Krakowianki po raz siódmy (część 7)

[Melka88]

Napisane przez e milka

Bede ciocia? Chcialabym byc ciocia....

Nie sądzę.. nie wiem, co by się musiało stać daj mi parę lat jeszcze, tak z 5 - 10, co ?

[e milka]

Napisane przez Melka88

Nie sądzę.. nie wiem, co by się musiało stać daj mi parę lat jeszcze, tak z 5 - 10, co ?

Leeee...ale ja naprawde bylabym dobra ciocia!

[HulaGirl]

Napisane przez Mjucaczek

Dzisiaj zaatakuje furiatkę. PRZEGIĘŁA to delikatnie powiedziane. Oj, uduszę.

co zrobiła?

ja kurcze chciałabym mieć swój włąsny pojedynczy pokój.....



która z Was szukała linera z Golden Rose i wklejała wczoraj link?

bo u mnie obok domu w galerii jest cała oferta Goldena i linery tez

[Shiruvii]

Napisane przez HulaGirl

co zrobiła?

ja kurcze chciałabym mieć swój włąsny pojedynczy pokój.....

Ja dziś cały dzień szukam znów ogłoszeń.

[HulaGirl]

Napisane przez Shiruvii

Ja dziś cały dzień szukam znów ogłoszeń.

tylko że mnie jest ta kwestia że chciałabym sie przeprowadzic z przyjaciółką... bardziej nam się opłąca wiec od razu mieszkania szukać.... a najbardziej się opłącają cenowo 3 pokojowe

[Shiruvii]

Napisane przez HulaGirl

tylko że mnie jest ta kwestia że chciałabym sie przeprowadzic z przyjaciółką... bardziej nam się opłąca wiec od razu mieszkania szukać.... a najbardziej się opłącają cenowo 3 pokojowe

Jak przeglądam oferty mieszkań do wynajęcia to często w 3-pokojowych bywa, że jeden pokój jest łączony z kuchnią lub jest to przechodni salon.

[Jusztynka89]

Napisane przez HulaGirl

co zrobiła?

ja kurcze chciałabym mieć swój włąsny pojedynczy pokój.....



która z Was szukała linera z Golden Rose i wklejała wczoraj link?

bo u mnie obok domu w galerii jest cała oferta Goldena i linery tez

Ja! Ale się okazało, ze 7 minut od mojego domu w Tesco są!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Tzn nie że mieszkam w Tesco tylko eyelinery tam są

[cholernarejestracja]

Baby, trzymam kciuki za wasze mieszkania i pokoje mnie się aż niedobrze ze stresu robi jak pomyślę, że mogłabym znów musieć szukać mieszkania...

[HulaGirl]

Napisane przez Shiruvii

Jak przeglądam oferty mieszkań do wynajęcia to często w 3-pokojowych bywa, że jeden pokój jest łączony z kuchnią lub jest to przechodni salon.

to niestety jest wada ogromna;/
ale znalazłam też kilak ofert gdzie są 3 oddzielne pokoje

tylko że ja teraz mieszkam w dobrej lokalizacji a dużo ofert jest trochę dalej od centrum;/ ale coś za coś

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Baby, trzymam kciuki za wasze mieszkania i pokoje mnie się aż niedobrze ze stresu robi jak pomyślę, że mogłabym znów musieć szukać mieszkania...

no niestety mi też się nie chce przeprowadzać;/

wolałabym to zrobić poza największym "sezonem" kiedy się studencki przeprowadzają
mój TŻ przeprowadzał się raz w grudniu i raz w maju i dobrze na tym wyszedł

[Shiruvii]

Ja właśnie teraz szukam czegoś. Może się coś trafi.
Śliczne mieszkanie na Floriańskiej znalazłam Bliżej Rynku już się nie da

[e milka]

Napisane przez cholernarejestracja

Baby, trzymam kciuki za wasze mieszkania i pokoje mnie się aż niedobrze ze stresu robi jak pomyślę, że mogłabym znów musieć szukać mieszkania...

rowniez trzymam kciuki
I sama zastanawiam sie, czy jednak nie przemeblowowac mieszkania i kogos na ten dodatkowy pokoj nie przygarnac...

