do pubu - a'la military

[LaRotiDe]

Odbieram to jako żart Kolor "bluzki" pasuje i narzutka też jest fajna, mam podobną z H&M świetnie pasuje do wszystkiego. Ale ubieranie bokserki jako sukienki to chyba jakiś nowy trend Inne dziewczyny mogą Ci powiedzieć że możesz chodzić nawet w samym staniku, bo potem będą się śmiać po kątach i cieszyć że śmiesznie wyglądasz. Ale jak już wcześniej wspomniałam, pójdź podobnie ubrana do rodziców chłopaka/ narzeczonego to matka już nie będzie się zastanawiała czy tak się nosi czy nie, tylko odpowiednio Cię podsumuje

[izis888]

wyglądasz fajnie,no ale ja bym się bała ubrać tak krótką tunikę do pabu zwłaszcza z takimi cieniutkimi rajstopami...

[redo92]

Napisane przez LaRotiDe

Odbieram to jako żart Kolor "bluzki" pasuje i narzutka też jest fajna, mam podobną z H&M świetnie pasuje do wszystkiego. Ale ubieranie bokserki jako sukienki to chyba jakiś nowy trend Inne dziewczyny mogą Ci powiedzieć że możesz chodzić nawet w samym staniku, bo potem będą się śmiać po kątach i cieszyć że śmiesznie wyglądasz. Ale jak już wcześniej wspomniałam, pójdź podobnie ubrana do rodziców chłopaka/ narzeczonego to matka już nie będzie się zastanawiała czy tak się nosi czy nie, tylko odpowiednio Cię podsumuje

Ale ja nie idę tak ubrana do teściowej tylko do pubu, a to jest zasadnicza różnica.

[ricca166]

Napisane przez redo92

Ale ja nie idę tak ubrana do teściowej tylko do pubu, a to jest zasadnicza różnica.

A ja nie wiem po co się tłumaczysz, skoro Ci tak podobno powiewa opinia innych?
Niektóre tu piszą ,że ,,masz taki styl".Styl to jest kiedy lubi się nosić mini,spódnicę do połowy ud, spódnicę do kolan,spódnicę do połowy łydki itd.,albo już i nawet bardzo krótką sukienkę,a Ty poprostu nosisz bluzkę zamiast sukienki.To jest brak stylu,więc nie wiem po co część z Was pisze ,że kiedy ma pokazywać jak nie teraz?Śmiało niech pokazuje,ale odpowiednio dobraną odzieżą przede wszystkim,a nie w w stylu pani z fotki poniżej.

[zupa_grochowa]

świetnie wyglądasz

[blekitne_niebo]

Droga redo92 - wyglądasz obłędnie, seksownie i zadziornie Bardzo mi się podoba Mam nadzieję że z niektórych komentarzy masz taki ubaw jak ja - serio można by pracę z psychologii na ich podstawie napisać

[redo92]

Napisane przez ricca166

A ja nie wiem po co się tłumaczysz, skoro Ci tak podobno powiewa opinia innych?
Niektóre tu piszą ,że ,,masz taki styl".Styl to jest kiedy lubi się nosić mini,spódnicę do połowy ud, spódnicę do kolan,spódnicę do połowy łydki itd.,albo już i nawet bardzo krótką sukienkę,a Ty poprostu nosisz bluzkę zamiast sukienki.To jest brak stylu,więc nie wiem po co część z Was pisze ,że kiedy ma pokazywać jak nie teraz?Śmiało niech pokazuje,ale odpowiednio dobraną odzieżą przede wszystkim,a nie w w stylu pani z fotki poniżej.

To, ze Tobie się nie podoba, to nie oznacza że nie mam swojego stylu o.O
Trochę za przeproszeniem z du*y wzięłaś te argumenty

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez blekitne_niebo

Droga redo92 - wyglądasz obłędnie, seksownie i zadziornie Bardzo mi się podoba Mam nadzieję że z niektórych komentarzy masz taki ubaw jak ja - serio można by pracę z psychologii na ich podstawie napisać

zgadzam się w 100% i dziękuję

[ricca166]

Napisane przez redo92

To, ze Tobie się nie podoba, to nie oznacza że nie mam swojego stylu o.O
Trochę za przeproszeniem z du*y wzięłaś te argumenty

To nie chodzi o to co mi się podoba.Chodzi o to żeby nie chodzić z gołą d*pą.
Haha no co do tych argumentów to może i masz rację,(jeśli oczywiście zrozumiesz głębszy sens przesłania).

