2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[martynka81]

Dzień doberek

Ja jak zwykle z doskoku . Znów szkoła w ten weekend i znów mi się nie chce i nawet nie wiem kiedy te trzy tygodnie zleciały od ostatniego zjazdu....

Zuziczka - fajnie, że już wróciłaś , nie zazdroszczę tekstów rodziców, łobuzy....., ale zazdroszczę prezentu. Może jakieś nowe fotki Olusia nam pokażesz, co

Misqa - przykro mi, że nie udało się mężowi zrozumieć co jest najważniejsze. Trzymaj się kochana i wszystko na pewno z czasem się ułoży, a najważniejsze, żebyście z Julcią żyły szczęśliwie, bez zbędnego stresu

Cellaris - tak czytam ile twoja Martusia (zresztą moja imienniczka) wcina i jestem pod wrażeniem, gdzie to się mieści w takim małym brzuszku. Mój Filip zjada po 120ml na karmienie i to też nie zawsze (a je ok 7 razy na dobę)...czasem mam plan żeby na noc dać mu więcej, żeby całą noc przespał, ale on tego nie zjada, łobuz jeden....no ale każdy dzidziol jest inny i ma inne potrzeby

Ilona - super fotki, mały model ci rośnie, no a czapka wymiata

Elenka - pytałaś co ile jedzą dzieciaczki na mm, mój Filip tak co ok. 3 godziny, w nocy co 4 i też zjada zazwyczaj 120ml, ale zdarza się ze starcza mu 90ml. Tak jak wcześniej pisałam, każdy dzieciaczek ma inne potrzeby, a jeśli przybiera na wadze prawidłowo to chyba ok.

Klarissa - no tak jak dziewczyny jestem w szoku, ale Natalcia podobna do taty , a tak wogóle to śliczności wam rośnie, oj będzie dziewcze serca łamać, będzie....

Martucha - za postępy Patryczka, zuch chłopak
a opowieść z żyrafą skutecznie mnie rozbawiła

Waniliaania i Zuzi - spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe ode mnie i Filipka

Pisałyście o powrocie do pracy, mnie jak na razie to przeraża..... niby mogę małego z teściową zostawić ( i chyba tak będzie bo nie mamy wyjścia) ale trochę się tego obawiam, bo ona straszna panikara i jak on sie np. zachłyśnie to ona panikuje zamiast zadziałać.....ehh...
Na pewno jeden dzień w tygodniu mąż z nim będzie siedział ale cztery zostają do obstawienia, co spędza mi sen z powiek.....

Naked - współczuję ci tych przeżyć po tym specyfiku na laktację....dobrze że go wywaliłaś....

Kasieńka - dużo zdrówka dla Ciebie i Gabrysi, mam nadzieję,, że jej szybko przejdzie. U nas mąż przeziębiony i tylko się modle żeby Filip od niego czegoś nie złapał....

Czekająca na fasolkę - Witajcie

Falbala -my dajemy witD w kropelkach - 1 kropelka dziennie

Anneczka - to miałaś wesołego sylwka no i współczuję kłótni z mężem

Ycnan - śliczny Borysek . Mojemu koledze urodził się wczoraj synek i też jest Borys

Nika - Pawcio to już duży chłopczyk, śliczny

Paula - super fotka, cudny ten twój Michałek

Mszu - zaproszenia wysłane

Wysłałam też do dziewczyn, które rozpoznałam

uff...skończyłam...lecę dodać się do grupy na fb

[kotekk81]

Czekajaca na fasolke26 no widzisz u mnie jest to samo, mimo ze karmie mala to ja zarazilam. Walczymy z katarem frida i kropelkami, do gardelka ma taki spray i wstretne kropelki na kaszel a oprocz tego zawiesine przeciwbakteryjna ale dzielna jest tylko przy tym psikanym do gardelka ma odruch wymiotny

ciagle walcze na fb musze to to ogarnac hahaha

[pandziolka]

hej laski.
wczoraj nie dałam rady Was poczytać,coś net mi szwankował ale w końcu nadrobiłam.
wszystkie zdjęcia maluszków piękne
klarissa ale masz małego klonika
misqa współczuję

widzę,że trwa wymianka facebookowa.zaraz i ja postaram się wyszukać Was...

a u nas trwa rewolucja poświąteczna.dzieć mi się zespuł "zbawienny wpływ" teściowej...och szkoda słów...

