Dziecięce teksty, które powalają na kolana

[Impersona]

Napisane przez primavera

Synek mojej koleżanki nie potrafi jeszcze dokładnie wymówić R.
Ostatnio koleżanka czytała mu wierszyk i było tam napisane KOLOROWE - aby poćwiczyć z nim wymawianie R, przeczytała koloLowe- na co mały"mama, ale nie kololowe, tylko kololowe"- biedactwo, tyle wysiłku wkładał w to, aby uzmysłowić matce, ze źle czyta

hehe to tak samo jak moja sąsiadka robiła na złość mojemu siostrzeńcowi: "cześć Jajek", a on:"nie jestem Jajek tylko jajek", ona na to:"przecież mówię jajek". Dziecko prawie płakało przy tym swoim "nie jajek, tylko jajek"

[~Carmen~]

Autentyczna historia: Ekipa dzieciakow grzebią patykami w piachu dochodzi do zwykłych przechwałek..."-a mój tato jest marynarzem -a moj ma fajne bmw -no a moja mama ma ptaszka w szufladzie" -chyba nie musze tłumaczyc co maluch znalazł w szufladzie mamusi ;d

[Katiaskaa]

Chrześniak mojej kuzynki do niej
- Ale ty masz chudą dupę.
-Naprawdę Oli, naprawdę. - ona ucieszona
- Śmieszna jesteś

Znowu on, byli razem w sklepie, kiedy on kichnął
- Na zdrowie- sprzedawczyni
- Dziekuję
- O, jaki grzeczny chłopczyk
- Dupa

Moja kuzynka pokazuję jakieś stare zdjęcie kolesia z Backstreet Boys, czy jak to się pisze i mówi:
- To Kasi chłopak
- A jak się nazywa Kasi chłopak? - moja mama
- Hefalump

Moja babcia coś do niej mówi, a ona na to z powagą w głosie.
- Babcia, popierniczyło cię.

Moja sąsiadka, fanka Tokio Hotel
- Chciałabyś pojechać na koncert? - ja
- Noooo i nawet sobie wyobrażałam jak tam będę i jak piszczę i aż się popłakałam, jak to sobie wyobrażałam.

[Rei]

[Nati02]

Mały Wojtek, brat Agi również narazie wygrywa w moim rankingu

Z "Jajkiem" też się uśmiałam

[201804200947]

Carmen,ta opowiesc jest chyba wymyslona bo opowiadana na wielu forach

[A_t_o_s_i_A]

Napisane przez Nati02

Mały Wojtek, brat Agi również narazie wygrywa w moim rankingu

Odnosnie braciszka moejgo i Agi
Przypomnialo mi sie jak ktoregos razu lezalam na lozku a on gral w jakies gry na komputerze... gra gra i nagle slysze ''o ku*** znowu przegralem'' ja


Druga sytuacja Wojtas rozmawia z mama
-ooo Scółka Maja!
-Wojtuś nie mówi się scółka tylko pszczółka. Powiedz pszczółka.
-Osa



Tyle mowi ze czlowiek nie zliczy tego nigdy
I to jego slynne Kukurykuuuu codziennie rano jak tylko wstanie.

[ania*aneczka]

Napisane przez aga01

hehe
Kolejne z przed chwili

skończyła się bajka i Wojtek woła:
-Przełączcie!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
My z siostrą spoglądamy na siebie, że chyba mu się coś w głowie poprzestawiało, na co Wojtek:
- Ruszać się wstrętne dziewki!!!!!!!!!!!

O matko!! Kocham tego dzieciaka!



edit: i prosze o wiecej oczywiscie..
p.s. ty z Atosia to siostry, dobrze zrozumialam..?

[aga01]

Napisane przez ania*aneczka

O matko!! Kocham tego dzieciaka!



edit: i prosze o wiecej oczywiscie..
p.s. ty z Atosia to siostry, dobrze zrozumialam..?

Ja + Ato + Wojtek = trójka Drombo

Jutro zmuszę mamę do poszukania kartek na których kiedyś to zapisywałyśmy
Mój brat mądrzy się na potęgę więc codziennie coś ma do powiedzenia

Np. dzisiaj :
-Mamo, wiesz, że ja miałem dwóch dziadków i babcię jeszcze?
-Tak???
-Tak i poszli do nieba...
- A skąd Ty wiesz?
- Od babci... Jak się chciałem dowiedzieć to się dowiedziałem... !!!


