Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[megi-megi]

Gmyrelka - współczuję. Naprawdę coś się Was uczepiło. Nawet Karolci ostatnio się dostało No i teraz wiesz, że dobrze zrobiłaś szczepiąc Dyzia na rota.

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

A próbowalas kiedyś przeczekać ten placz? Moze jej wcale nie chodzi o smoka? Może dalaby radę za chwilę usnąc sama??

A co do wyglądu Werci... wlaśnie spojrzalam na zdjecia od Ciebie i... faktycznie- jaka ona inna "dorosła"

oj tak, próbowaliśmy wielokrotnie: nie wchodzić wcale do pokoju, odczekać minutę, dwie, pół...
wchodzić i tylko uciszać, albo tylko dotknąć, albo pogłaskać
1 na 10 razy udaje jej się przysnąć bez niczego, ale po 15 minutach od nowa
a jak już długo marudzi i smoka nie dostaje to albo się wybudza, albo siada, albo wstaje

Dorosła Ci Wersia niesamowicie-śliczna jest!

[Darusiaaaa]

kurcze nie wiem czy ja sie nie bede bala malej w osobnym pokoju zostawic....juz tak przywyklam ze spi z nami ze nie wiem...

[mrowak]

Darusia, mam to samo...

[Darusiaaaa]

tu jest tragedia bo jak ktos przychodzi wiadomo ze ciszej trzeba mowic, mala o tyle dobra ze spi i jej to ani tv nie przeszkadza, ale mimo wszystko lepiej jak bedzie sobie spala w pokoju innym a my z goscmi bedziemy w innym tylko czy ja bede potrafila ja tak zostawic? tezet na bank nie , a ja nie wiem....zdroworozsądkowo myslac to dobre rozwiazanie ale mimo wszystko sie o nia boje.

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

kurcze nie wiem czy ja sie nie bede bala malej w osobnym pokoju zostawic....juz tak przywyklam ze spi z nami ze nie wiem...

Napisane przez mrowak

Darusia, mam to samo...

Dziewczyny ja polecam i nie się czego bać.
Sama też się strasznie bałam wysłać Nine do jej pokoju,a śpi we własnym pokoju od 4,5 miesiąca.
Nie boję się chodzić po sypialni,bo zawsze się balismy przekręcić na łóżku,żeby dziecka nie obudzić i w ogóle odczuwa się komfort psychiczny jak ma się swoje miejsce do spania,a dziecko swoje.Tv może być włączony nie cicho,a normalnie.Można gadać normalnie,a nie szeptem,można się kochać

Mała śpi sobie spokojnie u siebie,my u siebie i wszyscy jesteśmy zadowoleni.Nina też sypia lepiej odkąd ja przeniosłam.

[megi-megi]

Ledwo dzisiaj funkcjonuję - nie wiem ciśnienie czy co...

[mrowak]

ja się boję wyłącznie o to jej przebudzanie nocne. Nie mam psychicznej bariery przed przeniesieniem jej do pokoju i chetnie zrobiłabym to już, ale jak mam potem po te kilkanaście razy wstawać z łóżka w nocy, wychodzić z sypialni, isć do niej i spowrotem i tak ciągle to jest mi po prostu ŁATWIEJ jak łóżeczko stoi koło naszego łóżka i wystarczy, że usiądę i już jestem przy niej.
Gdyby spała normalnie to już dawno byłaby za ścianą.

Megi, a tak w ogóle to jak u Ciebie...?

[Darusiaaaa]

Oliwia jak usnie to ma twardy sen, my sie smiejemy, nie chodzimy na palcach tz zawsze normalnie jest wlaczony z tym jest przekochana, nieraz siedzimy do 3 i sie smiejemy jak juz usnie to usnie ( oczywiscie jak nic jej nie boli) ale mimo wszystko lepiej zeby miala swoj pokoik , no wlasnie to jesttak ze 4,5 miesieczne dziecko sie szybciej przyzwyczai niz 10 miesieczne co juz kuma ze jak sie obudzi to sa rodzice itp. i tego sie boje troche.

