2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[bordowa]

Napisane przez gabisun

u nas też to nie działa, jak jest bardziej wymęczona to ma większy problem z zaśnięciem chociaż ostatnio to trochę przesadziłam bo drzemka przesunęła jej się z 16 na 18 , a o 19 kąpiel jedznoko i spać no i trzeba było calą procedurę przesunąć

U nas zawsze tak jest Drzemka, potem pół godziny aktywności, kąpiel, jedzonko i spać. Dlatego zawsze mija trochę czasu zanim zaśnie. Ale próbowaliśmy jej to przesuwać i się nie da. Zje powiedzmy o 17, zawsze półtorej godziny po jedzeniu śpi, więc około 18:30 a pół godziny przed jedzeniem, czyli 19:30 jest kąpiel. Tak się nam córeczka ustawiła i nie da rady inaczej

Jutro chrzciny, tyle do zrobienia a ja tu siedzę Moje bąble śpią a ja zamiast za robotę się wziąć to sobie kompa włączyłam i w piżamie siedzę Zupełnie zapomniałam o chrzcinach i jeszcze nawet nie przymierzałam Asi ubranka i nie wiem czy dobre jest

Wzięliśmy dziś Asię do łóżka, żeby się poprzytulać a ta zasikała nam pościel

[Mpik82]

Napisane przez hagar1

hej,

co do kataru to co robiłyście jak dziecko dostało katar? ja zauważyłam że mała pociąga nosem jakoś przedwczoraj ale nie było większych problemów, dziś ciągle kicha i z jednaj dziurki jej cieknie. gorączki raczej nie ma ale dla pewności zmierzę. co robić??? odciągać tylko gile i nawilżać powietrze??? iść normalnie na spacer czy odpuścić.

Na katar najlepszy jest spacerek! Psikaj sola morska i odciagaj fridą.

moja córcia od niedawna trzyma główkę jak ją się za ręce podciągnie. jak byliśmy na kontroli bioderek i lekarz ją tak podniósł to też główka jej zwisała. lekarz kazał ją co jakiś czas podnosić żeby ćwiczyć mięśnie bo to zupełnie inne mięśnie niż te które dziecko wykorzystuje gdy dźwiga główkę leżąc na brzuszku.

Brawo!!


u nas to nie działała, wręcz przeciwnie, dziecko nie może zasnąć z przemęczenia.

U mnie to samo- jak jest zmeczona to nie moze zasnac i drze sie jeszcze bardziej i dłużej...


u mnie też tak bywa że mała drze się jak przyjdzie czas spania i nic ją nie uspokaja, nawet ręce.

NIestety mam to samo

[kasienka1701]

Napisane przez AAJJ

czy wasze dzieci ulewają jeszcze??? My mamy z tym problem nadal chociaż Jaśniepan już ma 4 miesiace...

Moja Gabrysia też mocno ulewa,a też ma prawie 4 miesiące. przebieram ją kilka razy,bo co chwilę cała mokra jest.Nie wiem jak temu zaradzić,bo i odbijam ją po jedzonku itd i nic nie pomaga.Padiatra stwierdziła,ze za dużo się najada...Według mnie nie,bo czasem potrafi ulać tuż przed następnym karmieniem,kiedy poprzedni posiłek powiina już dawno strawić.A poza tym chyba niemozliwe,żeby diecko sie przejadało,skoro jje bardzo krótko...Poza tym teraz jak podaje jej dodaktowo soczek marchwiowy to jest problem,bo jak ulewa to ubranko całe brudne,a marchwi w żaden sposób nie da się dobrać....

Napisane przez mszu

zejdzcie ze mnie... bo to NIE ja zalozylam grupe na facebooku a jedynie wyslalam Wam zaproszenie do znajomych
administatorem i załozycielka grupy jest PAULA SHIN

Oj lala nie nerwuj sja!!!! ZŁOŚC PIĘKNOŚCI SZKODZI

Napisane przez martucha84

nie ma się sensu emocjonować kto co założył itd, bo jak ktoś czuje potrzebę to będzie pisała tam i tu albo tylko tam tudzież tylko tu - i wytykania placem ne ne ne ne ne ona jest nie dobra bo to jej wina jest dziecinne...

Ujęłaś to dokładnie tak jak ja bym to zrobiła,więc już nic nie napiszę,tylko podłącz4e się do twojej wypowiedzi

Napisane przez bordowa

Była tak wykonczona, że nie czuła głodu. Poczekałam aż zaśnie i nakarmiłam ją na śpiocha.
Nie u każdego się sprawdza
Kurde,zazdroszczę,moje dziecko nigdy nie zje na śpiocha...

