Sierpniowe Panny Młode cz.II

[Kinga_20]

My byliśmy wczoraj na naukach w naszej parafii i tam zostaniemy, nauki trwają około 25 min., więc można poświęcić ten czas raz na tydzień. Dogadaliśmy się z proboszczem i żadnych nauk weekendowych szukać nie będziemy, nawet się cieszę, bo wszystko załatwimy na miejscu, bez jeżdżenia

[jud]

No fajnie, fajnie tylko my nie jesteśmy z tej samej parafii, nie mieszkamy w miastach rodzinnych tylko w Lublinie a tu ciężko znaleźć 25minutowe nauki prowadzone w fajny sposób. Właściwie nie wiem dlaczego.. Wkurza mnie to :P

[Kinga_20]

Napisane przez jud

No fajnie, fajnie tylko my nie jesteśmy z tej samej parafii, nie mieszkamy w miastach rodzinnych tylko w Lublinie a tu ciężko znaleźć 25minutowe nauki prowadzone w fajny sposób. Właściwie nie wiem dlaczego.. Wkurza mnie to :P

Ja to Ci powiem, że myślalam, że te nauki trwają po ok. 1h, więc byliśmy pozytywnie zaskoczeni. U nas tego problemu nie ma, bo oboje jesteśmy z jednej parafii. Prowadzone są w sumie nie wiem czy w fajny sposób, ważne, że jest krótko i na miejscu.
Na pewno coś znajdziecie w końcu

[jud]

Dzięki Dziewczynki, takiego wsparcia było mi trzeba ;D

[Almariel]

U nas nauki trwały 6 tygodni (co niedzielę) , po 1,5 h z przerwą na mszę pomiędzy wykładami. Ale były bardzo fajne, więc nie narzekaliśmy. Teraz zapisaliśmy się do poradni i 4 lutego mamy 1 spotkanie. I w końcu będziemy mieć to wszystko za sobą.

[sanderek5]

Napisane przez Almariel

U nas nauki trwały 6 tygodni (co niedzielę) , po 1,5 h z przerwą na mszę pomiędzy wykładami. Ale były bardzo fajne, więc nie narzekaliśmy. Teraz zapisaliśmy się do poradni i 4 lutego mamy 1 spotkanie. I w końcu będziemy mieć to wszystko za sobą.

Ja to jestem normalnie przerażona Wy już macie za sobą nauki albo się już zapisujecie, a mój Proboszcz powiedział, że mamy się dopiero w kwietniu zgłosić, to nam wtedy powie co i jak :P

[Almariel]

Z tego, co widzę, to każdy proboszcz inaczej gada . My sobie nauki zrobiliśmy pod koniec zeszłego roku , a co do poradni to nasz ksiądz nam kazał się zapisać po Nowym roku i tą poradnię załatwić.

[BebiBebi]

My jeszcze nie mamy załatwionych nauk, no, ale wszystko przed nami, za to załatwiliśmy z narzeczonym już termin zaślubin u księdza

[ma.ko]

My tez nauk nie mamy, ale mam nadzieje, że tak jak w zeszłym roku beda w lutym w parafii G. U mnie ksiądz życzy sobie 60 zł

[Kinga_20]

A u nas cisza o jakiejś tam zapłacie za te nauki... Hmm... Zobaczymy co w sobotę będzie, bo mamy drugie spotkanie.

[ma.ko]

W parafii G sie n ie płaci. W mojej ksiądz zrobiłjakiś głupi cennik, dlatego czekamy aż będą u G.

[Kinga_20]

Napisane przez ma.ko

W parafii G sie n ie płaci. W mojej ksiądz zrobiłjakiś głupi cennik, dlatego czekamy aż będą u G.

Aaa no właśnie, tzn. ja też słyszałam, że w niektórych parafiach trzeba dokonać opłaty, ale u nas chyba nie, a może okaże się na sam koniec, hehe

[BebiBebi]

U mnie nie ma żadnego cennika daje się tyle ile się chce, a ja usłyszałam ostatnio od koleżanki, która w tym roku również bierze ślub, że ksiądz za zaślubiny życzy sobie 2000 zł!!! Tak jest w jednym z miast na Opolszczyźnie.

[Kinga_20]

Napisane przez BebiBebi

U mnie nie ma żadnego cennika daje się tyle ile się chce, a ja usłyszałam ostatnio od koleżanki, która w tym roku również bierze ślub, że ksiądz za zaślubiny życzy sobie 2000 zł!!! Tak jest w jednym z miast na Opolszczyźnie.

Jeju... Ja to myślę, że u nas ok. 1000 zł wydamy, może trochę mniej, ale jak pytaliśmy księdza to nie chciał powiedzieć nawet około ilu trzeba będzie przygotować, bo podobno dopiero w dniu ślubu taką "opłatę" się wnosi... Aż się boję...

[Almariel]

My za nauki płaciliśmy 20 zł.
Ale wiecie co, 2 tys. zł za ślub to jest jak dla mnie wielkie nieporozumienie ! Za co oni tyle biorą ??

