W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-08, 12:20   #1681
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

to ciesze sie lilijko ze z babcia jest dobrze! No ja mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia a o 14 mam gosci :/
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:31   #1682
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 345
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Ciekawe, kiedy się zacznie u Ciebie...wyobrażam sobie, jak musi stresować takie czekanie. Dobrze, że nockę przespałaś, bo po nieprzespanej jeszcze bardziej byś się denerwowała...
no nerwy to już mam, a dziś to normlnie czuje w sobie tyle energi że nie wiem co z nią zrobić, wcale się nie czuje jak bym miała dziecko rodzić. Mały też jakiś spokojnieszy, szasem tylko się pokręci... mówie że dziś to idealny dzień na rodzenie

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jeszcze chciałam zapytać, jakie macie foteliki samochodowe? Kupowałyście od razu w zestawie z wózkiem czy osobno wybierałyście? Bo ja jeszcze jestem przed wyborem i pytam, bo może byście coś doradziły
ja mam zestaw 3 w jednym firmy TAKO - jumper x, teraz się zastanawiam czy to był dobry wybór, czy nie lepiej było kupić oddzielnie gonodle a potem dokupić jakąś małą spacerówkę, ale czy to był dobry wybór to się okaże w praktyce. W tych zestawach wg mnie fajne jest to że te foteliki samochodowe można zamontować na stelażu - ale jak to w praktyce będzie wyglądać i czy ta funkcja wogóel będzie wykorzstana to się zobaczy dopiero

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
ehhhhh a mój wpadł na pomysł z plackami ziemniaczanymi, a ja jakoś nie mam ochoty, tak jak sobie o nich pomyśle, to jakoś mi ciężko na żołądku.

Jelly bo ona już was kocha, a dokazuje, bo daje sygnały: "mamusiu jedź na IP"
ja wczoraj do tż mówiłam że mały to nas chyba nie lubi bo nie chce mu się do nas wychodzić choć już wszyscy tak czekają na niego.

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
My dziś na obiadek mamy wątróbkę z ziemniaczkami i buraczkami, cobym sobie żelazo podniosła w organiźmie.
a wątróbka nie jest zakazana w ciąży? wiem że dawno wszyscy wpychali ciężarnym wątróbke ze względu na dużą zawartosć żelaza, ale zawiera też bardzo dużo wit. A która w ciązy nie jest za bardzo wskazana.

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
No nic moje kochane,jednak jadę do szpitala,bo skurcze są coraz silniejsze.
Takie jak przy porodzie,z tym,że pęcherz płodowy nadal cały,bo wody jeszcze nie chlusnęły.
Trzymajcie kciuki,mam nadzieję,że mnie nie zostawią,ani że nie urodzę.
Do zobaczenia i miłego dnia wszystkim
dobrze że się w końcu zdecydowałaś, podziwiam że tyle czekałaś bo ja to bm nie wytrzymała z myślą że coś się zaczyna dziać.
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:33   #1683
Jessy_
Raczkowanie
 
Avatar Jessy_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 119
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Jelly - trzymam kciuki i powodzenia

Ja dziś rano byłam na KTG i wynik był traki że lekarz stwierdził że od razu mnie zbada aby się upewnić czy od razu nie muszę jechać do szpitala... okazało się że dzisiaj jeszcze na spokojnie posiedzę w domu, ale jak stwierdził to kwestia kilku dni...

Co do wózków to my dostaliśmy w "spadku" Maksi Cosi Quinny 3w1 - i naprawdę bardzo się cieszę bo wózek jest super a do tego ominął mnie dylemat przy wyborze rodzaju i koloru.

Jessy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:33   #1684
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
A ja wrocilam z tego sklepu i przez te Wasze rozmowy o pysznosciach kupilam sobie serniczek z kruszonka ... Ojc...
ale smaka mi narobiłaś

chyba się pocieszę kiślem poziomkowym
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:34   #1685
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

e_rosa moj lekarz tez mi zalecal jesc watrobke wlasnie, ale ponoc nie mozna w nadmiarze, mnie to nie grozi bo to jest jedna z tych rzeczy ktorej nie znosze ponad wszystko wiec pijam soczek z buraczkow...
lilijko przepraszam! Chetnie bym sie podzielila bo jeszcze dwa kawalki serniczka zostaly!
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:39   #1686
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

e_rosa od czasu do czasu można zjeść, a nawet wskazane np. raz w tygodniu.
Hehe ciekawe jak to będzie u mnie, bo ja pozamykana jestem, ale to dobrze, bo to w końcu połowa 34 tc.
A na nadmiar energii to jakieś prace domowe, spacer, zmolestowanie męża??