Kupiłam sobie cudną kieckę na chrzciny

No to jak już się pochwaliłaś to dawaj foty

Bordowa Ty to niezłe ziółko jesteś. Ja generalnie też jestem nerwowa i kłotliwa,ale z drugiej strony mięczak ze mnie i to mnie denerwuje, bo czasem wkur...ię się, podrę przysłowiowego ryja,a potem się rozklejam i beczę...Mięczaki mają w życiu przewalone,dlatego lepiej być twardym i walić prosto z mostu co komu leży na wątrobie

Napisane przez kotekk81

Jeszcze tylko w poniedzialek umawiamy sie na usg bioderek i mam nadzieje ze pozbedziemy sie tej wielgachnej pieluchy.

Ło matko,my musimy czekać do końca stycznia na usg bioder,ale coś podejrzewam,że Mała dalej będzie musiała nosić tą pierdzieloną pieluchę ortopedyczną

Napisane przez AAJJ

Na zdjęciach to ciacho ale jak do spania przyjdzie...

Śliczne to twoje dziecko Przepiękne

Mpik, czy mogę być niedyskretna i zapytać ile kosztowało to mieszkanie?

Ale ja wam zazdroszczę wolnych wieczorów.Mi już psycha siada...

[AAJJ]

no i masakry czesc druga dzisiaj... wstał o 6.30, do tej pory snie śpi... próbowałam położyć do łóżeczka ma sucho jest najedzony ma cieplutko... nie daje sie ani kołysac ani sobie śp[iewać ani tulić ani mruczeć pomaga tylko wziecie na ręce i to w pozycji pioneowej inaczej ryk... wrzask pisk bo to nie jest płacz... nie wytrzymałam się rozryczałam z nim... był juz jakiś tydzień gdzie ładnie zasypiał z kiocykiem przy twarzy... przeciez on już jest zmęczony... a może on już nie potrzebuje drzemek...???? usnął na cycu właśnie... możne to przez to że nauczył sie zasypiać przy piersi...masakra...co ja mam zrobić?

[Mpik82]

Napisane przez kasienka1701

Mpik, czy mogę być niedyskretna i zapytać ile kosztowało to mieszkanie?...

3 pok z kuchnią 66m2 - 260 000

[malwina1204]

usunełam, dziekuje za mile slowa o Amelii

[martucha84]

Napisane przez hagar1

my z mężem też unikamy fb, śmiejemy się że starzy już jesteśmy bo wszyscy młodsi nasi znajomi szleją na fb a my nawet nie wiemy jak i co tam działa

tak jak my hahahah śmiejemy się ze to już powoli wykluczenie społeczne

Napisane przez bordowa

Jutro chrzciny, tyle do zrobienia a ja tu siedzę Moje bąble śpią a ja zamiast za robotę się wziąć to sobie kompa włączyłam i w piżamie siedzę Zupełnie zapomniałam o chrzcinach i jeszcze nawet nie przymierzałam Asi ubranka i nie wiem czy dobre jest

trzymam kciuki za chrzciny

Napisane przez kasienka1701

Ujęłaś to dokładnie tak jak ja bym to zrobiła,więc już nic nie napiszę,tylko podłącz4e się do twojej wypowiedzi

Bordowa Ty to niezłe ziółko jesteś. Ja generalnie też jestem nerwowa i kłotliwa,ale z drugiej strony mięczak ze mnie i to mnie denerwuje, bo czasem wkur...ię się, podrę przysłowiowego ryja,a potem się rozklejam i beczę...Mięczaki mają w życiu przewalone,dlatego lepiej być twardym i walić prosto z mostu co komu leży na wątrobie

miło mi
a ja podobnie tyle że ja się wydrę i powiem wszytko prosto w oczy co myślę ojjj zrobię do tego awanturę a jak już wszytko ze mnie zejdzie to ryczę
takie to moje rozdwojenie jaźni

zobaczcie jak mój syn dorwał się do swojego kuzyna w brzuchu miałyśmy ubaw jak go lizał

[hagar1]

Mpik82 u nas dziś pogoda brzydka, mgła i odwilż, więc dziś zamiast spaceru werandowanie przy otwartym oknie