[catttt]

Ode mnie tyle: nigdy bym się tak nie ubrała, chociaż moją figurę znacie i kochacie
Pozdrawiam

[redo92]

Napisane przez ricca166

To nie chodzi o to co mi się podoba.Chodzi o to żeby nie chodzić z gołą d*pą.
Haha no co do tych argumentów to może i masz rację,(jeśli oczywiście zrozumiesz głębszy sens przesłania).

Jesli masz się wypowiadać to chociaż byś poczytała wcześniejsze wypowiedzi i dowiedziała byś się gdzie się znajduję tyłek

[ricca166]

Napisane przez redo92

Jesli masz się wypowiadać to chociaż byś poczytała wcześniejsze wypowiedzi i dowiedziała byś się gdzie się znajduję tyłek

Wiem ,bo sama Ci to pisałam,to może Ty lepiej poczytaj.

To ja Ci proponuję na następny raz-wstawiaj zdjęcia od tyłu.Gwarantuję,że jeśli pupa będzie odpowiednio zakryta-nikt się do Ciebie nie doczepi i nie będzie takich dyskusji w Twoich wątkach.

[redo92]

Napisane przez ricca166

Wiem ,bo sama Ci to pisałam,to może Ty lepiej poczytaj.

To ja Ci proponuję na następny raz-wstawiaj zdjęcia od tyłu.Gwarantuję,że jeśli pupa będzie odpowiednio zakryta-nikt się do Ciebie nie doczepi i nie będzie takich dyskusji w Twoich wątkach.

To nie wiem czemu jest ta dyskusja skoro tej pupy nie widać...

[ricca166]

Napisane przez redo92

To nie wiem czemu jest ta dyskusja skoro tej pupy nie widać...

YYY Ty tak na serio?
Bo część dziewczyn potrafi sobie wyobrazić co się dzieje z tyłu ,tylko na podstawie przodu.Mniej więcej wiem że jeśli z przodu bokserka mi się kończy dosłownie w złączeniu ud ,to z tyłu (z racji tego ,że pupa to wystający element),pójdzie bardziej w górę.Nie wiem co trudnego w tej filozofii, a takie zjawisko zauważyć można we wszystkich tego typu ubraniach (z wyjątkiem dziewczyn z płaską pupą ,ale ty chyb takiej nie masz).

[redo92]

Napisane przez ricca166

YYY Ty tak na serio?
Bo część dziewczyn potrafi sobie wyobrazić co się dzieje z tyłu ,tylko na podstawie przodu.Mniej więcej wiem że jeśli z przodu bokserka mi się kończy dosłownie w złączeniu ud ,to z tyłu (z racji tego ,że pupa to wystający element),pójdzie bardziej w górę.Nie wiem co trudnego w tej filozofii, a takie zjawisko zauważyć można we wszystkich tego typu ubraniach (z wyjątkiem dziewczyn z płaską pupą ,ale ty chyb takiej nie masz).

Ja juz nie będę ciągnęła tej dyskusji, bo to nie ma sensu. Tyłka mi nie widać...Wielu osobom strój się podoba, a tym co nie to już ich sprawa. Nie każdemu wszystko się musi podobać.

[kamila2006]

ty jest przód i tył

dodac nalezy ze wychdozac gdzies nie stoimy w miejscu tylko chodzimy, wchodzimy po schodach, ruszamy sie i material samoczynnie idzie do gory. Efekt? bluzke trzeba caly czas naciagac w dol nie mowiac juz o sytuacji gdy wchodzimy po schodach a ktos idzie za nami jakie ma widoki

Mnie sie stroj bardzo podobal do czasu gdy nie dowiedzialam sie ze to bluzka. gdyby to byla sukienka to bylby to inny material bo sukienki maja to do siebie ze zostaja na swoim miejscu, maja sciagacze badz taki kroj zeby sie nie marszczyly. a bluzka bokserka...

Do autorki jesli gdzies spotkasz sukienke ktora bedzie jakies 5 cm dluzsza kup, bo i w tym kolorze ci ladnie i w takim fasonie.

