Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. IV

[jomic]

moonik - a jak z ustaleniem miejsca spotkania? Zawsze to samo, czy mogłas powiedzieć skąd ma Cię odebrać?

[mooonik]

Napisane przez jomic

moonik - a jak z ustaleniem miejsca spotkania? Zawsze to samo, czy mogłas powiedzieć skąd ma Cię odebrać?

Ja zawsze startowałam i kończyłam na placu.
Nigdy nie było i nie ma w tej szkole, że się gdzieś umawiasz, jeździsz z kimś itp.
podobno zresztą nie wolno jeździć tak, żeby dwójka kursantów była w aucie, gdzieś czytałam, dlatego dziwiło mnie jak niektóre z Was jeździły z kimś, albo odwoziły, czy podwoziły
A poza tym, to nie chciałabym jeździć z inną osobą też się uczącą, rozpraszałaby mnie jej obecność i to co sobie może o mnie myśleć

gkruk - Ty chyba podawałaś, że robisz testy z tej strony http://www.grupaimage.pl/testy/ ? Też masz tak, że niektóre obrazki Ci się nie wyświetlają?

[sylwiszon757]

ja zawsze zaczynałam na placu, później kogos odwoziłam, ale kończyłam tam gdzie chciałam, czyli sama sie podwoziłam, no chyba ze ktos byl po mnie to pierw na plac a potem ten ktos mnie odwozil

[jomic]

U mnie kursant w samochodzie siedział 5 minut. A bardzo pasowało mi, ze nie musiałam gnać z pracy na drugi koniec miasta na jazdę. Nawet pod OSK droga zajmowała mi 30minut. A tak, odjazd eLką spod pracy i nie traciłam czasu. Albo odbierał mnie z miejsca gdzie byłam - wystraczyło np 30min wcześniej wysłać sms z info gdzie.

[gkruk]

Napisane przez mooonik

podobno zresztą nie wolno jeździć tak, żeby dwójka kursantów była w aucie, gdzieś czytałam, dlatego dziwiło mnie jak niektóre z Was jeździły z kimś, albo odwoziły, czy podwoziły


gkruk - Ty chyba podawałaś, że robisz testy z tej strony http://www.grupaimage.pl/testy/ ? Też masz tak, że niektóre obrazki Ci się nie wyświetlają?

mój I mówi, że można kursanta podrzucić i nie jest to problem jeśli chodzi o przepisy

tak, niestety też mi się nie wszystkie wyświetlają- to chyba przez te zmiany pytań, nigdy przedtem nie było problemów z tymi testami

[Eroll]

Z tego co wiem, przepisy mówią, że w dwójkę można jeździć (oczywiście z kartami kursantów), ale w trójkę i więcej już nie.
Ostatnio cały czas jeździłam z innymi osobami i w piątek znowu jeżdżę z kimś.

Też zawsze zaczynałam na placu lub na parkingu pod restauracją, jak plac był nieczynny. Ale jak chciałam to mogłam kończyć gdzie chciałam. Raz nawet zostałam odwieziona prywatnym samochodem instruktora do domu ;p

[jomic]

Ja się zawoziłam do domu jak byłam ostatnią kursantką (chociaż nie zawsze ostatnią)

[gkruk]

u mnie zawsze początek przed osk (kilka kroków ode mnie) a koniec gdzie mi pasuje- albo przed moim blokiem, albo do pracy się podwożę, albo na mieście zostaję, w zależności od potrzeby


dziewczyny, tak bardzo chciałabym mieć to wszystko już za sobą :/ mam ciężki okres w pracy, masa roboty, siedzę po 12 godz i już nie wyrabiam... wszystko się spiętrzyło... ech...

[liwiusz]

mooonik nie ma za co, również liczę na dokładną relację

Też słyszałam, że w dwójkę można jeździć, o ile oczywiście instruktor ma w samochodzie kartę owego dodatkowego pasażera.