O sprawie wózkowej nie piszę, bo nie mam i na razie zostaje mi tylko marzenie

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
lilijko przepraszam! Chetnie bym sie podzielila bo jeszcze dwa kawalki serniczka zostaly!
bleeee buraki tak, jak najbardziej, ale nie sok. Babcia musi go pić, a mnie nikt nie namówi
nie no z serniczkiem to sobie odbijemy na spotkanku ciężarówek , którego nie mogę się doczekać
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:39   #1687
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Gosiaczek trzymam kciukasy, i dzieki za opinie o generatorze, zamowie w takim razie, ale chyba po porodzie, bo nie chce zeby kurier przychodzil, jak mnie nie ma.
Jelly zaciskam kciukasy, mam nadzieje, ze to falszywy alarm, a jak nie, to zeby wszystko ok bylo.
Ja, dzis rano pozbylam sie czopa, ale skurcze mam lekkie (nie te wlasciwe), wiec mam cicha nadzieje, ze tym razem pozbylam sie tego czopa na 2 tygodnie przed porodem, a nie jak w poprzednich ciazach na kilka godzin.
Nie mniej jade na zakupy, ale torbe na wszelki wypadek wezme ze soba, niech siedzi w aucie.
No i moja glowka do gory siedzi, a to chyba nie jest idealna pozycja do rodzenia?
Ja, licze ze sie obroci, i moze przy tym obrocie wody przebije, choc ja nie wiem jak to z wodami jest, bo mi nigdy, ale to nigdy nie odeszly.
Zameldowana w szpitalu tez nie jestem, wiec zalezy mi, zeby malenstwo siedzialo do nastepnego wekendu minimum.
Ale jak mowie, skurczy jakichs mocnych nie mam, super spalam, jedynie klucie w kroczu, wiec mysle, ze jeszcze mamy troche czasu, tylko malenstwo sie drazni z mamusia .
Wera ja nie mam slow, mam wrazenie, ze Twoj TZ mimo wieku niedojrzaly strasznie jest (moj rowiesnik swoja droga).
Moj mi dzis powiedzial, ze najwazniejsze, jest to bysmy byli wszyscy zdrowi, kochali sie i szanowali, a cala reszta sie ulozy.
I powtarza mi to jak mantre kilka razy w tygodniu, mimo ze jestesmy 11 lat po slubie.
Dodaje, tez ze on mnie bardzo kocha, i cieszy sie, ze jest ze mna, a nie z kim innym .
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:44   #1688
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

marleen jak ty tę torbę zabierzesz to dzieciaczek na pewno poczeka do następnego weekendu
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 12:59   #1689
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
marleen jak ty tę torbę zabierzesz to dzieciaczek na pewno poczeka do następnego weekendu
no ja innej opcji nie dopuszczam
Od nastepnego wekendu co wekend ma zielone swiatelko, nawet do marca.
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 13:00   #1690
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 689
GG do LadySith
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
My dziś na obiadek mamy wątróbkę z ziemniaczkami i buraczkami, cobym sobie żelazo podniosła w organiźmie.
(...)
Hehe, to się robi z margaryny, mąki i cukru, o ile dobrze pamiętam...w Anglii posypuje się kruszonką zwykłe owoce i do piekarnika - i masz w sumie bez ciasta ją.
to to chyba crumble się nazywa.. czy jakoś tak...
a obiadek

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
z tego co pamiętam, to on chyba borykał się kiedyś z dodatkowymi kg, ale głowy sobie nie dam uciąć
wera coś tak wspominała

któraś z Was polecała foteliki Coneco, tylko że one chyba nie przechodziły tych testów... http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0...aco/index.html zresztą jak patrzę na tę bazę to chyba żaden z pl producentów nie był badany :/
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 13:02   #1691
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Mi lekarka nakazala sok z burakow pic, tez jej powiedzialam, ze blee, i ze predzej bym surowe buraki jadla
Koniec koncow dala mi zelazo, a potem diete skomponowalam bez burakow, i bez tabletek i zelazo sie podnioslo, tak ze przed ciaza takiego wysokiego nie mialam
Kaki, banany i mnostwo innych owocow zawieraja duzo zelaza, na mnie Tardyferon i owszem dzialal, ale oprocz zaparc mialam po nim mdlosci, wiec odstawilam po tygodniu.
A lekarka chwalila, jak to ladnie tabletki mi zelazo podniosly , w szoku byla, jak dowiedziala, ze ze je odstawilam
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 13:10   #1692
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Hehe widze ze reagujecie na ten sok tak jak ja na poczatku, do czasu kiedy moja mama wziela mnie sposobem, ona robi tak ze przeklada buraczka cukrem, on puszcza soczek, do soczku wyciska grejfruta i pomarancze i wtedy to jest pychotka no i kiedys dala mi nie mowiac co to a ja ze pycha, i od tego czasu mam przykaz, tylko leniwa jestem i mi sie tych burakow codziennie obierac nie chce...

