Kopią nas po brzuszkach dzieci czas do wiosny szybko leci - Mamy marzec-kwiecień 2011

[iweczka]

Napisane przez coralady

Hej!

Zanim doczytam co u was to napiszę co mi sieśniło

Miałam sen...Urodziłam dziecko przez cesarskie cięcie,pokazali mi je przez chwilę i kazali odpoczywac.Po jakims czasie przyniesli mi je do karmienia i okazało sie chłopcem,Mówię,ze ja urodziłam dziewczynke i chce ją zobaczyć!Pielegniarka próbowała mi wmówić,ze to jest moje dziecko,ale ja dobrze wiedziałam że nie.Krzyczałam,że wezwe prase i telewizję i nagłośnimy sprawe zamiany noworodków! Pobiegłam do pokoju z noworodkami i wskazałam im dziewczynke mówiąc,że to moja córeczka!Tak bardzo nie chciałam tego chłopca,bo on nie był mój!Tak bardzo mocno czułam,ze to nie moje dziecko,że nie mogłam znieść myśli,że chcą mi to wmóiwić.Pierwszy raz widziałam twarzyczke mojego dziecka-była taka śliczna,słodka i malutka Zastanawiam sie jak rzeczywiście wygląda ten mój Skarb Nie mogę się Jej doczekać!

A mam pytanie jakie rożki/beciki kupujecie-miękkie czy usztywniane?

coralady - ale sen!!!!!!!
ja tez jestem tak ciekawa jak wyglada moja niunia ze nie mogę się jej już doczekać!!!
co do różka-ja jeszcze nie mam, dziś siade do all i zamówię jakiś, chciuałabym jeden usztywniany i jeden zwykły.
Odebrałam badania. Kurde biorę żelazo, magnez i te inne witaminy dla ciężarówek i znowu wyniki mi spadły
ja już smaku nie mam po tym wszystkim takie mam po nich odruch

[87czarna]

iweczka ja mam to samo...tak się faszeruję,a wyniki nie są zachwycające :/ Walczę z anemią :/

[iweczka]

[QUOTE=izunia233;24299580]Hej
Dzisiaj rano pojechałam do laboratorium zrobić wyniki i wkurzyłam się na maksa. Poczekalnia jest wielkości 2x1,5 metra a w środku jakieś 15 osób. No i co, oczywiście brzuch mi odstaje, wiec widać, że jestem w ciąży, myślicie, że ktoś powiedział "Niecha Pani usiądzie?" kompletnie nikt. Znieczulica. Stałam tak 45 minut zanim przyszła moja kolej. Już nie wspomnę, że babcie emerytki musiały siedzieć bo inaczej moherowy beret mógł spaść im z głowy. Brrr....

izunia, ale u mnie w laboratorium jest tak samo.......wczoraj jak byłam, to te babsztyle sie na mnie tak patrzyły, jakby oczekiwały, że ja im ustąpię miejsca i siedzącego i w kolejce.......a takiego!!!!
i tylko ciagle pod nosem burczaly, jak one długo muszą czekać......ciekawe tylko gdzie im tak spieszno było...
a te berety, tam gorąc jak diabli, a te siedzą w tych swoich berecikach-chyba żeby nikt im ich nie ukradł

[Montii]

ooo dziewczyny to ja chyba od miesiaca czy dwoch witamin nie biorę a wyniki jakie byly takie sa, ani w górę ani w dół

dobra lece już

[megi2015]

Napisane przez coralady

Hej!

Zanim doczytam co u was to napiszę co mi sieśniło

Miałam sen...Urodziłam dziecko przez cesarskie cięcie,pokazali mi je przez chwilę i kazali odpoczywac.Po jakims czasie przyniesli mi je do karmienia i okazało sie chłopcem,Mówię,ze ja urodziłam dziewczynke i chce ją zobaczyć!Pielegniarka próbowała mi wmówić,ze to jest moje dziecko,ale ja dobrze wiedziałam że nie.Krzyczałam,że wezwe prase i telewizję i nagłośnimy sprawe zamiany noworodków! Pobiegłam do pokoju z noworodkami i wskazałam im dziewczynke mówiąc,że to moja córeczka!Tak bardzo nie chciałam tego chłopca,bo on nie był mój!Tak bardzo mocno czułam,ze to nie moje dziecko,że nie mogłam znieść myśli,że chcą mi to wmóiwić.Pierwszy raz widziałam twarzyczke mojego dziecka-była taka śliczna,słodka i malutka Zastanawiam sie jak rzeczywiście wygląda ten mój Skarb Nie mogę się Jej doczekać!