U mnie zdarzało się często, że kogoś podwoziłam, ale nie przeszkadzało mi to jakoś wybitnie, bo ja gadatliwe zwierzę z natury jestem. Chociaż wolałam odwozić kobietki, chłopcy byli bardziej zaawansowani w ilości przejeżdżonych godzin na kursie, więc często się wymądrzali z tylniej kanapy i musiałam ich uciszać
Zaczynałam zawsze pod szkołą, a jako że jeździłam w większości jako jedna z ostatnich w tym dniu, byłam troskliwie odwożona (niejednokrotnie z prywatnego czasu instruktora) pod sam dom ;P

gkruk chętnie bym się z tobą zamieniła, z przyjemnością pojeździłabym eLką w ramach kursu, a nie ze świadomością, że muszę jeszcze ekstra płacić spore pieniążki za każdą godzinkę
Właśnie zastanawiam się ile godzin dokupić... Ile wy brałyście? Z jednej strony wzięłabym więcej, ale z drugiej boję się, że jak znowu nie zdam to koszta tego prawka będą naprawdę spore...

[mooonik]

Napisane przez gkruk

mój I mówi, że można kursanta podrzucić i nie jest to problem jeśli chodzi o przepisy

tak, niestety też mi się nie wszystkie wyświetlają- to chyba przez te zmiany pytań, nigdy przedtem nie było problemów z tymi testami

być może, nie wiem jak w przepisach jest dokładnie
moja siostra też zdaje prawko teraz i dojeżdżają np we trójkę do miasta egzaminacyjnego, ale po samym mieście jeździ każdy osobno, bo podobno nie można, żeby wszyscy siedzieli w aucie - tak jej tłumaczył I.

robiłam od "zawsze" na tej stronce i mnie wkurza, że teraz się nie wyświetlają niektóre obrazki, a stało się właśnie po zmianie przepisów i dołożeniu nowych pytań.

jakby było tak jak u Was, to nie powiem pasowałoby mi czasami podrzucenie do domu, żeby się nie tłuc w godzinach szczytu w MPK


Eroll a gdzie można znaleźć ten przepis?

[gkruk]

liwiusz ja mam na myśli egzamin a nie jazdy elką

[Niqsiaaa]

Dołączam do zacnego grona Zostały mi 4 jazdy, ale już się trzęsę na myśl o egzaminie i nie mogę się zmotywować do kontynuacji kursu

[liwiusz]

gkruk sie widziałam cię na pierwszej stronie, a dzisiaj nie myślę trzeźwo i widocznie już wszystko mi się "pokićkało" kto, co i kiedy

Niqsiaaa, witaj
Egzamin wbrew pozorom nie jest taki straszny, nawet jeśli nie powiedzie się od razu, więc nie przejmuj się tym już zawczasu. Poświęć pozostałe godzinki na doszlifowanie umiejętności i będzie dobrze.

[jomic]

Mi pasowało, ze zaczynam gdzie chcę i kończę gdzie chcę.
Moje jazdy były dostosowane do autobusów i pracy.

Liwiusz ja tak 4-4,5h przed egzaminem. Po 40zł za godzinę.

gkruk - ten ciężki okres musi się kiedyś skończyć. Mój się dopiero zacznie (mega wniosek o dofinansowanie w najblizszym czasie, na jakies 330tys).

[gkruk]

Napisane przez liwiusz

gkruk sie widziałam cię na pierwszej stronie, a dzisiaj nie myślę trzeźwo i widocznie już wszystko mi się "pokićkało" kto, co i kiedy

Niqsiaaa, witaj
Egzamin wbrew pozorom nie jest taki straszny, nawet jeśli nie powiedzie się od razu, więc nie przejmuj się tym już zawczasu. Poświęć pozostałe godzinki na doszlifowanie umiejętności i będzie dobrze.

nie ma sprawy
w piątek zdaję teorię a po niej zapisuję się na praktyczny- nie czeka się długo w moim WORD-zie, chcę zdawać między 24 a 27 bo akurat będę na urlopie[COLOR="Silver"]


hmmm post mi się dwa razy wysłał ;p

[jomic]

Czyli 14 zdają: Moonik, Eroll, Wyszukiwarka, gkruk. Jeszcze ktoś, bo się trochę zakręciłam. Mam wrażenie, ze kogoś mi brakuje.

Niqusiaaa - witaj
Wiem, ze to pewnie mało pocieszające, ale ja na końcu to nie chcialam, zeby mi godziny uciekały i mogłam jexdzic np jeden raz w tyg (mogłam, ale nie jeździłam--->instruktor)

[agniesikk]

Napisałam dzisiaj SMSa do mojego instruktora: w piątek o 15:00 mam pierwszą lekcję

[gkruk]

Napisane przez jomic

Czyli 14 zdają: Moonik, Eroll, Wyszukiwarka, gkruk. Jeszcze ktoś, bo się trochę zakręciłam. Mam wrażenie, ze kogoś mi brakuje.

