Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej! - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-03, 21:41   #721
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
To ja się do Was wbijam

Mam 24 lata, 180cm i ważę obecnie 101,3 kg (waga z dzisiejszego poranka i jak zwykle załamka)

Od 17 roku życia walczę z kilogramami i idzie mi to różnym powodzeniem. Tyle że jojo mam zazwyczaj murowane. W wieku 17lat z 95 zjechałam na 80 i świetnie wyglądałam jak na siebie bo zawsze byłam okrągła. A kolejnym razem w wieku 21 lat z 117 zjechałam do 95.. Każda z tych diet to było ograniczenie kalorii.
Niedawno po wakacjach w 2 miesiace na diecie DUKANA zjechałam 9 kg doszłam do 95kg. Tyle że ta dieta nie jest dla mnie. Źle sie czuje i po tygodniu takiego jedzenia już mi niedobrze było jak patrzylam na makrele, kurczaka o jogurcie nie wspominajac.
Beznadziejnym przypadkiem jestem dlatego że ja mało rzeczy lubię jeść. Rodzina sie smieje ze ja na slodyczach mogłabym jechać całe życie.
Mam w dodatku bardzo słabą silną wolę. Najsilniejszą miałam jak chłopaka miałam, ale chłopak poszedł w siną dal więc zostałam znowu sama z mym problemem.
Nie byłam w ciązy, jestem samotna i nienawidze ćwiczyć ...
Dziewczyny plisss help
Od dziś mini głodówka, a potem same rzeczy mało kaloryczne, małe porcje i musze przytaszczyć i odkurzyć rowerek.

Dzisiejszy dzień zakończony powodzeniem 0 słodyczy, pieczyw, obiadów Jogurt, 2 kawki i gorący kubek w pracy a teraz herbatka. Jutro już normalniej trzeba podejść do dietki ale fala uderzeniowa musi być

Ej dziewoje jak wytrzymujecie z rodziną np babcia, a zjedz może kawalek ciasta to nic takiego, albo : specjalnie łazanki zrobilam na obiad bo wiem że lubisz, albo: no przykro mi bardzo że dziś u mnie nic nie zjadłaś... No masakra jakaś ... ja już te łazanki to na końcu jezyka prawie miałam ;(
Witaaaaamy
Przede wszystkim z tego co piszesz, wnioskuję, że popadasz ze skrajności w skrajność a to bardzo źle. Musisz spróbować znaleźć balans dla diety, bo inaczej jojo Cię nie opuści do końca życia Rozumiem, że ten dzisiejszy dzień to tak na oczyszczenie organizmu, a jutro już więcej jedzenia trochę?
Powtórzę to co już powinnaś wiedzieć, ale sprawdzonych informacji nigdy za dużo
- jedz 5 posiłków dziennie, regularnie
- ostatni posiłek ok 3h przed snem, najlepiej białkowy (mogą być jajka, twarożek, serek wiejski, kurczak, ryby pieczone, gotowane albo wędzone)
- jedz dużo warzyw i białka, unikaj węglowodanów prostych, wybieraj te mniej przetworzone takie jak ciemne pieczywo, brązowy ryż, kaszę gryczaną, makaron razowy
- pij duuuuużo wody i herbat, unikaj napojów słodzonych
To są takie naprawdę podstawowe zasady, których warto się trzymać podczas diety No i relacjonuj nam jak Ci idzie )
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 08:03   #722
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
To ja się do Was wbijam

Mam 24 lata, 180cm i ważę obecnie 101,3 kg (waga z dzisiejszego poranka i jak zwykle załamka)

Od 17 roku życia walczę z kilogramami i idzie mi to różnym powodzeniem. Tyle że jojo mam zazwyczaj murowane. W wieku 17lat z 95 zjechałam na 80 i świetnie wyglądałam jak na siebie bo zawsze byłam okrągła. A kolejnym razem w wieku 21 lat z 117 zjechałam do 95.. Każda z tych diet to było ograniczenie kalorii.
Niedawno po wakacjach w 2 miesiace na diecie DUKANA zjechałam 9 kg doszłam do 95kg. Tyle że ta dieta nie jest dla mnie. Źle sie czuje i po tygodniu takiego jedzenia już mi niedobrze było jak patrzylam na makrele, kurczaka o jogurcie nie wspominajac.
Beznadziejnym przypadkiem jestem dlatego że ja mało rzeczy lubię jeść. Rodzina sie smieje ze ja na slodyczach mogłabym jechać całe życie.
Mam w dodatku bardzo słabą silną wolę. Najsilniejszą miałam jak chłopaka miałam, ale chłopak poszedł w siną dal więc zostałam znowu sama z mym problemem.
Nie byłam w ciązy, jestem samotna i nienawidze ćwiczyć ...
Dziewczyny plisss help
Od dziś mini głodówka, a potem same rzeczy mało kaloryczne, małe porcje i musze przytaszczyć i odkurzyć rowerek.

Dzisiejszy dzień zakończony powodzeniem 0 słodyczy, pieczyw, obiadów Jogurt, 2 kawki i gorący kubek w pracy a teraz herbatka. Jutro już normalniej trzeba podejść do dietki ale fala uderzeniowa musi być

Ej dziewoje jak wytrzymujecie z rodziną np babcia, a zjedz może kawalek ciasta to nic takiego, albo : specjalnie łazanki zrobilam na obiad bo wiem że lubisz, albo: no przykro mi bardzo że dziś u mnie nic nie zjadłaś... No masakra jakaś ... ja już te łazanki to na końcu jezyka prawie miałam ;(
gohs podzialalo ?

witaj

skoro juz przeszlas tyle roznych diet to jest jedyny sposob (apropo na Dukanie bylam 2 miesiace, schudlam te 8kg ale co z tego jak potem jojo rowniez mialam i to byla najgorsza dieta dla mnie)- MZ. Moja nauczka jest taka ze nawet po MZ moze byc jojo jak sie zacznie totalne obzarstwo po diecie z ktorej cos sie wyklucza. Musisz jesc to co chcesz pomijajac to co gohs napisala, slodyczem, slodzone napoje fast foody, cos co zawiera duzo tluszczu i puste kalorie. A poza tym jesz to co chcesz, mozesz nawet jesc ziemniaki ale nie jak zawsze tylko lyzke ziemniakow kotlet i najwiecej surowki, zupy jak robisz to na jogurcie a nie na smietanie, mozna do tego sie przyzwyczaic;-) jesli nie mozesz zyc bez slodzony napojow jest na to sposob, w biedronce np sa sprzedawane slodzone slodzikiem maja jakies 1-4kcal na 100ml, ale uwazaj bo one jednak powoduja ze sie chce ciagle pic itp.