A mam pytanie jakie rożki/beciki kupujecie-miękkie czy usztywniane?

caralady jaki sen ja zauważyłam że ostatnio praktycznie nic mi się nie śni...a to dziwne w moim przypadku bo kiedyś śniłam codziennie. a poród, dziecko, już w ogóle mi się nie śnią....

co do rożka - to mam 2 - jeden miękki, jeden usztywniany wkładem kokosowym.

Napisane przez iizabelaa

Dzień dobry,
ja jak zwykle pospałam do 10

i i tak się podoba w tej brązowej wersji,
bardziej niż te zielone

ahaaaaa zapomniałam napisać, że wygrałam blender w feralnym konkursie kulinarnym
przez który bym się z wizażem pożegnała

ja też jestem za tym brązem. musze jedynie dopytać czy ten kosz na dole też będzie w brązie, bo na zdjęciu tako jumper jest w wersji czarnej. takiego nie chcę.

gratuluję blendera !!! a jakim kosztem go wygrałaś haha to cenny blender

[miszka24]

Gratulacje dziewczyny już niedługo powitamy Wasze kochane maleństwa na świecie życzę dużo zdrówka

[iweczka]

czarna jutro ide do gina, jak mi da kolejne witaminy to ja chyba zejdę......
blat w kuchni przypomina pólkę w aptece....

[megi2015]

a ja zażywam tylko prenatal classic i wyniki mam ok. w sumie nieraz tak że powtarzają się prawie identyczne jak np. robiłam badania miesiąc wczesniej.

[kampasiula]

ja brałam falvit mama,potem przerzuciłam się na samo żelazo i tak zostało.Nic innego już nie biorę.Nie wiem sama czy te witaminy coś dają

[Eirene1987]

Megi2015 mi też najbardziej od razu wpadł w oko ten 3 model, ten zielony "za zielony" a ten śliczny

Napisane przez marsylia

Witajcie, ja wczoraj tylko poczytałam, już nie miałam siły pisać. Przyszły do mnie koszule, amarant jest trochę wściekły, szara ładniejsza na pewno. Upiorę w płynie dla małego jak przyjdzie i włożę już żeby czekały.
Mam nadzieje, że z black będzie wszystko dobrze i jeszcze chociaż kilka tygodni Julka posiedzi w brzuszku.

Ja dziś jestem przerażona od rana nie czuję Franka
Zawsze jak wstawalam kopal, a po sniadaniu z Nutella w ogóle był bardzo aktywny, a teraz nic, ani jednego kopniaka od 6stej;(
Pije teraz ciepłą herbatkę i się wsłuchuje.
macie pomysł co zrobić żeby mały się rozbrykał? Jest coś co mogę zjeść?
Poczekam 2 godziny jeszcze i chyba będę dzwonić do lekarza

a mi się ten amarant bardzo podoba choć fakt - taki żywy kolor
a ruchy...hmm ja cię doskonale rozumiem... ja w nocy jak wstaję na siku to obowiązkowo raz muszę poczuc małego i dopiero zasnę. a on kopie całą noc więc zdziwiłabym się gdyby nagle nic nie było. taka już jestem głupia wiem. może to dlatego że on bardzo ruchliwy jest szczególnie rano wieczorem i w nocy więc bym się też zmartwiła no ale najważniejsze że twój dał ci znak że się rusza i że jest ok mi to też wystarcza jeden mały kopniak już taka panikara jestem co zrobić

Napisane przez Ahtaga

Dzień dobry Ja od dziś już na l4

Dziewczyny, jaka wysokość macicy macie teraz? Ja wczoraj byłam na wizycie i lekarka powiedziała, że jakoś nisko mam brzuch...macica niecałe 3 palce nad pępkiem (28tc). Odkąd opadł tak jakby brzuch to mam te bóle pachwin i ruchy dziecka czuje bardzo nisko i są dość nieprzyjemne. Biorę Cordafen i Luteinę dodatkowo. Za tydzień kontrola i zobaczymy.

ja sądząc po kopniakach to też tak ok 3cm nad pępkiem mi się kończy...cały czas tak miałam.

