Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania!!

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

Dzień doooobryyy łoj Heronia dzisiaj mi się kurfa przypomniało jak pisałaś: Witam w zaśnieżoną niedzielę" Kij z tym, że była sobota i każdy to mówił i się chichram do monitora jak na głupim jasiu

dobrze, że pod koniec dnia zorientowałam się o co chodzi wprawdzie już blisko było do tej niedzieli

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

dobrze, że pod koniec dnia zorientowałam się o co chodzi wprawdzie już blisko było do tej niedzieli

jak to mawiają wróbelki: lepiej późno niż wcale

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

jak to mawiają wróbelki: lepiej późno niż wcale

a czemu to wróbelki?

Ja jem obiad : schab w sosie jogurtowo-chrzanowym z papryką konserwową+ 2 wafle ryżowe maniammmm

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

a czemu to wróbelki?

Ja jem obiad : schab w sosie jogurtowo-chrzanowym z papryką konserwową+ 2 wafle ryżowe maniammmm

jadłam to samoooo

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

jadłam to samoooo

no co Ty..?

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

no co Ty..?

nooooo ale jajcaa

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

nooooo ale jajcaa

nie wierzę jakim cudem akurat taki sam skład?

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

nie wierzę jakim cudem akurat taki sam skład?

pojęcia nie mam sama nie wierzęę

[heroine86]

Idę zrobić sobie kawę

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

Idę zrobić sobie kawę

jak mi się chce spać

[OkoPani]

ale Wam wesoło WTOREK upływa
ważyłam się i jednak nadal 70, jakoś wczoraj może więcej wysikałam... ale sam fakt, że moje ciało jest w stanie ważyć 68,5 podnosi mnie na duchu.
zrobiłam dziś programowo 60min rowerka i trochę więcej niż 5 na wewnętrzną, ale jeszcze się pokrzątam, porządek zrobię w domku, napalę w kominku i będę w pełni zaspokojona siły muszę kumulować bo jutro środa a w środy robię 90 rowerka, co gorsza w czwartek i sobotę też mnie to czeka bo w piątek chyba cały dzień mnie nie będzie :/

surówka mi wyszła pierwsza klasa, skruszyłam sobie trochę fety bo bez soli trochę ciężko kapustę wcinać, jutro też sobie zaserwuję ale do jakiegoś innego mięcha.
jak tam?

*ej laski gadałam wczoraj z kumpelą, która się odchudzała kiedyś z efektem zadowalającym i mi powiedziała, że jej najskuteczniejszym sposobem było pisanie rad jak się odchudzać - po prostu sobie rozkminiała jakieś proste tricki, które jej pomagają i pisała jak artykuł o odchudzaniu do gazety albo poradnik. i to niesie korzyści nie tylko dla ciebie bo można puścić to w obieg później. no i jak czytasz co sama napisałaś to wiesz, że to prawda, a masz dodatkowo świadomość służby społecznej, więc się odchudzasz dalej, żeby więcej napisać :P chyba spróbuję normalnie

[Paula_M]

Dzień Dobry!

Wpadłam właśnie się przywitać i uciekam coś zjeść (5min temu weszłam do domu) i siadam do nauki, bo jutro dwie kartkówki i sprawdzian, a oczywiście mnie ostatnio w szkole nie było... Wpadnę wiec wieczorem się wyspowiadać

Miłego popołudnia i reszty

[Praan]

O szalona Honey hehe

Jadłospis z dzisiaj:
śn: musli z bananem + kefir; ćwiczenie
IIśn: duża grahamka z twarożkiem+tuńczyk, sałatą, pomidorem i rzodkiewką
coś: jabłko
ob: pierś z kuraka i warzywa na patelnie (marchewka, cukinia, papryka)
kol: reszta twarożku z tuńczykiem +sałata, rzodkiewka, pomidor

a poza tym to dzisiaj zrozumiałam jak mnóstwo mam do zrobienia przed sesja... Biorę się do roboty!