Napisane przez AAJJ

no i masakry czesc druga dzisiaj... wstał o 6.30, do tej pory snie śpi... próbowałam położyć do łóżeczka ma sucho jest najedzony ma cieplutko... nie daje sie ani kołysac ani sobie śp[iewać ani tulić ani mruczeć pomaga tylko wziecie na ręce i to w pozycji pioneowej inaczej ryk... wrzask pisk bo to nie jest płacz... nie wytrzymałam się rozryczałam z nim... był juz jakiś tydzień gdzie ładnie zasypiał z kiocykiem przy twarzy... przeciez on już jest zmęczony... a może on już nie potrzebuje drzemek...???? usnął na cycu właśnie... możne to przez to że nauczył sie zasypiać przy piersi...masakra...co ja mam zrobić?

wiem co czujesz, i to aż za dobrze. u mnie było to samo, mała już nauczyła się zasypiać na drzemki w łóżeczku, spokojnie bez pomocy a tu nagle koniec. co drzemka wrzask, na rękach wrzask, uspokajała się dopiero po jakimś czasie bujania na rękach, często przy pomocy suszarki, myślałam że umrę na szczęście trwało to kilka dni, teraz w ciągu dnia jest trochę lepiej, zasypia w bujaczku, trzeba ją bujać, trudno ale się nie drze. wieczorami bywa różnie. przeważnie jest koncert. a to że usnął przy cycu to się nie martw. był zmęczony i nie mógł zasnąć, przy cycku się odprężył i dlatego udało mu się zasnąć. a jeśli się nauczył zasypiać przy piersi, to co z tego. daj na luz. przecież do końca życia tak zasypiać nie będzie, widziałaś kiedyś dorosłego człowieka co przy cycku zasypia - NIE, więc spoko, wiele dzieci tylko przy piersi zasypia bo tego potrzebuje a później się tego oduczają. to prawda że jednym przychodzi to łatwiej a innym trudniej ale w końcu się oduczają

ja w ogóle teraz tak sobie myślę, że wyrządza się nam, młodym mamą, wiele szkody tym gadaniem na około, że nie rób tego czy tamtego bo dziecko się przyzwyczai. nie bierz na ręce bo się przyzwyczai, nie lulaj, nie bujaj, bo się przyzwyczai, nie usypiaj przy cycu bo się przyzwyczai - MASAKRA. no i co z tego, że się przyzwyczai jak teraz to ułatwi nam życie, po co się martwić na zapas. jak dziecko będzie starsze i będzie więcej rozumieć to i sposobów na uspokojenie, pomoc w zaśnięciu będzie więcej, teraz mamy ograniczone środki. trzeba korzystać z tego co mamy i wyluzować - to sobie cały czas powtarza i tak samo mówią doświadczone mamy, mówią że też przy pierwszym dziecku wariowały, uważały żeby nie nosić za dużo, nie bujać za dużo, uczyć spać samodzielnie, przy kolejnych dzieciach wyluzowały i co... okazało się że i im i dzieciom wyszło to na zdrowie

[kasienka1701]

Napisane przez martucha84

tak jak my hahahah śmiejemy się ze to już powoli wykluczenie społeczne
No dokładnie. Ja to nawet czasem jak na uczelnię pójdę,to się czuję jak australopitek stojąc z grupką ludzi,którzy gadają coś jakimś obcym dla mnie językiem o jakichś nowinkach technicznych,fb, itp. ,a a ja się tylko durnowato uśmiecham,bo nie wiem o co chodzi...

zobaczcie jak mój syn dorwał się do swojego kuzyna w brzuchu miałyśmy ubaw jak go lizał

Heee fajne. To swoja sister?

[dra]

hejka
ja tak narzekałam wczoraj na małego,ze usnął dziś o 1 tylko szkoda,że jedzonko co 3h
martucha ekstra zdjęcie Patryk chce już kuzyna z tej strony brzusi i pewnie go woła
hagar ja mówiłam,że będę uczyć dziecka lulania itd,ale w praktyce wychodzi inaczej niestety,no chyba,że ktoś ma spokojne dziecko,bez problemów to pewnie,ze takiej osobie się sprawdzi teoretyczni i praktycznie,ale dzieci są różne.
Moja koleżanka do roku spałą z córą i co po roku powiedziała idzie do swojego pokoju i mała spi ładnie sama,dziecko późnij jest starsze wiecej rozumie i nawet w pozniejszym okresie mozna sobie poradzić.
Ja staram małego odkładac do łóżeczka,ale jak karmię co 3h i nieraz już mi się nie chce wstac to zostaje z nami i nie widzę w tym problemu,jak zacznie mieć przerwy nocne to w łóżeczku będzie,bo tak to mnie to wtswanie też meczy.

