Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-05, 09:23   #571
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Karmicie skomplikowaną swoją uwagą.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 10:47   #572
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Chc� by� waşona rano!:-(
to im to powiedz
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 18:14   #573
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Juz ustalilam,moge sie codziennie rano na czczo wazyc,wiec jestem spokojniejsza.
Oprocz tego bedzie tez waga wyrywkowa na zasadzie "nie znasz dnia ani godziny",np.po obiedzie.Wiem,ze w piatek na pewno,potem dlugo nie,ale ja bede sie wazyla rano,bo to teraz w moim interesie jest,jem ile chce,musze tyc.Wiadomo,ze poranna waga jest miarodajna.
Lekarka stwierdzila,ze ja za bardzo przejmuje sie detalami(racja),a tu przeciez chodzi o to,bym coraz wiecej jadla,wtedy waga bedzie wzrastac.
Moge miec nawet swoja wage w pokoju(wiedza,ze jestem uczciwa),ale wole chodzic do zabiegowego i wazyc sie z pielegniarka.
Bede miala to pod kontrola,waga musi wzrastac.
Mam 5 posilkow,dzis juz zjadlam wszystkie.
Sn:kaszka manna+2 srednie kromki chlebka z plastrem mortadeli.
2snprzy tacie)3/4szklanki kisielku pomarańczowego(tyle nalano mi)nieslodzonego,bo dostaje posilki razem z cukrzykami.
Ob:zupka taka wodnista jak rosolek+surowka z bialej kapusty i 8 kopytek.
Podw:srednie jablko.
Kol:2 srednie kromki z plastrem mortadeli.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 18:21   #574
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Oprocz tego bedzie tez waga wyrywkowa na zasadzie "nie znasz dnia ani godziny",np.po
ta wyrywkowa waga powinna byc tez rano
Cytat:
Sn:kaszka manna+2 srednie kromki chlebka z plastrem mortadeli.
takie kanapki dostałaś? a bylo maslo lub margaryna ?

Cytat:
2snprzy tacie)3/4szklanki kisielku pomara�czowego(tyle nalano mi)nieslodzonego,bo dostaje posilki razem z cukrzykami.
to źle ze przy tacie? i moze miej swój cukier i dosładzaj i sam kisiel to za malo trzeba bylo cos swojego dojesc

Cytat:
Kol:2 srednie kromki z plastrem mortadeli.
i znou dwie kromki i jeden plaster. to za mlo. powinny byc dwa plastry i maslo pod chlebem a samo jabłko to za malo na podwieczorek. powinien byc sok czy cos jeszcze.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Ob:zupka taka wodnista jak rosolek+surowka z bialej kapusty i 8 kopytek.
8 kopytek. ale sie najdałs.

wiesz co powiem ci szczerze ze to jest ciut wiecej niz jadlas zazwyczaj ale o wiele za malo. przykro mi ale nie przytyjesz na tym ani grama

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Ob:zupka taka wodnista jak rosolek+surowka z bialej kapusty i 8 kopytek.
8 kopytek. ale sie najdałs.

wiesz co powiem ci szczerze ze to jest ciut wiecej niz jadlas zazwyczaj ale o wiele za malo. przykro mi ale nie przytyjesz na tym ani grama
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 20:02   #575
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 8 966
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
wiesz co powiem ci szczerze ze to jest ciut wiecej niz jadlas zazwyczaj ale o wiele za malo. przykro mi ale nie przytyjesz na tym ani grama
o jezu, ty na prawde myslisz, że ona chce przytyc?
takie posty ją tylko dopingują w trwaniu przy chorobie
przeczyta to i sobie pomysli "o, to super, nie przytyje, moze nawet schudne"


Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Karmicie skomplikowaną swoją uwagą.
dokładnie.
myślicie, że po co skomplikowana pisze tu codziennie swoją wagę, opisuje swój dzień i swoje jedzenie? jak kilka dziewczyn, ktore pojawiały się tu wcześniej, chce na siebie po prostu zwrócić uwagę. Być może swoją chorobą nie zwraca już tak wielkiej uwagi u rodziny, znajomych, albo po prostu chce jeszcze dodatkową uwagę mieć u "znajomych z internetu", którzy gdy skomplikowana nie pisze przez jeden cały dzień tu posta, zastanawiają się czy jeszcze żyje.
Codziennie umiera dużo osób, czy zastanawiacie się w każdej sekundzie swojego życia czy żyje?
Skomplikowana SAMA wybiera śmierć. A pisząc tutaj cały czas, non stop, co ma jeść, czego nie, ile zjadła, jak mało zjadła, o jaki tu postep, o jezu waga poszła w dół itp, nie pomagacie jej, wręcz przeciwnie jeszcze bardziej pogłębiacie w chorobie. Ona wie,że zdobyła Waszą uwagę, jest super, może tu codziennie pisać, "chwalić się" swoją super niską wagą, działać na nerwy innym, a czytając komentarze na temat swojej wagi, zapewne się cieszy i myśli, że jak będzie miała jeszcze niższą wagę, to będziemy się nią bardziej przejmować.
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 20:24   #576
agnieszka16
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka16
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 373
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

zgadzam się. chyba trzeba ją zignorować. fakt faktem- jak już kiedyś mówiłam- jej posty działają na mnie toksycznie.
agnieszka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:25   #577
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ervisha,dzięki,że chociaż Ty "karmisz mnie swoją uwagą",jak to ktoś napisał.
Nie wiem czemu Wy mnie tak odbieracie,każdy mój post jest atakowany.Ja piszę,by po prostu poradzić się,poznać zdanie osób,które borykają się z podobnym problemem.
Nie piszę wagi w celu "chwalenia się",tylko przedstawiam sytuację,strasznie się tym przejmuję,boję się itd.
Ervisha,chyba lepiej jak codziennie rano chodzę na wagę do zabiegowego niż gdybym miała ją przy sobie,nie?
We wtorek miałam 30,4,a dziś 30,5kg.Ale mam zawalone jelita,"buzuje" mi w nich już,więc boję się,żeby nie spadło jutro,gdybym się załatwiła.
Jutro lekarka chyba w ciągu dnia mnie zważy,ale ja jem i b.dużo piję,więc chyba będzie ok.Rano też pójdę na wagę.Jeśli będzie mniej-przyznam się,ale nie może być,bo nie chcę kary,np.być w piżamce szpitalnej,bez telefonu,na sali obserwacyjnej,choć i tak na sali w ogóle nie przebywam.
Ale oni chyba będą patrzeć na wagę wyrywkową.
Fajnie,że przy tacie zjadłam,ta emotka niechcący się zrobiła.
Dziś też 2 śn. zjem przy tacie.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:36   #578
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Nie powinnaś opijać się wodą bo to oszukana waga. Od wody nie przytyjesz. W końcu oszustwo wyjdzie na jaw i będziesz miała kłopoty.
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:41   #579
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Jestem zła i zmartwiona,do tego niekomfortowo się czuję przez te zaparcia(od soboty),o których pisalam.
Najgorsze to,ze ja te "flaki"mam na wierzchu,tzn.tylko cos wpadnie tam,od razu widze jak sie ruszaja.Do tego czuje mnostwo zalegajacych resztek-zaparcie,ktore powoduja bol,uczucie przepelnienia/przejedzenia.
Jezdzi mi w tych kichach jak przed biegunka,juz mam dosc.
Ervisha,co do kopytek,to wydaje mi sie,ze 8 to duzo,kopytka sa chyba dosc kaloryczne?
Co do kanapek,dostaje sie chlebek,maslo w kosteczce+dodatek,a ja masla nie lubie.
Ciagle walcze,choc choroba kusi,wiadomo.
I np.gdy kontrolowano mnie niby przed swietami-schudlam,kontrola w domu w sylwester-tez spadek,mimo ze jadlam wiecej,np. 3 kromki na kol.
A gdy miedzy swietami,a sylwestrem sama jadlam-waga stala lub minimalny wzrost.
Lekarze powiedzieli,ze teraz inna strategia,jestem dorosla,sama musze sie pilnowac i kontrolowac(jak wtedy,nie?)i daja mi wolna reke.
Zwaza mnie jutro i pozniej np. po 10 dniach,ich interesuje,zeby szlo do przodu,zebym jadla.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:50   #580
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Najgorsze to,ze ja te "flaki"mam na wierzchu,tzn.tylko cos wpadnie tam,od razu widze jak sie ruszaja.Do tego czuje mnostwo zalegajacych resztek-zaparcie,ktore powoduja bol,uczucie przepelnienia/przejedzenia
Wydaje ci sie. masz wszytko obkurczone