[heroine86]

Napisane przez OkoPani

*ej laski gadałam wczoraj z kumpelą, która się odchudzała kiedyś z efektem zadowalającym i mi powiedziała, że jej najskuteczniejszym sposobem było pisanie rad jak się odchudzać - po prostu sobie rozkminiała jakieś proste tricki, które jej pomagają i pisała jak artykuł o odchudzaniu do gazety albo poradnik. i to niesie korzyści nie tylko dla ciebie bo można puścić to w obieg później. no i jak czytasz co sama napisałaś to wiesz, że to prawda, a masz dodatkowo świadomość służby społecznej, więc się odchudzasz dalej, żeby więcej napisać :P chyba spróbuję normalnie

do tego poniekąd służy to forum dlatego pisz tu, spowiadaj się ze wszystkiego: co jadłaś, co ćwiczyłaś - sama zobaczysz błędy i my spojrzymy obiektywnym okiem na Twoje poczynania

Napisane przez Paula_M

Dzień Dobry!

Wpadłam właśnie się przywitać i uciekam coś zjeść (5min temu weszłam do domu) i siadam do nauki, bo jutro dwie kartkówki i sprawdzian, a oczywiście mnie ostatnio w szkole nie było... Wpadnę wiec wieczorem się wyspowiadać

Miłego popołudnia i reszty

czee czekam

Napisane przez Praan

Jadłospis z dzisiaj:
śn: musli z bananem + kefir; ćwiczenie
IIśn: duża grahamka z twarożkiem+tuńczyk, sałatą, pomidorem i rzodkiewką
coś: jabłko
ob: pierś z kuraka i warzywa na patelnie (marchewka, cukinia, papryka)
kol: reszta twarożku z tuńczykiem +sałata, rzodkiewka, pomidor

a poza tym to dzisiaj zrozumiałam jak mnóstwo mam do zrobienia przed sesja... Biorę się do roboty!

ładny jadłospis!

Ja po kolacji jestem i piję zieloną herbatkę

[antidotum89]

Praan;] strasznie marudzisz:d a powodów nie masz brzuszek ok;] a do ideału nie daleko;]

moj jadospis jest trragiczny dzis:
sn: kanapka z wedlina i watzywkami(ciemny chlebek)
2s kanapka i serek homo
3n: kAnapka i jabłko
teraz najgorsze: 2 nalesniki i koncze 2 talerz zupy na szcescie na jogurcie naturalnym:P

[igunia18]

Hej, hej, hej pamiętacie mnie jeszcze

Otóż ogłaszam, iż panna (niestety) igunia18 zawaliła na wszelkie sposoby i jej plan poszedł się ***...ć!!! Normalnie jestem zła jak osaaaaa


Kochane ja to już chyba do końca życia zostanę kluchą

Postanowiłam, że dzień wcześniej będę sobie przygotowywała jadłospis (może prędzej się przypilnuję) i będę sobie wszystko zapisywała w sekretnym zeszycie

Nie podam Wam co jadłam wczoraj i dziś... Powiem tylko, że moje 10 dni bez słodyczy trwało jakieś pół dniano za Chiny nie mogę zrezygnować ze słodkości (podziwiam Was moje Kochane, że Wy potraficie)

Na jutro przygotowałam sobie coś takiego:

śniadanie - szklanka kefiru, 2 kromki chleba razowego z serkiem wiejskim ze szczypiorkiem, banan

II śniadanie - wyciśnięty sok z grejpfruta, jogurt naturalny + 4 suszone śliwki

obiad - co tata przygotuje ale z pewnością będę miała wersję light

kolacja - serek wiejski naturalny, kilka plastrów zielonego ogórka, 3 rzodkiewki, zielona herbatka

Oczywiście w międzyczasie będzie woda i zielona herbatka


6 razy w tygodniu: brzuszki, 100x agrafka, 500x skakanka


teraz muszę Was nadrobić

[heroine86]

