Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[psuj_a]

Długo mnie nie było...
Chciałam się pochwalić, że wczoraj kupiłam suknie i teraz bedzie czekać do czerwca bo przed samym ślubem mam mieć jeszcze robione poprawki żeby idealnie leżała...i buty kupiłam Byłam w kilku salonach i po zmierzeniu ok 10 trafiłam na tą jedyną-i sama w szoku jestem bo nawet zanim mnie Pani dosznurowała ja już wiedziałam, że bez niej nie wyjde-taka miłość od pierwszego wejrzenia I mam już suknie a myślałam, że nic nie znajdę bo mam prawie 180cm.(niektóre suknie sięgały mi do kostek) i rozmiar 42. I się cieszę jak głupia

Co do starszych to my nadal mamy problem bo większość Naszych znajomych ma już mężów/żony + malutkie dziecko a wiadomo już, że rodzina się nie zgodzi na to, żeby to było małżeństwo...a ostatnio moja mama wymyśliła żeby byli jeszcze starostowie i niewiemy co o tym myśleć...a u Was będą też starostowie czy sami starsi?

W niedzielę idziemy do księdza ustalić godzinę ślubu i będziemy szukać zaproszeń. Wiecie może gdzie w Lbnie robią ładne i w miarę tanie zaproszenia?

[edytka27101982]

monika dlatego właśnie pisałam że po to są telefony, żeby się zawsze upewnić,

psuja jeśli ładne i tanie to najlepiej wychodzi allegro

[malgosia_23]

Napisane przez moni_ka.g

Co do podawanych przez Was wykazów, to owszem, widziałam je i korzystałam z nich wybierając nauki i teraz dzień skupienia, ale nie bez powodu napisałam wcześniej, że trochę się pozmieniało, bo np. w mojej parafii, M.B. Różańcowej, do której wybieraliśmy się na dzień skupienia już nie organizują tego, o czym dowiedzieliśmy się kilka dni temu. A na wszystkich wykazach jest informacja, że organizują, także trzeba to wcześniej sprawdzić.

Napewno są w Kościele sw Jadwigi w III niedziele miesiąca. Sprawdzałam ostatnio

Napisane przez psuj_a

Długo mnie nie było...
Chciałam się pochwalić, że wczoraj kupiłam suknie i teraz bedzie czekać do czerwca bo przed samym ślubem mam mieć jeszcze robione poprawki żeby idealnie leżała...i buty kupiłam Byłam w kilku salonach i po zmierzeniu ok 10 trafiłam na tą jedyną-i sama w szoku jestem bo nawet zanim mnie Pani dosznurowała ja już wiedziałam, że bez niej nie wyjde-taka miłość od pierwszego wejrzenia I mam już suknie a myślałam, że nic nie znajdę bo mam prawie 180cm.(niektóre suknie sięgały mi do kostek) i rozmiar 42. I się cieszę jak głupia

Co do starszych to my nadal mamy problem bo większość Naszych znajomych ma już mężów/żony + malutkie dziecko a wiadomo już, że rodzina się nie zgodzi na to, żeby to było małżeństwo...a ostatnio moja mama wymyśliła żeby byli jeszcze starostowie i niewiemy co o tym myśleć...a u Was będą też starostowie czy sami starsi?

W niedzielę idziemy do księdza ustalić godzinę ślubu i będziemy szukać zaproszeń. Wiecie może gdzie w Lbnie robią ładne i w miarę tanie zaproszenia?

Pochwal się suknią!!
U nas są tylko starsi. Byłam parę razy na weselu gdzie byli starostowie, ale do tej pory nie wiem jak jest właściwie ich rola... Poza tym, że jest wyznaczony ktoś taki.

Chyba najtaniej faktycznie jest na allegro. Ale sporo dziewczynek (ja też) robi samodzielnie. Nie myślałaś o tym?

[mag89]

mam pytanie do dziewczyn,które zapisały się na nauki do salezjanów na kalinie, tzn. z kim mam się kontaktować w sprawie nauk?z proboszczem?czy jest może ktoś inny tam kto się tym zajmuje bo na stronie w kontaktach jest kilka telefonów do różnych osób.Bedę wdzięczna za wszelkie informacje

[emilinka]

Napisane przez edytka27101982

jeśli ładne i tanie to najlepiej wychodzi allegro

Edytka a Ty od kogo zamawiałaś? Jak masz sprawdzonego sprzedawcę to proszę o "pewu." Boimy się trochę z allegro brać, bo wiadomo, że inaczej na zdjęciu, a inaczej na żywo. Pozdrawiam!