[martucha84]

Napisane przez kasienka1701

Heee fajne. To swoja sister?

hahaha skąd ja to znam
tak moja siostra

Napisane przez dra

martucha ekstra zdjęcie Patryk chce już kuzyna z tej strony brzusi i pewnie go woła

hahahahaha wyciągnie go ale niech sobie młody jeszcze posiedzi do marca daleko

[aaneczka1984]

martucha..fajne zdiecia bedzie miał Twój Patrol kompana do zabawy w przyszłości

dra..moj starszy synek tez spała z nami przez pierwsze 3m-c zycia , pozniej spał z nami od ok północy do rana ...czyli jak dostał w nocy butle..juz mi sie nei chciało odkładać..wieczorem usypiał tez w naszym łózku..
oduczenie tego trwało jakies 2 tyg..
najpierw uczyłam go zasypiac w łózeczku...włączałam pozytywke i raz po godzinie , raz po kilku minutach ..ale usypiał juz ze zmeczenia..
pozniej i w nocy odkładałam go do łózeczka...
w sumie to nam szybko poszło to oduczenie...
gdy skonczył rok dostał swój pokoik i "dorosłe " łózko.z tego wzgledu ze na swiecie miał pojawic sie Patryczek..
no i swoim pokoiku tez sam zasypia...włączam mu kołysanki na cd i czasem troche z nim poleze, a czasem cyganie że ide to kibelka i juz nie wracam

A patryk to sam juz potrafi usnąć w łózeczku..
dostał od babci takie ustrojstwo
http://allegro.pl/fisher-price-lozec...390919267.html
i choc nie wierzyłam ze to podziała to usypia przy tej muzyczce w mig...
(tak apropo to chciałam tego konika morskiego z fp ale akurat nie było w sklepie wiec babcia kupiła to coś)
Usypia przy tej muzyce nawet w dzien..własnei spi)

[dra]

martucha to Patryś musi poczekać
aneczka wiesz mój umie spać w łózeczku,w dzień spi,a pozniej jak w nocy mi w końcu padnie to też łóżeczko,ale jak się budzi na jedzenie to biorę go ,no i zostaje już,wiem z mojego lenistwa,ale komu by się chciało non stop wstawać jak nie ma wydłużonej przerwy nocnej,tylko je co 3h,a mamy prawie 4 miesiące,a nie ma dłuższej przerwy nocnej.A mój usypia różnie raz na rączkach potrzebuje przytulenia,a raz sam zaśnie,a ja już boję się cokolwiek kupować i nic nie kupuję,bo znów okaże się,że nie działa na moje dziecko

[hagar1]

Napisane przez dra

hejka
ja tak narzekałam wczoraj na małego,ze usnął dziś o 1 tylko szkoda,że jedzonko co 3h
martucha ekstra zdjęcie Patryk chce już kuzyna z tej strony brzusi i pewnie go woła
hagar ja mówiłam,że będę uczyć dziecka lulania itd,ale w praktyce wychodzi inaczej niestety,no chyba,że ktoś ma spokojne dziecko,bez problemów to pewnie,ze takiej osobie się sprawdzi teoretyczni i praktycznie,ale dzieci są różne.
Moja koleżanka do roku spałą z córą i co po roku powiedziała idzie do swojego pokoju i mała spi ładnie sama,dziecko późnij jest starsze wiecej rozumie i nawet w pozniejszym okresie mozna sobie poradzić.
Ja staram małego odkładac do łóżeczka,ale jak karmię co 3h i nieraz już mi się nie chce wstac to zostaje z nami i nie widzę w tym problemu,jak zacznie mieć przerwy nocne to w łóżeczku będzie,bo tak to mnie to wtswanie też meczy.

dokładnie tak jak mówisz. moja znajoma tak samo. tylko że z pierwszym dzieckiem walczyła i za każdym razem do łóżeczka odkładała, przy drugim już się jej nie chciało, córka spała z nimi do ok. półtora roku potem ładnie zaczęła spać sama. trochę trwało aż się nauczyła, trzeba było przez kilka nocy do niej przychodzi a teraz śpi ładnie sama. ja osobiście nie lubię spać z małą w jednym łóżku bo ona się często wierci, cmoka i rzuca przez sen no i ja wtedy spać nie mogę, łóżeczko mamy w sypialnie i czasem to muszę nawet do salonu wyemigrować aby się wyspać, ja w salonie a mała z mężem w wyrku

[dash]

Hej dziewczyny!!!
ja na chwilkę, mam pytanie, czy orientujecie się może czy w galeriach handlowych są jakieś przeceny dziecięcych ciuszków? Chyba będę musiała się wybrać, bo Maja tak rośnie, że wszystko już małe... Niby tyle mam ubranek a mimo to trzeba dokupić. Wyniosłam już 4 torby z malutkimi ciuszkami... A jakie rozmiary mają wasze dzieci?

