Historie swoje znają i nową część o swoich TŻ-ach zaczynają

[kwiatek88]

Muszę tylko ściągnąć obrączkę bo będzie od razu masakra tysiące pytań

Mój TŻ nie obchodzi "miesięcznic" ciekawe co powie jak za miesiąc będziemy mieli właśnie 1,5 roku...

Kopnienta a może sama coś zrób ? hmmm ? żeby było wyjątkowo

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

no my też miesięcznic nie obchodzimy..
obchodziliśmy tylko 6 miesiąc .. (poszliśmy na pizze czy do kina.. nie pamiętam już)
a na rocznicę... NIC
ale na to półtora roku bym coś chciała

[kwiatek88]

Na pół roku byliśmy na ślubie przyjaciół wiec nie było świetowania
Na roczek TŻ zrobił kolację a ja deser i zostaliśmy w domku

Może masz pomysł żebyś coś zrobiła Ty

[wwweeerka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330283]pytam się TŻ-a czy pójdziemy gdzieś do kina czy do jakiej knajpy 15-tego bo to będzie 1,5 roku jak się poznaliśmy..
a on że nie bo się wyj*ebał z kasy..


tak właśnie zarabia mój TŻ [/QUOTE]

To saam cos zrob alebo poprostu idzcie na spacer
mi sie chce isc na weekend pazury

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez kwiatek88

Na pół roku byliśmy na ślubie przyjaciół wiec nie było świetowania
Na roczek TŻ zrobił kolację a ja deser i zostaliśmy w domku

Może masz pomysł żebyś coś zrobiła Ty

a ja na 4 roczniece bylam ze znajomymi nad morzem a TŻ na wsi wiec nic nie bylO

[kwiatek88]

Napisane przez wwweeerka

To saam cos zrob alebo poprostu idzcie na spacer
mi sie chce isc na weekend pazury

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



a ja na 4 roczniece bylam ze znajomymi nad morzem a TŻ na wsi wiec nic nie bylO

też myślałam o jakimś spacerze kolacji deserze czy czymkolwiek żeby nie było że nie masz pomysłów :P

brat był na weekendzie i mówi że 6/10 widział lepsze ja nie mam zaufania do polskiego kina

agentka ten Twój TŻ to jednak wyrozumiały facet

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

sama sama..

ostatnio bez okazji szliśmy do kina bo ja zapraszałam i ja stawiałam..

teraz w sumie też bym mogła postawić ale nie chcę go przyzwyczajać do tego że ciągle ja stawiam..

bez przesady..

[kwiatek88]

No w sumie masz rację... dlatego ja z TŻ to na pół albo on bilety a ja popcorn albo... nie w sumie to w restauracji jakos ja nie płace ale kinem się dzielimy hmmm to może tylko na spacer go zabierz laurkę mu narysuj

[_polly_]

ło matko, żeście się rozpisały.
Ja właśnie wróciłam z roboty, idę się wykąpać, wypróbować szampon i Was nadrabiam już.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ale ja nie chcę nic takiego romantiko..
to nie jest okrągła rocznica..
chodzi o takie ło.. wyjście do ludzi na chwilę a to taka mini okazja

[kwiatek88]

Pracoholik wrócił

No w sumie wyjście do ludzi to tak czy siak wydana kasa...mniejsza czy wieksza... zawsze będziesz musiała wydać...

[wwweeerka]

Napisane przez kwiatek88

też myślałam o jakimś spacerze kolacji deserze czy czymkolwiek żeby nie było że nie masz pomysłów :P

brat był na weekendzie i mówi że 6/10 widział lepsze ja nie mam zaufania do polskiego kina

agentka ten Twój TŻ to jednak wyrozumiały facet

mi sie spacer marzy

no wlasnie ja tez nie i TŻ pewnie nie bedzie chcial ja bym go chciala wyciiagnac na gokardy ale to musze ekipe zebrac zeby na 2 samochody jechac

Noooo ja zawsze taka bylam taki swoj swiat mam i ma do mnie zaufanie wiec wie ze jak pojade to nie stanie sie nic o co moglby miec pretensje
A ja zawsze obracam sie wsrod facetow wiec juz przyzwyczail sie

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

no właśnie..
a on nie ma teraz
a ja go nie chcę przyzwyczajać..
bo ja mu robię prezenty a on mi nie..
to żebym jeszcze za każdym razem stawiała za wyjście do ludzi to sory.. ale nie chcę

[wwweeerka]

