etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-15, 21:02   #1801
hanusia505
Zakorzenienie
 
Avatar hanusia505
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 015
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Nie oglądam. Nie mam siły nawet skomentować.
Ja mam wciąż telefon interwencyjny Empatii- wczoraj facet dzwonił z taką sprawą, że padłam...
Pewnie strach spytac czego ten telefon dotyczyl?
__________________
Napełnij pustą miskę!klik

Kosmetyki i inne produkty nietestowane na zwierzętach!
klik
hanusia505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:07   #1802
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez dor1kaaaa Pokaż wiadomość
Aha no to jesli będzie ci wygodniej to faktycznie biegaj rano chociaż mi by się nie chciało tak rano wstawać więc podziwiam

To się jeszcze okaże, czy wstane

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
o matko, podziwiam nie dałabym rady nawet 10 minut inne sporty owszem, ale bieganie?
Ja wytrzymałam to Ty też byś wytrzymała
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:13   #1803
di4ska
Wtajemniczenie
 
Avatar di4ska
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawka
Wiadomości: 2 462
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość

To się jeszcze okaże, czy wstane



Ja wytrzymałam to Ty też byś wytrzymała
spotkajmy się pobiegać, to gwarantuje Ci, że po 100m będziesz się musiała wrócić po mnie, bo padne


__________________
di4ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:13   #1804
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość

pokaż mi dokładne zdjęcie, bo nie wiem czy o tych myśle i jaki numer ma być jutro będe na zakupach więc jak beda to moge wziąć
o super ...

pożądam tych oto kamaszy w rozmiarze 37 ....

pierwsze kosztują 199 zł, a drugie 99 zł ...
na pierwszych zależy mi baaaaaaaaaaardzo , a na drugich baaaaaaaardzo

Cytat:
Napisane przez harajuku-fish Pokaż wiadomość


Dooo śliczny ten płaszczyk

Dzięki Rybko
__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."

Edytowane przez dooo
Czas edycji: 2011-12-18 o 21:20
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:15   #1805
di4ska
Wtajemniczenie
 
Avatar di4ska
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawka
Wiadomości: 2 462
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
o super ...

pożądam tych oto kamaszy w rozmiarze 37 ....

pierwsze kosztują 199 zł, a drugie 99 zł ...
na pierwszych zależy mi baaaaaaaaaaardzo , a na drugich baaaaaaaardzo



Dzięki Rybko
będzie ciężko, ale zobaczymy co da się zrobić


__________________
di4ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:19   #1806
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
będzie ciężko, ale zobaczymy co da się zrobić


..dziękuję
__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."

Edytowane przez dooo
Czas edycji: 2011-12-18 o 21:20
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:25   #1807
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
spotkajmy się pobiegać, to gwarantuje Ci, że po 100m będziesz się musiała wrócić po mnie, bo padne



To kiedy mnie odwiedzisz ?

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
o super ...

pożądam tych oto kamaszy w rozmiarze 37 ....

pierwsze kosztują 199 zł, a drugie 99 zł ...
na pierwszych zależy mi baaaaaaaaaaardzo , a na drugich baaaaaaaardzo
Te kozaki są cudowne

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
..dziękuję
Jakie emotki
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-15, 21:29   #1808
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość


Te kozaki są cudowne



Jakie emotki
no są ...
__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:33   #1809
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
no są ...
Ale to nie ma ich u Ciebie w sklepie, tak ?
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:34   #1810
di4ska
Wtajemniczenie
 
Avatar di4ska
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawka
Wiadomości: 2 462
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość

To kiedy mnie odwiedzisz ?



Te kozaki są cudowne



Jakie emotki
kiedy mnie zaprosisz naprawde byś chciała mnie zbierać z asfaltu?
Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
no są ...
oj tam
jeszcze nie wszystko stracone
__________________
di4ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:36   #1811
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
Ale to nie ma ich u Ciebie w sklepie, tak ?
są 40

di4ska obiecała zobaczyć u siebie ....

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
kiedy mnie zaprosisz naprawde byś chciała mnie zbierać z asfaltu?

oj tam
jeszcze nie wszystko stracone



ewentualnie w akcie desperacji kupię w paczki waty i wpakuję w te 40
__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:41   #1812
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
kiedy mnie zaprosisz naprawde byś chciała mnie zbierać z asfaltu?
Przynajmniej miałabym zajęcie

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
są 40

di4ska obiecała zobaczyć u siebie ....
To może uda jej się kupić
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:47   #1813
di4ska
Wtajemniczenie
 
Avatar di4ska
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawka
Wiadomości: 2 462
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
są 40

di4ska obiecała zobaczyć u siebie ....