[bordowa]

Jak podchodzi się z dzieckiem do chrzcielnicy w kościele to kto trzyma dziecko, ojciec, matka czy to bez róznicy?

[malwina1204]

Napisane przez IlonaN2

Hej ja tak szybko
wróciłam od dentysta Ta 6 co chciałam ją wyrwać została zrobiona (bo most na jej miejsce będzie mnie kosztował 2000 tysiące i podjęłam ostateczną próbę) ale przy okazji wyrwałąm 8 na górze Jestem z siebei dumna bo bardzo boję się dentystów tzn od porodu troszkę mniej Jeszce musze wyrwać dolną ale jak pamiętam jak Klarissa wyglądała to się boję

robiłas zęba ze znieczuleniem??

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez martucha84

nie
nie chce tam konta obiecaliśmysobie z mężem ze nie, bo po co...
nie mam ochoty przenieść się na stałe do wirtualnego świata, w wiem że to uzależnia... wystarczy mi wizazowe uzależnienie
a jak dziewczyny wsiąkną trudno
będę sobie gadać sama ze sobą, albo jeszcze z Weronisią i Aneczką bo one widzę też tu zostały

ja konto na fb mam ale pisac wole tutaj o dzieciaczkach i z wami tu urzedować tam zamiaru pisać nie mam jedynie komentarze do zdjęc waszych pociech

[aaneczka1984]

Napisane przez dra

martucha to Patryś musi poczekać
aneczka wiesz mój umie spać w łózeczku,w dzień spi,a pozniej jak w nocy mi w końcu padnie to też łóżeczko,ale jak się budzi na jedzenie to biorę go ,no i zostaje już,wiem z mojego lenistwa,ale komu by się chciało non stop wstawać jak nie ma wydłużonej przerwy nocnej,tylko je co 3h,a mamy prawie 4 miesiące,a nie ma dłuższej przerwy nocnej.A mój usypia różnie raz na rączkach potrzebuje przytulenia,a raz sam zaśnie,a ja już boję się cokolwiek kupować i nic nie kupuję,bo znów okaże się,że nie działa na moje dziecko

moja kuzynka ma prawie 2-letnią córke i nadal karmi ją co 2 godziny w nocy (nadal karmi piersią) i mała śpi z nią w łózku....wiec twój 4-miesieczny synek ma prawo do tak krótkich przerw miedzy jedzonkiem
Dodkonale Cie rozumie ze Ci sie nie chce małego odkałdać...jak karmiłam to tez spała z nami, choc czasem jak byłam strasznie zmeczona to go odkłądałam bo sie bałam że mu krzywde zrobie nieświadomie

Napisane przez dash

Hej dziewczyny!!!
ja na chwilkę, mam pytanie, czy orientujecie się może czy w galeriach handlowych są jakieś przeceny dziecięcych ciuszków? Chyba będę musiała się wybrać, bo Maja tak rośnie, że wszystko już małe... Niby tyle mam ubranek a mimo to trzeba dokupić. Wyniosłam już 4 torby z malutkimi ciuszkami... A jakie rozmiary mają wasze dzieci?

ja sie nie orientuje..
teraz do dla mnie centrom handlowym sa pobliskie delikatesy
jak juz gdzies pojade to sie czuje jakby mnie z powrózka spuszczono

Napisane przez bordowa

Jak podchodzi się z dzieckiem do chrzcielnicy w kościele to kto trzyma dziecko, ojciec, matka czy to bez róznicy?

u nas trzyma matka i chyba wszedzie tak jest

[malwina1204]

Napisane przez waniliaania2009

a ja tez wole wizaz, fb mam od dawna ale jakos malo mi podchodzi

to tak jak ja fb mam znajomych i kontakt z tymi co na wizazu nie moge miec ale na wizazu zostaje


AAJJ-super masz bobaska
Mpik82 - gratulacje co do mieszkania , my w tym roku też chcemy kupić mieszkanie z 3 pokojami .Mam nadzieję że w tym roku się to uda.

Mam pytanie wolicie dawać dzidzi smoczka czy pozwalacie żeby ssał paluszki??Mała jak usypia ze smoczkiem to jak jej wypadnie to ssie paluszka , czy tak zostawiać czy lepiej smoczka??Jak się wam zdarza???


