Stosowanie Diacnealu - refleksje

[wiznatalka]

Napisane przez agu_lekk

Dziewczyny ratujcie! Zachecona opiniami o dzialaniu diacnealu/triacnealu postanowilam go w srode kupic. byla promocja na dermokosmetyki w mojej aptece to zafundowalam sobie od razu clean-ac z avene i bioderme z filtrem 30. no i w srodowy wieczor nalozylam cienka warstwe na cala twarz. na efekty dlugo czekac nie musialam.;/ po niecalej minucie policzki zaczely piec i zrobily sie czerwone. zmylam krem szybko z tego miejsca micelem biodermy, na reszcie twarzy zostawilam na cala noc. na policzkach pojawilo sie swedzenie i brzydka, czerwona kasza. dotykajac czuc grudki. mam to do tej pory choc juz troszke mniejsze. co mam dalej robic? jak stosowac krem? dlaczego taka reakcja wystapila?

Może triacneal jest za mocny na Twoje policzki.. A odczekałaś z nałożeniem po umyciu skóry ?
Ja na Twoim miejscu stosowałabym dalej triacneal, ale z pominięciem wrażliwych miejsc - z tego co tu wyczytałam to wiele osób tak robiło/robi.

[agu_lekk]

tak, odczekalam bo wiem,ze wilgotna skora ppowoduje wieksze podraznienia

poki co wylecze policzki, ktore swedza niemilosiernie dzis! i zrobie drugie podejscie omijajac poliki

dzieki!

[pseudofeministka]

Dziewczyny przeczytałam wątek i mam pytanie, bo często przewijał się tutaj motyw z używaniem driacnealu/triacnealu co 2 -3 dzien?W jakim celu jest to dokonywane?Po to by skora sie nie przyzwyczaila, po to by odpoczela czy po to zeby zniwelowac powstawanie ewnetualnych podraznien? Ja mialam podraznienia dosc solidne po drugim uzyciu triacnealu, zrobilam dwa dni przerwy, wowczas nawilzalam skore i podraznienie przeszlo. Ale tez czytalam,ze dla niektorych driacneal / triacneal dzilalal z opoznionym zaplonem, tzn. ze jeszcze moze wyskoczyc mi przesuszenie i podraznienie? UZywam go dopiero tydzien niecaly i w sumie zastanawiam sie czy powinnam robic przerwy miedzy stosowaniem, bo podraznienia juz nie mam. Wrecz przeciwnie - z kazdym uzyciem widze coraz korzystniejsze zmiany dla mojej cery.

[LouLou25]

Dziewczyny mam do Was pytanie...
Stosuje Triacneal od kilkunastu dni i niestety strasznie mnie podraznil juz po dwoch uzyciach. Szorstka skora jak u krokodyla, krostki podskorne, czerowne plamki - typowa reakcja alergiczna.
Wczesniej uzywalam E Duo I E k LRP, czym doprowadzilam sobie skore do niemowlecej gladkosci Triacneal chcialam wlaczyl do profilaktyki przeciwzmarszkowej. I teraz pytanie: czy uzywanie Triacnealu 1- (gora) 2 raz tygodniowo wystarczy, zeby byl jakis efekt przeciwzmarszczkowy? Szkoda mi skory na codzienne uzywanie, bo wyglada na to, ze musze sie po nim leczyc

[pseudofeministka]

Napisane przez LouLou25

Dziewczyny mam do Was pytanie...
Stosuje Triacneal od kilkunastu dni i niestety strasznie mnie podraznil juz po dwoch uzyciach. Szorstka skora jak u krokodyla, krostki podskorne, czerowne plamki - typowa reakcja alergiczna.
Wczesniej uzywalam E Duo I E k LRP, czym doprowadzilam sobie skore do niemowlecej gladkosci Triacneal chcialam wlaczyl do profilaktyki przeciwzmarszkowej. I teraz pytanie: czy uzywanie Triacnealu 1- (gora) 2 raz tygodniowo wystarczy, zeby byl jakis efekt przeciwzmarszczkowy? Szkoda mi skory na codzienne uzywanie, bo wyglada na to, ze musze sie po nim leczyc

