W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V

[e_rosa]

kurcze ale ponad kiloram różnicy międzu usg a rzeczywistym wymiarem to strasznie dużo. Moja znajoma też mówiła że była różica ale 300, a ona i tak miała cesarke ze skierowania.

kawe siekiere mówicie - a ja tez nie pijam jedyne co to rozpuszczalną i to słabą od czasu do czasu, ale ja bym sie bała wypić taką kawę że mi się coś stanie (bo organizm nie przyzwyczajony) a mały to nie wiem pewno by wyskoczył jak nie przez dziurkę którą ma wyjść to przez pępek - bo wiem co się dzieje jak wypije mocną herbatę albo jak pepesi więcej łykne. zresztą mały... a ja pewno bym chodziła jak nakręcona...

a make_up_istka to chyba już poszła, hehe za chwile będzie pewno sms - że Gabrysia już na świecie

nie no jakoś sobie nie wyobrażam żeby mi się ktoś miał na brzuch kłaść albo z łokcia w niego ładować... chyba bym go odepchneła

[Koperco]

witam laski!!

MONIKA ja żelaza nie łykam bo bilansuje zrównoważoną dietą (jak to poważnie brzmi:P) I nie mam kłopotów,ba nawet lekarz aż nie może uwierzyć, że jako wegetarianka mam takie świetne wyniki zwłaszcza żelaza,zwłaszcza pod koniec ciąży kiedy jest zwiększone zapotrzebowanie i to bez suplementacji tabletkami. Więc może spróbuj w ten sposób, skoro tabletki Ci "nie podchodzą"??

Ja mam dziś lenia... Z tymi bólami pod żebrami byłam w końcu w szpitalu. Okazało się że wszystko w porządku, dostałam domięśniowo ketonal i rozkurczowe(ała) i zbadali mi krew w strone kłopotów z wątrobą(bo naparzało mnie z prawej strony) ale okazało się, że wszytko idealnie po środku(w normnie). No nic przyszło mi tylko się zmagać z tymi bólami do porodu...

teściowych współczuje bardzo. Straszne jest to jak ktoś Ci się wtranżala w życie wiedząc wszystko lepiej...Jak takie mądre to niech same się do tych swoich rad stosują,albo zrobią dziecko żeby mogły je zastosować...

Laski ja nie wiem co się dzieje na tym świecie ale ludzie mnie przerażają..Takiego chamstwa pomiędzy ludźmi to kiedyś nie było!!Wczoraj z mężem byliśmy w pizzerii i baba(taka odwalona,w futrze, może ze 50lat) mało mnie nie zabiła wpychając się do stolika,zebym nie zdążyła go zająć. A rozmowa z nią na ten temat to już w ogóle tragedia. Ludzie nie patrzą, że kobieta w ciąży..stratują normalnie tylko żeby usiaść, bo ja mogę "sobie postać chwilke, młoda jestem" heloł?!a co to ma do rzeczy??? Jestem przerażona bo w autobusach/tramwajach jest to samo. Ja myślałam, że to przedświąteczna gorączka ale nieee..

[Supernovaja]

Napisane przez e_rosa

a make_up_istka to chyba już poszła, hehe za chwile będzie pewno sms - że Gabrysia już na świecie

ponad 1,5h temu jeszcze chodziła po mieszkaniu śpiąca, więc są dwie opcje, albo udało jej się położyć i zasnąć, albo własnie Gabrysie wypiera na świat

Gabrysiaaaaa

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez e_rosa

kurcze ale ponad kiloram różnicy międzu usg a rzeczywistym wymiarem to strasznie dużo. Moja znajoma też mówiła że była różica ale 300, a ona i tak miała cesarke ze skierowania.

kawe siekiere mówicie - a ja tez nie pijam jedyne co to rozpuszczalną i to słabą od czasu do czasu, ale ja bym sie bała wypić taką kawę że mi się coś stanie (bo organizm nie przyzwyczajony) a mały to nie wiem pewno by wyskoczył jak nie przez dziurkę którą ma wyjść to przez pępek - bo wiem co się dzieje jak wypije mocną herbatę albo jak pepesi więcej łykne. zresztą mały... a ja pewno bym chodziła jak nakręcona...

a make_up_istka to chyba już poszła, hehe za chwile będzie pewno sms - że Gabrysia już na świecie

nie no jakoś sobie nie wyobrażam żeby mi się ktoś miał na brzuch kłaść albo z łokcia w niego ładować... chyba bym go odepchneła

Napisane przez Koperco

witam laski!!

