Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

[irmandara]

Zawsze ciężko sobie przypomnieć co, kto mówił

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Dziewczynki brała któraś z Was udział w zamówieniach zbiorowych? chodzi mi o ubraniowe

[irmandara]

Dziewuszki moje kochane! przywołuje Was do porządku
Przypominam, że jak co roku w okresie świąteczno-sylwestrowym, następuje wieeeelka reaktywacja naszego wątku tak to jest jak ludzie maja wolne i siedzą w domu więc jeszcze tydzień i czekam na ogromną masę wiadomości! ;]

A tutaj coś żeby przyszedł do nas ten świąteczny nastrój:
http://biertijd.com/mediaplayer/?itemid=24650

[Trinette]

Napisane przez irmandara

Dziewuszki moje kochane! przywołuje Was do porządku
Przypominam, że jak co roku w okresie świąteczno-sylwestrowym, następuje wieeeelka reaktywacja naszego wątku tak to jest jak ludzie maja wolne i siedzą w domu więc jeszcze tydzień i czekam na ogromną masę wiadomości! ;]

A tutaj coś żeby przyszedł do nas ten świąteczny nastrój:
http://biertijd.com/mediaplayer/?itemid=24650

Mnie juz wszyscy do porzadku przywołuja a ja nie mam czasu.
Bylam dzis u promotorki... Ona jest bardzo zadowolona, ze tyle informacji wyciągnęłam z firmy i że udało mi się napisać prace (no powiedzmy, bo pare rzeczy mi jeszcze zostalo ).
Żeby poprawić sobie humor, wybralam sie na zakupy kosmetyczne Kupilam szampon<-klik, odzywke (taka sama), oraz 2 truskawkowe pomadki Nivea .

Copy, Lim wybaczcie ale bardzo watpliwe ze bede w weekend w Wawie. Okaze sie jakos pod koniec tygodnia co i jak. Jeśli sie jednak okaze, ze wroce to na pewno dam Wam znac

/dreptam wyprobowac szampon. Moze moje wlosy cos odzyją i przestaną wypadać

[mav]

Napisane przez Trinette

Mnie juz wszyscy do porzadku przywołuja a ja nie mam czasu.
Bylam dzis u promotorki... Ona jest bardzo zadowolona, ze tyle informacji wyciągnęłam z firmy i że udało mi się napisać prace (no powiedzmy, bo pare rzeczy mi jeszcze zostalo ).
Żeby poprawić sobie humor, wybralam sie na zakupy kosmetyczne Kupilam szampon<-klik, odzywke (taka sama), oraz 2 truskawkowe pomadki Nivea .

Copy, Lim wybaczcie ale bardzo watpliwe ze bede w weekend w Wawie. Okaze sie jakos pod koniec tygodnia co i jak. Jeśli sie jednak okaze, ze wroce to na pewno dam Wam znac

/dreptam wyprobowac szampon. Moze moje wlosy cos odzyją i przestaną wypadać

powiedz jakie rezultaty po tym szamponie mam ten sam problem

ah co do sptkania.....co powiesz/powiecie na przed sylwestrem albo zaraz po nowy roku? ja jestem do max 6 stycznia w Polsce

[Trinette]

Napisane przez mav

powiedz jakie rezultaty po tym szamponie mam ten sam problem

ah co do sptkania.....co powiesz/powiecie na przed sylwestrem albo zaraz po nowy roku? ja jestem do max 6 stycznia w Polsce

Poki co czuje siano Zobacze jak bedzie, jak wyschna. Jesli po 2 razach beda do dupy, to pojde i kupie tania nivea

Odnosnie spotkania - Ja Ci powiem, jak mi obrone wyznacza. A bede wiedziec raczej do konca tygodnia

[mav]

Napisane przez Trinette

Poki co czuje siano Zobacze jak bedzie, jak wyschna. Jesli po 2 razach beda do dupy, to pojde i kupie tania nivea

Odnosnie spotkania - Ja Ci powiem, jak mi obrone wyznacza. A bede wiedziec raczej do konca tygodnia

ja mam jakis kokosowy dla takich wlosow plus odzywka pantene pro vie ( wiadomo o co chodzi) i moje wlosy sa fajne ale mimo wszystko to chyba nie jest to czego moje wlosy chca