ja tez cwiczyc nienawidze, jednak kiedy wazylam prawie 90kg zebralam sie troche w sobie, wprawdzwie to w sumie bylo 2tyg biegania i jakies 20 minut dziennie roznych cwiczen ale zawsze to cos, bo przy wyzszej wadze jak chudniesz to skora robi sie mniej jedrna, wiec moglabys sie zmobilizowac na kilka minut domowych cwiczen. Pamietam jak wstawalam i cwicizylam od razu humor mi sie poprawial ;-) a potem pisalam dziewczynom, ze cwiczenai zaliczone

ale teraz juz nie cwicze, chociaz staram sie spacerowac, pamietaj to tez jest ruch!

strone wczesniej gohs podala link do stronki, warto poczytac
musisz sie zastanowic dlaczego chcesz schudnac, przede wszystkim musisz to robic dla siebie i musisz tego chciec, bo tylko slaba wola pokazuje to jaka jestes slaba i ze moze wcale nie chce Ci sie chudnac i ze moze podobasz sie sobie? (nie powiem ze my tu grzeczne jestesmy bo tez juz to sie za nami ciagnie, ale sporo kg juz mamy za soba mam nadzieje ze bezpowrotnie;-) ), musisz pomyslec i przypomniec sobie jak sie czujesz kiedy gubisz kg, jak Ci sie humor poprawia, jak sama swietnie sie czujesz -wtedy to czuja inni i dla nich tez sie podobasz, pamietaj o tym ;-)

zrob sobie zdjecia np w stroju, zeby za kilka miesiecy zrobic sobie znow w tym samym stroju, wybralas dobry moment za pol roku wakacje, odslanianie swoich pozytywnych walorow

to chyba na tyle ode mnie, jak zwykle sie rozpisze;P Masz 24 lata wiec to dobry moment, tak jak i my jeszcze nie skonczone 22,23 to dla nas tez ostatni dzwonek, poki ta przemiana materii jeszcze nie jest najgorsza bo im pozniej tym gorzej schudnac.

p.s. nie lubie dukana, i nigdy nie polubie, ale niektorym ludziom on pasuje, moj kolega od marca bodajze schudl 60kg (mam nadzieje ze sie nie pomylilam) ale w dziesiatkach na pewno, dla niego ta dieta pasuje, no tylko wiadomo potem trzeba zrobic porzadne utrwalanie a nie nagly powrot do normalnego trybu.

aha bylo pytanie jak z rodzina wytrzymujemy, ja Ci powiem ze na ogol ich nie spotykam bo studiuje w innym miescie, no i generalnie nie mam takich problemow ale jak jestem w domu to w sumie nie kusza mnie, bo rozumieja, mama nawet jak na dukanie bylam same kurczaki robila jak przyjezdzalam a babcia nie kusi zadnymi obiadami;P ale skoro masz taka fajna babcie, powinnas z nia porozmawiac i powiedziec ze potrzebujesz wsparcia, ze teraz bedziesz sie odchudzac i ze moglaby Cie nie kusic, ewentualnie jak chce Cie nakarmic to czyms dietetycznym, ona powinna zrozumiec!

gohs tak 90% wazenia mojego to najpierw woda potem ja;p zdarzy sie, ze nie mam takiej ilosci wody wiec nie waze i od razu ja wskakuje;P ale wiesz ja sie waze raz na tydzien;p


aaa dziewczyny! kupilam sobie w koncu buty na obcasie! i nie dam za wygrana, ten rok bedzie moim musze sie w koncu nauczyc i chodzic, wiem jak to pieknie sie wyglada, tylko jeszcze moja waga jest zbyt duza bo duze obciazenie;P ale jak bedzie te 65 to super wlasnie jedne byly na zdjeciu, kupione za cale 10funtow, a drugie iszare za 2 funty ehh przeceny <zakochana> :P zwykle proste takie jak chcialam, a tu nie moglam znalezc a jak byly podobne to duzo wyzsze, a ja zaczynam od nizszych szare pewnie 5cm a czarne moze 6,7
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2011-01-04 o 08:10
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 08:58   #723
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Ale się rozpisałaś Naprawdę nie chodziłaś wcześniej w obcasach?? Moje najwyższe obcasy mają 12cm I przetańczyłam w nich cały wieczór panieński, o dziwo

Aaaaale mnie ręce bolą po siłowni dzisiaj W ogóle wczorajszy dzień bardzo udany dietetycznie i sportowo, także motywacja rośnie, bo już czuję, że brzuch bardziej normalny. Heh, nie ma to jak siła wyobraźni
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 09:57   #724
tala_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Mazury/Toruń
Wiadomości: 400
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

smakusia bardzo nam milo ze chcesz do nas dolaczyc, postaramy sie Ciebie wesprzec w walce z kg i mysle ze bedzie Ci latwiej, bo kazda z nas przyzna ze watek duzo pomogl w odchudzaniu
dziewczyny juz chyba wskazaly to co najwazniejsze,od siebie dodam POSTAW NA SPORT, przy Twojej wadze naprawde zobaczysz szybkie efekty w krotkim czasie a uwierz mi ze sport pomoze zgubic Ci wiele kg a jednoczesnie bedziesz praktycznie mogla jesc co chcesz, poza tymi najgorszymi typu fast food, napoje gazowane czy DUZA ilsoc slodyczy.
mozesz bardzo nie lubic cwiczen i dskonale znam to uczucie ale po jakims czasie systematycznego cwiczenia pokochasz to i bedziesz czula sie znaczenie lepiej pod kazdym wzgledem

moja waga dzisiaj 55,8 juz troche lepiej ale i tak klamie o jakies 0,9 mischi na niedziele kupie sobie 5l wody i sprawdze haha usmialam sie, teraz szkoda mi bylo czasu na zakupy, wraciolam z cwiczen, olewam reszte na dzisiaj i ucze sie, mam dokladnie 24 h, bo o 10 jakos jutro

gohs za cwiczenia
__________________
69---55,7---54 kg

waga - 161 cm
tala_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 10:38   #725
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez tala_89 Pokaż wiadomość
smakusia bardzo nam milo ze chcesz do nas dolaczyc, postaramy sie Ciebie wesprzec w walce z kg i mysle ze bedzie Ci latwiej, bo kazda z nas przyzna ze watek duzo pomogl w odchudzaniu
dziewczyny juz chyba wskazaly to co najwazniejsze,od siebie dodam POSTAW NA SPORT, przy Twojej wadze naprawde zobaczysz szybkie efekty w krotkim czasie a uwierz mi ze sport pomoze zgubic Ci wiele kg a jednoczesnie bedziesz praktycznie mogla jesc co chcesz, poza tymi najgorszymi typu fast food, napoje gazowane czy DUZA ilsoc slodyczy.
mozesz bardzo nie lubic cwiczen i dskonale znam to uczucie ale po jakims czasie systematycznego cwiczenia pokochasz to i bedziesz czula sie znaczenie lepiej pod kazdym wzgledem

