Kopią nas po brzuszkach dzieci czas do wiosny szybko leci - Mamy marzec-kwiecień 2011

[niutka1]

Napisane przez monikal

widziałam na alle taki podkład do łóżeczka z firmy motherhood, który można używać wielokrotnie normalnie prac, np mieć dwa na zmianę. czy w coś takiego warto zainwestować?
http://motherhood.pl/produkt/podklad...scieradlo.html tu ze stronki

Podkładka pod prześcieradło

Wodoodporna podkładka pod prześcieradło to absolutna nowość na polskim rynku akcesoriów niemowlęcych. Idealnie zabezpiecza niemowlęcy materac przed wilgocią i zabrudzeniami. Niezastąpiona w pierwszych miesiącach życia dziecka, a także później, podczas rezygnacji z pieluchy.
Podkładka Motherhood – w odróżnieniu od zwykłych cerat – wchłania wilgoć. Oznacza to, że w okresie rezygnacji z pieluchy dziecko nie budzi się rano zmoczone od stóp do głów (jak w przypadku zwykłej, czy też pokrytej warstwą frotte ceraty), a jedynie z mokrą pupą.
Różnica i dla dziecka i dla rodziców jest ogromna: w przypadku podkładki Motherhood w większości przypadków po takim "wypadku" wystarczy wyprać prześcieradło i podkładkę, zaś w przypadku zwykłej ceraty często konieczna jest wymiana całej pościeli, łącznie z poduszką (nie tylko poszewką) i kołdrą, bo wszystko jest przemoczone.

ładnie sie raklamują, ale na logike, przecież tak czy siak trzeba wymienic pościel itd jesli dziecko je obsika, nawet jeśli nie będzie to mokre, bo wsiaknie w podkładkę, to przeciez nie będzie w takim raz obsikanym, tyle że suchym, juz dziecko spać

ja i tak pod materac uzywam podkładów typu seni, bo kupuje duże opakowanie tych podkładów i mam na długi czas do róznych zastosowań- po porodzie dla mnie na łózko, pod prześcieradło do łóżeczka , do mnie na łózko, jak dziecko będzie spało ze mna, to na tym podkładzie, a na to kocyk, czy cóś, na przewijaki, do zabrania ze soba jako przewijak na wyjście itd...

i w cenie 46 zł mam 30 szt tych podkładów w rozmiarze 90x60, a 60x60 sa nawet tańsze

[Olusiaa_]

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

[gosikk_s]

Hej

Niutka, pewnie masz rację z tym podejściem lekarzy Boski brzusio taki idealnie okrągły

Nika,

Tity, w pierwszej ciąży brzuch miałam zdecydowanie mniejszy, do końca był niewielki a i tak po porodzie skóra była luźniejsza i lekko odstawał. Teraz pewnie będzie gorzej Co do znieczulenia podczas porodu, ja dla odmiany zawsze słyszę że lepsze podpajęczynówkowe a narkoza to ostateczność. U nas usypiają tylko w nagłych wypadkach. A podpajęczynówkowe nie boli, szczerze mówiąc ja go nawet nie poczułam Fakt, na drugi dzień kręgosłup miałam obolały, ale nie było to jakieś straszne przeżycie.

Jokr, uważaj na siebie, żebyś faktycznie nie wylądowała w szpitalu Co do glukozy, też zrobiłaś ją źle, czemu nie możesz powtórzyć? Przecież nie trzeba skierowania Ja robiłam na własną rękę, przed wizyta u ginka. Powtórzyłabym dla samej siebie

Ada32, witaj i gratuluję synka

Wanilia, w poprzedniej ciąży miałam naprawdę bardzo mały brzuch, w pępku 92cm, przed porodem dawali mi co najwyżej 6 m-c. A taki niski mam od początku, poprzednio też, taka budowa

Marsylia, super że wszystko ok

Coralady, śliczny brzusio, okrąglutki

Kolba, pewnie różnie się zdarza, ja zawsze słyszę i czytam o żonach lekarzy rodziących przez cc, ale na pewno są i zwolenniczki sn. Tak czy inaczej podziwiam, mając możliwość wyboru (a na pewno ją masz) nigdy nie zdecydowałbym się na sn. Fajny brzucholek

Diatoma, przykro mi z powodu koleżanki Ale jej mąż powinien ją teraz wspierać a nie wzbudzać poczucie winy, a takim zachowaniem pewnie sprawia jej jeszcze większy ból.

Izabela, witaj znowu

Iweczka, moja szwagierka jadąc do porodu też nie miała dla dziecka kompletnie nic, nawet własnej torby nie zdążyła spakować A rodziła tydzień przed terminem...

Mirabilka, jeśli nie walnęli się z wynikami to masz cukrzycę Ja bym pędziła do gina, musisz jak najszybciej skonsultować się z diabetologiem. Ale może faktycznie te 10 minut zaburzyło wyniki, tak czy inaczej pewnie położą Cię w szpitalu i sprawdzą dokładnie.

Monti, super ja nigdy nie wyczułam części ciała.

Ciastko, sliczny, duży brzuszek

Ewelqa, woow, dorodna córa

[laseczkaa]

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

ja posiadam tylko oliwki na rozstepy i zwykla oliwke do Ciala i na zmianę stosuję . smaruję się jak narazie 1 raz dziennie codziennie rano po kapieli (piersi brzuch, pupa,nogi-uda) i jak na razie to mi wystarcza moze jak bede miala jeszcze wiekszy brzuszek to 2 razy dziennie bede sie smarowac

[Ewelqa1985]

monikal mial za 1949 zl z niebieskim,malinowym i jakims jeszcze jednym kolorem ale ja bylam zainteresowana kolorem carbon ktory jest z lilimtowanej edycji i na przelomie styczen/luty maja wypuscic jeszcze kilkanascie sztuk na rynek ale nie jest to pewne wiec zdecydowalam sie na jungel i jest ok

[niutka1]

Napisane przez Ewelqa1985

slyszalam ze podobno ta waga z usg(chociaz gin ma super sprzet nowoczoseny itd.)
moze sie roznic czasem dosc znaczaco od wagi urodzeniowej dziecka moze dziewczyny ktore juz rodzily wypowiedza sie na ten temat ??

