Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują

[Magdzia94]

Ja pokupowałam ostatnio trochę cieni, ciekawe jak ja to wszystko zużyję

[Bejjka]

Napisane przez Magdzia94

Bejko Twój TŻ używa balsam do ciała?

od pasa wzwyż ma suchą skórę i od zawsze używał balsamu, bo go skóra po kąpieli swędzi

Napisane przez 19agusia91

Bejka, krem i balsam ? Mój jak miał katar i mu okolice noska smarowałam to było "wrr, no nie, no piecze, śmierdzi, tłuste,fuj"

kremu do rąk też używa, nawet ma swój w pracy
mój tżet lubi się kremować żebyście nie pomyślały, że jest metro po prostu ma suchą skórę i jak się nie smaruje to zaraz się łuszczy, co jest obrzydliwe

Napisane przez Chatul

Ja też staram się zużyć najpierw to, co mam już otwarte

kiedyś otwierałam wszystko na raz, ale potem albo traciło ważność albo gdzieś przepadało. I wręcz niemożliwe było zużycie kosmetyku do końca, bo wciąż otwierałam coś nowego. a tak to nawet jak jestem niezadowolona z kosmetyku to jakoś go wymęczę do końca

[blondyna789]

mój tż też czasem używa balsamu
krem do rąk uwielbia, ma kilka
a kremów do twarzy ma więcej niż ja

a jak się poznaliśmy to nie miał nic z tych rzeczy włosomaniakiem nie będzie, bo goli się na łyso

[Magdzia94]

Bejko tak tylko pytałam bo mój brat po mimo że ma problemy ze skórą nie użyje kremu. Sytuacja wygląda tak że mama go goni z kremem po domu. Dodam że jest już dorosły

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Bejka, krem i balsam ? Mój jak miał katar i mu okolice noska smarowałam to było "wrr, no nie, no piecze, śmierdzi, tłuste,fuj"

Ciekawe jak mój by zareagował

Napisane przez Bejjka

mój tżet lubi się kremować żebyście nie pomyślały, że jest metro po prostu ma suchą skórę i jak się nie smaruje to zaraz się łuszczy, co jest obrzydliwe

Metro? Rany, facet powinien o siebie dbać. Nie mówię, że ma latać wszędzie z kosmetyczką wielkości walizki ale dbać o siebie powinien.
Chociaż znam kobiety, które twierdzą, że jak facet używa kremu do rąk to znaczy, że jest zniewieściały Ja tego nie ogarniam

kiedyś otwierałam wszystko na raz, ale potem albo traciło ważność albo gdzieś przepadało. I wręcz niemożliwe było zużycie kosmetyku do końca, bo wciąż otwierałam coś nowego. a tak to nawet jak jestem niezadowolona z kosmetyku to jakoś go wymęczę do końca

Znam to

Napisane przez blondyna789

mój tż też czasem używa balsamu
krem do rąk uwielbia, ma kilka
a kremów do twarzy ma więcej niż ja

a jak się poznaliśmy to nie miał nic z tych rzeczy włosomaniakiem nie będzie, bo goli się na łyso

Ja próbuję ze swojego zrobić włosomaniaka Na razie udało mi się go po prostu namówić na używanie odżywki do włosów (Ale jego włosom naprawdę niczego więcej nie potrzeba )

[blondyna789]

Magdziu, jak będzie miał dziewczynę to zacznie o siebie dbać
mój Tż uważał, że wszystko co się wiąże z kosmetykami jest niemęskie.. a teraz to nawet na maseczkę nie trzeba go długo namawiać

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Bejko tak tylko pytałam bo mój brat po mimo że ma problemy ze skórą nie użyje kremu. Sytuacja wygląda tak że mama go goni z kremem po domu. Dodam że jest już dorosły

Blondyna ma rację- jak znajdzie dziewczynę to zacznie dbać o siebie. Bo zobaczy, że taki z problemami skórnymi jest postrzegany po prostu jako facet, który o siebie nie dba
Ja tam bym się nie chciała spotykać z kimś, kto nie dba o siebie

[19agusia91]

Ja też nie. Chociaż, w kwestii problemów skórnych jestem dosyć wyrozumiała.