[Lucka91]

Napisane przez redo92

Ja juz nie będę ciągnęła tej dyskusji, bo to nie ma sensu. Tyłka mi nie widać...Wielu osobom strój się podoba, a tym co nie to już ich sprawa. Nie każdemu wszystko się musi podobać.

szkoda ze przyjmujesz tylko pochwaly, a sensowna i konstruktywna krytyke atakujesz...
Jestes strasznie próżna.

[redo92]

Napisane przez Lucka91

szkoda ze przyjmujesz tylko pochwaly, a sensowna i konstruktywna krytyke atakujesz...
Jestes strasznie próżna.

Ty uważasz, że ta krytyka jest słuszna, ja nie muszę.
Ja po prostu Was nie rozumiem, dodam jeden strój to jest okej, ale nie ta okoliczność. Zmienię okoliczność, to nawet do pubu nie pasuje. No kurde...Skoro mam przyjmować krytykę to niech ona chociaż będzie logiczna. Ubrałam się tak jak lubię i w miejsce dostosowane do tego ubioru. Tyłka nie było mi widać, nie było nawet widać tych takich ciemniejszych pasów od rajstop, czy czegoś , także długość tuniki nie zagrażała mojemu tyłkowi, że ujrzy światło księżyca =P

[Lucka91]

Napisane przez redo92

Ty uważasz, że ta krytyka jest słuszna, ja nie muszę.
Ja po prostu Was nie rozumiem, dodam jeden strój to jest okej, ale nie ta okoliczność. Zmienię okoliczność, to nawet do pubu nie pasuje. No kurde...Skoro mam przyjmować krytykę to niech ona chociaż będzie logiczna. Ubrałam się tak jak lubię i w miejsce dostosowane do tego ubioru. Tyłka nie było mi widać, nie było nawet widać tych takich ciemniejszych pasów od rajstop, czy czegoś , także długość tuniki nie zagrażała mojemu tyłkowi, że ujrzy światło księżyca =P

Dziewczyny skomentowaly twoj stroj maturalny jako nie pasujacy do okolicznosci, z tego co pamietam to ja sie tam nie wypowiadalam, ale mi sie tamto zestawienie akurat podobalo, chociaz moze faktycznie troche zbyt wyzywajace jak na mature. Zrozum, to ze jestesmy czasem zlosliwe, to nie dlatego ze tak sie uwzielysmy na ciebie, tylko po prostu kazdy normalny czlowiek wie ze do bluzki zaklada sie spodnie, nawet nie legginsy bo legginsy to bielizna, tylko spodnie. Ty masz rajstopy... Wygladasz w tym stroju naprawde seksownie i ladnie bo masz nienaganna figure, ubralabym sie tak na romantyczna kolacje ze swoim tż, wierz lub nie, ale na 100% jestem pewna ze w tym pubie znalazly sie osoby ktore smialy sie za twoimi plecami... To ze nie bylo ci widac tej ciemnej czesci rajstop to ok (chociaz osobiscie w to nie wierze), ale normalna dlugosc sukienki powinna zejsc kilka cm ponizej tego fragmentu rajstop, wiec nie ma sie czym chwalic ze ledwo ci ta bluzeczka to zaslonila...

z reka na sercu, ile razy musialas "obciagac" ta bluzeczke w dol i ile razy pomyslalas sobie ze cholera, moglam zalozyc cos pod spod, bo to po prostu krepujace i niewygodne?

Ja raz w zyciu zalozylam taki dlugi sweter, dluzszy o jakies 10 cm od twojej bluzki do rajstop, przeszlam 10 krokow na podworku i wrocilam sie przebrac, bo ze sie w tym czulam, chociaz nic mi sie nie podwijalo i nie bylo szans zeby mi bylo tylek widac, a uwierz, ze nogi tez mam nienaganne...

Nie odbieraj kazdej krytyki jako atak, bo dyskusja rozwija sie w ten sposob tylko z twojej winy, ty swoja pewnoscia siebie i proznoscia prowokujesz niemile komentarze...