Paula Anna B. to ja
te wszystkie babki,które rozpoznaje po zdjęciach zapraszam,ale ciężko mi ogarnąć to wszystko

[hagar1]

hej,

ale żeście od wczoraj naprodukowały ledwo zdążyłam nadrobić.

u nas nocka spoko, ale wczorajsze zasypianie to znów masakra. na zmianę z mężem traciliśmy cierpliwość i się zmienialiśmy, już myśleliśmy że zrobimy temu dziecku krzywdę a potem mieliśmy wrzuty sumienia się tak denerwowaliśmy, ale człowiek musiałby być chba aniołem żeby znosić taki ryk bez nerwów. najgorzej że już nam się kończą sposoby uspokajania tego malucha. w końcu mąż wpadł na pomysł aby ją w wózku uśpić i się udało i spał ponad 5 h pobiła swój rekord życiowy zazwyczaj najdłużej 3h prześpi. a teraz zasnęła o 21 obudziła się na jedzenie o 2.30 potem dopiero o 6. niestety była zasikana i zmiana pieluchy ją wybudziła. po totem jeszcze 2 kupy walnęła i się wybudziła o 7.30 zasnęła i spała do 10 z przerwą o 9 na jedzenie

Napisane przez Szczęśliwa

Haggisy Premium- dla mnie porażka. Kupiłam 99 sztuk w promocji w Biedronce i chyba połowa z nich przeciekła. Gumeczki wewnętrzne na wysokości tyłka nie przylegają do tyłka i gdy mała leży boczkiem to wszystko wypływa. A ponieważ zawsze śpi na boku to zdarza się to b. często. Na nocki nie nadawały się wogóle. W dzień jako tako- kiedy zmieniałam max co 2 h.

kurcze chyba z tych haggisów też zrezygnuje dziś w nocy 2 razy mi przeciekły, siki dosłownie bokiem wyleciały. wcześniej się już to zdarzało ale myślałam że to ja źle te pieluchy nakładam a tu widzę że nie tylko my mamy taki problem. muszę się przerzucić na inne pieluchy. co polecacie?

Napisane przez naked21

Chyba nigdy nie oducze go nocnego karmienia. Ewentualnie może wtedy kiedy wetkne se stopery i nafaszeruję relanium każdej nocy budzi sie kilkakrotnie do popmymlania piersi. Jśli miałabym ograniczyć ilość posiłków do 5 jak każe pediatra musiałby cały dzień chodzić głodny

znam ten ból u mnie dziś pierwszy raz od urodzenia dziecko obudziło się tylko raz w nocy. tak to zazwyczaj 4-5 pobudek a zdarza się i więcej.

Napisane przez Klarissa

Co do nocnego karmienia to szczerze mówiąc też nie wiem jak z niego zrezygnuję. W ogóle powiem wam, że ciągle miałam niby odstawiać od piersi a ciągle karmię bo jednak czasem to jest wygodne - szczególnie nocą na śpiocha. No i Natalka często uspokaja się przy piersi jak jej coś odbije i ryczy nie wiadomo o co.

no to prawda, ja często narzekam na to że przez tego cycka jestem przywiązana do małej ale z drugiej strony to bardzo wygodne. cycek zawsze jest pod ręką i w 99% dziecko zawsze się przy nim uspokoi a w nocy zaśnie.

Napisane przez aaneczka1984

Tż wczoraj wieczorem poszedł się kompać i wzoł Domika ze soba do łazienki...wlazł pod prysznic a Domik hulaj dusza....wzioł maszynke do golenia (niestety moja ) i postanowił sie ogolic...No i sobie przecioł warge tek że przez pół godziny tamowaliśmy krwotok
Ja sie zezłosciłam na tza ze dziecka nie pilnuje,,to ten na mnie że to MOJA wina bo to MOJA maszynka..i ze za nisko ja zostawiłam i tak sie przekrzykiwaliśmy cały wieczór...nakoniec mi powiedział "że mam szczescie że to sie nie stało jak Dominik był pod moja opieka bo by mi nie darował tego..' no tak a ze to sie stało pod JEGO opieko to i tak moja wina bo moja maszynka była...Myslałam że męża udusze ze złości....