A smarujesz sie czyms nawilzajacym??Na moje oko jest to reakcja na triacneal taka ogólna która występuje po jednym z pierwszych uzyc. Ja tez tak mialam w momencie gdy przesadziłam z jego ilościa.Wtedy nie smarowalam sie nim przez 2 - 3 dni tj. do momentu az podraznienia zniknely. Teraz smaruje znacznie mniej triacnealu i efekty sa bardzo fajne, skora sie wygladza, oczyszcza a podraznien nie ma. Nie mam tez problemow zwysuszona skora.Tak wiec moze zniweluj te podraznienia,poczekaj kilka dni i stosuj triacneal co 2 - 3 dzien ,smarujac cienka warstwe? Jezeli nadal sie to powtorzy to lepiej go odstaw.

Moim zdaniem i z postów na wizażu wynika, że tylko przy regularnym stosowaniu, po jakims czasie bedzie efekt przeciwzmarszczkowy, tak wiec nie wiem czy jest sens uzywania triacnealu 1 w tygodniu. Chyba ze docelowo posmarujesz sobie miejsca gdzie masz zmarszczki a nie na cala twarz,bo babka w aptece mowila mi,ze mozna stosowac go miejscowo. Ale odradzalabym w miejscu pod oczami i wokol nich bo triacneal bardzo podraznia te miejsca. Ja nie doczytalam i za pierwszym razem jak go stosowalam to tez tam sie nim maznelam i za to przez kilka dni chodzilam z czerwona, parząca plama, ktora jakby poglebila zmarszczke mimiczna ktora tam mialam.

[wiznatalka]

Napisane przez pseudofeministka

Dziewczyny przeczytałam wątek i mam pytanie, bo często przewijał się tutaj motyw z używaniem driacnealu/triacnealu co 2 -3 dzien?W jakim celu jest to dokonywane?Po to by skora sie nie przyzwyczaila, po to by odpoczela czy po to zeby zniwelowac powstawanie ewnetualnych podraznien? Ja mialam podraznienia dosc solidne po drugim uzyciu triacnealu, zrobilam dwa dni przerwy, wowczas nawilzalam skore i podraznienie przeszlo. Ale tez czytalam,ze dla niektorych driacneal / triacneal dzilalal z opoznionym zaplonem, tzn. ze jeszcze moze wyskoczyc mi przesuszenie i podraznienie? UZywam go dopiero tydzien niecaly i w sumie zastanawiam sie czy powinnam robic przerwy miedzy stosowaniem, bo podraznienia juz nie mam. Wrecz przeciwnie - z kazdym uzyciem widze coraz korzystniejsze zmiany dla mojej cery.

Ja akurat stosuje triacneal codziennie, bo mnie nie podrażnia. Opóźniony zapłon też nie wystąpił, a to już prawie 2 msc..
Co skóra to inna reakcja, możesz spróbować aplikować t. częściej, a w razie podrażnienia znów zrobisz przerwe..

Z tego co ja zrozumiałam stosowanie diacnealu co 2/3 dzień miało na celu nie dopuszczenie do podrażnienia/przesuszenia.. Lub żeby włączyć dodatkowy kosmetyk do pielęgnacji (np acne-derm)

Napisane przez LouLou25

Dziewczyny mam do Was pytanie...
Stosuje Triacneal od kilkunastu dni i niestety strasznie mnie podraznil juz po dwoch uzyciach. Szorstka skora jak u krokodyla, krostki podskorne, czerowne plamki - typowa reakcja alergiczna.
Wczesniej uzywalam E Duo I E k LRP, czym doprowadzilam sobie skore do niemowlecej gladkosci Triacneal chcialam wlaczyl do profilaktyki przeciwzmarszkowej. I teraz pytanie: czy uzywanie Triacnealu 1- (gora) 2 raz tygodniowo wystarczy, zeby byl jakis efekt przeciwzmarszczkowy? Szkoda mi skory na codzienne uzywanie, bo wyglada na to, ze musze sie po nim leczyc

