Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

[MrsVargas]

Witam
Nie piszę bo jakoś chęci brak ale grzecznie dukam dalej

Nikita fajnie że wróciłaś

[imgo]

ciezko nazwac ta odzywka sztuczna,bo to bialko serwatkowe, poza tym na forum sfd jest sporo na ten temat i bialko to swietnie nadaje sie na redukcje
poza tym wiadomo,ze to nie jest cos co ma zastapic wszystkie posilki ale mysle,ze raz na jakis czas nie przeszkodzi, wrecz przeciwnie

[Fenris]

Siala -

Ja już jestem 7kg do tyłu, dzisiaj waga pokazała 62,1kg (a 1.11.10 zaczynałam z 69,1kg).
Pod koniec stycznia miałam ważyć (wg testu) 56,8kg, ale niestety się to nie uda, bo wolno mi waga spada. Ciekawe kiedy dojdę do tej wagi
I wiecie co, faceci się znowu za mną oglądają, a to daje mi największą motywację. Od dawna już tego nie było.

[frywolna franka]

Napisane przez MrsVargas

Nie piszę bo jakoś chęci brak ale grzecznie dukam dalej

I jak Ci spada? Widzę, że OK po podpisie (2 kg na miesiąc). Masz jakiś wagowy cel?
Jestem na końcówce i leci to wszystko jak krew z nosa...

[MrsVargas]

Napisane przez frywolna franka

I jak Ci spada? Widzę, że OK po podpisie (2 kg na miesiąc). Masz jakiś wagowy cel?
Jestem na końcówce i leci to wszystko jak krew z nosa...

Powolutku leci, ale jest ok. Jest mi tak dobrze na II fazie że wszystko mi jedno kiedy osiągnę te 54-55kg czyli jeszcze jakieś 1,5-2,5kg, ale nie wiem, zobaczymy jak to będzie

[frywolna franka]

Napisane przez MrsVargas

Powolutku leci, ale jest ok. Jest mi tak dobrze na II fazie że wszystko mi jedno kiedy osiągnę te 54-55kg czyli jeszcze jakieś 1,5-2,5kg, ale nie wiem, zobaczymy jak to będzie

fajnie. W zasadzie też mam takie nastawienie. III się fizycznie i psychicznie boję... Ale jak ktoś pyta to mówię, że skończę za 3,5 kg

[Alutka007]

Hejka wszystkim!
Dawno mnie tu nie było, ale tak wyszło.
U mnie cały czas spadki, pierwszy cel osiągnięty (hura!!!), więc jeszcze troszkę i czeka mnie III. Też boję się tej fazy
Muszę Wam powiedzieć, że do tej pory wogóle nie miałam zastoju, w sumie to 1 kg na tydzień mi leci, więc jest fajnie.

Gratuluję wszystkim spadków i witam nowych dukających - trzymam za Was kciuki.

[frywolna franka]

Napisane przez Alutka007

U mnie cały czas spadki, pierwszy cel osiągnięty (hura!!!), więc jeszcze troszkę i czeka mnie III. Też boję się tej fazy
Muszę Wam powiedzieć, że do tej pory wogóle nie miałam zastoju, w sumie to 1 kg na tydzień mi leci, więc jest fajnie.

Heh ale Ci fajnie, że nie znasz zastojów... Też mi pięknie leciało do pewnego momentu, a teraz każde -0,1 cieszy

[bestyjazlaaa]

Napisane przez kasssikk19

jak dobrze pamiętam koleżanka ma 150 cm ale na 100% nie wiem

dokładnie chyba dodam wzrost do podpisu

[Alutka007]

Może nie mam tych zastojów przez to, że codziennie rano chodzę do toalety, a czasami nawet dwa razy dziennie, ale też czasami troszkę zgrzeszę, zwłaszcza teraz i waga nie stoi w miejscu

[iwonka87]

Hej dziewczyny
A czy na PW mozna jesc suroweczki nakladane przez panie sklepowe do pojemniczka? surowka wiosenna, wiejska lub koperkowa? Chcialabym sie upewnic