[aneczkkaa]

melduje się i ja

chyba nigdy was nie nadrobie

u nas zaczeło się troche rewolucji wieczorem wszystko napisze a teraz wracam do czytania

[Darusiaaaa]

no ululalam ja i niech do 16 sobie spi NIECH SPI!!!:P
dla niej do 16 spanie to max bo pozniej swiruje do 23 albo i dluzej

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

tak w ogole to ona usypia przy tym pierdzielniku od maty a tam melodia mozarta jest i sie wszyscy smieja ze w filharmonii bedzie grala;p

[tylkooliwka]

jestem taka zła że nie mam kompletnie czasu na wizaż!
mam nadzieję,że niebawem się to odmieni

co do kanapek to ja tylko obkrawam skórkę i daję całą gryzek po gryzku,on sobie świetnie radzi a na końcu skórka do rączki i tak cała kanapka zjedzona

Co do spania,też bym chętnie poszła do 2 pokoju bo mam bardzo czujny sen jak on tylko się przekręca to ja już się budzę a tak to może bym pospała trochę i też myślę,że naszym wierceniem mu przeszkadzamy.
Ale narazie moja mama spi cały tydzień więc tak dziwnie z mamą razem

co do syropu ja kupiłam wkońcu mucosolvan pediatra kazała mi dawac 2x po 1ml mam problem bo on uczulony na te wszystkie kwasy i aromaty w syropach

[Darusiaaaa]

no i koniec spania!;/

[lindsley]

Napisane przez ania p

lindsley - zwróć uwagę na to żeby montowana była na rzymskie sruby ( nie trzeba wiercić żadnych dziur i żebys mogła trzymając dziecko na rękach jedną ręką ja otworzyć . I chyba tyle . ja mam bramki lindam nie wiem ile teraz kostują .

Napisane przez anakazar;24301949[COLOR=Silver

[/COLOR]lindsley ja kupiłam bramki za te co ma Anip,dałam za nie jakoś ok.400zł za dwie.Popatrz na all,bo są dużo tańsze.

Mi tam nie robi różnicy czy trzeba robić dziury - jeszcze jeden powód by sie starej boazerii z domu pozbyć... Oglądałam te lindam fajne są ale kosztują swoje...

Napisane przez ASIULEK_23

A jeśli chodzi o basen to ja planuję jak się zrobi ciepło. Takze mozesz na nas liczyć... a swoim wyglądem sie nie przejmuj bo widok kosciotrupa z krzywym kręgosłupem na basenie nie jest zbyt miłym widokiem... - oczywiście chodzi o mnie

No to super tylko bedzie sie trzeba zgrać. A na jaki basem się wybierzemy? Pewnie Jagody nie da sie namowic bo z dwoma by jej ciężko było...

Napisane przez Gmyrelka

Cześć mamulki

My wszyscy leżymy w domu i zdychamy - mamy grypę żołądkową Ja nie wiem kiedy te wszystkie paskudztwa się od nas odwalą!! Nasza najstarsza trójka całą noc zmieniała się w łazience. Dobrze że tż silny to nas ratował. To była najgorsza noc mojego życia Dobrze że Marci nie rzygał, ma tylko rzadką kupkę (Bogu dzięki jest szczepienie na rota!!)

Właśnie jemy pierwszy posiłek - kisiel Makabra jakaś. Idę Was czytać.

Współczuję i zdrówka życzę

Napisane przez megi-megi

Ledwo dzisiaj funkcjonuję - nie wiem ciśnienie czy co...

No niby spada... Ja też średnio dziś...

Napisane przez Darusiaaaa

no ululalam ja i niech do 16 sobie spi NIECH SPI!!!:P
dla niej do 16 spanie to max bo pozniej swiruje do 23 albo i dluzej

Ja dopiero co położyłam spać i nie liczę żeby do 16 wytrwał.... Ale to dobrze przynajmniej o normalnej porze na noc pójdzie spać...

[libra777]

Witam
Cigi ja mam takie same uczucia co do mleka jak Ty , mój nie pije wcale z racji tego że po prostu nie chce i robie mu kaszkę na mleku tą nie chętnie ale jakoś je , na mleku krowim.
Przeraża mnie właśnie ten skład mleka m. cała tablica mendelejewa
Darusia to mnie zabiła tym skladem.
Dzisiaj kupiłam na próbę mleko junior waniliowe i chyba sama je sobie wypije a wczoraj takie krowie ze szklanki pił i co tu robić?
Darusia a może Ty byś po roku przeszła na kozie mleko?