Wydaje mi się że triacneal jest za słaby żeby wystarczyło stosować go1 w tygodniu.. Może miałoby to sens dla podtrzymania efektów wcześniej przeprowadzonej kuracji..
Może spróbuj powoli go włączać do pielęgnacji - 2 razy w tyg, potem 3, były tu podawane schematy wypróbowane przez dziewczyny

[Agawcia]

ja po diacenalu mialam takie wysypy ze hej a teraz mam triacnealu usokoilo sie ,nie ma wysypow,takze on jest chyba lzejszy od diacenalu,fajna buzka juz sie zrobila takze smaruje sie teraz codziennie

[LouLou25]

Napisane przez wiznatalka

Wydaje mi się że triacneal jest za słaby żeby wystarczyło stosować go1 w tygodniu.. Może miałoby to sens dla podtrzymania efektów wcześniej przeprowadzonej kuracji..
Może spróbuj powoli go włączać do pielęgnacji - 2 razy w tyg, potem 3, były tu podawane schematy wypróbowane przez dziewczyny

Napisane przez pseudofeministka

A smarujesz sie czyms nawilzajacym??Na moje oko jest to reakcja na triacneal taka ogólna która występuje po jednym z pierwszych uzyc. Ja tez tak mialam w momencie gdy przesadziłam z jego ilościa.Wtedy nie smarowalam sie nim przez 2 - 3 dni tj. do momentu az podraznienia zniknely. Teraz smaruje znacznie mniej triacnealu i efekty sa bardzo fajne, skora sie wygladza, oczyszcza a podraznien nie ma. Nie mam tez problemow zwysuszona skora.Tak wiec moze zniweluj te podraznienia,poczekaj kilka dni i stosuj triacneal co 2 - 3 dzien ,smarujac cienka warstwe? Jezeli nadal sie to powtorzy to lepiej go odstaw.

Moim zdaniem i z postów na wizażu wynika, że tylko przy regularnym stosowaniu, po jakims czasie bedzie efekt przeciwzmarszczkowy, tak wiec nie wiem czy jest sens uzywania triacnealu 1 w tygodniu. Chyba ze docelowo posmarujesz sobie miejsca gdzie masz zmarszczki a nie na cala twarz,bo babka w aptece mowila mi,ze mozna stosowac go miejscowo. Ale odradzalabym w miejscu pod oczami i wokol nich bo triacneal bardzo podraznia te miejsca. Ja nie doczytalam i za pierwszym razem jak go stosowalam to tez tam sie nim maznelam i za to przez kilka dni chodzilam z czerwona, parząca plama, ktora jakby poglebila zmarszczke mimiczna ktora tam mialam.

Dzieki za podpowiedzi
Nawilzam sie porzadnie, bo oprocz tych Effaclarow stosuje jeszcze krem z glikolowym i czasem peeling migdalowy.
Triacneal uzylam moze 4-5 razy.Teraz odpoczywam juz ktorys dzien, myslalam ze juz jest wzgledny spokoj, ale dzisiaj po nalozeniu Redermic bardzo mnie piekla skora.
No nic, tak latwo sie nie poddam, sprobuje jeszcze kilka razy co pare dni, najwyzej krem wyladuje u maminki, ktora jest kwasoodporna

[pseudofeministka]

Napisane przez LouLou25

Dzieki za podpowiedzi
Nawilzam sie porzadnie, bo oprocz tych Effaclarow stosuje jeszcze krem z glikolowym i czasem peeling migdalowy.
Triacneal uzylam moze 4-5 razy.Teraz odpoczywam juz ktorys dzien, myslalam ze juz jest wzgledny spokoj, ale dzisiaj po nalozeniu Redermic bardzo mnie piekla skora.
No nic, tak latwo sie nie poddam, sprobuje jeszcze kilka razy co pare dni, najwyzej krem wyladuje u maminki, ktora jest kwasoodporna

Ale na moje oko troche chcesz przedobrzyc z iloscia kosmetykow. Musisz wziac pod uwage to,ze skora przyzwyczaja sie do kwasu glikolowego - wiec co za duzo to niezdrowo. Lepiej postaw na jeden kosmetyk i konkretnie niz na kilka i byle jak ( wybacz wyrazenie). Po drugie jak uzywasz triacneala to juz trzeba sobie darowac peelingi dlatego,ze triacneal ma skladnik, ktory powoduje luszczenie, wiec mozesz tylko niepotrzebnie podrazniac sobie skore. Wydaje mi sie,ze masz takie podraznienia bo masz wrazliwa cere i przesadzasz troche z iloscia kosmetykow jakie jej serwujesz, a ona sobie z tym nie radzi. Dlatego masz efekt skory krokodyla;d