Napisane przez antidotum89

moj jadospis jest trragiczny dzis:
sn: kanapka z wedlina i watzywkami(ciemny chlebek)
2s kanapka i serek homo
3n: kAnapka i jabłko
teraz najgorsze: 2 nalesniki i koncze 2 talerz zupy na szcescie na jogurcie naturalnym:P

Anti Twój jadłospis nie jest tragiczny, bez przesady

Napisane przez igunia18

Hej, hej, hej pamiętacie mnie jeszcze

Otóż ogłaszam, iż panna (niestety) igunia18 zawaliła na wszelkie sposoby i jej plan poszedł się ***...ć!!! Normalnie jestem zła jak osaaaaa


Kochane ja to już chyba do końca życia zostanę kluchą

Postanowiłam, że dzień wcześniej będę sobie przygotowywała jadłospis (może prędzej się przypilnuję) i będę sobie wszystko zapisywała w sekretnym zeszycie

Nie podam Wam co jadłam wczoraj i dziś... Powiem tylko, że moje 10 dni bez słodyczy trwało jakieś pół dniano za Chiny nie mogę zrezygnować ze słodkości (podziwiam Was moje Kochane, że Wy potraficie)

Na jutro przygotowałam sobie coś takiego:

śniadanie - szklanka kefiru, 2 kromki chleba razowego z serkiem wiejskim ze szczypiorkiem, banan

II śniadanie - wyciśnięty sok z grejpfruta, jogurt naturalny + 4 suszone śliwki

obiad - co tata przygotuje ale z pewnością będę miała wersję light

kolacja - serek wiejski naturalny, kilka plastrów zielonego ogórka, 3 rzodkiewki, zielona herbatka

Oczywiście w międzyczasie będzie woda i zielona herbatka


6 razy w tygodniu: brzuszki, 100x agrafka, 500x skakanka


teraz muszę Was nadrobić

helołłłłłłł!!!
no wiesz co? ładnie tak grzeszyć?! jedz przynajmniej rano te słodkości i w małych ilościach dawkuj sobie (jak to zabrzmiało )
plan na jutro masz bardzo ładny tylko się go trzymaj

Co u Ciebie w ogóle?

[OkoPani]

Napisane przez igunia18

Nie podam Wam co jadłam wczoraj i dziś... Powiem tylko, że moje 10 dni bez słodyczy trwało jakieś pół dniano za Chiny nie mogę zrezygnować ze słodkości (podziwiam Was moje Kochane, że Wy potraficie)

ja nie potrafię może zamiast zakładać sobie kompletny zakaz na słodycze, ustal, że np rano będziesz jadła batonika, ale tylko i wyłącznie rano, tylko jednego itd. na pewno opłaci się bardziej takie podejście niż: nie jem słodyczy, nie nie wytrzymam, zjem kawałek czekolady, a otwarta to zjem całą, zjadłam już czekoladę to sobie odpuszczę dzisiaj, o dziś piątek to zacznę od poniedziałku

ja rano wcinam kawałek ciasta albo rogala, albo drożdżówkę i w chwilach słabości świadomość, że jutro mogę chwycić za coś słodkiego mi bardzo pomaga

[igunia18]

Napisane przez heroine86

helołłłłłłł!!!
no wiesz co? ładnie tak grzeszyć?! jedz przynajmniej rano te słodkości i w małych ilościach dawkuj sobie (jak to zabrzmiało )
plan na jutro masz bardzo ładny tylko się go trzymaj

Co u Ciebie w ogóle?