Generalnie przyjmuje sie błąd w granicy + - 15 % i to jest błąd dopuszczalny ( tzn taki, który jest uważany za normalny i nie jest oznaka niekompetencji lekarza) i przy każdym usg taki błąd jest brany pod uwagę.
Wieksze błędy to już wynik błędu lekarza.

czyli jesli dostajesz w opisie że dziecko waży z usg 1500 to oznacza, ze tak naprawde może -ważyc w przedziale 1275-1725 g
usg to nie jest waga, jak powtarzaja lekarze od usg
ta waga ustalana jest na podstawie równania, które oblicza aparat usg z dwóch wymiarów- obwodu główki i obwodu brzuszka plus statystyczna średnia, ale przeciez jedno dziecko może miec mała głowe, mały brzuszek, ale byc długie i miec cięzkie kości i np grube rączki i nózki i juz waga jest przekłamana

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

w ogóle sie nie smaruję

[iweczka]

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

szczerze....... ja często zapominam, albo już tak padam że mi się nie chce... więc tak na ogól co dwa dni, ale póki co rozstepów nie mam, tylko cellulit się jakby zrobił na udkach

[ego_ego]

cześć dziewczynki

Napisane przez Ahtaga

Dziś zrobiłam pierwsze zakupy Ale jakoś nie jestem zadowolona, bo byłam z mężem któremu zawsze się spieszy

1. Śpiochy welurowe 5-10-15, 29zł W sumie nie wiem dlaczego je kupiłam bo miałam nie kupować niebieskich ani różowych rzeczy, bo nie znam płci, no ale niech tam.

2. Body 3-pak z Tesco za 27zł (wcześniejsza cena 39zł, więc niby promocja). Wydaje mi się, że to będzie przydatne.

3. Body z 5-10-15 w promocji za 9,90.

4. Białe śpiochy 3-pak za 37zł z Tesco.

fajniutkie rzeczy, ja już ciuszków nie kupuję, bo mam dużo

Napisane przez mordka_1985

Już dwa filmy nakręciłam z podskakującym i falującym brzuchem. fajna pamiątka będzie

Mi w niedzielę stuknęły 32 tc 11 kg na plusie. Po 100 w brzuchu i biodrach

a mój się wstydzi kamery

Napisane przez iweczka

mordka-troszke mnie wystraszyłas tą infekcją u malucha!!! ja mam ciągle stan zapalny (dziadostwo nie chce się odczepić) ale gin mi powiedział, że nic maluchowi nie będzie, a raczej będe robić siłami natury.......jak się uda.... teraz ide za tydzien to go znowu podpytam o to, czy jest to groźne dla dziecka

mój gin robi posiew z szyjki, bo podobno to jest potrzebne do porodu, że jak będą jakieś groźne bakterie, to albo cc albo jakiś zastrzyk dziecku sie daje czy coś takiego

Napisane przez nuna_77

Ja dzisiaj ide do adwokatki, mam nadzieję, że wymyśli cos mądrego jak się zabrać za tego pseudo ojca, bo chce robić większe zakupy a z kasą marnie.
Cholerka jak on to sobie wyobraża, że dziecko nic nie kosztuje, idiota

bardzo dobre rozwiązanie

Napisane przez monikal

proszę bardzo http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13176484 tak jak pisałam byliśmy bardzo mile zaskoczeni, jak już dostalismy paczkę to jeszcze maila wysłał, zę już powinna być u nas, szło upc więc wieczorkiem chcieliśmy trak sprawdzić ale o 20 nie był jeszcze wpisany a rano już u nas w domku....bawiliśmy się jak dzieci przekładając wszystko po 100 razy, ech ten wóz dla Zosi....

dziękuję bardzo

Napisane przez wanilia83

to ja też wezmę tylko czy taka ceratka nie będzie powodować odparzeń matko ale zaczynam wymyślać

są takie ceratki co od spodu jest ceratka a na wierzchu jakiś materiał np frotte

Napisane przez Ewelqa1985

witajcie

ego ja tez ci polecam tego samego sprzedawce co monikal http://allegro.pl/xa-2010-x-lander-m...394613917.html my kupilismy tez u niego jest super profesjonalny pisze smsa jak wysyla potem pyta czy doszlo jestem bardzo zadowolona

??

dziękuję, zaraz mężowi wyślę linki niech sobie ogląda


Narzekacie na tż-ów, a ja mam tak, że jak znajdę cos na allegro, to czekam aż moj wróci z pracy i mu pokazuję, bo wolę, żeby podjął ze mna decyzję, a on lubi robić zakupy i ciągle mnie pogania, bo już chciałby wszystko mieć

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

ja raz na m-c jak mi się przypomni

[niutka1]

cd do usg, no a teraz wyobraźcie sobie, ze idziecie na usg w 37 TC i waga szacunkowa z usg podana jest 3000g, tak naprawde oznacza to, że dziecko może ważyć w ramach dopuszczalnego błędu - 2550g-3450g
dlatego nie nalezy sie przywiązywac do tych wyników nadmiernie

[blackrose4u]

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

albo codziennie albo co drugi dzień

Iza nie wiem czy nie myle kobitek, kupowałaś też tego Gerbera? Jak Ci się stosuje?

