Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[kat123]

Napisane przez nnatalcia123

ale sa chyba dosyc male szanse na to abym podczas okresy zaszla w ciaze, tym bardziej ze po mimo brania tabletek okres zawsze mi trwa tak 6-7dni a to byl w sumie pierwszy dzien, bo okresu dostalam w czwartek wieczorem a wspolzylam w piatek w nocy... Chociaz juz sama nie wiem wiec dla pewnosci w nastepny poniedzialek pojde na badania z krwi...

biorąc tabletki nie ma się okresu!

[DarkNoir]

Napisane przez agusiamyszka

nie napisano to dla zabawy ze powinno sie zabezpieczac przez 7 dni w 1 tyg jak sie pominie tabletke, nie sa tez uwzglednione sytuacje ze jak nie ma krwawienia to szansa duza a jak nie to mala
napisano ogolna zasade zachowania podczas pominiecia tabletki w kazdym tygodniu
ta zasada dotyczy zarowno 1 jak i 7 tabletki z pierwszego tyg bez wzgledu na to czy ktos ma krwawienie czy nie



pominiecie wiekszej ilosci tabletek powoduje wieksze szanse na ciaze poza tym nie wiadomo czy gaciek zrobila normalna przerwe czy polaczyla opakowania, poniewaz ost tabletka miala byc wzieta kilka dni temu, a dzisiaj jest niedziela

jesli wziela tabletke za ta ominieta i polaczyla opakowania to jest jeszcze dobrze

jesli wziela 24 tabletke w 25 dzien i zrobila przerwe 4 dniowa to nie jest sie zabezpieczonym do 7 tabletki z nowego opakowania, niestety

Ale ona pominęła po jednej tabletce z każdego rzędu czyli w sumie pominęła 3 lub 4 tabletki jak dla mnie to zabezpieczenie było bardzo małe. Mój gin mówił, że jeśli zapomni się więcej niż 2 tabletki z blistra to powinno się przestać dalszego brania, poczekać na krwawienia i rozpocząć cały cykl brania tabletek od nowa.

[taivas]

Witam, to mój pierwszy post na forum, chociaż temat czytam już od dłuższego czasu.
Wyskoczę jak Filip z konopii i rzucę coś niezwiązanego z aktualną dyskusją, ale nie wiem, czy ktoś już wspominał - jeśli byłaby tu jakaś zainteresowana, to w Gdyni tabletki można nabyć w cenie 36,99 zł, przynajmniej tak najtaniej ja je znalazłam.
Jakby co to ulica Chwaszczyńska 21, apteka całodobowa przy ulicy (oraz przystanku).
Pozdrawiam

[SkarMisia87]

Witajcie Kobietki

Ja stosuję YAZ już od prawie 2 lat. Na początku stosowania pogorszyła mi się cera, ale po 3 opakowaniu polepszyła się o niebo! Teraz wygląda bardzo ładnie a przyznam że wczesniej miałam z nią duże problemy.... Troche mi się też przytyło, ale to chyba wina mojego obżarstwa i zmiany stylu życia (b. mało ruchu) Niestety zmniejszyła mi się ochota na sex... tego chyba nie da się ominąc.. ale jakos sobie z tym radzimy ja i mój chłopak. Poza tym nie mam żadnych skutków ubocznych, zero bólu głowy, okres przechodzę bardzo łagodnie, po 4 dniach plamienia mam spokój. W razie pytań chętnie odpowiem Pozdrawiam was wszystkie

[tusamolot]

Cześć dziewczyny , udzielałam się tutaj kiedyś na wątku , piszę z takim pytaniem - biorę YAZ już ponad pół roku , nie mam żadnych skutków ubocznych (chociaż od jakiegoś czasu cierpię na bóle skurczowe brzucha ale ponieważ miałam je już przed rozpoczęciem antykoncepcji nie wiążę ich z tabletkami. choć dopiero za jakiś czas będę u lekarza więc nie mogę tego zupełnie wykluczyć). Są to moje pierwsze tabletki w życiu więc nie mam dużego doświadczenia - chciałabym przesunąć 'okres' (jestem w związku na odległość i na ironię losu idealnie w dniu kiedy D. tu będzie zaczyna mi się krwawienie) i ponieważ robię to pierwszy raz - czy są jakieś przeciwskazania do tego? Ulotka pisze 'pomimo, że nie zaleca się' ale nie wskazuje konkretnych ewentualnych skutków ubocznych bądź przeciwskazań. Mam anemię no i te skurczowe dolegliwości więc wolę spytać czy któraś na własnym przykładzie żałowała łączenia opakowań