Muszę zrobić tak jak radzisz Słońce, bo inaczej pęknę

U mnie fuulll roboty w szkole wystawianie ocen, rady pedagogiczne, zebrania w firmie układanie faktur, rozliczenia na studiach pisanie pracy, sesja, dodatkowo wzięłam do napisania 2 prace maturalne choć obiecałam sobie, że nigdy nikomu nie napiszę pracy maturalnej to tu nie potrafiłam odmówić (rodzinka)

A co tam u Ciebie? Widzę, że doszłaś do porozumienia z przyjaciółką widzę również, że nadal nie dosypiasz

Dziewczyny jakie Wy jesteście śliczne ja też chcę być szczupła!!!! i kurde macie mi w tym pomóc

właśnie kochany tato przyniósł mi zieloną herbatkę to Wasze zdrówko dziewczynki

[heroine86]

Napisane przez igunia18

Muszę zrobić tak jak radzisz Słońce, bo inaczej pęknę

U mnie fuulll roboty w szkole wystawianie ocen, rady pedagogiczne, zebrania w firmie układanie faktur, rozliczenia na studiach pisanie pracy, sesja, dodatkowo wzięłam do napisania 2 prace maturalne choć obiecałam sobie, że nigdy nikomu nie napiszę pracy maturalnej to tu nie potrafiłam odmówić (rodzinka)

A co tam u Ciebie? Widzę, że doszłaś do porozumienia z przyjaciółką widzę również, że nadal nie dosypiasz

Dziewczyny jakie Wy jesteście śliczne ja też chcę być szczupła!!!! i kurde macie mi w tym pomóc

właśnie kochany tato przyniósł mi zieloną herbatkę to Wasze zdrówko dziewczynki

dasz radę Iguś
hehe, tak to jest z rodzinką w takiej sytuacji ciężko odmówić
z przyjaciółką już wsio okej, to było po prostu nieporozumienie u mnie to co zwykle: praca i jeszcze raz praca, ale widzę, że u Ciebie podobnie niedospana chodzę, no ale... ja już się chyba przyzwyczaiłam i zaczyna mi to odpowiadać
kochany tatuś to możemy się stuknąć bo ja też właśnie popijam zieloną

[Mysteriness]

Heeeej!

Piękne jesteście wszystkie !
Anti, gdzie Ty widzisz jakieś boczki??
Yess, te Twoje oczyyy
I w ogóle wszystkie jesteście super

Ja swoje fotki, wymiary , postanowienie pouzupełniam w weekend, bo na razie nie mam czaasu

Igunia, myślę że najlepiej będzie jak zrobisz tak jak radzi Oko Albo może rób tak na razie, stopniowo a potem wyznacz sobie to 10 dni bez słodyczy w ogóle?
Biedna, tyle musisz pracować


honey! my jeszcze się chyba nie witałyśmy ? no na wszelki wypadek Cię wyściskam

[igunia18]

coś mi się dzieje z wizażem!

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez OkoPani

ja nie potrafię może zamiast zakładać sobie kompletny zakaz na słodycze, ustal, że np rano będziesz jadła batonika, ale tylko i wyłącznie rano, tylko jednego itd. na pewno opłaci się bardziej takie podejście niż: nie jem słodyczy, nie nie wytrzymam, zjem kawałek czekolady, a otwarta to zjem całą, zjadłam już czekoladę to sobie odpuszczę dzisiaj, o dziś piątek to zacznę od poniedziałku

ja rano wcinam kawałek ciasta albo rogala, albo drożdżówkę i w chwilach słabości świadomość, że jutro mogę chwycić za coś słodkiego mi bardzo pomaga

chyba tak zrobię Kochana

Napisane przez heroine86

dasz radę Iguś
hehe, tak to jest z rodzinką w takiej sytuacji ciężko odmówić
z przyjaciółką już wsio okej, to było po prostu nieporozumienie u mnie to co zwykle: praca i jeszcze raz praca, ale widzę, że u Ciebie podobnie niedospana chodzę, no ale... ja już się chyba przyzwyczaiłam i zaczyna mi to odpowiadać
kochany tatuś to możemy się stuknąć bo ja też właśnie popijam zieloną

Napisane przez Mysteriness

Heeeej!

