Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. IV

[jomic]

Napisane przez Martolek

nooo to nie jest wcale taka łatwa sprawa

no nie jest. Dzisiaj policzyłam i okazało się, ze mam 3 miesiące. Pannie młodej przez jakiś czas marzyły się druhny w bladym rózu - brrrrr. W moim przypadku blady róż odpada. Chciałabym ją kupić i mieć z głowy. I wiedzieć ile mnie wyniesie sukienka, buty itp.

[mala zmiana]

To co dziewczynki, kawka i kawalek ciasta?

[liwiusz]

Jej, dziewczyny nie można za wami nadążyć! Czytam, czytam i końca nie widać

Pochwalę się, zdzwoniłam wczoraj do jednego ze swoich instruktorów i umówiłam się na dodatkową jazdę, czyli we wtorek wracam do eLeczki, chociaż nie wiem jeszcze z kim konkretnie będę pomykać

Z tematów zakupowych, wychodziłam się wczoraj po sklepach i nic nie znalazłam. A potrzebuję butów na studniówkę, żadne mi nie spasowały . Ale tak to jest, jak zamiast koncentrować się na przymierzaniu wolało się dyskutować o wymuszaniu pierwszeństwa z bratem przyjaciółki

[jomic]

Ja mam rooibosa - za ciacho dziękuję.
Liwiusz - ja ostatnie buty kupiłam i stwierdziłam - świetne do samochodu (miękka podeszwa). Rozleciały się po 3 tyg A na studniówkę miałam cudne buty, przetrwały wszystko i były mega wygodne

[mala zmiana]

Napisane przez liwiusz

Jej, dziewczyny nie można za wami nadążyć! Czytam, czytam i końca nie widać

Pochwalę się, zdzwoniłam wczoraj do jednego ze swoich instruktorów i umówiłam się na dodatkową jazdę, czyli we wtorek wracam do eLeczki, chociaż nie wiem jeszcze z kim konkretnie będę pomykać

Z tematów zakupowych, wychodziłam się wczoraj po sklepach i nic nie znalazłam. A potrzebuję butów na studniówkę, żadne mi nie spasowały . Ale tak to jest, jak zamiast koncentrować się na przymierzaniu wolało się dyskutować o wymuszaniu pierwszeństwa z bratem przyjaciółki

Pokaz kiecuszke

[liwiusz]

No niestety, tak to bywa. Ja kupiłam tak kozaki na zimę, kosztowały nie mało, ale stwierdziłam co tam, nie będę żałować na porządne buty. I co? Po tygodniu urwały się ozdobne paseczki przy cholewce

Napisane przez mala zmiana

Pokaz kiecuszke

Pokażę jak do mnie wróci, bo zaniosłam do krawcowej żeby mi nieco zwęziła w pasie. Kurde, jeszcze okaże się, że po przeróbce się w nią nie wcisnę

[Martolek]

Napisane przez jomic

no nie jest. Dzisiaj policzyłam i okazało się, ze mam 3 miesiące. Pannie młodej przez jakiś czas marzyły się druhny w bladym rózu - brrrrr. W moim przypadku blady róż odpada. Chciałabym ją kupić i mieć z głowy. I wiedzieć ile mnie wyniesie sukienka, buty itp.

a jakiś konkretny kolor Ci się marzy?

Napisane przez mala zmiana

To co dziewczynki, kawka i kawalek ciasta?

za kawką nie przepadam, ale kawałeczek ciasta... czemu nie

Napisane przez liwiusz

Pochwalę się, zdzwoniłam wczoraj do jednego ze swoich instruktorów i umówiłam się na dodatkową jazdę, czyli we wtorek wracam do eLeczki, chociaż nie wiem jeszcze z kim konkretnie będę pomykać

spadam bo niedługo mam

[jomic]

Martolek, zaden blady (róze, błekity, ecru itp), coś zdecydowanego - czerwień, ewentulanie może być jakaś czekolada albo szampan. Chociaż mała czarna w szafie nie zaszkodziłaby. Marzenia marzeniami - zobaczymy co znajdę (najlepiej to czrną koronkę na chabrowym podbiciu).

[ahaatka]

Piszecie jak opętane dziewczyny
Mi jakoś humor dziś nie dopisuje dlatego nie ponadrabiam przerobionych tematów i nie poudzielam się w kieckowo-obuwniczych, bo na to trzeba mieć wenę a ja nie mam więc nic do dyskusji nie wniosę... ale jedyne co napiszę to odebrałam wczoraj prawko , zaliczyłam dwie jazdy dwoma różnymi samochodami i już mogę o sobie myśleć "młody kierowca"

[nafiyqa]

Tez lubicie herbaty?