[Kinga_20]

Napisane przez Almariel

My za nauki płaciliśmy 20 zł.
Ale wiecie co, 2 tys. zł za ślub to jest jak dla mnie wielkie nieporozumienie ! Za co oni tyle biorą ??

Jak dla mnie ustalanie jakichś cenników to pomyłka, nie każdego jest stać żeby wydać nawet 1 tys. za udzielenie ślubu... Jeśli "co łaska" to co łaska, więc tyle na ile kogoś stać. U nas w kościele może być nawet do 5 ślubów jednego dnia tzn. w sobotę, więc zarobek ok. 5 tys. zł...

[Almariel]

Napisane przez Kinga_20

Jak dla mnie ustalanie jakichś cenników to pomyłka, nie każdego jest stać żeby wydać nawet 1 tys. za udzielenie ślubu... Jeśli "co łaska" to co łaska, więc tyle na ile kogoś stać. U nas w kościele może być nawet do 5 ślubów jednego dnia tzn. w sobotę, więc zarobek ok. 5 tys. zł...

No pewnie, że tak. U nas, jak był inny proboszcz, to rzeczywiście płaciło się co łaska. Sąsiadce moich rodziców, udzielił ślubu za darmo, bo miała ciężką sytuację finansową. Teraz mamy nowego proboszcza i ten nam powiedział, że mamy przygotować około 600 zł. Ale jak tak czytam, jakie kwoty niektórzy płacą za sam ślub, to myślę, że to i tak mało.

[Kinga_20]

Napisane przez Almariel

No pewnie, że tak. U nas, jak był inny proboszcz, to rzeczywiście płaciło się co łaska. Sąsiadce moich rodziców, udzielił ślubu za darmo, bo miała ciężką sytuację finansową. Teraz mamy nowego proboszcza i ten nam powiedział, że mamy przygotować około 600 zł. Ale jak tak czytam, jakie kwoty niektórzy płacą za sam ślub, to myślę, że to i tak mało.

Dokładnie, my kompletnie nie wiemy ile mogą chcieć, bo nie chciał nam ksiądz powiedzieć nas wpisywał w kalendarz, ale teraz po skończonych naukach, czyli za jakieś 2 miesiące zapytamy po prostu proboszcza, może się w końcu dowiemy...
600 zł to jeszcze w miarę cena, ale tak jak pisze BebiBebi 2 tys. to lekka przesada...

[jusztyska]

Napisane przez Kinga_20

Dokładnie, my kompletnie nie wiemy ile mogą chcieć, bo nie chciał nam ksiądz powiedzieć nas wpisywał w kalendarz, ale teraz po skończonych naukach, czyli za jakieś 2 miesiące zapytamy po prostu proboszcza, może się w końcu dowiemy...
600 zł to jeszcze w miarę cena, ale tak jak pisze BebiBebi 2 tys. to lekka przesada...

moja przyjaciółka, która we wrześniu wychodziła za mąż dała księdzu 300 zł
swoją drogą muszę podpytac ile ludzie dają mojemu proboszczowi:P

[ma.ko]

U nas podobno daje się księdzu 300-500zł. Ale co jak kogoś nie stać i da np 200 to co ksiądż slubu nie udzieli? Jeszce organiście trzeba dać, kościelnemu i na strojenie 200 zł (chyba ze kilka slubów jest, to sie można złozyć).

Ehh

[sanderek5]

Napisane przez ma.ko

U nas podobno daje się księdzu 300-500zł. Ale co jak kogoś nie stać i da np 200 to co ksiądż slubu nie udzieli? Jeszce organiście trzeba dać, kościelnemu i na strojenie 200 zł (chyba ze kilka slubów jest, to sie można złozyć).

Ehh

My jak poszliśmy ustalać termin, to powiedzieliśmy, że przemyśleliśmy sobie sprawę i chcemy tutaj, ale nie wiemy, czy nas stać :P A ksiądz powiedział, że damy tyle, ile będziemy mogli. I że jak wie, że ktoś robi wesele za 40-60 tysięcy i "na wszystko ma, tylko nie kościół", to może sypnąć 2000 zł za ślub, a my jak nawet wesela nie robimy, to damy tyle, ile uzbieramy. Ale jak się próbowaliśmy dopytać, ile mamy uzbierać, to nie powiedział... Mam nadzieję, że organista nie weźmie dużo, kościelnego chyba w ogóle nie ma (a bynajmniej nie widziałam nigdy), a kościół, to szczerze mówiąc sama mogę sobie udekorować, jak by tak miało być taniej :P

[ma.ko]