Cytat:
Ervisha,co do kopytek,to wydaje mi sie,ze 8 to duzo,kopytka sa chyba dosc kaloryczne?
nie chodzi tu głównie o kaloryczność, ale byś zaczęła normalnie jeść. * kopytek to porcja za mała nawet dla przedszkolaka. Przedszkolak zje więcej. Dostałaś tyle czy sama sobie nałożyłaś ? A moze zostawiłaś? Przecież miałaś zjadać całe porcje

Cytat:
Co do kanapek,dostaje sie chlebek,maslo w kosteczce+dodatek,a ja masla nie lubie.
W takim razie niech tato kupi ci margarynę i niech nią ci smarują chleb i mozę popros by dawali ci bułkę wrocławską (taka pokrojona o ile mają0 Jest lekkostrawna i nie będzie ci zalegać w jelitach i nie będzie cie brzuch bolał.

Cytat:
I np.gdy kontrolowano mnie niby przed swietami-schudlam,kontrola w domu w sylwester-tez spadek,mimo ze jadlam wiecej,np. 3 kromki na kol.
ale ty je jadłaś bez niczego. 3 kromki chleba i jednen plaster wędliny? to normalne ze schudłaś.

Cytat:
Lekarze powiedzieli,ze teraz inna strategia,jestem dorosla,sama musze sie pilnowac i kontrolowac(jak wtedy,nie?)i daja mi wolna reke.
to prawda ale zastanó sie czy tak się zachowujesz
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:56   #581
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Traktowana jestem jak kobietka i z jednej strony mi sie to podoba,a z drugiej mam pelno obaw.
Juz pisalam kiedys,ten paradoks-chce byc z jednej strony dzieckiem-dbana przez innych,zwolniona z odpowiedzialnosci,a z drugiej-chce sama decydowac o sobie,co objawialo sie chorobowo.
Dlatego dobrze to wysrodkowac,w domu z mama ustalilam ile zjem,mama kazala 3 kromki i jadlam przy mamie,ale szykowalam sama i smarowalam chleb sama.Ja zjadlam,nie mama,wiec to ja jestem odpowiedzialna i ja musze zmierzac sie i walczyc z wyrzutami.
Moglabym tu dojadac,ale ja po kazdym posilku potrzebuje pochwaly.
Wydaje mi sie,ze jak zjem dany posilek,to juz wszystko ok,a przeciez to proces dlugotrwaly,a waga wreszcie musi rosnac,musi,choc sie boje.
Mam 5 posilkow i musze je zjadac,mimo wyrzutow i mysli po kazdym posilku,ze za duzo zjadlam,jak swinia itd.
Dzis troszke gorzej ze sn.,zjadlam troche zupy mlecznej+2 nieduze kromki chleba w sumie suche i pol lyzeczki twarogu.
Wydaje mi sie,ze to przez ten pelny brzuch.
Choc wiem,ze tyc musze.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 09:59   #582
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
Traktowana jestem jak kobietka i z jednej strony mi sie to podoba,a z drugiej mam pelno obaw.
Juz pisalam kiedys,ten paradoks-chce byc z jednej strony dzieckiem-dbana przez innych,zwolniona z odpowiedzialnosci,a z drugiej-chce sama decydowac o sobie,co objawialo sie chorobowo.
Dlatego dobrze to wysrodkowac,w domu z mama ustalilam ile zjem,mama kazala 3 kromki i jadlam przy mamie,ale szykowalam sama i smarowalam chleb sama.Ja zjadlam,nie mama,wiec to ja jestem odpowiedzialna i ja musze zmierzac sie i walczyc z wyrzutami.
Moglabym tu dojadac,ale ja po kazdym posilku potrzebuje pochwaly.
Wydaje mi sie,ze jak zjem dany posilek,to juz wszystko ok,a przeciez to proces dlugotrwaly,a waga wreszcie musi rosnac,musi,choc sie boje.
Mam 5 posilkow i musze je zjadac,mimo wyrzutow i mysli po kazdym posilku,ze za duzo zjadlam,jak swinia itd.
Dzis troszke gorzej ze sn.,zjadlam troche zupy mlecznej+2 nieduze kromki chleba w sumie suche i pol lyzeczki twarogu.
Wydaje mi sie,ze to przez ten pelny brzuch.
Choc wiem,ze tyc musze.
;O
Ktoś ma cię chwalić za to, że jesz? Przecież to jest zwykła fizjologiczna potrzeba każdego człowieka. Za co to chwalić?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:01   #583
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Dlatego dobrze to wysrodkowac,w domu z mama ustalilam ile zjem,mama kazala 3 kromki i jadlam przy mamie,ale szykowalam sama i smarowalam chleb sama.
no i widzisz jak na tym wyszlaś? A mama ci nie mówila ze źle robisz kanapki? ze to nie smaczne> Ona powinna ci robić. Sama nawet pisałas ze mama ci robiła