Ja wlasnie popijam "Dotyk motyla" Tajemniczo brzmiaca mieszanka zielonych herbat z cytrusami

[gkruk]

hej dziewczyny
sukienkowo się tu robi hehe, czyli typowo kobieco
ja dziś jeździłam... kurcze, tęskniłam normalnie za jazdą, od sylwka nie było okazji i w końcu dzisiaj ruszyłam eLeczką na miasto. Trochę ślisko, ale to głównie na bocznych drogach, główne ok. Numer zrobiłam jak miałam zawrócić na 3... pan za mną mnie wytrąbił bo jakoś głupio stanęłam i chyba bał się mnie wyprzedzić... po fakcie stwierdziłam, że gość musiał pod nosem nieźle kląć, że musiał czekać aż odjadę i pewnie pomyślał: no tak, kobieta za kierownicą i na dodatek blondynka ogólnie to bosssko się jeździło

ahaatka pozazdrościć, kiedy to ja będę mogła tak o sobie powiedzieć?

[tur3cka]

Napisane przez Trinu08

Mój ma 26 lat.

To tak jak mój

Dottoressa- dobraaa jesteś!

A ja na rondzie to się zatrzymuję przed, patrzę się czy nikogo nie ma i ruszam powoli... . I mówi, żebym gazu dała i że "czemu nie jedziesz, przecież nie ma nikogo???"

Napisane przez jomic

włocławskie skrzyżowania można sobie pooglądać na stronie pewnego OSK. Szkoda tylko ,ze pan który jeździ eLką po nich mówi jak jest, jak powinno być, jak było kiedyś itp... Trafiłam tam po zdanym egzaminie.

Ja bym musiała to zobaczyć !

[eyo]

Napisane przez jomic

A ja bym chciała kwiatka we włosach.

Nie popatrzeć, a wziąć udział!!

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Sylwiszon, czy te... plisy (nie wiem jak to się nazywa) kryją dużo? (Wiesz o co mi chodzi, czy fałdki zakrywają?).

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Zrobiłam co miałam do zrobienia. Teraz chwila dla mnie

pomyślę jutro
narazie dzisiaj w innym konkursie na wośp wygrałam bony na kosmetyki za 250zł i bon na zabiegi pielęgnacyjne za 100zł (wysłałam zgłoszenie na 6 minut przed końcem czasu) więc co ja będę innym konkurencje robić

Napisane przez Martolek

nooo to nie jest wcale taka łatwa sprawa

mężczyźni tego nigdy nie zrozumieją


to my też możemy Cię pogonić do pisania pracy

no i już wróciłam
czemu to się nie chce samo napisać, no czemu

Napisane przez jomic

Martolek, zaden blady (róze, błekity, ecru itp), coś zdecydowanego - czerwień, ewentulanie może być jakaś czekolada albo szampan. Chociaż mała czarna w szafie nie zaszkodziłaby. Marzenia marzeniami - zobaczymy co znajdę (najlepiej to czrną koronkę na chabrowym podbiciu).

świetna wizja

[Martolek]

Napisane przez jomic

(najlepiej to czrną koronkę na chabrowym podbiciu).

a może krawcowa uszyje?

Napisane przez ahaatka

odebrałam wczoraj prawko , zaliczyłam dwie jazdy dwoma różnymi samochodami i już mogę o sobie myśleć "młody kierowca"

moje gratulacje!!!
jak się jeździło? opowiadaj!

Napisane przez nafiyqa

Tez lubicie herbaty?

baaardzo!
ja jeszcze/już jako maluch zamiast mleka wolałam pić herbatę

Napisane przez gkruk

Trochę ślisko, ale to głównie na bocznych drogach, główne ok. Numer zrobiłam jak miałam zawrócić na 3... pan za mną mnie wytrąbił bo jakoś głupio stanęłam i chyba bał się mnie wyprzedzić... po fakcie stwierdziłam, że gość musiał pod nosem nieźle kląć, że musiał czekać aż odjadę i pewnie pomyślał: no tak, kobieta za kierownicą i na dodatek blondynka ogólnie to bosssko się jeździło

a w nosie z nim, mógł sobie trąbić ile wlezie!
przecież Ty się dopiero uczysz
kobiety wcale nie są w tym gorsze

Napisane przez eyo

narazie dzisiaj w innym konkursie na wośp wygrałam bony na kosmetyki za 250zł i bon na zabiegi pielęgnacyjne za 100zł (wysłałam zgłoszenie na 6 minut przed końcem czasu) więc co ja będę innym konkurencje robić

nieźle

[princeseczka]

wpadłam do Was z herbatką, bo już móżdżek mi nie chce pracowaćzrobię króciótką przerwę,żeby odpoczął

