Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[julianna-p]

kathy weekend sie przerodzil w czas do konca tygodnia, na razie sie delikatnie orientuje
wlasnie sama nie wiem czemu nie delia, myslalam delia farba delia farba i w zasadzie dotarlo do mnie jak juz wlalam skladniki; jutro naloze oliwe bo juz dzisiaj bylam zmeczona, ale w sumie to nawet dobry pomysl

moni@ szanuj loki, niektorzy by je chcieli

agusiaki u radzia mam zle doswiadczenia, ze dwa lata temu moze mniej zamowilam farby chi, na tydzien przed farbowaniem, wiec bylam pewna, ze zdarza doslac. minelo 2 tygodnie (zamowienie bylo przjete do realizacji!!) czekajac kupilam jakas inna farbe i stwierdzilam, ze uzyje nastepnym razem przekonana, ze jest ok zadzwonilam i uslyszalam ze zamowienie jest realizowane. po kolejnym tygodniu i kilkukrotnym odwiedzeniu poczty zadzwonilam ponownie po czym uslyszalam, ze o moim zamowieniu nikt nie slyszal (sic!) za to niezbyt tym razem mily pan laskawie stwierdzil, ze ....... moge ponownie zlozyc zamowienie bo i tu nie potrafil podac logicznych powodow poza tym, ze nie wie dlaczego poinformowano mnie o realizacji wtedy, ale teraz jej nie bedzie
nie wiem czy tylko mnie tak ciesza "zakupy wlosowe", ale kiedy decyduje sie zamowic farby cz odzywki ( czy tez biochemie) naprawde czekam na paczke w przypadku tej firmy koszmarnie sie zawiodlam i tyle
jesli jednak mialas z nimi lepsze kontakty to moze moj przypadek byl odosobniony

[Moni@]

Napisane przez julianna-p

moni@ szanuj loki, niektorzy by je chcieli

Pomysle o tym jak bede juz ruda

[julianna-p]

Napisane przez Moni@

Pomysle o tym jak bede juz ruda

albo lepiej oddaj ten skret mi, juz ja o niego zadbam a Ty zapomnisz co to prostownica z moimi

[kasia1433]

Napisane przez Moni@

To sa moje włosy po dekoloryzacji za pierwszym razem i od razu polozylam blond zlocisty opalizujący Loreal Preferense , góra ładnie wyszła ale stosunkowo dosc ciemno a konce to juz w ogole kasztanowe:/

Ja zdekoloryzowałam swoje ciemny braz włosy to miałam rude jak wiewiórka.. a przy odrostach jasno zołte... Kolor czarny ładnie zszedł, az bylam zaskoczona

Moni@ nie chcę krakać, ale lekko obawiam się czy Ci ten 7.44 na zdekoloryzowanych nie wyjdzie za ciemno, ja wzięłam 9.44 Alwaves, teoretycznie dwa tony jaśniejszy i wyszło ciemno na poziomie siódemki. Zrób tę dekoloryzację porządnie, po pierwszym spłukaniu wysusz, połóż na pasemko wodę utlenioną 3% na kikanaście minut i sprawdź czy Ci nie ściemnieje z powrotem. Jeśli ściemnieje to powtórz ją jeszcze raz, szkoda byłoby marnować drogą i fajną farbę.

[sepia123]

Agusiaki piszę do Ciebie odnośnie kolorku jaki ma Ashlee Simson... Od jakiegoś czasu farbuję Palete Miedziany Mahoń i kolor wychodzi mi dokładnie taki jak oczekiwałam (może troszkę za ciemny), ale farba zaczęła mnie uczulać szukam czegoś podobnego ale kompletnie nie znam się na profesjonalnych farbach i mieszaniu ich z wodą :/ a na fryzjera nie chcę wydawać pieniążków bo już po miesiącu mam odrosty (w kolorze mysi blond) na prawie 2cm wiec wizyty co 1,5 miesiąca u fryzjera byłyby zbyt kosztowne...
Myślałam też o Delii, którą polecacie, ale nie chcę takiej marchewki jak jest na opakowaniu. Wolałabym ciemniejszy odcień... Myślę, że taka delikatna farba byłaby dobra pomiędzy farbowaniami. Poza tym nie wiem czy przykryje moje dość szarawe i jasne odrosty...
Proszę Was o pomoc bo widzę, że znacie się na takich kolorkach

