Udało się po poronieniu :D cz.II

[Karla604]

Hej Dziewczynki

Ja zaraz szykuję się na wizytę Trzymajcie mocno kciukasy, bo mam stresa, oby tyko wszystko było w porządku.
Właśnie wstałam z popołudniowej drzemki, pogoda do bani, więc spać się chce.
Kubuś też z nami przez pierwsze miesiące będzie spał w sypialni Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej.
Dam znać co i jak jak wrócę.

[lulka265]

Napisane przez Karla604

Hej Dziewczynki

Ja zaraz szykuję się na wizytę Trzymajcie mocno kciukasy, bo mam stresa, oby tyko wszystko było w porządku.
Właśnie wstałam z popołudniowej drzemki, pogoda do bani, więc spać się chce.
Kubuś też z nami przez pierwsze miesiące będzie spał w sypialni Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej.
Dam znać co i jak jak wrócę.

powodzonka bęzie dobrze,jestem ciekawa ile Kubus juz waży

[madzik2221]

Napisane przez Karla604

Hej Dziewczynki

Ja zaraz szykuję się na wizytę Trzymajcie mocno kciukasy, bo mam stresa, oby tyko wszystko było w porządku.
Właśnie wstałam z popołudniowej drzemki, pogoda do bani, więc spać się chce.
Kubuś też z nami przez pierwsze miesiące będzie spał w sypialni Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej.
Dam znać co i jak jak wrócę.

no czekamy na wiesci,napewno bedzie wszystko ok

a reszta co tak cicho????????pisac tuuuuu raz raz

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

no czekamy na wiesci,napewno bedzie wszystko ok

a reszta co tak cicho????????pisac tuuuuu raz raz

No właśnie!!
ja dostałam opierdziel za łózeczko Małej w odzielnnym pokoju ,to ja powinnam siedzieć cicho

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

MADZIK kupione już dla Michasia wszystko??

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

No właśnie!!
ja dostałam opierdziel za łózeczko Małej w odzielnnym pokoju ,to ja powinnam siedzieć cicho

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

MADZIK kupione już dla Michasia wszystko??

jaki opierdziel? kochana kazda z nas ma indywidualne podejscie do kazdej sprawy i zrobi to co uwaza za sluszne dla swojego Malenstwa.I ty tez jak bedziesz chciala to lozeczko Malej postawisz w osobnym pokoju i inni nie musza tego akceptowac.To twoja decyzja i zrobisz co bedziesz chciala

Ja dla Michala jutro reszte rzeczy domawiam ale pewnie jeszcze przez 2 mies. cos dokupie oprocz tego co mam wypisane na kartce poaz tym nie wyobrazam sobie 2 miesiecy bez zakupowa dla Malego.W koncu to daje mi tyle radosci i wprowadza mnie w taki matczyny nasrtoj

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

jaki opierdziel? kochana kazda z nas ma indywidualne podejscie do kazdej sprawy i zrobi to co uwaza za sluszne dla swojego Malenstwa.I ty tez jak bedziesz chciala to lozeczko Malej postawisz w osobnym pokoju i inni nie musza tego akceptowac.To twoja decyzja i zrobisz co bedziesz chciala

Ja dla Michala jutro reszte rzeczy domawiam ale pewnie jeszcze przez 2 mies. cos dokupie oprocz tego co mam wypisane na kartce poaz tym nie wyobrazam sobie 2 miesiecy bez zakupowa dla Malego.W koncu to daje mi tyle radosci i wprowadza mnie w taki matczyny nasrtoj

Tak te zakupy są rewelacyjne!!
nic nie sprawiało mi większej przyjemności
a ja się dziś dziwnie czuje,boli mnie ...krocze nigdy tak mnie nie bolało wogóle teraz spałam,bo tak mnie zmogło,że szok.
pogoda do bani u nas jest,chyba ciśnienie spada
ja mam jeszcze sporo liste do kupienia,ale tez i czasu sporo