marlen moj na mnie wczoraj nakrzyczal ze ta torba niespakowana jest, bo ja mam wszystko na puleczce w szafie i obok torba, to co za sztuka wrzucic to wszystko jak nadejdzie ten moment, a po co mi sie to ma miesiac wczesniej kisic... no ale on boi sie ze jak zaczne to 5 minut nie bedzie na to zeby to tam wrzucac....

Edytowane przez ligotka
Czas edycji: 2011-01-08 o 13:11
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:07   #1693
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

co taka cisza się zrobiła?
zebrałam się, umyłam...... koniec dnia "koszulaczkowego"
ziemniaki na placki obrane, cebula też, buraczki doprawione (muszę tylko się zmobilizować do spróbowania, a jakoś nie mogę)
Teraz piję kawkę......... tylko bez dodatków słodkich
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:11   #1694
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Mamusie a ma może któraś fotelik chicco synthesis? albo ma wśród znajomych posiadacza tego fotelika? Całkiem mi się podobają i widzę, że w testach też wypadają dobrze. Już w głowie mi się kręci od tych fotelików
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:13   #1695
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 689
GG do LadySith
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
co taka cisza się zrobiła?
zebrałam się, umyłam...... koniec dnia "koszulaczkowego"
ziemniaki na placki obrane, cebula też, buraczki doprawione (muszę tylko się zmobilizować do spróbowania, a jakoś nie mogę)
Teraz piję kawkę......... tylko bez dodatków słodkich
smacznego obiadku
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:16   #1696
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

ja cala godzinke robilam nugetsy w platkach, a zaraz wpadna goscie wiec i tak znikam buziaki
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:32   #1697
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Mamusie,wróciłam właśnie do domu.
W szpitalu zrobili USG-córcia wazy 2300 g,i raczej nie więcej.
Rozwija się znakomicie,jest nadal obrócona główką w dół.
Ja mam miękką szyjkę,i obecnie rozwarcie na 3,5 palca-tak powiedział lekarz.
Podłączyli mnie pod KTG-wyszły skurcze,bardzo silne,ale nie były juz tak częste.W końcu niemal całkiem ustały.
Lekarz stwierdził wprawdzie,że poród może rozpocząć się w każdej chwili,ale ponieważ pęcherz płodowy nadal cały,to stwierdził,że nie ma sensu,abym siedziała bezczynnie w szpitalu.
Mam odpoczywać,a po odejściu wód i przy pierwszych skurczach mam wrócić do szpitala.
Poród SN,bo nie ma wskazań do CC.
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:35   #1698
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Mamusie,wróciłam właśnie do domu.
W szpitalu zrobili USG-córcia wazy 2300 g,i raczej nie więcej.
Rozwija się znakomicie,jest nadal obrócona główką w dół.
Ja mam miękką szyjkę,i obecnie rozwarcie na 3,5 palca-tak powiedział lekarz.
Podłączyli mnie pod KTG-wyszły skurcze,bardzo silne,ale nie były juz tak częste.W końcu niemal całkiem ustały.
Lekarz stwierdził wprawdzie,że poród może rozpocząć się w każdej chwili,ale ponieważ pęcherz płodowy nadal cały,to stwierdził,że nie ma sensu,abym siedziała bezczynnie w szpitalu.
Mam odpoczywać,a po odejściu wód i przy pierwszych skurczach mam wrócić do szpitala.
Poród SN,bo nie ma wskazań do CC.
to dobre wiadomości , cieszymy się, a Ty pewnie spokojniejsza jesteś, mąż pewnie też
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:36   #1699
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
to dobre wiadomości , cieszymy się, a Ty pewnie spokojniejsza jesteś, mąż pewnie też
Owszem,i jestesmy przygotowani na wszystko
Lekarz powiedział,że pewnie w poniedziałek będę już tuliła swoje dziecko
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:43   #1700
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 345
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Mamusie,wróciłam właśnie do domu.
W szpitalu zrobili USG-córcia wazy 2300 g,i raczej nie więcej.
Rozwija się znakomicie,jest nadal obrócona główką w dół.
Ja mam miękką szyjkę,i obecnie rozwarcie na 3,5 palca-tak powiedział lekarz.
Podłączyli mnie pod KTG-wyszły skurcze,bardzo silne,ale nie były juz tak częste.W końcu niemal całkiem ustały.
Lekarz stwierdził wprawdzie,że poród może rozpocząć się w każdej chwili,ale ponieważ pęcherz płodowy nadal cały,to stwierdził,że nie ma sensu,abym siedziała bezczynnie w szpitalu.
Mam odpoczywać,a po odejściu wód i przy pierwszych skurczach mam wrócić do szpitala.
Poród SN,bo nie ma wskazań do CC.
mamuśka nie wpychaj się w kolejkę!!!
a tak poważnie to dobrze że pojechałaś bo przynajmiej wiesz na czym stoisz, To jak się coś będzie działo to odrazu mykaj do szpitala. A powiedz mi jak się teraz zachowuje twoja mała? dalej bryka w brzuszku czy się uspokoiła?
Mi wczoraj to chyba faktycznie ten czop odszedł, zresztą chyba dziś też jakieś resztki, bo takich gęstych i zbitych wydzielin to nie miała nigdy. Teraz jeszcze czekam na te skurcze...
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:44   #1701
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Owszem,i jestesmy przygotowani na wszystko
Lekarz powiedział,że pewnie w poniedziałek będę już tuliła swoje dziecko
ale nie martw się! będziesz już miała to za sobą i łatwiejszy poród.. bo już masz rozwarcie