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------






ewentualnie w akcie desperacji kupię w paczki waty i wpakuję w te 40

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
Przynajmniej miałabym zajęcie



To może uda jej się kupić
może, mam nadzieję pojechać wcześniej żeby nie natknąć się na mega tłum i żeby wszystko było jeszcze w miarę poskładane, a nie to co dzisiaj spotkałam o 15
i to w mało popularnym CH
__________________
di4ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:51   #1814
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość


może, mam nadzieję pojechać wcześniej żeby nie natknąć się na mega tłum i żeby wszystko było jeszcze w miarę poskładane, a nie to co dzisiaj spotkałam o 15
i to w mało popularnym CH
: kciuki::k ciuki:
: kciuki:


__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:53   #1815
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez di4ska Pokaż wiadomość
może, mam nadzieję pojechać wcześniej żeby nie natknąć się na mega tłum i żeby wszystko było jeszcze w miarę poskładane, a nie to co dzisiaj spotkałam o 15
i to w mało popularnym CH
Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
: kciuki::k ciuki:
: kciuki:


Ja też trzymam

: kciuki:
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 21:56   #1816
Iduś
Zakorzenienie
 
Avatar Iduś
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 685
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez dor1kaaaa Pokaż wiadomość
Przykro mi kochana i nie masz za co przepraszać my tu jesteśmy po to żeby wysłuchać Może dla mamy przejdzie w końcu jak przemyśli sprawę i wszystko wróci do normy

I dziękuję ślicznie za odpowiedz [COLOR="Silver"]
Niestety wątpie, że jej przejdzie. Ogólnie cała sytuacja powiązana jest z moim chłopakiem.
Ona zawsze miała co do tego jakieś "ale". Już kiedyś o tym pisałam na forum.
Ja zawsze pracowałam w domu, mój chłopak pracuje w restauracji. Widzimy się mniej więcej 4 razy w tygodniu i wtedy najczęściej nocuje u niego w domu ( on mieszka poza Warszawą, więc dojazd zajmuje mi ok 1 godziny 10 minut - powroty tego samego dnia nie mają za bardzo sensu). Moja mama jest bardzo zazdrosna o to, że tam jeżdżę twierdząc, że "wolę rodzinę mojego chłopaka". Np. zaczęła mi zarzucać, że np. gdy pracuje pisze smsy - a tego nigdy nie robie bo nie wyobrażam sobie prawą reką klikać myszką w komputerze, a lewą pisać smsa. Zawsze wolę skupić się na pracy i zrobić to szybko i sprawnie, a nie się "rozpraszać". Niestety moja mama ma na względzie tylko to, że często gdy mam wolny czas pisze z R. smsy - uwielbia wszystko przekręcać .
Co do tej księgowości. Jestem dopiero na drugim roku studiów (3 semestr) - nie można wymagać za wiele tym bardziej, że student będzie miał księgowość w małym paluszku bo tak na prawde na tym etapie na studiach niczego się nie nauczyłam co by było związane z księgowością (może jakieś podstawy, ale po pierwsze akurat od rachunkowości mam koszmarnych wykładowców, po drugie moje przedmioty są bardzo ogólne "matematyka, podstawy zarządzania, bankowość"). Natomiast moja mama uważa, że nie mam prawa się pomylić, a wszystkie pomyłki tłumaczy sobie tym, że rozpraszam się bo jestem "zakochana, pisze smsy, nie potrafię się skupić na pracy" - o co takie halo? o to, że wystawiłam źle jedną fakture podczas gdy 100 innych faktur wystawiłam dobrze.
Ogólnie traktuje mnie jak takiego "chłopca na posyłki" - tu zrób tam zrób. Mój brat również u niej pracuje, ale on usiądzie dosłownie jeden dzień w miesiącu, wprowadzi pare dokumentów i dostaje za to horrendalną sumę .

Ostateczna kłótnia rozegrała się w poniedziałek. Umówiłam się z nią w niedziele, że będę pracować w weekend - sama powiedziała, żebym miała weekend wolny bo będzie sporo pracy.
W związku z tym zaplanowałam sobie z chłopakiem spontaniczny wyjazd do Krakowa na dosłownie dwa dni!. Mieliśmy jechać w środę, a wrócić w piątek - tak też zrobiliśmy.
Mama dzwoni do mnie w poniedziałek, że przyszły dokumenty i mam robić, a ja do niej, że przecież ona mi powiedziała, że ja będę pracować w weekend, mówie jej, że wyjeżdżam i , że wpłaciłam zaliczke, a ona do mnie z tekstem, że ja pewnie już dawno zaplanowałam ten wyjazd, że nic jej nie powiedziałam itp - podczas gdy w niedziele o 23 zarezerwowałam, a w poniedziałek wpłaciłam zaliczke" - oczywiście mi nie uwierzyła, jak zawsze.
Zaczeła się nieprzyjemna rozmowa przez telefon - czyli mama chciala pokazać swoją wyższość i zaczęła się "wydzierać".
Od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Jak chciałam prace wykonać w poniedziałek i wtorek (wyrobiłabym się ) to oczywiście ona powiedziała, że nie chce mojej pomocy.