[Alutka007]

Napisane przez iwonka87

Hej dziewczyny
A czy na PW mozna jesc suroweczki nakladane przez panie sklepowe do pojemniczka? surowka wiosenna, wiejska lub koperkowa? Chcialabym sie upewnic

Ja takich nie kupuję, bo nigdy nie jestem pewna co w niej jest, dokładnie chodzi mi o tłuszcz, czy dodają tam olej czy nie

[MrsVargas]

Napisane przez iwonka87

Hej dziewczyny
A czy na PW mozna jesc suroweczki nakladane przez panie sklepowe do pojemniczka? surowka wiosenna, wiejska lub koperkowa? Chcialabym sie upewnic

O ile będziesz znała jej skład: czy jest bez oliwy, majonezu, cukru

[martasdz]

cześć Kochane

u mnie - 11 na liczniku jeszcze trooochę, 2,5 kg i III faza, póki co o tym nie myślę i nawet nie wczytuję się dokładnie w nią, ale chyba powoli czas zacząć się zaznajamiać

słuchajcie, jadłam wczoraj pizzerinki z tego przepisu KLIK i deser monte z tego samego bloga, po prostu pychota!
jak jadłam deser czułam się jak dziecko, któremu rodzice dozują 1 słodycz per week , taka radość

u mnie już sesja powoli startuje, to i na wizaż czasu mniej ehh

ściskam mocno wszystkie dukające!

[Nikita_8]

Dziękuję Wam wszystkim bardzo!
Właśnie wcięłam wieśniaka - miałam taki zasuw w pracy, że wcześniej zapomniałam :P

[BunnyZukino333]

Napisane przez martasdz

cześć Kochane

u mnie - 11 na liczniku jeszcze trooochę, 2,5 kg i III faza, póki co o tym nie myślę i nawet nie wczytuję się dokładnie w nią, ale chyba powoli czas zacząć się zaznajamiać

słuchajcie, jadłam wczoraj pizzerinki z tego przepisu KLIK i deser monte z tego samego bloga, po prostu pychota!
jak jadłam deser czułam się jak dziecko, któremu rodzice dozują 1 słodycz per week , taka radość

u mnie już sesja powoli startuje, to i na wizaż czasu mniej ehh

ściskam mocno wszystkie dukające!

Super stronka,będę wypróbowywać przepisy

[pauledda]

Napisane przez martasdz

cześć Kochane

u mnie - 11 na liczniku jeszcze trooochę, 2,5 kg i III faza, póki co o tym nie myślę i nawet nie wczytuję się dokładnie w nią, ale chyba powoli czas zacząć się zaznajamiać

słuchajcie, jadłam wczoraj pizzerinki z tego przepisu KLIK i deser monte z tego samego bloga, po prostu pychota!
jak jadłam deser czułam się jak dziecko, któremu rodzice dozują 1 słodycz per week , taka radość

u mnie już sesja powoli startuje, to i na wizaż czasu mniej ehh

ściskam mocno wszystkie dukające!

gratulacje
i dzieki za link.. super te pizze wygladaja

[Emilia 25]

Napisane przez MrsVargas

Powolutku leci, ale jest ok. Jest mi tak dobrze na II fazie że wszystko mi jedno kiedy osiągnę te 54-55kg czyli jeszcze jakieś 1,5-2,5kg, ale nie wiem, zobaczymy jak to będzie

Piękny wynik!

[kass66]

Hej! Jutro minie mój pierwszy tydzień dukania strasznie mi się podoba ta dieta bo można jeść tyle pyszności!
Jeżeli chodzi o spadek to ważenie zaplanowałam na piątek czyli po prawie dwóch tygodniach stosowania diety. Nie mogę się doczekać
Dzięki Wam mam super mobilizację, dziękuję!