ja własnie po obiedzie. bYliśmy na lumpkach. Za worek ubrań zapłaciłam 8,50!!!chyba 10 par body i jakies 5 pajacy! koc i kilka bluzeczek.. Bajka. A namówił mnie mąż. Powiedział że mały jest mały a my w sumie nie mamy za dużo małych ubranek.. a naprawde grosze zapłaciliśmy..

właśnie widziałam na zdjęciu synka sasiadki. słodziaszek..
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:48   #1702
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
mamuśka nie wpychaj się w kolejkę!!!
a tak poważnie to dobrze że pojechałaś bo przynajmiej wiesz na czym stoisz, To jak się coś będzie działo to odrazu mykaj do szpitala. A powiedz mi jak się teraz zachowuje twoja mała? dalej bryka w brzuszku czy się uspokoiła?
Mi wczoraj to chyba faktycznie ten czop odszedł, zresztą chyba dziś też jakieś resztki, bo takich gęstych i zbitych wydzielin to nie miała nigdy. Teraz jeszcze czekam na te skurcze...
Wiesz co,jak przyjechaliśmy do szpitala,i poszłam na USG to się uspokoiła-pewnie była zaciekawiona sytuacją.
Przy KTG trochę brykała,ale potem było juz ok.
Teraz mąż do niej trochę pogadał,powiedział jej tak:''Córeczko,nie powinnaś nas tak denerwować.Nie możesz jeszcze troche poczekać?Mama i tata będą cierpliwi,nie martw się o to''.
Cały czas głaskał brzuch,i ona to chyba wyczuła-momentalnie był spokój.
Teraz ta pluskwa siedzi cichutko.
Ja jestem troche zmęczona ta sytuacją,skurczami...
Ale wiem też-od lekarza-że jeśli urodzi się teraz,to nie będzie z nią problemów.
I tak urodziłaby się malutka,zresztą-nie wiadomo dokładnie,ile waży.
Ale same widzicie,że USG się myli-byłam we wtorek,wazyła 2170.
Dziś jest 2300g..

Heh,i jeszcze jedno mi się przypomniało:lekarz powiedział,że mała wygląda tak(miał na myśli jej rozwój),jakbym była w początkach 37 tc...ja zdziwiona mówię,że dopiero kończę 35 tc.
A on na to,że byc może jestem w ciąży dłużej,niz się dotad wydawało...
Sytuacja wygląda bowiem tak: ostatnią @ miałam 7 maja...z tym,że była o dzień krótsza,niz zwykle(trwała 4 dni) i bardziej skąpa.
Kochałam sie z mężem 23.04,a następnie 14 maja.
Pan doktor stwierdził,że byc może byłam już w ciąży,a to krwawienie nie było wcale miesiączką....
Ja tam nie wiem,ale wiem jedno: Jacek był w niezłym szoku..zastanawiam się,czy to jest w ogóle możliwe?!