Napisane przez HulaGirl

to niestety jest wada ogromna;/
ale znalazłam też kilak ofert gdzie są 3 oddzielne pokoje

tylko że ja teraz mieszkam w dobrej lokalizacji a dużo ofert jest trochę dalej od centrum;/ ale coś za coś

no niestety mi też się nie chce przeprowadzać;/

wolałabym to zrobić poza największym "sezonem" kiedy się studencki przeprowadzają
mój TŻ przeprowadzał się raz w grudniu i raz w maju i dobrze na tym wyszedł

Hula a musisz teraz sie przeprowadzac? Moze wlasnie warto poczekac do wiosny i wtedy na spokojnie przegladnac oferty
U mnie w bloku stoja 2 mieszkania puste-nie wiem czemu, zawsze wynajmowali je studenci a teraz cisza...a lokalizacja przeciez swietna, chociaz domyslam sie, ze wysokim standardem te mieszkania nie grzeszyly (nie wygladaly na remontowane...)

[Mjucaczek]

Napisane przez HulaGirl

co zrobiła?

wróciła wczoraj o 3:30 z chłopakiem, kłóciła się z nim oczywiście. Wszystko jej nie pasowało. Potem poszła pod prysznic (moje łóżko stoi przy ścianie, która dzieli pokój od łazienki), trzeci raz w tym dniu, potem on poszedł pod prysznic ... (mieszka ulicę stąd, ULICĘ!), oczywiście nawet w łazience musieli dyskutować, bo jej się coś nie podobało, potem dyskutowali w kuchni, kuuźwa.
o 4 nie wytrzymałam, nie miałam siły wstać, bo bym się rozbudziła, więc wysłałam jej sms, by się wreszcie uciszyła, bo nie tylko ona tu mieszka.
Dzisiaj wstaję, patrzę, odpisała mi o 11 (odpisała mi, jest w pokoju obok, a mi ODPISAŁA) bym zaczęła od siebie, bo ja chodzę o 3 i stukam szufladami, kiedy ona śpi (czy muszę wspominać o tym, że mnie nauczono, by traktować innych tak jak chcę by oni traktowali mnie? Między 22 a 23 zaczynam zachowywać się tak, jakby była cisza nocna [mimo, że nikt o tej nie chodzi spać u nas], a najczęsciej chodzę spać między północą a 1:00, o 3 ZAWSZE śpię...])
Dodam tylko, że ona wiecznie tak się zachowuje, jak mi napisała w smsie, naprawdę! Stuka tymi cholernymi szufladami o 1, siedzi w kuchni z chłopakiem, je kolację i dyskutuje, mając w pupie która godzina...
Czekałam tylko, aż coś takiego zrobi, aż zwróci mi uwagę. Czaję się na nią w kuchni, ale w ogóle z pokoju nie wychodzi, cwana

[mmmmmm]

Napisane przez e milka

Nie martwcie sie, starczy mnie dla wszystkich! Po sesji, feriach i sesji poprawkowej bede was namawiac dodatkowo na jakies duze spotkanie

No!

Napisane przez Shiruvii

Ja dziś cały dzień szukam znów ogłoszeń.

Chcesz się przeprowadzić do krk? Teraz na przełomie semestrów jest chyba dobry okres na szukanie pokoju

[HulaGirl]

Napisane przez e milka

Hula a musisz teraz sie przeprowadzac? Moze wlasnie warto poczekac do wiosny i wtedy na spokojnie przegladnac oferty
U mnie w bloku stoja 2 mieszkania puste-nie wiem czemu, zawsze wynajmowali je studenci a teraz cisza...a lokalizacja przeciez swietna, chociaz domyslam sie, ze wysokim standardem te mieszkania nie grzeszyly (nie wygladaly na remontowane...)

nie muszę

ale jakbym znalazła coś lepszego to bym się przeprowadziła

[Shiruvii]

Napisane przez mmmmmm

Chcesz się przeprowadzić do krk? Teraz na przełomie semestrów jest chyba dobry okres na szukanie pokoju

Cały czas o tym myślę i mówię i zadręczam wszystkich wokół. Ale wiesz jak to jest - najtrudniej się zdecydować. Poza tym boję się, że nie wyrobię finansowo.

[HulaGirl]

Mju a nie możesz się pozbyć jakoś jej?
i kogoś innego na to miejsce poszukać?