Cytat:
Mam 5 posilkow i musze je zjadac,mimo wyrzutow i mysli po kazdym posilku,ze za duzo zjadlam,jak swinia itd.
Ale ty jesz mniej niż 6-letnie dziecko
Cytat:
Dzis troszke gorzej ze sn.,zjadlam troche zupy mlecznej+2 nieduze kromki chleba w sumie suche i pol lyzeczki twarogu.
Wydaje mi sie,ze to przez ten pelny brzuch.
nie to przez to co siedzi ci w głowie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Cytat:
Ktoś ma cię chwalić za to, że jesz? Przecież to jest zwykła fizjologiczna potrzeba każdego człowieka. Za co to chwalić?
własnie ją trzeba chwalic bo ona nie jadła tylko sie głodziła i po częsci dalej to robi
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:25   #584
flamme
Rozeznanie
 
Avatar flamme
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
własnie ją trzeba chwalic bo ona nie jadła tylko sie głodziła i po częsci dalej to robi
?

Dlaczego sądzisz, że trzeba chwalić za jedzenie? Za zjedzenie łyżki zupy więcej można pochwalić małe dziecko 'jak ładnie zjadłeś/aś', ale dorosłą dziewczynę? Nie rozumiem.
Niestety, ale głodzenie to teraz (w dużej mierze) wybór samej Skomplikowanej. Poza tym zachęta w formie pochwał, nic tu nie zmieni. Dużo bardziej przydałoby się dziewczynie, gdyby słyszała inne pochwały odnoszące się do Jej osoby, a nie dotyczące jedzenia.
flamme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:30   #585
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

wiesz z tym jedzeniem to miał być sarkazm.
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:32   #586
flamme
Rozeznanie
 
Avatar flamme
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
wiesz z tym jedzeniem to miał być sarkazm.
No chyba, że tak, bo mnie jakoś na sarkazm nie wyglądało.
flamme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:33   #587
agueda
Raczkowanie
 
Avatar agueda
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Przestań się w końcu ze sobą pieścić, zbierz tyłek i do roboty... Chcesz, nie chcesz, ciężko, boli... Ogranij się dziewczyno bo to jest nudne. Nie ty jedna masz taki problem, ale tylko ty zdominowałas cały wątek i wciąż biadolisz... Poza tym jak ktoś coś do ciebie pisze, to kompletnie to ignorujesz. Jeszcze raz Ci mówię - ZAŁÓŻ BLOGA, bo FORUM to naogół rozmowa i wymienianie się opiniami, a nie monolog żałosnej nastolatki.
agueda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:36   #588
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez flamme Pokaż wiadomość
No chyba, że tak, bo mnie jakoś na sarkazm nie wyglądało.