[niutka1]

Napisane przez ego_ego

mój gin robi posiew z szyjki, bo podobno to jest potrzebne do porodu, że jak będą jakieś groźne bakterie, to albo cc albo jakiś zastrzyk dziecku sie daje czy coś takiego

obowiązkowo w 36 TC ale czasem wcześniej robi sie posiwe z kanału szyjki w kierunku streptococcus agalactiae- są to niegroźne bakterie, które ma wiekszośc ludzi, ale moga w trakcie porodu przejśc na dziecko i wywołac sepsę,
sa to bardzo rzadkie przypadki , ale jak juz sie zdarzaja to sa bardzo powazne,
dlatego podaje sie wtedy matce przy porodzie dozylnie antybiotyk, by zadziałał, powinien byc podany na 4 godziny przed urodzeniem sie dziecka, minimum na 2 godziny, dlatego jak ktos ma te bakterie w kanale to musi jechac do szpitala jak tylko poród sie zacznie, nie może czekac sobie do ostatniej chwili. Wyniki tych badań trzeba miec przy sobie.
jesli dziecko urodzi sie szybciej, to lekarze moga podjąć decyzje o podaniu dziecku antybiotyku, pobiera sie tez dziecku z ucha wymaz , żeby zobaczyć czy bakterie przeszły i ewentualnie pobiera sie badanie krwi na CRP, żeby zobaczyc czy infekcja sie nie rozwija u dziecka.

Jak ktos rodzi kolejne dziecko i wiadomo, że poród może byc bardzo szybki, to lekarz przepisuje antybiotyk doustnie i matka bierze go wczesniej, tak na kilka dni przed porodem, jak szyjka, czy inne dane bęą wskazywały, że poród niedaleko

raczej nie leczy sie tego wczesniej, bo bakterie moga sie uodpornić, a one nie sa groźne przed porodem, tylko chodzi o to, by oczyścic kanał z nich w trakcie porodu

streptokoki nie sa wskazaniem do cc chyba, żeby posiew wykazał, że sa oporne na wszystkie rodzaje antybiotyków, ale to sie zdarza niezmiernie rzadko

[monikal]

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

też rzadko to robię jak mi się przypomni...

Napisane przez niutka1

ładnie sie raklamują, ale na logike, przecież tak czy siak trzeba wymienic pościel itd jesli dziecko je obsika, nawet jeśli nie będzie to mokre, bo wsiaknie w podkładkę, to przeciez nie będzie w takim raz obsikanym, tyle że suchym, juz dziecko spać

ja i tak pod materac uzywam podkładów typu seni, bo kupuje duże opakowanie tych podkładów i mam na długi czas do róznych zastosowań- po porodzie dla mnie na łózko, pod prześcieradło do łóżeczka , do mnie na łózko, jak dziecko będzie spało ze mna, to na tym podkładzie, a na to kocyk, czy cóś, na przewijaki, do zabrania ze soba jako przewijak na wyjście itd...

i w cenie 46 zł mam 30 szt tych podkładów w rozmiarze 90x60, a 60x60 sa nawet tańsze

dokładnie nawet jak będą dwie to i tak więcej razy dzidzi sika, dzięki

Napisane przez Ewelqa1985

monikal mial za 1949 zl z niebieskim,malinowym i jakims jeszcze jednym kolorem ale ja bylam zainteresowana kolorem carbon ktory jest z lilimtowanej edycji i na przelomie styczen/luty maja wypuscic jeszcze kilkanascie sztuk na rynek ale nie jest to pewne wiec zdecydowalam sie na jungel i jest ok

ja też za tą cenę,

[Eirene1987]

Napisane przez Ahtaga

A i jeszcze zakupy apteczne. Oczywiście jeszcze nie wszystko. Kupiłam Huggisy ale w sumie dlatego, że opakowanie mi się podobało

dobra jesteś

Napisane przez mordka_1985

Już dwa filmy nakręciłam z podskakującym i falującym brzuchem. fajna pamiątka będzie

Mi w niedzielę stuknęły 32 tc 11 kg na plusie. Po 100 w brzuchu i biodrach

oj fajna fajna ja nakręcam jak tylko mam okazję potem w jeden filmik chcę to złożyć

Napisane przez mordka_1985

ja mu powiedziałam, że jak teraz nie kupie to on bedzie musiał - a on nie cierpi zakupów. A już to widze, jak on nie odróżnia kołdry i poduszki od pościeli, podkładów poporodowych od pokładów na łóżko, fotelika od gondolki ...
Koledzy w pracy mu głupoty gadają, że wszystko niepotrzebne. A ja potem mam nerwy

a to ja muszę przyznać że mój to właśnie od kolegów się nasłucha że to potrzebne tamto potrzebne i sam mi mówi co jeszcze z tym że to ja kupuję i zamawiam razem tylko kolory i wzory wybieramy i napalił się strasznie na pościel z kubusiem puchatkiem i musi taka być i już

Napisane przez iizabelaa

jutro muszę zrobić zakupy jedzeniowe, bo lodówka pusta,
i kupić cos na chrzciny, na które idę w sobotę,

pewnie przy okazji kupię coś dla mojej Małej

i najważniejsze zadzwonić do położnej, która ma być przy porodzie
jakoś się denerwuję z tej okazji

ty to masz ciągle chrzciny a jak to właśnie jest z tą położną> wiesz już coś? jak zaczyna ci się poród to co ona przyjeżdża? a co jak akurat jest przy innym? przepada?

Napisane przez blackrose4u

dzień dobry
ja oliwkę i chusteczki nawilżane i kremik zamówie sobie z apteki Dbam o Zdrowie. Już zapełniam sobie koszyk.
Powiedzcie mi co kupujecie na nogi do szpitala? Kapcie czy klapki?

acha i jakbym mogła prosić doświadczone mamy czym kremy się różnią: Alantan, Bepathen, Sudocrem, Linomag bo nie wiem na które się decydować. I coś do buźki by się przydało

ja mam klapki takie z zakopanego hehe i do tego biorę klapki pod prysznic - nigdy w życiu bym nie weszła pod te prysznice na gołe nogi wolałabym się nie umyć
a z kremów do sudocrem kupuję nie wiem czy to wystarczy a do buźki krem na każdą pogodę nivea

Napisane przez wanilia83

dzień doberek laseczki

zauważyłam jeden plus brania fenoterolu a mianowicie śpię jak dziecko poza tym już tak długo nie trzęsie mnie po tabletce bo ok 2-3 godz po każdej dawce

ja cię pocieszę od szpitala (czyli ok 10grudnia) biorę fenoterol 4 razy na dobę od tygodnia skończył mi się isoptin i jadę bez i nawet lepiej się czuję organizm juz się przyzwyczaił tylko mi czasem serce łomocze ale na początku było straaasznie. potem idzie się przyzwyczaić