Kiedys rano Wojtek wpakował się na moje łóżko:
-Adusiu!!!!!!!!!!!!!! Wstawaj! Już dzień!!!!! Otwieraj oczy!!!!
/ja nie daję za wygraną, udaję , że śpię/
Na co Wojtek mi prosto do ucha : Hej, hej, hej SOKOLI, omijajcie góry lasy DOŁEM!!!!!!!!!!!!!! Dzwoń, dzwoń.............!!! itp....

EDIT:
Wojtek kiedyś za mną wołał:
- łapacz kotków! Łapacz kotków!! ( nie pytajcie o co mu chodziło )
-Wojtek! uspokój się!
-No co? Czy powiedziałem coś nie tak?

Kiedy indziej mama na niego nakrzyczała, na co Wojtas :
-Nie musisz się tak na mnie drzeć!! Czy coś Cię ugryzło???!!!

[~Carmen~]

Napisane przez warszawianka

Carmen,ta opowiesc jest chyba wymyslona bo opowiadana na wielu forach

opowiadała mi ją moja siostra-czesta bywalczyni podworek i zgromadzen mamusiowych

[201804200947]

Z ta opowiastka jest jak z opowiescia o babci,ktora szla do ginekologa,i zamiast dezodorantu uzyla brokatu w sprayu
Byc moze na podworkach i zgromadzeniach ta opowiesc wciaz krazy.
Ale fakt,bardzo prawdopodobna,pasujaca do dzieci

[~Carmen~]

Napisane przez warszawianka

Z ta opowiastka jest jak z opowiescia o babci,ktora szla do ginekologa,i zamiast dezodorantu uzyla brokatu w sprayu
Byc moze na podworkach i zgromadzeniach ta opowiesc wciaz krazy.
Ale fakt,bardzo prawdopodobna,pasujaca do dzieci

... To już jest taka historia legenda....

albo takie ciche przesłanie do każdej z mam,zeby głębiej w szufladach ptaszki chowały

[redpanda]

Juz jest podobny watek

[~Carmen~]

Napisane przez redpanda

Juz jest podobny watek

można polączyc

[Anul3k]

Moja sześcioletnia wtedy siostra cioteczna była u mnie i pytala doslownie o wszystko. Za którymś razem powiedziałam jej, że zadaje za trudne pytania. Po kilku minutach...
Ona:
A dlaczego on udaje takiego gbura, skoro nim nie jest
Ja:
(odpowiedzi brak, tylko na nią spojrzałam)
Ona:
I znowu zadaję za trudne pytania
Ja:
Tak...
Ona:
I ja mam być dojrzała emocjonalnie...

[karolca]

1 listopada, jeden z bydgoskich cmentarzy. Okazja do spokania się z dalszą rodziną i spędzenia kilku chwil razem. Grób (pomnik) pradziadków.
(Wspomnę jeszcze, że brat nie rusza się z domu bez butelki wody mineralnej)

Brat do mamy:
"Daj mi wody! napiję się z pradziadkiem Albinem"
po czym dostał wodę i usiadł przy grobie pradziadka

Wysuacja wyglądała bardzo komicznie, do dziś na to wspomnienie sie śmiejemy

[aga01]

Wojtek dzisiaj rano:

-ja mam tyle roboty, a muszę jeszcze poczytać poezję....
czyta: "Poezja: biały, czarwony, zielony, niebieski ....."

Do mamy:
-Dlaczego Ty jesteś taka niemiła???

[madzik1000]

do znajomej rodzicow przyszedl kiedys koles zeby pomalowac przedpokoj czy pokoj (nie istotne), znajoma zapytala czy nie napilby sie herbaty, na co jej ok. 3-4 letnia corka odpowiedziala, ze on przyszedl do roboty, a nie na herbatke.
to dziecko w ogole bylo niesamowite. blondyneczka - z wygladu aniolek, a w rzeczywistosci diabel wcielony. potrafila usmiechajac sie i robiac niewinna minke, reka schowana za plecami wysypywac ziemie z doniczek.

[Impersona]

Przypomniało mi się jeszcze jak mój siostrzeniec miał 2 latka, kilka dni po jego urodzinach jest rocznica śmierci dziadka, więc poszliśmy na cmentarz. Mama zapaliła lampkę, na co Przemuś ją zdmuchnął i zaczął śpiewać "Sto lat sto lat..."