Ja uzywam tylko triacneal jako jedny krem przeciw niedoskonalosciom. NA dzien uzywam nawilzajacego z ceramidami plus filtr 50. Gdy nie stosuje triacneala to nakladam krem nawilzajacy dosc obifice na noc. I nic mi sie nie dzieje niedobrego.

Dlatego moze warto bys postawila na w miare "prosta" pielegancje,bez dodatkowych antytradzikowych kosmetykow?

[annablack]

hej. minął tydzień na diacnealu stosowanego codziennie na strefę T. Żadnych brzydkich rzeczy. Ale żadnych zmian na plus takoż. Coś czuję, że ja jestem z tych, co to będą musiały wytrwać na tym rok, żeby coś się zaczęło dziać.
Oby nie, bo z torbami pójdę. pozdrawiam!

[wiznatalka]

Napisane przez pseudofeministka

Ale na moje oko troche chcesz przedobrzyc z iloscia kosmetykow. Musisz wziac pod uwage to,ze skora przyzwyczaja sie do kwasu glikolowego - wiec co za duzo to niezdrowo. Lepiej postaw na jeden kosmetyk i konkretnie niz na kilka i byle jak ( wybacz wyrazenie). Po drugie jak uzywasz triacneala to juz trzeba sobie darowac peelingi dlatego,ze triacneal ma skladnik, ktory powoduje luszczenie, wiec mozesz tylko niepotrzebnie podrazniac sobie skore. Wydaje mi sie,ze masz takie podraznienia bo masz wrazliwa cere i przesadzasz troche z iloscia kosmetykow jakie jej serwujesz, a ona sobie z tym nie radzi. Dlatego masz efekt skory krokodyla;d

Ja uzywam tylko triacneal jako jedny krem przeciw niedoskonalosciom. NA dzien uzywam nawilzajacego z ceramidami plus filtr 50. Gdy nie stosuje triacneala to nakladam krem nawilzajacy dosc obifice na noc. I nic mi sie nie dzieje niedobrego.

Dlatego moze warto bys postawila na w miare "prosta" pielegancje,bez dodatkowych antytradzikowych kosmetykow?

Mi też się wydaje, że za dużo tego dobrego u Ciebie LouLou25

Napisane przez annablack

hej. minął tydzień na diacnealu stosowanego codziennie na strefę T. Żadnych brzydkich rzeczy. Ale żadnych zmian na plus takoż. Coś czuję, że ja jestem z tych, co to będą musiały wytrwać na tym rok, żeby coś się zaczęło dziać.
Oby nie, bo z torbami pójdę. pozdrawiam!

Spokojnie to dopiero tydzień, a co do wydajności, to na początku strasznie dużo mi schodziło z tubki (a przynajmniej takie miałam wrażenie) a starczyła mi na 2 msc więc nie jest tak źle.

[annablack]

Napisane przez wiznatalka

Mi też się wydaje, że za dużo tego dobrego u Ciebie LouLou25



Spokojnie to dopiero tydzień, a co do wydajności, to na początku strasznie dużo mi schodziło z tubki (a przynajmniej takie miałam wrażenie) a starczyła mi na 2 msc więc nie jest tak źle.

Natalko, koisz moje nerwy..dziękuję))

[ksenka]

Ja uzywam juz jakis czas diacneal laczony z effaclarem duo, dlugi wysyp juz minal i mam nareszcie gladka buzke, diacneal jest na zmarszczki?? tego nie wiedzialam

ale mam takie pytanko bo teraz gdy zima moge sobie uzywac diacnealu ale jak przyjdzie lato to uzywacie jakiegos kremu np. z kwasem migdalowym??? bo szukalam ale nigdzie takiego nie znalazlam, a moze macie jakies fajne kremy na lato tak dobre jak diacneal i e duo?