[agusiamyszka]

przy laczeniu opakowan moga wystapic plamienia wiec sa bardziej klopotliwe niz kilku dniowy okres. mozna odstawic kilka tabletek z 3 tygodnia i rozpoczac wczesniej przerwe. pytanie czy zdazysz przed przyjazdem

czy cos z ta anemia robisz?

[BoWiemZeTegoChcesz]

Bylam dzis u gin, zmieniła mi tabletki spowrotem na Diane 35. a miesiaczka o dziwo się dziś skonczyła o.o potwiedziła to co myslałam , ze to ze stresu bo powiedziałam jej co i jak takze już jest dobrze ;*

pochwale sie , w tydzien schudlam 1, 5 kg . ;ppp

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Gaciek

Więc tak: na początek nie bijcie
Przez całe ostatnie opakowanie w każdym rządku zapominałam tabletek

Ustaw sobie przypomnienie w komórce, nie będziesz zapominać o pigułkach. Ja tak robię i jest ok

Napisane przez Burberry93

Jesteś ledwo po placebo...to jest okres. Normalny okres.

To jest krwawienie z odstawienia, a nie okres

Napisane przez SkarMisia87

Ja stosuję YAZ już od prawie 2 lat. Niestety zmniejszyła mi się ochota na sex... tego chyba nie da się ominąc.. ale jakos sobie z tym radzimy ja i mój chłopak.

Oczywiście, że da się to ominąć. Nie zawsze branie pigułek skutkuje zmniejszeniem libido, sama jestem tego przykładem (a brałam 2 rodzaje tabletek)

[ana900]

Witam! Zapomniałam wziąć ostatnio tabletki, jednak na drugi dzień dostałąm okresu i zaraz po tym zazyłąm tabletke. Więc jestem zabezpieczona w ten sam sposob jakto bylo przy pierwszym opakowaniu , tabletka wzięta w pierwszy dzień okresu daje od razu zabezpiecenie?

[agusiamyszka]

zaraz , zaraz. rozpoczynanie opakowania to jedno , a pominiecie tabletek to drugie.
krwawienie moze byc spowodowane spadkiem hormonu, bywa ze krwawienie w czasie brania tabletek jest spowodowane zlym ich doborem do organizmu

sprawdz ktora tabletke ominelas i stosuj sie do zasad z ulotki

[olcia_8715]

Bylam dzisiaj u ginekologa. Powiedziala mi ze owszem pierwsza tabletka jest wazna ale na tyle dlugo bralam tabletki anty ze praca moich jajnikow jest bardzo spowolniona. Powiedziala rowniez ze moge spokojnie brac dalej tabletki, zabezpieczac sie 7 dni i spokojnie bez stresu zakonczyc opakowanie i ze wedlug niej nic sie nie stalo. Wierze jej bo ma wieloletnia praktyke, jest jednym z lepszych lekarzy plus jej maz tez jest ginekologiem. poza tym-tak pomyslalam, ze gdyby miala jakis cien watpliwosci nie przepisywalaby mi 2 kolejnych opakowan i np kazalaby mi przyjsc za jakis czas na badanie a tego nie zrobila...mam nadzieje ze dostane normalnie krwawienie....a te moje plamienia-to jak powiedziala normalny odruch przy zaburzeniu hormonalnym. Jesli wszystko skonczy sie dobrze nie pozwole sobie znowu na taki stres...a jesli nawet cos takiego sie zdarzy bede juz na to przygotowana bo bede miala ulotke wyryta na pamiec.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez ana900

Witam! Zapomniałam wziąć ostatnio tabletki, jednak na drugi dzień dostałąm okresu i zaraz po tym zazyłąm tabletke. Więc jestem zabezpieczona w ten sam sposob jakto bylo przy pierwszym opakowaniu , tabletka wzięta w pierwszy dzień okresu daje od razu zabezpiecenie?