Niqusiaaa - witaj
Wiem, ze to pewnie mało pocieszające, ale ja na końcu to nie chcialam, zeby mi godziny uciekały i mogłam jexdzic np jeden raz w tyg (mogłam, ale nie jeździłam--->instruktor)

ja od tygodnia świątecznego jeżdżę tylko raz w tygodniu i jest mi maaaałooo

[sylwiszon757]

a ja nie wiem ile bede miala w ta niedziele godzin...mam nadzieje ze wystarczajaco by zajechac do miasta gdzie bede zdawac egzamin

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez agniesikk

Napisałam dzisiaj SMSa do mojego instruktora: w piątek o 15:00 mam pierwszą lekcję

ale Ci zazdroszczę, że dopiero zaczynasz

[mooonik]

Jomic też mam wrażenie, że kogoś brakuje, że miało być nas więcej

Liwiusz zobaczymy ile będę mieć do opowiadania

Niqsiaaa podobno to nie takie straszne, tak twierdzą, te co już pozdawały a gdzie zdajesz egzamin?

Agniesikk no to już niedługo. Ale Ci fajnie!

[gkruk]

Sylwia a gdzie zdajesz? (lekka skleroza na starość dopada ;p)

[jomic]

Z tymi jazdami na końcu to było tak, ze z jednej strony baardzo chciałam, a z drugiej wiedziałam, ze kazda przybliza mnie do egz. Potem postanowiłam, ze dokupuję, jeżdzę jak w trakcie kursu (średnio 3 razy w tyg) i jakoś lzej mi było. Godzinki leciały, a ja miałam poczucie, ze dobrze jest

Sylwia, a daleko masz?

Agniesikk - czekam na relację

[sylwiszon757]

w Katowicach nie, jakieś 15 minut szybkiej jazdy, no ale eLką troszke dłużej

[liwiusz]

A jeszcze co do testów, jeśli wam się nie wyświetlają to polecam stronkę, z której ja robiłam http://www.e-kierowca.pl/testy.html#/tests
Raczej nie było problemów technicznych

Hm, wezmę sobie chyba 4h, czyli dwie jazdy - będę się czuła pewniej za tydzień.

[agniesikk]

Ojej, dziewczyny, tak mi zazdrościcie, a ja się trochę denerwuję Ale to chyba naturalne?

[gkruk]

Napisane przez agniesikk

Ojej, dziewczyny, tak mi zazdrościcie, a ja się trochę denerwuję Ale to chyba naturalne?

byłoby dziwne gdybyś się nie denerwowała typowo kobiece podejście

[Niqsiaaa]

Zdaję we Wrocławiu. Tutejsi kierowcy niestety nie są zbyt przyjaźni i nie widzą nic złego w zajeżdżaniu drogi uczącym się Jeszcze nigdy nie zdawałam egzaminu. Od samego oblania chyba bardziej obawiam się pustek w portfelu

[jomic]

Liwiusz, też korzystałam z tej strony.
Ja jeżdziłam po 1,5 - wtedy tylko 0,5h więcej a masz 3 jazdy. Ale ja zaczynałam w miescie gdzie miałam egz. I całe 1,5h mogłam wykorzystać, nie tracąc nic na dojazd.

Agniesikk - ja się mogę za Ciebie stawic na tę jazdę.

Człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego - czuję się wyrolowana z tym samochodem dzisiaj. Cały czas mnie to gryzie.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

gkruk - jak już poznałam termin jazd to był spokój, takie podekscytowanie, ale nie nerwy. O niee. Nerwy przyszły 20h później

[gkruk]

Napisane przez Niqsiaaa

Zdaję we Wrocławiu. Tutejsi kierowcy niestety nie są zbyt przyjaźni i nie widzą nic złego w zajeżdżaniu drogi uczącym się Jeszcze nigdy nie zdawałam egzaminu. Od samego oblania chyba bardziej obawiam się pustek w portfelu

mnie przeraża bardziej ta druga opcja (czyli oblanie), kasa to nie wszystko, zawsze się znajdzie tyle co na egz czy jazdy dodatkowe

[Niqsiaaa]

poniekąd tak, ale egzamin do egzaminu... A mam teraz studniówkę więc i inne wydatki