Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29

[T'ai]

Napisane przez emiii_87

ale dostałam dziś trzy 5

Napisane przez raingirl

Melduję się w nowym wątku

Jeszcze 25 dni tzn. jakieś 27, bo ze dwa dni po ślubie mi zajmie dotarcie na wizaż pewnie

Napisane przez bambusiek

jestem na świeżo po rozmowie w sprawie wesela, więc się jarrrram niemożliwie:j upi:
Myślałam, że idziemy podpisać umowę i wpłacić zaliczkę, a tu się okazało, że ustalaliśmy szczegóły z ogólnym menu włącznie
No i pani nas znała z widzenia

Padniecie jak Wam napiszę jak nas to wszystko tanio wyjdzie

Nadrabiam i wracam

Napisane przez Niesforna_88

hehe ty wiesz ile teraz dziewczyn na tym wątku Ci zazdrości ja też już chce

ja podziwiam osoby biorące ślub zimą, bo ja nie znoszę zimy i śniegu
a jest tyle ładnych miesięcy
ale nie piszę tego złośliwie

ja się cieszę bardzo że zdecydowaliśmy się na wiosnę żeby tyle nie czekać

spadam poczytać
dobranoc

[the rock]

Napisane przez Niesforna_88

Też coś takiego przeżyłam... tyle, że nie chodziło o sex tylko o to, że jaką wogóle czelność miałam przychodzić do spowiedzi po tak długiej nieobecności, że jestem bezbożnica i takie inne... ( nie wspominając o tym, że spowiedź była nie w moim kościele, nie w moim mieście, a księdza widziałam pierwszy raz na oczy i on mnie też...) a mój TŻ był po mnie i spowiadał się z seksu i innych spraw i dla niego był bardzo miły i nic mu złego nie wspomniał... Od tamtej pory mam duży uraz.

W sumie powinnam być sama sobie winna, bo weszłam do kościoła i były 3 konfesjonały. Przy 2 straszne kolejki ludzi do spowiedzi a przy tym trzecim jedna babcia ... wiec nie chciało mi się czekać i poszłam do najkrótszej kolejki Powinnam od razu wyczuć coś podejrzanego
No i się wkopałam

[Roougee]

Wiecie co, opowiem wam jak ja spędziłam swoją noc poślubną
SAMOTNIE!!!! Mój TŻ pojechał do pracy a następnego dnia odwiózł moją mamę, siostrę i siostrzeńca do Elbląga a ja zostałam sama z miesięcznym dzieckiem no i z teściową D stwierdził, że skoro z seksu i tak nici to jedzie do pracy

[booziaczek]

Napisane przez Niesforna_88

Też coś takiego przeżyłam... tyle, że nie chodziło o sex tylko o to, że jaką wogóle czelność miałam przychodzić do spowiedzi po tak długiej nieobecności, że jestem bezbożnica i takie inne... ( nie wspominając o tym, że spowiedź była nie w moim kościele, nie w moim mieście, a księdza widziałam pierwszy raz na oczy i on mnie też...) a mój TŻ był po mnie i spowiadał się z seksu i innych spraw i dla niego był bardzo miły i nic mu złego nie wspomniał... Od tamtej pory mam duży uraz.

u nas było na odwrót mojego łobuza ksiadz zjechał....

któras z was pytała co cwicze cwicze pilates 3 razy w tygodniu po 1 h

[joanwi]

Napisane przez elunka88

Aaaaa.. mówię mamie ostatnio że już sie nie mogę doczekać nocy poślubnej, a ona że noc poślubna to już dawno była

[T'ai]

Napisane przez booziaczek

któras z was pytała co cwicze cwicze pilates 3 razy w tygodniu po 1 h

ja pytałam
bo ja np miłośniczka jogi


no leze

[kaska87]

Napisane przez gwiazdeczka26

No to pol zycia sie spowiadalam i ukrywalam grzech
I to nie jeden... wspolzyje, zabezpieczam sie i jeszcze mam dziecko z poprzedniego-nieslubnego zwiazku chyba przed slubem nie dostane rozgrzeszenia

nie pisałaś wcześniej, że masz bejbi

Napisane przez bambusiek

Padniecie jak Wam napiszę jak nas to wszystko tanio wyjdzie

no to pisz

[raingirl]