[roztrzepaniec989]

Hej, podczytuję was od dłuższego czasu Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszego zacnego grona Do tej pory farbowałam włosy farbami drogeryjnymi i niemal zawsze na początku miałam czerwoną pośwatę, w której mi wybitnie nie do twarzy i po +- tygodniu na włosach miałam już zwykły blond na poziomie 7 Po porodzie bardzo sypały mi się włosy, więc nie farbowałam, bo bałam się, że wyłysieję. Teraz straszę odrostem na poziomie 8 i spraną lekką ciemniejszą resztą Zamówiłam farbę Vitality's art absolute nr 8/44 i do tego wodę 6%tej samej firmy (dzisiaj przyszła) i mam nadzieję w końcu wyglądać jak ludź

[Moni@]

Napisane przez kasia1433

Moni@ nie chcę krakać, ale lekko obawiam się czy Ci ten 7.44 na zdekoloryzowanych nie wyjdzie za ciemno, ja wzięłam 9.44 Alwaves, teoretycznie dwa tony jaśniejszy i wyszło ciemno na poziomie siódemki. Zrób tę dekoloryzację porządnie, po pierwszym spłukaniu wysusz, połóż na pasemko wodę utlenioną 3% na kikanaście minut i sprawdź czy Ci nie ściemnieje z powrotem. Jeśli ściemnieje to powtórz ją jeszcze raz, szkoda byłoby marnować drogą i fajną farbę.

Dziekuje za wskazówke

Kathy579 poleciła mi zebym kupila do tego majirel 7.44 wode 6% by włąsnie nie przyciemnily sie ....teraz juz zgłupiałam...a farbe musze zamawiac

[kathy579]

Napisane przez kasia1433

Moni@ nie chcę krakać, ale lekko obawiam się czy Ci ten 7.44 na zdekoloryzowanych nie wyjdzie za ciemno, ja wzięłam 9.44 Alwaves, teoretycznie dwa tony jaśniejszy i wyszło ciemno na poziomie siódemki. Zrób tę dekoloryzację porządnie, po pierwszym spłukaniu wysusz, połóż na pasemko wodę utlenioną 3% na kikanaście minut i sprawdź czy Ci nie ściemnieje z powrotem. Jeśli ściemnieje to powtórz ją jeszcze raz, szkoda byłoby marnować drogą i fajną farbę.

Kolor włosów wyjdzie na poziomie 7, jeśli nawet tuż po farbowaniu wyda się nico ciemny ze względu na jego intensywnośc to z czasem zjaśniejepoza tym Moni@ wypróbuje na kosmyku włosów - więc nic się nie stanie. Farba z dekoloryzowanych włosów zawsze szybciej się wypłukuje ze względu na porowatość włosa. Jeśli Moni@ uzna że kolor jest za ciemny wtedy doradzimy aby 2 kolory wymieszać ze sobą, ale mam nadzieję że nie będzie takiej potrzeby.

Dlaczego doradzasz dekoloryzację, czy sądzisz że włosy są za ciemne? czy nie równe. Pamiętajcie dziewczyny dekoloryzacja też niszczy włosy jak by nie było jest to chemia i nadużywana może doprowadzić do dużej porowatości i wtedy żadna farba nie będzie trzymała się na włosach, wszystko spłynie jak z dziurawej gąbki.



---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez roztrzepaniec989

Hej, podczytuję was od dłuższego czasu Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszego zacnego grona Do tej pory farbowałam włosy farbami drogeryjnymi i niemal zawsze na początku miałam czerwoną pośwatę, w której mi wybitnie nie do twarzy i po +- tygodniu na włosach miałam już zwykły blond na poziomie 7 Po porodzie bardzo sypały mi się włosy, więc nie farbowałam, bo bałam się, że wyłysieję. Teraz straszę odrostem na poziomie 8 i spraną lekką ciemniejszą resztą Zamówiłam farbę Vitality's art absolute nr 8/44 i do tego wodę 6%tej samej firmy (dzisiaj przyszła) i mam nadzieję w końcu wyglądać jak ludź