Której pigułki z opakowania zapomniałaś?
Tylko przy rozpoczynaniu pierwszego opakowania bierze się pigułkę w 1. dzień okresu, później już nie

[Fruchtgeele]

Napisane przez tusamolot

Cześć dziewczyny , udzielałam się tutaj kiedyś na wątku , piszę z takim pytaniem - biorę YAZ już ponad pół roku , nie mam żadnych skutków ubocznych (chociaż od jakiegoś czasu cierpię na bóle skurczowe brzucha ale ponieważ miałam je już przed rozpoczęciem antykoncepcji nie wiążę ich z tabletkami. choć dopiero za jakiś czas będę u lekarza więc nie mogę tego zupełnie wykluczyć). Są to moje pierwsze tabletki w życiu więc nie mam dużego doświadczenia - chciałabym przesunąć 'okres' (jestem w związku na odległość i na ironię losu idealnie w dniu kiedy D. tu będzie zaczyna mi się krwawienie) i ponieważ robię to pierwszy raz - czy są jakieś przeciwskazania do tego? Ulotka pisze 'pomimo, że nie zaleca się' ale nie wskazuje konkretnych ewentualnych skutków ubocznych bądź przeciwskazań. Mam anemię no i te skurczowe dolegliwości więc wolę spytać czy któraś na własnym przykładzie żałowała łączenia opakowań

Mój poprzedni gin i moja obecna pani dr mowią, że najlepiej przesuwać krwawienie w poprzedzających cyklu, czyli np. jeśli chcesz mieć kiedy indziej w lutym, połącz grudzień i styczeń.
Ja akurat przesuwałam raz i nie miałam możliwości takiego zaplanowania, bo przytrafił mi się z dnia na dzień wyjazd w trudnych warunkach, właściwie żadnych skutków ubocznych nie miałam, tylko krwawienie zaczęło się jeszcze na różowych i piersi zrobiły mi się takie "napęczniałe" i troszkę miałam z tym dyskomfort. Później wszystko wróciło do normy, a miewam problemy z sercem i też miałam wtedy anemię. Na wszelki wypadek możesz się poradzić lekarza rodzinnego jeśli masz dobrego, bo i lekarze bywają różni, a to w końcu nie specjalista.

[agusiamyszka]

Napisane przez olcia_8715

Bylam dzisiaj u ginekologa. Powiedziala mi ze owszem pierwsza tabletka jest wazna ale na tyle dlugo bralam tabletki anty ze praca moich jajnikow jest bardzo spowolniona. Powiedziala rowniez ze moge spokojnie brac dalej tabletki, zabezpieczac sie 7 dni i spokojnie bez stresu zakonczyc opakowanie i ze wedlug niej nic sie nie stalo. Wierze jej bo ma wieloletnia praktyke, jest jednym z lepszych lekarzy plus jej maz tez jest ginekologiem. poza tym-tak pomyslalam, ze gdyby miala jakis cien watpliwosci nie przepisywalaby mi 2 kolejnych opakowan i np kazalaby mi przyjsc za jakis czas na badanie a tego nie zrobila...mam nadzieje ze dostane normalnie krwawienie....a te moje plamienia-to jak powiedziala normalny odruch przy zaburzeniu hormonalnym. Jesli wszystko skonczy sie dobrze nie pozwole sobie znowu na taki stres...a jesli nawet cos takiego sie zdarzy bede juz na to przygotowana bo bede miala ulotke wyryta na pamiec.

niektorzy lekarze nie robia afery spowodu pominiec a nie ktorzy przepisuja tabletke po. wiec tutaj nie ma nic do rzeczy kto jest jakim lekarze

[tusamolot]

Napisane przez agusiamyszka

przy laczeniu opakowan moga wystapic plamienia wiec sa bardziej klopotliwe niz kilku dniowy okres. mozna odstawic kilka tabletek z 3 tygodnia i rozpoczac wczesniej przerwe. pytanie czy zdazysz przed przyjazdem

czy cos z ta anemia robisz?