Później natomiast słyszałam ich rozmowe w której mój brat mówił mniej więcej "to nie moja wina, że masz z nią do czynienia i jak sie kłócicie to ona nie chce pracować" - skąd ja wiedziałam, że zostanę winną całej tej sytuacji ?
__________________

Moje Smakowidło!
- Miodowiec. new!


Edytowane przez Iduś
Czas edycji: 2011-01-15 o 22:00
Iduś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:00   #1817
CharLizZie
Zakorzenienie
 
Avatar CharLizZie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 637
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Dobry wieczór miałam fajny dzień
Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
A ja wyobrażałam sobie Ciebie jako wysoką dziewczynę, min. 170 cm
naprawdę? w sumie też mam różne wyobrażenia osób z tego wątku, ciekawa jak to się ma do prawdy
__________________
wege

www.pomooc.pl> ustaw sobie na stronę startową, pajacyk, pusta miska, wszystko w jednym miejscu
CharLizZie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:01   #1818
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez Iduś Pokaż wiadomość
Niestety wątpie, że jej przejdzie. Ogólnie cała sytuacja powiązana jest z moim chłopakiem.
Ona zawsze miała co do tego jakieś "ale". Już kiedyś o tym pisałam na forum.
Ja zawsze pracowałam w domu, mój chłopak pracuje w restauracji. Widzimy się mniej więcej 4 razy w tygodniu i wtedy najczęściej nocuje u niego w domu ( on mieszka poza Warszawą, więc dojazd zajmuje mi ok 1 godziny 10 minut - powroty tego samego dnia nie mają za bardzo sensu). Moja mama jest bardzo zazdrosna o to, że tam jeżdżę twierdząc, że "wolę rodzinę mojego chłopaka". Np. zaczęła mi zarzucać, że np. gdy pracuje pisze smsy - a tego nigdy nie robie bo nie wyobrażam sobie prawą reką klikać myszką w komputerze, a lewą pisać smsa. Zawsze wolę skupić się na pracy i zrobić to szybko i sprawnie, a nie się "rozpraszać". Niestety moja mama ma na względzie tylko to, że często gdy mam wolny czas pisze z R. smsy - uwielbia wszystko przekręcać .
Co do tej księgowości. Jestem dopiero na drugim roku studiów (3 semestr) - nie można wymagać za wiele tym bardziej, że student będzie miał księgowość w małym paluszku bo tak na prawde na tym etapie na studiach niczego się nie nauczyłam co by było związane z księgowością (może jakieś podstawy, ale po pierwsze akurat od rachunkowości mam koszmarnych wykładowców, po drugie moje przedmioty są bardzo ogólne "matematyka, podstawy zarządzania, bankowość"). Natomiast moja mama uważa, że nie mam prawa się pomylić, a wszystkie pomyłki tłumaczy sobie tym, że rozpraszam się bo jestem "zakochana, pisze smsy, nie potrafię się skupić na pracy" - o co takie halo? o to, że wystawiłam źle jedną fakture podczas gdy 100 innych faktur wystawiłam dobrze.
Ogólnie traktuje mnie jak takiego "chłopca na posyłki" - tu zrób tam zrób. Mój brat również u niej pracuje, ale on usiądzie dosłownie jeden dzień w miesiącu, wprowadzi pare dokumentów i dostaje za to horendalną sumę .

Ostateczna kłótnia rozegrała się w poniedziałek. Umówiłam się z nią w niedziele, że będę pracować w weekend - sama powiedziała, żebym miała weekend wolny bo będzie sporo pracy.
W związku z tym zaplanowałam sobie z chłopakiem spontaniczny wyjazd do Krakowa na dosłownie dwa dni!. Mieliśmy jechać w środę, a wrócić w piątek - tak też zrobiliśmy.
Mama dzwoni do mnie w poniedziałek, że przyszły dokumenty i mam robić, a ja do niej, że przecież ona mi powiedziała, że ja będę pracować w weekend, mówie jej, że wyjeżdżam i , że wpłaciłam zaliczke, a ona do mnie z tekstem, że ja pewnie już dawno zaplanowałam ten wyjazd, że nic jej nie powiedziałam itp - podczas gdy w niedziele o 23 zarezerwowałam, a w poniedziałek wpłaciłam zaliczke" - oczywiście mi nie uwierzyła, jak zawsze.
Zaczeła się nieprzyjemna rozmowa przez telefon - czyli mama chciala pokazać swoją wyższość i zaczęła się "wydzierać".
Od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Jak chciałam prace wykonać w poniedziałek i wtorek (wyrobiłabym się ) to oczywiście ona powiedziała, że nie chce mojej pomocy.