[annablack]

Hm. Czy musiało się to stać dziś? Nad ranem zaczełam się łuszczyć. Tak z zaskoczenia. Akurat dziś był u mnie onet.pl nagrywać moją gadającą głowę jak mówię o swojej książce. A tu podklad sie nie ukladal,bo skóra łuszcząca, jakaś taka zaczerwieniono-bolesna..jak pech to pech...

[annablack]

Oj, drogie koleżanki..przedobrzyłam. Używam Diacnealu dopiero tydzień. Nakładałam codziennie, bo było ok. Po siedmiu nałożeniach zaczęłam się łuszczyć, a skóra rano (dziś) była obolała. Teraz jest obolała i czerwona. Jak na mnie, bien sur, bo ja jestem bladolica. Także- dziś wieczorem diacnealu nie będzie. Będzie dopiero, jak się pysk zagoi - czytaj: przestanie boleć...
Ech..ja to zawsze przeginam..szybciej, więcej...częściej...

[wiznatalka]

Napisane przez ksenka

Ja uzywam juz jakis czas diacneal laczony z effaclarem duo, dlugi wysyp juz minal i mam nareszcie gladka buzke, diacneal jest na zmarszczki?? tego nie wiedzialam

ale mam takie pytanko bo teraz gdy zima moge sobie uzywac diacnealu ale jak przyjdzie lato to uzywacie jakiegos kremu np. z kwasem migdalowym??? bo szukalam ale nigdzie takiego nie znalazlam, a moze macie jakies fajne kremy na lato tak dobre jak diacneal i e duo?

Z kremem z kwasem migdałowym się nie spotkałam do tej pory..
A co do lata, to jeszcze jest czas na wymyślenie czegoś, ja początkująca w retinoidach i kwasach jestem, ale z tego co tu wyczytałam nie trzeba rezygnować z kwasów w lecie pod warunkiem ochrony filtrowej..

Napisane przez annablack

Hm. Czy musiało się to stać dziś? Nad ranem zaczełam się łuszczyć. Tak z zaskoczenia. Akurat dziś był u mnie onet.pl nagrywać moją gadającą głowę jak mówię o swojej książce. A tu podklad sie nie ukladal,bo skóra łuszcząca, jakaś taka zaczerwieniono-bolesna..jak pech to pech...

A co to za książka? Może mała reklama na wizażu ?

Napisane przez annablack

Oj, drogie koleżanki..przedobrzyłam. Używam Diacnealu dopiero tydzień. Nakładałam codziennie, bo było ok. Po siedmiu nałożeniach zaczęłam się łuszczyć, a skóra rano (dziś) była obolała. Teraz jest obolała i czerwona. Jak na mnie, bien sur, bo ja jestem bladolica. Także- dziś wieczorem diacnealu nie będzie. Będzie dopiero, jak się pysk zagoi - czytaj: przestanie boleć...
Ech..ja to zawsze przeginam..szybciej, więcej...częściej...

Widzisz, a wczoraj pisałaś, że nie działa

[ksenka]

W lecie mimo ochrony UV balabym sie uzywac kwasow, a w lecie sie lubie opalac tym bardziej ze szybko lapie opalenizne i mam sniada cere to z jasna twarza nie ladnie bym wygladala, wlasnie wiem ze sa peelingi kwasem migdalowym i tak mnie ciekawilo czy sa kremy zeby stosowac tak jak te bo tez sie nie spotkalam ale zostaje chyba tylko peeling

[mada_82]

Ksenka my chyba w podobnym terminie zaczynalysmy kuracje i wiedze ze u ciebie buzia juz cacy. U mnie buzia mna swoje dobre i zle dni, sa dni kiedy jest boska, gladka, bez pryszcza a potem nagle z 5 pryszczy wyskakuje, jedenie ten efekt nawilzenia i gladkosci jest ciagle wiec na pewno ma dzialanie przeciwzmarszczkowe. Stosuje triacneal juz 3 miesiace i jeszcze mi sie tubka nie skonczyla a smaruje cala twarz i troche szyi wiec wg mnie jest wydajny.