jak tam mozna dziecka nie pilnowac..kiedys młody wylał calutki płyn do pł tkanin do pralki w której było pranie, ostatnio wzioł sudocrem i wymarował całe meble w pokoju zuzył całą tube i siebie przy okazji też wysmarował (oczywscie pod opieka mężą)
ale to co wczoraj zrobił to juz przegięcie

masakra, strasznie współczuje, nawet trudno mi sobie wyobrazić jak się zdenerwowałaś. mam nadzieję że mały ma się już dobrze. jak tak sobie czytam co ci wasi faceci czasem wyprawiają to aż mi ciarki po plecach przechodzą. ja czasami na swojego narzekam ale jak widzę trafił mi się świetny model

Napisane przez naked21

ano racja

zatem trzeba rozpracować fb, założyć grupę szalonych mamusiek i mieć w zanadrzu rezerwowe nasze miejsce spotkań kto jest ZA palec do budki

ja to chyba jestem zacofana bo nie mam konta na fb i nawet mnie nie ciągnie żeby założyć. dziwna jestem

a zapomniałam napisać. my zaraz idziemy na szczepienie. mam nadzieję że mała nie będzie bardzo płakać.

[IlonaN2]

Czekająca na fasolkę śmiało do nas pisz To że nie zawsze post zostanie zauważony to normalne Czasami tak tu gnamy z wpisami że nie masz szan


Kotek oby mała szybo wyzdrowiała

Miałam iść na spacer ale tak mgła wylazła że nie widać nic na wyciągnięcie ręki...


Hahaha Facebook wymiata

[kotekk81]

Ilona no jest juz lepiej ale i tak szczepienie odwolane bo dopiero w piatek idziemy do kontroli wogole to wszystko nam sie przez ta chorobe poprzestawialo bo w tym tygodniu miala miec sprawdzane bioderka (juz mam dosc tego pieluchowania ) i mielismy jechac do neurologa a tu d.pa
Mam nadzieje ze do piatku juz calkiem wyzdrowieje bo 16.01 mamy chrzciny

dziewczyny poszpiegowalam nk i powysylalam zaproszenia Justyna G...a to sem ja

[IlonaN2]

Znowu przełożyli mi wizytę u dentysty A mnie już nie boli ten ząb tylko dziąsło nad nim (a to już zły znak) oby do piątku Pewnie się z korzeniem coś dziej wrrr ale może to lepiej że się gorze robi i mi go wyrwie bo ciągle się łamię z tym szukaniem kanału ...

[martynka81]

teraz nam wątek podupadnie, wszystkie na fb siedzą

[waniliaania2009]

Napisane przez hagar1

kurcze chyba z tych haggisów też zrezygnuje dziś w nocy 2 razy mi przeciekły, siki dosłownie bokiem wyleciały. wcześniej się już to zdarzało ale myślałam że to ja źle te pieluchy nakładam a tu widzę że nie tylko my mamy taki problem. [B]muszę się przerzucić na inne pieluchy. co polecacie?

ja mialam huggisy w szpitalu i malemu przeciekaly sa do dupy!
Uzywamy oryginalnych pampersow bo je lubie najbardziej (te zielone, biale i pomaranczowe- wszytskie sa ok wg mnie)
Uzywalam tez DADA sa ok choc troche twardsze niz pampersy.
Ok tez sa z rossmana ale maly raz dostal po nich odparzenia, wiec juz ich nie uzywam.

[IlonaN2]

Napisane przez waniliaania2009

ja mialam huggisy w szpitalu i malemu przeciekaly sa do dupy!
Uzywamy oryginalnych pampersow bo je lubie najbardziej (te zielone, biale i pomaranczowe- wszytskie sa ok wg mnie)
Uzywalam tez DADA sa ok choc troche twardsze niz pampersy.
Ok tez sa z rossmana ale maly raz dostal po nich odparzenia, wiec juz ich nie uzywam.

Ja przeszłam już tylko na papmki Używałam rosmanowych ale przy 2 zaczął się odparzać i to nie miedzy pośladkami tylko n pośladkach miał takie czerwone ciągle w jednym miejscu i zaprzestałam tego procederu

[gabisun]

Napisane przez waniliaania2009

ja mialam huggisy w szpitalu i malemu przeciekaly sa do dupy!
Uzywamy oryginalnych pampersow bo je lubie najbardziej (te zielone, biale i pomaranczowe- wszytskie sa ok wg mnie)
Uzywalam tez DADA sa ok choc troche twardsze niz pampersy.
Ok tez sa z rossmana ale maly raz dostal po nich odparzenia, wiec juz ich nie uzywam.

no ja słyszałam taką opinię, że huggiesy się nie sprawdzają u chłopców

[pandziolka]

tak jak myślałam...tutaj cisza,bo wszystkie na fb

[gabisun]

Ja tego fb jeszcze nie ogarniam co to jest ta zaczepka? i w ogóle jakieś pytania o użytkowniku wtf?