tak,robię regularne badania i biorę suplementy , niestety anemia jak to anemia , trudno się jej na zawsze pozbyć , przynajmniej w moim przypadku. plamienia jakoś zniosę podczas cyklu.. o ile jest to jedyny skutek uboczny dzięki

odstawić kilka tabletek z 3 tygodnia,czyli? o tym nie ma nic w ulotce więc napisz

Napisane przez Fruchtgeele

Mój poprzedni gin i moja obecna pani dr mowią, że najlepiej przesuwać krwawienie w poprzedzających cyklu, czyli np. jeśli chcesz mieć kiedy indziej w lutym, połącz grudzień i styczeń.
Ja akurat przesuwałam raz i nie miałam możliwości takiego zaplanowania, bo przytrafił mi się z dnia na dzień wyjazd w trudnych warunkach, właściwie żadnych skutków ubocznych nie miałam, tylko krwawienie zaczęło się jeszcze na różowych i piersi zrobiły mi się takie "napęczniałe" i troszkę miałam z tym dyskomfort. Później wszystko wróciło do normy, a miewam problemy z sercem i też miałam wtedy anemię. Na wszelki wypadek możesz się poradzić lekarza rodzinnego jeśli masz dobrego, bo i lekarze bywają różni, a to w końcu nie specjalista.

styczniowe tabletki już zaczęłam brać normalnie , więc juz za późno na łączenie.. ale teraz teoretycznie za jakiś tydzień kończę opakowanie więc mogłabym i tak zrobić. Lekarza rodzinnego wolę się nie radzić , ale jeśli uda mi się umówić z ginekologiem przed tym wszystkim to się jej poradzę

[agusiamyszka]

Napisane przez tusamolot

tak,robię regularne badania i biorę suplementy , niestety anemia jak to anemia , trudno się jej na zawsze pozbyć , przynajmniej w moim przypadku. plamienia jakoś zniosę podczas cyklu.. o ile jest to jedyny skutek uboczny dzięki

odstawić kilka tabletek z 3 tygodnia,czyli? o tym nie ma nic w ulotce więc napisz

ominiecie kilku tabletek z 3 tygodnia to nic innego jak przedwczesna przerwa w 3 tygodniu po pominieciu tabletki. 3 tydzien dotyczy od 15 do 24 tabletki.
metoda ok tylko pytanie czy krwawienie sie skonczy przed planowanym wydarzeniem


mozna dobrac tez kilka tabletek (nie wiem jak dlugo bedzie wasze spotkanie) i np po wyjezdzie ukochanego(czy twojego) zrobic przerwe

[Fruchtgeele]

Napisane przez agusiamyszka

ominiecie kilku tabletek z 3 tygodnia to nic innego jak przedwczesna przerwa w 3 tygodniu po pominieciu tabletki. 3 tydzien dotyczy od 15 do 24 tabletki.
metoda ok tylko pytanie czy krwawienie sie skonczy przed planowanym wydarzeniem


mozna dobrac tez kilka tabletek (nie wiem jak dlugo bedzie wasze spotkanie) i np po wyjezdzie ukochanego(czy twojego) zrobic przerwe

Oj, jak dla mnie coś za dużo tu kombinowania. To już chyba bezpieczniej zwyczajnie wziąć dwa blistry pod rząd.

[ana900]

Chodzi o to , że spóźniał mi się okres , mineło 8 dni od ostatniej białej tabletki i zapomnialam zazyc kolejnej wlasnie tej ósmej jasnorózowej. po czym na drugi dzien dostalam okres i o normalnej poze w ten sam dzien wzielam tabletke.
Wiec jestem zabezpieczona?

