Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[Lusja]

Napisane przez Tynusia

Wiesz gubienie kg tutaj moim zdaniem odchodzi w dalszy plan.
Ja bym przeszła na zdrową żywność i skupiła się na rzeźbieniu ciała bo wagę masz prawidłową możesz tracić kg ale brzuch sam siebie nie wyrzeźbi.

Oczywiście na tym też mi baaaaaaaaardzo zależy. Co proponujesz? Od czego zacząć? Mam problemy z motywacją samej siebie Jestem też leniwa No alee, będę silna!!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Lusja

Oczywiście na tym też mi baaaaaaaaardzo zależy. Co proponujesz? Od czego zacząć? Mam problemy z motywacją samej siebie Jestem też leniwa No alee, będę silna!!

Masz w domu jakieś przyrządy do ćwiczeń?
Ogranicz słodycze i tłuste potrawy

[Lusja]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24138581]Masz w domu jakieś przyrządy do ćwiczeń?
Ogranicz słodycze i tłuste potrawy[/QUOTE]

No właśnie sęk w tym, że nie posiadam żadnych.. Chyba zacznę namawiać dziadków na rower stacjonarny, ale czy się opłaca?
No ale takie samo odrzucenie słodyczy i tłustych potraw, wiele mi nie daje.. Nie wiem jakie ćwiczenia wykonywać. Wiele już ćwiczyłam, a efektów brak, tylko waga może spadła 0,3-0,5kg..

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Lusja

No właśnie sęk w tym, że nie posiadam żadnych.. Chyba zacznę namawiać dziadków na rower stacjonarny, ale czy się opłaca?
No ale takie samo odrzucenie słodyczy i tłustych potraw, wiele mi nie daje.. Nie wiem jakie ćwiczenia wykonywać. Wiele już ćwiczyłam, a efektów brak, tylko waga może spadła 0,3-0,5kg..

Opłaca się chyba, że dołożyć troche i orbiterek kupić.
Oprócz tego masz na yt dużo filmików typu "8 minute", "zumba" itp

[Tynusia]

Napisane przez Lusja

No właśnie sęk w tym, że nie posiadam żadnych.. Chyba zacznę namawiać dziadków na rower stacjonarny, ale czy się opłaca?
No ale takie samo odrzucenie słodyczy i tłustych potraw, wiele mi nie daje.. Nie wiem jakie ćwiczenia wykonywać. Wiele już ćwiczyłam, a efektów brak, tylko waga może spadła 0,3-0,5kg..

Ja mam hula hoop świetnie rzeźbi brzuszek.
I ogólnie chodzę 2 razy w tygodniu na aerobic bo samej też by mi się nie chciało ćwiczyć.
Basen też fajna sprawa.
No i w internecie jest pełno ćwiczeń =)
wpisz płaski brzuch albo smukłe uda to ci wyskoczy mnóstwo rzeczy

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Od siebie polecam jeszcze to http://www.myvideo.de/watch/7251567/Zumba niecałe 10 minut, które potrafi zmęczyć

[Tynusia]

Co myślicie o ryżu brązowym na kolacje na U ?
Macie jakieś pomysły bo chce żeby coś ruszyło mój brzuch bo boli ciągle i wzdęty =/

[Lusja]

Napisane przez Tynusia

Ja mam hula hoop świetnie rzeźbi brzuszek.
I ogólnie chodzę 2 razy w tygodniu na aerobic bo samej też by mi się nie chciało ćwiczyć.
Basen też fajna sprawa.
No i w internecie jest pełno ćwiczeń =)
wpisz płaski brzuch albo smukłe uda to ci wyskoczy mnóstwo rzeczy

Ja nie mam w mieszkaniu za bardzo gdzie kręcić tym hula-hop Więc odpada. Areobik, sama? Nie. Wstydzę się.. Pływać za bardzo nie umiem, topiłam się i mam uraz do basenów.


