Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[p4w]

Napisane przez sylka79

Chyba nie ma takiej,która by wiosny nie chciałajeszcze teraz wytajało tyle śniegu,widać zieloną trawkę...buuu...nie oszukujmy się,to jeszcze nie koniec zimy


Ale to znaczy,że co,nie chciałaś nic nowego?

Jednak dostałam dzisiaj @ do tego makabrycznie głowa mnie boli,zażyłam tabletkę,niby trochę nalżało,ale gdzieś tam,coś tam jeszcze huczy.
Bartoś padł wieczorem jak kawka,coś mu się poprzestawiało i od kilku dni nie śpi dwa razy dziennie,jak do tej pory,dzisiaj np.tylko 20 minutMogłoby być jedno spanie,ale dłuższe

ja chce coś nowego, ale nie lubię kupować

ja też chce wiosne

co do tych wyrwanych ząbków to nie wierzę to jest taki ból, że dziecko by go sobie nie zadało płakałoby zaklinowane, wzywało pomocy... a poza tym ile to musiałby trwać - nie jest tak łatwo wyrwać zęba (nie żebym usuwała zęby takim maluszkom, ale u chorych z zanikłym przyzębiem, gdzie teoretycznie ząb trzyma się tylko na dziąśle nie jest takie proste, ze palcami można to zrobić

Napisane przez Karolinak82

Ja myślałam o koszulkach...najlepsza Babcia na świecie i najlepszy Dziadek na świecie...albo coś w tym stylu...super Babcia, super Dziadek






Do klubu nie dotarłam...zaraz napiszę...ale widzę że Ty nawet do albumu nie trafiłaś

ale stanowczy ten Twój Mąż...fiu fiu...no i ma facet gest

fajny pomysł - może zgapię
do klubu weszłam, ale przeczytałam tylko wątek Wrednej, a potem chciałam poszukać Twojego, ale tak mi się ładowało, ze mi się odechciało i do albumu nie poszłam

zawsze o mnie dbał rano był na zakupach i wstąpił do Sephory, bo zobaczył baner wyprzedaży i kupił mi peeling do ciała czekoladowy i krem do rąk z masłem migdałowym - miałam z rana niespodziankę

Napisane przez magi77

Niestety Maciej złapał coś w przychodni Dzisiaj doszedł katar, więc ciężka nocka się szykuje...

Od jakiegoś czasu obserwuję ząbki Maciulka i zauważyłam, że jedynki ma wypchnięte pod kątem, a do tej pory miał proste. Boję się, że to od smoka Zaczynam odsmoczkowanie, dzisiaj nie miałam sumienia, bo Malutek ma temperaturę

kość u dzieci jest mięciutka - ząbki szybko wrócą do siebie (jeśli to faktycznie od smoka)

spokojnej nocki

mayaszko, gratulacje z powodu odpieluchowania

[Miramej]

Napisane przez magi77

Niestety nie wydaje mi się Jestem pewna. Wcześniej miał proste, tzn. rosły prosto, teraz pod kątem, na 200% Od dwóch dni, to już mam lekką obsesję

Miałam czekać do wizyty, ale chyba zacznę wcześniej, bo nie będę spała po nocach Spróbuję...

, a często ssie smoczka, dużo?

Rozumiem

[magi77]

Karo

---

wizaz świruje, a to nie na moje nerwy

[Karolinak82]

...no i muszę pochwalić mojego Bąka ale po oczywiście...dzisiaj zasnęła w 35 min czyli czas się skraca ale usypianie było dziwne...nagle ni z gruchy ni z pietruchy ryk...no strasznie płakała...nie wiedziałam co się dzieje...w końcu po kilku pytaniach co się stało i co by chciała...pokazała...dała m jej to co pokazała i momentalnie usnęła...ale co to było?
Nowy usypiacz...zdjęcie w albumie

[magi77]

Napisane przez p4w

...

kość u dzieci jest mięciutka - ząbki szybko wrócą do siebie (jeśli to faktycznie od smoka)

spokojnej nocki

mayaszko, gratulacje z powodu odpieluchowania

Dzięki Ola Trochę mnie uspokoiłaś, wydaje mi się, że od smoka. Maciuś ma jedynki od 5 m.ż. Zawsze proste, a od ok. 3 tyg. są wypchnięte dołem do przodu (nie wiem czy zrozumiałaś mój zawiły opis ). Dwa tyg. temu były leciutko, teraz są mocniej.

Napisane przez Miramej

, a często ssie smoczka, dużo?

Rozumiem

Tylko w nocy, w dzień już zrezygnowałam jakiś czas temu. No i pije wodę z butli w ciągu dnia i na noc mleko.

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

...no i muszę pochwalić mojego Bąka ale po oczywiście...dzisiaj zasnęła w 35 min czyli czas się skraca ale usypianie było dziwne...nagle ni z gruchy ni z pietruchy ryk...no strasznie płakała...nie wiedziałam co się dzieje...w końcu po kilku pytaniach co się stało i co by chciała...pokazała...dała m jej to co pokazała i momentalnie usnęła...ale co to było?
Nowy usypiacz...zdjęcie w albumie

Napisane przez magi77

Tylko w nocy, w dzień już zrezygnowałam jakiś czas temu. No i pije wodę z butli w ciągu dnia i na noc mleko.

