Michaelowa Nibylandia L - Heaven is here!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja mam Offica i u mnie idzie - Narzędzia - Sortuj - i tam zaznaczasz "Alfanumerycznie" i git

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

More has to be done to protect our enviroment

ale to wg mnie a ja jestem cipą

Poprawka, źle podałam zdanie:
Było:
We will have to do more to protect our environment. (Czy jakoś tak W każym razie z will)

[Kasieńka_666]

To będzie More will have to be done
Chyba

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

(szukam sortuj )

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jesssss!! To mam dobrze Dzięki

A co z tym wordem?

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Kutfa źle! Przecież ja napisałam More have to will be done O ja głupia kretynka.

Szukaj coś w stylu sortuj, bo ja mam Offica i tam są inne polecenia, ale podobne

[Kasieńka_666]

Posortowało mi się

Dzięki

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Przysługa za przysługę

[Kasieńka_666]

ejjj


a może ja mam alergie na jakikolwiek wysiłek fizycznny??

[kamuha]

Napisane przez groszek75

Załącznik 3661965

Załącznik 3661967

Załącznik 3661968

Załącznik 3661969

Załącznik 3661970

Załącznik 3661971

Załącznik 3661972


trzymajcie sie cieplo, pa

Drugi tytuł mnie rozwalił. Zaciera rączki

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

ejjj


a może ja mam alergie na jakikolwiek wysiłek fizycznny??

To chyba to
Musisz kupić czekolade na tą alergię pomoże

[Blue_Butterfly_]

No to się popeelingowałam

Teraz mogę iść spać


Dobranoc

[Kasieńka_666]

Na czekolade też kiedys mialam


Skończyłam czas przeszły

Jakbyście zobaczyły moją ściągę to byście glebnęły tu równo

[kamuha]

I tak tu nikogo nie ma to zostawiam sna i idę do mojego mensza pod pierzynę

641.jpg

o musze tam czyjąś głowę zamienić

[bloomeq]

[Anisia25]

Napisane przez Blue_Butterfly_

No cudowne wręcz
Jak się go nie ma...

Dlaczego? Ja uważam, że bardzo ładne

Napisane przez Kasieńka_666

Nie narzekać!
Przynajmniej nie nazywacie się Kasia jak połowa Polski

Właśnie, nie narzekać! Albo Anka jak 3/4 Polski

Napisane przez bloomeq

Witam się

I kolejny dzien zaczynam od odsluchania koncertu z Brunei

[anka1709]

Napisane przez Anisia25

Właśnie, nie narzekać! Albo Anka jak 3/4 Polski

To fakt.

[Anisia25]

Napisane przez anka1709

To fakt.

oo Ania!

zdrowaś Anno? sił żeś pełna?

[anka1709]

Napisane przez Kasieńka_666

A od Bąbolady się chudnie

Bo ona w środku wypełniona jest powietrzem, które odchudza

Ono nie odchudza, ono nadyma. Wiem, bo ostatnio wtrząchnęłam caluśką Bąboladę. Jak TZ chciał się poczęstować, to pozostał Mu jedynie papierek. Smutno westchnął i wyrzucił go do kubła.

Napisane przez Kasieńka_666

Nie narzekać!
Przynajmniej nie nazywacie się Kasia jak połowa Polski

A myślałam, że najpopularniejsze nazwiska to Nowak i Kowalski




---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Anisia25

oo Ania!

zdrowaś Anno? sił żeś pełna?

Wreszcie! Wreszcie żem wróciła do żywych.
Teraz mnie czeka nadrabianie zaległości.

[groszek75]

czesc


http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/z-gl...wiadomosc.html
to dopiero problem

[anka1709]

Miałam wczoraj farta, jak nic. Przyjeżdżam do domu i patrzę- mam tylko jeden kolczyk. A to był prezent od TZta, w dodatku z kompletu z naszyjnikiem.
TZ, widząc moje szklące się oczy, pobiegł zobaczyć, czy kolczyk nie spadł mi gdzieś w aucie a ja zadzwoniłam do Rodziców, bo wcześniej u nich byłam. I okazało się, że kolczyk mi spadł w garażu, jak zmieniałam żarówki w samochodzie. Musiałam o niego zaczepić, jak ściągałam szalik i spadł mi. Całe szczęście, że go nie przejechałam samochodem.

[Anisia25]

Napisane przez anka1709

Ono nie odchudza, ono nadyma. Wiem, bo ostatnio wtrząchnęłam caluśką Bąboladę. Jak TZ chciał się poczęstować, to pozostał Mu jedynie papierek. Smutno westchnął i wyrzucił go do kubła.



A myślałam, że najpopularniejsze nazwiska to Nowak i Kowalski




---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Wreszcie! Wreszcie żem wróciła do żywych.
Teraz mnie czeka nadrabianie zaległości.

no to gratuluje!
Ja nie wiem dlaczego, ale wieczorami okropnie boli mnie gardlo.
Wczoraj az musialam spryskac je bioparoxem

dziś jest lepiej, ale nie powiem - wkurza mnie to..

