Mój chomiczek - cz. 4 :)

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Agatka można chomiczkom podawać sałatę, ale pod warunkiem, że jest z własnej hodowli. Sałata jak gąbka chłonie wszystkie pestycydy i dlatego ta ze sklepu jest niebezpieczna dla małych zwierzątek

Napisane przez tikki85

Madziuś teraz musisz poważnie z Kamą porozmawiać

Muszę się przygotować

Napisane przez tikki85

Co do filmu to nie oglądałam, nie będę oglądać i wolę tego nie komentować, bo tu tylko 'hebrajski' pomoże

10 mies więzienia dla tych od huskiego to wielki chu*

Tak w ogóle to powinni chyba skasować ten filmik z neta, skoro on jest tak drastyczny

Dokładnie, a potem właśnie bydlaki czują się bezkarni i nagrywają różne filmiki jak znęcają się nad zwierzętami itd.
Nasze prawo jest do w pewnym sensie daje przyzwolenie na takie coś. Bo co to jest 10 m-cy dla takich zwyrodnialców Pies stracił życie w niesamowitych męczarniach, a tu tylko takie coś.
O tyle dobrze, że jest coraz więcej ludzi wrażliwych na krzywdę zwierząt i nie przechodzą obojętnie obok takich zdarzeń.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez tikki85

Madziuś a co do P. może sam kiedyś się przekona jak źle robi. Żeby nie było już za późno. A dobrze zrobiłaś, że powiedziałaś wszystko rodzicom. Niech nie czuje się bezkarny. A co do lekcji to nie zdziwiłabym się jakby miał dziś sprawdzian z matematyki.

Ja też jestemz siebie zadowolona. Co on sobie myśli, że jak rodzicó nie ma, to będzie robił co chce? Może gdybyśmy nie byli pokłóceni to bym inaczej to potraktowała, ale w takiej sytuacji dobrze zrobiłam

Może zrozumie, może nie, oby tylko nie było za późno Bo będzie płacz i zgrzytanie zębami, że sobie życie zmarnował.

Chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że dziś człowiek bez wykształcenia jest w sumie nikim na rynku pracy. Ale jego sprawa, jego życie. Ja się przejmowac za niego nie będę.

[alleyezonme]

A u mnie znowu nieprzespana noc, Czesio i Włóczuś się coś pokłócili chyba. Gryźli się niesamowicie, Czesio atakował malucha. Rozdzieliłam ich na noc i nie wiem co dalej mam zrobić

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez *Agatek*

wiem, wiem

Wiem że wiesz

[*Agatek*]

Napisane przez madzius90

No wiesz, własnie nie może się bzykać
prosze mi tu nie buntować córki

No wiesz.... nie bądź taka...

Napisane przez tikki85

Agatka można chomiczkom podawać sałatę, ale pod warunkiem, że jest z własnej hodowli. Sałata jak gąbka chłonie wszystkie pestycydy i dlatego ta ze sklepu jest niebezpieczna dla małych zwierzątek

a to nawet nie wiedziałam... widzisz jaka guła jestem

Napisane przez tikki85

Madziuś teraz musisz poważnie z Kamą porozmawiać

no no, jestem za!!!! jak dostała cieczkę, to tak samo, jakby skończyła 18 lat

[madzius90]

Napisane przez alleyezonme

A u mnie znowu nieprzespana noc, Czesio i Włóczuś się coś pokłócili chyba. Gryźli się niesamowicie, Czesio atakował malucha. Rozdzieliłam ich na noc i nie wiem co dalej mam zrobić

Chyba będzie tak jak z chomiczkami Gosi nie polubili się widocznie
A długo je masz, bo nie pamiętam

Napisane przez *Agatek*

no no, jestem za!!!! jak dostała cieczkę, to tak samo, jakby skończyła 18 lat

Nie wiecie jaka ta dzisiejsza młodzież jest,mogę se pogadać i tak zrobi po swojemu

[alleyezonme]

Madziu dopiero od czwartku więc króciutko.

Rozdzieliłam je na noc bo nie nie mogłam na to patrzeć. Teraz wsadziłam Czesia do Włóczusia i siedzą razem w domku i nic się nie dzieje. Nie wiem czy dobrze zrobiłam wkładając go tam, czy powinnam je na dobre rozdzielić? Zaraz wychodzę i nie będzie mnie w domu a co jeśli znowu się pogryzą?
Moje poprzednie też miały gorsze dni, potrafiły na siebie piszczeć i się podgryzać ale później zawsze wszystko wracało do normy, a wczoraj w nocy ewidentnie większy Czesio przy każdej okazji naskakiwał na malucha.