[margolka1986]

Napisane przez emilinka

Edytka a Ty od kogo zamawiałaś? Jak masz sprawdzonego sprzedawcę to proszę o "pewu." Boimy się trochę z allegro brać, bo wiadomo, że inaczej na zdjęciu, a inaczej na żywo. Pozdrawiam!

zawsze mozna zamówic sobie próbkę i dzięki temy wypróbować sprzedawcę ja zamawiałam kilka probek i były całkiem dobrej jakości

psuja gdzie kupiłaś sukienke ?

ja juz 2 tydz choruje ale jak to choróbsko mnie puści to tez wybieram sie na rajd po salonach !

[cindi]

edytka27101982, dziękuję z linka jest bardzo pomocny i okazuje się, że w garnizonowym nauki prowadzi ksiądz, który uczył nas w liceum więc chyba do niego się wybierzemy

Napisane przez psuj_a

Długo mnie nie było...
Chciałam się pochwalić, że wczoraj kupiłam suknie i teraz bedzie czekać do czerwca bo przed samym ślubem mam mieć jeszcze robione poprawki żeby idealnie leżała...i buty kupiłam Byłam w kilku salonach i po zmierzeniu ok 10 trafiłam na tą jedyną-i sama w szoku jestem bo nawet zanim mnie Pani dosznurowała ja już wiedziałam, że bez niej nie wyjde-taka miłość od pierwszego wejrzenia I mam już suknie a myślałam, że nic nie znajdę bo mam prawie 180cm.(niektóre suknie sięgały mi do kostek) i rozmiar 42. I się cieszę jak głupia

Co do starszych to my nadal mamy problem bo większość Naszych znajomych ma już mężów/żony + malutkie dziecko a wiadomo już, że rodzina się nie zgodzi na to, żeby to było małżeństwo...a ostatnio moja mama wymyśliła żeby byli jeszcze starostowie i niewiemy co o tym myśleć...a u Was będą też starostowie czy sami starsi?

W niedzielę idziemy do księdza ustalić godzinę ślubu i będziemy szukać zaproszeń. Wiecie może gdzie w Lbnie robią ładne i w miarę tanie zaproszenia?

ja nigdy nie słyszałam o kimś takim jak starostowie, ale jeśli dzięki temu będziecie mogli mieć bliskie zamężne osoby przy sobie, to czemu nie

a ja dzisiaj też zamówiłam sukienkę więc tylko siedzę i się śmieję, jestem w niej zakochana będę szyła w Lady in White na Fabrycznej
w sumie mierzyłam kilka sukienek w różnych salonach i w każdej czułam się dobrze, podobały mi się i myślałam, że będę mieć problem z wyborem, ale już tydzień temu mierzyłam tą suknię i po prostu wiedziałam, że to jest to

[psuj_a]

Napisane przez malgosia_23

Pochwal się suknią!!
U nas są tylko starsi. Byłam parę razy na weselu gdzie byli starostowie, ale do tej pory nie wiem jak jest właściwie ich rola... Poza tym, że jest wyznaczony ktoś taki.

Chyba najtaniej faktycznie jest na allegro. Ale sporo dziewczynek (ja też) robi samodzielnie. Nie myślałaś o tym?

Mam tylko 1 zdjęcie sukni ale nic na nim nie widac :-( Suknie kupiłam na lubartowskiej-nie wiem jak ten sklep się nazywa-jest prawie naprzeciw Demi taki mały i jak się wchodzi to po lewej str.są buty a po prawej suknie.
Mówiąc szczerze sama nie wiem po co są starostowie...
Myślałam nad tym żebym sama zrobiła zaproszenia-tymbardziej że robilam kiedyś w liceum na półmetek-ale teraz jakoś boję się że mi nie wyjdą. To jakiś stres przedślubny. Tak samo martwię się o mój ślubny makijaż bo mam w planie sama się malować a jak mnie roztelepie to nic nie zrobie. Myślałam o kosmetyczce ale ta którą mam najbliżej (ok 7km.ode mnie) nie cieszy się dobrą opinią a nie będę w dniu ślubu jechać gdzieś daleko (min.25km.) po to, żeby ktoś mnie umalował... Takie są uroki wsi:-(

[asioks]