Napisane przez Tity

Montii i inne dziewczyny, przyszły do Was już nagrody z konkursu aniołkowego?

nieee... a czekam bo 22 idę na ślub i przydałoby się ładną maskarą rzęsy podmalować

Napisane przez Montii

A mój TŻ nieogolony

jej biedny od 27grudnia... rumcajs

Coralady świetny sen miałaś matczyne przeczucie nie ma co
a rożki mam dwa miękkie nie usztywniane.

izunia233 taka znieczulica panuje wszędzie i to właśnie te mohery są najgorsze... niestety to się już nie zmieni. ja też kiedyś w przychodni stałam z 20minut bo pełno starych moherów i jeszcze gapiły się jak na ufo to się wkurzyłam i przez pozostały czas tak dobre 10 minut się patrzyłam z góry na dół na jedną co się najbardziej na mnie gapiła. tak z góry do dołu i z powrotem. widać że jej się głupio zrobiło i juz ani razu na mnie nie spojrzała ja w ogóle teraz się nauczyłam jak jedziemy autem i te mohery mają w zwyczaju tak się gapić na ciebie kto to jedzie tym autem, to ja wybałuszam oczy albo język pokazuję tż też ale mamy ubaw

Napisane przez iizabelaa

ahaaaaa zapomniałam napisać, że wygrałam blender w feralnym konkursie kulinarnym
przez który bym się z wizażem pożegnała

o to gratulacje z wielkim trudem wygrana ale ważne że się udało

a ja wczoraj się popłakałam z bólu tak mnie kłuło pod prawą piersią jakby mi ktoś autentycznie wbijał gwóźdź tam. nawet leżenie z ręcznikiem pod plecami nie pomogło. coś mi musiało za żebro zaleźć i tak kłuło. dopiero potem poleżałam i przeszło ale masakra jakaś i tak sobie pomyślałam skoro ja już teraz bólu wytrzymać nie mogę wnerwiam się na tżta że mnie nie rozumie płaczę, to co będzie przy porodzie


co do witamin myślę że to przereklamowana sprawa ja biorę jak mi się przypomni raczej codziennie ale dlatego że kupiłam duże opakowanie i chyba do końca mi starczy ale nawet mój lekarz powiedział że jak nie chcę nie muszę brać - niektóre jego pacjentki biorą ale on nie przepisuje raczej i nie zaleca. po prostu mówi zawsze chce pani niech pani bierze to nie zaszkodzi... on raczej to takie własnie przepisuje jak żelazo magnez...

[izunia233]

Ja biorę PregnaPlus i jak do tej pory wyniki miałam zaskakująco dobre (odpukać). Ogólnie dobrze się czuję, chociaż powoli zmęczenie zaczyna mnie dopadać. Mieszkam na 2 piętrze i wejście do domu to czasami jak maraton

[Castia]

Napisane przez 87czarna

iweczka ja mam to samo...tak się faszeruję,a wyniki nie są zachwycające :/ Walczę z anemią :/

ja też myslę, że mam anemię bo bardzo ale to bardzo mi się kręci w głowie w ciągu dnia
na badania idę za tydz to się okaże

Napisane przez megi2015

a ja zażywam tylko prenatal classic i wyniki mam ok. w sumie nieraz tak że powtarzają się prawie identyczne jak np. robiłam badania miesiąc wczesniej.

ja biorę tylko Feminatal i aspargin

corolady ale sen o jesuuu

co do rożka to też planuję zakupić jeden usztywniony i jeden zwykły
przejadę się i ja do tesco w czw zobaczę co tam będzie ciekawego

[megi2015]

ja w sumie też się zastanawiam czy te witaminy coś dają...bo zdaje mi się że nie bardzo...