Ale w nocy też ssie, czy zaśnie i wypluje? A picie z butli też ma wpływ?
Ucinasz czy zabierasz?

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

co do tych wyrwanych ząbków to nie wierzę to jest taki ból, że dziecko by go sobie nie zadało płakałoby zaklinowane, wzywało pomocy... a poza tym ile to musiałby trwać - nie jest tak łatwo wyrwać zęba (nie żebym usuwała zęby takim maluszkom, ale u chorych z zanikłym przyzębiem, gdzie teoretycznie ząb trzyma się tylko na dziąśle nie jest takie proste, ze palcami można to zrobić

fajny pomysł - może zgapię
do klubu weszłam, ale przeczytałam tylko wątek Wrednej, a potem chciałam poszukać Twojego, ale tak mi się ładowało, ze mi się odechciało i do albumu nie poszłam

zawsze o mnie dbał rano był na zakupach i wstąpił do Sephory, bo zobaczył baner wyprzedaży i kupił mi peeling do ciała czekoladowy i krem do rąk z masłem migdałowym - miałam z rana niespodziankę

ufff dobrze że to napisałaś, bo wcześniej się przeraziłam

a pewnie ze zgap myślę ze Dziadkowie się ucieszą wpadł mi do głowy jeszcze pomysł z kubkiem ze zdjęciem...ale moi Rodzice nienawidzą pić z kubków
Zaraz wejdę do klubu i skrobnę...wkurza mnie też ostatnio ten wizaż ciągle świruje

ale masz skarb w domu...naprawdę tylko pozazdrościć...musi Cię baaaardzo kochać

Napisane przez magi77

Tylko w nocy, w dzień już zrezygnowałam jakiś czas temu. No i pije wodę z butli w ciągu dnia i na noc mleko.

a może łatwiej najpierw z butli zrezygnować...w końcu jakies zastępstwo będzie

[magi77]

Napisane przez Miramej

Ale w nocy też ssie, czy zaśnie i wypluje? A picie z butli też ma wpływ?
Ucinasz czy zabierasz?

W nocy ssie, często smoczek nas ratuje, jak Maciulek budzi się w nocy. Maciuś ma jasia i smoczka do zasypiania, dałam Mu dzisiaj tylko jasia (badałam grunt), a Mały Cwaniak zaczął szukać smoka, bo smok i jasio to papużki-nierozłączki Co do butli, to nie mam pojęcia , ale jak na spowiedzi wymieniłam wszystkie używane smoki

Od wczoraj tłumaczę, że za kilka dni trzeba będzie smoczek oddać. Zobaczę jaka metoda poskutkuje. Coś czuję, że będę ciąć Dzisiaj tłumaczę i tłumaczę, a Maciuś na koniec "taa", co oznaczało "tak, jasne, już ja Ci dam (popalić)"

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Karolinak82

...

a może łatwiej najpierw z butli zrezygnować...w końcu jakies zastępstwo będzie

Próbowałam, ale niekapek jest beee, z treningowego więcej wyleje niż wypije, nie mówiąc już o ranciku Niestety Maciuś musi dużo pić, a nie wylewać.
Muszę popatrzyć na inne niekapki

[Miramej]

A ja wierzę, mimo, że nie znam się tak dobrze, jak Ty p4w , może takie coś nigdy do tej pory nie miało miejsca, ale uważam, że czasami pewne zdarzenia przechodzą nasze wyobrażenia. Tutaj ta dziewczyna pisała o tym:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4410
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4434

[mariolasl]

Zdrowia dla Maciulka

Napisane przez Karolinak82

...no i muszę pochwalić mojego Bąka ale po oczywiście...dzisiaj zasnęła w 35 min czyli czas się skraca ale usypianie było dziwne...nagle ni z gruchy ni z pietruchy ryk...no strasznie płakała...nie wiedziałam co się dzieje...w końcu po kilku pytaniach co się stało i co by chciała...pokazała...dała m jej to co pokazała i momentalnie usnęła...ale co to było?
Nowy usypiacz...zdjęcie w albumie

fajny usypiacz

Na dzien babci i dziadka Dziadkowie dostana zdjecie Antosia w ramce, moze samodzielnie wykonana Laurke, jak A bedzie wspolpracowal

Dzisiaj Antos zasnal bardzo szybko bez smoka, ale mysle, ze to dlatego, ze nie spal w dzien. siedzialam przy nim, tylko raz zajeczal i zaraz spal. Jutro drzemka obowiazkowa

Wojtusiu, trzymam kciuki za szczepienie
my tez rowniez idziemy na szczepienie, beda dwa wklucia

p4w fajnego masz meza , prawdziwy z niego zakupoholik . Moj to nie ma pojecia co mogloby mi sie podobac, szczegolnie z kosmetykow. Moze mi kupic notebook, komorke, budzik z radiem , ale rzeczy niemechaniczne go przerastaja. Gratuluje wiec tuniki i sukienki i kosmetykow tez

[Miramej]