[Indios]

Cześć Dziewczyny!
Przyłączam się do Was jako marnotrawna córa Dukana Byłam na tej diecie 3 miesiące i schudłam 17kg, później się poddałam i zakończyłam sobie II fazę kończąc tym samym dietę. Próbowałam wrócić kilka razy, ale po paru dniach się poddawałam. Przybyło mi jakieś 4 kg (może nawet więcej, ale boje się zważyć)
Ale do sedna - przyłączam się do Was w celach dopingujących i podtrzymywawczych na duchu
Od jutra zaczynam od nowa, a jak się poddam to pozwalam Wam zabrać wszystkie moje ciuchy i kota (taka mała motywacja, żeby jednak się nie poddawać :P)

Słodycze są moim największym kusicielem niestety. Ale jak raz udało mi się na 3 miechy z nich bez bólu zrezygnować to chyba teraz też się uda
Błagam przekażcie mi siły swych woli, chociaż kilka procent!
Zrobiłam sobie gotowaną pierś z kurczaka (1 kg) i pulpety z indyka (0,5 kg), także jutro nie będę przymierać głodem Jak będę miała grzeszne myśli to napisze i błagam o pomoc!!!!
Myślicie, że najgorsze sa pierwsze 3 dni, gdy zaczyna się od nowa? Czy to dotyczy tylko pierwotnego podejścia?

pozdrawiam!!

[martasdz]

Napisane przez BunnyZukino333

Super stronka,będę wypróbowywać przepisy

dokładnie, dopiero na nią trafiłam wczoraj, a sporo tam naprawdę ciekawych przepisów

Napisane przez pauledda

gratulacje
i dzieki za link.. super te pizze wygladaja

dzięki
pizzerinki super i robiłam je bez foremek i wyszły i tak, po upieczeniu farsz nakładałam na przewrócone do góry nogami "bułeczki", żeby było na płasko
smakują jak pizze a są takie mega lekkie

[Alutka007]

Napisane przez kass66

Hej! Jutro minie mój pierwszy tydzień dukania strasznie mi się podoba ta dieta bo można jeść tyle pyszności!
Jeżeli chodzi o spadek to ważenie zaplanowałam na piątek czyli po prawie dwóch tygodniach stosowania diety. Nie mogę się doczekać
Dzięki Wam mam super mobilizację, dziękuję!

trzymamy kciuki, będzie dobrze

[martasdz]

Napisane przez Indios

Cześć Dziewczyny!
Przyłączam się do Was jako marnotrawna córa Dukana Byłam na tej diecie 3 miesiące i schudłam 17kg, później się poddałam i zakończyłam sobie II fazę kończąc tym samym dietę. Próbowałam wrócić kilka razy, ale po paru dniach się poddawałam. Przybyło mi jakieś 4 kg (może nawet więcej, ale boje się zważyć)
Ale do sedna - przyłączam się do Was w celach dopingujących i podtrzymywawczych na duchu
Od jutra zaczynam od nowa, a jak się poddam to pozwalam Wam zabrać wszystkie moje ciuchy i kota (taka mała motywacja, żeby jednak się nie poddawać :P)

Słodycze są moim największym kusicielem niestety. Ale jak raz udało mi się na 3 miechy z nich bez bólu zrezygnować to chyba teraz też się uda
Błagam przekażcie mi siły swych woli, chociaż kilka procent!
Zrobiłam sobie gotowaną pierś z kurczaka (1 kg) i pulpety z indyka (0,5 kg), także jutro nie będę przymierać głodem Jak będę miała grzeszne myśli to napisze i błagam o pomoc!!!!
Myślicie, że najgorsze sa pierwsze 3 dni, gdy zaczyna się od nowa? Czy to dotyczy tylko pierwotnego podejścia?

pozdrawiam!!

ja chcę kota, ja ja ! mam już 2 swoje trzeci nie zaszkodzi pewnie <TŻ by mnie udusił, choć sam bardzo kocha te śmierdziochy>

moim też serio zazdroszczę osobom, które mówią, że w ogóle ich do słodyczy nie ciągnie, ja jestem z tej grupy, co woli zjeść 10 pierniczków niż kanapkę kuszą mnie czasem i przyznaję bez bicia, że jak TŻ je jakiegoś batonika, to czasem skubnę kęsa od niego , no aleeee... i tak jestem z siebie dumna

przekazuję Ci dużo pozytywnej energii i siły woli !! będzie dobrze, najważniejsze jest pozytywne nastawienie

[Alutka007]

[QUOTE=martasdz;24283232]dokładnie, dopiero na nią trafiłam wczoraj, a sporo tam naprawdę ciekawych przepisów


czy możesz jeszcze raz podać tą stronkę?