[Paula SHIN]

Napisane przez gabisun

no ja słyszałam taką opinię, że huggiesy się nie sprawdzają u chłopców

Racja! U nas calkowicie przeciekaly.


Milo posiedziec na facebooku, przynajmniej dowiedzialam sie, ze nie tylko mi tak strasznie wlosy z glowy leca

[mszu]

Napisane przez gabisun

Ja tego fb jeszcze nie ogarniam co to jest ta zaczepka? i w ogóle jakieś pytania o użytkowniku wtf?

sam nie do konca ograniam kwestie
"zaczepki" ... ale domyslam sie jak chcesz kogos zaczepic, a nie za bardzo wiesz jak

a pytania o użytkowniku??? nie mam pojecia

[waniliaania2009]

Poszlabym na spacer to maly spi..... a mi narobilyscie ochote na czekolade

Mam pytanie do mam ktore karmily piersia i juz nie karmia- czy biust wam zmalal, bo ja mam teraz taki jaki chcialabym aby zostal i tak sie zastanawiam czy jak przestane karmic to wroci do swojego wygladu sprzed ciazy?

[IlonaN2]

Napisane przez gabisun

Ja tego fb jeszcze nie ogarniam co to jest ta zaczepka? i w ogóle jakieś pytania o użytkowniku wtf?

Napisane przez mszu

sam nie do konca ograniam kwestie
"zaczepki" ... ale domyslam sie jak chcesz kogos zaczepic, a nie za bardzo wiesz jak

a pytania o użytkowniku??? nie mam pojecia

Z tą zaczepką to chyba taka zaczepka że jak nie wiem czy zaprosić od znajomych to może zaczepiasz i jak się rozkręci to zapraszasz do znajomych heheh nie wiem

A to drugie to pojęcia nie mam
Gabisun pomału i ogarniemy

[Paula SHIN]

Napisane przez waniliaania2009

Poszlabym na spacer to maly spi..... a mi narobilyscie ochote na czekolade

Mam pytanie do mam ktore karmily piersia i juz nie karmia- czy biust wam zmalal, bo ja mam teraz taki jaki chcialabym aby zostal i tak sie zastanawiam czy jak przestane karmic to wroci do swojego wygladu sprzed ciazy?

Ja co prawda karmilam tylko kilka dni, ale nawal mialam straszny przez okolo 2 tygodnie i powiem Ci ze mi bardzo zmalaly w porownaniu z tym co bylo z duzego B, na srednie/male A.

[waniliaania2009]

Napisane przez Paula SHIN

Ja co prawda karmilam tylko kilka dni, ale nawal mialam straszny przez okolo 2 tygodnie i powiem Ci ze mi bardzo zmalaly w porownaniu z tym co bylo z duzego B, na srednie/male A.

to mi juz nie bedzie mialo z czego malec hehe

[martucha84]

melduje posłusznie że jestem dziś ostatni dzień na urlopie macierzyńskim hahahahaha no nic, wypisałam sobie w pracy urlop zaległy złożyłam wniosek o wychowawcze i życie toczy się dalej

byliśmy dziś u neurologopedy i wiadomość dot. gryzienia wszystkiego przez dzieci pani neurologopeda powiedziała że mam nie słuchac mam i babć i innych złotych rad bo dziecko musi gryźć swoje palce piąstki palce rodziców i inne zabawki i mam nie dawać wtedy smoka bo rzekomo chce ssać, on gryząc ćwiczy mięśnie buzi wokół ust i dzięki temu będzie miał wszystko ok z wymową (u nas jest np lekko niedomknięta buzia ze względu na te napięcie i jakby pat nie gryzł to by mięśnie wkońcu puściły i buzia była by cały czas otwarta co za tym idzie było by piękne seplenienie)

ma gryźć dużo nie koniecznie okrągłe rzeczy typu gryzaki najlepsze są gumowe zabawki zwierzątka które mają długie nogi bo nie chodzi tylko o gryzienie dziąsłami gdzie są 1 i2 zęby ale tez i czwórki piątki itd więc wszystko co długie i cieńkie gumowe się nadaje