Witam, im więcej nas ,,rudych,, tym lepiej.
8.44 Vitality's wychodzi jasno i bardzo ładnie, jednak u mnie wypłukiwał się do blondu. Nie ma czerwonej poświaty.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez julianna-p

agusiaki u radzia mam zle doswiadczenia, ze dwa lata temu moze mniej zamowilam farby chi, na tydzien przed farbowaniem, wiec bylam pewna, ze zdarza doslac. minelo 2 tygodnie (zamowienie bylo przjete do realizacji!!) czekajac kupilam jakas inna farbe i stwierdzilam, ze uzyje nastepnym razem przekonana, ze jest ok zadzwonilam i uslyszalam ze zamowienie jest realizowane. po kolejnym tygodniu i kilkukrotnym odwiedzeniu poczty zadzwonilam ponownie po czym uslyszalam, ze o moim zamowieniu nikt nie slyszal (sic!) za to niezbyt tym razem mily pan laskawie stwierdzil, ze ....... moge ponownie zlozyc zamowienie bo i tu nie potrafil podac logicznych powodow poza tym, ze nie wie dlaczego poinformowano mnie o realizacji wtedy, ale teraz jej nie bedzie
nie wiem czy tylko mnie tak ciesza "zakupy wlosowe", ale kiedy decyduje sie zamowic farby cz odzywki ( czy tez biochemie) naprawde czekam na paczke w przypadku tej firmy koszmarnie sie zawiodlam i tyle
jesli jednak mialas z nimi lepsze kontakty to moze moj przypadek byl odosobniony

Ja też zawsze czekam na paczkę z niecierpliwością i nie cierpię czegoś takiego, powiem ci że tylko raz się nacięłam, zamówiłam na Allegro biżuterię -wpłaciłam pieniądze ok 100 zł, i niestety nigdy paczka nie dotarł do mnie a panu który sprzedawał zamknęli kontood tamtej pory zawsze czytam komentarze, a miał praktycznie same negatywne

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Moni@

Dziekuje za wskazówke

Kathy579 poleciła mi zebym kupila do tego majirel 7.44 wode 6% by włąsnie nie przyciemnily sie ....teraz juz zgłupiałam...a farbe musze zamawiac

Musisz po prostu próbować, każdy ma inne włosy...my też eksperymentujemy i jeszcze nikomu nic się nie stało - niestety nie można nic gwarantować 100%, dlatego próbowanie na kosmyku daje możliwość uniknięcia niepożądanego koloru.
6% to najczęściej stosowane stężenie, rozjaśnia do 2 tonów.

[Moni@]

Napisane przez kathy579

Musisz po prostu próbować, każdy ma inne włosy...my też eksperymentujemy i jeszcze nikomu nic się nie stało - niestety nie można nic gwarantować 100%, dlatego próbowanie na kosmyku daje możliwość uniknięcia niepożądanego koloru.
6% to najczęściej stosowane stężenie, rozjaśnia do 2 tonów.

Pewnie ze sprobuje To moja pierwsza taka zmiana nie wiem jak bede sie czuła w tym kolorze...i z pewnoscia bede experymentowac...tylko u mnie jest ten problem ze farbe moge kupic tylko na allegro, wiec jak zrobie na kosmyku probe a mi sie nie spodoba to bede w dekolorze chodzila jak wiewióra do nastepnego zakupu...

[kathy579]

Napisane przez Moni@

Ampułki sa bardzo dobre , maja dobre recenzje i wiele opinii kupilam je bo ponoć przyspieszają wzrost włosów, i nawet sie z tym zgodze bo rosna jak grzyby po deszczu...ale to nie watek o tym wiec nie chce sie rozpisywac..

A wlosów kreconych nie nosze bo wydaje mi sie wyglądam jak stara baba w nich choc inni sie zachwycali jak czasem ich nie wyprostowałam...
jak naucze sie robic album tak jak Ty masz to wrzuce zdjecia

Ampułki używałam chyba w listopadzie:ehe m:, też kupiłam na przyspieszenie wzrostu - w efekcie trochę szybciej podrosły, stosowałam tylko 3 tygodnie ponieważ trochę mnie ta czynność wcierkowa męczyłai od skóry wyglądały nieświeżo, tak jakby odrobinę przetłuszczone włosy. Ale preparat fajny i godny polecenia, a próbowałaś ,,Jantar,, - fajny skład bez alkoholu i dużo mniejsza cena?