Napisane przez magi77

W nocy ssie, często smoczek nas ratuje, jak Maciulek budzi się w nocy. Maciuś ma jasia i smoczka do zasypiania, dałam Mu dzisiaj tylko jasia (badałam grunt), a Mały Cwaniak zaczął szukać smoka, bo smok i jasio to papużki-nierozłączki Co do butli, to nie mam pojęcia , ale jak na spowiedzi wymieniłam wszystkie używane smoki

Od wczoraj tłumaczę, że za kilka dni trzeba będzie smoczek oddać. Zobaczę jaka metoda poskutkuje. Coś czuję, że będę ciąć Dzisiaj tłumaczę i tłumaczę, a Maciuś na koniec "taa", co oznaczało "tak, jasne, już ja Ci dam (popalić)"

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------



Próbowałam, ale niekapek jest beee, z treningowego więcej wyleje niż wypije, nie mówiąc już o ranciku Niestety Maciuś musi dużo pić, a nie wylewać.
Muszę popatrzyć na inne niekapki

U nas też tak było ze smoczkiem w nocy, zobaczyłam w albumie Karo, że Zu śpi z pieluchą i mi się przypomniało, że niektóre dzieci i od takiej pieluchy trzeba odzwyczaić

Może źle zrozumiałaś

A próbowałaś z bidonem?

[magi77]

Napisane przez mariolasl

Zdrowia dla Maciulka
...
Na dzien babci i dziadka Dziadkowie dostana zdjecie Antosia w ramce, moze samodzielnie wykonana Laurke, jak A bedzie wspolpracowal
....

Ja nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Miramej

...
Może źle zrozumiałaś

A próbowałaś z bidonem?

Powiedział jasno i wyraźnie

Próbowałam przez słomkę, zanim zainwestuję w bidon , ale Maciul nie kuma czaczy Zresztą pewnie by pogryzł rurkę, tak jak przegryza smoki od butki

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Maciulek budzi się co chwila przez ten katar. Oj ciężka noc nas czeka, więc idę na spoczynek. Do jutra

[Miramej]

Napisane przez magi77

Powiedział jasno i wyraźnie

Próbowałam przez słomkę, zanim zainwestuję w bidon , ale Maciul nie kuma czaczy Zresztą pewnie by pogryzł rurkę, tak jak przegryza smoki od butki

Ja bym jednak spróbowała z bidonem, Kubie podobało się, że może sam otwierać i zamykać, może i Maciuś by się zainteresował i spróbował, bidon Nuby kosztuje ok. 15 zł.

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Od wczoraj tłumaczę, że za kilka dni trzeba będzie smoczek oddać. Zobaczę jaka metoda poskutkuje. Coś czuję, że będę ciąć Dzisiaj tłumaczę i tłumaczę, a Maciuś na koniec "taa", co oznaczało "tak, jasne, już ja Ci dam (popalić)"

Próbowałam, ale niekapek jest beee, z treningowego więcej wyleje niż wypije, nie mówiąc już o ranciku Niestety Maciuś musi dużo pić, a nie wylewać.
Muszę popatrzyć na inne niekapki

\



próbuj codziennie...moze się przekona pewnego dnia

Napisane przez Miramej

A ja wierzę, mimo, że nie znam się tak dobrze, jak Ty p4w , może takie coś nigdy do tej pory nie miało miejsca, ale uważam, że czasami pewne zdarzenia przechodzą nasze wyobrażenia. Tutaj ta dziewczyna pisała o tym:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4410
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4434

Ja Cię kręcę...szkoda że dziewczyna nie napisała co ta dentystka powiedziała na temat tego wyrwanego ząbka

Napisane przez mariolasl

fajny usypiacz

Na dzien babci i dziadka Dziadkowie dostana zdjecie Antosia w ramce, moze samodzielnie wykonana Laurke, jak A bedzie wspolpracowal

Dzisiaj Antos zasnal bardzo szybko bez smoka, ale mysle, ze to dlatego, ze nie spal w dzien. siedzialam przy nim, tylko raz zajeczal i zaraz spal. Jutro drzemka obowiazkowa

sama sobie go wybrała...i przytulała

piękny prezent...żeby Zięć chciał współpracować

za kolejne usypianie bez smoczka

Napisane przez Miramej

U nas też tak było ze smoczkiem w nocy, zobaczyłam w albumie Karo, że Zu śpi z pieluchą i mi się przypomniało, że niektóre dzieci i od takiej pieluchy trzeba odzwyczaić

e tam pielucha na szczęście nie jest niebezpieczna...jak potrzebuje to niech śpi...co najśmieszniejsze w domu szuka pieluchy od razu a w żłobku nie ma poza tym ze smokiem dałyśmy radę to i z pieluchą sobie poradzimy
P.S. Mojej kumpeli córka od urodzenia śpi z kocykiem...jeden jedyny, ciężko wyprać żeby zdążył wyschnąć...no i jest taki biedny, zmechacony, szary kocyk

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Ja Cię kręcę...szkoda że dziewczyna nie napisała co ta dentystka powiedziała na temat tego wyrwanego ząbka
(...)
e tam pielucha na szczęście nie jest niebezpieczna...jak potrzebuje to niech śpi...co najśmieszniejsze w domu szuka pieluchy od razu a w żłobku nie ma poza tym ze smokiem dałyśmy radę to i z pieluchą sobie poradzimy
P.S. Mojej kumpeli córka od urodzenia śpi z kocykiem...jeden jedyny, ciężko wyprać żeby zdążył wyschnąć...no i jest taki biedny, zmechacony, szary kocyk

Napisała chyba w którymś poście, ja nie wstawiałam wszystkiego.