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Ja też nie. Chociaż, w kwestii problemów skórnych jestem dosyć wyrozumiała.

Ale mi nie o to chodzi, że nie spotykałabym się z kimś, kto ma problemy skórne. To się zdarzyć może każdemu. Ale nie chciałabym mieć faceta, który, mimo że problemy skórne ma, to niczego z nimi nie robi

[Bejjka]

Napisane przez blondyna789

mi właśnie takie róże na policzkach bardzo się podobają

mi też a prawidłowo nałożone przepięknie potrafią rozświetlić i ożywić twarz od jakiegoś czasu, na metodzie prób i błędów staram się używać różu, bo mam taaaakie cienie pod oczami, że wyglądam jakbym po jakieś ciężkiej chorobie ze szpitala wyszła
ale póki co z tym różem bywa różnie u mnie raz zdobi raz szpeci

Napisane przez 19agusia91

takie to juz malowane za mocno jakieś, dla mnie to tak jakoś nieładnie wygląda.

Agusiu myślę, że specjalnie na potrzeby sesji foto makijaż był tak intensywny żeby był bardziej wyrazisty

Napisane przez Czarna93

denerwują resztki, albo zalegające kosmetyki których nie używam

Tak! szczególnie, że resztki kosmetyków zawsze okazują się diabelsko wydajne i zużyć ich nie można

Napisane przez Magdzia94

Bejko tak tylko pytałam bo mój brat po mimo że ma problemy ze skórą nie użyje kremu.

kiedyś na pewno zacznie używać

Napisane przez blondyna789

mój Tż uważał, że wszystko co się wiąże z kosmetykami jest niemęskie.. a teraz to nawet na maseczkę nie trzeba go długo namawiać

mój stanowczo maseczkom mówi NIE ale wciąż nie tracę nadziei

[Chatul]

Napisane przez Bejjka

mi też a prawidłowo nałożone przepięknie potrafią rozświetlić i ożywić twarz

Zależy jaką ktoś ma twarz U mnie każdy róż spowodowałby efekt ruskiej baby Bo sama z siebie mam już dość mocne kolorki na twarzy. Co ma swoje plusy i minusy, oczywiście...

[Bejjka]

Napisane przez Chatul

Metro? Rany, facet powinien o siebie dbać. Nie mówię, że ma latać wszędzie z kosmetyczką wielkości walizki ale dbać o siebie powinien.

dokładnie
z resztą, im jestem starsza tym bardziej podobają mi się mężczyźni zadbani nie chodzi mi tylko o wygląd, ale całokształt. Wysportowana sylwetka, dobrze obcięte włosy, zadbane dłonie a mój tżet dosłownie zżera swoje palce

Napisane przez Chatul

Ja tam bym się nie chciała spotykać z kimś, kto nie dba o siebie

ja też
nigdy przenigdy

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Chatul

Zależy jaką ktoś ma twarz U mnie każdy róż spowodowałby efekt ruskiej baby Bo sama z siebie mam już dość mocne kolorki na twarzy. Co ma swoje plusy i minusy, oczywiście...