MONIKA ja żelaza nie łykam bo bilansuje zrównoważoną dietą (jak to poważnie brzmi:P) I nie mam kłopotów,ba nawet lekarz aż nie może uwierzyć, że jako wegetarianka mam takie świetne wyniki zwłaszcza żelaza,zwłaszcza pod koniec ciąży kiedy jest zwiększone zapotrzebowanie i to bez suplementacji tabletkami. Więc może spróbuj w ten sposób, skoro tabletki Ci "nie podchodzą"??

Ja mam dziś lenia... Z tymi bólami pod żebrami byłam w końcu w szpitalu. Okazało się że wszystko w porządku, dostałam domięśniowo ketonal i rozkurczowe(ała) i zbadali mi krew w strone kłopotów z wątrobą(bo naparzało mnie z prawej strony) ale okazało się, że wszytko idealnie po środku(w normnie). No nic przyszło mi tylko się zmagać z tymi bólami do porodu...

teściowych współczuje bardzo. Straszne jest to jak ktoś Ci się wtranżala w życie wiedząc wszystko lepiej...Jak takie mądre to niech same się do tych swoich rad stosują,albo zrobią dziecko żeby mogły je zastosować...

Laski ja nie wiem co się dzieje na tym świecie ale ludzie mnie przerażają..Takiego chamstwa pomiędzy ludźmi to kiedyś nie było!!Wczoraj z mężem byliśmy w pizzerii i baba(taka odwalona,w futrze, może ze 50lat) mało mnie nie zabiła wpychając się do stolika,zebym nie zdążyła go zająć. A rozmowa z nią na ten temat to już w ogóle tragedia. Ludzie nie patrzą, że kobieta w ciąży..stratują normalnie tylko żeby usiaść, bo ja mogę "sobie postać chwilke, młoda jestem" heloł?!a co to ma do rzeczy??? Jestem przerażona bo w autobusach/tramwajach jest to samo. Ja myślałam, że to przedświąteczna gorączka ale nieee..

mnie już w tym kraju nic nie zdziwi, po przeżyciach na poczcie po odbiór paczki dałam sobie spokój bo niepotrzebnie się tylko człowiek denerwuje

[Jelly37]

Napisane przez Koperco

witam laski!!

MONIKA ja żelaza nie łykam bo bilansuje zrównoważoną dietą (jak to poważnie brzmi:P) I nie mam kłopotów,ba nawet lekarz aż nie może uwierzyć, że jako wegetarianka mam takie świetne wyniki zwłaszcza żelaza,zwłaszcza pod koniec ciąży kiedy jest zwiększone zapotrzebowanie i to bez suplementacji tabletkami. Więc może spróbuj w ten sposób, skoro tabletki Ci "nie podchodzą"??

Ja mam dziś lenia... Z tymi bólami pod żebrami byłam w końcu w szpitalu. Okazało się że wszystko w porządku, dostałam domięśniowo ketonal i rozkurczowe(ała) i zbadali mi krew w strone kłopotów z wątrobą(bo naparzało mnie z prawej strony) ale okazało się, że wszytko idealnie po środku(w normnie). No nic przyszło mi tylko się zmagać z tymi bólami do porodu...

teściowych współczuje bardzo. Straszne jest to jak ktoś Ci się wtranżala w życie wiedząc wszystko lepiej...Jak takie mądre to niech same się do tych swoich rad stosują,albo zrobią dziecko żeby mogły je zastosować...

Laski ja nie wiem co się dzieje na tym świecie ale ludzie mnie przerażają..Takiego chamstwa pomiędzy ludźmi to kiedyś nie było!!Wczoraj z mężem byliśmy w pizzerii i baba(taka odwalona,w futrze, może ze 50lat) mało mnie nie zabiła wpychając się do stolika,zebym nie zdążyła go zająć. A rozmowa z nią na ten temat to już w ogóle tragedia. Ludzie nie patrzą, że kobieta w ciąży..stratują normalnie tylko żeby usiaść, bo ja mogę "sobie postać chwilke, młoda jestem" heloł?!a co to ma do rzeczy??? Jestem przerażona bo w autobusach/tramwajach jest to samo. Ja myślałam, że to przedświąteczna gorączka ale nieee..