Zależy od dziecka, takie przywiązanie może być uciążliwe, jak widać na przykładzie kocyka

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Idę , dobrej nocy

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Próbowałam przez słomkę, zanim zainwestuję w bidon , ale Maciul nie kuma czaczy Zresztą pewnie by pogryzł rurkę, tak jak przegryza smoki od butki

Maciulek budzi się co chwila przez ten katar. Oj ciężka noc nas czeka, więc idę na spoczynek. Do jutra

Zu przez słomkę też nie piła...nie umiała, aż niedawno w przedszkolu dostała soczek w kartoniku...w domu bardzo się dopominała, więc stwierdziłam że zobaczymy jak sobie poradzi...a ona ze 2 minuty nie kumała...pokazałam jej na sucho co i jak...a ona zaczęła pić także teraz ciągnie ze słomki aż miło...

A pokropiłaś Oilbasem?

Napisane przez Miramej

Ja bym jednak spróbowała z bidonem, Kubie podobało się, że może sam otwierać i zamykać, może i Maciuś by się zainteresował i spróbował, bidon Nuby kosztuje ok. 15 zł.

Zu też lubi otwierać i zamykać swojego niekapka


P.S. Napisałam w klubie

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez Miramej

Napisała chyba w którymś poście, ja nie wstawiałam wszystkiego.

Zależy od dziecka, takie przywiązanie może być uciążliwe, jak widać na przykładzie kocyka

Idę , dobrej nocy

aaaaa to już nie odnajdę

na szczęście my mamy kilka pieluch i jak trzeba wyciągam świeżą i nie ma problemu nie ma znaczenia jaka pielucha byleby była tetrowa

to i ja uciekam spać...dobranoc

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

ufff dobrze że to napisałaś, bo wcześniej się przeraziłam

a pewnie ze zgap myślę ze Dziadkowie się ucieszą wpadł mi do głowy jeszcze pomysł z kubkiem ze zdjęciem...ale moi Rodzice nienawidzą pić z kubków
Zaraz wejdę do klubu i skrobnę...wkurza mnie też ostatnio ten wizaż ciągle świruje

ale masz skarb w domu...naprawdę tylko pozazdrościć...musi Cię baaaardzo kochać



a może łatwiej najpierw z butli zrezygnować...w końcu jakies zastępstwo będzie

kubek to już taki oklepany, a koszulka chyba fajniejsza
nie przesadzajmy z tym skarbem swoje za uszami ma, ale fakt - bez względu na wszystko czuję się kochana

Napisane przez magi77

W nocy ssie, często smoczek nas ratuje, jak Maciulek budzi się w nocy. Maciuś ma jasia i smoczka do zasypiania, dałam Mu dzisiaj tylko jasia (badałam grunt), a Mały Cwaniak zaczął szukać smoka, bo smok i jasio to papużki-nierozłączki Co do butli, to nie mam pojęcia , ale jak na spowiedzi wymieniłam wszystkie używane smoki

Od wczoraj tłumaczę, że za kilka dni trzeba będzie smoczek oddać. Zobaczę jaka metoda poskutkuje. Coś czuję, że będę ciąć Dzisiaj tłumaczę i tłumaczę, a Maciuś na koniec "taa", co oznaczało "tak, jasne, już ja Ci dam (popalić)"

Próbowałam, ale niekapek jest beee, z treningowego więcej wyleje niż wypije, nie mówiąc już o ranciku Niestety Maciuś musi dużo pić, a nie wylewać.
Muszę popatrzyć na inne niekapki

jestem bardzo ciekawa jak to u Was będzie, bo Tomek też lubi smoka, ale u nas jest tylko do zasypiania, przy wstawaniu Tomek sam oddaje smoka, bo wie, ze jak będzie chciał go zatrzymać to zostawię go w łóżeczku i zęby ma na razie proste
musze się zebrać do tej odsmoczkowania

a próbowałaś kubek Lovi 360? Mój tomek nie chciał pić z niekapka, a z bidonu ze słomką nie umiał, a ten Lovi lubi bardzo - do tej pory (pije już z normalnego kubka) czasem sięga po ten Lovi

Napisane przez Miramej

A ja wierzę, mimo, że nie znam się tak dobrze, jak Ty p4w , może takie coś nigdy do tej pory nie miało miejsca, ale uważam, że czasami pewne zdarzenia przechodzą nasze wyobrażenia. Tutaj ta dziewczyna pisała o tym:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4410
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4434

ej, ale to nie jest wyrwanie
ja myslałam, ze to z naszego rocznika - jak dziecko ma 7,5 miesiąca to te mleczaki dopiero jej wyszły i korzeń jest jeszcze króciutki, więc i umocowanie zębów gorsze

wiem, ze dużo dzieci potrafią niewyobrażalnych rzeczy zrobić, ale i tak jakieś mało prawdopodobne mi się to wydaje z technicznej strony