moja waga dzisiaj 55,8 juz troche lepiej ale i tak klamie o jakies 0,9 mischi na niedziele kupie sobie 5l wody i sprawdze haha usmialam sie, teraz szkoda mi bylo czasu na zakupy, wraciolam z cwiczen, olewam reszte na dzisiaj i ucze sie, mam dokladnie 24 h, bo o 10 jakos jutro

gohs za cwiczenia
Nie ma, że kłamie, najwyraźniej wzrosło Niestety, nie ma tak dobrze, musimy chyba przestać się usprawiedliwiać ciągle

Powodzenia w nauce, trzymamy kciuki Ja walczę z inż a wieczorem nauka na koło jutrzejsze...
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:36   #726
mmmww777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 349
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

"Super Ekipa do odchudzania" - na prawdę świetna reklama i zachęcająca..

Dziewczyny na początku witam Was wszystkie serdecznie w Nowym Roku (oby lepszym), mam nadzieję że mogę do was dołączyć w tym momencie i mogę liczyć na wasze wsparcie.

Zacznę z grubej.. mam siebie dość, ale żeby było jeszcze wymowniej - mam dość mojej znikomej motywacji do wszystkiego co planuję robić; może znajduję się w takim a nie innym momencie życia gdzie ciężko mi się ogarnąć?? nie mam pojęcia, dużo czytam i mam nadzieję, że niedługo mnie oświeci ; ale postanowiłam, że spróbuję i zacznę właśnie chociażby od tego aby udzielać się tutaj regularnie.. i tak codziennie siedzę na wizażu i ogólnie marnuję czas więc może coś w końcu się uda! a i kg mogłoby być mniej hihi

Uroczyście postanawiam, że:
>nadrobię wszystkie strony do niedzieli, aktywnie przy tym się tutaj udzielając;
>w niedługim czasie opracuję i wrzucę tutaj mój plan działania;
>jak będzie trzeba proszę o

Dziewczyny, mam nadzieję że z Wami mi się uda!

a teraz, zabieram się za czytanie artykułu, którego link był stronę wcześniej - może coś tam wybiorę dla siebie.
mmmww777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:42   #727
tala_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Mazury/Toruń
Wiadomości: 400
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

gohs wazylam sie w czwartek wiec nie moglo tak wzrosnac, bez rpzesady, nikt tak nie tyje

mmmww777
witamy, witamy napisz cos o sobie, jaka waga, jaki wzrost, jakie historie z odchudzaniem
bedziemy dzialac, nie ma strachu, tu sie tylko chudnie
__________________
69---55,7---54 kg

waga - 161 cm
tala_89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-04, 11:44   #728
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mmmww777 Pokaż wiadomość
"Super Ekipa do odchudzania" - na prawdę świetna reklama i zachęcająca..

Dziewczyny na początku witam Was wszystkie serdecznie w Nowym Roku (oby lepszym), mam nadzieję że mogę do was dołączyć w tym momencie i mogę liczyć na wasze wsparcie.

Zacznę z grubej.. mam siebie dość, ale żeby było jeszcze wymowniej - mam dość mojej znikomej motywacji do wszystkiego co planuję robić; może znajduję się w takim a nie innym momencie życia gdzie ciężko mi się ogarnąć?? nie mam pojęcia, dużo czytam i mam nadzieję, że niedługo mnie oświeci ; ale postanowiłam, że spróbuję i zacznę właśnie chociażby od tego aby udzielać się tutaj regularnie.. i tak codziennie siedzę na wizażu i ogólnie marnuję czas więc może coś w końcu się uda! a i kg mogłoby być mniej hihi

Uroczyście postanawiam, że:
>nadrobię wszystkie strony do niedzieli, aktywnie przy tym się tutaj udzielając;
>w niedługim czasie opracuję i wrzucę tutaj mój plan działania;
>jak będzie trzeba proszę o

Dziewczyny, mam nadzieję że z Wami mi się uda!

a teraz, zabieram się za czytanie artykułu, którego link był stronę wcześniej - może coś tam wybiorę dla siebie.
Witamy kolejną osóbkę Zapraszamy oczywiście do wspólnej walki o piękniejsze ciałko, w grupie raźniej Polecam naprawdę ten artykuł, bo mnie dawno nic tak nie zmobilizowało do działania
Napisz nam coś więcej o sobie, jaka waga, wzrost, jaki cel
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:45   #729
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

dobra skuteczna reklama

mm witaj, w dobry moment trafilas bo to co napisalysmy do smakusi dotyczy wszystkich ktore chcialyby dolaczyc a jaka waga, jak wzrost? jak cel?
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 12:59   #730
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez tala_89 Pokaż wiadomość
ja nie pisze na niczym innym

gohs bardzo ladne masz plany oby sie udalo, w kazdym razie brzmi sensownie i jak sie wezmiesz do roboty to sukces murowany!

dodaje zdjecia w bieliznie jak kiedys obiecalam
jakos cmarna bo robione z tel przed wyjazdem rano z domu :P
ale chyba cos widac
nie podobaja mi sie moje nogi;/ a i na brzuchu jeszcze wisi;/
witam po dlugim czasie. masz piekny brzuch. moj to jest zwis. nie wiem nie ma na niego raczej rady. ale zobaczymy jak dojde do 55 kg. ciezko bedzie.. bo niestety motywacja coraz mniejsza.. ale coz, waze teraz 63.pf
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:31   #731
mmmww777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 349
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

w tym momencie nie mam pojęcia ile ważę (ważyłam się miesiąc temu i pokazywało 69 co było dla mnie cudem) w tym momencie zakładam że znowu 72, ale jutro dokładnie napiszę; mierzę 170cm a moje historie.. chyba raczej histerie