[Trinette]

Dam Ci sprawdzic ten szampon i odzywke jak przyjedziesz. Watpie ze caly zuzyje

[Copykat]

Napisane przez irmandara

Dziewuszki moje kochane! przywołuje Was do porządku
Przypominam, że jak co roku w okresie świąteczno-sylwestrowym, następuje wieeeelka reaktywacja naszego wątku tak to jest jak ludzie maja wolne i siedzą w domu więc jeszcze tydzień i czekam na ogromną masę wiadomości! ;]

A tutaj coś żeby przyszedł do nas ten świąteczny nastrój:
http://biertijd.com/mediaplayer/?itemid=24650

Kto ma wolne to ma wolne jeszcze w tym roku święta tak beznadziejnie wypadły w sam weekend

Napisane przez Trinette

/dreptam wyprobowac szampon. Moze moje wlosy cos odzyją i przestaną wypadać

Napisane przez Trinette

Poki co czuje siano Zobacze jak bedzie, jak wyschna. Jesli po 2 razach beda do dupy, to pojde i kupie tania nivea

Po 2 razach żaden szampon Ci nie pomoże 2 tygodnie stosowania to minimum

[Trinette]

Napisane przez Copykat

Po 2 razach żaden szampon Ci nie pomoże 2 tygodnie stosowania to minimum

Czepiasz sie

Juz coraz blizej konca inzynierki (do jutra mam poprawic wszystko!) i zaniesc. A ja juz mam dosc i pustke w glowie

[Copykat]

Napisane przez Trinette

Czepiasz sie

Juz coraz blizej konca inzynierki (do jutra mam poprawic wszystko!) i zaniesc. A ja juz mam dosc i pustke w glowie

Na moje włosy to już chyba nic nie pomoże miałam takie ładne kiedyś a niedługo pewnie będę łysa chyba rzeczywiście przestanę farbować

Powodzenia w wykańczaniu inżynierki

[Limonka1987]

Cześć dziewczyny!

Widzę,że mowa o kosmetykach do włosów. Ja ostatnio jestem zauroczona właśnie L'orealem, ale tą serią professionel. Mam szampon i odżywkę "total repair" i dodatkowo odżywkę "thermo repair" i zdecydowanie widzę po moich włosach poprawę
A umówmy się... Są one wyjątkowo trudne do współpracy.
Moje koleżanki z pracy (zamawiałyśmy kosmetyki razem) też są bardzo zadowolone, tak więc myślę Copy, że mogę Ci z czystym sumieniem je polecić.

Trinette- szkoda, że nie będzie Cię w weekend w Wawie... Strasznie się za Tobą stęskniłam!
Ale my Copy chyba umówimy się na jakąś kawkę w niedzielę, co?
Muiee- Ciebie nawet nie pytam, bo na pewno w odpowiedzi usłyszę całą listę wymówek

Trinette- jeszcze z Tobą nie skończyłam
To jednak wyjeżdżacie na sylwka? Nie robicie go u Was?
A jeśli chodzi o prezent ja wybrałabym chyba tak jak podpowiadały dziewczyny książkę, albo może jakąś płytę ulubionego wykonawcy? DVD z filmem, który się tej pannie podoba?

U mnie wszystko ok.
W pracy jestem zakopana w jakimś tasiemcowym obliczaniu wszystkiego dzielonego przez wszystkie inne i momentami jedyne, na co mam ochotę to wziąć butelkę wody mineralnej i rytmicznie uderzać nią w głowy CO PONIEKTÓRYCH współpracowników. No ale... Sama tego chciałam. Pytali na rozmowie kwalifikacyjnej to powiedziałam "tak". No to teraz mam!