Napisane przez T'ai

ja podziwiam osoby biorące ślub zimą, bo ja nie znoszę zimy i śniegu
a jest tyle ładnych miesięcy
ale nie piszę tego złośliwie

Ja też nie znoszę zimy i śniegu tzn. śnieg lubię, ale w telewizji, na fotografiach albo względnie za oknem, kiedy mogę go sobie pooglądać spod kocyka
Ślub będzie odtąd jedną z tych niewielu rzeczy, które będę w zimie lubić - każda rocznica mi będzie umilać najpaskudniejsze miesiące w roku
Poza tym gdybym nie brała ślubu zimą to w życiu nie zdecydowałabym się na moją sukienkę - ona nie pasuje do żadnej innej pory roku tak bardzo jak pasuje do zimy

[joanwi]

Napisane przez Roougee

Wiecie co, opowiem wam jak ja spędziłam swoją noc poślubną
SAMOTNIE!!!! Mój TŻ pojechał do pracy a następnego dnia odwiózł moją mamę, siostrę i siostrzeńca do Elbląga a ja zostałam sama z miesięcznym dzieckiem no i z teściową D stwierdził, że skoro z seksu i tak nici to jedzie do pracy

macie bejbika???

Napisane przez kaska87

nie pisałaś wcześniej, że masz bejbi

pisała

[pomarancza24]

Witam was dziewczyny w nowym poście!!! w końcu go nadrobiłam i nie wiem jak to możliwe aby tyle stron napisac w jeden dzien!! TEraz wyjzdzamy z moim TŻ na narty do niedzieli i nie wiem jak to bedzie jak tu wróce, masakra, moze znajde tam neta

mam kilka informacji, ale sie ciesze
- jak byłam na zakupach z D zaciagnełam go przypadkiem na wystawe obraczek ślubnych, wybieralismy jakie nam sie podobaja, na szczescie podobne
- drugie a tu jestem : dzowni do mnie jakis nr, odbieram, głosu nie poznałam, imienia i nazwiska nie poznałam i mowie sucham, a tu mi pan mowi ze dzowni wasz fotograf ślubny!!, ja w szoku i od razu mysli co sie stało?? a on mowi ze ma pomysł, zwiazku z tym ze mamy ślub w górach i aby nawiazac historia do zdjec weselnych wpadl na pomyl aby w ten weekend zrobic zdjecia w gorach, z pejzarzem śnieżnym, na nartkach itd. ja sie ucieszylam bo to fajny pomysł, D powiedział ok a jeszcze sie dobrze złożyło bo akurat w ten weekend jdziemy na narty i bedziemy sobie pieknie śmigac i przy okazji bedziemy miec fotki do naszego pieknego albumu ślubnego

Co do świadków, ja biore moja przyjaciółke, nie biore siostry, bo ona mnie na swoj slub jako swiatkowa nie wzieła, ja byłam bardzo zdziwiona, zła i bardzo smutna z tego powodu.... i stwierdziłam ze ja na ślub tez jej nie wezme i wezme swoja dobra przyjacióke, a na świadka moj D bierze swojego brata i gites moja mama powiedziala ze na swiadka mam sobie wziasc kogo chce i jak najbardziej moge wziasc "moja" Beatke a jak powiedzialam mojej siostrze ze ona nie bedzie moim swiadkeim to była bardzo zdzwiwiona!! i dwa razy sie mnie pytała czy faktycznie nie bedzie swiadkiem i czemu a ja ze nie, bo ja u niej tez nie byłam i bardzo byłam zniesmaczona....

witam nowe osoby na poście

o czym jeszcze zapomniałam!!!....
my tez chcemy tanczyc tradycyjnego walca, nie mamy jeszcze piosenki, ale stwierdzilismy ze nie chcemy robic szow, tzn na poczatku wolno a pozniej sie wygłupiac, tanczyc szybciej, znowu wolno itd.