[*Agatek*]

Napisane przez alleyezonme

A u mnie znowu nieprzespana noc, Czesio i Włóczuś się coś pokłócili chyba. Gryźli się niesamowicie, Czesio atakował malucha. Rozdzieliłam ich na noc i nie wiem co dalej mam zrobić

ooo nie....... moze sie jeszcze pogodza... najgorzej jest rozdzielenie bo swoich zapachow zapomna
A ktoś dziś siedzi w domu? może by zaglądał czy wszystko jest ok, a w razie co by wstawił jakąś przegrodę albo coś...

Napisane przez madzius90

Muszę się przygotować

Weź ksiazeczke 'skad sie biora dzieci' i wyłumacz Kamie na czym to polega...

Napisane przez madzius90

Nie wiecie jaka ta dzisiejsza młodzież jest,mogę se pogadać i tak zrobi po swojemu

no weeeź... nie bądź żyła!

[madzius90]

Napisane przez alleyezonme

Madziu dopiero od czwartku więc króciutko.

Rozdzieliłam je na noc bo nie nie mogłam na to patrzeć. Teraz wsadziłam Czesia do Włóczusia i siedzą razem w domku i nic się nie dzieje. Nie wiem czy dobrze zrobiłam wkładając go tam, czy powinnam je na dobre rozdzielić? Zaraz wychodzę i nie będzie mnie w domu a co jeśli znowu się pogryzą?
Moje poprzednie też miały gorsze dni, potrafiły na siebie piszczeć i się podgryzać ale później zawsze wszystko wracało do normy, a wczoraj w nocy ewidentnie większy Czesio przy każdej okazji naskakiwał na malucha.

A własnie nie może ktoś do nich zaglądać??
Może o coś im poszło, nie wiem o jedzenie, picie, zabawkę

Napisane przez *Agatek*

Weź ksiazeczke 'skad sie biora dzieci' i wyłumacz Kamie na czym to polega...

no weeeź... nie bądź żyła!

ja mam resocjalizowac a nie demoralizować

[alleyezonme]

Napisane przez *Agatek*

ooo nie....... moze sie jeszcze pogodza... najgorzej jest rozdzielenie bo swoich zapachow zapomna
A ktoś dziś siedzi w domu? może by zaglądał czy wszystko jest ok, a w razie co by wstawił jakąś przegrodę albo coś...

Napisane przez madzius90

A własnie nie może ktoś do nich zaglądać??
Może o coś im poszło, nie wiem o jedzenie, picie, zabawkę

No właśnie nie ma nikogo w domu, nie ma kto ich doglądać podczas mojej nieobecności. Nie wiem co robić, rozdzielić czy zostawić? A po jakim czasie one tracą ten zapach?

[*Agatek*]

Napisane przez alleyezonme

No właśnie nie ma nikogo w domu, nie ma kto ich doglądać podczas mojej nieobecności. Nie wiem co robić, rozdzielić czy zostawić? A po jakim czasie one tracą ten zapach?

nie wiem po jakim czasie ja wyjęłabym chomiczki na czas nieobecności, ale żeby były klatki obok siebie, żeby widziały siebie, może to coś by dało?
A wieczorem znów ich połączyła pod czujnym okiem...
Może jeden wpierdziel spuścił drugiemu, za te ucieczki???

[madzius90]

Napisane przez alleyezonme

No właśnie nie ma nikogo w domu, nie ma kto ich doglądać podczas mojej nieobecności. Nie wiem co robić, rozdzielić czy zostawić? A po jakim czasie one tracą ten zapach?

ja bym chyba rozdzieliła, bo mogą sobie krzywdę zrobić nawzajem
Choć teraz powinny spać

Może zrób tak jak Agata radzi, żeby postawić ich niedaleko siebie, żeby czuły zapach i się widziały

Napisane przez *Agatek*

Może jeden wpierdziel spuścił drugiemu, za te ucieczki???

[tikki85]

Napisane przez alleyezonme

A u mnie znowu nieprzespana noc, Czesio i Włóczuś się coś pokłócili chyba. Gryźli się niesamowicie, Czesio atakował malucha. Rozdzieliłam ich na noc i nie wiem co dalej mam zrobić

Ojej . Ja czytałam, że jak już dojdzie do pierwszych walk to będą kolejne . Ale oby nie zrobiły sobie krzywdy.

Napisane przez alleyezonme

Madziu dopiero od czwartku więc króciutko.