Później natomiast słyszałam ich rozmowe w której mój brat mówił mniej więcej "to nie moja wina, że masz z nią do czynienia i jak sie kłócicie to ona nie chce pracować" - skąd ja wiedziałam, że zostanę winną całej tej sytuacji ?
Ehh. Nieciekawa sytuacja

Może jej przejdzie, wyjaśnicie sobie to jakoś i będzie dobrze
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:02   #1819
CharLizZie
Zakorzenienie
 
Avatar CharLizZie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 637
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez iwona200 Pokaż wiadomość
Zobaczcie co dzisiaj kupiłam w NEW YORKERze
89 zł.

Zanim kupiłam to sprawdziłam jakość skórki tej torebki zadrapując ją dość mocno paznokciem () i nic się nie zadrapało, nie było śladu. Ogólnie nie mam zbyt dobrego zdania o jakości torebek w NY, ale nie mogłam jej zostawić po prostu

Były jeszcze czarne, widziałam tez czarne ''alexy'', mniejsze niż nasza Krysia, ale tez urocze za ok. 75 zł w Camaieu.
śliczna torebka kolor idealny, a i cena nawet, nawet tylko to byłaby dla mnie kolejna torebka w podobnym fasonie, przy tym kolejny zakup w tym miesiącu
__________________
wege

www.pomooc.pl> ustaw sobie na stronę startową, pajacyk, pusta miska, wszystko w jednym miejscu
CharLizZie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:05   #1820
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Dobry wieczór, ależ pokręcony dzień (znowu )

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Witaj Starowinko Kochana


Dzisiaj moje chłopaki mają imieniny Pawły dwa
Jakiś fajny przepis na coś słodkiego? Może Iduś?
Nie mogę znaleźć przepisu na muffiny ulubione, jutro świętujemy- obiad szaszłyczki z surówą i dzikim ryżem, a później kawa. No, ale co upiec chciałam może sypaną szarlotkę i muffinki? Takie coś nieskomplikowane tylko wchodzi w grę, bo temperaturowa jestem...


edit: i jeszcze mam dylemat, bo chciałam dzisiaj kliknąć i mam apetyt na 4 torebki, a fundusze na 2

Wchodzą w grę:
- Simon
- Laine karmel
- Alexa różowa
- Matina czarna
Halo Misiaku

To nie jest skomplikowane?! Dla mnie to jakaś czarna magia I ucałuj chłopaków ode mnie

Weź Alexę Bo mi też się podoba i Matinę, bo brzmi prawie jak mój nick i imię, będzie Ci się dobrze kojarzyć

Pomogłam

Cytat:
Napisane przez dooo Pokaż wiadomość
.... bo ja nie zauważyłam że i Ty mi odpisałaś .... coś problem z synchronizacją wystąpił ....
No tak mi się coś właśnie wydawało Dooooooooo

Cytat:
Napisane przez Iduś Pokaż wiadomość
Ale ja "straciłam" pracę. Tak jak kiedyś pisałam pracowałam u mamy. Niestety moja mama uwielbia łączyć życie prywatne z pracą no i w wyniku wielkiej awantury można powiedzieć, że mnie zwolniła . Ogólnie w tym domu to życia nie mam ... mój brat, jej ukochany synuś jest oczkiem w głowie mamusi, tym bardziej teraz, gdy my od ponad 2 tygodni ze sobą nie rozmawiamy. Dodatkowo Synuś przejął prowadzenie księgowości firmy, którą ja robiłam .
Z góry przepraszam za to, że się użalam, ale czasami człowiekowi łatwiej jak może sie wygadać .
Myślę, że na dobre Wam to obu wyjdzie. Rodziny i finansów nie powinno się łączyć.

A tak w ogóle to Dooooooooooooo ja też choruję na kozaki i też nie ma mojego rozmiaru. Rozważam kupienie ciut większych, ale czekam jeszcze na dostawę, może przyjdzie mój
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:05   #1821
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez CharLizZie Pokaż wiadomość
Dobry wieczór miałam fajny dzień

naprawdę? w sumie też mam różne wyobrażenia osób z tego wątku, ciekawa jak to się ma do prawdy
A co robiłaś ?