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

tak szczerze szczerze szczerze to tak... co 3-4 dni jak mi się przypomni wiem to straszne ale ja ciągle zapominam w ogóle ja nienawidzę się czymś smarować potem taka mokra i oblepiona się czuję tż wczoraj mi obiecał że mnie będzie codziennie smarować skoro ja zapominam zobaczymy


a musze sie pochwalić zaczynamy dziś 28 tydzień czyli III trymestr

potem mam wizytę u ginka ale bez usg. chociaż teraz już nie mam takiego parcia na usg ja wcześniej

jeszcze tż mi się rozchorował bierze antybiotyk gardło zawalone mam nadzieje że mnie nie zarazi bo i on i moj tata chorzy. i wiecie co? mieliśmy robić imprezkę z okazji obrony tżta i awansu w sobotę taka dla rodziców i jego babci. mieli przyjechać do nas jego rodzinka i moja. no i ustaliliśmy w sumie że to będzie sobota, ale jak tżta zmogło to ja mówię że nie będę sama zakupów robić i potem szykować wszystkiego a moja mama też z jakiej racji ma latac szykować skoro to nie jej impreza. a ja jestem w ciąży i nie uśmiecha mi się taka impreza tym bardziej że tż chory i za bardzo nie pomoże. ani nie popiją z moim tatą bo antybiotyk biorą no i tż zadzwonił do swojej matki a ta...obraziła się że tak się nie robi, że babcia juz prezent mu pojechała kupić, że jak my tak się umawiamy to oni tez zaczna. (nie wspomne że chyba z 5 razy juz byla taka sytuacja ze umawiali sie na cos i potem odwolywali) i rzucila sluchawka. tż zdębiał zadzwonił do babci babcia na luzie spoko jeszcze bedzie okazja kuruj sie luz. rodzenstwo tak samo, tylko ta jakaś nienormalna no. ja juz sily nie mam, tż leje na to ale ja to sie az znow poplakałam no bo mi naprawde jego szkoda ze ma taką matkę... jakby noge stracil i lezal w szpitalu to tez by miala pretensje że nie ma imprezy? potem wielce zadzwonila i sie o zdrowie pytala
tak samo jak jej powiedzial ze bylismy w czestochowie to sie wydarla na niego że przez to moze mi sie znowu brzuch stawiac i znowu trafie do szpitala, a ja jej zamierzam powiedzieć nastepnym razem jak cos o tym bedzie gadac to powiem że ostatnio to trafiłam do szpitala 2 dni po awanturze z imieniem i ze lekarz mi powiedział że to od stresu ciekawe co powie

[ego_ego]

Napisane przez niutka1

obowiązkowo w 36 TC ale czasem wcześniej robi sie posiwe z kanału szyjki w kierunku streptococcus agalactiae- są to niegroźne bakterie, które ma wiekszośc ludzi, ale moga w trakcie porodu przejśc na dziecko i wywołac sepsę,
sa to bardzo rzadkie przypadki , ale jak juz sie zdarzaja to sa bardzo powazne,
dlatego podaje sie wtedy matce przy porodzie dozylnie antybiotyk, by zadziałał, powinien byc podany na 4 godziny przed urodzeniem sie dziecka, minimum na 2 godziny, dlatego jak ktos ma te bakterie w kanale to musi jechac do szpitala jak tylko poród sie zacznie, nie może czekac sobie do ostatniej chwili. Wyniki tych badań trzeba miec przy sobie.
jesli dziecko urodzi sie szybciej, to lekarze moga podjąć decyzje o podaniu dziecku antybiotyku, pobiera sie tez dziecku z ucha wymaz , żeby zobaczyć czy bakterie przeszły i ewentualnie pobiera sie badanie krwi na CRP, żeby zobaczyc czy infekcja sie nie rozwija u dziecka.

Jak ktos rodzi kolejne dziecko i wiadomo, że poród może byc bardzo szybki, to lekarz przepisuje antybiotyk doustnie i matka bierze go wczesniej, tak na kilka dni przed porodem, jak szyjka, czy inne dane bęą wskazywały, że poród niedaleko

raczej nie leczy sie tego wczesniej, bo bakterie moga sie uodpornić, a one nie sa groźne przed porodem, tylko chodzi o to, by oczyścic kanał z nich w trakcie porodu

streptokoki nie sa wskazaniem do cc chyba, żeby posiew wykazał, że sa oporne na wszystkie rodzaje antybiotyków, ale to sie zdarza niezmiernie rzadko

dziękuję za wyjaśnienie

[laseczkaa]

dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z tą położna bo czytam że będzie przy waszych porodach - jak to załatwiłyście -ktoś znajomy ? za kasę ? czy jak ?

[Jok3r]

Napisane przez mordka_1985

Ja kupiłam na all 260 ml za 12,99

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

W połowie stycznia mam zamiar zadzwonić do położnej, zamówić wózek i złożyć łóżeczko - bo podobno śmierdzą i muszą się wywietrzyć

Zapach jest fabryczny, bo nowe, ale w sumie ja lubie zapachy np benzyny itp, wiec mi tam one totalnie nie przeszkadzaja. Lozeczko wedlug mnie fajnie pachnie, bo drewnem, a wozek w sumie jedynie te kola gumowe to wala dosyc mocno, ale material ja tam w sumie nic nie czulam.

Napisane przez iweczka

mordka mój tak samo-nie rozumie, że w są inne sklepy i tam mogą być lepsze rzeczy.....

Moj nie rozumie o co cho z promocjami,a dokladnie po co kupujesz teraz jak masz juz duzo. Kupi sie jak sie jedne skoncza. Tylko nie rozumie, ze teraz wydamy na cos przykladowo 30zl, bo promocja, a pozniej za to samo damy 50zl.

Napisane przez blackrose4u

znam to. Też mam antyzakupowego męża

Moj jest w sumie spoko jak idziemy po konkrety. Czyli wpadamy do sklepu, ladujemy np z listy i do kasy. Zadko ma przeblyski, ze sobie lazimy, ogladamy itp.