[booziaczek]

Napisane przez T'ai

ja pytałam
bo ja np miłośniczka jogi


no leze

na jodze byłam raz ale moje łapki to ledwie wytrzymały

[Roougee]

Napisane przez joanwi

macie bejbika???



pisała

Mamy, bejbik ma już 14 miesięcy

[pomarancza24]

Napisane przez raingirl

Ja też nie znoszę zimy i śniegu tzn. śnieg lubię, ale w telewizji, na fotografiach albo względnie za oknem, kiedy mogę go sobie pooglądać spod kocyka
Ślub będzie odtąd jedną z tych niewielu rzeczy, które będę w zimie lubić - każda rocznica mi będzie umilać najpaskudniejsze miesiące w roku
Poza tym gdybym nie brała ślubu zimą to w życiu nie zdecydowałabym się na moją sukienkę - ona nie pasuje do żadnej innej pory roku tak bardzo jak pasuje do zimy

jaka masz sukienke?? pokazywałas juz na poście?? jak mozesz to wyslij

[frezyjka85]

Napisane przez Roougee

Nie chodzę do kościoła i nie spowiadam się

ja też bardzo rzadko

Napisane przez MiciaKicia

mama zrobiła pizze pożarłam całą hyhyhy

zazdroszczę

Napisane przez gwiazdeczka26

Ale chyba nie ma zadnej zasady, ze swiadkami musza byc panna i kawaler?[/COLOR]

nie ale my byśmy chcieli

Napisane przez gwiazdeczka26

No to pol zycia sie spowiadalam i ukrywalam grzech
I to nie jeden... wspolzyje, zabezpieczam sie i jeszcze mam dziecko z poprzedniego-nieslubnego zwiazku chyba przed slubem nie dostane rozgrzeszenia

a właśnie jak tam córcia się czuje...? jak szkoła?

Napisane przez karolinusienka

5 miesięcy i 7 dni
do ślubu

Napisane przez hania207

21 tygodni

a ja mam 22

tzn że u mnie tyle samo dobrze że Was mam... bo sama nie zaglądam w licznik bo się boję

[bambusiek]

Napisane przez T'ai

a ja już w domu, zaraz będę wcinać kamyczki orzechowe

Mnie po nich swędzi nos, a tak je lubię

Napisane przez gitmartusia

Oj Wy niedobre Wy się cieszycie, że już niebawem do domku a ja normalnie chcę się jak najszybciej z niego wyrwać I to nie dlatego, że go nie lubię, tylko już rok siedzę na bezrobociu i normalnie mnie trafia. I jak tu pozytywnie myśleć o przyszłości, czyli swoim domku lub mieszkaniu Dobrze, że chociaż TŻ pracuje, bo inaczej to nie wiem czy zdecydowali byśmy się na ten ślub.

Też miałam okres bezrobocia, potem 2 lata pracy 3 zł/godz + łapanie wszystkiego co możliwe i wiem jak to jest
Nie kojarzę, ile masz lat? Studiujesz?

Napisane przez booziaczek

witam to sie do was dołączę jesli mozna oczywiscie

Hi
Moja data

Napisane przez joanwi

a czy świadek musi być pełnoletni??

Napisane przez margolka1986

Dziewczyny ja mam takie ciężkie pytanko z całkiej innej beczki ale ostatnio jakos sie tak zastanawiałam - nie musicie odpowiadać... jak to jest u Was ze spowiedzią i tematem antykoncepcji i współżycia przed ślubem ? i ogólnym nastawieniem do takich zakazów nakazów itp

Ja się nie wypowiadam, chociażby dlatego, że mam zupelnie inne podejście do religii i Kościoła niż Wy

Napisane przez elunka88

Aaaaa.. mówię mamie ostatnio że już sie nie mogę doczekać nocy poślubnej, a ona że noc poślubna to już dawno była

Napisane przez T'ai

ja podziwiam osoby biorące ślub zimą, bo ja nie znoszę zimy i śniegu
a jest tyle ładnych miesięcy
ale nie piszę tego złośliwie

Gdyby zima mnie też nie zniechęcała, to od kilku dni byłabym mężatką

[frezyjka85]

bardzo dużej części mi nie zacytowało

rain - za dni

roougee - chłopczyk czy dziewczynka?

[Angel_a]

Witam! Melduję się i ja, a jak! Pomarancza24 a gdzie to jedziecie poszusować?? Szczerze wstyd się przyznać - mieszkam jakieś 500 metrów od wyciągu a nigdy nie mam czasu się wybrać albo coś - ostatnio jeździłam - zaraz zaraz - jakieś 6 lat temu?