Dziewczyny Baobabek i Darusia a może wy byście spróbowały jakieś ćwiczenia na ten kręgosłup , mi swego czasu pomogły

Napisane przez P0P70

w zeszłym roku zastanawiałyśmy się tutaj nad szczepieniem na grypę. I teraz zastanawiam się znowu nad tymi szczepieniami. I nad szczepieniem dziecka i nad szczepieniem mnie. Kurcze nie wiem

no ja tez się włąśnie zastanawiam i nic nie wymysliłam , grypa jest zawsze o krok do przodu przed szczepionką szybko się mutuje no i czy to się nie szczepi jesienią czy bez znaczenia.
Trochę mam mieszane uczucia bo kiedyś sie regularnie szczepilismy co roku do czasu aż wszyscy nie leżeliśmy z gorączką od tamtej pory przestałam
ale tez słyszałam o tej dziewczynce,ale ona chyba jeszcze na cos chorowała?

[lindsley]

Napisane przez Darusiaaaa

no i koniec spania!;/

A już myślałam że masz tak dobrze ze śpi po 2h...

[cynamonkowa]

Napisane przez ania p

lindsley - zwróć uwagę na to żeby montowana była na rzymskie sruby ( nie trzeba wiercić żadnych dziur i żebys mogła trzymając dziecko na rękach jedną ręką ja otworzyć . I chyba tyle . ja mam bramki lindam nie wiem ile teraz kostują .

Lindsley, my też jak ania p mamy bramkę lindam(160zł lub 180zł,nie pamiętam,z rozszerzeniem były droższe) i dodatkowo kupiliśmy zwykłą drewnianą,bo nie mieliśmy pomysłu na zabezpieczenie tralek,za szerokie odległości między nimi mamy.
Lindam fajnie się mocuje,bez uszczerbku na ścianach,schodach itp.A drewnianą zamocowaliśmy takimi opaskami(plastikowymi,prz ezroczystymi,zaciskowymi) A tak to u nas wygląda..

[ania p]

Libra - jak ktoś umiera po grypie to najczesciej po powikłaniach a nie po samej grypie , a tych jest masa , nie wiem czy przed nimi chorni szczepienie

Napisane przez mrowak

ja pytałam.
u mnie chodzi tylko i wyłącznie o spanie nocne i o to, że jak sie orientuje, że nie ma smoczka w buzi to krzyczy przez sen i to kilkanaście razy w nocy MINIMUM. W dzień smoczek jedynie przy drzemce i ewentualnie na spacerze jeśli jest wielki mróz.



martuko, tak, zanudzasz jak cholera no! To poprosimy częściej i więcej



Megi, no proszę Cię



czyli HB mówimy

my też pijemy bebilon







jestem w WIELKIM SZOKU!!! Jak ona się zmieniła! Nie to samo dziecko, które było u nas ze ZBYT KRÓTKĄ (!!!!!!) wizytą. Kompletnie inaczej wygląda i gdybym w miejsce Gabrysi miała jakiegoś Krzysia, Misia, Zbysia to natychmiast zajęłabym pierwsze, drugie, trzecie i na wszelki wypadek też czwarte miejsce w kolejce do Werci

Moja też się nie raz w nocy domaga i muszę iśc tylko po to żeby dac jej smoka czasami sobie sama znajdzie i wsadzi do buzi , w dzień jest bez smoka , na dwór też jej daje bo ona rozdziawia buzie i się cieszy i tak przez tą buzie na tym mrozie oddycha to wole jak ma tego smoka

Napisane przez anakazar

Mojemu jest jeszcze trudniej,bo go nie ma tygodniami i też tym się tłumaczy i po części go rozumiem,ale nie ma,że boli

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

lindsley ja kupiłam bramki za te co ma Anip,dałam za nie jakoś ok.400zł za dwie.Popatrz na all,bo są dużo tańsze.

Przy takich sytuacjach najtrudniej jest przy starszakach mam kuzynkę ma dwoje dzieci ( 5 latka i 1.5 ) męża nie ma po 6 tyg bo tyra zagranicą . przyjedzie i chce nadrobić rozpieszcza dzieciaki i jej cały misterny plan ( zasypiania , dyscypliny ) szlag trafia . mąż jedzie a ona musi spowrotem dzieciaki do pionu ustawiać zawsze na to narzeka ale co zrobic , z jednej strony nie dziwię się jej TZ bo wariacji dostaje że tyle dzieciaków nie widzi , jej też się nie dziwie bo ona jest z nimi na codzień i musi jakoś wszystko ogarniać ( dom , knajpa bo prowadzi ) cięzkie są takie sytuacje .