[annablack]

Hellou. Wczoraj miałam dzień przerwy od Diacnealu, po tym jak buźka się zmęczyła codziennym tygodniowym nakładaniem kwasu.
Ale dziś, 9 dzień i całkiem ok. Jutro pewnie znów będę walczyć.

Aha, odpowiadając VizNatalce (sorry, wiem, że to off..) moja ksiązka...moja książka jest np. tju w kilku słowach http://femka.net/czlowiek-od-zadan-specjalnych/

dam znać, jak będzie na zdrowie.onet.pl to przedwczorajsze nagranie, na którym akurat strrrasznie łuszczył mi się pysk od Diacnealu i bolała cała twarz, podkład się nie trzymał...dziwnie wyglądałam. Zobaczycie, heheh.

Do miłego! Btw: kupiłam sobie na dzień LRP Active- C. Namówilyście mnie.

[SubRosa1985]

Napisane przez annablack

Hej,
po trzech dniach codziennego stosowania Diacnealu (na strefę T i przyległości) bruzdy nosowo-wargowe zrobiły się wyraźniejsze. Trudno, pomyślałam, widać tak ma być. Na stronie Basi Kwiatkowskiej wyczytałam, że początkowo może tak być.

Annablack mogłabyś mi wytłumaczyć jak, dlaczego i kiedy tak się dzieje? Czy to przejściowe? Ja się wczoraj przeglądałam jak Narcyz w lustrze z 20 minut i zauważyłam że jedna bruzda jest faktycznie dziwnie 'głębsza' i nie wygląda to dobrze Albo poproszę link do wypowiedzi Basi, bo nie mogę się doszukać na ten temat niczego.

A tak przy okazji po 2 mcach z Triacnealem skóra jest gładka, wygląda jakbym ją co dzień peelingowała (ostatnio nieźle podrapałam się peelingiem bo okazało się, że skóra jest tak gładka i czysta, że nie ma czego peelingować), pory się zmniejszyły, zaskórniki też, wysypu i przesuszenia nie było (odpukać), pryszcze się wymeldowały.

Pytanko: używałam co drugą noc T. też na miejsca, które leżą przy tych naczynkowych' i nie potrafię określić na pewno czy też są tam rozszerzone naczynka, ale co drugą noc tam smarowałam i nic się złego nie działo. Zastanawiam się czy nie robię sobie tym krzywdy, bo smaruję tam już co noc i (moje policzki reagowały po 3 użyciach) nie wiem czy mogę, bo ponoć Triacneal może podrażnić i nie dać objawów? Dmuchać na zimne czy omijać te mca, TYLKO jeśli zauważę, że je podrażnił? Boję się efektu bomby z opóźnionym zapłonem

Jak to jest z efektem działania T? Ile się utrzymuje?

[annablack]

Hej, SubRosa1985!

Strona Basi: http://www.biochemiaurody.fora.pl/

Podstrona poświęcona właśnie retinoidom:
http://www.biochemiaurody.fora.pl/retinoidy,4/

Wiesz, ja to, choć podchodzę już pod trzydziestkę jestem kosmetyczny niedorozwój, więc Ci nie pouzasadniam wszystkiego. Sama stosuję retinoidy dopiero 10 dni Może jakieś uczone w piśmie koleżanki pomogą?))

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

tu masz vademecum o retinoidach http://www.biochemiaurody.fora.pl/re...bocza,428.html

[SubRosa1985]

Annablack dziękuję za linki-naprowadzacze. Uczepiłam się tych bruzd i teraz muszę znaleźć info A człowiek byłby spokojniejszy gdyby nie wiedział jednak wszystkiego o tym co kładzie na twarz, więc bycie (jak ja z resztą) "kosmetycznym niedorozwojem" nerwów szczędzi