Uff dobrze, ze kolczyk sie znalazl. Mi sie tak kiedys o wlosy zaczepil...
dyndal na nich, a ja szukalam kolczyka po chacie jak debil jakis.
Znalazlam go jak laskawie spojrzalam na siebie w lustro

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez groszek75

czesc


http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/z-gl...wiadomosc.html
to dopiero problem

czesc

[_dariia]

bry

[Justyna33333]

A ja zgubiłam już dwa kolczyki Jeden od tatusia i Greg mi kupił za te nowe i potem też jednego zgubiłam

Aloha

A ja uwielbiam swoje imię

[_dariia]

ja też zgubiłam jeden kolczyk, jak byłam z bratem w szpitalu... złoty, mój ulubiony, który kupiłam sobie sama...

[kamuha]

Byłam u promotorki
Nie wiem jak to jest, że ja kompletnie nei wierze w to co piszę, a jej się to podoba

Teraz mam kawusię nr 2

Co tu takei puchy ostatnio z rana

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Justyna33333

A ja zgubiłam już dwa kolczyki Jeden od tatusia i Greg mi kupił za te nowe i potem też jednego zgubiłam

Aloha

A ja uwielbiam swoje imię

Ja zgubiłam jednego różowego misia znad morza ostatnimi czasy
Takie fajne były
Kosztowały pewnie całe 7 złotych...ale były takieee fajneeeee....i drugi miś tęskni za pierwszym

[Anisia25]

Napisane przez kamuha

Byłam u promotorki
Nie wiem jak to jest, że ja kompletnie nei wierze w to co piszę, a jej się to podoba

Teraz mam kawusię nr 2

Co tu takei puchy ostatnio z rana

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Ja zgubiłam jednego różowego misia znad morza ostatnimi czasy
Takie fajne były
Kosztowały pewnie całe 7 złotych...ale były takieee fajneeeee....i drugi miś tęskni za pierwszym

no to znaczy ze idzie ku lepszemu
ja tez tak mialam, wydawalo mi sie ze pisze kompletnie chaotycznie, a tu taki zonk!
pozytywny of course

Jusia, ja tez lubie twoje imie i swoje rowniez

[kamuha]

Ja swoje imie uwielbiam
Kiedyś nie lubiłam. Zazdrościłam wszystkim Asiom, Kasiom, Aniom bo ja to zawsze z moi imieniem jedyna . Ale teraz to doceniam Człowiek młody to głupi

[anka1709]

Napisane przez Anisia25

no to gratuluje!
Ja nie wiem dlaczego, ale wieczorami okropnie boli mnie gardlo.
Wczoraj az musialam spryskac je bioparoxem

dziś jest lepiej, ale nie powiem - wkurza mnie to..

Uff dobrze, ze kolczyk sie znalazl. Mi sie tak kiedys o wlosy zaczepil...
dyndal na nich, a ja szukalam kolczyka po chacie jak debil jakis.
Znalazlam go jak laskawie spojrzalam na siebie w lustro

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


czesc

Kurczę, obecnie te choróbska i wirusiska są jakieś dziwne.
Pamiętam, jak chorowałam do tej pory- zawsze najpierw bolało mnie gardło i migdały rosły do niebotycznych rozmiarów, właściwie nie mogłam jeść, tylko pić. Ale sprawa była prosta- kupowałam w aptece opakowanie Strepsils Intensive i paczkę Theraflu do rozpuszczania, trzy, cztery dni ssania pastylek i picia gorącego Theraflu- i po chorobie. Trochę kataru, ale zero gorączki.

A teraz? Zmiotło mnie jak osikę. Troszeczkę kaszlu, gardło nie bolało, zero kataru, za to ogólny paraliż mięśni i osłabienie, skutkujące niechęcią do życia. Skończyłam antybiotyk w sobotę, ale dopiero w poniedziałek poczułam się sobą.

A co do kolczyków- nie mam za wiele biżuterii, jakoś sama nie umiem sobie kupić, więc to, co noszę, to w większości prezenty. A wiadomo, jak to z prezentami, każdy ma własną historię. I przez to są warte 100 razy tyle, co cena na metce. Dlatego ciężko zniosłabym zgubienie jakiegoś elementu mojej skromnej kolekcji.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez kamuha

Ja swoje imie uwielbiam
Kiedyś nie lubiłam. Zazdrościłam wszystkim Asiom, Kasiom, Aniom bo ja to zawsze z moi imieniem jedyna . Ale teraz to doceniam Człowiek młody to głupi

Heh, przez mega popularne imię (w podstawówce w mojej klasie było chyba z 5 Anek) zawsze byłam nazwiskiem. I jakoś tak mi zostało, że dziś sobie nie wyobrażam, bym po ślubie miała zmienić nazwisko, co jest ością w gardle dla mojego TZta.
Imię swoje lubię i nic do niego nie mam, ale gdybym zmieniła nazwisko, to czuję, że na bank miałabym kłopoty z tożsamością.

[_dariia]

To ja mam tak samo jak Anka z nazwiskiem... Choćby mi zapłacili to nje zmienię...