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Moni@

To sa moje włosy po dekoloryzacji za pierwszym razem i od razu polozylam blond zlocisty opalizujący Loreal Preferense , góra ładnie wyszła ale stosunkowo dosc ciemno a konce to juz w ogole kasztanowe:/

Ja zdekoloryzowałam swoje ciemny braz włosy to miałam rude jak wiewiórka.. a przy odrostach jasno zołte... Kolor czarny ładnie zszedł, az bylam zaskoczona

Możesz dac aktualną fotkę po dekoloryzacji z czerni? Kiedy robiłaś dekoloryzację? Jaki masz teraz kolor? Bo z tego co zrozumiałam to już robiłaś dekoloryzację po Palette, dlatego też zadałam pytanie Kasi - po co jeszcze raz dekoloryzowac.

[Moni@]

Napisane przez kathy579

a próbowałaś ,,Jantar,, - fajny skład bez alkoholu i dużo mniejsza cena?[COLOR="Silver"]

Możesz dac aktualną fotkę po dekoloryzacji z czerni? Kiedy robiłaś dekoloryzację? Jaki masz teraz kolor?

Nie probowałam Jantara ale chetnie sprobuje, zawsze to cos innego...

Ja dekoloryzowałam włosy z czerni(ciemnego brazu) okolo miesiac temu, zdjecia nie zrobilam załuje:/ po tej dekoloryzacji polozyłam Loreala Preference (zdj w czasie trzymania farby) i ryczałam jak krowa bo odrosty wyszły dosc złoto a konce wyszły kasztanowo...zdjecia mam, zaraz zrzuce z tel to załacze.... a nast farbe jaka polozyłam to był ten Rozgrzewający Imbir Palette, i rozgrzał..ale mnie i to do czerwoności bo mam znów ciemny brąz kupilam dekolor i znow bede sciagała ale wtedy zrobie zdjecia i Wam pokaze....
A dlaczego pytasz? myslisz ze moze nie wyjsc mi ten 7.44?

[kathy579]

W większości co nie jest regułą farby położone na Palette bardzo źle ,,chwytają,, i praktycznie kolor przed farbowaniem musi byc ściągnięty.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Jeśli masz teraz czarną (imbir wyglądający jak czarny) Palette na włosach to musisz przed położeniem 7.44 zrobić dekoloryzację do poziomu 6.

[Moni@]

Napisane przez kathy579

Jeśli masz teraz czarną (imbir wyglądający jak czarny) Palette na włosach to musisz przed położeniem 7.44 zrobić dekoloryzację do poziomu 6.

A skad mam wiedziec kathy czy sciagneło sie do poziomu 6? ja to laik jestem w tych sprawach...

Jak umyłam głowe po dekoloryzacji to bylam w szoku ze sciagneło mi cały czarny odcien z wlosów...odrosty bardzo jasne zółte a od polowy włosów (mam wlosy prawie do ramion) takie rdzawe byly...jak wysuszyłam spodobał mi sie ten kolor nawet ale zaczely ciemniec i dlatego skusilam sie na ten Loreal DG2

Potem siostra namowila mnie na rudy...i zaczełam myslec ze moze faktycznie byłoby mi dobrze)))

[kasia1433]

Napisane przez kathy579

Dlaczego doradzasz dekoloryzację, czy sądzisz że włosy są za ciemne? czy nie równe.

A to już Moni@ sama napisała, że musi je jeszcze raz zdekoloryzować, bo zrobiły jej się ciemne po poprzedniej farbie. I na dodatek końcówki ma ciemniejsze, zatem wypisz wymaluj mój przypadek. Nie zrobiłam dekoloryzacji porządnie i mam problem z ciemniejszymi końcówkami, właściwie to z ciemniejszą połową włosów. Nic tu nie zjaśnieje, nic się nie wypłucze, te końcówki w miarę wymywania się farby zostaną ciemniejsze, bo to resztki poprzednich ciemnych farb, które trzymają się świetnie. Zatem albo ją zrobić porządnie albo sobie odpuścić i lekko rozjaśnić do poziomu na jaki chce się zafarbować włosy, moim zdaniem taka ruda baza jest niezła jeśli chce się farbowac potem włosy na rudo, jak się będzie wymywać to tylko do do tej rudej bazy, do niczego jaśniejszego, ale to już wybór osoby, która będzie sobie schodzić z koloru.