[redo92]

Napisane przez Lucka91

Dziewczyny skomentowaly twoj stroj maturalny jako nie pasujacy do okolicznosci, z tego co pamietam to ja sie tam nie wypowiadalam, ale mi sie tamto zestawienie akurat podobalo, chociaz moze faktycznie troche zbyt wyzywajace jak na mature. Zrozum, to ze jestesmy czasem zlosliwe, to nie dlatego ze tak sie uwzielysmy na ciebie, tylko po prostu kazdy normalny czlowiek wie ze do bluzki zaklada sie spodnie, nawet nie legginsy bo legginsy to bielizna, tylko spodnie. Ty masz rajstopy... Wygladasz w tym stroju naprawde seksownie i ladnie bo masz nienaganna figure, ubralabym sie tak na romantyczna kolacje ze swoim tż, wierz lub nie, ale na 100% jestem pewna ze w tym pubie znalazly sie osoby ktore smialy sie za twoimi plecami... To ze nie bylo ci widac tej ciemnej czesci rajstop to ok (chociaz osobiscie w to nie wierze), ale normalna dlugosc sukienki powinna zejsc kilka cm ponizej tego fragmentu rajstop, wiec nie ma sie czym chwalic ze ledwo ci ta bluzeczka to zaslonila...

z reka na sercu, ile razy musialas "obciagac" ta bluzeczke w dol i ile razy pomyslalas sobie ze cholera, moglam zalozyc cos pod spod, bo to po prostu krepujace i niewygodne?

Ja raz w zyciu zalozylam taki dlugi sweter, dluzszy o jakies 10 cm od twojej bluzki do rajstop, przeszlam 10 krokow na podworku i wrocilam sie przebrac, bo ze sie w tym czulam, chociaz nic mi sie nie podwijalo i nie bylo szans zeby mi bylo tylek widac, a uwierz, ze nogi tez mam nienaganne...

Nie odbieraj kazdej krytyki jako atak, bo dyskusja rozwija sie w ten sposob tylko z twojej winy, ty swoja pewnoscia siebie i proznoscia prowokujesz niemile komentarze...

Mogę Ci powiedzieć, ze rzeczywiście obciągałam ją, ale nieczęsto. Ona bardzo dobrze trzyma się ciała, bo ma w swoim składzie bardzo dużo elastyny i jest obcisła i jedyny powód dla którego się podciągałą to to, że miałam rajstopy z lycrą. I nie pomyślałam ani razu żeby iść się przebrać, przeciwnie ubrałabym się tak jeszcze raz

[Kocurasek]

Napisane przez Lucka91

Dziewczyny skomentowaly twoj stroj maturalny jako nie pasujacy do okolicznosci, z tego co pamietam to ja sie tam nie wypowiadalam, ale mi sie tamto zestawienie akurat podobalo, chociaz moze faktycznie troche zbyt wyzywajace jak na mature. Zrozum, to ze jestesmy czasem zlosliwe, to nie dlatego ze tak sie uwzielysmy na ciebie, tylko po prostu kazdy normalny czlowiek wie ze do bluzki zaklada sie spodnie, nawet nie legginsy bo legginsy to bielizna, tylko spodnie. Ty masz rajstopy... Wygladasz w tym stroju naprawde seksownie i ladnie bo masz nienaganna figure, ubralabym sie tak na romantyczna kolacje ze swoim tż, wierz lub nie, ale na 100% jestem pewna ze w tym pubie znalazly sie osoby ktore smialy sie za twoimi plecami... To ze nie bylo ci widac tej ciemnej czesci rajstop to ok (chociaz osobiscie w to nie wierze), ale normalna dlugosc sukienki powinna zejsc kilka cm ponizej tego fragmentu rajstop, wiec nie ma sie czym chwalic ze ledwo ci ta bluzeczka to zaslonila...

z reka na sercu, ile razy musialas "obciagac" ta bluzeczke w dol i ile razy pomyslalas sobie ze cholera, moglam zalozyc cos pod spod, bo to po prostu krepujace i niewygodne?

Ja raz w zyciu zalozylam taki dlugi sweter, dluzszy o jakies 10 cm od twojej bluzki do rajstop, przeszlam 10 krokow na podworku i wrocilam sie przebrac, bo ze sie w tym czulam, chociaz nic mi sie nie podwijalo i nie bylo szans zeby mi bylo tylek widac, a uwierz, ze nogi tez mam nienaganne...

Nie odbieraj kazdej krytyki jako atak, bo dyskusja rozwija sie w ten sposob tylko z twojej winy, ty swoja pewnoscia siebie i proznoscia prowokujesz niemile komentarze...

strasznie przeżywasz ten wieszak. I próbujesz redo wmówić coś czego faktycznie mogło nie być. Trauma? Twój TŻ się za taką obrócił i nie możesz przeżyć?