Napisane przez Tity

Raczej soczewki szklane pękają. Elastyczne nie powinny bo i czemu


Wow, jaki klocuszek

Też masz oskrzelową? Często masz duszności? Jeśli masz na tle wysiłkowym to możliwe, że Ci dadzą skierowanie na cc. U mnie z tą astmą to tak różnie, są okresy, że nie muszę brać leków, ale w ciąży biorę, bo wolę unikać zapalenia oskrzeli. Moja alergolog nic nie wspomniała o porodzie, więc chyba u mnie to poród nie ma wpływu. A ja nawet nie zapytałam, bo nie przyszło mi do głowy, że to może mieć jakieś wpływ..

Pokaaaż


Mój mąż też z tych co się zawsze spieszą Co do mydełka, to w kostce raczej nie będę brać, bo po cc jak mi spadnie pod prysznicem to ciężko będzie za nim ganiać Raczej coś w płynie, ale pewnie też coś delikatnego, a nie z tych pachnących dla dorosłych, żeby nic małego nie podrażniło.


Ja się bardzo rzadko smaruję i na razie tylko spód biustu zaatakowany Nie strasz tym 35 tygodniem, ja muszę cały styczeń wytrzymać


To zamów na all wszystko, nie będziesz musiała chodzić i się denerwować. My też mieliśmy kupić większość osobiście, ale w końcu wszystko z netu przyszło i nie żałuję

Kurczę, coraz częściej mnie pobolewa podbrzusze, także dzisiaj leżakowanie sobie robię. Wstanę tylko zrobić obiad. I od razu się stresuję, że za wcześnie urodzę, albo będą mnie w szpitalu trzymać, jak ja tu muszę semestr zakończyć... W związku z tym źle śpię jakoś....eh.

Ja tez mam oskrzelowa i juz sama nie wiem jak to bedzie z ta cc, bo moj gine jak sie o niej dowiedzial to panika, ze no na pewno cc, a pulmonolog zrobil wielkie oczy i zdziwko, ze niby dlaczego cc Ja mam w sumie nie za czesto ataki, chociaz teraz w ciazy czesciej dopadaja mnie dusznosci i jak kiedys nic sie nie stalo jak nie wzielam dawki leku tak teraz bez tego ani rusz. Mam alergie na kurz i sline zwierzat, ale to w szpitalu mi raczej nie grozi Na nastepnej wizycie pogadam sobie na powaznie z ginem i niech mi juz wszystko powie od a do z.

Napisane przez nuna_77

Mordka właśnie kupiłam to pudełko Babydream z Rossmana z chusteczkami za 7 zł, jest ok przyda się na inne.
Sa w promocji wkładki laktacyjne po 5 zł.

Gratuluje udanej wizyty

Ewelqa piękna waga maluszka

Ahtaga śliczne zakupy
Co do wyprawki do szpitala na mojej liście nie ma żadnych kosmetyków dla dziecka, ani podkładów czy podpasek?
Sama nie wiem czy to zapewniają czy trzeba się domyślić i zabrać ze soba.
Ciuszki dla dziecka maja byc wyprane w płatkach mydlanych

Megi udanych zakupów

Ja dzisiaj ide do adwokatki, mam nadzieję, że wymyśli cos mądrego jak się zabrać za tego pseudo ojca, bo chce robić większe zakupy a z kasą marnie.
Cholerka jak on to sobie wyobraża, że dziecko nic nie kosztuje, idiota

Bardzo dobrze, ze sie za niego bierzesz. Adwokatka na pewno cos Ci doradzi

Napisane przez blackrose4u

dzień dobry
ja oliwkę i chusteczki nawilżane i kremik zamówie sobie z apteki Dbam o Zdrowie. Już zapełniam sobie koszyk.
Powiedzcie mi co kupujecie na nogi do szpitala? Kapcie czy klapki?

acha i jakbym mogła prosić doświadczone mamy czym kremy się różnią: Alantan, Bepathen, Sudocrem, Linomag bo nie wiem na które się decydować. I coś do buźki by się przydało

Ja zabieram i kapcie i klapki, bo pod prysznicem to wiadomo rozne rzeczy moga zostac po poprzednich pacjentkach, wiec lepiej kapac sie w klapkach, a po szpitalu w kapciach.

Napisane przez monikal

widziałam na alle taki podkład do łóżeczka z firmy motherhood, który można używać wielokrotnie normalnie prac, np mieć dwa na zmianę. czy w coś takiego warto zainwestować?
http://motherhood.pl/produkt/podklad...scieradlo.html tu ze stronki

Wedlug mnie to naciaganie, bo zwykla certaka za 5zl w zupelnosci styknie.

Napisane przez blackrose4u

dziewczyny pomóżcie z tymi kremami i oliwkami

Ja mam szampon i plyn do kapieli taki http://allegro.pl/nivea-baby-szampon...365500057.html
Puder taki http://allegro.pl/nivea-baby-puder-z...391347898.html
Krem pielegnacyjny taki http://allegro.pl/nivea-baby-krem-pi...399022668.html
Krem przeciw odparzeniom http://allegro.pl/krem-przeciw-odpar...386197797.html
2 probki Babydream oliwka pielegnacyjna i plyn do kapieli
probki kremu AA na kazda pogode, kupie ewentualnie ten krem Nivea na kazda pogode
i zastanawiam sie czy nie kupic oliwki i do tego 3 mydelka roznych firm

Z medykamentow to mam:
Tormentiol na mocne odparzenia
Alantan masc nawilzajaca
sol fizjologiczna do plukania oczu
Leko do przemywania pepka
Polopor plastry do peka takie co nie zostawiaja sladow
i musze kupic lewatywe do porodu tz najpierw zapytam gina czy to kupowac, bo ponoc w domu lepiej tego nie robic,a w spzitalu to nie wiem czy daja czy jak
gaziki, wata, gaza, Frida, i dwie strzykawki mala i duza na wypadek jakby nie umial jesc, lub pozniej do lekow
i probka sudockremu

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny,
tak szczerze- jak często smarujecie się preparatami na rozstępy?