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2011-01-08 o 14:56
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:53   #1703
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Wiesz co,jak przyjechaliśmy do szpitala,i poszłam na USG to się uspokoiła-pewnie była zaciekawiona sytuacją.
Przy KTG trochę brykała,ale potem było juz ok.
Teraz mąż do niej trochę pogadał,powiedział jej tak:''Córeczko,nie powinnaś nas tak denerwować.Nie możesz jeszcze troche poczekać?Mama i tata będą cierpliwi,nie martw się o to''.
Cały czas głaskał brzuch,i ona to chyba wyczuła-momentalnie był spokój.
Teraz ta pluskwa siedzi cichutko.
Ja jestem troche zmęczona ta sytuacją,skurczami...
Ale wiem też-od lekarza-że jeśli urodzi się teraz,to nie będzie z nią problemów.
I tak urodziłaby się malutka,zresztą-nie wiadomo dokładnie,ile waży.
Ale same widzicie,że USG się myli-byłam we wtorek,wazyła 2170.
Dziś jest 2300g..
staraj się teraz jak najmniej dotykać, głaskać brzuch, bo to wzmaga skurcze - tak mi lekarz na IP powiedział jak w listopadzie trafiłam ze skurczami. Zobacz.. dzieciaczki Chantalle urodziły się malutkie ale są zdrowe i pięknie tyją. a urodziiły się w 33 tygodniu.. u mnie w rodzinie dziewczynki urodziły się w 34 t 4 dniu.. teraz mają 5 lat i nikt by nie pomyślał, że nie wazyły 2 kg przy porodzie głowa do góry!!!!



nie wiem czy Wam pisałam ale w esotiqu wczoraj udało mi się dostać karmik za 34 zł. Miękki.. ale z braku laku
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:54   #1704
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 345
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Wiesz co,jak przyjechaliśmy do szpitala,i poszłam na USG to się uspokoiła-pewnie była zaciekawiona sytuacją.
Przy KTG trochę brykała,ale potem było juz ok.
Teraz mąż do niej trochę pogadał,powiedział jej tak:''Córeczko,nie powinnaś nas tak denerwować.Nie możesz jeszcze troche poczekać?Mama i tata będą cierpliwi,nie martw się o to''.
Cały czas głaskał brzuch,i ona to chyba wyczuła-momentalnie był spokój.
Teraz ta pluskwa siedzi cichutko.
Ja jestem troche zmęczona ta sytuacją,skurczami...
Ale wiem też-od lekarza-że jeśli urodzi się teraz,to nie będzie z nią problemów.
I tak urodziłaby się malutka,zresztą-nie wiadomo dokładnie,ile waży.
Ale same widzicie,że USG się myli-byłam we wtorek,wazyła 2170.
Dziś jest 2300g..
mie się wydaje że wcale nie jest taka mała, rodzą się dużo mniejsze kruszynki i jest ok, ważne żeby była zdrowa a wagę to raz dwa nadrobi.
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:00   #1705
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

http://www.rodziceradza.pl/Karmienie...rt,223937.html - od koleżanki własnie dostałam
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:01   #1706
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
cytrynko zazdroszczę spacerku z mężem
tylko nie objedz się za dużo tymi ciastkami
Jak na złość nigdzie drożdżówek nie było, kupiłam ciastko francuskie z jabłkami, ale było takie sobie.

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
No Cytrynka w końcu możesz legalnie pochodzić, bez obawy że za wcześnie urodzisz .
- nareszcie.



Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
no nerwy to już mam, a dziś to normlnie czuje w sobie tyle energi że nie wiem co z nią zrobić, wcale się nie czuje jak bym miała dziecko rodzić. Mały też jakiś spokojnieszy, szasem tylko się pokręci... mówie że dziś to idealny dzień na rodzenie

a wątróbka nie jest zakazana w ciąży? wiem że dawno wszyscy wpychali ciężarnym wątróbke ze względu na dużą zawartosć żelaza, ale zawiera też bardzo dużo wit. A która w ciązy nie jest za bardzo wskazana.
Podobno przed samym porodem kobiety nieraz mają napływ energii - może to już niedługo. A co do wątróbki, to ja mam nakaz jedzenia przez anemię...do tego powinnam też pić sok z buraków, ale tego to w życiu nie zrobię.