[Lucka91]

Napisane przez redo92

Mogę Ci powiedzieć, ze rzeczywiście obciągałam ją, ale nieczęsto. Ona bardzo dobrze trzyma się ciała, bo ma w swoim składzie bardzo dużo elastyny i jest obcisła i jedyny powód dla którego się podciągałą to to, że miałam rajstopy z lycrą. I nie pomyślałam ani razu żeby iść się przebrać, przeciwnie ubrałabym się tak jeszcze raz

w takim razie ok, skoro dobrze się tak czujesz to dalsza dyskusja nie ma sensu

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez Kocurasek

strasznie przeżywasz ten wieszak. I próbujesz redo wmówić coś czego faktycznie mogło nie być. Trauma? Twój TŻ się za taką obrócił i nie możesz przeżyć?

o witam pani psycholog

moj tż nie musi sie za takimi ogladac A jak by sie obejrzal, to ja tez bym sie obejrzala, bo dziewczyna faktycznie ma fajna figure no i jakakakolwiek figure by nie miala i szla by w samej bluzce to tez bym sie obejrzala

smieszysz mnie

[redo92]

Napisane przez Lucka91

w takim razie ok, skoro dobrze się tak czujesz to dalsza dyskusja nie ma sensu

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



o witam pani psycholog

moj tż nie musi sie za takimi ogladac A jak by sie obejrzal, to ja tez bym sie obejrzala, bo dziewczyna faktycznie ma fajna figure no i jakakakolwiek figure by nie miala i szla by w samej bluzce to tez bym sie obejrzala

smieszysz mnie

Oj dziewczyny już bez złośliwości... Faceci to faceci i nie ma co się kłócić o to czy by sie spojrzał czy nie, bo tak naprawdę nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć o.O

[Ivy123]

Ogólnie fajnie, ale widać że to bluzeczka, a nie sukienka, lepiej by było z jakimiś spodenkami, szczególnie teraz w zimie, bo można sobie nieźle co nieco odmrozić.

[Kocurasek]

Napisane przez Lucka91

o witam pani psycholog

moj tż nie musi sie za takimi ogladac A jak by sie obejrzal, to ja tez bym sie obejrzala, bo dziewczyna faktycznie ma fajna figure no i jakakakolwiek figure by nie miala i szla by w samej bluzce to tez bym sie obejrzala

smieszysz mnie

witam pani rentgen

a Ty mnie śmieszysz bo bardzo przeżywasz ten wieszak i na siłę chcesz coś udowodnić.

[LaRotiDe]

Napisane przez redo92

Ale ja nie idę tak ubrana do teściowej tylko do pubu, a to jest zasadnicza różnica.

Umiem czytać ze zrozumieniem, wiem że do pubu. Chodzi o to że na wszystkich wieszakach ( prawie, bo jeden był normalny i na prawdę fajny ) wyrażasz podobny styl, więc przypuszczam że ubrałabyś się tak wszędzie, byle go zamanifestować, nawet do pracy czy do "teściowej". Nie znam Cię, więc na podstawie wieszaków i wypowiedzi mam prawo tak przypuszczać.
Tak jak napisała jedna wizażanka, możesz ładnie pokazać nogi ubierając krótkie szorty, albo spódniczkę mini to byłoby super, a faceci kochają miniówki Tyłka Ci nie widać, to prawda, ale niektóre topy mają skłonność do "podskakiwania w górę", dlatego bezpieczniej ubrać coś do tego.

[Empirical]

yyy... nie przesadzacie trochę?

Niesmaczny na tym wieszaku jest tylko i wyłącznie poziom kultury niektórych komentujących. Jestem w szoku! Skąd tyle jadu?

Według mnie dziewczyna wygląda bardzo ładnie mimo że również uważam że tunika jest za krótka, poza tym byłoby mi niewygodnie, ale to nie znaczy że ona ma jej nie ubierać bo ja nie chce i już.