Teściowej zazdroszczę(bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję,że Twoja jest fajna),zresztą,nie tylko Tobie,ale wszystkim dziewczynom,które mają równe ''mamusie'',a nie takie wiedźmy,jak moja...
Chamstwo jest niestety na porządku dziennym,a ta babka w pizzerii to już w ogóle.
I cóż z tego,że jesteś młoda,spodziewasz się dziecka i masz prawo być zmęczona!
Ale niestety,do takich bab,jak ta w/w nic nie dociera,i cięzko z taką zołzą wygrac....


Supernovaja-mam nadzieję,że Natalka szybko urodzi(o ile już tego nie zrobiła) i pochwali się Gabrysią
Nic,tylko czekać na wiadomość,że malutka jest już na świecie

[Patrilla]

Napisane przez mysiopez

w końcu sama zaczęła, ale jej chłopak (był przy porodzie) powiedział, że przeszła męczarnie, że z bólu błagała o CC... i skończyło się łokciem w brzuch.!!!! Wypchali dziecko!!!!!!! a julian był 3 razy okręcony pępowiną.

dlatego ja na toruńskich Bielanach rodzić nie będę czekają z cesarkami do ostatniej chwili już o sympatycznej opiece "po" nie wspomnę ...

[gosiaczek071]

Napisane przez e_rosa

nie no jakoś sobie nie wyobrażam żeby mi się ktoś miał na brzuch kłaść albo z łokcia w niego ładować... chyba bym go odepchneła

ha mi tez wypychali mloda bo byla za wysoko, ale ze mialam CC to jakos od srodka mi tam gmerali, ja to czulam tak jakby mi wsadzili rece do brzucha bo zrobilo mi sie strasznie niedobrze wtedy i czulam szarpanie....

a o tym ze sie rzucaja na brzuch tez slyszlaam...

dziewczyny mam WIELKA prosbe do tych juz po porodzie CC.
Prosze o odpowiedz w nurtujacej mnie sprawie..............
jak wiecie stawiam sie jutro w szpitalu na ciecie. Problem moj polega na tym, ze maz mnie zawozi na 10 rano i zostaje gdzies do 11.45 (musi jechac na uczelnie) NIe wiadomo, o ktoteej zostanie wykonane ciecie bo moj ginek ma jeszcze jedna pania "do obsluzenia" na planowane ciecie. Moja mama chce przyjechac do szpitala zeby w razie w zaniesc moja torbe do sali i jesli jej pozwola to po operacji zostac ze mna w sali zeby podac wode czy poprawic poduszke.

Stad moje pytanie do Was: czy po operacji pozwolono waszym bliskim zostac z wami w sali? czy jako ze to operacja to absolutnie nikt nie moze z nami byc?

poprzednim razem byla inna sytuacja, bo nie dosc ze wtedy rodzilam w nocy to jezszce nie mieli poczekalni wiec meza pogonili ze szpitala. MOja siostra ktora rodzila w tym szpitalu co ja teraz mowila, ze dobrze by ktos byl przy mnie. Ale nie chce by mama na darmo czekala, bo jesli jej nie pzowola wejsc do sali to zmarnuje pol dnia... nic nie wiem, a zanim mama dojedzie to troche zajmie, bo mieszka na takiej wiosce gdzie w sobote autobus jest co 3 godz. wiec moze byc albo o 9 rano albo o 12...

jak to bylo u Was? chodzi mi glownie o to, czy mozna bylo odwieddzac Was zaraz po operacji...

bede wdzieczna za odpowiedzi.

niestety nie mam sily pisac wiecej, strasznie sie czuje mlody sie rozpycha na boki i do przodu, nie wiem czy okrakiem tam siedzi czy co... czuje sie fatalnie i ide spac.

trzymajcie sie, zajrze potem sprawdzic ile Gabi wazyla

[lilijka3]

jestem po pseudo obiadku, bo z tego wszystkiego głowa mnie rozbolała i czekam z właściwym obiadem na męża..............

kaskup czy ty się wybierasz na tę porodówkę?? następna jesteś w kolejce??

laski dostałam jobla...............:coje st: chcę wyprać pościel dla maluszka, a tam na metce z prześcieradeł frotowych pisze: prać ręcznie ........ no pogięło kogoś. Tak więc nie wiem jak Wy macie, ale chyba nie polecę tego producenta tej pościeli........ Zobaczymy jak po praniu i prasowaniu będzie.... Boję się prać rożka, ochraniacza i wypełnienia......