[MalagaKR]

A ja zaś mam takie pytanko...
Tabletki Yaz biorę regularnie o 22h mniej wiecej od lipca ub. roku. W miesiącu Listopad-początek Grudnia brałam 2 opakowania pod rząd. Po nich dostałam normalnego krwawienia. Zaś pod koniec grudnia (dokł. czw. 30.12) skończyłam kolejne opakowanie. Czyli dzisiaj był 4 dzień przerwy... a krwawienia brak. Jutro powinnam zacząć kolejne opakowanie. Wszystko byłoby ok gdyby nie moje ostre przeziębienie gdzies w polowie miesiaca (ok 7-10 dzien brania tabletek) zaznaczam iz nie brałam żadnych antybiotyków, co najwyżej w umiarze wit. C i Coldrex MaxGrip. Pozniej byly Święta... na moje nieszczęście troszkę za dużo wypiłam, więc pół nocy spędziłam na konwersacjach z muszlą. Ale o tabletce nie zapomniałam ! Wzięłam jedną lecz po 3h niestety wymiotowałam więc raczej nie zdążyła się wchłonąć. Zrezygnowana sięgnęłam po rezerwowe opakowanie i łyknęłam drugą tego samego wieczora. Nie minęło pół h gdy znowu pobiegłam do toalety. Nie ryzykując już z 3 rezerwową odczekałam do 6 rano i wtedy ją wzięłam (teoretycznie opóźnienie 8h +2 tabletki które mogły się częściowo wchłonąć ale wcale nie musiały). Po tej 3 tabl. wszystko już było w porządku. Wieczorem wzięłam kolejną tabletkę z opakowania o stałej porze. Czy to że w 4 dzień nie dostałam jeszcze krwawienia może mieć jakiś związek z moimi świątecznymi ekscesami ?
Słyszałam że zdarza się iż podczas kolejnego opakowania w 2 dzień brania tabletek to krwawienie może się nawet pojawić...
Wiem iż będę musiała zrobić test gdy do jutra sie nie pojawi, ale zawsze bede spokojniejsza gdy uslysze odp. ze te moje 3 podejscia z tabletkami mogly miec wplyw na to iz to krwawienie jeszcze sie nie pojawilo?

[Fruchtgeele]

Jest cały wątek o YAZie.
Moim zdaniem strasznie dużo się tych tabsów nałykałaś w święta. I po łączeniu opakowań krwawienie może "migrować" przez jakiś czas, aż się znów ustabilizuje.

[zagubienie]

Yaz biorę od 4 dni. to moje pierwsze tabletki. ogólnie jest ok, chociaż bałam się tych wszystkich skutków ubocznych. poczytałam to forum, oba wątki o yaz, oczy wychodzą mi z orbit.
jak długo mogę mieć problemy z cerą? bo porobiły się pryszcze, jeszcze nie aż tak dużo, ale takie czerwone, bolące...a nigdy nie miałam z tym większych problemów, jeśli już to przed okresem sie pojawiały raz na miesiąc i znikały. i do tego czerwone policzki, cały czas, ( a juz bardzo jak wypije, piwo np. ostatnio, jedno i już taki burak tak pod oczami. nie wiem czy to od tabletek, ale jeśli tak dalej pójdzie to może powinnam zrezygnować, odstawić po pierwszym opakowaniu?może to ciśnienie?
chyba że panikuje zamiast czekać dalej na efekty.

[Natalka_Pralka]

ja mam jeszcze takie pytanie. czy jak wasze/wasi gin przepisywali wam yaz robili jakies badania krwi czy cos w tym rodzaju? bo ja mialam takie podstawowe badania ginekologiczne i pytania o choroby w rodzinie i od razu wypisana recepte.
oraz jeszcze jedno pytanie mam. tym razem o strefe seksualna. bo ja mam tak, ze podczas gry wstpnej wszystko jest ok, "mokro" i w ogole, a gdy przychodzi co do czego to zaczyna byc po prostu "sucho". czy wy tez tak macie i czy to jest normalne?