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Tak te zakupy są rewelacyjne!!
nic nie sprawiało mi większej przyjemności
a ja się dziś dziwnie czuje,boli mnie ...krocze nigdy tak mnie nie bolało wogóle teraz spałam,bo tak mnie zmogło,że szok.
pogoda do bani u nas jest,chyba ciśnienie spada
ja mam jeszcze sporo liste do kupienia,ale tez i czasu sporo

no to witam w klubie chociaz mnie ostatnio jakos przestalo.czasem tylko z rana boli jak mma kosci zastana po nocy a tak to dobrze sie czuje.ale wczesniej mialam z tym kroczem ze nogi nie moglam podniesc wogole,a to wszystko przez to ze kosci sie rozchodza i przygotowuje sie krocze do porodu
mnie tez sie spac chce.raz ze ta nocka zarawna a dwa pogoda.cieplo jest bo 10st. ale leje i jest strasznie ponuro.cisnienie tez niskie bo leb mnie bolal i mi sie krecilo w glowie bardzo ale wypilam kawke i jest lepiej teraz zjem budyn i moze sie drzemne.chociaz u mnie z tym ciezko w dzien

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

no to witam w klubie chociaz mnie ostatnio jakos przestalo.czasem tylko z rana boli jak mma kosci zastana po nocy a tak to dobrze sie czuje.ale wczesniej mialam z tym kroczem ze nogi nie moglam podniesc wogole,a to wszystko przez to ze kosci sie rozchodza i przygotowuje sie krocze do porodu
mnie tez sie spac chce.raz ze ta nocka zarawna a dwa pogoda.cieplo jest bo 10st. ale leje i jest strasznie ponuro.cisnienie tez niskie bo leb mnie bolal i mi sie krecilo w glowie bardzo ale wypilam kawke i jest lepiej teraz zjem budyn i moze sie drzemne.chociaz u mnie z tym ciezko w dzien

ja mam straszną ochotę na słodyczenormalnie wszędzie widzę pączki,ciasta i ... faworki coś bym właśnie zjadła słodkiego,ale nie bardzo wiem co???może po faworki sobie podjade

a masz już wózeczek?

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

ja mam straszną ochotę na słodyczenormalnie wszędzie widzę pączki,ciasta i ... faworki coś bym właśnie zjadła słodkiego,ale nie bardzo wiem co???może po faworki sobie podjade

a masz już wózeczek?

ja tez mialam jazde na slodkie ale juz jakos przeszlo.lubie zjesc cos slodkiego ale juz nie w takich ilosciach jak wczesniej.pochalanialam doslownie wszystko co mi wpadlo w rece,a jak weszlam do sklepu to jak opetana latalam i sama nie wiem za czym
co do wozka juz rodzice zamowili i w ciagu tygodnia ma przyjsc do nich do domu a potem mi go tutaj przesla juz sie doczekac nie moge

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez lulka265

No właśnie!!
ja dostałam opierdziel za łózeczko Małej w odzielnnym pokoju ,to ja powinnam siedzieć cicho

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

MADZIK kupione już dla Michasia wszystko??

ależ pierdzielisz

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ależ pierdzielisz

jesuuuuuuuuuuuuu ja z tego zmeczenia zamiast odczytac tak jak to napisalas przeczytalam "alez pierdzisz" i sie zastanawiam o co chodzi

[mokra6]

Napisane przez Enia_

zgadzam się
Tez mogę wysłac Tż do innego pokoju, zresztą jak będzie chciał się wyspać to sam pójdzie
Ale dziecka na pewno nie będe zostawiała sama w pokoju na noc po to aby Tż się wyspał

Otóż to!!

My już po wizycie. Wsio oki Mała ułożona podłużnie główkowo. Tp obliczony z pomiarów Niuni-
1 marzec!!! A waży już 2024! Powiedział, że do porodu powinna ważyć ok.4kg! Ło matko! Mam nadzieję, że nie I co do cc- to mam sie skonsultowac jeszcze z jakimś okulistą czy aby napewno jest konieczne. Pytał czy ja chce cesarke i czy może nie namówiłam okulistki, żeby mi tak napisała, a ja, że nie!Że wolałabym sn. I jutro sam mnie umówi do jakiegoś dobrego specjalisty u niego w szpitalu w W-wie. Spoko gość z niego No i zobaczymy. A co do Małej to ja już nei wiem kiedy ona się urodzi Owu miałam szybko, bo 8-9 dc, Więc raczej nie 15marca-jak wychodzi z OM.

Kupiłam ,,Mam dziecko bo była fajna płytka: ,,Klasyka dla dzieci". Właśnie jej słuchamy z Niuńką. Wierciła się niedawno, a teraz cisza. Pewnie się wczuła

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez madzik2221

jesuuuuuuuuuuuuu ja z tego zmeczenia zamiast odczytac tak jak to napisalas przeczytalam "alez pierdzisz" i sie zastanawiam o co chodzi

no Madziu ,nieźle

[karina222]

Heloł

Lulka też się zastanawiam nad tą krwią pępowinową, ale im więcej o tym się dowiaduję tym mam większe wątpliwości, muszę pogadać z jakimś hematologiem na ten temat.