Napisane przez mariolasl

p4w fajnego masz meza , prawdziwy z niego zakupoholik . Moj to nie ma pojecia co mogloby mi sie podobac, szczegolnie z kosmetykow. Moze mi kupic notebook, komorke, budzik z radiem , ale rzeczy niemechaniczne go przerastaja. Gratuluje wiec tuniki i sukienki i kosmetykow tez

mój jest pod tym względem wyjątkowy - często zaskakuje mnie nawet słownictwem kosmetykowym
jestem pewna, ze jak wysłałabym go na zakupy kosmetyczne bez telefonu to dobrze by wybrał
zawsze chętnie ogląda moje nowe nabytki, pyta czym się to różni od tego i po co mi kolejny i widocznie słucha mojego wykładu na temat różnicy między n-tym różem/ cieniem; potem chętnie ogląda na buzi
a z perfum to jest w ogóle o wiele lepszy ode mnie - mam na myśli samo rozpoznawanie zapachów, bo z nazwami już gorzej i zawsze jak się poperfumuję to mnie wącha i pyta co to i zawsze jakiś konstruktywny komentarz usłyszę

[mayaha]

Napisane przez mariolasl

Jeszcze raz dziekuje za gratki!

Mayaszko,brawa dla Zuzi

Napisane przez katarzynka00

Mayaszko za odpieluchowanie

Napisane przez megi b

pokaż to cudo

a proszę bardzo
TAKA sukienka (rozm.110) i TAKA bluzeczka

Napisane przez Karolinak82

o kurcze...super jestem pod wrażeniem...

Napisane przez p4w

j
zawsze o mnie dbał rano był na zakupach i wstąpił do Sephory, bo zobaczył baner wyprzedaży i kupił mi peeling do ciała czekoladowy i krem do rąk z masłem migdałowym - miałam z rana niespodziankę

mayaszko, gratulacje z powodu odpieluchowania

Ola, weź pozycz mi tego Twoje TZ plissssss albo ewent wyśle mojego do Twojego na przeszkolenie

Napisane przez magi77

Próbowałam, ale niekapek jest beee, z treningowego więcej wyleje niż wypije, nie mówiąc już o ranciku Niestety Maciuś musi dużo pić, a nie wylewać.

o czym mowa? bo nie kaman

wstapie jeszcze do klubu i idę spac
papa

jutro mam urlop ale robota papierkowa w domu :/

[mariolasl]

Napisane przez p4w

mój jest pod tym względem wyjątkowy - często zaskakuje mnie nawet słownictwem kosmetykowym
jestem pewna, ze jak wysłałabym go na zakupy kosmetyczne bez telefonu to dobrze by wybrał
zawsze chętnie ogląda moje nowe nabytki, pyta czym się to różni od tego i po co mi kolejny i widocznie słucha mojego wykładu na temat różnicy między n-tym różem/ cieniem; potem chętnie ogląda na buzi
a z perfum to jest w ogóle o wiele lepszy ode mnie - mam na myśli samo rozpoznawanie zapachów, bo z nazwami już gorzej i zawsze jak się poperfumuję to mnie wącha i pyta co to i zawsze jakiś konstruktywny komentarz usłyszę

Suuuper!
Taki mąż-koleżanka
-------------
Zapomniałam wam napisać, że o 17 Antonio był już bardzo śpiący, wziął mnie za rękę i powiedział :"mama chodź myju myju" i zaprowadził mnie do łazienki
Normalnie taka jestem dumna, że szok
bo to pierwsze jego zdanie

Antonio ma trzy szmatki - maskotki - przytulanki z głowami misia, nemo i renifera. Wcześniej to był nieodłączny duet (jedna z nich) + smoczek. Teraz ich już tak nie potrzebuje, ale w łóżeczku muszą być. Nie zamierzam jednak ich mu zabierać, nie przeszkadza mi to, że z nimi chodzi po domu i przytula, nigdzie ich nie zabiera. Starałam się, aby to nie była jedna przytulanka, bo trzeba wyprać, może się zgubić itp. Jedną wyrzucił do kosza, pech chciał, że to była ta naj naj, a my nie zauwazylismy i poszła do śmieci. Dom przekopany, a że to był czas fascynacji koszem, więc na pewno tak skończyła. tydzień chodził i jej szukał, więc mama się spięła i znalazła taką samą na ebay. Uśmiech i radość bezcenna.

A wiecie, że niedawno mialam pacjentke ponad 30 lat, ktora nadal ssala rog pieluchy i nie potrafila bez tego zasnac. Powaga. To nie zart.
Mysle jednak, ze Antosiowi to nie grozi

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

kubek to już taki oklepany, a koszulka chyba fajniejsza
nie przesadzajmy z tym skarbem swoje za uszami ma, ale fakt - bez względu na wszystko czuję się kochana

ej, ale to nie jest wyrwanie
ja myslałam, ze to z naszego rocznika - jak dziecko ma 7,5 miesiąca to te mleczaki dopiero jej wyszły i korzeń jest jeszcze króciutki, więc i umocowanie zębów gorsze

mój jest pod tym względem wyjątkowy - często zaskakuje mnie nawet słownictwem kosmetykowym

u mnie kubek nie jest oklepany bo nigdy nie dostali bo nie lubią

no naprawdę wyjątkowy mężczyzna z Twojego Męża...pewnie wie dzięki Tobie o kosmetykach więcej niż niejedna kobieta

czyli raczej nie ma możliwości by Nasze dzieciaczki miały tyle siły by sobie wyrwać ząbka przez przypadek?