Poza tym dopadło mnie przeziębienie i nie rozstaję się z chusteczką, a mówię tylko z seksowną chrypą Porażka

A tak już zupełnie na końcu zdradzę Wam, że poznałam kogoś. Wydaje się bardzo fajnym facetem, ale jeszcze nie wiem czy coś z tego będzie, więc na razie nie chcę zdradzać żadnych szczegółów (mam tendencję do zapeszania ).
W każdym razie na sylwestra idziemy razem

Zmykam Buziaczki

[Copykat]

Napisane przez Limonka1987

Cześć dziewczyny!

Widzę,że mowa o kosmetykach do włosów. Ja ostatnio jestem zauroczona właśnie L'orealem, ale tą serią professionel. Mam szampon i odżywkę "total repair" i dodatkowo odżywkę "thermo repair" i zdecydowanie widzę po moich włosach poprawę
A umówmy się... Są one wyjątkowo trudne do współpracy.
Moje koleżanki z pracy (zamawiałyśmy kosmetyki razem) też są bardzo zadowolone, tak więc myślę Copy, że mogę Ci z czystym sumieniem je polecić.

To może kupię jak zużyje to co jeszcze mam a cenowo jak?

Napisane przez Limonka1987

Trinette- szkoda, że nie będzie Cię w weekend w Wawie... Strasznie się za Tobą stęskniłam!
Ale my Copy chyba umówimy się na jakąś kawkę w niedzielę, co?
Muiee- Ciebie nawet nie pytam, bo na pewno w odpowiedzi usłyszę całą listę wymówek

O ile coniedzielny kac nie wbije mnie w podłogę to chętnie

Napisane przez Limonka1987

A tak już zupełnie na końcu zdradzę Wam, że poznałam kogoś. Wydaje się bardzo fajnym facetem, ale jeszcze nie wiem czy coś z tego będzie, więc na razie nie chcę zdradzać żadnych szczegółów (mam tendencję do zapeszania ).
W każdym razie na sylwestra idziemy razem

Zmykam Buziaczki

O zesz Ty! jak Ty to robisz kochana? I przede wszystkim GDZIE?! Ja jestem sama póki co miesiąc (wiem, niedługo, ale poprzednio byłam sama 2 lata i nie chcę tego powtarzać ) i nawet z daleka nie widziałam żadnego interesującego faceta przez ten czas nawiasem mówiąc, mój eks już obnosi się na fejsie z nową dziunią

[irmandara]

Tri koniecznie daj znać z co z tym szamponem bo moja siostra strasznie wlosy gubi :P

[Limonka1987]

Cześć kobietki

Napisane przez Copykat

To może kupię jak zużyje to co jeszcze mam a cenowo jak?

Nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że całkiem znośnie. Gdzieś na poczcie mam maila z linkiem do aukcji. Jak go zlokalizuję to Ci podeślę

Napisane przez Copykat

O ile coniedzielny kac nie wbije mnie w podłogę to chętnie

Liczę, że do popołudnia wydobrzejesz

Napisane przez Copykat

O zesz Ty! jak Ty to robisz kochana? I przede wszystkim GDZIE?!

Aaaaa... W sumie to tak przypadkiem się poznaliśmy

Napisane przez Copykat

Ja jestem sama póki co miesiąc (wiem, niedługo, ale poprzednio byłam sama 2 lata i nie chcę tego powtarzać ) i nawet z daleka nie widziałam żadnego interesującego faceta przez ten czas nawiasem mówiąc, mój eks już obnosi się na fejsie z nową dziunią

Na pewno nawet do pięt Ci nie dorasta!

Za to mój ostatni eks podobno po naszym rozstaniu desperacko szuka dziewczyny, ale biedny trafia na same "jednorazówki". Ostatnio- hit hitów!- poznał jakąś pannę i nawet mu się spodobała, ale jego zapał osłabł, gdy na pierwszej randce zapytała czy może z nim zamieszkać! Bo obecnie mieszka ze swoim byłym facetem i nie może sobie pozwolić na to, żeby się wyprowadzić na swoje...
Heh, jednak jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie

Trinette- zapomniałam Ci odpisać na gmailu. Wyobraź sobie, że pracuje się Nawet ciężko
Pocztę miałam owszem otwartą, ale jako okienko jedno z wielu i nawet na nią nie patrzyłam, o!