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez zagubienie

Yaz biorę od 4 dni. to moje pierwsze tabletki. ogólnie jest ok, chociaż bałam się tych wszystkich skutków ubocznych. poczytałam to forum, oba wątki o yaz, oczy wychodzą mi z orbit.
jak długo mogę mieć problemy z cerą? bo porobiły się pryszcze, jeszcze nie aż tak dużo, ale takie czerwone, bolące...a nigdy nie miałam z tym większych problemów, jeśli już to przed okresem sie pojawiały raz na miesiąc i znikały. i do tego czerwone policzki, cały czas, ( a juz bardzo jak wypije, piwo np. ostatnio, jedno i już taki burak tak pod oczami. nie wiem czy to od tabletek, ale jeśli tak dalej pójdzie to może powinnam zrezygnować, odstawić po pierwszym opakowaniu?może to ciśnienie?
chyba że panikuje zamiast czekać dalej na efekty.

to dopiero 4dni, wiec ja bym poczekala. a co do pryszczy to z tego co wiem to yaz wlasnie ma tak cos takiego przeciwtradzikowego i mi np sie poprawila cera, mimo ze nie mialam jakies zlej. a co do wypiekow to moze Ci sie wydaje albo nie wiem. mowie, ja bym poczekala. i spokojnie, bo to wcale nie musi byc od tego

[sensiblee]

Napisane przez zagubienie

Yaz biorę od 4 dni. to moje pierwsze tabletki. ogólnie jest ok, chociaż bałam się tych wszystkich skutków ubocznych. poczytałam to forum, oba wątki o yaz, oczy wychodzą mi z orbit.
jak długo mogę mieć problemy z cerą? bo porobiły się pryszcze, jeszcze nie aż tak dużo, ale takie czerwone, bolące...a nigdy nie miałam z tym większych problemów, jeśli już to przed okresem sie pojawiały raz na miesiąc i znikały. i do tego czerwone policzki, cały czas, ( a juz bardzo jak wypije, piwo np. ostatnio, jedno i już taki burak tak pod oczami. nie wiem czy to od tabletek, ale jeśli tak dalej pójdzie to może powinnam zrezygnować, odstawić po pierwszym opakowaniu?może to ciśnienie?
chyba że panikuje zamiast czekać dalej na efekty.

Też tak miałam na podczas pierwszego opakowania. Teraz zaczelam drugie i juz moja cera nie wyglada tak zle więc poczekaj, organizm sie musi przyzwyczaic..a w miedzyczasie bardziej dbaj o cere zeby jeszcze tego stanu nie pogorszyc.

[zagubienie]

dzięki trochę się uspokoiłam. na razie poczekam, mam nadzieję że będzie lepiej
mówicie żeby się nie zrażać i kupić 2 opakowanie? bo ja to zaraz chciałam to rzucać, rezygnować, panikara jestem

[ana900]

Napisane przez ana900

Chodzi o to , że spóźniał mi się okres , mineło 8 dni od ostatniej białej tabletki i zapomnialam zazyc kolejnej wlasnie tej ósmej jasnorózowej. po czym na drugi dzien dostalam okres i o normalnej poze w ten sam dzien wzielam tabletke.
Wiec jestem zabezpieczona?

czy jest ktos w stanie mi pomoc?

[Natalka_Pralka]

Napisane przez Natalka_Pralka

ja mam jeszcze takie pytanie. czy jak wasze/wasi gin przepisywali wam yaz robili jakies badania krwi czy cos w tym rodzaju? bo ja mialam takie podstawowe badania ginekologiczne i pytania o choroby w rodzinie i od razu wypisana recepte.
oraz jeszcze jedno pytanie mam. tym razem o strefe seksualna. bo ja mam tak, ze podczas gry wstpnej wszystko jest ok, "mokro" i w ogole, a gdy przychodzi co do czego to zaczyna byc po prostu "sucho". czy wy tez tak macie i czy to jest normalne?

halo?

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez ana900

Chodzi o to , że spóźniał mi się okres , mineło 8 dni od ostatniej białej tabletki i zapomnialam zazyc kolejnej wlasnie tej ósmej jasnorózowej. po czym na drugi dzien dostalam okres i o normalnej poze w ten sam dzien wzielam tabletke.
Wiec jestem zabezpieczona?

jak na moje oko to tak. jesli pominelas 8 tabletke, czyli drugi rzadek to jak wynika z ulotki nie zmniejsza zabezpieczenia.