Napisane przez kwiatek88

No w sumie masz rację... dlatego ja z TŻ to na pół albo on bilety a ja popcorn albo... nie w sumie to w restauracji jakos ja nie płace ale kinem się dzielimy hmmm to może tylko na spacer go zabierz laurkę mu narysuj

u mnie zawsze sie umawiamy na pol a potem sam placi bo mi nie daje

[tweedledee]

Chwile mnie nie było

My też nie obchodzimy miesięcznic. W sumie rocznice też tak średnio. Pamiętamy, ale szaleństwa nie ma. Teraz na 4 rocznicę TŻ kupił mi różę i byłam wniebowzięta mi takie drobnostki wystarczą, nawet głupio by mi było, gdybym wiedziała, że TŻ wydaje pieniądze na jakieś prezenty, a kaskę mógł przeznaczyć na konkrety.

A z kupowaniem i stawianiem różnie bywa. Ja wszystkie pieniądze traktuję, jak nasze wspólne czyli jak ja mam to kupuję, a jak TŻ to on. Generalnie nie ma z tym problemu żadnego

[wwweeerka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330608]ale ja nie chcę nic takiego romantiko..
to nie jest okrągła rocznica..
chodzi o takie ło.. wyjście do ludzi na chwilę a to taka mini okazja [/QUOTE]

to do baru/clubu idzcie

[kwiatek88]

Napisane przez wwweeerka

mi sie spacer marzy

no wlasnie ja tez nie i TŻ pewnie nie bedzie chcial ja bym go chciala wyciiagnac na gokardy ale to musze ekipe zebrac zeby na 2 samochody jechac

Noooo ja zawsze taka bylam taki swoj swiat mam i ma do mnie zaufanie wiec wie ze jak pojade to nie stanie sie nic o co moglby miec pretensje
A ja zawsze obracam sie wsrod facetow wiec juz przyzwyczail sie

mój tŻ pare miesięcy no dokładnie pół roku chodził o kulach dwóch kulach więc nawet nie wiesz jak pragnęłam spaceru za rękę mmmm i pierwszy był cudowny a teraz to ciągle gdzieś się śpieszy i to nie spacer tylko maraton

masz swój świat ja też wolę towarzystwo facetów tylko mój TŻ tego nie lubi oj nie


[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330682]no właśnie..
a on nie ma teraz
a ja go nie chcę przyzwyczajać..
bo ja mu robię prezenty a on mi nie..
to żebym jeszcze za każdym razem stawiała za wyjście do ludzi to sory.. ale nie chcę [/QUOTE]

masz racje... od czasu do czasu możesz za niego zapłacić... ale nie ciągle...

[wwweeerka]

Napisane przez _polly_

ło matko, żeście się rozpisały.
Ja właśnie wróciłam z roboty, idę się wykąpać, wypróbować szampon i Was nadrabiam już.

oooo kto to wrocil

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

a my się nigdy nie umawiamy
głupio mi powiedzieć
"to co.... dawaj teraz połowę "

po prostu albo ja płacę albo on..
czasem jak on płaci to mu tam wrzucę później te parę zł w samochodzie na półkę
jak np mnie odwozi na busa bo nie może odwieźć do Lublina to się zawsze pyta czy mam pieniądze na powrót itd..

[wwweeerka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330682]no właśnie..
a on nie ma teraz
a ja go nie chcę przyzwyczajać..
bo ja mu robię prezenty a on mi nie..
to żebym jeszcze za każdym razem stawiała za wyjście do ludzi to sory.. ale nie chcę [/QUOTE]

w sumie masz racje

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez wwweeerka

to do baru/clubu idzcie

no ale nie bo on nie ma kasy..
to już wódkę to mogę kupić i pójdziemy się nawalimy do niego

[kwiatek88]

Napisane przez wwweeerka

u mnie zawsze sie umawiamy na pol a potem sam placi bo mi nie daje

no widzisz dlatego ja w trakcie tego jak kupuje bilety lece po popcorn bo to jedyna okazja

Napisane przez wwweeerka

to do baru/clubu idzcie

tylko on nie m kasy

[aneta_91]

a mnie zastanawia jedna kwestia - bo umówilismy się z Tż, że coś sobie kupujemy na świąteczny prezent, ja kupiłam i dałam, On pisałam chyba nawet o tym, że nie zdążył kupić i .... do tej pory ni widku, ni słychu.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

my z TŻ-em nigdy nie szliśmy za rękę

[wwweeerka]

Napisane przez tweedledee

Chwile mnie nie było

My też nie obchodzimy miesięcznic. W sumie rocznice też tak średnio. Pamiętamy, ale szaleństwa nie ma. Teraz na 4 rocznicę TŻ kupił mi różę i byłam wniebowzięta mi takie drobnostki wystarczą, nawet głupio by mi było, gdybym wiedziała, że TŻ wydaje pieniądze na jakieś prezenty, a kaskę mógł przeznaczyć na konkrety.