U mnie w sumie nic ciekawego, więc całuję gorąco i zmykam

[Copykat]

Napisane przez Limonka1987

Liczę, że do popołudnia wydobrzejesz

Ja też mam taką nadzieję a pewnie skończy się tak że nigdzie nie pojdę w sobotę, znając moje koleżanki i wtedy napewno bede dysponowana

Napisane przez Limonka1987

Na pewno nawet do pięt Ci nie dorasta!

Za to mój ostatni eks podobno po naszym rozstaniu desperacko szuka dziewczyny, ale biedny trafia na same "jednorazówki". Ostatnio- hit hitów!- poznał jakąś pannę i nawet mu się spodobała, ale jego zapał osłabł, gdy na pierwszej randce zapytała czy może z nim zamieszkać! Bo obecnie mieszka ze swoim byłym facetem i nie może sobie pozwolić na to, żeby się wyprowadzić na swoje...
Heh, jednak jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie

Tego to nie wiem, ale widać musi mieć coś w sobie skoro w ciągu paru tygodni zrobiła na nim większe wrażenie niż ja przez 3 miesiące zakładając że nie kręcił już czegoś z nią zanim się rozstaliśmy, co jest moim zdaniem dość prawdopodobne mniejsza o to, i tak się słabo dogadywaliśmy ale jednak mi trochę przykro mimo wszystko mam nadzieję że nowa panna szybko puści go kantem

Haha, sprawiedliwość w końcu każdego dosięgnie

[monika7891]

hej dziewczynki

jak tam u Was zaczeło sie juz świateczne szaleństwo...??
wyobrazcie sobie,ze ja w środe siedzac w pracy zdałam sobie sprawe,ze świeta sa za tydzien,a zyłam w przekonaniu,ze za 2... cały czas myslałam,ze 17 piatek to dopiero w nastepny piatek jest.... oczywiscie swoim zaskoczeniem rozbawilam kilka osob i mielismy do konca dnia ubaw,ze w tym roku mnie świeta zaskoczyly...

No i oczywiscie za tym idzie cale zamieszanie.... weekend poswiecimy z TZ na porzadki generalne. A potem trzeba zakupy porobic, prezenty...jeszcze w tym tygodniu mamy 2 wigilie firmowe. Jedna tylko z najblizszym gronem wspolpracownikow,a druga ma byc z cala firma... Masakra totalna... Nie wiem jak to ogarniemy,bo jeszcze naszym mama w przygotowaniach mamy pomoc...
To bedzie wiec zabiegany tydzien....
Macie juz prezenty dla najblizszych?? Ja jestem w trakcie myslenia nad tym co komu kupic... jeszcze ani razu nie miałam tylu osoba kupowac prezentu...wiec czeka mnie troche latania. Za to dzis mam dzien nic nie robienia. Zrobilismy sobie z TZ wolne, obijamy sie, on zrobil pierogi na obiadek, ja tylko nastawilam pranie
A jak w ogole wyglada u Was okres miedzy swietami,a a nowym rokiem? pracujecie?? ja mam tydzien wolnego... chyba jajko zniose sama w domu,bo TZ zalapał sie na ten tydzien do pracy na innej hali w naszej firmie- i to jeszcze na drugie zmiany.

Wlasnie zaparzylam sobie pyszna herbatke- karmelowo-waniliowa i zamierzam sie relaksowac jeszcze poki moge za oknem sypie snieg i mam juz dosc tej zimy... nic tylko pod kocyk sie schowac i z domu nie wychodzic w taka pogode...