Co do fb nie wazne kto założył tam wątek na nasz temat jak ktoś chce tam się rozpisywać to indywidualna sprawa, ja wole tu zostać i tam nie rozpisywać się . Tutaj jest tak przytulniej a tam czuła bym się nie zbyt fajnie heee

[aaneczka1984]

Napisane przez malwina1204

ja konto na fb mam ale pisac wole tutaj o dzieciaczkach i z wami tu urzedować tam zamiaru pisać nie mam jedynie komentarze do zdjęc waszych pociech

ciesze sie
czytałam że dziewczyny na fb sie smieją ze na wątku cisza

no dziewczyny do klawiatury..ale już

[IlonaN2]

Napisane przez malwina1204

usunełam, dziekuje za mile slowa o Amelii

Amelia słodka a zdjęcie dobrze że usunęłaś

Napisane przez malwina1204

robiłas zęba ze znieczuleniem??

leczyłam bez ale rwałam ze znieczuleniem Nawet jak karmisz to można

Napisane przez malwina1204

Mam pytanie wolicie dawać dzidzi smoczka czy pozwalacie żeby ssał paluszki??Mała jak usypia ze smoczkiem to jak jej wypadnie to ssie paluszka , czy tak zostawiać czy lepiej smoczka??Jak się wam zdarza???

Ja daje smoczka ale on wypluwa i ssie palca wiec mu tego nie bronię ..

Martucha Twoje włosy o takim kolorze marzę A Pat sam się do brzucha przystawiał?

[hagar1]

Napisane przez dash

Hej dziewczyny!!!
ja na chwilkę, mam pytanie, czy orientujecie się może czy w galeriach handlowych są jakieś przeceny dziecięcych ciuszków? Chyba będę musiała się wybrać, bo Maja tak rośnie, że wszystko już małe... Niby tyle mam ubranek a mimo to trzeba dokupić. Wyniosłam już 4 torby z malutkimi ciuszkami... A jakie rozmiary mają wasze dzieci?

w h&m i w smyku są przeceny. my mamy 3 i pół miesiąca i nosimy 62-68. ja większość ciuchów mam w spadku, część dostałam, część pożyczonych, kupowałam tylko kilka rzeczy, ale muszę się opanowywać bo jak widzę te wszystkie piękne ciuszki to od razu bym je kupiła a to przecież za kilka tygodni będzie już za małe.

Napisane przez bordowa

Jak podchodzi się z dzieckiem do chrzcielnicy w kościele to kto trzyma dziecko, ojciec, matka czy to bez róznicy?

u nas trzymał tata

Napisane przez malwina1204

Mam pytanie wolicie dawać dzidzi smoczka czy pozwalacie żeby ssał paluszki??Mała jak usypia ze smoczkiem to jak jej wypadnie to ssie paluszka , czy tak zostawiać czy lepiej smoczka??Jak się wam zdarza???

smoczek a paluszki to coś zupełnie innego. nie można smoczkiem zastępować wkładania paluszków do buzi, dziecko musi to robić, to ważny etap w rozwoju malucha. dzięki temu maluch uczy się trafiać rączką do buzi, dzięki temu będzie umiał sam jeść i myć zęby a smoczek to bardziej na uspokojenie, tak jest u nas

[Szczęśliwa]

Hej, hej mamuśki!

U nas leniwa sobota, spanie, zakupy, teraz robimy pizzę a Dagmara śpi

Napisane przez martucha84

i jak pospała? całe szczęscie że spodnie były ok bo by serio wracała goła

Pospała do 4-tej, a później 6:30 - nie wiem czemu tak szybko zgłodniała.

Napisane przez Mpik82

zielony bedzie pasował do fioletowych z salonu?? jak myślisz?

Taki zgniły, ciemny zielony będzie pasował.

Napisane przez hagar1

ja znów nie wyspana. choć wczoraj wieczorem odniosłam mały sukces, udało mi się uśpić małą w łóżeczku. trochę to trwało ale obyło się bez ryku .

Super, że są sukcesy

Napisane przez kasienka1701

Ale ja wam zazdroszczę wolnych wieczorów.Mi już psycha siada...

Wcale Ci się nie dziwię. U nas problemy z usypianiem były w 2-gim miesiącu. I strasznie byłam zła, że całe wieczory spędzałam z Dagulą usypiając ją. A jak padła ona to i ja już musiałam iść spać. Nic z życia, zero filmów, wolnych wieczorów itd. Jeśli u Was trwa to nadal, to kiepsko.