Napisane przez psuj_a

Myślałam o kosmetyczce ale ta którą mam najbliżej (ok 7km.ode mnie) nie cieszy się dobrą opinią a nie będę w dniu ślubu jechać gdzieś daleko (min.25km.) po to, żeby ktoś mnie umalował... Takie są uroki wsi:-(

Zawsze jest jeszcze opcja, że kosmetyczka przyjedzie co Ciebie, tylko pewnie sobie za to odpowiednio policzy

[Karolina_83]

No i był u mnie ksiądz Przyjmowałam go sama samiusieńka więc stres lekki był O naukach jak nic nie wiedziałam tak dalej nic nie wiem, tzn. ksiądz mi kazał przyjść do kancelarii i się wszystkiego dowiedzieć, powiedział tylko, że nauki zaczynają się w lutym.
Jutro jedziemy do fotografa obejrzeć jego zdjęcia na papierze. Oglądaliśmy jego zdjęcia w necie, widzieliśmy też foto jakie robił naszym znajomym a teraz chcieliśmy zobaczyć zdjęcia na papierze i w ogóle poznać faceta bo jak nie zaiskrzy to mimo tego że wszystko się podoba to go nie weźmiemy. Ale najważniejsze to to, że pakiet full kosztuje 1900zł.

[malgosia_23]

Napisane przez cindi

a ja dzisiaj też zamówiłam sukienkę więc tylko siedzę i się śmieję, jestem w niej zakochana będę szyła w Lady in White na Fabrycznej
w sumie mierzyłam kilka sukienek w różnych salonach i w każdej czułam się dobrze, podobały mi się i myślałam, że będę mieć problem z wyborem, ale już tydzień temu mierzyłam tą suknię i po prostu wiedziałam, że to jest to

Gratulacje
Super, że udało Ci się znaleźć tę jedyną i wymarzoną

[moniczkar_]

cindi pochwal sie

[cindi]

niestety mam tylko zdjęcie na telefonie, bo zapomniałam aparatu, (no i trochę się boję, że TZ jakoś zajrzy), ale na pewno pochwalę się po przymiarce jest taka trochę księżniczkowa, ale nie typowa princessa, bo nie odcinana w pasie, na górze ma koronkę, która na dole przechodzi w tiul, dekolt w serduszko (chcę mieć jeszcze delikatne ramiączka, bo nie czuję się dobrze w gorsetach), a w pasie ma szaro-błękitną szarfę

[edytka27101982]

Napisane przez emilinka

Edytka a Ty od kogo zamawiałaś? Jak masz sprawdzonego sprzedawcę to proszę o "pewu." Boimy się trochę z allegro brać, bo wiadomo, że inaczej na zdjęciu, a inaczej na żywo. Pozdrawiam!

odgrzebie w domu, bo nie pamiętam... chyba za Stalowej Woli był,
prześlę wieczorem,

Napisane przez margolka1986

zawsze mozna zamówic sobie próbkę i dzięki temy wypróbować sprzedawcę ja zamawiałam kilka probek i były całkiem dobrej jakości

właśnie, próbki dużo nie kosztują a czasem są za darmo!
warto,

[Ashyshqa]

Ale dziewczyny zamilkłyście!

Napisane przez moni_ka.g

Jeśli taki odcień produkują i jakieś hurtownie go mają to papierniczy zamówi. Arkusz papieru wizytówkowego kosztuje ok 60gr w Retorze, choć zależy jaki, bo np srebrny błyszczący był droższy. Ale białe/kremy, itp z fakturą jakąś były po 60gr.

Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że już niedługo pochwalę się Wam moimi zaproszeniami - nie wykomuję ich własnoręcznie (dzięki Bogu) zajmują się tym dla nas nasi znajomi, ale mocno uczestniczyłam w tworzeniu projektu i już nie mogę się doczekac kiedy je zobaczę

[malgosia_23]

Napisane przez Ashyshqa

Ale dziewczyny zamilkłyście!
Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że już niedługo pochwalę się Wam moimi zaproszeniami - nie wykomuję ich własnoręcznie (dzięki Bogu) zajmują się tym dla nas nasi znajomi, ale mocno uczestniczyłam w tworzeniu projektu i już nie mogę się doczekac kiedy je zobaczę

U mnie sesja . Siedzę w książkach
Sprytnie z tymi znajomymi

[kobitkalong]

U mnie też sesja zawitała:/
Powodzenia życzę studiującym

[psuj_a]

A ja już mam studia za sobą i od czerwca jestem dobrze wykształconym bezrobotnym teraz szukam pracy...