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość
to to chyba crumble się nazywa.. czy jakoś tak...
a obiadek
Chyba tak się to zowie, ale głowy nie dam sobie uciąć. Dzięki, obiadek już w brzuchu.

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
A lekarka chwalila, jak to ladnie tabletki mi zelazo podniosly , w szoku byla, jak dowiedziala, ze ze je odstawilam
Ja też jem codziennie banany, wiedziałam, że mają dużo potasu, ale o żelazie nawet nie wiedziałam.

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Owszem,i jestesmy przygotowani na wszystko
Lekarz powiedział,że pewnie w poniedziałek będę już tuliła swoje dziecko
- Jelly, no niesamowite!! Trzymaj się dzielnie, ciekawe, kiedy się zacznie...a z tą wcześniejszą ciązą, to by się w logiczną całość układało...jeśli byłby to już Twój 37tc, to dlatego Martusia tak chce wyjść.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:04   #1707
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Jak na złość nigdzie drożdżówek nie było, kupiłam ciastko francuskie z jabłkami, ale było takie sobie.


- nareszcie.





Podobno przed samym porodem kobiety nieraz mają napływ energii - może to już niedługo. A co do wątróbki, to ja mam nakaz jedzenia przez anemię...do tego powinnam też pić sok z buraków, ale tego to w życiu nie zrobię.



Chyba tak się to zowie, ale głowy nie dam sobie uciąć. Dzięki, obiadek już w brzuchu.



Ja też jem codziennie banany, wiedziałam, że mają dużo potasu, ale o żelazie nawet nie wiedziałam.



- Jelly, no niesamowite!! Trzymaj się dzielnie, ciekawe, kiedy się zacznie...a z tą wcześniejszą ciązą, to by się w logiczną całość układało...jeśli byłby to już Twój 37tc, to dlatego Martusia tak chce wyjść.