Dość wysoka, szczupła brunetka o piwnych oczach - tak w mojej głowie wyglądałaś

Ja tak samo mam
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:06   #1822
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez CharLizZie Pokaż wiadomość
Dobry wieczór miałam fajny dzień

naprawdę? w sumie też mam różne wyobrażenia osób z tego wątku, ciekawa jak to się ma do prawdy


Chyba każda z nas tak ma
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:11   #1823
CharLizZie
Zakorzenienie
 
Avatar CharLizZie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 637
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez Iduś Pokaż wiadomość
Niestety wątpie, że jej przejdzie. Ogólnie cała sytuacja powiązana jest z moim chłopakiem.
Ona zawsze miała co do tego jakieś "ale". Już kiedyś o tym pisałam na forum.
Ja zawsze pracowałam w domu, mój chłopak pracuje w restauracji. Widzimy się mniej więcej 4 razy w tygodniu i wtedy najczęściej nocuje u niego w domu ( on mieszka poza Warszawą, więc dojazd zajmuje mi ok 1 godziny 10 minut - powroty tego samego dnia nie mają za bardzo sensu). Moja mama jest bardzo zazdrosna o to, że tam jeżdżę twierdząc, że "wolę rodzinę mojego chłopaka". Np. zaczęła mi zarzucać, że np. gdy pracuje pisze smsy - a tego nigdy nie robie bo nie wyobrażam sobie prawą reką klikać myszką w komputerze, a lewą pisać smsa. Zawsze wolę skupić się na pracy i zrobić to szybko i sprawnie, a nie się "rozpraszać". Niestety moja mama ma na względzie tylko to, że często gdy mam wolny czas pisze z R. smsy - uwielbia wszystko przekręcać .
Co do tej księgowości. Jestem dopiero na drugim roku studiów (3 semestr) - nie można wymagać za wiele tym bardziej, że student będzie miał księgowość w małym paluszku bo tak na prawde na tym etapie na studiach niczego się nie nauczyłam co by było związane z księgowością (może jakieś podstawy, ale po pierwsze akurat od rachunkowości mam koszmarnych wykładowców, po drugie moje przedmioty są bardzo ogólne "matematyka, podstawy zarządzania, bankowość"). Natomiast moja mama uważa, że nie mam prawa się pomylić, a wszystkie pomyłki tłumaczy sobie tym, że rozpraszam się bo jestem "zakochana, pisze smsy, nie potrafię się skupić na pracy" - o co takie halo? o to, że wystawiłam źle jedną fakture podczas gdy 100 innych faktur wystawiłam dobrze.
Ogólnie traktuje mnie jak takiego "chłopca na posyłki" - tu zrób tam zrób. Mój brat również u niej pracuje, ale on usiądzie dosłownie jeden dzień w miesiącu, wprowadzi pare dokumentów i dostaje za to horrendalną sumę .

Ostateczna kłótnia rozegrała się w poniedziałek. Umówiłam się z nią w niedziele, że będę pracować w weekend - sama powiedziała, żebym miała weekend wolny bo będzie sporo pracy.
W związku z tym zaplanowałam sobie z chłopakiem spontaniczny wyjazd do Krakowa na dosłownie dwa dni!. Mieliśmy jechać w środę, a wrócić w piątek - tak też zrobiliśmy.
Mama dzwoni do mnie w poniedziałek, że przyszły dokumenty i mam robić, a ja do niej, że przecież ona mi powiedziała, że ja będę pracować w weekend, mówie jej, że wyjeżdżam i , że wpłaciłam zaliczke, a ona do mnie z tekstem, że ja pewnie już dawno zaplanowałam ten wyjazd, że nic jej nie powiedziałam itp - podczas gdy w niedziele o 23 zarezerwowałam, a w poniedziałek wpłaciłam zaliczke" - oczywiście mi nie uwierzyła, jak zawsze.
Zaczeła się nieprzyjemna rozmowa przez telefon - czyli mama chciala pokazać swoją wyższość i zaczęła się "wydzierać".
Od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Jak chciałam prace wykonać w poniedziałek i wtorek (wyrobiłabym się ) to oczywiście ona powiedziała, że nie chce mojej pomocy.

Później natomiast słyszałam ich rozmowe w której mój brat mówił mniej więcej "to nie moja wina, że masz z nią do czynienia i jak sie kłócicie to ona nie chce pracować" - skąd ja wiedziałam, że zostanę winną całej tej sytuacji ?
paskudna sytuacja. twoja mama jest strasznie zaborcza
trzymam kciuki za Ciebie i nie pozwól sobie wejść na głowę

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
A co robiłaś ?