Ten sam Przemus jako 3 latek oglądał film o życiu Chrystusa. Pilnowała go moja mama i czegoś mu zabroniła, na co Przemuś :"Na krzyż z nią"

[karolca]

Napisane przez Impersona

Ten sam Przemus jako 3 latek oglądał film o życiu Chrystusa. Pilnowała go moja mama i czegoś mu zabroniła, na co Przemuś :"Na krzyż z nią"

płaczę

[hamster_killer]

jak miałam 5 lat,czekałam z mama w kolejce do lekarza w przechodni. wpewnej chwili wróciła pani,która na chwile wyszła,ale poprosiła moją mame o zajęcie miejsca. a ja na to na cały głos :"co nam ta pani się wpie******* w kolejke??". Moja biedna mama nie wiedziała jak zareagowac

[ania*aneczka]

Napisane przez aga01

Wojtek dzisiaj rano:

-ja mam tyle roboty, a muszę jeszcze poczytać poezję....
czyta: "Poezja: biały, czarwony, zielony, niebieski ....."

Taki mały, a juz poezje czyta...! ideał, normalnie ideał...!



uwielbiam ten watek- poprawa humoru gwarantowana!

[arbuz]

Na lekcji języka obcego, którego uczę, poznawaliśmy słowa związane z jedzeniem; nie tylko dzieciaki zdobyły nowa wiedze, ja też . No bo wiedziałyscie, dziewczyny, ze czekolada ZABIERA dużo MAGNESU?i że to dlatego tak przykleja się do zębów? Takie teksty to mam na co dzień, jak sobie przypomnę, to napiszę.

[BERRY21]

Ale sie posmialam !

"a ty na solalium byles?"

Swietne historie .

[201804200947]

Fajny watek

[kleo14]

moje teksty z jakis zamierzchlych czasow:

- wróbel to piskle orła
- boje sie, że przyjada dziki z czerwonymi oczami i nas porwaaa

[A_t_o_s_i_A]

Rano tata się golił i oczywiście Wojtek tez chciał.
Więc wysmarowany kremem do golenia i z pędzlem w ręku przyszedl do nas do pokoju .
I Aga do niego: Wojtek a Ty masz brode ze sie golic musisz?
Wojtek z oburzeniem: NiE!Ja mam bródke!

[atka83]

Przeczytałam całe 4 strony i się poryczałam ze smiechu,teraz moja kolej,a jest co napisac.

Teksty mojej 3 letniej bratanicy Oli:

Ostatnio jedząc obiad na dworze,pod altanką,moja bratanica odganiając osy,mówiła gorzko gorzko,módl się za nami. Myslalam,że cała zawartośc zupy z buzi wypluje na stół

Idac do miasta,zauważyła,że mały ptaszek leży,nie rozumiała,że nie żyje.Na co powiedziała z zapytaniem,ale jak ptaszek zje kolacje,to wstanie i pofrunie?? hehe

Tekst do babci palącej papierosa,ty jesteś słaba.......hehe

Wujek,czyli mój tż do niej z tekstem:
TŻ:Ola ale cebie laska.
OLA:Sam wuja jesteś laska hehe

Córka mojej przyjaciólki,byliśmy u jej koleżanki,która miała małego synka.Zmieniając mu pampersa był przez chwile golaskiem,na co Natalka:dlaczego Adaś ma ogonek???

[karolca]

brat mial kilka lat gdy mama się go pyta kim jest papież.
na to brat:
- disc dżokejem (DJ-em).

[kariera85]

UP!
płacze ze śmiechuuu , watek z kafeterii też przecudny!!

z kafeterii:
Piotrek idzie z rodzicami na cmentarz 1 listopada. Jak zawsze w tym dniu, na cmentarzu tłum ludzi. Groby naszej rodziny ustuowane są niemal na końcu cmentarza, mijamy więc kolejne pomniki przy których większości stoją ludzie. W pewnym momencie Piter woła i wskazuje palcem :
- mamooo, szybko idziemy - tam jest jakiś wolny grób! Zajmiemy sobie miejsce.

Piotr(4,4) opowiada babci o tym jak fajnie jest chodzić na basen. Babcia pyta go jakimi stylami potrafi pływać. Piotrek odpowiada:
- pływam lwem, pieskiem, żyrafą, pudełkiem i mąką.

sikaaaam