Piękne jesteście wszystkie !
Anti, gdzie Ty widzisz jakieś boczki??
Yess, te Twoje oczyyy
I w ogóle wszystkie jesteście super

Ja swoje fotki, wymiary , postanowienie pouzupełniam w weekend, bo na razie nie mam czaasu

Igunia, myślę że najlepiej będzie jak zrobisz tak jak radzi Oko Albo może rób tak na razie, stopniowo a potem wyznacz sobie to 10 dni bez słodyczy w ogóle?
Biedna, tyle musisz pracować

Kochana i tak zrobię pomalutku dojdę do celu i też będę miała takie wymiary jak Wy

[Mysteriness]

Napisane przez igunia18

Kochana i tak zrobię pomalutku dojdę do celu i też będę miała takie wymiary jak Wy

nooo lepiej nie takie jak ja mam bo chyba byś musiała przytyć a nie schudnąć

[Limone]

A ja na siłownie nie dotarłam 5 godzin snu, praca plus zakupy = potworny ból głowy i zmęczenie Teraz się zastanawiam co z sobą zrobić bo spać mi się chce straszliwie, ale z drugiej strony nie bardzo pasuje mi iść już spać bo jednak za wcześnie A że mam rozregulowany sen to jeśli pójdę spać teraz to wstanę koło północy i spać nie będę mogła dalej Z kolei nic mi się robić nie chce, bo się skupić nie mogę. Ani filmu oglądać, ani czytać, ani pracować

[igunia18]

Napisane przez Mysteriness

nooo lepiej nie takie jak ja mam bo chyba byś musiała przytyć a nie schudnąć

akurat

Napisane przez Limone

A ja na siłownie nie dotarłam 5 godzin snu, praca plus zakupy = potworny ból głowy i zmęczenie Teraz się zastanawiam co z sobą zrobić bo spać mi się chce straszliwie, ale z drugiej strony nie bardzo pasuje mi iść już spać bo jednak za wcześnie A że mam rozregulowany sen to jeśli pójdę spać teraz to wstanę koło północy i spać nie będę mogła dalej Z kolei nic mi się robić nie chce, bo się skupić nie mogę. Ani filmu oglądać, ani czytać, ani pracować

Słońce proponuję, abyś wzięła sobie gorącą, relaksującą kąpiel i masz się szybciutko uśmiechnąć o tak ----->

[Praan]

Napisane przez Limone

A ja na siłownie nie dotarłam 5 godzin snu, praca plus zakupy = potworny ból głowy i zmęczenie Teraz się zastanawiam co z sobą zrobić bo spać mi się chce straszliwie, ale z drugiej strony nie bardzo pasuje mi iść już spać bo jednak za wcześnie A że mam rozregulowany sen to jeśli pójdę spać teraz to wstanę koło północy i spać nie będę mogła dalej Z kolei nic mi się robić nie chce, bo się skupić nie mogę. Ani filmu oglądać, ani czytać, ani pracować

znam ten stan... mi pomaga 20 min drzemki lub mocna herbata i do dzieła.

[Mysteriness]

igunia no serio mówię

Limone, kąpiel i do łóżka! marsz

[heroine86]

Napisane przez Limone

A ja na siłownie nie dotarłam 5 godzin snu, praca plus zakupy = potworny ból głowy i zmęczenie Teraz się zastanawiam co z sobą zrobić bo spać mi się chce straszliwie, ale z drugiej strony nie bardzo pasuje mi iść już spać bo jednak za wcześnie A że mam rozregulowany sen to jeśli pójdę spać teraz to wstanę koło północy i spać nie będę mogła dalej Z kolei nic mi się robić nie chce, bo się skupić nie mogę. Ani filmu oglądać, ani czytać, ani pracować

Moja kochana wiem co czujesz, bo mam to samo rozregulowany sen... agrrrrrrrr;/ pora za wczesna na pójście spać
Tak ja radzi Igunia- relaksująca kąpiel powinna pomóc

[aassiiaa1988]

Napisane przez Paula_M

Właśnie słucham, czad:
http://www.youtube.com/watch?v=SEAJotpEr4s

boskie

Napisane przez Paula_M

No ja niby kolacja białkowa, ale nie mam też ciśnienia że koniecznie musi być białkowa... Tak jak mówisz, nie dajmy się zwariować - obie już to przerabiałyśmy

Niby tak, ale mi potrzeba wycisku... Takiego zmęczenia jak w sobotę i wczoraj... Czuję się wtedy świetnie.