Srednio co 3 dzien

Napisane przez gosikk_s

Hej

Niutka, pewnie masz rację z tym podejściem lekarzy Boski brzusio taki idealnie okrągły

Nika,

Tity, w pierwszej ciąży brzuch miałam zdecydowanie mniejszy, do końca był niewielki a i tak po porodzie skóra była luźniejsza i lekko odstawał. Teraz pewnie będzie gorzej Co do znieczulenia podczas porodu, ja dla odmiany zawsze słyszę że lepsze podpajęczynówkowe a narkoza to ostateczność. U nas usypiają tylko w nagłych wypadkach. A podpajęczynówkowe nie boli, szczerze mówiąc ja go nawet nie poczułam Fakt, na drugi dzień kręgosłup miałam obolały, ale nie było to jakieś straszne przeżycie.

Jokr, uważaj na siebie, żebyś faktycznie nie wylądowała w szpitalu Co do glukozy, też zrobiłaś ją źle, czemu nie możesz powtórzyć? Przecież nie trzeba skierowania Ja robiłam na własną rękę, przed wizyta u ginka. Powtórzyłabym dla samej siebie

Ada32, witaj i gratuluję synka

Wanilia, w poprzedniej ciąży miałam naprawdę bardzo mały brzuch, w pępku 92cm, przed porodem dawali mi co najwyżej 6 m-c. A taki niski mam od początku, poprzednio też, taka budowa

Marsylia, super że wszystko ok

Coralady, śliczny brzusio, okrąglutki

Kolba, pewnie różnie się zdarza, ja zawsze słyszę i czytam o żonach lekarzy rodziących przez cc, ale na pewno są i zwolenniczki sn. Tak czy inaczej podziwiam, mając możliwość wyboru (a na pewno ją masz) nigdy nie zdecydowałbym się na sn. Fajny brzucholek

Diatoma, przykro mi z powodu koleżanki Ale jej mąż powinien ją teraz wspierać a nie wzbudzać poczucie winy, a takim zachowaniem pewnie sprawia jej jeszcze większy ból.

Izabela, witaj znowu

Iweczka, moja szwagierka jadąc do porodu też nie miała dla dziecka kompletnie nic, nawet własnej torby nie zdążyła spakować A rodziła tydzień przed terminem...

Mirabilka, jeśli nie walnęli się z wynikami to masz cukrzycę Ja bym pędziła do gina, musisz jak najszybciej skonsultować się z diabetologiem. Ale może faktycznie te 10 minut zaburzyło wyniki, tak czy inaczej pewnie położą Cię w szpitalu i sprawdzą dokładnie.

Monti, super ja nigdy nie wyczułam części ciała.

Ciastko, sliczny, duży brzuszek

Ewelqa, woow, dorodna córa

Wyczytalam, ze glukoze robi sie najpozniej do 28tc, a ja i tak zrobilam ja pozniej, a teraz juz mi 33 tc leci.

[Anessa]

Hej mamusie

Pewnie juz zadna mnie tu nie pamieta ale to raczej zrozumiale, bo chyba sie nie odzywalam ze 2 miesiace
Niestety przy mojej pracy nie jestem w stanie byc na watku na bierzaco i jeszcze pisac, wiec wybaczcie, ze pewnie i tym razem bedzie podobnie, choc moze nie?
Od tygodnia jestem w domu, bo mnie choroba paskudna rozlozyla i postanowilam troszke was nadrobic i znow sie pojawic na liscie obecnosci

Juz wiem, ze bedzie na 100% synek Adriano, tak jak przeczuwalismy to z TZem od zawsze Jest zdrowy, duzy i leniuszek niesamowity ale puka mame codziennie i to coraz mocniej, wiec jestem szczesliwa
Jestem w 25 tygodniu i waga pokazuje 5kg na plusie, wiec nie jest tak strasznie zle (teraz to nawet 4,5 bo schudlam przez ten tydzien troszke).
Zaczelam kupowac juz ciuszki i kosmetyki dla Nina i dla siebie, z wiekszymi sprawami poczekamy do lutego albo do konca stycznia
W polowie tego miesiaca zaczynamy remont pokoju synka - zobczymy jak to sie wszystko potoczy
Do pracy mam zamiar chodzic jeszcze troche - zapowiedziany koniec to 31 marca, ale to sie okaze w praniu

Wiecej grzechow nie pamietam

Poki pamietam to:
Izabellaa - ciesze sie, ze cie odbanowali
Blackrose - ty chyba pytalas o kosmetyki typu Sudocrem itp. Ja mam mala tubeczke Sudockremu, bo to jest dobre na odparzenia a tak zapobiegawczo do pupci synka i rowniez na moje brodawki kupie Bepanthen

Ciesze sie dziewczyny, ze u was wszystko w porzadku i ze dzieciaczki rosna i daja wam po zebrach
Postaram sie czesciej udzielac ale nie obiecuje

[deneb3]

Czy Wy tez robicie się masakrycznie głodne o 4-5 nad ranem?

Dziś musiałam wstać i zjeść kanapkę i wypić soczek bo tak mnie ssało z głodu, że nie mogłam zasnąć

[iweczka]

Napisane przez laseczkaa

dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z tą położna bo czytam że będzie przy waszych porodach - jak to załatwiłyście -ktoś znajomy ? za kasę ? czy jak ?

ja ide w przyszłym tygodniu do gina i podpytam o wszytsko co i jak, czy mogę rodzić z mężem i planuję zadzwonić do położnej pracujacej w szpitalu co planuję rodzić, żeby tam pojechac i się dogadać. Mąż chce żeby była polozna przy porodzie, która się zainteresuje mną, ale póki co to ja jeszcze nic nie wiem....jak się dowiem to dam znać
teraz z rodziny i znajomych kilka osób rodzilo, to w każdym szpitalu ( a każda rodziła gdzie indziej) jak tylko połozne dostaly pare zł. to odrazu inaczej traktowały pacjentkę.....ehhhhh

[monikal]

przyszło mi już łóżeczko:jupi : jak ja doczekam aż wróci z pracy tż i pomoże mi rozpakować?