A z kupowaniem i stawianiem różnie bywa. Ja wszystkie pieniądze traktuję, jak nasze wspólne czyli jak ja mam to kupuję, a jak TŻ to on. Generalnie nie ma z tym problemu żadnego

ja tak samo sie ciesze z drobnostek i bardziej mnie takie ciesza niz jakies cos drogiego nie lubie drogich prezentow

ja tez nie mam problemu jak ja place ale TŻ zazwyczaj mi nie pozwala

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez aneta_91

a mnie zastanawia jedna kwestia - bo umówilismy się z Tż, że coś sobie kupujemy na świąteczny prezent, ja kupiłam i dałam, On pisałam chyba nawet o tym, że nie zdążył kupić i .... do tej pory ni widku, ni słychu.

no właśnie.. też to pamiętam

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez wwweeerka

ja tak samo sie ciesze z drobnostek i bardziej mnie takie ciesza niz jakies cos drogiego nie lubie drogich prezentow

ja tez nie mam problemu jak ja place ale TŻ zazwyczaj mi nie pozwala

a dla mnie to rybka czy drogie czy tanie :d byle by był
ale drogie też lubię
nie wierzę że nie lubisz drogich prezentów

[wwweeerka]

Napisane przez kwiatek88

mój tŻ pare miesięcy no dokładnie pół roku chodził o kulach dwóch kulach więc nawet nie wiesz jak pragnęłam spaceru za rękę mmmm i pierwszy był cudowny a teraz to ciągle gdzieś się śpieszy i to nie spacer tylko maraton

masz swój świat ja też wolę towarzystwo facetów tylko mój TŻ tego nie lubi oj nie

moj tez kiedy chodzil o kulach a ja szybciej chodze od TŻ w ogole od wszytskich

moj na szczescie sie juz przyzwyczail

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330862]no ale nie bo on nie ma kasy..
to już wódkę to mogę kupić i pójdziemy się nawalimy do niego [/QUOTE]

wino

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez wwweeerka

moj tez kiedy chodzil o kulach a ja szybciej chodze od TŻ w ogole od wszytskich

moj na szczescie sie juz przyzwyczail

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------



wino

nie lubimy wina
pod tym względem się dobraliśmy

[wwweeerka]

Napisane przez kwiatek88

no widzisz dlatego ja w trakcie tego jak kupuje bilety lece po popcorn bo to jedyna okazja

eee w sumie dobry patent

[tweedledee]

Napisane przez aneta_91

a mnie zastanawia jedna kwestia - bo umówilismy się z Tż, że coś sobie kupujemy na świąteczny prezent, ja kupiłam i dałam, On pisałam chyba nawet o tym, że nie zdążył kupić i .... do tej pory ni widku, ni słychu.

Ja bym się nie czaiła, tylko spytała wprost o co mu chodziło z tym prezentem ;/ Bo gdyby nie miał pieniędzy,to mógłby powiedzieć, nie kupujmy sobie, itd (zresztą my tak z TŻtem zrobiliśmy a i tak kupiliśmy jakieś pierdółki), bo nie lubię takiego wymyslania

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24330914]no właśnie.. też to pamiętam

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------


a dla mnie to rybka czy drogie czy tanie :d byle by był
ale drogie też lubię
nie wierzę że nie lubisz drogich prezentów [/QUOTE]

Ja nie lubię Bo mi szkoda pieniędzy TŻta

A my z TŻtem namiętnie piwo żłopaliśmy, dopóki nie zaczął chodzić na siłownię na poważnie, to teraz sama browary obalam Ale wcześniej było lepiej, bo TŻ kupował zgrzewkę, tylko schylałam sie pod łóżko i już, a teraz musimy jechac specjalnie do sklepu :P

[wwweeerka]

Napisane przez aneta_91

a mnie zastanawia jedna kwestia - bo umówilismy się z Tż, że coś sobie kupujemy na świąteczny prezent, ja kupiłam i dałam, On pisałam chyba nawet o tym, że nie zdążył kupić i .... do tej pory ni widku, ni słychu.

jeszcze nic Ci nie dal? moze czeka do walentynek bedzie 2w1

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24331011]nie lubimy wina
pod tym względem się dobraliśmy [/QUOTE]

tez nie lubie bo pije jak orenzade