A ja wczoraj sobie kupiłam maseczkę czekoladową w hamie podobno super...dzisiaj wypróbuję i koszulkę dla Zu z ELMO

Napisane przez mayaha

a proszę bardzo
TAKA sukienka (rozm.110) i TAKA bluzeczka

super

Napisane przez mariolasl

Zapomniałam wam napisać, że o 17 Antonio był już bardzo śpiący, wziął mnie za rękę i powiedział :"mama chodź myju myju" i zaprowadził mnie do łazienki
Normalnie taka jestem dumna, że szok
bo to pierwsze jego zdanie

A wiecie, że niedawno mialam pacjentke ponad 30 lat, ktora nadal ssala rog pieluchy i nie potrafila bez tego zasnac. Powaga. To nie zart.
Mysle jednak, ze Antosiowi to nie grozi

Jaki Słodziak

o kurcze Naszym dzieciom raczej to nie grozi



Dzień dobry

[p4w]

Napisane przez mayaha

a proszę bardzo
TAKA sukienka (rozm.110) i TAKA bluzeczka




Ola, weź pozycz mi tego Twoje TZ plissssss albo ewent wyśle mojego do Twojego na przeszkolenie

Napisane przez mariolasl

Suuuper!
Taki mąż-koleżanka
-------------
Zapomniałam wam napisać, że o 17 Antonio był już bardzo śpiący, wziął mnie za rękę i powiedział :"mama chodź myju myju" i zaprowadził mnie do łazienki
Normalnie taka jestem dumna, że szok
bo to pierwsze jego zdanie

Antonio ma trzy szmatki - maskotki - przytulanki z głowami misia, nemo i renifera. Wcześniej to był nieodłączny duet (jedna z nich) + smoczek. Teraz ich już tak nie potrzebuje, ale w łóżeczku muszą być. Nie zamierzam jednak ich mu zabierać, nie przeszkadza mi to, że z nimi chodzi po domu i przytula, nigdzie ich nie zabiera. Starałam się, aby to nie była jedna przytulanka, bo trzeba wyprać, może się zgubić itp. Jedną wyrzucił do kosza, pech chciał, że to była ta naj naj, a my nie zauwazylismy i poszła do śmieci. Dom przekopany, a że to był czas fascynacji koszem, więc na pewno tak skończyła. tydzień chodził i jej szukał, więc mama się spięła i znalazła taką samą na ebay. Uśmiech i radość bezcenna.

A wiecie, że niedawno mialam pacjentke ponad 30 lat, ktora nadal ssala rog pieluchy i nie potrafila bez tego zasnac. Powaga. To nie zart.
Mysle jednak, ze Antosiowi to nie grozi

no prawie
dla Antosia za piękne zdanie

ach ta niezastąpiona mama

na pewno mu nie grozi - z taką mamą to na bank

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Karolinak82

u mnie kubek nie jest oklepany bo nigdy nie dostali bo nie lubią

no naprawdę wyjątkowy mężczyzna z Twojego Męża...pewnie wie dzięki Tobie o kosmetykach więcej niż niejedna kobieta

czyli raczej nie ma możliwości by Nasze dzieciaczki miały tyle siły by sobie wyrwać ząbka przez przypadek?

A ja wczoraj sobie kupiłam maseczkę czekoladową w hamie podobno super...dzisiaj wypróbuję i koszulkę dla Zu z ELMO

chyba tak ale nawet o tym nie wie i niech tak zostanie

raczej nie - wyłamać, wbić, wybić, zwichnąć, ukruszyć itd... tak, ale wyrwać
w HM są maseczki? chyba ze o inny chodzi "ham chodzi"

ja lubię takie zapachowe mazidła, a co ona robi?

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

chyba tak ale nawet o tym nie wie i niech tak zostanie

raczej nie - wyłamać, wbić, wybić, zwichnąć, ukruszyć itd... tak, ale wyrwać
w HM są maseczki? chyba ze o inny chodzi "ham chodzi"

ja lubię takie zapachowe mazidła, a co ona robi?

no lepiej żeby nie wiedział

ok...jestem spokojniejsza

są w H&M jest kilka...mają nawet dobre opinie...ja kupiłam wczoraj na wypróbowanie takąthing.20705099.l.jpg
Ona jest oczyszczająca

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

no lepiej żeby nie wiedział

ok...jestem spokojniejsza

są w H&M jest kilka...mają nawet dobre opinie...ja kupiłam wczoraj na wypróbowanie takąZałącznik 3658335
Ona jest oczyszczająca

nie zauważyłam nigdy, ale ja kiepski buszmen sklepowy, więc nie dziwota
a tam nie jest napisane "nawilżająca"

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

nie zauważyłam nigdy, ale ja kiepski buszmen sklepowy, więc nie dziwota
a tam nie jest napisane "nawilżająca"

ja lubię ich lakiery...bardzo fajne są i trwałe i tak kiedyś zauważyłam że maseczki mają, ale jakoś dopiero wczoraj kupiłam na próbę

jest jest a na opakowaniu napisane że oczyszczająca

[magi77]

Napisane przez Miramej

Ja bym jednak spróbowała z bidonem, Kubie podobało się, że może sam otwierać i zamykać, może i Maciuś by się zainteresował i spróbował, bidon Nuby kosztuje ok. 15 zł.