[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24139418]Od siebie polecam jeszcze to http://www.myvideo.de/watch/7251567/Zumba niecałe 10 minut, które potrafi zmęczyć[/QUOTE]
Taaaaa, żebym to ja tak umiała

[Tynusia]

Napisane przez Lusja

Ja nie mam w mieszkaniu za bardzo gdzie kręcić tym hula-hop Więc odpada. Areobik, sama? Nie. Wstydzę się.. Pływać za bardzo nie umiem, topiłam się i mam uraz do basenów.



Taaaaa, żebym to ja tak umiała

Chodzę z mamą i są tam osoby nawet 2,3 razy starsze ale czego się wstydzić w grupie to ćwiczysz a w domu to po 5 minutach by mi się nie chciało i bym leżała xD
No to brzuszki itp, zostają

[Aniap23]

Napisane przez aniulka_22

aj jestem załamana przez te swieta zła na siebie... po 2 tygodniach wazenie a tam tylko 0,5 kg mniej

hmm, u mnie 2 kg ale na plusie wiec sie ciesz

Tynusia, co z Toba dziewczynko Musisz w koncu stosowac sie do swoich rad, ktore dajesz innym i które są swietne!! Dlugo tak nie pociagniesz... i pamietaj jak bardzo mozesz przytyc w ciazy jesli sie teraz nie ogarniesz

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Lusja

Ja nie mam w mieszkaniu za bardzo gdzie kręcić tym hula-hop Więc odpada. Areobik, sama? Nie. Wstydzę się.. Pływać za bardzo nie umiem, topiłam się i mam uraz do basenów.



Taaaaa, żebym to ja tak umiała

No to brzuszki, przysiady, pompki, spacery

[Lusja]

A jakieś zestawy wypróbowanych ćwiczeń macie?
Bo szukałam teraz czegoś w Necie, ale jedni grymaszą w komentarzach, że nic nie dają, a inni, że za ciężkie.. To ja już sama nie wiem Brzuszki za bardzo nic nie dają na spalanie tłuszczyku

[samaraNW]

Napisane przez Lusja

A jakieś zestawy wypróbowanych ćwiczeń macie?
Bo szukałam teraz czegoś w Necie, ale jedni grymaszą w komentarzach, że nic nie dają, a inni, że za ciężkie.. To ja już sama nie wiem Brzuszki za bardzo nic nie dają na spalanie tłuszczyku

komentarzami to ja bym się nie sugerowała, bo każdy jest inny i ma inne wymagania. najlepiej sama spróbuj i poszukaj najpierw czegoś odpowiedniego do Twojej kondycji.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

A siłowe? z obciążeniem np

[Lusja]

a co z ćwiczeniami aerobowymi? co oprócz roweru, rolek, biegania ( pogoda nie pozwala ) podobno właśnie takie są najlepsze właśnie to przeczytałam, sęk w tym, że przykłady są takie jak podałam wyżej, a o tej porze roku nie można ich za bardzo wykonywać..

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Lusja

a co z ćwiczeniami aerobowymi? co oprócz roweru, rolek, biegania ( pogoda nie pozwala ) podobno właśnie takie są najlepsze właśnie to przeczytałam, sęk w tym, że przykłady są takie jak podałam wyżej, a o tej porze roku nie można ich za bardzo wykonywać..

Noo bieganie jest najlepsze zawsze mi to powtarza moj kolega po AWF-ie

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Lusja

a co z ćwiczeniami aerobowymi? co oprócz roweru, rolek, biegania ( pogoda nie pozwala ) podobno właśnie takie są najlepsze właśnie to przeczytałam, sęk w tym, że przykłady są takie jak podałam wyżej, a o tej porze roku nie można ich za bardzo wykonywać..