Dość wysoka, szczupła brunetka o piwnych oczach - tak w mojej głowie wyglądałaś

Ja tak samo mam
wszystko się zgadza, oprócz wzrostu jeśli chodzi jednak o figurę, to sama nie wiem, mam lekko zdeformowany obraz samej siebie i zawsze mam wrażenie, że jestem za gruba, nie ważne ile ważę wszyscy robią zawsze wielkie oczy, gdy im mówię jak siebie widzę... ech. Chciałabym się pozbyć tego wrażenia z głowy...
byłam u przyjaciółki, przymierzała sukienki na studniówkę, miałyśmy jeszcze z jedną dziewczyną pomóc jej wybrać. Poza tym nic szczególnego, taki zwyczajny babski dzień, ale poprawił mi humor
__________________
wege

www.pomooc.pl> ustaw sobie na stronę startową, pajacyk, pusta miska, wszystko w jednym miejscu
CharLizZie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:13   #1824
dooo
Zakorzenienie
 
Avatar dooo
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3 163
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
Ja też trzymam

: kciuki:


Cytat:
Napisane przez CharLizZie Pokaż wiadomość
Dobry wieczór miałam fajny dzień

cześć ...

zazdroszczę fajnego dnia ....
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Dobry wieczór, ależ pokręcony dzień (znowu )



No tak mi się coś właśnie wydawało Dooooooooo



A tak w ogóle to Dooooooooooooo ja też choruję na kozaki i też nie ma mojego rozmiaru. Rozważam kupienie ciut większych, ale czekam jeszcze na dostawę, może przyjdzie mój



cześć Martini


moje raczej nie przyjdą, bo wyprzedażowe są
__________________
"I żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
dooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:16   #1825
harajuku-fish
Zakorzenienie
 
Avatar harajuku-fish
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Katowic:)
Wiadomości: 5 239
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez Iduś Pokaż wiadomość
Niestety wątpie, że jej przejdzie. Ogólnie cała sytuacja powiązana jest z moim chłopakiem.
Ona zawsze miała co do tego jakieś "ale". Już kiedyś o tym pisałam na forum.
Ja zawsze pracowałam w domu, mój chłopak pracuje w restauracji. Widzimy się mniej więcej 4 razy w tygodniu i wtedy najczęściej nocuje u niego w domu ( on mieszka poza Warszawą, więc dojazd zajmuje mi ok 1 godziny 10 minut - powroty tego samego dnia nie mają za bardzo sensu). Moja mama jest bardzo zazdrosna o to, że tam jeżdżę twierdząc, że "wolę rodzinę mojego chłopaka". Np. zaczęła mi zarzucać, że np. gdy pracuje pisze smsy - a tego nigdy nie robie bo nie wyobrażam sobie prawą reką klikać myszką w komputerze, a lewą pisać smsa. Zawsze wolę skupić się na pracy i zrobić to szybko i sprawnie, a nie się "rozpraszać". Niestety moja mama ma na względzie tylko to, że często gdy mam wolny czas pisze z R. smsy - uwielbia wszystko przekręcać .
Co do tej księgowości. Jestem dopiero na drugim roku studiów (3 semestr) - nie można wymagać za wiele tym bardziej, że student będzie miał księgowość w małym paluszku bo tak na prawde na tym etapie na studiach niczego się nie nauczyłam co by było związane z księgowością (może jakieś podstawy, ale po pierwsze akurat od rachunkowości mam koszmarnych wykładowców, po drugie moje przedmioty są bardzo ogólne "matematyka, podstawy zarządzania, bankowość"). Natomiast moja mama uważa, że nie mam prawa się pomylić, a wszystkie pomyłki tłumaczy sobie tym, że rozpraszam się bo jestem "zakochana, pisze smsy, nie potrafię się skupić na pracy" - o co takie halo? o to, że wystawiłam źle jedną fakture podczas gdy 100 innych faktur wystawiłam dobrze.
Ogólnie traktuje mnie jak takiego "chłopca na posyłki" - tu zrób tam zrób. Mój brat również u niej pracuje, ale on usiądzie dosłownie jeden dzień w miesiącu, wprowadzi pare dokumentów i dostaje za to horrendalną sumę .