Napisane przez martucha84

zobaczcie jak mój syn dorwał się do swojego kuzyna w brzuchu miałyśmy ubaw jak go lizał

Ciekawe co sobie myślał

Napisane przez hagar1

ja w ogóle teraz tak sobie myślę, że wyrządza się nam, młodym mamą, wiele szkody tym gadaniem na około, że nie rób tego czy tamtego bo dziecko się przyzwyczai. nie bierz na ręce bo się przyzwyczai, nie lulaj, nie bujaj, bo się przyzwyczai, nie usypiaj przy cycu bo się przyzwyczai - MASAKRA. no i co z tego, że się przyzwyczai jak teraz to ułatwi nam życie, po co się martwić na zapas.

Wszystko zależy od dziecka. Jeśli jest grzeczne, jak moje, i da się nauczyć spać w łóżeczku, usypiać samemu itp. itd. To super. Ale jeśli się nie da- to nic na siłę. Na każdego przyjdzie czas. A taka frustracja mamy na co dzień do niczego dobrego nie prowadzi.

U nas teść ciągle- nie nosić, nie nosić, a jak tylko przyjeżdżali w odwiedziny to teściowa od razu małą na ręce i teściu nie komentował czyli co matka i ojciec nie mogą, a babcia może? hehe

Napisane przez aaneczka1984

A patryk to sam juz potrafi usnąć w łózeczku..
dostał od babci takie ustrojstwo

Fajne to.

Napisane przez aaneczka1984

czytałam że dziewczyny na fb sie smieją ze na wątku cisza

Nieprawda
dziewczyny nie róbmy jakiejś durnej rywalizacji między FB a wizażem. Niech każdy pisze gdzie chce i jak woli. Po co to ciągle komentować.
Ja jak mam czasu więcej to nadrabiam wizaż, a jak mam kilka minut to z doskoku piszę na FB- taki czat jest wygodny, bo każdy wątek to inny temat i nie trzeba przekopywać całego wątku.

Jestem i tu i tu

[kasienka1701]

Napisane przez bordowa

Jak podchodzi się z dzieckiem do chrzcielnicy w kościele to kto trzyma dziecko, ojciec, matka czy to bez róznicy?

Ja na każdym chrzcie widziałam inaczej.Raz matka,raz ojciec,to chyba zalezy od Kościoła,albo od tego jak kto tam sobie woli.U nas nic ojcaszek nie mówił na temat tego czy ja czy Tż mamy trzymać mała.U nas w czasie chrztu trzymaliśmy Gabrysię na przemian ja i Tż.Przy chrzcielnicy akurat ja ją miałam na rękach.

Napisane przez malwina1204

Mam pytanie wolicie dawać dzidzi smoczka czy pozwalacie żeby ssał paluszki??Mała jak usypia ze smoczkiem to jak jej wypadnie to ssie paluszka , czy tak zostawiać czy lepiej smoczka??Jak się wam zdarza???

To nie ma znaczenia.Jak Mała chce smoka to daję,jak ssie palce to też jej nie zabraniam,w końcu to też jest potrzebne.Czasem ssie cała rękę i strasznie mlaska

[naked21]

Napisane przez aaneczka1984

ciesze sie
czytałam że dziewczyny na fb sie smieją ze na wątku cisza

no dziewczyny do klawiatury..ale już

oj nieeeeee! Aneczko nie siej plotek wyssanych z palca nikt sie nie śmieje jest weekend więc jak zwykle spokojniej

Napisane przez dash

Hej dziewczyny!!!
ja na chwilkę, mam pytanie, czy orientujecie się może czy w galeriach handlowych są jakieś przeceny dziecięcych ciuszków? Chyba będę musiała się wybrać, bo Maja tak rośnie, że wszystko już małe... Niby tyle mam ubranek a mimo to trzeba dokupić. Wyniosłam już 4 torby z malutkimi ciuszkami... A jakie rozmiary mają wasze dzieci?

dowiem sie jutro, wybieram się do H&M na zakupy ciuszkowe. Mały nosi ciuszki w rozmiarze 6-9 m-cy a ma 4 pokupiłam nowe łądne na wiosnę w H&M w rozmiarze 80 i oboję się, że już niebawem będą do noszenia

Napisane przez martucha84

zobaczcie jak mój syn dorwał się do swojego kuzyna w brzuchu miałyśmy ubaw jak go lizał

ale słodziak już się nie może doczekać kuzyna a Twoja siostra jaki ma piekny brzuś chociaż nie chciałabym być teraz na jej miejscu

[Szczęśliwa]

Napisane przez hagar1

w h&m i w smyku są przeceny.