pani pokazała mi taką szczoteczke jak tu ale nie do mycia zębów tylko ta druga "maczuga" http://allegro.pl/grulaq-nuk-zestaw-...394369129.html
i powiedziała że takie rzeczy też są dobre bo on gryzie i masuje dziąsła ale nie mówiła że mam kupować tą czy coś żeby nie było że reklama, powiedziała że jest wiele fajnych na rynku i mogą być zwykłe tanie gumowe zabawki

więc jak najbardziej palce swoje rozdziców długie zabawki i takie szczoteczki

no i tyle

idę was nadrobić

[kotekk81]

ojj ja to bym chciala zeby moje zmalaly

ad. huggisow to Maja chlopcem nie jest i 2-ki tez przeciekaly i to prawie kazda pielucha albo takie lewe albo ja ich nie umialam zalozyc teraz mamy 3-ki bo dostalismy i sa lepsze Dady u nas sie sprawdzily wrecz pediatra zalecila nam je bo sa sztywniejsze od innych a to lepiej dla bioderek mlodej

kurcze skomplikowany tej fb

[martucha84]

Napisane przez kotekk81

Martucha pojszczalam sie z Twojej dzisiejszej przygody a Tz chce taka zyrafe haha ciekawe po co mu ona

jak to po co na podryw

Napisane przez naked21

zatem trzeba rozpracować fb, założyć grupę szalonych mamusiek i mieć w zanadrzu rezerwowe nasze miejsce spotkań kto jest ZA palec do budki

a ja nie mam konta na fb jestem społecznie zacofana

Napisane przez ninaad

martucha84 podejrzewam, że mina gościa- bezcenna

hahahah tak, no to witaj w klubie mam których dzieci gardzą cycem, walcz tak jak dziewczyny, dasz rade! no i koniecznie napisz ile twój żarłoczek spał

Napisane przez ycnan

Kilka Boryskowych zdjęć
1. świątecznie, z gołymi nóżkami
2. specjalnie, żeby cioci mszu się coś wybitnie nie spodobało
3. a podobno dwóch zabawek naraz dzieci nasze jeszcze nie łapią...
4. mój mały barczysty kolega
5. "Co ty, matka, dajesz?"

boskiii

Napisane przez NIKaP-n

I na szybko foty z rana:
1-2-3- wczoraj rano, 2 pierwsze bez lampy, 3 lampowa- drogie ciocie jestem już duży
4. Tata padł, więc tarmoszę go za koszulkę
5. Sylwester i wciskają mi jakiś badziew na głowę...
6. No paparazzi (a mama czaiła sie kilka dobrych minut)
7. No dobra, jak śpię- to mogę mieć ten badziew na głowie

kolejny przystojniak

Napisane przez aaneczka1984

Tż wczoraj wieczorem poszedł się kompać i wzoł Domika ze soba do łazienki...wlazł pod prysznic a Domik hulaj dusza....wzioł maszynke do golenia (niestety moja ) i postanowił sie ogolic...No i sobie przecioł warge tek że przez pół godziny tamowaliśmy krwotok
Ja sie zezłosciłam na tza ze dziecka nie pilnuje,,to ten na mnie że to MOJA wina bo to MOJA maszynka..i ze za nisko ja zostawiłam i tak sie przekrzykiwaliśmy cały wieczór...nakoniec mi powiedział "że mam szczescie że to sie nie stało jak Dominik był pod moja opieka bo by mi nie darował tego..' no tak a ze to sie stało pod JEGO opieko to i tak moja wina bo moja maszynka była...Myslałam że męża udusze ze złości....

jak tam mozna dziecka nie pilnowac..kiedys młody wylał calutki płyn do pł tkanin do pralki w której było pranie, ostatnio wzioł sudocrem i wymarował całe meble w pokoju zuzył całą tube i siebie przy okazji też wysmarował (oczywscie pod opieka mężą)
ale to co wczoraj zrobił to juz przegięcie

hmmm zgadzam się niestety z dziewczynami, a nawet użyłabym wielu innych określeń i dawno bym go wywaliła z domu...