Pomyślę i poszukam

Napisane przez Karolinak82

...
próbuj codziennie...moze się przekona pewnego dnia
...

Popróbuję

Nie kropiłam Olibasem, bo nie mam

Napisane przez p4w

...
jestem bardzo ciekawa jak to u Was będzie, bo Tomek też lubi smoka, ale u nas jest tylko do zasypiania, przy wstawaniu Tomek sam oddaje smoka, bo wie, ze jak będzie chciał go zatrzymać to zostawię go w łóżeczku i zęby ma na razie proste
musze się zebrać do tej odsmoczkowania

a próbowałaś kubek Lovi 360? Mój tomek nie chciał pić z niekapka, a z bidonu ze słomką nie umiał, a ten Lovi lubi bardzo - do tej pory (pije już z normalnego kubka) czasem sięga po ten Lovi
...

mój jest pod tym względem wyjątkowy - często zaskakuje mnie nawet słownictwem kosmetykowym
jestem pewna, ze jak wysłałabym go na zakupy kosmetyczne bez telefonu to dobrze by wybrał
zawsze chętnie ogląda moje nowe nabytki, pyta czym się to różni od tego i po co mi kolejny i widocznie słucha mojego wykładu na temat różnicy między n-tym różem/ cieniem; potem chętnie ogląda na buzi
a z perfum to jest w ogóle o wiele lepszy ode mnie - mam na myśli samo rozpoznawanie zapachów, bo z nazwami już gorzej i zawsze jak się poperfumuję to mnie wącha i pyta co to i zawsze jakiś konstruktywny komentarz usłyszę

Sama się boję

Mamy ten kubek, ale Maciuś "wytrzącha" z niego picie

Małż na medal

Napisane przez mayaha

...o czym mowa? bo nie kaman

...

O kubek Lovi 360 Ja tak na niego mówię "rancik".

---

Dzień dobry

Maciek ma wyższą temperaturę i katar Mu przeszkadza. Niestety, jak to u nas, numerków do naszej pani dr

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Popróbuję

Nie kropiłam Olibasem, bo nie mam

Maciek ma wyższą temperaturę i katar Mu przeszkadza. Niestety, jak to u nas, numerków do naszej pani dr

naprawdę polecam, zwłaszcza na noc...od razu lepiej się oddycha u Nas w czasie kataru to podstawa

ehh niech ucieka to choróbsko

[angy]

Napisane przez megi b

Wiem, że może za wcześnie, ale pochwalę moją córcie bardzo po cichu, że u nas drugi dzień bez smoka U nas też myszka ugryzła kawałek, a drugiego zabrała Amelka zła była na tą myszę oddała smoka i już patrzeć na niego nie mogła nie dopomina się o zwrot. W nocy raz zapłakała, ale chwilkę tylko i zaraz usnęła.

Napisane przez mariolasl

Angy, zdrowia dla Malutkiej

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny ja przez to całe zamieszanie zapomniałam się pochwalić

Martynka już prawie w ogóle nie raczkuje i mówi "mama"
...
Wiem, że dla was to już codzienność ale na pewno cieszycie się ze mną, co?

Super!!
No ba, pytanie

Napisane przez marica5

Hmmm jakby tu zacząć żeby nie dostać manta.....
no to może tak MOJE KOCHANE DZIEWCZYNKI NAJDROŻSZE ....

Napisane przez mayaha

za to.... juz 4 noc bez pieluchy i bez nocnych przygód

Fajnie masz, ja też już bym chciała z pieluch zrezygnować... Ale przed nami jeszcze dłuuuuga droga

Napisane przez Miramej

U nas też tak było ze smoczkiem w nocy, zobaczyłam w albumie Karo, że Zu śpi z pieluchą i mi się przypomniało, że niektóre dzieci i od takiej pieluchy trzeba odzwyczaić

A ja nie uważam, żeby to coś złego było.
U nas tak jak u Karo-wystarczy, że to tetrowa pielucha. Zresztą-najważniejsza jest Klementyna, myślę, że bez pieluchy by się obyło bez trudu

Sylko ucałuj Bartoszka

Magi zdrówka dla Was
Zośka robi identycznie ze wszelkimi "akcesoriami" do picia jak Maciuś. Z niekapka czasem pije, czasem nie, z bidonu nie umie, a z Lovi jest super zabawa, bo można wytrząsać ile wlezie.
Możemy sobie podać ręce