[Kinga_20]

Napisane przez psuj_a

A ja już mam studia za sobą i od czerwca jestem dobrze wykształconym bezrobotnym teraz szukam pracy...

To tak jak ja

[asioks]

Czy słyszałyście może jakieś opinie na temat obrączek Łazura? Wczoraj byliśmy u jubilera, strasznie spodobał nam się jeden model, ale znalazłam w necie kilka mało pozytywnych opinii na temat ich jakości. Poza tym te "nasze" obrączki są w dużej części matowe, co podobno szybko się wyciera i obrączki stają się błyszczące....Chyba za taką cenę jaką usłyszeliśmy (2,5 tys) nie warto kupować obrączek, które po 2-3 miesiącach nie będą w niczym przypominały tych, które tak nam się spodobały.....

[basienka666]

Napisane przez psuj_a

A ja już mam studia za sobą i od czerwca jestem dobrze wykształconym bezrobotnym teraz szukam pracy...

I tak jak ja skończyłam Politechnikę i nie mogę znaleźć pracy....bo jestem kobietą (szukam pracy w zawodzie (czyli motoryzacji) - i moje szukanie polega na próbie walki ze stereotypami facetów: kobieta w motoryzacji jest beee)
Po ok 10 rozmowach juz w 3 firmach okazało się, że na danym stanowisku kierownik woli faceta (wiem o tym fakcie, bo mam znajomych w danej firmie, którzy się dyskretnie dowiadują).
Zastanawia mnie jedno...po kiego grzyba jest akcja "dziewczyny na politechniki", jeśli wychodzą z tego jako bezrobotne

[Kinga_20]

Napisane przez basienka666

I tak jak ja skończyłam Politechnikę i nie mogę znaleźć pracy....bo jestem kobietą (szukam pracy w zawodzie (czyli motoryzacji) - i moje szukanie polega na próbie walki ze stereotypami facetów: kobieta w motoryzacji jest beee)
Po ok 10 rozmowach juz w 3 firmach okazało się, że na danym stanowisku kierownik woli faceta (wiem o tym fakcie, bo mam znajomych w danej firmie, którzy się dyskretnie dowiadują).
Zastanawia mnie jedno...po kiego grzyba jest akcja "dziewczyny na politechniki", jeśli wychodzą z tego jako bezrobotne

basienka ja jestem po administracji, pracowałam przez 2 miesiące i teraz znowu muszę szukać... Także kierunek nie wiem czy ma tu znaczenie, po prostu z pracą jest ciężko i to chyba w każdej dziedzinie...

[psuj_a]

Napisane przez Kinga_20

basienka ja jestem po administracji, pracowałam przez 2 miesiące i teraz znowu muszę szukać... Także kierunek nie wiem czy ma tu znaczenie, po prostu z pracą jest ciężko i to chyba w każdej dziedzinie...

Może nie w każdej dziedzinie...ale jak człowiek ma zawód (ja np.jestem diagnostą laboratoryjnym) i szuka uparcie w tym zawodzie pracy bo mu szkoda studiów a z góry wie, że jest na straconej pozycji to naprawdę można doła złapać. Muszę jakoś zrezygnować z ambitnego planu pracy w szpitalu i pójść na kasę...

[Niunia2011]

Napisane przez asioks

Czy słyszałyście może jakieś opinie na temat obrączek Łazura? Wczoraj byliśmy u jubilera, strasznie spodobał nam się jeden model, ale znalazłam w necie kilka mało pozytywnych opinii na temat ich jakości. Poza tym te "nasze" obrączki są w dużej części matowe, co podobno szybko się wyciera i obrączki stają się błyszczące....Chyba za taką cenę jaką usłyszeliśmy (2,5 tys) nie warto kupować obrączek, które po 2-3 miesiącach nie będą w niczym przypominały tych, które tak nam się spodobały.....

Opinii na ich temat nie słyszałam, ale z tym matem to cała prawda Można to odnowić, tylko tyle, że bardziej się obrączka niszczy. Ale nawet jak się kupi polerowaną to i tak to trzeba raz na jakiś czas odnowić, żeby znowu tak ładnie wyglądała(przynajmniej tak nam mówiło już kilku jubilerów...) A po za tym, to nie złą Wam powiedzieli cenę... Może lepiej taki sam wzór zrobić u jubilera na zamówienie?