raz z górki, raz w górę.. po ciąży przytyłam, na suplementach zjechałam w dół jakieś 10kg, a później pewne nieszczęśliwe wydarzenie i + 10kg z nadwiązką; momentem przełomowym po tamtym smutnym wydarzeniu był komentarz mojego partnera (pokazywałam mu ciuch który wpadł mi w oko), że "taki ciuch jest ładny, ale czy nie uważam że lepiej by wyglądał jakbym miała mniej brzucha i tłuszczyku?!" trzasnęłam wtedy laptopem i oczywiście odpaliłam mu, że lepiej mieć więcej tłuszczyku i być zadbanym niż śmierdzieć rybami i być obleśluchem.. po tym wydarzeniu już nigdy nic nie komentował

przyznam się bez bicia - interesuję się dietetyką więc na dobrą sprawę wiem wszytko i mam to w małym palcu, mogę być ciocia dobra rada..
u mnie szwankuje psychika i właśnie na tyle, że nie umiem sobie poradzić, ALE.. mój kochany Misiaczek za chwile ma 3lata i postanowiłam "coś" zrobić w końcu, a nie tylko marzyć, że wyglądam bosko, a jak przychodzi co do czego to w przymierzalni się dziwię że guzik się nie dopina

macie może radę na słabość do mniamuśnych białych bułeczek kajzereczek? gubią mnie, wiem że to one.. do tej pory zjadłam już 4


a mój cel - tak z 58, zadowolę się 60, ale ogólnie zależy mi aby zgrabnie wyglądać i móc kupować te wszystkie ciuchy które mi się podobają, a nie te w które wchodzę..

Edytowane przez mmmww777
Czas edycji: 2011-01-04 o 13:36
mmmww777 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-04, 13:33   #732
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Ale się rozpisałaś Naprawdę nie chodziłaś wcześniej w obcasach?? Moje najwyższe obcasy mają 12cm I przetańczyłam w nich cały wieczór panieński, o dziwo

Aaaaale mnie ręce bolą po siłowni dzisiaj W ogóle wczorajszy dzień bardzo udany dietetycznie i sportowo, także motywacja rośnie, bo już czuję, że brzuch bardziej normalny. Heh, nie ma to jak siła wyobraźni
naprawde ;( rok temu kupilam zimowe, ale raz sie przeszlam do Kosciola i na tym sie skonczylo, sprzedalam :P ale powiedzialam dosc, bede czula sie pewniej, bardziej kobieco, bede bardziej sie sobie podobac, i w ogole same plusy, tylko trzeba sie nauczyc a wiec prosze o wskazowki, zaczelam o tym czytac, podobno jak sie chodzi na obcasach trzeba najpierw stawiac palce? Nie moglam sobie tego wyobrazic jak baletnica ale stwierdzilam,ze to nie glupie, bo ja zawsze stawiam cala stope, czesto od razu piete dlatego jak zawsze probowalam chodzic na obcasach to obcas mi lepiej, tak jakby sie poslizgnela, i dziwilam sie czemu (w tych malutkich obcasikach) sa takie pourywane boki, a ja jakos krzywo stawiam piete i leci, a jak probowalam po domu uchodzic i stawialam te palce to jakos mi to szlo ale w domu to co innego, a zima taka ze na podworku nie ma co probowac;P


mmmm zmien na ciemne pieczywo, biale super swieze sa tak wciagajace jak narkotyk :P nigdy sie nie najesz, albo zjedz wczorajsza biala to zobaczysz ze nie jest wcale taka dobra;P ja sie przerzucilam na ciemne, grahamki itp, zdarzy mi sie zjesc biala, ale wole taka ktora wiem ze zapcha. A wiec startuj z nami, ja mam 168 i w tej chwili 72;P a gohs ma 170 i w tej chwili tez prawie 72;P ja sie waze w sb, wiec zobacze co ten tyg mi powie.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2011-01-04 o 13:37
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:56   #733
rudzielec92
Rozeznanie
 
Avatar rudzielec92
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

cześć odchudzaczki, dołączam do was
moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się rok temu, na diecie 1000kcal (nawet nie wiecie jak żałuję że ją stosowałam ) i schudłam 12kg w ciągu 3 miesięcy. kolejne 2kg na stabilizacji. później miałam problemy zdrowotne, już nie będę się tutaj na ten temat rozpisywać, ale musiałam trochę przytyć bo nie miałam okresu (pół roku!). a potem to już powoli tyłam i tyłam, aż wróciłam do swojej dawnej wagi źle z nią czuję i ponad dwa tygodnie wzięłam się porządnie za odchudzanie, tym razem MŻ. miałam parę potknięć, np. sylwestra, ale nie odbiło się to poważnie na wadze, zresztą może jutro się zważę.
pozdrawiam
rudzielec92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 14:10   #734
mmmww777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 349
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

wiecie co dziewczyny... z tymi obcasami to nie głupi pomysł, ja mam słabość do obcasów, mam w szafie takie buty które tylko kupiłam, przymierzyłam w domu i koniec - do szafy.. mam tez problem, jak to określa moja ciocia - problem kopciuszka - moja noga dostosowuje się do buta, nigdy odwrotnie, co skutkuje bąblami, otarciami.. np takie japonki - między paluchem a tym drugim miałam skórę zdartą "do mięska", a na stopie wielki pęcherz który uniemożliwiał chodzenie.. i tym sposobem zeszłe lato przechodziłam w adidasach (ratowało mnie to że z takiej siateczki po bokach były); a wracając do tych obcasów - boję się że jestem za ciężka i się załamią, że chodzę jak kaczuszka i śmiesznie to wygląda.. a rzeczywiście różnica jest ogromna jak widzę w lustrze moją nogę w kapciu a drugą w buciku na obcasie - i łydka i pupa - takie fajne

jestem chora i leżę w łóżku, więc się zebrałam i oto co wymyśliłam:
Mój plan – od 4sty 2011

  • Delektować się posiłkami – bez czytania gazet, przeglądania pudelka i innych „rozpraszaczy”; poświęcać min.10minut na każdy posiłek, obiad nawet 30min!
  • 5x dziennie nabiał – chudy twaróg, jogurt naturalny, kefir, jajka;
  • Sen – 7godzin minimum!
  • Turbospalanie czyli suplementy diety – warto, a co szkodzi
  • Jeden dzień w tygodniu – same warzywa (będzie ciężko, ale musi się udać)
  • Większe dawki witaminy C – i na niepogodę i zwiększa spalanie tłuszczyku – kiwi, cytrusy, grejpfruty, mrożone owoce jagodowe, !? rzeżucha?!
  • Zupa?! Lekka zupa na bulionie (o jak nie lubię gotować i jeść zupy) – postaram się przełamać i coś upichcić;
  • Cukry – w pierwszej połowie dnia;
  • Przetwory zbożowe – tylko na śniadania, ewentualnie lunch;
  • Przekąski - max 100kcal;
  • Zmniejszyć do niezbędnego minimum chleb i kajzerki (o la boga! )
  • W zabiegane dni, można zastąpić 2główne posiłki wysokobiałkowymi produktami zastępczymi – koktajle, zupki, batoniki, owsianki;
  • Woda, woda, herbata, herbata (woda+ cytryna, zielona, czerwona);