Napisane przez kathy579

Pamiętajcie dziewczyny dekoloryzacja też niszczy włosy jak by nie było jest to chemia i nadużywana może doprowadzić do dużej porowatości i wtedy żadna farba nie będzie trzymała się na włosach, wszystko spłynie jak z dziurawej gąbki.

No ale farba farby nie rozjaśni, powtarzacie to jak mantrę I to przecież prawda, więc albo dekolor albo rozjaśniacz inaczej z czerni/brązu do rudego nie da się dojść. A ten jasny-kremowo rudy po dekolorze to często tylko ułuda. Ciemne pigmenty wyłażą i robi się problem.

A ja się wkurzyłam na te ciemne końcówki, położyłam dziś rozjaśniacz, potem Allwaves 9.44 i mam ....hmmm....na mokrych włosach to nie marchewka tylko czerwień Michała Wiśniewskiego .
Ciekawe czy jest tu na forum wątek pt. 'Jak nabardziej "czerwona" farba do włosów' bo teraz chyba w takim byłoby miejsce dla mnie, tu już nie pasuję

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Moni@

A skad mam wiedziec kathy czy sciagneło sie do poziomu 6? ja to laik jestem w tych sprawach...

Nie da się dowiedzieć Nie ma da rady tak zrobić.
Kathy a czy Tobie przypadkiem nie myśli się dekoloryzacja z rozjaśnianiem? Przy dekolorze, albo się ściąga kolor, albo nie, półśrodków nie ma. Nie da się tego przerwać w połowie. Rozjaśnianie jak najbardziej, kilkanaście minut rozjaśniacza na głowie, albo i mniej i jest super.

[Moni@]

Ja myslałam zeby zrobic tak kupic Mijarel 7.44 i wode 6 i 9 i rozrobic 1/2 na 1/2 - odrosty do polowy włosów zrobic na 6 wodzie a od polowy do dołu 9 alem sobie wymysliła co?

A ta czerwien Michała Wisniewskiego to mnie rozbawiła... ale sie usmiałam...tzn nie z Twojego niepowodzenia, tylko uzycia przykładu....

[kathy579]

kasia
Szkoda że nie wypróbowałaś na kosmyku, niestety z Allwaves nie mam doświadczenia. Jest dekoloryzacja i jest kąpiel rozjaśniająca (o dekoloryzacji piszę na swoim blogu). Niestety na forum czasami można się źle zrozumieć, 6-miałam na myśli jej naturalny kolor. Oczywiste jest że dekoloryzacja z prawdziwego zdarzenia nie rozjaśnia a jedynie zmywa sztuczny kolor.

[201709121022]

Właśnie siedzę z 7,44 na głowie OMG OMG OMG I modlę się do wszystkich znanych mi bóstw żeby efekt był pożądany.
Tyle dobrze, że - co muszę przyznać - farba położona arcydokładnie, TŻ wrócil z pracy wcześniej i z radosnym zapałem oświadczył: "Jasne kochanie, po całym dniu patrzenia między nogi z największą przyjemnością popatrzę na twoją głowę!"

[kathy579]

Melina trzymam kciuki i czekam na sprawozdanie plus fotka

[kasia1433]

Napisane przez kathy579

kasia
Szkoda że nie wypróbowałaś na kosmyku, niestety z Allwaves nie mam doświadczenia.

Nie jest jednak źle, na mokro to trochę strasznie wyglądało, jednak wyszła marchewka, ale jak na poziom 9 przystało są żółte przebłyski, na drugi raz kupię ciemniejszą farbę. Cieszę się, ze trochę rozjaśniłam te włosy, bo kolory wychodzą intensywniejsze, wcześniej wszystko trąciło brązem, beżem, teraz będzie rudziej

Napisane przez kathy579

Jest dekoloryzacja i jest kąpiel rozjaśniająca (o dekoloryzacji piszę na swoim blogu). Niestety na forum czasami można się źle zrozumieć, 6-miałam na myśli jej naturalny kolor. Oczywiste jest że dekoloryzacja z prawdziwego zdarzenia nie rozjaśnia a jedynie zmywa sztuczny kolor.