[psuj_a]

Napisane przez Kinga_20

basienka ja jestem po administracji, pracowałam przez 2 miesiące i teraz znowu muszę szukać... Także kierunek nie wiem czy ma tu znaczenie, po prostu z pracą jest ciężko i to chyba w każdej dziedzinie...

Może nie w każdej dziedzinie...ale jak człowiek ma zawód (ja np.jestem diagnostą laboratoryjnym) i szuka uparcie w tym zawodzie pracy bo mu szkoda studiów a z góry wie, że jest na straconej pozycji to naprawdę można doła złapać. Muszę jakoś zrezygnować z ambitnego planu pracy w szpitalu i pójść na kasę...

[ona911]

Napisane przez WIDEOFILM

A teraz odnośnie braku pracy dla ludzi po studiach: a na co liczycie w Lublinie? Nie ma pracy dla ludzi ze średnim i wyższym. To niestety takie chore miasto. Czuję,że czeka Was emigracja, albo bardzo bogaty mąż.

Ja widzę jeszcze inną opcję...dobry pomysł na biznes !!!
Ja skończyłam studia już prawie 2 lata temu...ale na drugim roku wyjechałam zagramanicę za moim TŻ...i tak przez kolejne 3 lata latałam w tą i z powrotem na sesje itp..eh co to była za męka... rzuciłam wtedy pracę a w sumie była niezła..ale jednak tu gdzie jestem jest inne życie...pracując tak na prawdę nie musisz się martwić o jutro...jest jednak wielkie ALE... tęsknota za rodziną

[_Olka_]

Napisane przez ona911

Ja widzę jeszcze inną opcję...dobry pomysł na biznes !!!
Ja skończyłam studia już prawie 2 lata temu...ale na drugim roku wyjechałam zagramanicę za moim TŻ...i tak przez kolejne 3 lata latałam w tą i z powrotem na sesje itp..eh co to była za męka... rzuciłam wtedy pracę a w sumie była niezła..ale jednak tu gdzie jestem jest inne życie...pracując tak na prawdę nie musisz się martwić o jutro...jest jednak wielkie ALE... tęsknota za rodziną

I to jest najwiekszy minus zycia za granica,ja tez jestem emigrantką,wyjechalam do Szkocji za lepszym jutrem.Mieszkam tu juz 2 lata i idzie sie jakos przyzwyczaic,odwiedza sie Polske co jakies pół roku,dzwoni sie,pisze często.Zwłaszcza, ze mam tu siostre z rodzina i wujka takze sie jakos zyje.Napewno lepiej i wygodniej niz w Polsce.
pozdrawiam wszystkich emigrantow

[basienka666]

Napisane przez WIDEOFILM

A teraz odnośnie braku pracy dla ludzi po studiach: a na co liczycie w Lublinie? Nie ma pracy dla ludzi ze średnim i wyższym. To niestety takie chore miasto. Czuję,że czeka Was emigracja, albo bardzo bogaty mąż.

Ja nie szukam pracy w Lublinie a w Warszawie. Po prostu czuję sie dyskryminowana tylko ze względu na to, że jestem kobietą....bo faceci mają popier.....w główkach, że to oni sa najlepsi i tylko oni znają się na motoryzacji...a wkur...mnie bezsilność na takich typów.

[ona911]

Napisane przez _Olka_

I to jest najwiekszy minus zycia za granica,ja tez jestem emigrantką,wyjechalam do Szkocji za lepszym jutrem.Mieszkam tu juz 2 lata i idzie sie jakos przyzwyczaic,odwiedza sie Polske co jakies pół roku,dzwoni sie,pisze często.Zwłaszcza, ze mam tu siostre z rodzina i wujka takze sie jakos zyje.Napewno lepiej i wygodniej niz w Polsce.
pozdrawiam wszystkich emigrantow

A mi w kwietniu już 5 latek stuknie Powiem Ci, że i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ja.. bo masz część rodzinki przy sobie..ja mam tylko TŻ i znajomych mieszkających od nas kaawał drogi ...i odkąd skończyłam studia już nie latam tak często do domu..na szczęście istnieje Skype i kamerki

[anecia1042]

Dziewczyny, jak to jest z tymi naukami bo już się pogubiłam, najpierw nauki a później dni skupienia czy kolejność nie ma znaczenia??? kurcze bo ślub w czerwcu a my jeszcze w polu...