Co Was obchodzi jak prezentuje sie jej tyłek.. zdjęcie jest przodem i może to byście oceniały a nie snuły jakieś wizje na temat jej tyłka. Tu się ma oceniać zestawienie ubrań a nie domyślać czy komuś będzie zimno, czy się przeziębi czy i ile osób będzie na nią patrzyło, czy i ile zazdrosnych dziewczyn ją wyzwie. :/
Co Was to wszystko obchodzi.. podoba się albo się nie podoba. Owszem można dodać konstruktywną krytykę, cos poradzić wyrazić swoje zdanie co do długości ale kurcze niech to ma jakiś poziom. Niektóre dziewczyny chyba za bardzo się poczuły i wydaje im się że ich misją jest umoralniać. Przecież to jej sprawa co i kto sobie o niej pomyśli, to że ja nigdy się tak nie ubiore nie znaczy że mam (dosłownie) POTĘPIAĆ osobę która to zrobiła.

Poza tym nie przesadzajmy nie wygląda nie wiadomo jak gorsząco..
Dziewczyna jest młoda, ładna i zgrabna.. niech ubiera co chce. Co kogo to obchodzi? Kiedy wreszcie ludzie staną się bardziej tolerancyjni...

[Vixy]

Napisane przez Kocurasek

witam pani rentgen

a Ty mnie śmieszysz bo bardzo przeżywasz ten wieszak i na siłę chcesz coś udowodnić.

Widzisz i nie grzmisz... już mi witki opadają jak czytam coś takiego. Stwierdziłam, że nie będę się wdawać w dyskusję na temat wieszaka, bo zostało wymienionych tyle poglądów, że bez sensu.
Ale po co te złośliwości?
Dziewczyna chciała spokojnie wytłumaczyć Redo czemu padają takie, a nie inne komentarze. Niczym jej nie uraziła, tylko konstruktywnie się wypowiedziała, po czym spotyka się z atakiem, że przeżywa wieszak...
Jak padają hasła "załóż spodnie" - źle
Ktoś wyjasnia swoje zdanie - źle
Troszkę bez sensu

[Empirical]

Napisane przez ricca166

A ja nie wiem po co się tłumaczysz, skoro Ci tak podobno powiewa opinia innych?
Niektóre tu piszą ,że ,,masz taki styl".Styl to jest kiedy lubi się nosić mini,spódnicę do połowy ud, spódnicę do kolan,spódnicę do połowy łydki itd.,albo już i nawet bardzo krótką sukienkę,a Ty poprostu nosisz bluzkę zamiast sukienki.To jest brak stylu,więc nie wiem po co część z Was pisze ,że kiedy ma pokazywać jak nie teraz?Śmiało niech pokazuje,ale odpowiednio dobraną odzieżą przede wszystkim,a nie w w stylu pani z fotki poniżej.

Szczena mi opadła.

Jak dla Ciebie zdjęcie z wieszaka i zdjęcie tej Pani są choć trochę do siebie podobne, albo choć trochę reprezentują ten sam styl to ja jestem w szoku. Nie uważasz że to nie na miejscu?

redo92 jest ubrana dość stylowo i gustownie jedyną wadą tego stroju jest długoś tuniki.. jeżeli chodzi o mnie, ale jeśli to jest podstawą do tego żeby porównąć ją do Panienki w błyszczącym lateksie rodem z pornusa to z przykrością muszę stwierdzić że jesteś wyjątkowo niemiłą osobą.
Na miejscu redo92 poczułabym się bardzo urażona.

Zastanawia mnie co miał na celu taki nietakt.

[Kocurasek]

Napisane przez Vixy

Widzisz i nie grzmisz... już mi witki opadają jak czytam coś takiego. Stwierdziłam, że nie będę się wdawać w dyskusję na temat wieszaka, bo zostało wymienionych tyle poglądów, że bez sensu.
Ale po co te złośliwości?
Dziewczyna chciała spokojnie wytłumaczyć Redo czemu padają takie, a nie inne komentarze. Niczym jej nie uraziła, tylko konstruktywnie się wypowiedziała, po czym spotyka się z atakiem, że przeżywa wieszak...
Jak padają hasła "załóż spodnie" - źle
Ktoś wyjasnia swoje zdanie - źle
Troszkę bez sensu

Mi też "witki opadają".
Twoim zdaniem to jest spokojne tłumaczenie i nie obrażanie autorki?

Napisane przez Lucka91

Jestes strasznie próżna.