Napisane przez Gmyrelka

Cześć mamulki

My wszyscy leżymy w domu i zdychamy - mamy grypę żołądkową Ja nie wiem kiedy te wszystkie paskudztwa się od nas odwalą!! Nasza najstarsza trójka całą noc zmieniała się w łazience. Dobrze że tż silny to nas ratował. To była najgorsza noc mojego życia Dobrze że Marci nie rzygał, ma tylko rzadką kupkę (Bogu dzięki jest szczepienie na rota!!)

Właśnie jemy pierwszy posiłek - kisiel Makabra jakaś. Idę Was czytać.

współczuje , wracajcie szybko do zdrowia

Napisane przez Darusiaaaa

kurcze nie wiem czy ja sie nie bede bala malej w osobnym pokoju zostawic....juz tak przywyklam ze spi z nami ze nie wiem...

Widzisz moja śpi lepiej jak jest bez nas , bo to my ją wybudzaliśmy , przy TV też by raczej nie spała , ona lubi miec cisze . Po całym dniu ganiania z drącym się Szymkiem w sumie jej się nie dziwie he he

Napisane przez mrowak

ja się boję wyłącznie o to jej przebudzanie nocne. Nie mam psychicznej bariery przed przeniesieniem jej do pokoju i chetnie zrobiłabym to już, ale jak mam potem po te kilkanaście razy wstawać z łóżka w nocy, wychodzić z sypialni, isć do niej i spowrotem i tak ciągle to jest mi po prostu ŁATWIEJ jak łóżeczko stoi koło naszego łóżka i wystarczy, że usiądę i już jestem przy niej.
Gdyby spała normalnie to już dawno byłaby za ścianą.

Megi, a tak w ogóle to jak u Ciebie...?

A moze daj ją na próbe na noc , czy już próbowałaś ? Może by lepiej spała , jak nie wrócicie do starej wersji . U mnie się sprawdziło i Ola śpi lepiej niż jak spała z nami .

Napisane przez lindsley

Mi tam nie robi różnicy czy trzeba robić dziury - jeszcze jeden powód by sie starej boazerii z domu pozbyć... Oglądałam te lindam fajne są ale kosztują swoje...


No to super tylko bedzie sie trzeba zgrać. A na jaki basem się wybierzemy? Pewnie Jagody nie da sie namowic bo z dwoma by jej ciężko było...


Współczuję i zdrówka życzę


No niby spada... Ja też średnio dziś...


Ja dopiero co położyłam spać i nie liczę żeby do 16 wytrwał.... Ale to dobrze przynajmniej o normalnej porze na noc pójdzie spać...

ja je tanio kupiłam na allegro ale bardzo dawno ( dla Szymka jeszcze ) bo facet miał z ekspozycji jedna miała ryskę na otwieraniu a druga zdartą farbę na malutkim fragmencie . licytowałam i jedna chyba 80 kosztowała a druga jakoś 120 . a nie ma używek np ? Bo tych bramek w sumie nie da się jakoś za bardzo zniszczyć bo one sa metalowe .


U u nas he he była połozna srodowiskowa , łaża jak dzieciaki 9 miechów skończą .. dziwiła sie że wczesniej nikt nie był , do tego trafiła się nasza sąsiadka co mojego TZta dzieciaki odbierała w szpitalu ( bo ona jako połozna w szpitalu pracuje ) mówię jej tu że Ola leń stac nie chce raczkować jak jej się zachce a moje dziecko w tym czasie mi się wspieło na kolana i staneło .. to się baba uśmiała . i własnie znowu staje , to leń tajniak

[anakazar]

Napisane przez tylkooliwka

Co do spania,też bym chętnie poszła do 2 pokoju bo mam bardzo czujny sen jak on tylko się przekręca to ja już się budzę a tak to może bym pospała trochę i też myślę,że naszym wierceniem mu przeszkadzamy.
Ale narazie moja mama spi cały tydzień więc tak dziwnie z mamą razem

U nas ze spaniem było tak samo.
To my się wybudzaliśmy przy każdym przekręceniu się Niny,a tż to w ogóle spać nie mógł,bo czuwał.