P.S. Uczeni w piśmie - przemówcie

[edzia1978]

witajcie
to mój 1wszy post tutaj.mam 32 lata i niestety nadal trądzik.przebadana jestem juz cała i hormony ok.staram sie trzymac diete nie jem słodyczy nie pije nie pale nie jem ostregoa krosy nadal sie pojawiają.byłam wczoraj u dermatologa i chciałam jakies kwasy albo peeling bo mam duzo blizn ale mimo iz dermatolog prywatna to nie zaleciła mi nic dopóki nie wylecze tego.zaproponowała hormony ale ja sie nie zgodze na to.
ale do rzeczy.kupiłam dzis triacneal.miało piec a tu nic,nałożyłam małą warstwe no i teraz musze czekac na efekty.nigdy kwasów nie stosowałam.dlatego prosze napiszcie mi jaki krem kupic.mam cere strasznie tłustą.na dzien mam krem normaderm z vichy ale on jest matujący a wy piszecie ze wypadało by nawilzający,ale jak ja sie nawilzającym nasmaruje to gęba bedzie mi sie swiecic strszniemi po matującym sie trasznie swieci.a moze jak piszecie ja za mało nawilzam,no bo fakt ja tylko wysuszam a prawie wcale nie nawizlam.jest tak tłusta ze szok.pomózcie

[annablack]

Nikt nie przemawia, to ja sobie przemówię, w temacie zasadniczym. Jestem po 13 dniach Diacnealu. Z tego musiałam zrobić jednodniową przerwę tylko raz, kilka dni temu, bo twarz była podrażniona. Teraz jest spoko, ale jak na prawie dwa tygodnie stosowania specjalnej poprawy nie zauważyłam. Nie wiem ile już zużyłam kremu, ale chyba sporo, a nakładam tylko na strefę T z przyległościami (część policzków koło nosa). Dalej wyglądam (jak na moje stare lata) czasem wręcz nieletnio, ale wzmożonej gładkości skórnej nie odnotowuję na razie. Zobaczymy jak będzie po miesiącu.

Pap.

[mada_82]

Edzia musisz sie przemoc z tym nawilzaniem, tez tak mialam bo mam cere tlusta i balam sie ze nawilzanie zapycha. Naprawde dlugo nie moglam sie przemoc. Ale dalam rade wlasnie dzieki triacnealowi bo nawilzanie to wtedy jest musem. Po drugie moze twoja twarz bedzie mniej tlusta po nawilzaniu, moze reaguje tak na ciagle wysuszanie? Pisze moze bo moja buzia jest z nawilazniem tylko lekko mniej tlusta. A tak z innej beczki skoro masz tak zla cere rozwazalas branie tabletek typu Izotek? Sa silne ale mi zlikwidowaly kiedys wszytskie pryszcze i tlusta cere, daly mi cere normalna, to byla bajka Potem ciaza wszytsko popsula ale kiedys do nich wroce (planuje drugie dziecko czyli jeszcze nie moge ich brac).

Ja wczoraj zakupilam Effaclar K by zobaczyc jak on na mnie dziala, Triacnealu mi jeszcze ciut zostalo wiec odstawie go stosujac go na zmiane z tym pierwszym.

[edzia1978]

witam
izotek sama nie wiem.ja tez chce jeszcze jedno dziecko tak za 1-2 lata wiec nie chce nic mocnego ale dleczego zaden dermatolog mi go nie zalecił?jeden powiedział ze nie ma ropnych krost to nie ma potrzeby antybiotyku dawac.u mnie szyja dekold plecy czysciutkie a tylko buzia w grudkowo krostkowych niespodziankach
ja mam krem niwea nawilzający moze byc? czy lepiej cos innego do cery tłustej.kiedy ten krem nakładac?wieczorem raczej nie bo bedzie ten triacneal.rano odpada bo bede sie swiecic wiec kiedy?ja to laik jestem w tych sparwach kwasowychpozdrawiam

[azure]

Napisane przez mada_82

Edzia musisz sie przemoc z tym nawilzaniem, tez tak mialam bo mam cere tlusta i balam sie ze nawilzanie zapycha. Naprawde dlugo nie moglam sie przemoc. Ale dalam rade wlasnie dzieki triacnealowi bo nawilzanie to wtedy jest musem. Po drugie moze twoja twarz bedzie mniej tlusta po nawilzaniu, moze reaguje tak na ciagle wysuszanie?