Ostateczna kłótnia rozegrała się w poniedziałek. Umówiłam się z nią w niedziele, że będę pracować w weekend - sama powiedziała, żebym miała weekend wolny bo będzie sporo pracy.
W związku z tym zaplanowałam sobie z chłopakiem spontaniczny wyjazd do Krakowa na dosłownie dwa dni!. Mieliśmy jechać w środę, a wrócić w piątek - tak też zrobiliśmy.
Mama dzwoni do mnie w poniedziałek, że przyszły dokumenty i mam robić, a ja do niej, że przecież ona mi powiedziała, że ja będę pracować w weekend, mówie jej, że wyjeżdżam i , że wpłaciłam zaliczke, a ona do mnie z tekstem, że ja pewnie już dawno zaplanowałam ten wyjazd, że nic jej nie powiedziałam itp - podczas gdy w niedziele o 23 zarezerwowałam, a w poniedziałek wpłaciłam zaliczke" - oczywiście mi nie uwierzyła, jak zawsze.
Zaczeła się nieprzyjemna rozmowa przez telefon - czyli mama chciala pokazać swoją wyższość i zaczęła się "wydzierać".
Od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Jak chciałam prace wykonać w poniedziałek i wtorek (wyrobiłabym się ) to oczywiście ona powiedziała, że nie chce mojej pomocy.

Później natomiast słyszałam ich rozmowe w której mój brat mówił mniej więcej "to nie moja wina, że masz z nią do czynienia i jak sie kłócicie to ona nie chce pracować" - skąd ja wiedziałam, że zostanę winną całej tej sytuacji ?
przykra sytuacja...
myślę podobnie jak Martini że ogólnie wyjdzie Ci to na dobre. Lepiej będzie jak poszukasz pracy z dala od rodzinnego interesu......

Cytat:
Napisane przez CharLizZie Pokaż wiadomość
śliczna torebka kolor idealny, a i cena nawet, nawet tylko to byłaby dla mnie kolejna torebka w podobnym fasonie, przy tym kolejny zakup w tym miesiącu
która by to była Twoja torebka? 7 prawda


oj ja już nic nie piszę jak sobie Was wyobrażam wydawało mi się że Danula ma ciemne włosy i co ?:d oburzyła się dziewczyna tylko a swoją drogą......
Danula gdzie jesteś
Kali???
Punto?
__________________
5, 10, 14, 15, 20, 25, 30, 35, 40

harajuku-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:18   #1826
CharLizZie
Zakorzenienie
 
Avatar CharLizZie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 637
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez harajuku-fish Pokaż wiadomość
która by to była Twoja torebka? 7 prawda


oj ja już nic nie piszę jak sobie Was wyobrażam wydawało mi się że Danula ma ciemne włosy i co ?:d oburzyła się dziewczyna tylko a swoją drogą......
Danula gdzie jesteś
Kali???
Punto?
nie wiem która, już nawet nie liczę
takie gdybanie jest fajne ja często dopasowuję twarz do mojego internetowego rozmówcy, takie małe zboczenie
__________________
wege

www.pomooc.pl> ustaw sobie na stronę startową, pajacyk, pusta miska, wszystko w jednym miejscu
CharLizZie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:19   #1827
roxana222
Zakorzenienie
 
Avatar roxana222
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 599
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez CharLizZie Pokaż wiadomość


wszystko się zgadza, oprócz wzrostu jeśli chodzi jednak o figurę, to sama nie wiem, mam lekko zdeformowany obraz samej siebie i zawsze mam wrażenie, że jestem za gruba, nie ważne ile ważę wszyscy robią zawsze wielkie oczy, gdy im mówię jak siebie widzę... ech. Chciałabym się pozbyć tego wrażenia z głowy...
byłam u przyjaciółki, przymierzała sukienki na studniówkę, miałyśmy jeszcze z jedną dziewczyną pomóc jej wybrać. Poza tym nic szczególnego, taki zwyczajny babski dzień, ale poprawił mi humor
O, trafiłam prawie

Jeśli chodzi o figurę to też tak mam, więc się nie przejmuj

To dobrze, że miło spędziłaś czas
roxana222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:24   #1828
harajuku-fish
Zakorzenienie
 
Avatar harajuku-fish
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Katowic:)
Wiadomości: 5 239
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