Napisane przez Martolek

koło czy egzamin?
owocnej nauki życzę

kolo z socjologii
jak zaliczę to na 5, to będę zwolniona z egzaminu
nie jest to trudne, więc może się uda

[mala zmiana]

Napisane przez eyo

pomyślę jutro
narazie dzisiaj w innym konkursie na wośp wygrałam bony na kosmetyki za 250zł i bon na zabiegi pielęgnacyjne za 100zł (wysłałam zgłoszenie na 6 minut przed końcem czasu) więc co ja będę innym konkurencje robić



no i już wróciłam
czemu to się nie chce samo napisać, no czemu



świetna wizja

Ze ja nigdy nie moge nic wygrac, chociaz nie kiedys wygralam w jakims konkursie smsowym paczke snikersow z orzechami ziemnymi, byly obrzydliwe i wszystkie 10 szt. zjadla tata

[princeseczka]

sylwiszon, sukienka jest super!
co do butów,to wzięłam sobie buciki na szpilce-na sali były płytki więc tańczyłam z poślizgiem,po kilku godzinach jakoś się wyrobiłam i tańczyłam w miarę normalnie(może to % zadziałały )dopiero jak orkiestra powiedziała,że to już koniec poczułam,że mnie bolą nogi a raczej stopy a na drugi dzień to już wszystko mnie bolało i ręce, i żebra wsio
pamiętam jak koleżanką z klasy wyszła ze studniówki z limem pod oczkiem tzn.umalowana była i na początku było tylko zaczerwienienie a na drugi dzień w szkolę piękny siniec

[nafiyqa]

Napisane przez Martolek

baaardzo!
ja jeszcze/już jako maluch zamiast mleka wolałam pić herbatę

Hehe to z takim nalogiem nie ma co walczyc
Ja od jakiegos czasu prowadze agitacje na rzecz zielonej herbaty - wszystkich wokol zachecam do picia jej

[princeseczka]

Napisane przez nafiyqa

Hehe to z takim nalogiem nie ma co walczyc
Ja od jakiegos czasu prowadze agitacje na rzecz zielonej herbaty - wszystkich wokol zachecam do picia jej

ja uwielbiam zieloną z cytryną

[gkruk]

Napisane przez nafiyqa

Hehe to z takim nalogiem nie ma co walczyc
Ja od jakiegos czasu prowadze agitacje na rzecz zielonej herbaty - wszystkich wokol zachecam do picia jej

zapach zielonej herbaty kojarzy mi się z trawą... brrr... chociaż takie smakowe to całkiem całkiem, sama zielona jak dla mnie nie do wypicia...

[mala zmiana]

Napisane przez gkruk

zapach zielonej herbaty kojarzy mi się z trawą... brrr... chociaż takie smakowe to całkiem całkiem, sama zielona jak dla mnie nie do wypicia...

Nie cierpie zielonej herbaty, blee, dla mnie zwyczajnie smierdzi

[nafiyqa]

Ja tez lubie tylko smakowe Najlepiej lisciaste z dodatkiem suszonych owocow - pycha!

[princeseczka]

gkruk, a niech sobie trąbi jak jest ślepi i nie widzi pięknej L na dachu nie ma się co przejmować takimi kretynami widocznie zapomniał wół jak cielęciem był.

ja ostatnio wyjeżdżałam z drogi gruntowej na twardą instr. pyta kogo przepuszczamy? mówię tego z prawej, za chwilę dodaję i lewej i tego z naprzeciwka też
patrzę elka z przeciwka miga,że skręca w prawo i ja też miałam skręcać w prawo,więc ruszam a ta jedzie sobie w lewo(patrzę oczywiście dziewczyna za kierownicą-na ale musiało być sprawiedliwie dziewczyny mają problem z kierunkami, a faceci z kolorami) no i hop hamulec
instr. tamtej przeprosił mimo,że byli na pierwszeństwie a ja pierwszy raz miałam do czynienia z zasadą ograniczonego zaufania

[gkruk]

dziewczyny, trąbienie mnie nie rusza bardziej mi jest wstyd przed szanownym Panem Instruktorem, że zrobiłam bzdurę omijając kolejne możliwe miejsca gdzie mogłam zawrócić i w "akcie desperacji" postanowiłam, że muszę tu i teraz , droga byłą pusta... a tu nagle jakiś debil trąbi...

zapomniałam wspomnieć, że wreszcie "wydębiłam" swoje papiery z mego osk i w poniedziałek po pracy śmigam umówić się na teorię

[sylwiszon757]

Napisane przez jomic

A ja bym chciała kwiatka we włosach.