[Castia]

Napisane przez laseczkaa

dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z tą położna bo czytam że będzie przy waszych porodach - jak to załatwiłyście -ktoś znajomy ? za kasę ? czy jak ?

ja mam koleżankę co niedawno rodziła, ona dostała po prostu numer od kogos znajomego zadzwonila do niej powiedziala o co chodzi i sie spotkały.
przyjechała do porodu, a potem po porodzie bardzzo duzo jej pomagała przy dziecku, uczyła przystawiać do piersi, dużo z nią rozmawiała.
także jest zadowolona.
taka przyjemność tylko 400 zł
no ale ja też chyba sobie ją wezmę...mam juz numer i w połowie stycznie bede dzwonic.

znowu inna kolezanka załatwila sobie polozna, ona zaczela rodzic w wigilie no ale polozna powiedziala ze nie przyjedzie ale zadzwoni do szpitala i komus ja przekaze kto akurat jets na dyzurze bo to swieta itp.
no i zapoznala sie z ta polozna, urodzila i miala jej pomoc przy synku a jak sie skonczyla zmiana poszla do domu i nikomu nie zapłacila bo za coa i tak mowila ze zaopiekowala sie nia super pielegniarka i bardzo sobie ja chwalila taka po prostu co akurat miala dyzur

[coralady]

Witam!

A ja dzisiaj jestem padnięta...Dobrze,ze jutro wolne to odpoczne troszeczkę.

Byłam wczoraj na pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia i było całkiem fajnie.12 ciężarnych,połowa z mężami,prowadząca w porządku-położna z 30-letnim stażem.

Zastanawiam sie jednak czy sobie nie odpuścić jej w tym miesiącu,a nie zacząć od lutego kiedy będę juz na zwolnieniu i będę mieć mase wolnego czasu..Wczoraj wyszłam z domu o 7 rano do pracy po kiepsko przespanej nocy,czekałam 1h na Szkołe,później zajęcia w szkole,ledwo zdążyłam na autobus(połowe drogi biegłam),zakupy zrobiłam i byłam w domu o 20:30 wykończona i z bolącym brzuchem Chyba czas przystopować Dodatkowo znów źle spałam-czasem niestety tak mam,że jak jestem mega zmęczona to nie moge zasnąć.Jestem jak zombie!Jutro śpie i odpoczywam cały dzień!

[blackrose4u]

Jok3r ale czy ten płyn do kąpieli nie jest od pierwszego miesiąca dopiero? Tak wyczytałam w aptece na stronie.
Zastanawiam się czy nie brać kosmetyków z Bambino. Ja jakoś nie bardzo toleruje Niveje, Tylko ten nazwyklejszy niebieski krem.

A co do położnej to ja się nie wypowiem bo przy cc chyba (?) nie muszę jej załatwiać

[megi2015]

wróciłam z rosmanna zrobiłam zakupy dla siebie, a dla małego kupiłam chusteczki nawilżające z Nivea w pudełeczku - cena taka jak na allegro - uwielbiam ich zapach, i patyczki te pogrubione. ogólnie pooglądałam ceny kosmetyków i wiem że większość kosztuje tyle samo co na allegro. jedynie sudokrem jest dużo droższy w rosmanie.

oczywiście weszłam do pepco i skusiłam się na pajacyk welurkowy dla małego

może lepiej że nie wychodzę z domu, bo ile bym kasy wydawała - szok...

Eirene nie przejmuj się teściową. nie warta jest twoich nerwów. co do kosmetyków to ja kupiłam oliwkę bambino i póki co narazie tylko te chusteczki Nivea i patyczki. Ale zaopatrze się jeszcze w sudokrem na odparzenia, krem na każdą pogodę z Nivei,

co do położnej to nie zamierzam nic załatwiać. zdaję się na pomoc położnej dyżurującej w szpitalu. jestem dobrej myśli.

[niutka1]

Napisane przez laseczkaa

dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z tą położna bo czytam że będzie przy waszych porodach - jak to załatwiłyście -ktoś znajomy ? za kasę ? czy jak ?

z połozna normalnie sie umawiasz, podpisujesz z nia umowę itd... to jest normalna usługa

a jak to właśnie jest z tą położną> wiesz już coś? jak zaczyna ci się poród to co ona przyjeżdża? a co jak akurat jest przy innym? przepada?

połozna, która jest z wami umówiona na poród szpitalny ( a nie domowy) - nie przyjeżża do was do domu, tylko dopiero do szpitala, jak sie zacznie poród- dzwonicie do niej i ona wam mówi co i jak i decyduje, czy jechac do szpitala, po czym wy jedziecie i ona tam przyjeżdża, jak jej wypadnie inny poród to powinniście miec awaryjny telefon do innej połoznej, chociaz teoretycznie ona powinna miec tak ustawione, by jej sie terminy nie zazębiały, no ale wiadomo, róznie może być.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Castia

ja mam koleżankę co niedawno rodziła, ona dostała po prostu numer od kogos znajomego zadzwonila do niej powiedziala o co chodzi i sie spotkały.
przyjechała do porodu, a potem po porodzie bardzzo duzo jej pomagała przy dziecku, uczyła przystawiać do piersi, dużo z nią rozmawiała.
także jest zadowolona.
taka przyjemność tylko 400 zł
no ale ja też chyba sobie ją wezmę...mam juz numer i w połowie stycznie bede dzwonic.

znowu inna kolezanka załatwila sobie polozna, ona zaczela rodzic w wigilie no ale polozna powiedziala ze nie przyjedzie ale zadzwoni do szpitala i komus ja przekaze kto akurat jets na dyzurze bo to swieta itp.
no i zapoznala sie z ta polozna, urodzila i miala jej pomoc przy synku a jak sie skonczyla zmiana poszla do domu i nikomu nie zapłacila bo za coa i tak mowila ze zaopiekowala sie nia super pielegniarka i bardzo sobie ja chwalila taka po prostu co akurat miala dyzur

to bardzo tanio, u nas ceny kształtują sie na poziomie 1500-2500 zł
a ja za poród domowy będe musiała zapłacić tez 2500 zł, no chyba, że znów nie zdązy przyjechac, to wtedy inaczej się rozliczymy

[Eirene1987]

Napisane przez deneb3

Czy Wy tez robicie się masakrycznie głodne o 4-5 nad ranem?