I najbardziej denerwujące jest to, że do końca nie wiadomo czy to zrobiła czy nie... Ja już dekoloryzacji sobie nie zrobię, wolę kąpiel rozjaśniającą, za każdym razem (trzy razy schodziłam z czerni) po dekoloryzacji wychodziły jakieś siupy ...to dla kobiet chcących zejść do różnych karmelków, platyny, bursztynków, do rudości nie warto, kasa wyrzucona w błoto, kończyło się to i tak kąpielami. Ale to już moje prywatne i osobiste doświadczenia inni niech robią inaczej Choć mam nadzieję, że do ciemnych włosów już nie wrócę...tęskni mi się ciut za nimi

A tak to wygląda po dzisiejszym farbowaniu:

[kasia1433]

Napisane przez Moni@

Ja myslałam zeby zrobic tak kupic Mijarel 7.44 i wode 6 i 9 i rozrobic 1/2 na 1/2 - odrosty do polowy włosów zrobic na 6 wodzie a od polowy do dołu 9 alem sobie wymysliła co?

Współczuję osobie, która będzie kładła farbę

[kathy579]

kasia
Bardzo ładny kolor taki żywy, a my kobiety tęsknimy za tym czego nie mamy (ciemny kolor), po prostu potrzebujemy częstych zmian.

[Moni@]

Napisane przez kasia1433

I najbardziej denerwujące jest to, że do końca nie wiadomo czy to zrobiła czy nie...

A tak to wygląda po dzisiejszym farbowaniu:

Czy to chodzi o mnie? Ja zrobilam dekoloryzacje, naprawde , elgonem i to 2 razy pisałam o tym na KWC

Podoba mi sie ten kolor ładnie

[kasia1433]

Napisane przez Moni@

Czy to chodzi o mnie? Ja zrobilam dekoloryzacje, naprawde , elgonem i to 2 razy pisałam o tym na KWC

Podoba mi sie ten kolor ładnie

Nie, nie, nie nie chodziło o Ciebie
To miało zabrzmieć jak dokończenie wypowiedzi kathy, o dekoloryzacji czyli mniej więcej tak: dekoloryzacja to zrobiła czy nie, czyli wypłukała kolor czy jeszcze nie
Coś się dziś nie możemy zrozumieć

Dla mnie ten kolor jest zbyt jaskrawy, ale się wypłucze, pewnie po dwóch myciach. Wolałabym taką rudość jaką Ty sobie wybrałaś.

[agusiaki]

Witam nowe rudzielce

Napisane przez sepia123

Agusiaki piszę do Ciebie odnośnie kolorku jaki ma Ashlee Simson... Od jakiegoś czasu farbuję Palete Miedziany Mahoń i kolor wychodzi mi dokładnie taki jak oczekiwałam (może troszkę za ciemny), ale farba zaczęła mnie uczulać szukam czegoś podobnego ale kompletnie nie znam się na profesjonalnych farbach i mieszaniu ich z wodą :/ a na fryzjera nie chcę wydawać pieniążków bo już po miesiącu mam odrosty (w kolorze mysi blond) na prawie 2cm wiec wizyty co 1,5 miesiąca u fryzjera byłyby zbyt kosztowne...
Myślałam też o Delii, którą polecacie, ale nie chcę takiej marchewki jak jest na opakowaniu. Wolałabym ciemniejszy odcień... Myślę, że taka delikatna farba byłaby dobra pomiędzy farbowaniami. Poza tym nie wiem czy przykryje moje dość szarawe i jasne odrosty...
Proszę Was o pomoc bo widzę, że znacie się na takich kolorkach