Wiem nie wyszło mi. Mnie nikt za zjedzony posiłek nie chwalił i szczerze powiedziawszy działałoby mi to na nerwy a nie mobilizowało. Nawet 5-latka się nie chwali za to ze zjadł.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Poza tym jak ktoś coś do ciebie pisze, to kompletnie to ignorujesz. Jeszcze raz Ci mówię - ZAŁÓŻ BLOGA, bo FORUM to naogół rozmowa i wymienianie się opiniami, a nie monolog żałosnej nastolatki.
własnie też o tym myślałam. Jak nie chcesz pisać bloga to pisz Pamiętnik. Zapisuj to do zeszytu bo i tak nas olewasz i to co do ciebie mówimy
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 11:57   #589
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dziewczyny,ja nie wiem jak tu na to patrza,kiedy bedzie ta wyrywkowa waga itd.
Jaki to sens,skoro troche tresci w zoladku bedzie?
W ciagu dnia moze sie wazyc czlowiek zdrowy,dla ktorego bez roznicy jest +-1kg,a w naszym wypadku przeciez kazdy kg na wage zlota.
I jak to bedzie przy wypisie,beda patrzec na wage moja poranna czy wyrywkowa?
Bo np.waga po sniadaniu zalozmy wyniesie 31,5(podczas,gdy rano ta prawdziwa 30,4),a po 10 dniach o tej samej porze 32,5(a ta poranna 31,4),czyli 1 kg jest wtedy na plusie,ale niepokoi mnie to na ktora wage beda patrzec przy wypisie,ranna czy wyrywkowa.
Wiem,ze chodzi o przyrost,ale chyba rozumiecie moje obawy.
P.doktor powiedziala,ze za bardzo sie przejmuje detalami=waga,a chodzi o to,bym po prostu coraz wiecej jadla.
Pwnie gdybym tak do tego podeszla,to przelamalabym sie i tyla.
A ja ciagle trzymam kontrole i jem tak,by waga stala,czasem lekko spada..
Mialam wyjsc z ok 33-34kg,mam nadzieje;jeszcze dluga droga.
Dzis 30,4kg,z tygodniowym zaparciem.
Troche po sn.sie zalatwilam.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:05   #590
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
Dziewczyny,ja nie wiem jak tu na to patrza,kiedy bedzie ta wyrywkowa waga itd.
Jaki to sens,skoro troche tresci w zoladku bedzie?
W ciagu dnia moze sie wazyc czlowiek zdrowy,dla ktorego bez roznicy jest +-1kg,a w naszym wypadku przeciez kazdy kg na wage zlota.
I jak to bedzie przy wypisie,beda patrzec na wage moja poranna czy wyrywkowa?
Bo np.waga po sniadaniu zalozmy wyniesie 31,5(podczas,gdy rano ta prawdziwa 30,4),a po 10 dniach o tej samej porze 32,5(a ta poranna 31,4),czyli 1 kg jest wtedy na plusie,ale niepokoi mnie to na ktora wage beda patrzec przy wypisie,ranna czy wyrywkowa.
Wiem,ze chodzi o przyrost,ale chyba rozumiecie moje obawy.
P.doktor powiedziala,ze za bardzo sie przejmuje detalami=waga,a chodzi o to,bym po prostu coraz wiecej jadla.
Pwnie gdybym tak do tego podeszla,to przelamalabym sie i tyla.
A ja ciagle trzymam kontrole i jem tak,by waga stala,czasem lekko spada..
Mialam wyjsc z ok 33-34kg,mam nadzieje;jeszcze dluga droga.
Dzis 30,4kg,z tygodniowym zaparciem.
Troche po sn.sie zalatwilam.

Nie mogłabyś sobie z łaski swojej podarować wypisywania swojej przeza***istej wagi?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:07   #591
airwaves
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 499
GG do airwaves
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość

Nie mogłabyś sobie z łaski swojej podarować wypisywania swojej przeza***istej wagi?

też tego nie ogarniam
airwaves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:54   #592
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Skomplikowana, na forum vitalia.pl jest możliwość stworzenia swojego własnego pamiętnika, w którym nie musisz ustosunkowywać się do postów pozostałych użytkowniczek. Tutaj natomiast wypowiadasz się na FORUM, więc miło by było, gdybyś w jakikolwiek sposób (na temat!) odpowiedziała na wypowiedzi dziewczyn.

na początek sugeruję, byś udzieliła odpowiedzi na to pytanie:

Co masz w życiu oprócz anoreksji i wspierającej Cię w "zdrowieniu" rodziny?

Co posiadasz "swojego" nie licząc choroby, którą tak uwielbiasz?