[olbka]

kurde, właśnie dzwonili, że moja ginka chora i nici z wtorkowej wizyty. Zapisałam się na 18... taaa... Ciekawe, czy dotrwam mam nadzieję, że nie

[lilijka3]

olbka to do dzieła teraz

[Jelly37]

Napisane przez lilijka3

olbka to do dzieła teraz

Haha,dokładnie
Chyba że ja ją wyprzedzę,bo znów mam jakies skurcze...
Ale to na razie jeszcze nie TO...

[JeSuisUnPapillon]

"Kiedy jedna z rodzin zwróciła się do Rady Języka Polskiego z wnioskiem o nadanie dziecku imienia Kermit, rada odmówiła... A imiona najczęstsze? Julia i Jakub. Ale na Pomorzu przyszły na świat także India, Ciara i Alejandro"

[vilya]

Napisane przez lilijka3

jestem po pseudo obiadku, bo z tego wszystkiego głowa mnie rozbolała i czekam z właściwym obiadem na męża..............

kaskup czy ty się wybierasz na tę porodówkę?? następna jesteś w kolejce??

laski dostałam jobla...............:coje st: chcę wyprać pościel dla maluszka, a tam na metce z prześcieradeł frotowych pisze: prać ręcznie ........ no pogięło kogoś. Tak więc nie wiem jak Wy macie, ale chyba nie polecę tego producenta tej pościeli........ Zobaczymy jak po praniu i prasowaniu będzie.... Boję się prać rożka, ochraniacza i wypełnienia......

lilijka ja to wszystko wsadzałam do pralki, zarówno ciuszki które nadają sie do prania w pralce jak i te do ręcznego z tym że wszystko oprócz pieluch tetrowych wyprałam na programie - pranie ręczne i żeby było wszystko ok to za 1 razem wsypywałam proszek a potem jeszcze raz włączałam na pranie ręczne bez proszku żeby sie lepiej popłukało. Na początku chyba 2 czy 3 pralki tylko dawałam dodatkowe płukanie ale potem stwierdziłam ze tak będzie lepiej.

No mojemu bratu nie pozwolono być na sali pooperacyjnej gdzie leżała jego żona po CC - tak ze chyba nie - no chyba ze w danym szpitalu jest inna praktyka.

Kurcze ja mam takie coś, ze z jednej strony bym chciała być już po żeby nie musieć się martwić o małą co tam u niej jest czy wszystko w porządku. Z drugiej panicznie boję sie porodu i to co to będzie po. No i obawiam sie też że znów się zacznę zamartwiać o małą jak się urodzi czy wszystko ok. Ja to jestem z ytych co to się martwią wszystkim i widzę wszędzie wszystko na czarno.


A jeszcze co do chamstwa, to ja się nie spotkalam z tym do przedwczoraj, choć może sama sprowokowałam sytuację nauczona waszymi przeżyciami. byłam wz mężem w hipermarkecie no i potem poszliśmy do kasy pierwszeństwa przy kasie było chyba 5 osób, z tym że 3 już miały wyłożony towar na taśmie a potem stało 2 młodych kolesi i para. No to ja stanęłam najpierw tak za nimi trochę ale nikt się nic nie odezwał, no to zaczęłam wchodzić przed tą parę a później przed tych gości i powiedziałam, ze oni na pewno w ciąży nie są. Oni w ogóle nie zareagowali więc sobie stanęłam przed nimi. Wtedy mój mąż powiedział przepraszam żeby przejechać z wózkiem a oni zaczęli do siebie komentować że mogłam przecież poprosić. Na poczatku mi się głupio zrobiło ale potem pomyślałam heloł - to jest kasa pierwszeństwa to nie ja mam prosić się o wpuszczenie do kolejki tylko sami powinni od razu powiedzieć zebym wchodziła przed nimi. No i wyrzutów już nei miałam, olałam ich niech sobie gadają.