Napisane przez Lucka91

tylko ze twoja opinia jest malo miarodajna, bo juz zdazylismy sie wszyscy przekonac ze lubisz chodzic z golym tylkiem ;]

Napisane przez Lucka91

az taka kretynka nie jestem, nie musisz martwic sie o moja edukacje. Wiem gdzie masz nogi, wiem tez gdzie masz tylek, i wiem tez ze jak zrobisz krok to bedziesz go miala na wierzchu.
Slaba linie obrony przyjelas.

ja tam nie chodze w BLUZKACH bez spodni.
Ale ze do autorki nic nie dociera, bo jest tak zapatrzona w swoje "nowe" nogi, i "nowe" posladki ze musi sie nimi kazemu chwalic, no to nie mamy o czym gadac

Napisane przez Lucka91

bokserka to BLUZKA, bluzki nie nosi sie nawet do legginsów, a co dopiero na gołą dupę. i nie wciskaj kitu że się nie podciąga, bo na zdjęciach widać że az trzeszczy tak ją obciągnełaś na dół, obcisłe SUKIENKI mini podciągają się do góry i osobiście (mimo równie zgrabnych nóg jak twoje ;]) wstydzę się w takich chodzić, żeby ktoś sobie nie pomyślał że jestem panną lekkich obyczajów. W samej bluzce to nie chodziłabym nawet w domu przy rodzicach, a co dopiero do obcych ludzi. Dodaj ze mialas stringi, a przysiegam, parskne smiechem juz lepsza byla twoja koszula do rajtek, tam zeby bylo widac ci dupe musialoby zawiac albo musialabys sie schylic, tu wystarczy ze chodzisz albo siedzisz



nikt cie tu nie trzyma

wybacz, ale zalatujesz mi trollem, po prostu nie wierzę że ktos tak z domu wychodzi, a jak serio tak wyszlas, to daj namiar gdzie bedziesz nastepnym razem, zabiore znajomych i posmiejemy sie razem

jestes strasznie, ale to strasznie irytujaca. Wszystko jest cacy pieknie dopoki wszyscy slodza, jak ktos rzuci CELNA uwage, ze chyba zapomnialo ci sie zalozyc gaci, to juz sie konczy cud miod i slodkosci.




Masz swietna figure, nastepny wieszak wystaw jak bedziesz w samej bieliznie, albo lepiej - nago

faktycznie tylko konstruktywnie się wypowiedziała. Ja widze chamskie teksty, przepraszam ale jakoś tej konstruktywnej krytyki nie potrafię dojrzeć.

[ricca166]

Napisane przez Empirical

Szczena mi opadła.

Jak dla Ciebie zdjęcie z wieszaka i zdjęcie tej Pani są choć trochę do siebie podobne, albo choć trochę reprezentują ten sam styl to ja jestem w szoku. Nie uważasz że to nie na miejscu?

redo92 jest ubrana dość stylowo i gustownie jedyną wadą tego stroju jest długoś tuniki.. jeżeli chodzi o mnie, ale jeśli to jest podstawą do tego żeby porównąć ją do Panienki w błyszczącym lateksie rodem z pornusa to z przykrością muszę stwierdzić że jesteś wyjątkowo niemiłą osobą.
Na miejscu redo92 poczułabym się bardzo urażona.

Zastanawia mnie co miał na celu taki nietakt.

Yyy.A skąd wiesz ,że ta pani gra w pornusie skoro nie widać jej twarzy nawet??Mogłam wstawić obojętnie jakie zdjęcie,nawet takie jak Wizażanka po mnie ,i tak jest jeden cel-pokazać dokąd sięga ta ,,sukienka",a nie porównywać do gwiazd porno-ludzie już nie wymyślajcie bzdetów.

A tak wogóle taka rola Szafy-skomentować ubiór,ocenić,doradzić ewentualne poprawki.A w tym wieszaku jest coś ewidentnie do poprawki,a raczej w podejściu autorki do swojego ciała i całego swego ,,jestestwa".
A razi mnie głównie to że autorka nie odpowiedziała jeszcze ani razu konkretnie czemu ma służyć taki ubiór.Gdyby była pewna siebie,mądra,wiedziała w jakim celu się tak ubiera byłoby to ok.A jak ona sypie takimi argumentami typu ,,większość moich koleżanek się nawet gorzej ubierze",albo ,,mężczyźni by mnie napewno poparli i by im odpowiadała taka długość" (komentarze z innych wieszaków równie krótkich),no to od razu widać ,że to tylko chęć zwrócenia na siebie uwagi,na dodatek byle jakim,najmniej godnym ze sposobów dostępnych kobiecie.