[mav]

mam bilet

w Polsce bede od 24 rano do 6 stycznia

[Trinette]

Mam 5 z pracy dyplomowej Tata mi nie uwierzył
Jeszcze tylko obrona i koniec

Lim, Copy niestety nie pójdę w niedzielę na kawe, bo dopiero w poniedzialek wracam (jak zalatwie wszystkie papiery typu obiegówka, zdjecia itp.) Dziś juz nie zdazylam bo tata sie zaczal denerwowac. Facet praktycznie 5h spedzil w samochodzie, czekajac na mnie I uratowal mi zycie, bo okazalo sie ze gosc w ksero nie ma miekkich okladek na tak dluga prace i jechalismy co centrum Ledwo zdazylam oddac. Oświadczenie bylo pisane w samochodzie podczas jazdy

[Trinette]

Słuchajcie, słuchajcie
Siedze sobie dzis w pracy i nagle pisze ktos do mnie na gg "Lubisz brunetow?" /Nie ma to jak dobry tekst na podryw/ Jak odpisalam, ze lubie puchate misie to uslyszalam ze jestem zoofilka (mówił to na powaznie) Gość był żałosny
Za to TŻ załapał żart, jak mu o tym "podrywaczu z bozej łaski" i o zoofilii napisalam. TŻ stwierdził, ze skoro lubię zwierzaki to musi mi myszkę od klawiatury zabrać, bo jej jeszcze coś zrobię

[Copykat]

Napisane przez Trinette

Słuchajcie, słuchajcie
Siedze sobie dzis w pracy i nagle pisze ktos do mnie na gg "Lubisz brunetow?" /Nie ma to jak dobry tekst na podryw/ Jak odpisalam, ze lubie puchate misie to uslyszalam ze jestem zoofilka (mówił to na powaznie) Gość był żałosny
Za to TŻ załapał żart, jak mu o tym "podrywaczu z bozej łaski" i o zoofilii napisalam. TŻ stwierdził, ze skoro lubię zwierzaki to musi mi myszkę od klawiatury zabrać, bo jej jeszcze coś zrobię

GG w pracy ja ostatnio znalazłam sposób jak obejść zabezpieczenia i mogłabym wchodzić na wizaz i fejsa w pracy, ale nawet nie mam na to czasu tyle roboty mamy.

Co tu taka cisza ostatnio? ja jestem usprawiedliwiona bo miałam bardzo udany weekend (m.in. dzięki Limonce ) i nawet nie było kiedy, a dziś jeszcze wigilia firmowa...

[Trinette]

Dziewczyny jutro wyjezdzam i watpie bym miala dostep do neta.
Dlatego życzę Wam Wesołych Świąt!!

[mag_rat]

Dziewczynki, wesołych, rodzinnych świąt Wam życzę!

Powracam niczym córa marnotrawna, na łono wątkowe... podczytywałam cały czas, ale tyle się różnych spraw działo, że nie miałam ochoty pisać. Przyjechałam na święta do domu, właśnie mam chwile odpoczynku przed pieczeniem makowca mam nadzieję, że w te świąteczne dni uda mi się wpaść do Was na dłużej, a wtedy napiszę co i jak u mnie, buziaki!

[irmandara]

jezusie nazarenski od kilku dni zyje w obozie pracy caigle pieczenia. sprzatania, klejenia i gotowania
caluje pracowicie (wlasnie kleje uszka :P)

[Limonka1987]

Dziewczynki kochane!!!

Życzę niezwykłych świątecznych radości, niezapomnianego smaku świątecznych specjałów, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami oraz wciąż nowych możliwości w życiu w Nowym Roku!!!

Wesołych Świąt!!!

[irmandara]

ja tez ja tez! wesołych!

[Limonka1987]

Świąteczne dzień dobrrrrrrrrry!

Jak Wam mija Boże Narodzenie, robaczki? Święty Mikołaj postarał się w tym roku?

U mnie jak na razie jest PRZESYMPATYCZNIE.
Święta są dokładnie takie jak być powinny: rodzinne, radosne, z kolędami i śmiechem maluchów w tle.
Wigilię spędziłam w gronie najbliższych, czyli z rodzicami i bratem z rodziną (oraz z siostrą i szwagrem, ale już niestety tylko za pośrednictwem linii telefonicznej...).
Oczywiście nie mogło się obyć bez wizyty Świętego Mikołaja. Załączam kilka fotek dla tych niedowiarków, którzy twierdzą, że nie istnieje
Nawiasem mówiąc mój brat obskoczył w tym przebraniu jeszcze trzy domy oprócz naszego i śmiał się, że w przyszłym roku zacznie sobie słono za to liczyć. Chociaż możecie mi wierzyć, że za to gromkie "Ho! Ho! Ho!" i jego bezbłędne teksty warto zapłacić każdą cenę

Wczoraj mieliśmy za to dwie imprezy urodzinowe, przy czym tak śmiesznie się złożyło, że jedne urodziny były 90, a jedne...2. Szczęśliwie udało nam się nie pomylić tortów
A wieczorkiem kolega wyciągnął mnie na balety.