[Eirene1987]

iza zamawiam ten kocyk co ty
http://allegro.pl/kocyk-dzieciecy-ba...395883583.html
kolor ecru
bo popatrzyliśmy z tżtem a oni mają pościel z kubusiem puchatkiem którą tż chciał w sklepie za 80zł a tu za 51
http://allegro.pl/disney-posciel-do-...391186030.html ta niebieska


ach musze iść na odwyk

[coralady]

Dzięki dziewczyny to ja chyba tez kupie dwa rożki-jeden miękki i usztywniany

A ja się dziwię,bo mam super wyniki-lepsze niż przed ciąża i żadnej infekcji,a wcześniej ciągle mnie coś dopadało.Nie powiem cieszy mnie to

A co do snów to w ogołe w ciąży to jakieś istnevszaleństwo Ciesze się bo w końcu przyśniła mi się buzinka mojej córeczki i jestem przekonana,że tak właśnie będzie wyglądać Cały czas mam ja w pamięci-jeeeny jak bym ją wycałowała

Ciekawe co u Blackrose?

[megi2015]

no też jestem ciekawa co u blackrose

i jak tam kolba i maleństwo się czują

[Eirene1987]

Napisane przez coralady

Ciekawe co u Blackrose?

potem do niej po południo napiszę jak sie czuje

[wanilia83]

Napisane przez izunia233

Hej
Dzisiaj rano pojechałam do laboratorium zrobić wyniki i wkurzyłam się na maksa. Poczekalnia jest wielkości 2x1,5 metra a w środku jakieś 15 osób. No i co, oczywiście brzuch mi odstaje, wiec widać, że jestem w ciąży, myślicie, że ktoś powiedział "Niecha Pani usiądzie?" kompletnie nikt. Znieczulica. Stałam tak 45 minut zanim przyszła moja kolej. Już nie wspomnę, że babcie emerytki musiały siedzieć bo inaczej moherowy beret mógł spaść im z głowy. Brrr....

rozumiem bo sama miałam taka sytuację, tylko że ja prawie zemdlałam i mnie położna zgarnęła na kozetkę

Napisane przez Montii

ja się nauczyłam upominać o swoje
i jestem z siebie dumna

kochana gratuluje ja to chyba muszę zapisać się na jakieś lekcje

Napisane przez iizabelaa

ahaaaaa zapomniałam napisać, że wygrałam blender w feralnym konkursie kulinarnym
przez który bym się z wizażem pożegnała

gratuluje czyli opłacało się

Napisane przez Eirene1987

iza zamawiam ten kocyk co ty
http://allegro.pl/kocyk-dzieciecy-ba...395883583.html
kolor ecru
bo popatrzyliśmy z tżtem a oni mają pościel z kubusiem puchatkiem którą tż chciał w sklepie za 80zł a tu za 51
http://allegro.pl/disney-posciel-do-...391186030.html ta niebieska


ach musze iść na odwyk

śliczna ta pościel

[emila28101987]

Witam mamusie!
Ja tu odzywam się raz na rok bo wiecznie w tyle jestem ale wreszcie nadgonilam pewnie dlatego że więcej leże..

Mam miękką szyjke i musze się oszczędzac, na początku było cieżko z tym ale teraz czesto pobolewa mnie podbrzusze i pachwiny więc leże jak najwięcej. W dodatku w sobote jak sie przeszłam do mamy przez pół miasta (zazwyczaj poruszam się autem) to w niedziele miałam mocne skurcze i już chciałam jechać na IP ale przeszły po 40min.. Dziewczyny te co miewają skurcze - jak byście opisały ten ból? Bo mi lekarz mówił ze ból podobny jak na okres, a ja tak nie miałam tylko takie ściski - tak jak skurcz w łydce łapie to taki w brzuchu
Potem jeszcze naczytałam się tu o mamusiach które są w szpitalu to już wogóle strach mnie obleciał a torba nie spakowana
3mam oczywiscie kciuki za wszystkie mamusie co sa w szpiatalu