[martasdz]

Napisane przez kass66

Hej! Jutro minie mój pierwszy tydzień dukania strasznie mi się podoba ta dieta bo można jeść tyle pyszności!
Jeżeli chodzi o spadek to ważenie zaplanowałam na piątek czyli po prawie dwóch tygodniach stosowania diety. Nie mogę się doczekać
Dzięki Wam mam super mobilizację, dziękuję!

ojej podziwiam Cię, że tyle bez ważenia wytrzymałaś
ja codziennie rano na wagę wchodzę i czasem nawet w ciągu dnia, widzę już czasem minę TŻta i czuję się jakby trochę.. stuknięta

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Alutka007

czy możesz jeszcze raz podać tą stronkę?

proszę - http://zkotemwkuchni.blogspot.com/

nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że gdzieś widziałam ten avatar, czy przypadkiem Autorka nie jest też wizażanką? Kojarzy ktoś może?

[Indios]

Napisane przez martasdz

ja chcę kota, ja ja ! mam już 2 swoje trzeci nie zaszkodzi pewnie <TŻ by mnie udusił, choć sam bardzo kocha te śmierdziochy>

moim też serio zazdroszczę osobom, które mówią, że w ogóle ich do słodyczy nie ciągnie, ja jestem z tej grupy, co woli zjeść 10 pierniczków niż kanapkę kuszą mnie czasem i przyznaję bez bicia, że jak TŻ je jakiegoś batonika, to czasem skubnę kęsa od niego , no aleeee... i tak jestem z siebie dumna

przekazuję Ci dużo pozytywnej energii i siły woli !! będzie dobrze, najważniejsze jest pozytywne nastawienie

heheh w takim razie jak się poddam to kot powędruje do Ciebie (ale mam cichą nadzieję, że jednak sie nie poddam :P)
co do słodyczy... ja na prawdę będąc na diecie nie odczuwałam chęci spożywania ich mimo, że je kocham, ale teraz to juz jest przegięcie - otwieram rano oczy i myślę tylko o tym, by zjeść coś słodkiego (wiem, psychiatra się kłania)

Dziękuję za energię i słowa otuchy UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ!!!!

[Alutka007]

Martasdz, wielkie dzięki !!!

[martasdz]

Napisane przez Indios

heheh w takim razie jak się poddam to kot powędruje do Ciebie (ale mam cichą nadzieję, że jednak sie nie poddam :P)
co do słodyczy... ja na prawdę będąc na diecie nie odczuwałam chęci spożywania ich mimo, że je kocham, ale teraz to juz jest przegięcie - otwieram rano oczy i myślę tylko o tym, by zjeść coś słodkiego (wiem, psychiatra się kłania)

Dziękuję za energię i słowa otuchy UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ!!!!

to od razu po uderzeniówce odsyłam Cię do ww bloga i przepisu na monte -> klik

pewnie, że się uda!

[frywolna franka]

Napisane przez Indios

UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ UDA MI SIĘ!!!!

UDA CI SIĘ UDA CI SIĘ UDA CI SIĘ!!!

A ja słodycze iw ogóle wszystko wącham... chłop się ze mne śmieje, bo po zakupach w Lidlu puściłam focha, że jest egoistą, bo ugryzł bułkę i nie dał mi natychmiast niuchnąć sobie... to jest dopiero szajba...
Ale Dukan podobno zaleca zrobienie sobie woreczka woniowego, także do psychiatryka się jeszcze nie wybieram...
(najlepiej na całej diecie pachniała śliwka nałęczowska...)

[martasdz]

Napisane przez Alutka007

Martasdz, wielkie dzięki !!!

proszę