Dziś musiałam wstać i zjeść kanapkę i wypić soczek bo tak mnie ssało z głodu, że nie mogłam zasnąć

taaak ja czasem w nocy wstaję i głodna jestem a nad ranem to już szczególnie

[Castia]

Napisane przez niutka1

z połozna normalnie sie umawiasz, podpisujesz z nia umowę itd... to jest normalna usługa

połozna, która jest z wami umówiona na poród szpitalny ( a nie domowy) - nie przyjeżża do was do domu, tylko dopiero do szpitala, jak sie zacznie poród- dzwonicie do niej i ona wam mówi co i jak i decyduje, czy jechac do szpitala, po czym wy jedziecie i ona tam przyjeżdża, jak jej wypadnie inny poród to powinniście miec awaryjny telefon do innej połoznej, chociaz teoretycznie ona powinna miec tak ustawione, by jej sie terminy nie zazębiały, no ale wiadomo, róznie może być.

to bardzo tanio, u nas ceny kształtują sie na poziomie 1500-2500 zł

no z tą umową to roznie, one wola brac dla siebie bez zadnych podatkow i tych innych, moja kolezanka zadnej umowy na oczy nie widziala i nic nie podpisywala
po prostu zaczela rodzic, łap za telefon do niej i juz....

no za parę godzin opieki nade mną 400 stowki to dla mnie duzo, bardzo duzo
ano ale 1500 za co?
tak legalnie to i u nas moze tyle kosztuje ale watpie, ja wole zaplacic te 400zł i zadnej umowy przy tym nie miec

doczytałam ze za domowy taka kasa no ale to inna bajka mi sie wydaje

[niutka1]

Napisane przez blackrose4u

A co do położnej to ja się nie wypowiem bo przy cc chyba (?) nie muszę jej załatwiać

możesz ewentualnie wyklupić usługe indywidualnej opieki poporodowej, w niektórych szpitalach jest taka mozliwość, wtedy ta jedna połozna zajmuje sie tylko toba i twoim maleństwem, a nie 10 innymi jeszcze

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Castia

no z tą umową to roznie, one wola brac dla siebie bez zadnych podatkow i tych innych, moja kolezanka zadnej umowy na oczy nie widziala i nic nie podpisywala
po prostu zaczela rodzic, łap za telefon do niej i juz....

no za parę godzic opieki nade mną 400 stowki to dla mnie duzo, bardzo duzo
ano ale 1500 za co?
tak legalnie to i u nas moze tyle kosztuje ale watpie, ja wole zaplacic te 400zł i zadnej umowy przy tym nie miec

Szpital, który toleruje takie praktyki nie jest dla mnie wiarygodny, nie chciałabym w takim rodzić, w razie czego, jakby cos sie stało przy porodzie, kto będzie odpowiedzialny? Ta połozna od ciebie, czy połozna z dyzuru?
Jesli juz na początku zgadzają sie na nielegalne praktyki ( co oznacza, ze musza fałszowac dokumentację, bo wtedy ta dodatkowa nielegalna połozna nie jest wykazana w dokumentacji itd... ) to potem tez będą.

z tego co wiem, to raczej mało jest szpitali, którzy sie na takie coś godzą


chyba, że to chodzi o to, że połoznej, która jest na dyrzuże dopłacasz pod stołem te 400 zł, żeby sie lepiej toba zaopiekowała, ale to bez sensu, w dobrym szpitalu połozna z dyzuru powinna sie toba zając tak, czy siak, bo to należy do jej obowiązku, poza tym to nie fair, bo dajesz jej faktyczną łapówkę i ona będąc na dyzurze zaniedbuje inne rodzące.

Normalnie jest tak, że połozne pracujące w danym szpitalu moga podpisać z toba taka umowę i wtedy opiekują sie toba, ale nie maja wtedy dyżuru, tylko przyjeżżają specjalnie dla ciebie do szpitala jako dodatkowa połozna, twoja własna. Ta kwota z umowy one dzielą się ze szpitalem.


poza tym piszesz o paru godzinach, ale róznie bywa, jedne rodzą szybko- parę godzin, a inne 10-12 godzin... no i w cenie sa też chyba 2-3 wizyty po wyjściu ze szpitala.

mnie osobiście wystarczyła połozna z dyzuru, bo ja lubie w trakcie porodu mieć święty spokój i połozna mi nie potrzebna za bardzo, ale niektóre kobiety lubią byc tak bardziej zaopiekowane i czuja sie pewniej, jak znaja ta połozna juz wczesniej. Zalezy tez od szpitala, tam gdzie ja rodziłam panuje opinia, że wszystkie połozne z tego szpitala są bardzo dobre, ale sa szpitale, gdzie lepiej nie trafic na jakąś tam...

[gosikk_s]

Olusia, codziennie rano (począwszy od II trymestru) smaruję się kremem przeciwko rozstępom a wieczorem oliwką. Od weekendu (bo wkraczam w III trymestr) będę stosować krem dwa razy dziennie.

Jokr, glukozę przy wątpliwym wyniku powinno się powtórzyć w 32 tc, ale przypuszczam że i później można. Wszystko zależy od Ciebie, jeśli stosujesz dietę i uważasz na cukier to tak czy inaczej spokojnie dotrwasz do porodu.

Anessa, gratuluję synka

Deneb, w poprzedniej ciąży raz zdarzyło mi się jeść o 2, w tej jak na razie nigdy. Najpóźniej po 22, ale to też sporadycznie.

[niutka1]

Napisane przez gosikk_s

Deneb, w poprzedniej ciąży raz zdarzyło mi się jeść o 2, w tej jak na razie nigdy. Najpóźniej po 22, ale to też sporadycznie.

a mnie czasem napada w nocy