Ale zmotywowało mnie to do szybszego skompletowania wyprawki
Część rzeczy mam - ale nie mam najważniejszych - wózka, łóżeczka, pościeli i większości rzeczy do szpiatala.. W nastepnym tyg jade po wózek i zamawiam tą całą reszte.. Łożeczko i pościel przez allegro. Już dawno przejrzane i powybierane Jestem zdecydowana na wózek Espiro Vector 4 Air ciemnoniebieski

U nas 34 tydz leci.. maluch kopie non stop Prosilabym iizabele o wpisanie nam imienia Filip na pierwsza strone Bo pierwsza na liscie mam marcowych i jeszcze tak bezimiennie

[aguchaw1]

Hej Dziewczynki !!

Gratuluje Kolbie córeczki !! a za black trzymam kciuki !! Kurcze ale faktycznie ten szpital jest chyba zaraźliwy ;/ mam nadzieje, ze mój mały nie będzie się tak spieszył, bo mam jeszcze duuuużo do zrobienia do kwietnia przede wszystkim obrona !! Mam tak wyliczone, że jeśli nie urodzi się wczesniej, to pójdę pod koniec marca, czyli ok 3 tyg przed porodem

Iza Ty to masz nosa do wyszukiwania pięknych rzeczy na allegro !! Też zamówiłam ten kocyk - niebieski. Mimo, że mam już dwa ale nie mogłam się powstrzymać

Odnośnie witami to ja biore feminental - teraz to sie nazywa femibion - ale nie jakoś regularnie, tylko jak mi się przypomni. A wyniki mam, jak to powiedział mój lekarz - jak zdrowy chłop heheh odpukać, mam nadzieje, że tak zostanie do porodu
Jedynie co, to ostatnio jak robiłam tą glukoze to wyszło mi na czczo cukier 58 a po godzinie 129. Ale zadzwoniłam do lekarza i mówi, że tym pierwszym mam się nie przejmować bo akurat dzień wcześniej mogłam albo zjeść mało pożywnych rzeczy albo poprostu zbyt wcześnie zjadłam kolacje, i mówi, że tak się zdarza - jeśli tylko dobrze się czuje (a czuje ) to wyniki w porządku.

Dziś mam wizyte - już nie mogę sie doczekać aż zobaczymy synka

Coralady - ja też zamówiłam 2 rożki - jeden sztywny, drugi miękki,
miękki z tej aukcji http://allegro.pl/rozek-becik-serce-...391158192.html - jestem zadowolona

Marsylia - nie martw się, że dzidzia się nie rusza - może spi, albo zmieniła położenie, że nózki ma z drugiej strony, a może ma zly dzień.. różnie bywa, nie ma co panikować skoro nic Cie nie boli ani nie dolega, na pewno się poruszy prędzej czy później.

[Szara Myszka]

Nie wiem czemu mi sie wydawało, ze ten wózek jest szary. Może to mój bzik na punkcie tego koloru to spowodował.
Ale w tej brązowej wersji na pozostałych zdjeciach też jest bardzo ładny i zdecydowanie obstawiałabym ten wybór.

Ja biorę Feminatal i ostatnio dostałam żelazo (tardyferon-fol). Mam jednak nadzieję, że wyniki tych płytek krwi będą teraz lepsze, bo coś kiepsko się czuje po tych tabletkach. Często męczą mnie mdłości albo mam taki niesmak w buzi, nie mówiąc już o kolorze kupy (sorki za dosłowność), kóra spokojnie mogłaby robić za węgiel, bo taka czarna. Tysiąc razy lepiej czułam się jak nie brałam tego żelaza. Ale czego się nie robi dla Maleństwa.