[Anisia25]

Napisane przez kamuha

Ja swoje imie uwielbiam
Kiedyś nie lubiłam. Zazdrościłam wszystkim Asiom, Kasiom, Aniom bo ja to zawsze z moi imieniem jedyna . Ale teraz to doceniam Człowiek młody to głupi

Pamietam czasy, jak co drugie dziecko nazywalo sie Kamila a chlopczyk Kamil

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez _dariia

To ja mam tak samo jak Anka z nazwiskiem... Choćby mi zapłacili to nje zmienię...

nie ma potrzeby zmieniac
ale od razu nastawcie sie, ze czasem mozecie miec w urzedach pod gorke i miejcie zawsze ze soba akt malzenstwa

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez anka1709

Kurczę, obecnie te choróbska i wirusiska są jakieś dziwne.
Pamiętam, jak chorowałam do tej pory- zawsze najpierw bolało mnie gardło i migdały rosły do niebotycznych rozmiarów, właściwie nie mogłam jeść, tylko pić. Ale sprawa była prosta- kupowałam w aptece opakowanie Strepsils Intensive i paczkę Theraflu do rozpuszczania, trzy, cztery dni ssania pastylek i picia gorącego Theraflu- i po chorobie. Trochę kataru, ale zero gorączki.

A teraz? Zmiotło mnie jak osikę. Troszeczkę kaszlu, gardło nie bolało, zero kataru, za to ogólny paraliż mięśni i osłabienie, skutkujące niechęcią do życia. Skończyłam antybiotyk w sobotę, ale dopiero w poniedziałek poczułam się sobą.

A co do kolczyków- nie mam za wiele biżuterii, jakoś sama nie umiem sobie kupić, więc to, co noszę, to w większości prezenty. A wiadomo, jak to z prezentami, każdy ma własną historię. I przez to są warte 100 razy tyle, co cena na metce. Dlatego ciężko zniosłabym zgubienie jakiegoś elementu mojej skromnej kolekcji.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



Heh, przez mega popularne imię (w podstawówce w mojej klasie było chyba z 5 Anek) zawsze byłam nazwiskiem. I jakoś tak mi zostało, że dziś sobie nie wyobrażam, bym po ślubie miała zmienić nazwisko, co jest ością w gardle dla mojego TZta.
Imię swoje lubię i nic do niego nie mam, ale gdybym zmieniła nazwisko, to czuję, że na bank miałabym kłopoty z tożsamością.

Łooo no to u mnie bylo podobnie.
Technikum, profil elektryczny (typowo meski) na 28 chlopa, 7 dziewczat w tym 4 Anki)

[kamuha]

Napisane przez Anisia25

Pamietam czasy, jak co drugie dziecko nazywalo sie Kamila a chlopczyk Kamil

Co Ty
W przedszkolu bylam jedyna na całe przedszkole
W podstawówce...na rocznik na pewno...dalej w gimnazjum też jedyna w klasie...liceum to samo, teraz jedyna na rok I w sumie nie napotykałam się zbyt często na Kamile w moim życiu
A nazwiska to aj tez w życiu nie zmienię. Jest zbyt słitaśne i charakterystyczne...
Cytując Anke Miałabym kłopoty z tożsamością

[anka1709]

Napisane przez Anisia25

heloł

mam dzisiaj kolędę.. sprzątam chatę i oczekuję na księdza
dziś sama z Piterkiem, bo TZ w trasie i będzie dopiero na 20.00

O, a u mnie kolęda w sobotę. Przynajmniej zdążę się (a przede wszystkim mieszkanie) ogarnąć.

Napisane przez Anisia25

Dotarła, przyszli przed 20
Piotrek rozwalił ministrantów i księdza proboszcza
Najpierw zarzucił go znakami drogowymi przynosząc mu naręcze, potem przeczytal mu literki z gazety, a na koncu zabral sie do grzebania w jego torbie, bo ON sam sobie wybierze obrazki Polewkę mielismy nieziemską.
A na koncu ksiadz wychodzi, zegna sie z nami, a moj Piotrek odwraca się i mowi takim delikatnym glosikiem, wrecz spiewajaco "papaaaaaaa"
Ciesze sie, ze sie nie bal Bo on czasem tak ma, ze jak sie wystraszy to sie schowa w swoim pokoju i tyle go widzieli

Taka dziecięca beztroska jazda to dla księdza miła odmiana po batalii żalących się staruszek.

[_dariia]

Napisane przez Anisia25

Pamietam czasy, jak co drugie dziecko nazywalo sie Kamila a chlopczyk Kamil

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------


nie ma potrzeby zmieniac
ale od razu nastawcie sie, ze czasem mozecie miec w urzedach pod gorke i miejcie zawsze ze soba akt malzenstwa

a mi się całą podtswówkę i gim wydawało, że mam mało popularne imię, a nagle w tlasie technikum aż 3 Darie

mój mąż przyjmie moje i po kłopocie...

moja nazwisko w PL nosi tylko 37 osób więc muszę dbać by nie zaginęło...