Napisane przez niuniuniau

Martucha niezła akcja z tą żyrafą, sobie wyobrażam minę tego gościa

Co do kwestii żłobków to nawet się nie wypowiadam bo u nas jest jeden państwowy na prawie 100tysięczne miasto i dostać się tam graniczy z cudem.

a dziękuję a u nas na ponad 200 tyś miasto też jest jeden hahaha

Napisane przez Paula SHIN

Mszu dodalam Cie na facebooku. I wszystkie dziewczyny, ktore mnie zauwaza prosze o dodanie. Paula Kim W......a i takie zdjecie glowne:

słodzinka malutka


aaaaa mój zuch kończy dziś 5 mce


idę nadrabiać dalej

[aaneczka1984]

Napisane przez Paula SHIN

Ja co prawda karmilam tylko kilka dni, ale nawal mialam straszny przez okolo 2 tygodnie i powiem Ci ze mi bardzo zmalaly w porownaniu z tym co bylo z duzego B, na srednie/male A.

tak jak i moje "balony" ale choc przez chwile cieszyałm sie silikonami hihi

No i ja twierdze ze skomplikowany ten fb...kurcze taki jakis mało przejzysty,,,
nk wydaje mi sie przyjaźniejsza dla oka
kotek..dziekuje za zaproszenie na nk

dodaje fotki ..na ostatnim zdieciu Domik ..usnoł mi dzis na krzesełku do karmienia hihi

[martucha84]

boszzzz jak się tu fb zrobiło

martynka81 dziękuję dziękuję

pandziolka hej hej koleżanko ja tu czekam na wiadomość od ciebie rozumiemy się?

[IlonaN2]

Martucha super że u Pata wszystko ok Mój Franek tez gryzie wszytko i wszystkich a ma dopiero 2 miesiące i 14 dni A najbardziej lubi swoje palce

Aaneczka ja uwielbiam Twojego Dominiak

dziewczyny wracać na forum Fb miał być w razie kryzysu

[waniliaania2009]

aaneczka1984 - to ostatnie wymiata !!!!

A Dawidek spi dalej juz od 10-tej i ani mysli o jedzeniu....

[martynka81]

Martucha - dla Patryczka z okazji 5 miesięcy

Aneczka - fajne zdjęcia

a ja zmiatam do

[Paula SHIN]

My juz po wizycie pielegniarki. Pochwalila za trzymanie glowki, poogladala co trzeba, pobawila sie z nim. Wszystko ok i bedzie w 9 miesiacu zobaczyc co z malym
Odpowiadala na wszystko dot. jedzenia i powiedziala ze troche za wczesnie zaczynamy (wedlug niej po ukonczeniu 5 miesiaca jest odpowiedni czas, zwlaszcza dla skazowcow). No ale trudno. Maly sie cieszy, smakuje mu to i ja jestem szczesliwa

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Martucha gratulacje! Duzy chlop.
Aaneczka cudne zdjecia, zwlaszcza to ze spiochem

[waniliaania2009]

A ja dalej mysle o tym jedzeniu. Na mm pisze aby dawac 4 razy dziennie po 180 ml. A kiedy zupki, deserki. Czy zupka i deserek w ten sam dzien. I co z tymi kaszkami. Ja to juz sama nie wiem i sie zamotalam.

Ja mysle ze daje sie tak:
- 7 rano same mleko
-11 obiadek , caly sloiczek (czy tu sie daje tez mleko?)
- 3 deserek - pol sloiczka i mleko
- 7 na kolacje samo mleko z kaszka
- nocny posilek - mleko (jak sie wogole obudzi)

tak sie daje czy inaczej? i czy kaszke daje sie tez w dzien?


Martucha - gratulacje. Ale ten czas szybko leci, lada moment a bedzie roczek

[czekajaca na fasolke26]

Napisane przez kotekk81

Czekajaca na fasolke26 no widzisz u mnie jest to samo, mimo ze karmie mala to ja zarazilam. Walczymy z katarem frida i kropelkami, do gardelka ma taki spray i wstretne kropelki na kaszel a oprocz tego zawiesine przeciwbakteryjna ale dzielna jest tylko przy tym psikanym do gardelka ma odruch wymiotny

ciagle walcze na fb musze to to ogarnac hahaha

no widzisz kochana, ja myslałam, ze jak karmie piersia to małej nie zaraże a tu du...a! byłam u lekarza i nie ma poprawy małej cały czas zalega cos na oskrzelach, i nadal nubilizajia- inhalacje, teraz jeszcze dodatkowe no i niestety antybiotyk:mu r: mam nadzieje, ze jej to pomoze bo normalnie serce mi ściska jak widze jak sie meczy