[Koperco]

Jesus jak widać u nas można więcej a poważnie to tragedia..

[mysiopez]

Napisane przez vilya

no ale na przyśpieszenie to się dostaje wtedy jak nei ma akcji skurczowej a ona po prostu pewnie nie miała siły już dziecka wypchać, pomimo tego ze jest to zakazane z tym łokciem na brzuchu to już słyszałam od kilku osób że tak sie kończyły porody niezależnie od tego gdzie się rodziło. Cyzli nie można ale w każdym szpitalu jak nie może urodzić kobieta a jest ryzyko że dziecko się udusi to chyba ze strach juz lekarze sie kładą na ten brzuch, żeby dziecko wyszło.

okej, ale jeśli widzieli, że ona już naprawde nie ma siły to chyba po coś takiego jest CC! ona się meczyła cały dzień i od 4 na porodówce do 11! z czego o 12 wiczorem jej wody odeszły.

Napisane przez Patrilla

dlatego ja na toruńskich Bielanach rodzić nie będę czekają z cesarkami do ostatniej chwili już o sympatycznej opiece "po" nie wspomnę ...

a gdzie chcesz rodzic?

kuzynka meza miała dokładnie taki sam poród jak sąsiadka - różnica polegała na tym, że ona miała jakąś chorobę weneryczną czy jakąś, która normalnie jest wskazaniem do CC, żeby dziecka nie zarazić ale w tym szpitalu się tym nie przejmują...

[Jelly37]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

"Kiedy jedna z rodzin zwróciła się do Rady Języka Polskiego z wnioskiem o nadanie dziecku imienia Kermit, rada odmówiła... A imiona najczęstsze? Julia i Jakub. Ale na Pomorzu przyszły na świat także India, Ciara i Alejandro"

Lady GaGa na topie,to nie ma się co dziwić

Swoją drogą,jak można tak krzywdzić dziecko?
Ja pamiętam ten szał,gdy był modny serial ''Niewolnica Izaura'...ile dziewczynek otrzymało to imię,to głowa mała

[lilijka3]

Jelly ty lepiej zaciskaj nogi, a nie jakieś skurcze

JeSuis oryginalne imiona

vilya ja mam stara pralkę, więc dałam najdelikatniejszy program jaki się da i też wsadzam wszystko do pralki plus dodatkowe płukanko

[marlena31]

Witam
Gosiaczku u mnie po CC na sali pooperacyjnej byla rodzina i siedzieli do 23.00
Ja tez mam planowana cesarke na wtorek i strasznie sie boje

[lilijka3]

Napisane przez Jelly37

Ja pamiętam ten szał,gdy był modny serial ''Niewolnica Izaura'...ile dziewczynek otrzymało to imię,to głowa mała

przypomniało mi się jak w 2 święto na TV Silesia puścili "Niewolnicę Izaurę" z dubbingiem (mam nadzieję, że tak to się pisze) w wersji śląskiej Joanna Bartel spisała się na medal bo płakaliśmy ze śmiechu

[Jelly37]

Napisane przez lilijka3

Jelly ty lepiej zaciskaj nogi, a nie jakieś skurcze

JeSuis oryginalne imiona

vilya ja mam stara pralkę, więc dałam najdelikatniejszy program jaki się da i też wsadzam wszystko do pralki plus dodatkowe płukanko

Z jednej strony wolałabym,żeby przesiedziała jeszcze chociaz z 10 dni,ale z drugiej...wszystko mi jedno..skurcze na razie nie ustają,więc jak się coś zacznie dziać,to zadzwonię do ginekologa i zobaczymy,co będzie dalej

[vilya]

Napisane przez mysiopez

okej, ale jeśli widzieli, że ona już naprawde nie ma siły to chyba po coś takiego jest CC! ona się meczyła cały dzień i od 4 na porodówce do 11! z czego o 12 wiczorem jej wody odeszły.