Ale i tak najlepsza impreza to była chyba moja wigilia firmowa, na którą poszłam w czwartek. Szczerze mówiąc szłam z czystego obowiązku, z przekonaniem, że zmyję się, gdy tylko będzie wypadało, a bawiłam się do późnej nocy
Ponieważ jak zwykle organizacją zajmowałam się ja wybrałam uroczy klimatyczny lokal stylizowany na lwowski. Nigdy tam jednak nie byłam i opierałam się tylko na rekomendacjach znajomych. Och, jaką mieli rację, że go polecali... BOSKO było! Największą atrakcją była przygrywająca przy stolikach orkiestra, a konkretnie dziewczyna z Syrii (a może Serbii? W każdym razie zagramaniczna ), która w powiewnej, egzotycznej sukni, z pobrzękującą chustą do tańca brzucha na biodrach i z tamburynem w dłoni, śpiewała jak anioł ichniejsze piosenki (podobno świąteczne, ale ponieważ nie rozumieliśmy ani słowa równie dobrze mogła to być syryjska wersja "Jesteś szalona" ), polskie kolędy, a pod koniec wszystkie piosenki, które wymyślali sobie moi chłopcy (łącznie z "U cioci na imieninach" czy "To były piękne dni"). Nie muszę chyba dodawać, że braliśmy aktywny udział w tańcach. Ach! Kto by przypuszczał, że moi chłopcy tak potrafią ruszać bioderkami!
Na prawdę CUDNIE było! Przez całą noc praktycznie płakałam ze śmiechu!
P.S. A najlepsze było to, że udało mi się usiąść po drugiej stronie stołu niż moja kochana szefowa,więc przez cały wieczór- poza życzeniami- nie musiałam z nią zamieniać ani słowa

Dziś z kolei wybieram się z koleżanką na wystawę "Leonardo Da Vinci i..." i... I coś tam coś tam Trochę się ukulturalnić
A wieczorkiem pewnie znów wpadnie brat z żoną i maluchami.

A w ogóle to postuluję o zdelegalizowanie jedzenia!

Zmykam, moje kochane śnieżynki Odzywajcie się

[Copykat]

Ja też nie mogę narzekać na święta, przynajmniej jak chodzi o wigilię - było miło, chociaż krótko a od wczoraj siedzę w domu i się nudzę no dziś idę z rodzicami na obiad do dziadków... A od jutra znów do roboty, z jednej strony już mi się nudzi w domu, a z drugiej jak pomyślę o rzeczach, które mam do zrobienia w pracy (wielka góra wniosków do uporządkowania i rejestracji) to też mi się nie chce
Znowu marudzę, ale ja zawsze łapię jakiegoś doła na koniec roku

Lim, fajnie że wigilia firmowa tak wam się udała u mnie była kolacja (a właściwie zimne przystawki + alkohol) w rosyjskiej restauracji, ale bez szaleństw. Podobno po nowym roku ma być jakaś większa impreza. W ogóle przez ostatni miesiąc miałam chyba 4 wyjścia organizowane przez firmę, więc pod tym względem całkiem o nas dbają

[Limonka1987]

Cześć cześć!