Koniec dnia u mnie najistotniejszy! Bo:
- trzeba zorganizować dom na następny dzień
- trzeba zorganizować siebie na następny dzień
- wieczorem włącza się podjadanie i wilczy głód (szczególnie przed miesiączką)
- nie wiem co robić ze sobą więc.. włącza się mylący głód, który jest tylko potrzebą wypicia szklanki wody albo nudów;
- konieczne wkomponowanie nauki i pisania pracy w plan dnia;

Co planuję kupować w sklepie dla siebie:
- banany, jabłka, mrożone owoce, kiwi, cytryny, grejpfruty, jagody, śliwki, inne sezonowe;
- marchewki, brokuły, kalafior, fasolka szparagowa, ogórki, pomidory, szczypiorek;
- jogurty naturalne (znalazłam takie które mają więcej białka niż węglowodanów), serki wiejskie light, kefir, biały chudy twaróg;
- może chrupki chlebek, może ciemne pieczywo, płatki, otręby, musli;
- może ryby, kurczak chudy, awokado, orzechy, jakieś pestki;
- koktajl białkowy, zestaw witamin;


Teraz zostanie mi opracowanie planu ćwiczeń.. myślałam o takim z gazety, widziałam też ostatnio linki na innym wątku do ćwiczeń "8minut".. i zastanawia mnie to czy buty reboki te easy ton są skuteczne? bo widziałam jeszcze takie buty z taka wypukłą podeszwą - co o nich myślicie?

witamy Rudzielec im nas więcej tym lepiej - na pewno damy radę!
a jak otoczenie reagowało ja twoją utratę masy ciała? nikt nie zachęcał cię do podjadania? mam na myśli babcię, mamę, które robią tak fantastyczne rzeczy w kuchni, że ja do tej pory po weekendzie u rodziców musze sobie przycisnąć pasa aby wrócić do równowagi..

Edytowane przez mmmww777
Czas edycji: 2011-01-04 o 14:13
mmmww777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 14:38   #735
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

mialas duzo czasu na przemyslenia dobre podejscie

witam Cie rudzielcu ;-) jakiego jestes wzrostu? swietny blog! jak ja uwielbiam jesc ale nabralam ochoty, ide dzis do sklepu po skladniki, moze pokocham owsianki :P jeszcze jakby tam kalorie byly podane to w ogole marzenie ;P mam ochoten a placki owsiane z pasta jajeczna, skojarzylo mi sie to z plackami dukana.. dodaje ten blog do ulubionych powiem Ci szczerze, ze nie dawno szukalam czegos takiego ale duzo jest swietnych jednak z potrawami dosc kalorycznymi, a ten.. gratuluje pomyslu
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2011-01-04 o 14:52
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 15:52   #736
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mmmww777 Pokaż wiadomość
w tym momencie nie mam pojęcia ile ważę (ważyłam się miesiąc temu i pokazywało 69 co było dla mnie cudem) w tym momencie zakładam że znowu 72, ale jutro dokładnie napiszę; mierzę 170cm a moje historie.. chyba raczej histerie

macie może radę na słabość do mniamuśnych białych bułeczek kajzereczek? gubią mnie, wiem że to one.. do tej pory zjadłam już 4

a mój cel - tak z 58, zadowolę się 60, ale ogólnie zależy mi aby zgrabnie wyglądać i móc kupować te wszystkie ciuchy które mi się podobają, a nie te w które wchodzę..
No to startujesz tak jak my, podobne wymiary i waga Będziemy się ścigać teraz we trójkę tak jak jak z mischi wcześniej
Na pieczywo jest jedna rada - kupować wczorajsze albo wcale, zamienić na razowe i żytnie, ewentualnie na chrupkie. Bo jak będziesz mieć w domu coś co kusi to ciężko będzie się oprzeć, zwłaszcza na początku.

Cytat:
Napisane przez niunia_ona Pokaż wiadomość
witam po dlugim czasie. masz piekny brzuch. moj to jest zwis. nie wiem nie ma na niego raczej rady. ale zobaczymy jak dojde do 55 kg. ciezko bedzie.. bo niestety motywacja coraz mniejsza.. ale coz, waze teraz 63.pf
Welcome back i już nie uciekaj

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
naprawde ;( rok temu kupilam zimowe, ale raz sie przeszlam do Kosciola i na tym sie skonczylo, sprzedalam :P ale powiedzialam dosc, bede czula sie pewniej, bardziej kobieco, bede bardziej sie sobie podobac, i w ogole same plusy, tylko trzeba sie nauczyc a wiec prosze o wskazowki, zaczelam o tym czytac, podobno jak sie chodzi na obcasach trzeba najpierw stawiac palce? Nie moglam sobie tego wyobrazic jak baletnica ale stwierdzilam,ze to nie glupie, bo ja zawsze stawiam cala stope, czesto od razu piete dlatego jak zawsze probowalam chodzic na obcasach to obcas mi lepiej, tak jakby sie poslizgnela, i dziwilam sie czemu (w tych malutkich obcasikach) sa takie pourywane boki, a ja jakos krzywo stawiam piete i leci, a jak probowalam po domu uchodzic i stawialam te palce to jakos mi to szlo ale w domu to co innego, a zima taka ze na podworku nie ma co probowac;P
Powiem Ci, że ja się nie zastanawiałam nigdy czy chodzę od pięty czy od palców, nie mam pojęcia Widzę, że avatar nowy, ładny

Cytat:
Napisane przez rudzielec92 Pokaż wiadomość
cześć odchudzaczki, dołączam do was
moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się rok temu, na diecie 1000kcal (nawet nie wiecie jak żałuję że ją stosowałam ) i schudłam 12kg w ciągu 3 miesięcy. kolejne 2kg na stabilizacji. później miałam problemy zdrowotne, już nie będę się tutaj na ten temat rozpisywać, ale musiałam trochę przytyć bo nie miałam okresu (pół roku!). a potem to już powoli tyłam i tyłam, aż wróciłam do swojej dawnej wagi źle z nią czuję i ponad dwa tygodnie wzięłam się porządnie za odchudzanie, tym razem MŻ. miałam parę potknięć, np. sylwestra, ale nie odbiło się to poważnie na wadze, zresztą może jutro się zważę.
pozdrawiam
Witamy, witamy Jeszcze napisz ile masz wzrostu