[201804100943]

Napisane przez Natalka_Pralka

ja mam jeszcze takie pytanie. czy jak wasze/wasi gin przepisywali wam yaz robili jakies badania krwi czy cos w tym rodzaju? bo ja mialam takie podstawowe badania ginekologiczne i pytania o choroby w rodzinie i od razu wypisana recepte.
oraz jeszcze jedno pytanie mam. tym razem o strefe seksualna. bo ja mam tak, ze podczas gry wstpnej wszystko jest ok, "mokro" i w ogole, a gdy przychodzi co do czego to zaczyna byc po prostu "sucho". czy wy tez tak macie i czy to jest normalne?

1. Mnie gin nie robił żadnych badań. Jestesmy w POLSCE więc tu trzeba samemu dbać o badania i stan swojego zdrowia (ironia)
2. Czasem też mi się cos takiego zdarzy. A własciwie to ostatnio Myslę że nie należy się tym przejmować.
Pochwa też czasami może mieć złe dni

[201604190949]

Dziewczyny, jest mi baaardzo wstyd ale potrzebuję pomocy z... liczeniem ^^

Jeżeli pacjentka przyjmuje tabletki zgodnie z instrukcją, krwawienie z odstawienia rozpocznie się w okresie
tabletek placebo. Jeżeli trzeba zmienić ten dzień, robi to się przez skrócenie (ale nigdy wydłużenie –
maksymalnie 4 dni!) okresu stosowania tabletek placebo. Na przykład, jeżeli okres tabletek placebo
rozpoczyna się w piątek, a chce się zmienić dzień na wtorek (3 dni wcześniej), trzeba rozpocząć nowy blister
3 dni wcześniej niż zwykle. W związku z tym może się zdarzyć, że nie wystąpi krwawienie. Może wtedy
wystąpić plamienie lub krwawienie śródcykliczne.
Jeżeli pacjentka nie jest pewna, jak postępować, powinna skontaktować się z lekarzem chyba, że ma pod ręką Wizaż.

Czytam i teoretycznie to rozumiem a w praktyce zaczynam głupieć.
Po pierwsze, krwawienia nie dostaję w trakcie brania placebo (chyba, że liczymy to jako 24 godziny od wzięcia tabletki) bo ostatnią placebo biorę w pon o 23 a dopiero we wtorek ok 18 dostaję krwawienia.
I ten wtorek to dla mnie wyrok. Pierwszego dnia nie mogę się ruszyć z domu nie tylko z powodu paskudnego bólu (leki na receptę nie działają) ale też z powodu problemów jelitowych (silne tyłozgięcie).
Przy poprzednich tabletkach miałam okres w sobotę/niedzielę i chciałabym do tego wrócić.
No i nie wiem jak.
Mam skrócić okres brania placebo czyli wziąć ich mniej. Ok, fajnie. Tylko, że zaczynam normalnie brać tabletki we...

Chyba właśnie zrozumiałam w trakcie pisania.

Dobrze myślę? Jeśli po obecnym opakowaniu wezmę tylko jedną tabletkę placebo i zacznę kolejne (czyli pierwsza tabsa w sobotę) to krwawienie z tego kolejnego dostanę właśnie w weekend.
Tak?

Dla ułatwienia załączam zdjęcie z "moim" blistrem.



Błagam nie śmiejcie się, od dziecka tak mam. Znam dni tygodnia, miesiące itd. ale strasznie słabo mi idzie liczenie ich, liczenie ile dni jest między czymś tam a czymś tam... jakaś abstrakcja. Normalnie z matmy nie jestem lebiegą, tylko kalendarz mnie zabija

[demesis]

Dziewczyny, ponawiam swoje pytanie Jak to jest ze skuteczością tabletek przy braniu therm line forte bo zschiuję trochę i co z opalaniem?

[ilooonaaa]

Dziewczyny ja włsanie dostałam receptę na te tabletki pare dni temu i mam zamiar zacząć brać pierwszego dnia okresu i zobaczymy jak to będzie

Do 1000days
Ja bym radziła nie pomijać żadnych tabletek placebo czy jakichkolwiek innych bierzemy wszystkie tak jak leci bez żadnych przerw i pomijania żeby nie zmiejszyć ich skuteczności
Pozdrawiam ;*