Chciałam Wam życzyć dziewczyny, żeby ten Nowy Rok był dla Was najlepszy, żeby przyszły same wspaniałe dni, żeby sny były tylko kolorowe, wieczory pełne nadziei, a poranki beztroskie

Jak się udał Sylwester? Jak się bawiłyście?
Bo ja absolutnie bosssssssssko! Sylwester kubański był jednym wielkim sukcesem!
Kilka lat trenowania tańca przez mojego partnera nie poszło na marne
Prawie nie schodziliśmy z parkietu! Nawiasem mówiąc jeśli to prawda co mówią, że to jak facet tańczy ma przełożenie na to jaki jest w łóżku widzę tę znajomość bardzo obiecująco
Wszystko inne też było genialne. Muzyka... DJ jest moim idolem, na prawdę!
Znajomi, z którymi byliśmy... Super! I te dekoracje, naszyjniki z kwiatów, pokazy taneczne, lekcje samby, kubańskie jedzenie...
Jeden z lepszych sylwestrów w moim życiu, serio!

Ściskam Was mocno, całuję noworocznie

[mav]

Napisane przez Limonka1987

Cześć cześć!

Chciałam Wam życzyć dziewczyny, żeby ten Nowy Rok był dla Was najlepszy, żeby przyszły same wspaniałe dni, żeby sny były tylko kolorowe, wieczory pełne nadziei, a poranki beztroskie

Jak się udał Sylwester? Jak się bawiłyście?
Bo ja absolutnie bosssssssssko! Sylwester kubański był jednym wielkim sukcesem!
Kilka lat trenowania tańca przez mojego partnera nie poszło na marne
Prawie nie schodziliśmy z parkietu! Nawiasem mówiąc jeśli to prawda co mówią, że to jak facet tańczy ma przełożenie na to jaki jest w łóżku widzę tę znajomość bardzo obiecująco
Wszystko inne też było genialne. Muzyka... DJ jest moim idolem, na prawdę!
Znajomi, z którymi byliśmy... Super! I te dekoracje, naszyjniki z kwiatów, pokazy taneczne, lekcje samby, kubańskie jedzenie...
Jeden z lepszych sylwestrów w moim życiu, serio!

Ściskam Was mocno, całuję noworocznie

SCZESLIWEGO NOWEGO ROKU

ja spedzila sylwestra rodzinnie :/nie ma czego opowiadac....

ostatni razy przyjechalam na dwa tygodnie do Polski. jestem coraz bardziej wsciekla i sfrustrowana, kazdy dzien tutaj to jest dla mnie kara jakas.

a z tym sie zgodze..... musze sie czyms zajac ( szukac litertury do moich 5 prac semestralnych naprzyklad) zeby do piatku nie chodzic po scianach...mam nadzieje ze Tz nie bedzie musial w sobote do pracy isc...

[Copykat]

Napisane przez Limonka1987

Jak się udał Sylwester? Jak się bawiłyście?
Bo ja absolutnie bosssssssssko! Sylwester kubański był jednym wielkim sukcesem!
Kilka lat trenowania tańca przez mojego partnera nie poszło na marne
Prawie nie schodziliśmy z parkietu! Nawiasem mówiąc jeśli to prawda co mówią, że to jak facet tańczy ma przełożenie na to jaki jest w łóżku widzę tę znajomość bardzo obiecująco
Wszystko inne też było genialne. Muzyka... DJ jest moim idolem, na prawdę!
Znajomi, z którymi byliśmy... Super! I te dekoracje, naszyjniki z kwiatów, pokazy taneczne, lekcje samby, kubańskie jedzenie...
Jeden z lepszych sylwestrów w moim życiu, serio!

Ściskam Was mocno, całuję noworocznie

Rzeczywiście ciekawie się zapowiada


Mój sylwester był taki sobie, poszłam na impreze w pubie z kolezankami i znajomymi z pracy jednej z nich ale średnio się bawiłam. Lokal w klimatach PRL nietknięty remontem na oko tak od lat 60-tych, muzyka zbyt alternatywna jak dla mnie (ja jestem prosty człowiek i uważam że dobra muzyka na balety to taka która leci w radiu i która wszyscy znają aczkolwiek prywatnie raczej takiej nie słucham), no i totalnie nie było na czym oka zawiesić, już nie mówiąc o czym innym to była chyba jedyna impreza od roku że cały czas tańczyłam sama...

A dziś ruszyłam na mały shopping, kupiłam top, sukienkę i stolik z Ikei, który przed chwilą samodzielnie skręciłam przy okazji przemeblowałam trochę pokój.