Cytat:
Napisane przez mmmww777 Pokaż wiadomość
wiecie co dziewczyny... z tymi obcasami to nie głupi pomysł, ja mam słabość do obcasów, mam w szafie takie buty które tylko kupiłam, przymierzyłam w domu i koniec - do szafy.. mam tez problem, jak to określa moja ciocia - problem kopciuszka - moja noga dostosowuje się do buta, nigdy odwrotnie, co skutkuje bąblami, otarciami.. np takie japonki - między paluchem a tym drugim miałam skórę zdartą "do mięska", a na stopie wielki pęcherz który uniemożliwiał chodzenie.. i tym sposobem zeszłe lato przechodziłam w adidasach (ratowało mnie to że z takiej siateczki po bokach były); a wracając do tych obcasów - boję się że jestem za ciężka i się załamią, że chodzę jak kaczuszka i śmiesznie to wygląda.. a rzeczywiście różnica jest ogromna jak widzę w lustrze moją nogę w kapciu a drugą w buciku na obcasie - i łydka i pupa - takie fajne

jestem chora i leżę w łóżku, więc się zebrałam i oto co wymyśliłam:
Mój plan – od 4sty 2011

  • Delektować się posiłkami – bez czytania gazet, przeglądania pudelka i innych „rozpraszaczy”; poświęcać min.10minut na każdy posiłek, obiad nawet 30min!
  • 5x dziennie nabiał – chudy twaróg, jogurt naturalny, kefir, jajka; 5 razy może Ci być trudno, ale 3, 4 na pewno się uda
  • Sen – 7godzin minimum!
  • Turbospalanie czyli suplementy diety – warto, a co szkodzi od siebie polecam CLA, naprawdę działa
  • Jeden dzień w tygodniu – same warzywa (będzie ciężko, ale musi się udać) wydaje mi się, że to niezbyt mądry pomysł, takie oczyszczanie raz w tygodniu nie będzie potrzebne jeśli dobrze zbilansujesz dietę i nie będziesz podjadać "złych" rzeczy, nie ma co sobie spowalniać metabolizmu na własne życzenie
  • Większe dawki witaminy C – i na niepogodę i zwiększa spalanie tłuszczyku – kiwi, cytrusy, grejpfruty, mrożone owoce jagodowe, !? rzeżucha?!
  • Zupa?! Lekka zupa na bulionie (o jak nie lubię gotować i jeść zupy) – postaram się przełamać i coś upichcić;
  • Cukry – w pierwszej połowie dnia;
  • Przetwory zbożowe – tylko na śniadania, ewentualnie lunch;
  • Przekąski - max 100kcal; nie ma przekąsek, jest 5 dobrze skomponowanych posiłków
  • Zmniejszyć do niezbędnego minimum chleb i kajzerki (o la boga! ) pieczywo to też przetwory zbożowe
  • W zabiegane dni, można zastąpić 2główne posiłki wysokobiałkowymi produktami zastępczymi – koktajle, zupki, batoniki, owsianki; trochę to koliduje z pierwszym punktem, bo ciężko delektować się koktajlem białkowym
  • Woda, woda, herbata, herbata (woda+ cytryna, zielona, czerwona);

Koniec dnia u mnie najistotniejszy! Bo:
- trzeba zorganizować dom na następny dzień
- trzeba zorganizować siebie na następny dzień
- wieczorem włącza się podjadanie i wilczy głód (szczególnie przed miesiączką) jeśli będziesz jadła regularie przez cały dzień, to napadów nie będzie
- nie wiem co robić ze sobą więc.. włącza się mylący głód, który jest tylko potrzebą wypicia szklanki wody albo nudów; gumę żuć, szydełkować
- konieczne wkomponowanie nauki i pisania pracy w plan dnia;

Co planuję kupować w sklepie dla siebie:
- banany, jabłka, mrożone owoce, kiwi, cytryny, grejpfruty, jagody, śliwki, inne sezonowe;
- marchewki, brokuły, kalafior, fasolka szparagowa, ogórki, pomidory, szczypiorek;
- jogurty naturalne (znalazłam takie które mają więcej białka niż węglowodanów), serki wiejskie light, kefir, biały chudy twaróg;
- może chrupki chlebek, może ciemne pieczywo, płatki, otręby, musli;
- może ryby, kurczak chudy, awokado, orzechy, jakieś pestki; nie może ryby tylko na pewno ryby z chudych polecam dorsza i mirunę, z tłustych łososia, makrelę, do tego tuńczyk
- koktajl białkowy, zestaw witamin;


Teraz zostanie mi opracowanie planu ćwiczeń.. myślałam o takim z gazety, widziałam też ostatnio linki na innym wątku do ćwiczeń "8minut".. i zastanawia mnie to czy buty reboki te easy ton są skuteczne? bo widziałam jeszcze takie buty z taka wypukłą podeszwą - co o nich myślicie?

witamy Rudzielec im nas więcej tym lepiej - na pewno damy radę!
a jak otoczenie reagowało ja twoją utratę masy ciała? nikt nie zachęcał cię do podjadania? mam na myśli babcię, mamę, które robią tak fantastyczne rzeczy w kuchni, że ja do tej pory po weekendzie u rodziców musze sobie przycisnąć pasa aby wrócić do równowagi..
Wygląda na to, że ja też mam stopy Kopciuszka Jeśli czujesz się niepewnie na obcasach to kupujj buty na słupku albo na stabilnej szpilce, trochę grubszej. Wtedy nie powinno być problemu
Pozwoliłam sobie pokomentować Twoje plany
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 19:30   #737
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

O matko dziewczyny jakie przyjęcie


gohs - Masz racje ze skrajności w skrajność musze po prostu wziac sie za siebie i zmienić nawyki zywieniowe na stale i nie ma ze boli Podstawowe zasady mniej wiecej znam i staram się z nich korzystać Chodz nie wiedzialam ze białko najlepiej zjeść przed snem

mischievous - aleś się rozpisała super tekst od gosh z linka czytalam i motywacje mam wielka ehhh mam nadzieję że tym razem uda mi się osiągnąc ce, z tymi ćwiczeniami oj ciezko własnie sie mobilizuje do wyciągniecia rowerka ;d
a co do obcasów to je uwielbiama le jestem za wysoka i za ciżka wiec za daleko w nich nie pośmigam, ale nie przejmuj się jak we wszystkim trening czyni mistrza

mmmww777 - ło matko jakie plany az zazdroszcze bo jak ja planuje to i tak plany mi sie zmieniaja jak w kalejdoskopie

rudzielec92 - witamy i na aktualne dane czekamy

U mnie 1,3kg mniej tak wiem wiem sama woda jak narazie ale to i tak cieszy hehe. Dzisiaj już wszamałam piers z kurczaka z pimidorem tak wiec normalniej.
Ale mozecie być ze mnie dumna bo szefowa dzis postawila w pracy wszystkim McDonalda a ja sie nie tknelam nawet stalam z dziewczynami i patrzylam jak jedza i nawet mi nie pachnialo jakos smakowicie, bo jak pomyslalam ze po zjedzeniu tego musialabym 2 dni ćwiczyć i prawie nie jesc to od razu sie odechciewa
Aaaaa i postep zasmakowała mi w koncu czerwona herbata po wielu nieudanych probach zaprzyjaznienia sie