[jusztyska]

Napisane przez pomarancza24

- drugie a tu jestem : dzowni do mnie jakis nr, odbieram, głosu nie poznałam, imienia i nazwiska nie poznałam i mowie sucham, a tu mi pan mowi ze dzowni wasz fotograf ślubny!!, ja w szoku i od razu mysli co sie stało?? a on mowi ze ma pomysł, zwiazku z tym ze mamy ślub w górach i aby nawiazac historia do zdjec weselnych wpadl na pomyl aby w ten weekend zrobic zdjecia w gorach, z pejzarzem śnieżnym, na nartkach itd. ja sie ucieszylam bo to fajny pomysł, D powiedział ok a jeszcze sie dobrze złożyło bo akurat w ten weekend jdziemy na narty i bedziemy sobie pieknie śmigac i przy okazji bedziemy miec fotki do naszego pieknego albumu ślubnego

ale super pomysł!!! świetna taka sesja narzeczeńska
zastanawialismy się nad opcją zrobienia jakiejś małej sesyjki przedślubnej, ale w sumie tylko na zastanawianiu stanęło... może podszepne TŻ coś na ten temat...
a Wasz górska sceneria - rewelacja!!!!!

[raingirl]

Napisane przez pomarancza24

jaka masz sukienke?? pokazywałas juz na poście?? jak mozesz to wyslij

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4636
Wczoraj wklejane

Napisane przez bambusiek

Gdyby zima mnie też nie zniechęcała, to od kilku dni byłabym mężatką

Gdyby nie pewne zawirowania to nasz ślub byłby w tą sobotę

[Roougee]

Napisane przez frezyjka85

roougee - chłopczyk czy dziewczynka?

Dziewczynka, ale taki łobuz, że czasami mam wrażenie, że mi dom rozniesie
Powiem wam jedno- fajnie jest być mężatką

[bambusiek]

A więc:
Menu: zupa, drugie danie (3 mięska/os), deser, ciasta, zimna płyta, ciasta + tort, gorąca kolacja za 100 zł/os.
I to nie ma być jedzenie typu rosół, schaboszczak i flaki tylko jakieś wymyślne aczkolwiek tradycyjne

Dodatkowo wystrój za darmo, tylko mam sobie wybrać jakie kwiaty i dać znać jaki będę miała bukiet i kolor sukni, żeby mi pod to dobrali dekoracje

I nie wiem co jeszcze

Godzinę rozmawialiśmy

[emiii_87]

Napisane przez booziaczek

witam to sie do was dołączę jesli mozna oczywiscie

witamy

Napisane przez karolinusienka

5 miesięcy i 7 dni

do ślubu

Napisane przez MiciaKicia

nie bij biednej Happy to nie był taki straszny grzeszek




kurcze wcięło mi zacytowane posty
drugi raz nie nadrabiam

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez Roougee

Dziewczynka, ale taki łobuz, że czasami mam wrażenie, że mi dom rozniesie

hehe.. dziewczynki też potrafią

[Niesforna_88]

Napisane przez T'ai

ja podziwiam osoby biorące ślub zimą, bo ja nie znoszę zimy i śniegu
a jest tyle ładnych miesięcy
ale nie piszę tego złośliwie
dobranoc

no w sumie ja zime tak sobie lubie, ale mój TŻ nienawidzi

Napisane przez the rock

W sumie powinnam być sama sobie winna, bo weszłam do kościoła i były 3 konfesjonały. Przy 2 straszne kolejki ludzi do spowiedzi a przy tym trzecim jedna babcia ... wiec nie chciało mi się czekać i poszłam do najkrótszej kolejki Powinnam od razu wyczuć coś podejrzanego
No i się wkopałam

hehe to u mnie jest tak samo jeśli chodzi o proboszcza... on zawsze ma pustki

Napisane przez Roougee

Wiecie co, opowiem wam jak ja spędziłam swoją noc poślubną
SAMOTNIE!!!! Mój TŻ pojechał do pracy a następnego dnia odwiózł moją mamę, siostrę i siostrzeńca do Elbląga a ja zostałam sama z miesięcznym dzieckiem no i z teściową D stwierdził, że skoro z seksu i tak nici to jedzie do pracy