A my tak jakoś mamy,że mimo,że nie musimy być cicho jak mała śpi to i tak uważaliśmy jak spała z nami.

Mała ma bardzo twardy sen,pod domem miałam mnóstwo strzelających perard i nie ruszyło jej to.
Alarm w domu mi się włączył,mega głośny,ja wytrzymać nie mogłam,dziecko spało na dole i nawet nie drgnęła.

Jednak jak przychodzi już wieczór i ona śpi to jak łazimy to i tak wzajemnie siebie uciszamy"nie wal tak w włącznik od światła","nie chodz tak głośno"

Ja lubię ciszę i mnie od porodu budzi wszystko i przez to jestem przewrażliwiona,że mała się obudzi,choć wiem,że się nie obudzi.

[ania p]

Napisane przez cynamonkowa

Lindsley, my też jak ania p mamy bramkę lindam(160zł lub 180zł,nie pamiętam,z rozszerzeniem były droższe) i dodatkowo kupiliśmy zwykłą drewnianą,bo nie mieliśmy pomysłu na zabezpieczenie tralek,za szerokie odległości między nimi mamy.
Lindam fajnie się mocuje,bez uszczerbku na ścianach,schodach itp.A drewnianą zamocowaliśmy takimi opaskami(plastikowymi,prz ezroczystymi,zaciskowymi) A tak to u nas wygląda..

do zabezpieczania schodów czy tarasów dobre sa też takie siatki na metry platikowe z castoramy tez można na te opaski zamocować .
My tak mamy cały taras zabezpieczony bo są tylko dwie belki i dołem pod dolną to by nawet Szymon przelazł .

[libra777]

Napisane przez anakazar

]


Ja tez taka jestem.
Jeśli ryczy,histeryzuje,a wiem,że nic się JEJ nie dzieje złego to olewam i mam w nosie.Może mi nawet i pół godziny tak płakać.Nie dam się jej

A tż znowu to taka dupanie może znieść jej płaczu,leci zaraz,tuli-mówie wam psuje mi dziecko
I jeszcze mówi mi,że jak ja tak mogę pozwalać,że jak mnie ten płacz nie wzrusza?tłumacze mu o co kaman,ale i tak nie dociera.
Dobrze,że on jedzie,bo tak jest możliwość,że uda mi się dziecko wychować,a nie rozhisteryzowaną pannę...

u mnie to samo tz mi psuje dziecko

piszecie o dzieciach w swoim pokoju , ja bym sie bala po ostatniej chorobie jakby spal w drugim pokoju to nie wiem czy by zyl bo wzmiotowal lezac na wznak nie wiem czy bym uslyszala

[lindsley]

Napisane przez cynamonkowa

Lindsley, my też jak ania p mamy bramkę lindam(160zł lub 180zł,nie pamiętam,z rozszerzeniem były droższe) i dodatkowo kupiliśmy zwykłą drewnianą,bo nie mieliśmy pomysłu na zabezpieczenie tralek,za szerokie odległości między nimi mamy.
Lindam fajnie się mocuje,bez uszczerbku na ścianach,schodach itp.A drewnianą zamocowaliśmy takimi opaskami(plastikowymi,prz ezroczystymi,zaciskowymi) A tak to u nas wygląda..

A jak się te drewniane otwiera? I mocne są?

Napisane przez ania p

ja je tanio kupiłam na allegro ale bardzo dawno ( dla Szymka jeszcze ) bo facet miał z ekspozycji jedna miała ryskę na otwieraniu a druga zdartą farbę na malutkim fragmencie . licytowałam i jedna chyba 80 kosztowała a druga jakoś 120 . a nie ma używek np ? Bo tych bramek w sumie nie da się jakoś za bardzo zniszczyć bo one sa metalowe .

Używki są ale bez rozszerzeń. Ja potrzebuję zasłonić przejście 100cm. Same rozszerzenia kupe kasy kosztują. A taka też dobra? http://allegro.pl/bramka-zabezpiecza...377693542.html

[ASIULEK_23]

My po 1,5 godzinnym spacerze który to Wercia cały przespała. Tak wiec dziś były dwie drzemki po 2 i 1,5 godziny Teraz już musi dotrwać do nocy...