[87czarna]

CAstiaNo,no..ja to samo-codziennie kołowrotek w głowie

[zaba5]

Witam mamy marcowo - kwietniowe

Mam nadzieję że się nie obrazicie, ale od jakiegoś czasu tak sobie Was podczytuję . No ale może się przedstawię
Jestem przyszłą mamą marcową (termin porodu na 18 marca ) i jest to moja pierwsza ciąża - wiek 34 lata . Będzie synuś - Antoni, Marek . Długo staraliśmy się o maluszka (2 lata w tym jedno poronienie po roku starań) więc już z mężem nie możemy się doczekać przytulenia szkraba.
Mój mały terrorysta (tak Go nazywam - szczególnie w nocy) jak tylko coś mu nie pasuje to kopie w pachwiny i w pęcherz - nie ważne, że mamusia wreszcie znalazła odpowiednia pozycję dla siebie .

Co do wyprawki to dla małego większość już zakupiona, teraz jestem na etapie mobilizacji męża, aby to wszystko poskładać, poskręcać itd.
Dla siebie jeszcze nie mam nic, ale i za to się zabiorę, zaczynając jutro od zmiany lekarza rodzinnego - tam gdzie obecnie należę nie przyjmują dzieci a wolę być tam gdzie będzie mały - zresztą mój lekarz nigdy mnie na oczy nie widział (ja go też ) i nawet tam karty założonej nie mam.


To tak na początek bo wiem z autopsji, że długich tekstów nie chce się czytać a też i nie wiem co by Was zainteresowało .
Tak więc pozdrawiam serdecznie Wszystkie Przyszłe Mamusie i mam nadzieję, że będziemy mogły poznać się bliżej

[Eirene1987]

zaba5 witaj

[emila28101987]

Piszecie ze macie problemy ze snem - ja tez ostatnio
Pol nocy sie mecze zanim zasne i jeszcze 20razy wstaje na siusiu Mecza mnie mysli czy bede umiala wszystko zrobic przy dziecku - czyli skad bede wiedziala kiedy glodne, czemu placze itp Wiem ze podobno wlacza sie instynkt i duzo rzeczy samo przychodzi ale jak mi sie nie wlaczy.. wlasnie takie obawy mnie teraz mecza. Pewnie dlatego ze to juz coraz blizej..

No! to sie troche wyzalilam moze nie jestem sama w tych moich obawach


Z innej beczki Mam pytanie odnosnie aspiartora do noska bo znalazlam kilka na necie i w sumie nie wiem jak to ma wygladac Znalazlam taki co wyglada jak gruszka, drugi w formie sprayu, a trzeci to taka rurka..

Wlasnie przegladam polecanych przez Was sprzedawcow na allegro - rodzyneczki i rp77 i nie wiem na kogo sie zdecydowac rodzyneczki chyba maja wiecej..

[87czarna]

zaba5 witamy nową mamusię

emila najbardziej polecana jest 'Frida',czyli aspirator do noska z rureczką JA bynajmniej taki kupuję

[ego_ego]

Napisane przez megi2015

Ego może faktycznie wyślij męża do lekarza. bo on sam się męczy, a i ciebie - was - może jeszcze zarazić. a już słysząc o tej świńskiej grypie to w ogóle lepiej dmuchać na zimnie.

już jestem chora od wczoraj, a dzisiaj to mnie wszystkie mięśnie bolą
dziś mąż ma wyjść wcześniej z pracy i jutro musimy oboje iść do lekarza, bo dzisiaj już nas nie przyjmą

Napisane przez iizabelaa

ahaaaaa zapomniałam napisać, że wygrałam blender w feralnym konkursie kulinarnym
przez który bym się z wizażem pożegnała

no to super

Napisane przez zaba5

Witam mamy marcowo - kwietniowe

Mam nadzieję że się nie obrazicie, ale od jakiegoś czasu tak sobie Was podczytuję . No ale może się przedstawię
Jestem przyszłą mamą marcową (termin porodu na 18 marca ) i jest to moja pierwsza ciąża - wiek 34 lata . Będzie synuś - Antoni, Marek . Długo staraliśmy się o maluszka (2 lata w tym jedno poronienie po roku starań) więc już z mężem nie możemy się doczekać przytulenia szkraba.
Mój mały terrorysta (tak Go nazywam - szczególnie w nocy) jak tylko coś mu nie pasuje to kopie w pachwiny i w pęcherz - nie ważne, że mamusia wreszcie znalazła odpowiednia pozycję dla siebie .