Stokrotka też mam teraz coś takiego, że bardziej sceptycznie patrzę na specjalistów zachwalających konkretny produkt, nie czuję potrzeby czytania poradników, a w kwestii opiekowania się dzieckiem zaczynam coraz bardziej wierzyć w intuicję . W kwestiach zdrowotnych mam zaufanie do swojego lekarza dlatego nie szukam porad dla kobiet w ciąży.

Jutro idę do gina i mam stresa jak zawsze przed wizytą

[madzik2221]

Napisane przez mokra6

Otóż to!!

My już po wizycie. Wsio oki Mała ułożona podłużnie główkowo. Tp obliczony z pomiarów Niuni-
1 marzec!!! A waży już 2024! Powiedział, że do porodu powinna ważyć ok.4kg! Ło matko! Mam nadzieję, że nie I co do cc- to mam sie skonsultowac jeszcze z jakimś okulistą czy aby napewno jest konieczne. Pytał czy ja chce cesarke i czy może nie namówiłam okulistki, żeby mi tak napisała, a ja, że nie!Że wolałabym sn. I jutro sam mnie umówi do jakiegoś dobrego specjalisty u niego w szpitalu w W-wie. Spoko gość z niego No i zobaczymy. A co do Małej to ja już nei wiem kiedy ona się urodzi Owu miałam szybko, bo 8-9 dc, Więc raczej nie 15marca-jak wychodzi z OM.

Kupiłam ,,Mam dziecko bo była fajna płytka: ,,Klasyka dla dzieci". Właśnie jej słuchamy z Niuńką. Wierciła się niedawno, a teraz cisza. Pewnie się wczuła

no i super ze z mala jest wszystko dobrze swoja droga sporawa jest ale moj Michal tez podobno duzy
Ej ty wez sie tak nie spiesz z tym porodem,poczekaj na mnie no Mialysmy razem isc

Napisane przez stokrotka_to_ja

no Madziu ,nieźle

musze sie chyba wsypac bo jakeis zwidy mam jakbym cos brala

Napisane przez karina222

Heloł

Lulka też się zastanawiam nad tą krwią pępowinową, ale im więcej o tym się dowiaduję tym mam większe wątpliwości, muszę pogadać z jakimś hematologiem na ten temat.

Stokrotka też mam teraz coś takiego, że bardziej sceptycznie patrzę na specjalistów zachwalających konkretny produkt, nie czuję potrzeby czytania poradników, a w kwestii opiekowania się dzieckiem zaczynam coraz bardziej wierzyć w intuicję . W kwestiach zdrowotnych mam zaufanie do swojego lekarza dlatego nie szukam porad dla kobiet w ciąży.

Jutro idę do gina i mam stresa jak zawsze przed wizytą

spokojnie napewno jest wszystko w porzadku

[myha82]

Napisane przez karina222

łJutro idę do gina i mam stresa jak zawsze przed wizytą

Trzymam mocno kciuki Wszystko bedzie dobrze.
Ja tez sie coraz bardziej boje poniedziałkowej wizyty tym bardziej, że znów na wątku mamuś lipcowo-sierpniowych nadeszła informacja o Aniołku. To juz drugi w tym tygodniu

[karina222]

Napisane przez myha82

Trzymam mocno kciuki Wszystko bedzie dobrze.
Ja tez sie coraz bardziej boje poniedziałkowej wizyty tym bardziej, że znów na wątku mamuś lipcowo-sierpniowych nadeszła informacja o Aniołku. To juz drugi w tym tygodniu

Dlatego ja tam nie zaglądam jak na razie. Na prawdę, bardzo chcę myśleć tylko o dobrych rzeczach, choć wiadomo, że i tak się nie da wyeliminować stresu i strachu, ale czytanie o kolejnych Aniołkach tylko we mnie te negatywne emocje podkręca.

[bella7]

No to ja też dołączam się do tych stresujących się wizytą... ja mam jutro...

[karina222]

Napisane przez bella7

No to ja też dołączam się do tych stresujących się wizytą... ja mam jutro...

No to jesteśmy już dwie A razem z dziećmi to jest nas 5

[kasiek64]

Wy to przynajmniej jutro macie wizyty. My z Myhą czekamy do następnego tygodnia.