No własnie wiem.
Jacek powiedział to samo-prawdopodobnie jest już gotowa do narodzin,bo to 37 tc..a nie koniec 35....
Ale mam mądre dziecko
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:17   #1708
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Wrocila nowa Wera Bylam u fryzjera i z ciemnych jestem prawie blond..:P a co...zaszalalam wydalam 180zl....normalnie myslalam ze sie rozplacze, ale raz w koncu moge na siebie troche wydac...
Dzis ide z TŻ do jego znajomych... Oczywiscie przemysle wszystko to co mi tutaj piszecie...ja i tak postanowilam sie troche za niego zabrac, a jesli sie nie zmieni, to niestety faktycznie bede musiala zaczac uwzgledniac rozstanie...bedzie ciezko,smutno,zal ale po co mamy se meczyc...
Ja uwielbiam dbac o siebie...po porstu sprawia mi przyjemnosc pojscie do fryzjera, zrobienie sobie maseczki, etc. no ale tez bez przesady....bo nie jestem taka ze tylko to mi w glowie, bo wiem, ze np.w przyszlosci duzo mi to nie da na dluzsza mete wiec rowniez poswiecam sie temu aby rozwijac sie jakos wewnetrznie, zeby jedynie wyglad byl dodatkiem do osobowosci, a nie na odwrot...
TŻ jest dziwny...ale ja Wam tez tu opisuje tylko jego wady...o zaletach nie wspominam, bo czesto przychodze sie tu Wam po porstu wyzalic jak nie mam humoru (a w ciazy jest to u mnie nasilone...). Nie jest do konca taki jak go odbieracie, ze go tez interesuje tylko to jak wygladam... No ale co ja tam go bede bronic...ma swoje wady i to niestety jest prawda...a ze ma zalety to juz niewazne na chwile obecna :P A co do jego wygladu...jest przystojny, ale wg mnie wlasnie to on nie dba o siebie...bo gdyby zaczal zwracac uwage na swoj wyglad a potem dopiero na moj to naprawde bylby idealem i moze by mu sie wyczerpaly sily zeby mi marudzil...
A problemow z kg wg mnie nigdy nie mial...tylko on ma walsnie na tym jedynym punkcie obsesje i widzi u siebie i u mnie zbedne kg nawet jesli ich nie ma... Ale na to swiadomie sie zgodzilam, aby to zaakceptowac, bo on mi nawet mowil ze lubi bardzo szczuple dziewczyny...tylko ze ja wtedy faktycznie bylam bardzo chuda, ale tak jak Wam pisalam, bylam kilka lat mlodsza i dopiero nabywalam kobiecych ksztaltow..
Moze ja tez glupio robie ze przdstawiam go w takim zlym swietle... wiem, ze troche tez w swojej glowie to wyolbrzymiam...bo czasem on sobie zartuje, a ja to biore niepotrzebnie do siebie... Ale po jego 'ciele' widze ze go krece, poza tym czesto mi to mowi... Niestety nie jest bardzo wylewny...dlatego nie moge zbyt wielu milych slow przytoczyc z jego strony...bo zamiast mi powiedziec "Masz super to i to" to on po porstu siedzi cicho...i sobie to podziwia, ale jak juz mu sie cos nie podoba to mowi od razu....i to jest duzy blad z jego strony wg mnie...bo jak sie krytykuje to trzeba tez pochwalic... I moze stad takie tworzenie z mojej strony z niego potwora...
Zobaczymy jak sie bedzie dzisiaj zachowywac na 'imprezie' bo postanowilam w koncu wyjsc do ludzi jednak... (i nie wychodzilam do nikogo, nie dlatego ze uwazam ze jestem gruba i brzydka, tylko dlatego, ze z powodu zaloby nie mialam ochoty na spotkania towarzyskie, a nie lubie udawac ze jest fajnie, jak wcale nie jest,...)
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:27   #1709
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Wrocila nowa Wera Bylam u fryzjera i z ciemnych jestem prawie blond..:P a co...zaszalalam wydalam 180zl....normalnie myslalam ze sie rozplacze, ale raz w koncu moge na siebie troche wydac...
Dzis ide z TŻ do jego znajomych... Oczywiscie przemysle wszystko to co mi tutaj piszecie...ja i tak postanowilam sie troche za niego zabrac, a jesli sie nie zmieni, to niestety faktycznie bede musiala zaczac uwzgledniac rozstanie...bedzie ciezko,smutno,zal ale po co mamy se meczyc...
Ja uwielbiam dbac o siebie...po porstu sprawia mi przyjemnosc pojscie do fryzjera, zrobienie sobie maseczki, etc. no ale tez bez przesady....bo nie jestem taka ze tylko to mi w glowie, bo wiem, ze np.w przyszlosci duzo mi to nie da na dluzsza mete wiec rowniez poswiecam sie temu aby rozwijac sie jakos wewnetrznie, zeby jedynie wyglad byl dodatkiem do osobowosci, a nie na odwrot...
TŻ jest dziwny...ale ja Wam tez tu opisuje tylko jego wady...o zaletach nie wspominam, bo czesto przychodze sie tu Wam po porstu wyzalic jak nie mam humoru (a w ciazy jest to u mnie nasilone...). Nie jest do konca taki jak go odbieracie, ze go tez interesuje tylko to jak wygladam... No ale co ja tam go bede bronic...ma swoje wady i to niestety jest prawda...a ze ma zalety to juz niewazne na chwile obecna :P A co do jego wygladu...jest przystojny, ale wg mnie wlasnie to on nie dba o siebie...bo gdyby zaczal zwracac uwage na swoj wyglad a potem dopiero na moj to naprawde bylby idealem i moze by mu sie wyczerpaly sily zeby mi marudzil...
A problemow z kg wg mnie nigdy nie mial...tylko on ma walsnie na tym jedynym punkcie obsesje i widzi u siebie i u mnie zbedne kg nawet jesli ich nie ma... Ale na to swiadomie sie zgodzilam, aby to zaakceptowac, bo on mi nawet mowil ze lubi bardzo szczuple dziewczyny...tylko ze ja wtedy faktycznie bylam bardzo chuda, ale tak jak Wam pisalam, bylam kilka lat mlodsza i dopiero nabywalam kobiecych ksztaltow..
Moze ja tez glupio robie ze przdstawiam go w takim zlym swietle... wiem, ze troche tez w swojej glowie to wyolbrzymiam...bo czasem on sobie zartuje, a ja to biore niepotrzebnie do siebie... Ale po jego 'ciele' widze ze go krece, poza tym czesto mi to mowi... Niestety nie jest bardzo wylewny...dlatego nie moge zbyt wielu milych slow przytoczyc z jego strony...bo zamiast mi powiedziec "Masz super to i to" to on po porstu siedzi cicho...i sobie to podziwia, ale jak juz mu sie cos nie podoba to mowi od razu....i to jest duzy blad z jego strony wg mnie...bo jak sie krytykuje to trzeba tez pochwalic... I moze stad takie tworzenie z mojej strony z niego potwora...
Zobaczymy jak sie bedzie dzisiaj zachowywac na 'imprezie' bo postanowilam w koncu wyjsc do ludzi jednak... (i nie wychodzilam do nikogo, nie dlatego ze uwazam ze jestem gruba i brzydka, tylko dlatego, ze z powodu zaloby nie mialam ochoty na spotkania towarzyskie, a nie lubie udawac ze jest fajnie, jak wcale nie jest,...)
Ooo,to świetnie
Wiesz,180 zł to niby jest dość duzo jak na fryzjera,ale masz absolutną rację-raz na jakiś czas można,a nawet trzeba!
Co do TŻ-napisałyśmy Ci nasze zdanie,dobrze,że przyjęłaś wszystko do wiadomośći,i pomyślisz nad sensem Waszego związku.
Ja Cię doskonale rozumiem-to w końcu ojciec Waszego dziecka,może być Ci ciężko,ale naprawdę przemyśl to wszystko.
Każdy człowiek ma jakieś wady-ideałów nie ma.
Ale tutaj ja widzę przykład klasycznego gówniarskiego zachowania-ten facet jest trochę dziecinny,niedojrzały,i być może ta sytuacja go zwyczajnie przerosła.
Po prostu pewnych rzeczy się nie mówi-a on wyraźnie stwierdził,że nie pociągają go kobiety w ciąży(czyli idąc tym tropem-również Ty).
Byc może wszystko się zmieni wraz z przyjściem na świat dziecka...może,ale nie wiadomo...
Tu jednak obie strony musza wykazać chęć zmiany-czyli nie tylko Ty,ale i on.
Ale jakby nie było,mam nadzieję,że wszystko będzie między Wami dobrze,i będziecie wspólnie wychowywali maluszka