Wszystkie ciuszki za 50% są też w sklepie kiddie


Malwina u nas smoczek jest tylko do snu (inaczej nie chce) a więc w dzień są paluszki, piąstki i rękawki


Dziewczyny z Krakowa- podobno u Was znowu ptasia grypa?

[aaneczka1984]

Napisane przez Szczęśliwa

Nieprawda
dziewczyny nie róbmy jakiejś durnej rywalizacji między FB a wizażem. Niech każdy pisze gdzie chce i jak woli. Po co to ciągle komentować.
Ja jak mam czasu więcej to nadrabiam wizaż, a jak mam kilka minut to z doskoku piszę na FB- taki czat jest wygodny, bo każdy wątek to inny temat i nie trzeba przekopywać całego wątku.

Jestem i tu i tu

Napisane przez naked21

oj nieeeeee! Aneczko nie siej plotek wyssanych z palca nikt sie nie śmieje jest weekend więc jak zwykle spokojniej

nie..no ktoras napisała na fb ze wszystkie jestescie na fb a na wizażu ciszaaaaa..
źle to odebrałam

Macie racje , każda pisze gdzie chce i jak woli
w sumie to nawet lepiej ze jest mniej wpisów bo wiżaz zabierał mi duużo czasu, który mogłam poswiecic dzieciom

naked..moj tez nosi 6-9 m-c czyli 74.niezły klocuś z niego..taki okrągły krecik hihi

[Kalex]

malwina-Mati w ogóle nie toleruje smoczka, więc jak go najdzie to ssie sobie piąstki cóż robić

ja na FB konta nie ma, zreszta na NK i tym podobnym też nie, jakoś mnie to nie kręci może stara jestem

w weekend zawsze jest na wątku spokojniej ja teraz korzystam z tego,że mały kimnął w bujaczku, mąż jakis mecz w ręczną oglada, a ja szukam garnków na allegro wczoraj miałam mega szybki wypad na miasto po garnki, dolatuję do sklepu a tu kartka....remanent do 8 stycznia a że nie chce mi się tam drałować kolejny raz to sobie kupię albo przez all albo przez sklep internetowy

[pandziolka]

odnośnie jedzenia,to u nas tv w ciągu dnia zawsze jest wyłączony (w sumie ostatnio to tylko tż ogląda wieczorami),radio cały czas cicho włączone i karmię zawsze w tym samym miejscu.i nie wiem co mu się dzieje.
a dzisiaj po marchewce,wypił trochę mleka i soku jabłkowego.a teraz wypił 70ml mleka i nie chciał więcej.złościł się i rzucał.wyglądało to tak jakby chciał jeszcze marchewkę,bo usta składał jak do łyżeczki nie wiem o co mu chodzi

a jeszcze apropos to ile dajecie mleczka po tym jak bejbik zje obiadek?bo Wojtek dzisiaj dostał 3 łyżeczki marchewki i wypił jakieś 60-70ml mleka.to nie za mało???

[aaannnnnnaaa]

hagar1ja totalnie wyluzowalam co do rzekomego rozpuszczania dziecka i dobrych rad i w moim wypadku to dziala. Mimo noszenia niemal od narodzin moj młodzieniec teraz lubi leżeć o oglądać świat statycznie..Ostatnio stał się maniakiem cyckowym, ale jak Ty wyszłam z zalożenia, że pewne rzeczy nie trwają wiecznie..

Siostra poleciła mi forum eksperckie gazety o karmieniu piersią a tam luz totalny, karmienia na żadanie, spanie z dziekiem jak najbardziej, uzywanie piesi jako uspokajacza też..
Trzeba kierować się intuicją i tym co najlepsze dla nas i naszych dzieci bo każda szkoła ma swoich zwolennikow
W jakimś programie wpadl mi w ucho termin- rodziciestwo bliskości- i coraz bardziej mnie on przekonuje, ale dopiero liznęłam temat

U mnie od Sylwestra ciąg odwiedzin..teraz teściowie..
Jest ok ,ale troche to niekomfortowe, jak tyle ludzi kreci się po domu..
Za to od poniedziałku bedę sama przez dwa tygodnie, bo tż wyjezdza- potem wspólny weekend i znów dwa tygodnie bedziemy z małym sami..
Pierwszy raz bedziemy z Teo zdani wyłącznie na siebie od rana do nocy..
Mam nadzieje, że jakoś się ogarne i dam radę..