dobranoc
__________________
5, 10, 14, 15, 20, 25, 30, 35, 40

harajuku-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:24   #1829
dor1kaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar dor1kaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 193
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez Iduś Pokaż wiadomość
Niestety wątpie, że jej przejdzie. Ogólnie cała sytuacja powiązana jest z moim chłopakiem.
Ona zawsze miała co do tego jakieś "ale". Już kiedyś o tym pisałam na forum.
Ja zawsze pracowałam w domu, mój chłopak pracuje w restauracji. Widzimy się mniej więcej 4 razy w tygodniu i wtedy najczęściej nocuje u niego w domu ( on mieszka poza Warszawą, więc dojazd zajmuje mi ok 1 godziny 10 minut - powroty tego samego dnia nie mają za bardzo sensu). Moja mama jest bardzo zazdrosna o to, że tam jeżdżę twierdząc, że "wolę rodzinę mojego chłopaka". Np. zaczęła mi zarzucać, że np. gdy pracuje pisze smsy - a tego nigdy nie robie bo nie wyobrażam sobie prawą reką klikać myszką w komputerze, a lewą pisać smsa. Zawsze wolę skupić się na pracy i zrobić to szybko i sprawnie, a nie się "rozpraszać". Niestety moja mama ma na względzie tylko to, że często gdy mam wolny czas pisze z R. smsy - uwielbia wszystko przekręcać .
Co do tej księgowości. Jestem dopiero na drugim roku studiów (3 semestr) - nie można wymagać za wiele tym bardziej, że student będzie miał księgowość w małym paluszku bo tak na prawde na tym etapie na studiach niczego się nie nauczyłam co by było związane z księgowością (może jakieś podstawy, ale po pierwsze akurat od rachunkowości mam koszmarnych wykładowców, po drugie moje przedmioty są bardzo ogólne "matematyka, podstawy zarządzania, bankowość"). Natomiast moja mama uważa, że nie mam prawa się pomylić, a wszystkie pomyłki tłumaczy sobie tym, że rozpraszam się bo jestem "zakochana, pisze smsy, nie potrafię się skupić na pracy" - o co takie halo? o to, że wystawiłam źle jedną fakture podczas gdy 100 innych faktur wystawiłam dobrze.
Ogólnie traktuje mnie jak takiego "chłopca na posyłki" - tu zrób tam zrób. Mój brat również u niej pracuje, ale on usiądzie dosłownie jeden dzień w miesiącu, wprowadzi pare dokumentów i dostaje za to horrendalną sumę .

Ostateczna kłótnia rozegrała się w poniedziałek. Umówiłam się z nią w niedziele, że będę pracować w weekend - sama powiedziała, żebym miała weekend wolny bo będzie sporo pracy.
W związku z tym zaplanowałam sobie z chłopakiem spontaniczny wyjazd do Krakowa na dosłownie dwa dni!. Mieliśmy jechać w środę, a wrócić w piątek - tak też zrobiliśmy.
Mama dzwoni do mnie w poniedziałek, że przyszły dokumenty i mam robić, a ja do niej, że przecież ona mi powiedziała, że ja będę pracować w weekend, mówie jej, że wyjeżdżam i , że wpłaciłam zaliczke, a ona do mnie z tekstem, że ja pewnie już dawno zaplanowałam ten wyjazd, że nic jej nie powiedziałam itp - podczas gdy w niedziele o 23 zarezerwowałam, a w poniedziałek wpłaciłam zaliczke" - oczywiście mi nie uwierzyła, jak zawsze.
Zaczeła się nieprzyjemna rozmowa przez telefon - czyli mama chciala pokazać swoją wyższość i zaczęła się "wydzierać".
Od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Jak chciałam prace wykonać w poniedziałek i wtorek (wyrobiłabym się ) to oczywiście ona powiedziała, że nie chce mojej pomocy.

Później natomiast słyszałam ich rozmowe w której mój brat mówił mniej więcej "to nie moja wina, że masz z nią do czynienia i jak sie kłócicie to ona nie chce pracować" - skąd ja wiedziałam, że zostanę winną całej tej sytuacji ?
O mamusiu kurcze to faktycznie twoja mama jest nie sprawiedliwa chociaz i tak ty jesteś wobec niej uczciwa. A to że brat nie stanął w twojej obronie to nie ładnie
Może lepiej faktycznie nie zawracaj sobie głowy tym że u mamy nie pracujesz a znajdz inną pracę i tym jej utrzesz nosa. Pamiętam jak pisałaś że twoja mama nie lubi twojego Tż szkoda bo widzę że to wartościowy chłopak a szkoda tylko że twoja mama tego nie widzi Trzymaj sie kochana jak to czytałam to nie mogłam uwierzyć że rodzice az tak mogą byc wredni
__________________

dor1kaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:26   #1830
CharLizZie
Zakorzenienie
 
Avatar CharLizZie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 637
Dot.: etorebka cz.22 - pojawiam się i znikam, nic nie kupuję ja tylko klikam

Cytat:
Napisane przez roxana222 Pokaż wiadomość
O, trafiłam prawie

Jeśli chodzi o figurę to też tak mam, więc się nie przejmuj

To dobrze, że miło spędziłaś czas
dzięki, co do pogrubionego, postaram się
__________________
wege

www.pomooc.pl> ustaw sobie na stronę startową, pajacyk, pusta miska, wszystko w jednym miejscu
CharLizZie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.