[e milka]

Dziewczyny, a znacie jakies mapy obrazujace ciekawe zaleznosci w Krakowie (lub innym duzym miescie)?
Widzialam kiedys np mape halasu dla Krakowa, chodzi mi wlasnie o takie rozne ciekawostki

[cholernarejestracja]

Mju, ona się zachowuje jak straszna pinda, ale ty też jesteś passive-agressive. Sama jej wysłałaś w nocy smsa, zamiast wstać i spokojnie poinformować, że zachowują się za głośno (i tak byłaś już na tyle rozbudzona, żeby sięgnąć po telefon i wystukać składne zdanie, i i tak nie spałaś, bo zdałaś nam relację z tego, co robiła). A dziś na nią "polujesz" w kuchni, zamiast do niej zapukać i po prostu porozmawiać. Tylko sobie wysyłacie smsy. Litości To nawet ja z moją współlokatorką, która mojego kota zamykała na noc w kuchni, bez dostępu do kuwety (!), się nie bawiłam w takie dziecinady.

[trustmyself]

http://www.youtube.com/watch?v=VAtuIv4r_KM

[cholernarejestracja]

Napisane przez HulaGirl

Mju a nie możesz się pozbyć jakoś jej?
i kogoś innego na to miejsce poszukać?

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez trustmyself

http://www.youtube.com/watch?v=VAtuIv4r_KM

Oj, biedna

[kasiencja]

Napisane przez Shiruvii

Ja właśnie teraz szukam czegoś. Może się coś trafi.
Śliczne mieszkanie na Floriańskiej znalazłam Bliżej Rynku już się nie da

no racja, ale nie przeszkadzałby Ci tłok? i hałas, jak tylko coś się dzieje na Rynku?

trzymam za Was kciuki dziewczyny, fajnie by było jakbyście coś znalazły. no i żeby ewentualni współlokatorzy byli w porządku, bo jak już się w coś wkopie, to potem trudno jest się kogoś 'pozbyć'



jak mogę walczyć z (chyba) chorobą? mam od wczoraj naprawdę paskudny kaszel, boli mnie głowa i ogólnie mi dość słabo. po 18 mam pociąg do Krakowa. nic się nie uczyłam w weekend przez to też, a NIE MOGĘ być w tym tygodniu chora brałam rutinoscorbin i aspirynę. coś jeszcze?

[Mjucaczek]

Hula, chcę, marzę o tym, ale to nie moje mieszkanie, jak mam się jej pozbyć? Teraz chcę ją napaść i zasugerować, że jest świetny czas na szukanie mieszkań, więc niech to robi.
Jak powie, że nigdzie się stąd nie rusza to wtedy chyba zainterweniuję u właścicielki, bo ja z drugą współlokatorką chcemy tu mieszkać min. rok (a jak "ta trzecia" byłaby fajna to nawet 2 lata), a furiatce nic tu nie pasuje, więc po co się męczyć?
Wystarczy mi patologii, nie muszę dodatkowo męczyć się psychicznie przez kogoś takiego.

Szkoda tylko, że ja z natury za miła jestem, nie umiem się kłócić, wolę załagodzić sytuację... Proszę trzymać kciuki, muszę się wreszcie postawić :P

Cholerko - nie byłam rozbudzona, ja nigdy nawet nie patrzę jak piszę, a by wstać musiałabym się ubierać, bo nie będę w bluzce bez stanika i majtkach stać przed jej chłopakiem :P poza tym 2 na 1 to troszkę nie fair, a jakbym wstała to bym naprawdę się rozbudziła (znam już troszkę siebie ) i nie zasnęła. W kuchni chcę, bo to jest teren neutralny, a nie jak rozsiądzie się u siebie w fotelu, a ja będę na brzegu pokoju stać (znając jej zachowania to trzasnęłaby mi drzwiami przed nosem, raz tak zrobiła jak byłyśmy u mnie w pokoju i nie chciała nas słuchać...). Poza tym, co będę ściemniać - ona jest nadpobudliwa, nerwowa i agresywna, wielka ( wyższa od mojego M., który ma 1,83m), jak mam się jej nie bać?! Jak ona swojemu facetowi grozi, że mu przypier**li ...