To właśnie jeszcze aerobic, ćwiczenia na stepie. Skakanka z tym, że trzeba na stawy uważać

[Lusja]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Noo bieganie jest najlepsze zawsze mi to powtarza moj kolega po AWF-ie

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24144774]To właśnie jeszcze aerobic, ćwiczenia na stepie. Skakanka z tym, że trzeba na stawy uważać[/QUOTE]

skakanka, steper - co można w domu robić? nie posiadam urządzeń do ćwiczeń, tak jak już pisałam
na stronach nie ma zbyt wiele przykładów..
a bieganie w miejscu też się liczy? ja się normalnie zaraz załamie :C
mam w domu jakieś płyty na DVD z aerobikiem chyba może zacznę.. tylko, że tam zawsze są takie szczupłe panie........

[samaraNW]

Napisane przez Lusja

skakanka, steper - co można w domu robić? nie posiadam urządzeń do ćwiczeń, tak jak już pisałam
na stronach nie ma zbyt wiele przykładów..
a bieganie w miejscu też się liczy? ja się normalnie zaraz załamie :C
mam w domu jakieś płyty na DVD z aerobikiem chyba może zacznę.. tylko, że tam zawsze są takie szczupłe panie........

szczupłe panie mogą być świetną motywacją ja lubię takie ćwiczenia na dvd, przynajmniej w samotności nie muszę się stresować tym, czy śmiesznie nie robię jakiegoś ćwiczenia

[laisla]

Ania, to widzę, że nie ja jedna...zaokrągliłam się po świętach Od trzech dni już jest dietetycznie na szczęście i w styczniu zamierzam wywalić to, co zgromadziłam w grudniu. Mam zapał jak nigdy bo fatalnie się czuję ledwo co dopinając się w spodniachAle metabolizm rozkręciłam sobie wreszcie chociaż że ho ho bo wciąż jestem głodna, czyli rozciągnięty żołądek domaga się wciąż pokarmu Ma może ktoś pomysł jak teraz ten metabolizm utrzymać na wysokich obrotach ale jedząc rozsądne dietetyczne ilości

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Lusja, z tych sprzętów domowych polecam orbitrek, ale skoro piszesz, że nie masz gdzie kręcić hula hoopem to raczej też takiego grata jak orbi pewnie nie wciśniesz. Ja zanim nie sprawiłam go sobie to ćwiczyłam przy puszczanych z netu filmikach, np z youtube I bieganie też polecam, chociaż sama nie lubię przynosi jednak dobre efekty

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Lusja

mam w domu jakieś płyty na DVD z aerobikiem chyba może zacznę.. tylko, że tam zawsze są takie szczupłe panie........

Zaczniesz ćwiczyć to będziesz miała lepsze ciało niz one

A może coś takiego? http://www.fit .pl/filmy/cwiczenia_dla_ciebie/step__cwiczenia_w_domu,28 5.html (spacja za fit)

[BunnyZukino333]

Dziewczynki ja pierwszy dzień diety Dukana za sobą.Cały czas najedzona i bez zachcianek.Minus to dzisiejszy ból głowy w dniu i złe samopoczucie.Jestem osłabiona i na pewno nie dała bym rady ćwiczyć.To osłabienie ma ponoć minąć po 3ch dniach.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez BunnyZukino333

Dziewczynki ja pierwszy dzień diety Dukana za sobą.Cały czas najedzona i bez zachcianek.Minus to dzisiejszy ból głowy w dniu i złe samopoczucie.Jestem osłabiona i na pewno nie dała bym rady ćwiczyć.To osłabienie ma ponoć minąć po 3ch dniach.

Ojoj dukan życzę powodzenia na tej diecie i trzymam kciuki za Ciebie, chociaż jestem jej ogromną przeciwniczką...
Właśnie zjadłam śniadanko
DEV jak tam jeździsz na tym rowerku codziennie?

[Tynusia]

Wiem muszę się wziąść za siebie i dodawać i ogólnie staram się wrócić do normalności uwierzcie.