No u mnie doszło do krwawej bójki już na 2. dzień .

Eh...oby im przeszło

[*Agatek*]

To ja tak jeszcze szybciutko wrzucę zdjęcia z ostatniej sesji zdjęciowej mojego tłustego tyłeczka
Teraz widać, że ma brązowe oczka

Jejku... ciekawa jestem jak poszła wizytacja...

Idę do pracy, pa

[tikki85]

Jaka piękna Majeczka . Jaki ma słodki pyszczek

Baw się dobrze w pracy!!

To mnie rozbroiło -> Załącznik 3677168

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Ojej . Ja czytałam, że jak już dojdzie do pierwszych walk to będą kolejne . Ale oby nie zrobiły sobie krzywdy.

Oby nie

Napisane przez *Agatek*

To ja tak jeszcze szybciutko wrzucę zdjęcia z ostatniej sesji zdjęciowej mojego tłustego tyłeczka
Teraz widać, że ma brązowe oczka

Jejku... ciekawa jestem jak poszła wizytacja...

Idę do pracy, pa

Majunia jest przesłodka
Fajny masz kocyk w zeberkę

Miłej pracy

[alleyezonme]

Napisane przez *Agatek*

nie wiem po jakim czasie ja wyjęłabym chomiczki na czas nieobecności, ale żeby były klatki obok siebie, żeby widziały siebie, może to coś by dało?
A wieczorem znów ich połączyła pod czujnym okiem...
Może jeden wpierdziel spuścił drugiemu, za te ucieczki???

Napisane przez madzius90

ja bym chyba rozdzieliła, bo mogą sobie krzywdę zrobić nawzajem
Choć teraz powinny spać

Może zrób tak jak Agata radzi, żeby postawić ich niedaleko siebie, żeby czuły zapach i się widziały

Chyba tak zrobię

Napisane przez tikki85

Ojej . Ja czytałam, że jak już dojdzie do pierwszych walk to będą kolejne . Ale oby nie zrobiły sobie krzywdy.

No u mnie doszło do krwawej bójki już na 2. dzień .

Eh...oby im przeszło

I rozdzieliłaś je na dobre?
Kurcze, nie chciałabym ich rozdzielać bo nie mam za bardzo gdzie drugiej klatki trzymać, poza tym musiałabym kupić większą bo ta co mam to się nie nadaje na takie stałe trzymanie chomiczka Myślałam że ona jest większa, ale jest mała

Napisane przez *Agatek*

To ja tak jeszcze szybciutko wrzucę zdjęcia z ostatniej sesji zdjęciowej mojego tłustego tyłeczka
Teraz widać, że ma brązowe oczka

Jejku... ciekawa jestem jak poszła wizytacja...

Idę do pracy, pa

W trzecim zdjęciu się zakochałam


A ja uciekam na uczelnię
Mam dzisiaj kolokwium na które nic nie umiem

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez tikki85

To mnie rozbroiło -> Załącznik 3677168

Dokładnie najlepsze

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Jaka piękna Majeczka . Jaki ma słodki pyszczek

Baw się dobrze w pracy!!

To mnie rozbroiło -> Załącznik 3677168

Na tym zdjęciu jest pdoobna do Wojtasa

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez alleyezonme

C
A ja uciekam na uczelnię
Mam dzisiaj kolokwium na które nic nie umiem

[tikki85]

Tak, rozdzieliłam je wtedy na dobre, bo bałam się, że zrobią sobie większą krzywdę . Później po wybiegu jeszcze ze sobą chodziły, ale pod stałym nadzorem, ale po jakimś czasie znowu zaczęły się gryźć więc dałam sobie spokój i wyciągam je osobno.

za kolokwium . Oby się udało

[poprostu]

Agata Cudowny Maluch a nie ma za dużych odstępów w klatce między prętami? ;D

Gosia powodzenia!!

Wygrałam w konkursie hedenszołders ;P szampon, krem na noc i na dzien z olay i maseczke z olay ale to mamie dam bo to przeciwzmarszczkowa seria

A wiecie, że moja rzerzucha od wczoraj już zakiełkowała ;D

[madzius90]

Napisane przez poprostu

Agata Cudowny Maluch a nie ma za dużych odstępów w klatce między prętami? ;D

Jak dla syryjka to nie

Napisane przez poprostu

Wygrałam w konkursie hedenszołders ;P szampon, krem na noc i na dzien z olay i maseczke z olay ale to mamie dam bo to przeciwzmarszczkowa seria