Potwierdzam, miałam podobne doświadczenia. Latami stosowałam kremy matujące a stan cery zamiast się poprawiać, tylko się pogarszał i cera się coraz szybciej przetłuszczała. Potem przerzuciłam się jedynie na nawilżanie. Początki były trudne, ale warto było się przemęczyć. Jeszcze kilka lat temu cera potrafiła mi się przetłuszczać po 10 minutach, teraz mogę godzinami mieć świeżą cerę. Szok! A zawsze uważałam, że mam barrrrdzo tłustą skórę
Też bardzo pomógł mi Diacneal (teraz Triacneal). Naprawdę warto spróbować.

[SubRosa1985]

Macie rację dziewczyny
edzia1978 dodam tylko, że i ja miałam podobny problem i dopiero niedawno zrozumiałam, że skóra tłusta tez potrzebuje nawilżenia Niby oczywiste....
Nie tymi samymi "środkami" co sucha czy normalna skóra, ale potrzebuje! Stosując płyny do mycia twarzy dla cer trądzikowych, kremy matujące, ściągające, wysuszające zdzieramy warstwę ochronną naskórka, pozbawiamy nawilżenia. Skóra tak wysuszona żeby powrócić do równowagi, broni się SAMA SIĘ NAWILŻAJĄC poprzez nadprodukcję sebum i stąd jeszcze bardziej tłusta cera i kłopoty z nią po używaniu 'wysuszaczy'. Ja używałam kremu nawilżającego, redukującego niedoskonałości Pure zone z L'Oreal. Dość dobrze nawilżał, jest niekomedogenny i antybakteryjny - polecam.

[edzia1978]

dziewczyny napiszcie mi prosze laikowi w kwasowych sprawach jak to wszytko mam nakładac.prosze krok po kroku zebym sobie masakry na twarzy nie narobiła.traicneal nałozyłam juz 2 razy i nic nie piecze i nic nie czuje po jego nałozeniu.
wyczytałam ze trzeba tez filtrów używac.teraz w zimie tez?ja mam podkład z filtrem La roche posay toleriane teint-czy to na razie wystarczy?jak wy to nakładacie.najpierw filtr potem podkład?bo ja bez podkładu nie wyjde.to wszytsko rano.a wieczorem co?tylko ten triacneal?kiedy dawac krem nawilzający?boze pogubiłam sie z tym.za duzo tego

[ale_elemelka]

Spróbuje Ci to wytłumaczyć


Należy dokładnie oczyścić twarz i teraz tak :

-generalnie kwasy nakładane na mokrą (wilgotną) twarz mogą wywoływać podrażnienia dlatego zaleca się odczekać 30 minut od umycia twarzy oraz demakijażu i dopiero nałożyć triacneal.(ja osobiście nie stosuje się do tego bo jestem gruboskórna i triacneal nakładam od razu po demakijażu)

- nakładamy triacneal cienką warstwę, nie powinno się na niego nakładać od razu krem ponieważ triacneal nie zdąrzy się wchłonąć (mimo,że ma się wrażenie całkowitego wchłonięcia gdyż nie pozostawia on tłustej warstwy)

-jeżeli nie czujesz sciągnięcia po jego nałożeniu proponuje Ci nakładać jedną noc sam kwas a w drugą noc jakiś odżywczy krem i tak na zmianę, można kombinować z konfiguracją np 2x na noc triacneal 1x krem, wszystko zależy od skóry i jaka będzie jej reakcja,musisz sama do tego dojść.

-jeżeli zaś czujesz dyskomfort po nałożeniu tracnealu a twoja skóra jest sciągnięta, musisz odczekać około 30 minut i wklepać krem (ale wtedy cała pielegnacja trwałaby godzinę, masz na to czas ?)

-nie czujesz pieczenia, to nic! triacneal w porównaniu od diacnealu jest wzbogacony o składnik który łagodzi podrażnienia.

-filtr jest konieczny, nie zapominaj o nim nigdy nawet zimą, dziewczyny radzą by używać minimum 50 spf, ja używam jedynie 20 (na własna odpowiedzialność) dlaczego tylko tyle? nie znalazłam jeszcze dużego faktora który nie zapycha porów i nie powoduje okropnego świecenia na 20 minut po zmatowieniu porządnym pudrem. Ważne by filtr był fotostabilny.

Mam nadzieje,że pomogłam Powodzania