.

a to tego nie doczytałam, że to tak długo trwało.

[Jelly37]

Napisane przez lilijka3

przypomniało mi się jak w 2 święto na TV Silesia puścili "Niewolnicę Izaurę" z dubbingiem (mam nadzieję, że tak to się pisze) w wersji śląskiej Joanna Bartel spisała się na medal bo płakaliśmy ze śmiechu

Kurde,w jej wykonaniu to faktycznie musiało byc zabójcze

[e_rosa]

Napisane przez lilijka3

przypomniało mi się jak w 2 święto na TV Silesia puścili "Niewolnicę Izaurę" z dubbingiem (mam nadzieję, że tak to się pisze) w wersji śląskiej Joanna Bartel spisała się na medal bo płakaliśmy ze śmiechu

ale to non stop szło rok temu, chba sztkie odcinki przerobili, masakra, ale mieliśmy uba jak to pierszy raz zobaczyłam.

Ale się zmęczyłam tym sprzątaniem i jakiś śluz gęsty mi yszedł taki przyróżoioney, czyżby to ten czop...?

[vilya]

e-rosa pewnie tak, a ty w terminie już jesteś?

[JeSuisUnPapillon]

Oj ludzie krzywdzą dzieci i nie zdają sobie chyba z tego sprawy ... ale jak można być tak nieświadomym ?

może zmienię imię na ... Gerwazy?

[Jelly37]

Napisane przez e_rosa

ale to non stop szło rok temu, chba sztkie odcinki przerobili, masakra, ale mieliśmy uba jak to pierszy raz zobaczyłam.

Ale się zmęczyłam tym sprzątaniem i jakiś śluz gęsty mi yszedł taki przyróżoioney, czyżby to ten czop...?

Tak,to prawdopodobnie był czop
Teraz pozostaje czekać,aż zacznie się poród..może już dziś,a może za parę dni?
Ty w sumie jesteś terminowo

[kaskup]

Napisane przez lilijka3

jestem po pseudo obiadku, bo z tego wszystkiego głowa mnie rozbolała i czekam z właściwym obiadem na męża..............

kaskup czy ty się wybierasz na tę porodówkę?? następna jesteś w kolejce??

laski dostałam jobla...............:coje st: chcę wyprać pościel dla maluszka, a tam na metce z prześcieradeł frotowych pisze: prać ręcznie ........ no pogięło kogoś. Tak więc nie wiem jak Wy macie, ale chyba nie polecę tego producenta tej pościeli........ Zobaczymy jak po praniu i prasowaniu będzie.... Boję się prać rożka, ochraniacza i wypełnienia......

nastepna w kolejce nie jestem
ale ja czuje ze juz niedlugo...
w ciązy z Amelką wody odeszły mi w 36t5d, u nas wszyscy w rodzinie rodza szybciej conajmniej 2 tygodnie, moj lekarz stwierdzil ze nie dołaże do 25, a ja mysle że bedzie znacznie szybciej..

wklejam swój dzisiejszy brzuszek, wreszcie foty zrobiłam zeby miec przynajmnie pamiatke skoro za niedługo sie zacznie sa nie najlepszej jakości bo robione telefonem..

[Jelly37]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Oj ludzie krzywdzą dzieci i nie zdają sobie chyba z tego sprawy ... ale jak można być tak nieświadomym ?

może zmienię imię na ... Gerwazy?

Ooo,to idąc tym tropem moja córka zostanie Jagienką(inna książka,wiem,ale w sumie kto by się czepiał

Kaskup,prześliczny brzuszek

[kaskup]

Napisane przez e_rosa

ale to non stop szło rok temu, chba sztkie odcinki przerobili, masakra, ale mieliśmy uba jak to pierszy raz zobaczyłam.

Ale się zmęczyłam tym sprzątaniem i jakiś śluz gęsty mi yszedł taki przyróżoioney, czyżby to ten czop...?

pewnie tak..
mi tez juz odszedł jakis tydzien temu

[Jelly37]

Napisane przez kaskup

pewnie tak..
mi tez juz odszedł jakis tydzien temu

No,ja mam rozwarcie na 3 palce,szyjka miękka,ale czop dalej dzielnie siedzi

[lilijka3]

kaskup no to działaj