Napisane przez poprostu

A wiecie, że moja rzerzucha od wczoraj już zakiełkowała ;D

Może ja też sobie posieję


Byłam na chwilkę w domu, wyszłam z Kamą, nakarmiłam
Łapy w plamkach krwi
Ale na podłodze, czy dywanie nie widać nic
Sory, że tak przeżywam tą jej cieczkę ale to nasza pierwsza więc wielkie wydarzenie
Naszej poprzedniej suni cieczki nie pamiętam, z resztą w ogóle mało ją pamiętam

Rodzice już wracają z Białegostoku. Czekali 3 godziny na panią dr. (bo zabłądzili trochę w mieście i się spóźnili).Po czym mama weszła tylko na 10 minut do jej gabinetu. Teraz ma czekać na telefon, bo ma się położyć u nich na dwa dni. A kiedy zadzwonią to nie wiadomo

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

http://rzezucha.blox.pl/html

[poprostu]

Napisane przez madzius90

Jak dla syryjka to nie






Może ja też sobie posieję


Byłam na chwilkę w domu, wyszłam z Kamą, nakarmiłam
Łapy w plamkach krwi
Ale na podłodze, czy dywanie nie widać nic
Sory, że tak przeżywam tą jej cieczkę ale to nasza pierwsza więc wielkie wydarzenie
Naszej poprzedniej suni cieczki nie pamiętam, z resztą w ogóle mało ją pamiętam

Rodzice już wracają z Białegostoku. Czekali 3 godziny na panią dr. (bo zabłądzili trochę w mieście i się spóźnili).Po czym mama weszła tylko na 10 minut do jej gabinetu. Teraz ma czekać na telefon, bo ma się położyć u nich na dwa dni. A kiedy zadzwonią to nie wiadomo

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

http://rzezucha.blox.pl/html

Jezuuu a ja pisałam rzerzucha!!

wow dziennik rzeżychy normalnie szał

Madzia też bym przeżywała

Biedna mama oby wszystko było ok

[madzius90]

Napisane przez poprostu

Jezuuu a ja pisałam rzerzucha!!

Oj tam
To nie grzech śmiertelny

Napisane przez Gosia

wow dziennik rzeżychy normalnie szał

no nie?

Napisane przez Gosia

Madzia też bym przeżywała

Biedna mama oby wszystko było ok

Musi być ok
Choć szkoda mi jej, jak widzę, jak się męczy
Nie wiem czy wszystkie te jej problemy zdrowotne mają związek z refluksem, ale podobno jest on dziedziczny

[poprostu]

Napisane przez madzius90

Choć szkoda mi jej, jak widzę, jak się męczy
Nie wiem czy wszystkie te jej problemy zdrowotne mają związek z refluksem, ale podobno jest on dziedziczny

oj... Oby wszystko było dobrze
Postaraj się nie martwić na zapas...



Muszę uciekać pouczyć się troszkę i popisać pracę grrr

[madzius90]

Napisane przez poprostu

oj... Oby wszystko było dobrze
Postaraj się nie martwić na zapas...



Muszę uciekać pouczyć się troszkę i popisać pracę grrr

Dziękuję

Owocnego pisania i nauki

[tikki85]

Madziuś, za mamę i fakt, nie martw się na zapas, bo może Ciebie to ominie?
Dziennik rzeżuchy . Może ja złożę dziennik pszenicy, jęczmienia i trawy ?? Coś czuję, że u mnie będzie ciężko, bo nie mam słonka w oknie . Miejmy nadzieję, że moje zboże lubi chłodno

Biedna Kama pewnie sama nie wie co się z nią dzieje.

Gosia za wygrane konkursy i za naukę i pracę

[Klepsydra88]

dostałam dziś kilka wpisów i cały dzień siedziałam bez sensu na uczelni :/ nienawidze czegoś takiego..
o 19 uciekam na ćwiczenia

brat mnie wpienił, cały dzień siedzi w domu bo ma ferie i gra na kompie. Godzina prawie 17 a pies jeszcze na dworze od rana nie był :[

[hooliganka184]

Eh piękny dzień. Dwie 5 i zaliczenie. I przyszedł Silent Spinner, w prawdzie nie ten kolor, co chciałam, ale ważne, że cały. Bardzo dziękuję za trzymnie za mnie kciuków

[Klepsydra88]

hooli uhu

[tikki85]

Marta i super że kołowrotek doszedł w dobrym stanie

Joasia za wpisy i dla brata . Biedny Łoś

[Klepsydra88]

noo szkoda mi Łosiaka.. jeszcze wymiotował w ciągu dnia :/

[tikki85]

Biedaczek