Nie popatrzeć, a wziąć udział!!

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Sylwiszon, czy te... plisy (nie wiem jak to się nazywa) kryją dużo? (Wiesz o co mi chodzi, czy fałdki zakrywają?).

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Zrobiłam co miałam do zrobienia. Teraz chwila dla mnie

tak kryje...między innymi dlatego ją wzięłam idealnie zakrywa fałdki

Napisane przez princeseczka

sylwiszon, sukienka jest super!
co do butów,to wzięłam sobie buciki na szpilce-na sali były płytki więc tańczyłam z poślizgiem,po kilku godzinach jakoś się wyrobiłam i tańczyłam w miarę normalnie(może to % zadziałały )dopiero jak orkiestra powiedziała,że to już koniec poczułam,że mnie bolą nogi a raczej stopy a na drugi dzień to już wszystko mnie bolało i ręce, i żebra wsio
pamiętam jak koleżanką z klasy wyszła ze studniówki z limem pod oczkiem tzn.umalowana była i na początku było tylko zaczerwienienie a na drugi dzień w szkolę piękny siniec

dziekuje:cmok


jomic: babcia mnie poratowała pomarańczą idę sobie zrobić herbatkę

[gkruk]

Napisane przez sylwiszon757

tak kryje...między innymi dlatego ją wzięłam idealnie zakrywa fałdki

mi by się też takie cudo przydało... za miesiąc brat się żeni...

[sylwiszon757]

to zapraszam do Mikołowa pełno takich kiecek

[gkruk]

sylwiszon, dziękuję, ale troszkę daleko drugi kraniec Polski jak dla mnie

[princeseczka]

Napisane przez gkruk

dziewczyny, trąbienie mnie nie rusza bardziej mi jest wstyd przed szanownym Panem Instruktorem, że zrobiłam bzdurę omijając kolejne możliwe miejsca gdzie mogłam zawrócić i w "akcie desperacji" postanowiłam, że muszę tu i teraz , droga byłą pusta... a tu nagle jakiś debil trąbi...

zapomniałam wspomnieć, że wreszcie "wydębiłam" swoje papiery z mego osk i w poniedziałek po pracy śmigam umówić się na teorię

mnie wytrąbili 3 albo cztery razy-pierwsze dwa mnie ruszyły
3 ktoś trąbił jak stałam na czerwonym- nie wiem, może to przez przypadek a 4 ktoś trąbił ale ja nie widziałam swojego błędu zapytałam instr. czy to na mnie powiedział,że nie..także nie wiem
raz miałam parkowanie pytam gdzie? instr- a gdzie Ci się podoba no i zaparkowałam sobie na wjeździe miało być gdzie mi się podoba, to było a tak na poważnie, to dopiero jak zaparkowałam to zobaczyłam,że to wjazd



o to już niedługo będziemy trzymać kciuki
ja się zastanawiam czy brać egzamin łączony czy nie chyba mimo wszystko wezmę oddzielny

[Eroll]

Również wpadłam Was poczytać z herbatką

Napisane przez Martolek

brawo jak nastawienie?

Pozytywnie, jak [prawie] zawsze

Napisane przez sylwiszon757

Monia udanych zakupów a kiedy masz studniówkę?

15 stycznia, dzień po Tobie. Wszystko już mam oprócz butów (widzę, że Wy też macie z nimi problemy) i podwiązki
Sylwia, masz piękną sukienkę! Pochwalić się moją?

Napisane przez jomic

Jak napisałam - nadal trzymamy kciuki, do 14.01. Niestety, nie poszło... Ale miałysmy tego samego egz i też twierdzi, ze fajny.

I to są plusy niezdanego egzaminu - można śmigać i śmigać z L na dachu

Wiedziałam, że coś przegapię. Trzecia kursantka z datą na 14
O tak, niewątpliwie w tych niezdanych egzaminach są jednak jakieś plusy.

Napisane przez sylwiszon757

jomic: ja mam problem taki, że mam bardzo małe piersi i to jest istny cyrk jak mam sobie kupić bluzke/sukienke...a ta jest na wkładanie
ze spodniami też mam problem bo jestem wysoka, i jak pasuja w pasie to sa za krótkie, a jak na długość dobre to w pasie albo za duże albo za małe i jestem chora jak mam iść i kupić sobie coś

Mam takie same problemy. Biust mam mały, więc dużo ładnych sukienek niestety odpada. I ze spodniami też problemy. Nie jestem wysoka, ale mam długie nogi i jak są dobre w pasie to za krótkie.

ahaatka, gratuluję odebrania plasticzku