Co do wyprawki to dla małego większość już zakupiona, teraz jestem na etapie mobilizacji męża, aby to wszystko poskładać, poskręcać itd.
Dla siebie jeszcze nie mam nic, ale i za to się zabiorę, zaczynając jutro od zmiany lekarza rodzinnego - tam gdzie obecnie należę nie przyjmują dzieci a wolę być tam gdzie będzie mały - zresztą mój lekarz nigdy mnie na oczy nie widział (ja go też ) i nawet tam karty założonej nie mam.


To tak na początek bo wiem z autopsji, że długich tekstów nie chce się czytać a też i nie wiem co by Was zainteresowało .
Tak więc pozdrawiam serdecznie Wszystkie Przyszłe Mamusie i mam nadzieję, że będziemy mogły poznać się bliżej

witamy

[Eirene1987]

Napisane przez emila28101987

Z innej beczki Mam pytanie odnosnie aspiartora do noska bo znalazlam kilka na necie i w sumie nie wiem jak to ma wygladac Znalazlam taki co wyglada jak gruszka, drugi w formie sprayu, a trzeci to taka rurka..

Wlasnie przegladam polecanych przez Was sprzedawcow na allegro - rodzyneczki i rp77 i nie wiem na kogo sie zdecydowac rodzyneczki chyba maja wiecej..

ja kupiłam fridę do noska aspirator

rodzyneczki mają więcej ale niektóre rzeczy sa droższe

[emila28101987]

czyli to jest ta frida? http://allegro.pl/frida-aspirator-do...406517188.html
a czemu ta pani na zdjeciu ma rurke w buzi? czyli jak sie tego uzywa?

[megi2015]

Napisane przez zaba5

Witam mamy marcowo - kwietniowe

Mam nadzieję że się nie obrazicie, ale od jakiegoś czasu tak sobie Was podczytuję . No ale może się przedstawię
Jestem przyszłą mamą marcową (termin porodu na 18 marca ) i jest to moja pierwsza ciąża - wiek 34 lata . Będzie synuś - Antoni, Marek . Długo staraliśmy się o maluszka (2 lata w tym jedno poronienie po roku starań) więc już z mężem nie możemy się doczekać przytulenia szkraba.
Mój mały terrorysta (tak Go nazywam - szczególnie w nocy) jak tylko coś mu nie pasuje to kopie w pachwiny i w pęcherz - nie ważne, że mamusia wreszcie znalazła odpowiednia pozycję dla siebie .

Co do wyprawki to dla małego większość już zakupiona, teraz jestem na etapie mobilizacji męża, aby to wszystko poskładać, poskręcać itd.
Dla siebie jeszcze nie mam nic, ale i za to się zabiorę, zaczynając jutro od zmiany lekarza rodzinnego - tam gdzie obecnie należę nie przyjmują dzieci a wolę być tam gdzie będzie mały - zresztą mój lekarz nigdy mnie na oczy nie widział (ja go też ) i nawet tam karty założonej nie mam.


To tak na początek bo wiem z autopsji, że długich tekstów nie chce się czytać a też i nie wiem co by Was zainteresowało .
Tak więc pozdrawiam serdecznie Wszystkie Przyszłe Mamusie i mam nadzieję, że będziemy mogły poznać się bliżej

Witaj !!! super że po staraniach wreszcie się udało. też jestem po poronieniu i coś o tym wiem I też spodziewamy się synusia

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez emila28101987

czyli to jest ta frida? http://allegro.pl/frida-aspirator-do...406517188.html
a czemu ta pani na zdjeciu ma rurke w buzi? czyli jak sie tego uzywa?

ja też się zastanawiam nad zakupem fridy, póki co mam tylko gruszkę. mama wciąga powietrze przez rurkę i zanieczyszczenia z noska maleństwa lądują w rurce. tylko tam jest taki filtr który blokuje - żeby zanieczyszczenia z noska malucha nie wylądowały w twojej buzi. hmmmm przynajmniej ja tak rozumie mechanizm działania. chyba dobrze nie???