[bella7]

karina jakaś nie kumata dziś jestem i tak czytam i myślę jakie 5? dopiero po chwili załapałam że u Was jest dwoje a nas troje

[enis84]

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze wizyty, będzie dobrze

[bella7]

Napisane przez kasiek64

Wy to przynajmniej jutro macie wizyty. My z Myhą czekamy do następnego tygodnia.

ta ja mam co 2 tygodnie... muszę dla własnego spokoju z tym łożyskiem...

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Enis patrzę na Twój avatarek i nie mogę uwierzyć,że Franio jest juz taki duży

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

jesuuuuuuuuuuuuu ja z tego zmeczenia zamiast odczytac tak jak to napisalas przeczytalam "alez pierdzisz" i sie zastanawiam o co chodzi

MADZI TY to sie lepiej wyśpij Kochana

MOKRA dobrze,że z Małą jest ok,ale faktycznie duza z niej dziewczynka kurde z taką wagą to ja nie wiem czy Ty dasz radę urodzić naturalnie

Dziewuszki nie stresujcie sie wizytami i najlepiej nie czytajcie innych wątków jest wszystko dobrze i tak juz będzie mi tak mówili i co?nie kłamali,bo juz koniec 6 miecha

KARINA jakbyś sie czegos dowiedziała o tej krwi pępowinowej to daj znać prosze

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

MOKRA a czy to ile się je i ile tyje ma wpływ na wielkość dziecka??? bo ja tyje,a Mała wcale nie jest taka duża zobaczymy ile będzie ważyć teraz w piąek jak pojade do gina

martwi mnie to bo ja mam mały brzuszek i ona chyba tez za wiele nie przybiera,a staram się dobrze odżywiac

[Enia_]

Ja się tyle wyleżałam na łóżku że mam dość
W ogóle to ssaczka mam strasznego a już nie mam pomysłów co by tu zjeść Na razie rozkoszuje się cukiereczkami landrynkami z nadzieniem owocowym a Małej się to podoba bo wierci się strasznie

Napisane przez mokra6

Otóż to!!

My już po wizycie. Wsio oki Mała ułożona podłużnie główkowo. Tp obliczony z pomiarów Niuni-
1 marzec!!! A waży już 2024! Powiedział, że do porodu powinna ważyć ok.4kg! Ło matko! Mam nadzieję, że nie I co do cc- to mam sie skonsultowac jeszcze z jakimś okulistą czy aby napewno jest konieczne. Pytał czy ja chce cesarke i czy może nie namówiłam okulistki, żeby mi tak napisała, a ja, że nie!Że wolałabym sn. I jutro sam mnie umówi do jakiegoś dobrego specjalisty u niego w szpitalu w W-wie. Spoko gość z niego No i zobaczymy. A co do Małej to ja już nei wiem kiedy ona się urodzi Owu miałam szybko, bo 8-9 dc, Więc raczej nie 15marca-jak wychodzi z OM.

Kupiłam ,,Mam dziecko bo była fajna płytka: ,,Klasyka dla dzieci". Właśnie jej słuchamy z Niuńką. Wierciła się niedawno, a teraz cisza. Pewnie się wczuła

Super że wszystko dobrze z malutką a pytałas o drętwienie dłoni ?
No i spora córeczka będzie
Moja niewiele więcej ważyła a termin mam na 17 lutego drobinka malusia

Napisane przez bella7

No to ja też dołączam się do tych stresujących się wizytą... ja mam jutro...

Bedzie dobrze

[kasiek64]

Staram się nie stresować i myśleć że limit nieszczęść w mojej rodzinie został wyczerpany w ubiegłym roku na maksa.
Ale to jakieś mimowolne jest. Poza tym wróciłam od taty ze szpitala i od wczoraj mam ochotę te pielęgniary i lekarza zabić. Nie dość że oczywiście wielka awantura że odwiedziny od 15 a ja byłam wczoraj o 14.30 to jeszcze dały mu jakieś leki na zbicie ciśnienia które wcale nie było wysokie i wczoraj w ogóle z nim kontaktu nie było. Spał cały dzień i nie mógł się obudzić. Nawet obiad i kolacje przespał a dzisiaj taki słaby, że pod prysznic go mama na wózku woziła.
On zdrowszy do tego szpitala poszedł niż wróci. Masakra jakaś.