Dzień dobry

Powiem krótko-ten weekend to był koszmar.
Płacz, płacz, płacz. Na zmianę z krzykiem. "Kłóciła się" o wszystko dosłownie. Jak to przedsmak buntu dwulatka to ja się wypisuję z tej imprezy
I oczywiście przy okazji prawie nic nie jadła. W sobotę to chyba żyła powietrzem. Wczoraj już było trochę lepiej, dzisiaj z rana z tego co się dowiedziałam też nie najgorzej. Ale tak czy inaczej te dwudniowe przerwy w jedzeniu doprowadzają mnie do płaczu, w piątek mamy wolne i idę zrobić w końcu te badania krwi Zosi. Jak wyniki będą ok, to się uspokoję.
Zakupiłam mleko waniliowe, ale szału nie ma


Aaa! Zawijańców w piątek nie było, bo nie dostałam suszonych pomidorów

[Miramej]

Maju gratulacje dla Was za odpieluchowanie

Napisane przez mariolasl

Zapomniałam wam napisać, że o 17 Antonio był już bardzo śpiący, wziął mnie za rękę i powiedział :"mama chodź myju myju" i zaprowadził mnie do łazienki
Normalnie taka jestem dumna, że szok
bo to pierwsze jego zdanie

dla Antonio

Napisane przez magi77

Dzień dobry

Maciek ma wyższą temperaturę i katar Mu przeszkadza. Niestety, jak to u nas, numerków do naszej pani dr

, dużo zdrówka dla Maciulka

Napisane przez angy

A ja nie uważam, żeby to coś złego było.
U nas tak jak u Karo-wystarczy, że to tetrowa pielucha. Zresztą-najważniejsza jest Klementyna, myślę, że bez pieluchy by się obyło bez trudu
(...)
Dzień dobry

Powiem krótko-ten weekend to był koszmar.
Płacz, płacz, płacz. Na zmianę z krzykiem. "Kłóciła się" o wszystko dosłownie. Jak to przedsmak buntu dwulatka to ja się wypisuję z tej imprezy
I oczywiście przy okazji prawie nic nie jadła. W sobotę to chyba żyła powietrzem. Wczoraj już było trochę lepiej, dzisiaj z rana z tego co się dowiedziałam też nie najgorzej. Ale tak czy inaczej te dwudniowe przerwy w jedzeniu doprowadzają mnie do płaczu, w piątek mamy wolne i idę zrobić w końcu te badania krwi Zosi. Jak wyniki będą ok, to się uspokoję.
Zakupiłam mleko waniliowe, ale szału nie ma

A kto uważa, żeby to było coś złego?

Może jakieś nowe ząbki?

[mariolasl]

Dzien dobry
dziekuje za gratki!
nocka OK, Antonio wstał o 6.00, czyli norma
na smoka nawet nie spojrzy

p4w, podzielam twoja niechec do chodzenia po sklepach
zakupy przez net za to uwielbiam

Karo, z czego pije Zu w nocy jak sie przebudzi?
Musze jakos sie przygotowac do porzucenia butelki, na razie mleka nie chce pic z niczego innego, w ciagu dnia wode, herbate pije z bidonu lub z niekapka.

Angy, Katarzynko wspolczuje wam trudnych dni
czuje, ze wszystko przede mna

mialam was zapytac, czy wasze dzieci wstaja w lozeczku na spiaco z zamknietymi oczami? Antonio tak ma, chyba mu sie sni cos . Czasami cos pojeczy, ale klade go od razu i spi dalej, jakby nigdy nic. Z tego powodu jeszcze dlugo nie zamierzam wyciagac szczebelkow.

[Karolinak82]

Napisane przez angy

Powiem krótko-ten weekend to był koszmar.
Płacz, płacz, płacz. Na zmianę z krzykiem. "Kłóciła się" o wszystko dosłownie. Jak to przedsmak buntu dwulatka to ja się wypisuję z tej imprezy
I oczywiście przy okazji prawie nic nie jadła. W sobotę to chyba żyła powietrzem. Wczoraj już było trochę lepiej, dzisiaj z rana z tego co się dowiedziałam też nie najgorzej. Ale tak czy inaczej te dwudniowe przerwy w jedzeniu doprowadzają mnie do płaczu, w piątek mamy wolne i idę zrobić w końcu te badania krwi Zosi. Jak wyniki będą ok, to się uspokoję.
Zakupiłam mleko waniliowe, ale szału nie ma

może zęby? jak bunt to ja też podziękuję
a może miała po prostu gorszy dzień (2 dni)...pogoda się zmieniła to może na nią miało wpływ?
Żeby było lepiej

Napisane przez mariolasl

na smoka nawet nie spojrzy

Karo, z czego pije Zu w nocy jak sie przebudzi?
Musze jakos sie przygotowac do porzucenia butelki, na razie mleka nie chce pic z niczego innego, w ciagu dnia wode, herbate pije z bidonu lub z niekapka.

mialam was zapytac, czy wasze dzieci wstaja w lozeczku na spiaco z zamknietymi oczami? Antonio tak ma, chyba mu sie sni cos . Czasami cos pojeczy, ale klade go od razu i spi dalej, jakby nigdy nic. Z tego powodu jeszcze dlugo nie zamierzam wyciagac szczebelkow.

no i pięknie

My mamy takiego niekapka z którego pije w nocy czy na spacerach
88e181f32c5945a781ca1ffe1848a0a3.jpg

Zu nie wstaje na śpiku...