hehe nie źle

Napisane przez raingirl

Ja też nie znoszę zimy i śniegu tzn. śnieg lubię, ale w telewizji, na fotografiach albo względnie za oknem, kiedy mogę go sobie pooglądać spod kocyka
Ślub będzie odtąd jedną z tych niewielu rzeczy, które będę w zimie lubić - każda rocznica mi będzie umilać najpaskudniejsze miesiące w roku
Poza tym gdybym nie brała ślubu zimą to w życiu nie zdecydowałabym się na moją sukienkę - ona nie pasuje do żadnej innej pory roku tak bardzo jak pasuje do zimy

ja uważam, że taka sukienka pasuje nie tylko do zimy

[emiii_87]

Bambusiek jak mało płacicie

[pomarancza24]

Napisane przez Angel_a

Witam! Melduję się i ja, a jak! Pomarancza24 a gdzie to jedziecie poszusować?? Szczerze wstyd się przyznać - mieszkam jakieś 500 metrów od wyciągu a nigdy nie mam czasu się wybrać albo coś - ostatnio jeździłam - zaraz zaraz - jakieś 6 lat temu?

o matko, zazdroszcze ci, my z KAtowic jedziemy do Wisły, na szczescie na kilka dni, ale bardzo czesto robimy tez tak ze zbiermay auto i jedziemy na jeden dzien..., ale wtedy jest to meczace ale frajda jest. zbierz sie w "kupe" i na wyciag!!! tylko uwazaj zebys sobie krzywdy nie zrobiła po tylu latach!!

[emiii_87]

Napisane przez Niesforna_88

ja uważam, że taka sukienka pasuje nie tylko do zimy

ja też , bo w sumie sama mam podobną

[joanwi]

Napisane przez pomarancza24

- drugie a tu jestem : dzowni do mnie jakis nr, odbieram, głosu nie poznałam, imienia i nazwiska nie poznałam i mowie sucham, a tu mi pan mowi ze dzowni wasz fotograf ślubny!!, ja w szoku i od razu mysli co sie stało?? a on mowi ze ma pomysł, zwiazku z tym ze mamy ślub w górach i aby nawiazac historia do zdjec weselnych wpadl na pomyl aby w ten weekend zrobic zdjecia w gorach, z pejzarzem śnieżnym, na nartkach itd. ja sie ucieszylam bo to fajny pomysł, D powiedział ok a jeszcze sie dobrze złożyło bo akurat w ten weekend jdziemy na narty i bedziemy sobie pieknie śmigac i przy okazji bedziemy miec fotki do naszego pieknego albumu ślubnego

ale fajnie

Napisane przez Roougee

Mamy, bejbik ma już 14 miesięcy

możesz wrzucić focię jakąś na chwilę, a potem usuniesz
chłopczyk czy dziewczynka?? jak ma imię??

[Niesforna_88]

Napisane przez bambusiek

A więc:
Menu: zupa, drugie danie (3 mięska/os), deser, ciasta, zimna płyta, ciasta + tort, gorąca kolacja za 100 zł/os.
I to nie ma być jedzenie typu rosół, schaboszczak i flaki tylko jakieś wymyślne aczkolwiek tradycyjne

Godzinę rozmawialiśmy

ale to wy macie całonocne wesele czy jak? (bo tak jakoś mało mi się jedzenia wydaje)

[Angel_a]

Napisane przez pomarancza24

o matko, zazdroszcze ci, my z KAtowic jedziemy do Wisły, na szczescie na kilka dni, ale bardzo czesto robimy tez tak ze zbiermay auto i jedziemy na jeden dzien..., ale wtedy jest to meczace ale frajda jest. zbierz sie w "kupe" i na wyciag!!! tylko uwazaj zebys sobie krzywdy nie zrobiła po tylu latach!!

Zbieram się zbieram już od świąt ale mi nie wychodzi O mnie się nie martw jeździłam od 6 roku życia a tego się nie zapomina I zawsze na krechę szaleństwo

[frezyjka85]

moja próbna...... co myślicie?