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
Dziewczyny,ja nie wiem jak tu na to patrza,kiedy bedzie ta wyrywkowa waga itd.
Jaki to sens,skoro troche tresci w zoladku bedzie?
W ciagu dnia moze sie wazyc czlowiek zdrowy,dla ktorego bez roznicy jest +-1kg,a w naszym wypadku przeciez kazdy kg na wage zlota.
I jak to bedzie przy wypisie,beda patrzec na wage moja poranna czy wyrywkowa?
Bo np.waga po sniadaniu zalozmy wyniesie 31,5(podczas,gdy rano ta prawdziwa 30,4),a po 10 dniach o tej samej porze 32,5(a ta poranna 31,4),czyli 1 kg jest wtedy na plusie,ale niepokoi mnie to na ktora wage beda patrzec przy wypisie,ranna czy wyrywkowa.
myślę, że lekarze opiekujący się Tobą to idioci i na pewno wezmą pod uwagę to, co pokaże waga po kilku posiłkach. =='

Cytat:
Wiem,ze chodzi o przyrost,ale chyba rozumiecie moje obawy.
P.doktor powiedziala,ze za bardzo sie przejmuje detalami=waga
haha

to mnie rozbawiło. Czy parafrazujesz w tym momencie słowa pani doktor? Mam nadzieję, że coś źle zrozumiałaś albo przeinaczyłaś, bo każdy lekarz wie, że dla osób z ed waga to w żadnym wypadku nie jest detal to raz, a dwa - w Twoim przypadku kwestia kilogramów także nie powinna być traktowana w kategorii "aa tam, szczegóły..."

TAK, trzeba leczyć psychikę, skupić się nad przyczynami, ale trupa leczyć się nie da. Należy czasami rozróżnić sprawy ważne od pilnych. Jednak ile razy to już nie było mówione w tym wątku...

Cytat:

A ja ciagle trzymam kontrole i jem tak,by waga stala,czasem lekko spada..
Mialam wyjsc z ok 33-34kg,mam nadzieje;jeszcze dluga droga.
Dzis 30,4kg,z tygodniowym zaparciem.
Troche po sn.sie zalatwilam.

wyrazy uznania.

_________________________ ___

To był mój ostatni post pod Twoim adresem. Wypowiem się kiedyś, jeśli napiszesz coś sensownego, a nie same anorektyczne bzdury.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:26   #593
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Skomplikowana, na forum vitalia.pl jest możliwość stworzenia swojego własnego pamiętnika, w którym nie musisz ustosunkowywać się do postów pozostałych użytkowniczek. Tutaj natomiast wypowiadasz się na FORUM, więc miło by było, gdybyś w jakikolwiek sposób (na temat!) odpowiedziała na wypowiedzi dziewczyn.
Mózg Skomplikowanej nie działa już pewno prawidłowo i może dziewczyna nie rozumie, co się do niej pisze.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:32   #594
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Dziewczyny !
Wasze słowa są rzucane na wiatr.
Jeżeli ona sama nie dojdzie do tego co jest w życiu ważne, Wasza uwaga którą na nią kierujecie napędza ją, karmi jej chorobę. Nareszcie ktoś jest nią zainteresowany, ktoś poświęca jej swój czas, którego ona tak bardzo pragnie.

skomplikowana, rozsiewasz toksyczne treści na forum. Nie będę czytać Twoich postów. I z mojej strony jest to również ostatnia wiadomość do Ciebie. Jeżeli potrzebujesz z kimś porozmawiać - masz od tego psychoterapeutę.
Jeżeli chcesz się z nami podzielić czymś WAŻNYM co może pomóc innym dziewczynom - pisz. Jeżeli chcesz się wyżalić jaka to jesteś gruba i ciągnąć w dół inne dziewczyny które chcą wyjść z choroby, to poszukaj innego forum, pro ana lub inne podobne.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:37   #595
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Dziewczyny !
Wasze słowa są rzucane na wiatr.
Jeżeli ona sama nie dojdzie do tego co jest w życiu ważne, Wasza uwaga którą na nią kierujecie napędza ją, karmi jej chorobę. Nareszcie ktoś jest nią zainteresowany, ktoś poświęca jej swój czas, którego ona tak bardzo pragnie.