Fajne również:
http://www.youtube.com/watch?v=8DCslrYz_1U

współpracowali z Roxette kiedyś

I to...
http://www.youtube.com/watch?v=uy0r4QCW_14

dokładnie, postanowienia postanowieniami, ale nie można się zadręczać każdym potknięciem na drodze do sukcesu..

piośniczki cudne

Napisane przez kochanowska

Nie mam teraz czasu niestety nadgonić zaległości Ale widziałam coś o biuście, żeby został taki jaki jest. Ojj tez bym tak chciała, podoba mi się mój biust, mówiłam nawet chyba 3 dni temu P. że chciałabym, żeby wszystko chudło oprócz biustu, on powiedział, że nie mam co się tym martwić, przeciez jakbym ważyła 200 kg to biust bym miała jeszcze większy, ale bym wyglądała jak nie wiadomo co... Więc powiedział, że będę wyglądać cudnie nawet z mniejszym biustem

idę się dalej uczyć.. buziaczki

kochany

Napisane przez Mysteriness

Heej laseczki

Nie zdążę Was nadrobić, więc z góry za to przepraszam

mam tyyyle nauki, nic nie czaję z matmy. Nauczyciel wysłał nam na meila zadania domowe, jeszcze z głupim tekstem :'oto obiecane zadania z serii wieczornych chwil z matematyką. Miłego rozwiązywania'
mam ochotę mu odpisać: 'Niestety nie potrafię rozwiązać ani jednego zadania z serii wieczornych chwil z matematyką, więc pozostaje tylko panu życzyć mi powodzenia na środowym sprawdzianie' grrr ! on chyba upadł na głowę! ja jestem w HUMANIE do jasnej cholery!

dziś w ramach ćwiczeń był wf

miłego wieczorku i upojnej nocy

co za facet?! aczkolwiek ja matmę kochałam zawsze

Napisane przez Limone

A ja na siłownie nie dotarłam 5 godzin snu, praca plus zakupy = potworny ból głowy i zmęczenie Teraz się zastanawiam co z sobą zrobić bo spać mi się chce straszliwie, ale z drugiej strony nie bardzo pasuje mi iść już spać bo jednak za wcześnie A że mam rozregulowany sen to jeśli pójdę spać teraz to wstanę koło północy i spać nie będę mogła dalej Z kolei nic mi się robić nie chce, bo się skupić nie mogę. Ani filmu oglądać, ani czytać, ani pracować

biedactwo może weź kąpiel i się połóż.. poleż. odpocznij

a tak w ogóle to witam Was me Kochane

katarku brak, ale kaszel taki, że płuca wypluwam i muszę je łapać co by się nie zgubiły w ogóle to bolą mnie płuca podczas kaszlu
no cóż..
daje sobbie jeszcze 2 dni przerwy od ćwiczeń a w piątek na siłownię pójdę jeśli bede miała siłę..

musze sie pochwalić, ze wczoraj i dzis nie grzeszyłam.. ani słodkim ani niczym innym wczoraj dlatego, ze poprostu apetytu nie miałam, a dziś miałam wielką ochotę na słodkie, już nawet ciacho w ręce miałam jakieś 30 min temu, ale się powstrzymałam.. powiedziałam "Ty nie bądź głupia cały dzień wytrzymałaś a teraz chcesz to zaprzepaścić" no i się udało.. a teraz już ochota nawet odeszła


aaaa

Prann
Ty to chudzielec jesteś!! proszę sie nie odchudza c tylko ewentualnie trochu poćwiczyć i zdrowe jedzonko wcinać

[heroine86]

Cześć Asiczku! cieszę się, że już choróbsko powoli ustępuje ćwiczenia nie zając, poczekają
no i pięknie, że się powstrzymałaś! po co marnować cały wzorowy dzień?