Ejjj wygoncie mnie tan rowerek w koncu :P
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE


SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 19:56   #738
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny jakie przyjęcie


gohs - Masz racje ze skrajności w skrajność musze po prostu wziac sie za siebie i zmienić nawyki zywieniowe na stale i nie ma ze boli Podstawowe zasady mniej wiecej znam i staram się z nich korzystać Chodz nie wiedzialam ze białko najlepiej zjeść przed snem


U mnie 1,3kg mniej tak wiem wiem sama woda jak narazie ale to i tak cieszy hehe. Dzisiaj już wszamałam piers z kurczaka z pimidorem tak wiec normalniej.
Ale mozecie być ze mnie dumna bo szefowa dzis postawila w pracy wszystkim McDonalda a ja sie nie tknelam nawet stalam z dziewczynami i patrzylam jak jedza i nawet mi nie pachnialo jakos smakowicie, bo jak pomyslalam ze po zjedzeniu tego musialabym 2 dni ćwiczyć i prawie nie jesc to od razu sie odechciewa
Aaaaa i postep zasmakowała mi w koncu czerwona herbata po wielu nieudanych probach zaprzyjaznienia sie

Ejjj wygoncie mnie tan rowerek w koncu :P
Białko najlepiej jeść cały dzień Chodzi o to, żeby ograniczać węgle na noc.

Brawo za pierwsze pokonane pokusy Ale to TYLKO tego kurczaka zjadłaś dzisiaj??
Mnie tam nadal czerwona nie smakuje

Jezuuuuu, ząb mnie zaczął boleć A na dentyste mam czas dopiero w poniedziałek
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 20:05   #739
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Nie no jeszcze 3 styropiany i serek wiejski w robocie tak wiec najadlam sie strasznie

O matko wspolczuje zęba, nienawidze dentystow ehhhh oby to nie byla wielka sprawa
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE


SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-04, 20:09   #740
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
Nie no jeszcze 3 styropiany i serek wiejski w robocie tak wiec najadlam sie strasznie

O matko wspolczuje zęba, nienawidze dentystow ehhhh oby to nie byla wielka sprawa
Dziewczyno, chcesz się zagłodzić? A gdzie 5 regularnych posiłków, gdzie warzywa, gdzie zdrowe węglowodany, gdzie NNKT? NIe rób tak, bo tylko sobie krzywdę zrobisz Mamy Ci rozpisać jak powinien wyglądać porządny redukcyjny jadłospis?
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 20:37   #741
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Spokojnie od jutra obiecuje że bedzie 5 posiłków z resztą nie wytrzymałabym. Ale ja musze sobie taki szok zrobić bo potem pozwalam sobie za duzo jak lajtowo zaczne ...

Posłusznie melduje że rower zaliczony i to dzieki Wam Dziekować !
(a jutro zakwasy - o masakro )
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE



Edytowane przez SMAKUSIA
Czas edycji: 2011-01-04 o 20:38
SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 21:06   #742
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
Spokojnie od jutra obiecuje że bedzie 5 posiłków z resztą nie wytrzymałabym. Ale ja musze sobie taki szok zrobić bo potem pozwalam sobie za duzo jak lajtowo zaczne ...

Posłusznie melduje że rower zaliczony i to dzieki Wam Dziekować !
(a jutro zakwasy - o masakro )
No dobrze dobrze, to proszę mi tu podać co planujesz jutro zjeść Bo już dzisiaj miało być normalnie!

"O masakro", podoba mi się to hasło
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 07:49   #743
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

wlasnie smakusia ;P jesc wiecej! i czesciej, ale ok rozumiem te szokowe uderzenie, ja jak zaczynam diete luzniej czyli od normalnego jedzenia ciezko mi strasznie tak jak teraz, wariuje od poniedzialku tak mi ciagle jesc sie chce

witam was w nowym dniu, powiem wam ze ten moj plan to jedno wielkie dno, zostalam bez nieruchomosci a mialam miec dokumenty podane do reku, i teraz staram sie zalatwic ale na razie rak odp na meila wiec trace czas.. tzn staram sie powtarzac ta state ale to i tak malo..

ja to sobie jak zwykle planuje piatek bialkowy.. musze pojechac na jakies zakupy bo juz lodowka stala sie pusta
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 07:58   #744
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

No tak już będę grzeczna własnie wszamałam 3 jajca i szynki trochę z kechupem :P odrobina. Jak zaś zaczne odmawiac sobie wszystkiego to znow rzuce diete po 2 miesiacach, a tak to troche tego troche tamtego raz na jakis czas i bedzie git

A co Wy dziewczęta myślicie o coli light i wszystkich rzeczach z serii light jakies fitnesy i inne badziewia, nawet gorące kubki są teraz z serii fitness lol z błonnikiem
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE


SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 08:05   #745
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
wlasnie smakusia ;P jesc wiecej! i czesciej, ale ok rozumiem te szokowe uderzenie, ja jak zaczynam diete luzniej czyli od normalnego jedzenia ciezko mi strasznie tak jak teraz, wariuje od poniedzialku tak mi ciagle jesc sie chce

witam was w nowym dniu, powiem wam ze ten moj plan to jedno wielkie dno, zostalam bez nieruchomosci a mialam miec dokumenty podane do reku, i teraz staram sie zalatwic ale na razie rak odp na meila wiec trace czas.. tzn staram sie powtarzac ta state ale to i tak malo..

ja to sobie jak zwykle planuje piatek bialkowy.. musze pojechac na jakies zakupy bo juz lodowka stala sie pusta
Uuuu, współczuję. Też nie cierpię jak w ostatniej chwili coś nawala i trzeba kombinować a czas leci... Mam to samo mniej więcej Zdałąm sobie sprawę, że za 2 tygodnie muszę mieć gotową pracę

Cytat:
Napisane przez SMAKUSIA Pokaż wiadomość
No tak już będę grzeczna własnie wszamałam 3 jajca i szynki trochę z kechupem :P odrobina. Jak zaś zaczne odmawiac sobie wszystkiego to znow rzuce diete po 2 miesiacach, a tak to troche tego troche tamtego raz na jakis czas i bedzie git

A co Wy dziewczęta myślicie o coli light i wszystkich rzeczach z serii light jakies fitnesy i inne badziewia, nawet gorące kubki są teraz z serii fitness lol z błonnikiem
Jeśli chodzi o produkty light to ja generalnie Colę light piję, coby mnie do słodkiego nie ciągnęło a z innych produktów to tylko twaróg chudy, reszta to raczej pic na wodę...