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2011-01-08 o 15:28
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 15:38   #1710
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Witam mamusie i dzieciaczki w brzuszkach
Najpierw napisze coś od siebie a potem szukam info o Make_Up_istce

Co do ubierania maluszka, sądziłam, że tak będzie odpowiednio. Body nie zasłaniaja nóżek, więc jak na to założe tylko cienkie spioszki pod kombinezon może byc za mało, ale biorac pod uwage jeszcze kocyk to faktycznie może byc dzidzi za ciepło..wtedy albo bez dresu albo bez kocyka.Gosiaczku przemysłe twoja radę, w koncu jestes juz doświadczona mamusia i znasz się na rzeczy

Co do rozstępów. Wiecie co ja uważam , że to kwestia organizmu, genów , nie wiem. Ja smarowałam sie jakos od 3 miesiaca ciązy i pilnowałam tego. Smarowałam sie 2 razy dziennie, rano i wieczorem tak jak zalecano na ulotce preparatów, których stosowałam. A stosowałam: Babydream fur mama oliwke, potem emulsje,potem Fissan ( specjalny środek zakupiony w aptece), potem oliwkę bambino i teraz perfecta mama.Moim zdaniem dość obszerny asortyment. Mimo to rozstępy mamNie mam do siebie pretensji , bo wiem , że ja zrobiłam wszystko by nie wystąpiły a jednak...moja mama tez w ciązy miała straszne rozstępy, na brzuchu....ja mam tylko kilka, niewiele widoczne ( najgorsze mam na udach) więc podejrzewam, że skłonność do rozstępów odziedziczyłam po mamie...i co zrobić,..pocieszam sie tylko, że moze gdybym wcale nie smarowała byłoby gorzej

Mam pytanko do Was...czy macie juz przygotowane łożeczka dla waszych dzieciaczków???Czy jakas mama lutowa ma juz rozłożone łozeczko z całym wyposażeniem???Ja się zastanawiam kiedy przygotować łożeczko, nie moge sie już doczekac. A mamusie lutowe maja już spakowane torby do szpitala???Ja jeszcze nie mam wszystkich zakupów, czekam na kaske potem zamawiam na allegro trochę meza poganiam po sklepach i jak zamowienie przyjdzie to bede sie pakowała..czy zdąrze???panika ra ze mnie...

Jeszcze pozwole sobie polecić Wam gazetę " M jak mama" wczoraj mężuś mi kupił. Są bardzo ciekawe artykuły: 10 sposobów na krótszy poród, o rozstępach-jak z nimi wlaczyć, o konflikcie serologicznym, o seksie w ciaży o odzywianiu matek karmiących i wiele innych cennych rad.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png

Edytowane przez Justine1988
Czas edycji: 2011-01-08 o 16:06
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.