.......okej, powstrzymam się od komentarza. droga Pani Mentor.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:42   #596
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
.......okej, powstrzymam się od komentarza. droga Pani Mentor.
Czy mam to odebrać jako kpinę ?
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:49   #597
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Czy mam to odebrać jako kpinę ?
nie.
po prostu rozbawiły mnie odrobinkę te wielkie czerwone literki. Nicka my to naprawdę wiemy, co napisałaś, nie odkrywasz Ameryki. mimo wszystko, w sumie dobrze, że o tym wspomniałaś, może Ervisha nie miała pojęcia?

na JMŹ moderatorzy także wielokrotnie odpowiadają na chorobowe treści. Wydaje mi się, że chorobę S. karmi jedynie Ervisha wdając się w dyskusje na temat jedzenia. Reszta stara się raczej uzmysłowić Skomplikowanej, że tak jakby no, ekhem, nie tędy droga. Że jej świat jest tak tragicznie zredukowany do zaburzeń jedzenia, a ona tego nie dostrzega..

ale że S. nie słucha, ja osobiście kończę mówić.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:58   #598
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 15:09   #599
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Iza,chodzilo o to,ze przejmuje sie detalami,bo za bardzo przykladam uwage do kazdego 100g.
Gdybym zaczela normalnie,waga by szla do gory i p.doktor powiedziala,ze bez roznicy o jakiej porze dnia zostane zwazona-efekt i tak bedzie widac.
Ale ja kieruje sie ta waga rano;dla mnie liczy sie kazde 100g.
A lekarzom chodzi nie o gramy,a kilogramy,3-4.
Powiedzialam tez,ze sukces dla mnie juz bedzie wtedy,gdy waga wskaze 31kg,to juz ponad pol kg by bylo.
P.doktor przyznala racje,ze sie staram,zeby waga stala,ale nie oszukujmy sie-musi rosnac.
Mowila cos o bulkach,slodyczach,banana ch,ale ja nie umiem sie przelamac do tycia,choc powinnam,bo lepiej teraz,sama,bez kontroli-udowodnic sobie i innym;bez nadzoru.
Dojadam sama jedynie np.1pomarancze.
I znow jem 3 posilki.
Jestem uczciwa,przyznalam,ze np.wczoraj choroba wygrala,zjadlam znowu male ilosci-700-800kcal,ograniczylam jakosc posilkow.
Dzis rano wahalo sie 30,2-30,3 i stanelo na 30,4.Pozniej sie troche zalatwilam.Po obiedzie na wage i 30,5.Pewnie przez wyproznienie.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 15:12   #600
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
Iza,chodzilo o to,ze przejmuje sie detalami,bo za bardzo przykladam uwage do kazdego 100g.
Gdybym zaczela normalnie,waga by szla do gory i p.doktor powiedziala,ze bez roznicy o jakiej porze dnia zostane zwazona-efekt i tak bedzie widac.
Ale ja kieruje sie ta waga rano;dla mnie liczy sie kazde 100g.
A lekarzom chodzi nie o gramy,a kilogramy,3-4.
Powiedzialam tez,ze sukces dla mnie juz bedzie wtedy,gdy waga wskaze 31kg,to juz ponad pol kg by bylo.
P.doktor przyznala racje,ze sie staram,zeby waga stala,ale nie oszukujmy sie-musi rosnac.
Mowila cos o bulkach,slodyczach,banana ch,ale ja nie umiem sie przelamac do tycia,choc powinnam,bo lepiej teraz,sama,bez kontroli-udowodnic sobie i innym;bez nadzoru.
Dojadam sama jedynie np.1pomarancze.
I znow jem 3 posilki.
Jestem uczciwa,przyznalam,ze np.wczoraj choroba wygrala,zjadlam znowu male ilosci-700-800kcal,ograniczylam jakosc posilkow.
Dzis rano wahalo sie 30,2-30,3 i stanelo na 30,4.Pozniej sie troche zalatwilam.Po obiedzie na wage i 30,5.Pewnie przez wyproznienie.
nie odpowiedziałaś na moje pytania

jeśli przeżyjesz i wyjdziesz ze szpitala, odpowiedź na nie i konsekwencje tych odpowiedzi (o ile jakieś będą, oby) są naprawdę bardzo ważne...
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.