Napisane przez sanderek5

My jak poszliśmy ustalać termin, to powiedzieliśmy, że przemyśleliśmy sobie sprawę i chcemy tutaj, ale nie wiemy, czy nas stać :P A ksiądz powiedział, że damy tyle, ile będziemy mogli. I że jak wie, że ktoś robi wesele za 40-60 tysięcy i "na wszystko ma, tylko nie kościół", to może sypnąć 2000 zł za ślub, a my jak nawet wesela nie robimy, to damy tyle, ile uzbieramy. Ale jak się próbowaliśmy dopytać, ile mamy uzbierać, to nie powiedział... Mam nadzieję, że organista nie weźmie dużo, kościelnego chyba w ogóle nie ma (a bynajmniej nie widziałam nigdy), a kościół, to szczerze mówiąc sama mogę sobie udekorować, jak by tak miało być taniej :P

Nam za wesele płaca rodzice. Gdybyśmy mieli płacic za wszystko sami, to nie byłoby wesela.
U nas są Panie które się zajmują dekorowaniem. W sumie chyba na jedno by wyszło jakby trzeba było kwiaty kupić. A moja mama zna kobietkę która dekoruje, więc sięz nią jakoś dogadamy

[Almariel]

Napisane przez sanderek5

My jak poszliśmy ustalać termin, to powiedzieliśmy, że przemyśleliśmy sobie sprawę i chcemy tutaj, ale nie wiemy, czy nas stać :P A ksiądz powiedział, że damy tyle, ile będziemy mogli. I że jak wie, że ktoś robi wesele za 40-60 tysięcy i "na wszystko ma, tylko nie kościół", to może sypnąć 2000 zł za ślub, a my jak nawet wesela nie robimy, to damy tyle, ile uzbieramy. Ale jak się próbowaliśmy dopytać, ile mamy uzbierać, to nie powiedział... Mam nadzieję, że organista nie weźmie dużo, kościelnego chyba w ogóle nie ma (a bynajmniej nie widziałam nigdy), a kościół, to szczerze mówiąc sama mogę sobie udekorować, jak by tak miało być taniej :P

Też o tym myślałam, ale sama nie wiem. Zobaczymy, jak to będzie. Mi się ogólnie nie podobają super bogato udekorowane Kościoły, więc może sama z mamą dałabym radę coś pokombinować z dekoracją.

[ma.ko]

Ale jesli ktoś ma taki dar, to może sam udekorować. Ja niestety nie mam takiego.


uciekam dziewuszki dobranoc

[jusztyska]

Napisane przez ma.ko

Ale jesli ktoś ma taki dar, to może sam udekorować. Ja niestety nie mam takiego.


uciekam dziewuszki dobranoc

dokładnie, u mnie z takim darem to średnio
więc kościół udekoruje mi siostra zakrystianka (zachrystianka?:P) i ustroi mi koscioł kwiatami, jakie sobie zakupię, oczywiscie kosciół zawsze jest ustrojony, ale chodzi o dodatkowe bukiety przy ołtarzu, no i krzesła i klęcznik to już są zawsze na śluby u nas ustrojone na biało

[BebiBebi]

ja nie będę stroić kościoła, kupię tylko kwiatki na ołtarz, a za zaślubiny myślę dać 300-400 zł.

Nie wiem czy mam się teraz zająć Mam już sala, zespół, fotograf, ksiądz. Nauki i sukienka zaplanowane w najbliższym czasie...hmm... odpocząć czy dalej działać

[ma.ko]

ja jestem na etapie zamawiania próbek zaproszeń
Jak wszystkie przyjda, to się musimy w końcu z Tz zebrać i listę gości porządną napisać

[jusztyska]

Napisane przez ma.ko

ja jestem na etapie zamawiania próbek zaproszeń
Jak wszystkie przyjda, to się musimy w końcu z Tz zebrać i listę gości porządną napisać

też jestem na tym etapie, narazie dostałam próbki od kami_art i z http://zaproszenia-kartki.pl/?var=18
i zamówiłam jeszcze z http://www.artcards.com.pl/category/...oszenia-slubne ale stąd jeszcze nie dostałam

a Ty mako gdzie zamawiałas probne zaproszenia? ;>

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

też jestem na tym etapie, narazie dostałam próbki od kami_art i z http://zaproszenia-kartki.pl/?var=18
i zamówiłam jeszcze z http://www.artcards.com.pl/category/...oszenia-slubne ale stąd jeszcze nie dostałam

a Ty mako gdzie zamawiałas probne zaproszenia? ;>

My sami sobie robimy zaproszenia Wszystko już mamy zaprojektowane i gotowe do druku i sklejania :P tylko sesja mi się zbliża i nie mam kiedy się za to wziąć

[jusztyska]

Napisane przez sanderek5

My sami sobie robimy zaproszenia Wszystko już mamy zaprojektowane i gotowe do druku i sklejania :P tylko sesja mi się zbliża i nie mam kiedy się za to wziąć

myślimy też nad tym żeby zrobić sami... ale podobają nam się te ze wzorem wycinanym laserowo :P a siedziec z zyletką i wycinać ponad 80 zaproszeń... nie mam na to czasu:P hehe:P

ale winietki to już sami zrobimy

a kiedy zaczynacie zapraszać? ;>