[lulka265]

Napisane przez kasiek64

Staram się nie stresować i myśleć że limit nieszczęść w mojej rodzinie został wyczerpany w ubiegłym roku na maksa.
Ale to jakieś mimowolne jest. Poza tym wróciłam od taty ze szpitala i od wczoraj mam ochotę te pielęgniary i lekarza zabić. Nie dość że oczywiście wielka awantura że odwiedziny od 15 a ja byłam wczoraj o 14.30 to jeszcze dały mu jakieś leki na zbicie ciśnienia które wcale nie było wysokie i wczoraj w ogóle z nim kontaktu nie było. Spał cały dzień i nie mógł się obudzić. Nawet obiad i kolacje przespał a dzisiaj taki słaby, że pod prysznic go mama na wózku woziła.
On zdrowszy do tego szpitala poszedł niż wróci. Masakra jakaś.

No niestety.od szpitali z daleka!!! trzeba uważać na te pielęgniary,bo dają te leki tylko po to ,żęby spokój miały!!

Nie bój sie tej wizyty,choć wiem ze nie bardzo sie da,bo i ja czuje lekki dreszczyk jak mam wejść do gabinetu ale tak juz jest,chyba jakieś nienormalne tylko laski sie nie stresuja

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

MADZI TY to sie lepiej wyśpij Kochana

MOKRA dobrze,że z Małą jest ok,ale faktycznie duza z niej dziewczynka kurde z taką wagą to ja nie wiem czy Ty dasz radę urodzić naturalnie

Dziewuszki nie stresujcie sie wizytami i najlepiej nie czytajcie innych wątków jest wszystko dobrze i tak juz będzie mi tak mówili i co?nie kłamali,bo juz koniec 6 miecha

KARINA jakbyś sie czegos dowiedziała o tej krwi pępowinowej to daj znać prosze

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

MOKRA a czy to ile się je i ile tyje ma wpływ na wielkość dziecka??? bo ja tyje,a Mała wcale nie jest taka duża zobaczymy ile będzie ważyć teraz w piąek jak pojade do gina

martwi mnie to bo ja mam mały brzuszek i ona chyba tez za wiele nie przybiera,a staram się dobrze odżywiac

no przydaloby sie wyspac,moze dzisiaj sie uda
Lulka dziecko pobiera tylko tyle ile faktycznie potrzebuje a reszte twoj organizm.Mi od poczatku lekarze mowili ze jest dzidzius duzy a przez pierwsze 4 mies.wogole nie mialam apetytu wiec sama widzisz

Napisane przez Enia_

Ja się tyle wyleżałam na łóżku że mam dość
W ogóle to ssaczka mam strasznego a już nie mam pomysłów co by tu zjeść Na razie rozkoszuje się cukiereczkami landrynkami z nadzieniem owocowym a Małej się to podoba bo wierci się strasznie


Super że wszystko dobrze z malutką a pytałas o drętwienie dłoni ?
No i spora córeczka będzie
Moja niewiele więcej ważyła a termin mam na 17 lutego drobinka malusia


Bedzie dobrze

daj jednego
moj tez dzisiaj szalenstwo w brzuszku urzadza tak sie zastanawiam skad on ma tyle sily zeby przykopac ze az boli czasami

[lulka265]

a Zuzia leniuchuje!! Wasze dzieciaczki kopią,a ona jakoś nie bardzo ma na to ochote

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Jak mi TŻ nie przywiezie faworków to zamorduje!!!

[madzik2221]

Napisane przez kasiek64

Staram się nie stresować i myśleć że limit nieszczęść w mojej rodzinie został wyczerpany w ubiegłym roku na maksa.
Ale to jakieś mimowolne jest. Poza tym wróciłam od taty ze szpitala i od wczoraj mam ochotę te pielęgniary i lekarza zabić. Nie dość że oczywiście wielka awantura że odwiedziny od 15 a ja byłam wczoraj o 14.30 to jeszcze dały mu jakieś leki na zbicie ciśnienia które wcale nie było wysokie i wczoraj w ogóle z nim kontaktu nie było. Spał cały dzień i nie mógł się obudzić. Nawet obiad i kolacje przespał a dzisiaj taki słaby, że pod prysznic go mama na wózku woziła.
On zdrowszy do tego szpitala poszedł niż wróci. Masakra jakaś.

wziasc za leb i do klozetu jakbym kurrrrr...... zlapala to by sie opamietali

Napisane przez lulka265

a Zuzia leniuchuje!! Wasze dzieciaczki kopią,a ona jakoś nie bardzo ma na to ochote

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Jak mi TŻ nie przywiezie faworków to zamorduje!!!

Lulka poczekaj jeszcze troche i ci spac w nocy nie da wtedy bedzie jeczenie ze sie nie wysypiasz
Nie przywiezie ci zobaczysz