Witaj. Co do koloru jaki ma Ashley (bo rozumiem, że taki właśnie chcesz) to w moim podpisie masz linka, gdzie cały temat tego koloru masz dokładnie opisany. Farby profesjonalne nie różnią się niczym w kwestii sposobu użycia od farb drogeryjnych. Tyle, że w drogerii kupujesz farbę w zestawie z wodą (przed farbowaniem mieszasz utleniacz z farbą), a przy profesjonalnych farbach utleniacz trzeba dokupić osobno (i dokładnie tak samo wymieszać go z farba przed farbowaniem). Nie ma tu żadnej filozofii ani finezji w tym.
Farby drogeryjnej nie polecę, bo nie znam żadnej z której byłam w 100% zadowolona, szczególnie w przypadku rudości. A już palette to imho śmierć dla włosów, więc serdecznie Ci współczuję.


julianna - nie gadaj, że uradka to takie łosie Ja mając na względzie łosiostwo sprzedaży wysyłkowej zwykle zamawiam z dużym wyprzedzeniem. Może maja opcje za pobraniem, co bym sie nie denerwowała?

kaska - superowy masz ten kolor!! Żeby nie ta czerwień to zakochałabym się w nim. Ja uwielbiam takie żarówy

A tak btw mam w domu na zbyciu dwie nowe farby profesjonalne joanny CZERWONE i nie bardzo wiem co z nimi zrobić Może ktoś reflektuje?

[Moni@]

Napisane przez kasia1433

Nie, nie, nie nie chodziło o Ciebie

Juz mi lżej, myslałam ze macie watpliwosci do mnie...

Ja zdecydowałąm sie na Majirel 7.44 jak doradzila mi kathy, co bedzie to bedzie...najwyzej bede chodzila w czapce

[kathy579]

moni@,

podsumowując: będzie dekoloryzacja a potem Majirel?

[sepia123]

Agusiaki bardzo Ci dziękuję za uświadomienie
a odnośnie Palette, to o dziwo nie zniszczyła mi aż tak bardzo włosów... tzn końcówek, bo to co po ostatnim razie działo się z moją skórą trudno opisać... nigdy więcej

[Moni@]

Napisane przez kathy579

moni@,

podsumowując: będzie dekoloryzacja a potem Majirel?

Tak kathy Spróbuje tak jak mi doradziłas

[agusiaki]

Napisane przez sepia123

Agusiaki bardzo Ci dziękuję za uświadomienie
a odnośnie Palette, to o dziwo nie zniszczyła mi aż tak bardzo włosów... tzn końcówek, bo to co po ostatnim razie działo się z moją skórą trudno opisać... nigdy więcej

To sie módl teraz, żeby jakakolwiek inna farba chwyciła Ci kolor po palecie
Koleżanka moja po palecie dostała strupów na głowie i porobiły się jej z tego guzy, a włosy wyłaziły garściami. 6 mc trwała diagnoza co jej jest. Wyszło w końcu, że zatruły ją toksyny z tej farby (ponoć wyjątkowe badziewie, a stężenie tego w farbie jest tym większe im ciemniejszy kolor wybieramy). Zatrucie było tak duże i na tyle poważne (kilka lat farbowania na czarno paletką zrobiło swoje), że trafiła do szpitala z podejrzeniem nowotworu. Po roku wiemy, że to nic złośliwego.... ale co przeszła to jej. Nadal się leczy i przeklina producenta paletki. Z ostatnich wieści wiem, że chce pozwać producenta do sądu.
W tym względzie farby profesjonalne też są jednak lepsze i bardziej delikatne.
Aczkolwiek jak już raz coś Cię uczuliło to rób próbę uczuleniową, już zawsze przed farbowaniem jakąkolwiek farbą.

[izajasz]

dziewczyny, sorry, że ja się tu tak wcianam ni w pięć ni w dziesięć, ale chce sobie jutro zafarbować włosy goldwellem colorance. dotąd zwykle farbowałam goldwellem tophicem, ale słyszłam, że colorance jest szamponem koloryzujacym, a nie trwałą farbą i że dlatego W OGÓLE nie niszczy włosów. a na tym bardzo mi teraz zależy bo mi wypadają, a dotatkowo mam odrosty, które potęgują wrażenie, że na głowie jest mało włosów. muszę więc zafarbować czymś co mi ich nie zniszczy.
stąd moje pytanie - czy ten COLORANCE faktycznie nie szkodzi włosom? wiecie coś o tym?