My tez jesteśmy zadowoleni z przeprowadzki do drugiego pokoju. Mała śpi spokojniej i my śpimy spokojniej.

[anakazar]

Napisane przez ania p

Przy takich sytuacjach najtrudniej jest przy starszakach mam kuzynkę ma dwoje dzieci ( 5 latka i 1.5 ) męża nie ma po 6 tyg bo tyra zagranicą . przyjedzie i chce nadrobić rozpieszcza dzieciaki i jej cały misterny plan ( zasypiania , dyscypliny ) szlag trafia . mąż jedzie a ona musi spowrotem dzieciaki do pionu ustawiać zawsze na to narzeka ale co zrobic , z jednej strony nie dziwię się jej TZ bo wariacji dostaje że tyle dzieciaków nie widzi , jej też się nie dziwie bo ona jest z nimi na codzień i musi jakoś wszystko ogarniać ( dom , knajpa bo prowadzi ) cięzkie są takie sytuacje .

Mój tż praktycznie już kończy tam pracę,jeszcze z 2 wyjazdy i wraca.Facet im "grzebie" cały czas w projekcie,zmienia pierwotną wersje i przedłużyło się wszystko.
Jak będzie normalnie codziennie wracał z pracy to też podejście do dziecka będzie inne,bo małą będzie miał na codzień i nie będzie takiego szału jak teraz

[Gmyrelka]

Ja chciałam się moim rajstopkiem pochwalić bo dawno nie pokazywałam. Na dwóch pierwszych zdjęciach Rysiek, na dwóch kolejnych moja Ninka

[Darusiaaaa]

Napisane przez lindsley

A już myślałam że masz tak dobrze ze śpi po 2h...

bo jak nie spi rano to po poludniu tak zawsze spala ok 2 godzin dzisiaj jej sie cos popierniczylo.

Napisane przez libra777

u mnie to samo tz mi psuje dziecko

piszecie o dzieciach w swoim pokoju , ja bym sie bala po ostatniej chorobie jakby spal w drugim pokoju to nie wiem czy by zyl bo wzmiotowal lezac na wznak nie wiem czy bym uslyszala

wlasnie takich sytuacji sie boje, ze cos sie stanie a ja nie bede wiedziala nie wybaczylabym, sobie nigdy!

[mrowak]

Napisane przez ania p

A moze daj ją na próbe na noc , czy już próbowałaś ? Może by lepiej spała , jak nie wrócicie do starej wersji . U mnie się sprawdziło i Ola śpi lepiej niż jak spała z nami .

Ania, chwilowo takiej opcji nawet nie ma, bo Gabryśkowy pokój wciąż od przeprowadzki jest totalnie zawalony-jak czegoś nie ma gdzie schować to...do Gabrysi. I tak: na podłodze jest wszystko i nic, suszarka z praniem stoi, nawet drabina i dwa segmenty ze wszystkimi naszymi książkami, ale to wyjedzie niebawem, bo wlaśnie robią nam się meble na zamówienie do książek specjalnie i wyjazd z jej pokoju, a ja najzwyczajniej nie mam kiedy tego uprzątnąć wszystkiego! jakkolwiek dziwnie to brzmi przez tyle czasu. TZ obiecał, że w tym tygodniu sam to zrobi, ale...jak nie zobaczę, to nie uwierzę.!

[Gmyrelka]

Mój Dyziek też śpi o niebo lepiej jak ma swój pokój - z małymi wyjątkami jak Mu idą zęby lub źle się czuje, ale generalnie przesypia całą noc. Często słyszę Go jakoś po 6 rano a idę po Niego dopiero o 7 bo On coś tam sobie gada do siebie i wcale mnie nie woła

[cynamonkowa]

Napisane przez lindsley

A jak się te drewniane otwiera? I mocne są?

Powiem tak..ja to "średnio techniczna" jestem,ale ta bramka ma dołączone zawiasy,więc drzwiczki da się jakoś zrobić.Można je też rozsuwać.My je rozsunęliśmy właśnie na potrzebną długość.
Nie są cieniutkie,dość solidnie wykonane. Dla dziecka- "nie do spsucia", choć..teraz takie zdolniachyNie no..Nadia by nie uszkodziła

[Darusiaaaa]

no umowieni jestesmy na sesje z mloda na jutro