A ja dziś rano : activia naturalna + osobno zblenderowane jabłko,truskawki,kiwi troszke mleka by było puszyste

a na drugie: zjem jakieś kanapki.

A teraz ide szukac klucza bo gdzies zgubilam =/

Dla mnie dukan jest niebezpieczną dietą bo organizm potrzebuje wszystkich składników ja np. głupia przestałam kiedyś jeść chleb a jak zaczęłam z powrotem to miałam bolącą rewolucje w brzuchu tak samo z ziemniakami ale teraz jest już ok.
Poczytaj skutki diety dukana.

[Promyczek Nadziei]

właśnie zjadłam pyszne drugie śniadanko , a mianowicie duży kefir i do tego kilka mrozonych truskawek, jeden banan i otreby i to wszystko zmiksowałam pychotka

[Tynusia]

Napisane przez Promyczek Nadziei

właśnie zjadłam pyszne drugie śniadanko , a mianowicie duży kefir i do tego kilka mrozonych truskawek, jeden banan i otreby i to wszystko zmiksowałam pychotka

Mniam
Ja miałam owocowy rano

BunnyZukino333-
Co do diety dukana to :

Zalety:

- szybka redukcja masy ciała

- brak uczucia głodu (dzięki dużej zawartości białka w produktach)

- łatwość w stosowaniu, nie trzeba liczyć kalorii

Wady:

- nadmierna podaż białka może doprowadzić do zakwaszenia organizmu, obciążyć nerki, stawy i wątrobę

- brak urozmaicenia, co może wiązać się z niedoborami pokarmowymi

- brak lub mała zawartość węglowodanów (w zależności o etapu diety), co może przyczynić się do osłabienia i ogólnego uczucia zmęczenia

- brak błonnika pokarmowego w pierwszej fazie może skutkować uporczywymi zaparciami

- zbyt duża ilość produktów pochodzenia zwierzęcego wprowadza do diety spore ilości nasyconych kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu, co może wpłynąć na zwiększenie poziomu cholesterolu we krwi i wzrost ryzyka wystąpienia miażdżycy i innych chorób sercowo-naczyniowych.

[Promyczek Nadziei]

Tynusia, a nie powinnaś być o tej godzinie w szkole?

[Tynusia]

Powinnam
Ale nie mogłam znaleźć klucza jeszcze kumpela zadzwoniła,że chora i nie idzie więc już mi się odechciało w ogóle zrobiłam sobie wolne.
Ale spaliłam nieco kalorii bo wysprzątałam cały dom (ścielanie,odkurzanie,kur ze itp)

A zaraz ide podgrzać obiad:
pierś z kuraka na oliwie (z kawałkiem papryki,czosnkiem,trochę groszku,chilli,odrobina sosu sojowego) różyczki kalafiora , porcja fasoli szparagowej i 2 łyżki ryżu brązowego

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Tynusia

Powinnam
Ale nie mogłam znaleźć klucza jeszcze kumpela zadzwoniła,że chora i nie idzie więc już mi się odechciało w ogóle zrobiłam sobie wolne.
Ale spaliłam nieco kalorii bo wysprzątałam cały dom (ścielanie,odkurzanie,kur ze itp)

A zaraz ide podgrzać obiad:
pierś z kuraka na oliwie (z kawałkiem papryki,czosnkiem,trochę groszku,chilli,odrobina sosu sojowego) różyczki kalafiora , porcja fasoli szparagowej i 2 łyżki ryżu brązowego

O prosze wagary a co do obiadku i widzę,że zaczynasz jeść mięsko

[domisia1944]

2gi dzień bez słodyczy
nie poznaje normalnie siebie
A tak w ogole cos mnie zęby ostatnio bolą wiec czeka mnie nieszczesny dentysta czy bede miec odwage zadzwonic i sie zarejestrowac
A teraz sobie wcinam jabłka