Ale mi bulgota w brzuchu od rana Nie wiem, może to od tej kapusty pekińskiej z wczoraj, bo zjadłam chyba z pół kilo
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 09:31   #746
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

smakusia, cole light tu pijemy ja to nawet w uk jak bylam to cole light wisniowa pilam dlaczego jeszcze u nas takiej nie ma a poza tym inne light, hm.. niektore jak gohs wspomniala to bujda, no ale duzo jest rzeczywiscie light, przy diecie bardziej patrzymy na kalorie niz na zdrowe, a wiec te napoje light czy slodzone slodzikiem to jak najbardziej pasuja, a serek topiony raz widzialam, ten z tych trojkacikow prawda? Nawet patrzylam na ich stronie jak to jest, i rzeczywiscie tez ma o polowe mniej kcal, a ja nawet lubie te trojkaciki nawet w lidlu sa chyba dostepne.

http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...-Hochland.html
chyba cofne te slowa:P zajrzalam z ciekawosci na inny serek i ma mniej kcal ;P


o nawet tutaj jest, swoja droga powiem wam ze moja mam w uk robila zupe serowa, i chetnie sama taka zrobie ;-) tylko troche to ma kcal, no ale mozna sprobowac z tymi lightowymi ;-)

gohs a jak Ci z ta praca, ile zostalo? eh my to sie mamy :P tyle stresu, aby sie nie poddac teraz slodkosciom.

wczoraj mnie Tz zirytowal :P o 22 otworzyl ciastka, zwykle w cukrze, nie przepadam za nimi bo nie sa czekoladowe no ale jak je zobaczylam to az mi slina pociekla ale nie dalam sie, poszlam spac
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2011-01-05 o 09:36
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 09:48   #747
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
smakusia, cole light tu pijemy ja to nawet w uk jak bylam to cole light wisniowa pilam dlaczego jeszcze u nas takiej nie ma a poza tym inne light, hm.. niektore jak gohs wspomniala to bujda, no ale duzo jest rzeczywiscie light, przy diecie bardziej patrzymy na kalorie niz na zdrowe, a wiec te napoje light czy slodzone slodzikiem to jak najbardziej pasuja, a serek topiony raz widzialam, ten z tych trojkacikow prawda? Nawet patrzylam na ich stronie jak to jest, i rzeczywiscie tez ma o polowe mniej kcal, a ja nawet lubie te trojkaciki nawet w lidlu sa chyba dostepne.


wczoraj mnie Tz zirytowal :P o 22 otworzyl ciastka, zwykle w cukrze, nie przepadam za nimi bo nie sa czekoladowe no ale jak je zobaczylam to az mi slina pociekla ale nie dalam sie, poszlam spac
O matko ja też chce cole light wiśniową chcem chcem chcem

Gratuluje nie skuszenia sie na cistka wiem wiem jak to jest wczoraj bigmakiem mnie kusili :P
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE


SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 10:02   #748
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

zapomnialam Ci pogratulowac jest sukces

pamietam te czasy jak jechalam z Tz do mc, ja po kawe a on cos do jedzenia bral, nawet salatke bralam aj;P

dzisiaj chce mi sie na obiad jakies salatki z makaronem i piersia z kuraka, ostatnio Tz przyniosl z pracy, zostalo z wigilii jego, taka z makaronem ale tym malutkim gwiazdeczki, i tak mi posmakowala ze dzis robie, wprawzwie to nie makaron razowy, ale malutki wiec wybacze sobie i wiecej surowki na talerzu ;-)
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 10:17   #749
SMAKUSIA
Rozeznanie
 
Avatar SMAKUSIA
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
zapomnialam Ci pogratulowac jest sukces

pamietam te czasy jak jechalam z Tz do mc, ja po kawe a on cos do jedzenia bral, nawet salatke bralam aj;P

dzisiaj chce mi sie na obiad jakies salatki z makaronem i piersia z kuraka, ostatnio Tz przyniosl z pracy, zostalo z wigilii jego, taka z makaronem ale tym malutkim gwiazdeczki, i tak mi posmakowala ze dzis robie, wprawzwie to nie makaron razowy, ale malutki wiec wybacze sobie i wiecej surowki na talerzu ;-)
A dziękować
A powiedz mi jakaż to sałatka. Kurcze szukam wlaśnie jakiś prostych sałateczek z miesiwkiem jakiś zdrowych i lekkich ale jak juz tam dodaja jakieś kiełki w przepisach jakieś inne pierdoły to mam dość
__________________
MOJE PAZURKOWE COSIE


SMAKUSIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 10:39   #750
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

makaron (ten malutki gwiazdeczki czy to kwiatuszki:P ), kurczak podsmazony w kawalkach, do tego warzywka jakie chcesz np papryka, ogorek konserwowy, cebulka ;-)

oczywiscie lepiej przeznaczyc na to makaron razowy ;P (z lubelli np)
robie tez czesto z feta i kurczakiem czyli ala grecka, mozesz zrobic (piekny przepis od gohs, prosty a pyszny :P) kurczak wedzony, obrac na male kawalki + makaron + majonez + ogorek konserwowy pychotka ;-)

jak przypomne jeszcze jakies to napisze, a co do majonezu mozesz zwykly rozrobic z jogurtem, albo kupic helmans light, jest spoko 50% mniej kalorii ;-)

ediiiiit:
a gdzie wy sie kobiety podziewacie? Ja mam faze na mandarynki ;P zjadlam (niestety) na kolacje ;P chyba z pol kg!! ;D a teraz pekam, i sikam ciagle ;P ogolnie dzis dzien udany bo chyba z 2 godzinki polazilam z kolezanka do sklepu itp. Takze ruch zaliczony ;P tylko ta kolacja nie bialkowa, no ale ..
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2011-01-05 o 19:58
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.