[mmmmmm]

Napisane przez Shiruvii

Cały czas o tym myślę i mówię i zadręczam wszystkich wokół. Ale wiesz jak to jest - najtrudniej się zdecydować. Poza tym boję się, że nie wyrobię finansowo.

No wiem, że najgorzej się zdecydować ale jak tak Ci to chodzi po głowie to może spróbuj? Szkoda, że się z gg nie zgadałyście
A finansowo to już Ty najlepiej wiesz na co możesz sobie pozwolić, ile możesz pracować itp. Ale jeśli chodzi o szukanie mieszkania to teraz powinno być dużo ofert bo wielu studentów się przeprowadza, rezygnuje, wyjeżdża na wymiany itp.
Trzymam kciuki

[e milka]

Napisane przez trustmyself

http://www.youtube.com/watch?v=VAtuIv4r_KM

Ja tez wole nie wiedziec co mogla znalezc na moim telefonie osoba, ktora mi go ukradla
Filmikow tam akurat nie bylo ale jakies pliki, zdjecia no i smsy!

[HulaGirl]

Mju to mooże faktycznie u włąścicielki interweniuj...

sama nei wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu...

[cholernarejestracja]

Napisane przez kasiencja

no racja, ale nie przeszkadzałby Ci tłok? i hałas, jak tylko coś się dzieje na Rynku?

trzymam za Was kciuki dziewczyny, fajnie by było jakbyście coś znalazły. no i żeby ewentualni współlokatorzy byli w porządku, bo jak już się w coś wkopie, to potem trudno jest się kogoś 'pozbyć'



jak mogę walczyć z (chyba) chorobą? mam od wczoraj naprawdę paskudny kaszel, boli mnie głowa i ogólnie mi dość słabo. po 18 mam pociąg do Krakowa. nic się nie uczyłam w weekend przez to też, a NIE MOGĘ być w tym tygodniu chora brałam rutinoscorbin i aspirynę. coś jeszcze?

Ou, mam to samo, jak zwykle, jak się zbliża pora oddawania prac, kolokwiów i egzaminów

U mnie wersja ofensywna to: wciąż piję lipę z miodem i z cytryną, w ilościach hurtowych. W dzień i na noc - asprocol/gripex/fervex, śpię w ciepłej piżamie + skarpety, siedzę cały czas pod kocem, grzanki smarowane czosnkiem, na gardło - strepsils intensive, bo chociaż są dość drogie, to jako jedyne naprawdę na mnie działają przeciwzapalnie. Witaminki, dużo owoców. Zazwyczaj po 2-3 dniach jestem zdrowa No i dużo snu, chociaż to nie zawsze wychodzi.

[kasiencja]

O, no tak, kochany śmierdzący czosnek
Lipa? O tym nie słyszałam Można kupić taką w torebkach do picia czy co?

[Mjucaczek]

Kasiencja - oj tak, strepsils miodowe! Miód, dużo miodu, ciepłe mleko z miodem (mniaaam), jak masz to sok z malin, cytryny, na mnie takie domowe rzeczy zawsze działają Nie rób tylko tak, jak mama M. Kiedyś, jak był chory chciała go wyleczyć domowym sposobem i ugotowała mu... mleko z miodem i czosnkiem słyszała o mleku z czosnkiem, o mleku z miodem, coś jej się musiało pomieszać i połączyła to razem, totalnie obrzydliwe

Lipa jest do picia, jak rumianek czy mięta

[cholernarejestracja]

Mju, akurat te argumenty mnie nie przekonują, bo wielkość tu nie ma znaczenia, chłopaka też bym usadziła, a do pokoju bym się jej bezczelnie władowała i usadziła na łóżku. ALE. Ja jestem bardzo asertywna. Aż za bardzo a ty mówisz, że wolisz załatwiać rzeczy polubownie, więc rozumiem. Z tym, że z takimi ludźmi się polubownie nie da...

[mmmmmm]

Cholerka jakim czosnkiem smarujesz te grzanki?

Napisane przez kasiencja

O, no tak, kochany śmierdzący czosnek
Lipa? O tym nie słyszałam Można kupić taką w torebkach do picia czy co?

Mój Dziadziuś kiedyś zbierał lipę
Teraz lipy nie piję ale dobrze na mnie działa nawet zwykła herbata z miodem i cytryną, szczególnie na kaszel