W tym przypadku to nie o twarz chodzi tylko o cerę Fakt różu nie powinny używać osoby z tendencją do zaczerwienień ja mam skórę naczynkową i skłonność do czerwonych plam na twarzy i różu używam zawsze rano na imprezy nigdy, bo zawsze rumienię się po alkoholu

[Chatul]

Napisane przez Bejjka

dokładnie
z resztą, im jestem starsza tym bardziej podobają mi się mężczyźni zadbani nie chodzi mi tylko o wygląd, ale całokształt. Wysportowana sylwetka, dobrze obcięte włosy, zadbane dłonie a mój tżet dosłownie zżera swoje palce

Dla mnie najważniejsze są zadbane długie włosy () i zadbane dłonie (+ Oczywiście codzienne mycie się... Bo są faceci, którzy się myją rzadziej ). Mój TŻ zdecydowanie spełnia moje wymagania

A co do wysportowanej sylwetki to... Ja chyba dziwna jestem, ale wolę jak facet ma tu i ówdzie trochę "zapasów" A nadmiernie rozbudowana muskulatura (w tym "kaloryfer") mnie po prostu odrzucają Facet musi być dobrze zbudowany, ale nie "napakowany".

W tym przypadku to nie o twarz chodzi tylko o cerę

Fakt. W tym wypadku chodzi o cerę

Chociaż w sumie twarz jako taka też ma znaczenie. Ja mam raczej okrągłą twarz i do tego pucułowate policzki... Naturalnie już zarumienione.

Fakt różu nie powinny używać osoby z tendencją do zaczerwienień ja mam skórę naczynkową i skłonność do czerwonych plam na twarzy i różu używam zawsze rano na imprezy nigdy, bo zawsze rumienię się po alkoholu

Ja nie mam skóry naczynkowej, a też często się czerwienię... I w ogóle moja twarz ma bardzo wyraziste kolory Co mnie akurat cieszy, bo nie chciałoby mi się na stałe malować (moje makijaż raz na jakiś czas to kredka do oczu + tusz do rzęs- faktycznie dużo tego ).

[Narek]

Napisane przez Chatul

Ja bym już szła na skargę do pedagoga szkolnego ;]

Sprawy szkolne też musiałabym opisać w klubie, bo dużo tego i nie wszyscy powinni o tym czytać

Napisane przez Chatul

To nie jest trudna do uzyskania fryzura. Wystarczy związać włosy w koczek na jakiś czas (to na jak długo, zależy od podatności naszych włosów na układanie się), a potem go rozpuścić. Można jeszcze wtedy "roztrzepać" włosy palcami i/lub wgnieść w nie piankę

To się będzie trzymało tylko w przypadku krótkich/lekkich włosów. W moim przypadku taką fryzurę mam może przez jakieś pół godziny

Napisane przez Bejjka

dziś pracuję w domu i intensywnie dbam o włosy wczoraj naolejowałam włosy ziołowym olejem na bazie oliwy a rano umyłam włosy i nałożyłam 2 próbki waxa (do ciemnych i regenerującą) muszę zadbać o końcówki, bo strasznie mi się łamią i wykruszają
o skórze to już nie wspomnę, tak kiepsko wygląda

Tobie włosy same się łamią, a mnie tak załatwiają szkolne krzesełka Włosy włażą mi pomiędzy oparcie, a takie stalowe pręty podtrzymujące wszystko i nie chcą puścić Dzisiaj taki spory kosmyk mi wlazł, z przyzwyczajenia chciałam energicznie odrzucić włosy na drugą stronę, a tu mnie coś trzyma

Napisane przez Asia19x

Nie macie tak, że jak jakiś kosmetyk za długo leży, zaczyna denerwować?

Raczej nie Chociaż Lorys zaczął mnie trochę denerwować pod koniec używania

Bry wszystkim Powinnam chyba w piecu rozpalić, bo nikogo w domu nie ma(powinien ojciec być ) i zaczyna robić się chłodno A później zmykam do książek- dzisiaj biologia

[Chatul]

Napisane przez Narek

To się będzie trzymało tylko w przypadku krótkich/lekkich włosów. W moim przypadku taką fryzurę mam może przez jakieś pół godziny

Nawet jak wgnieciesz piankę we włosy przed zrobieniem koczka i po jego rozpuszczeniu? Może warto potem jeszcze lakierem spryskać włosy? Albo zamiast pianki użyć żelu albo innego mocnego kosmetyku

[Magdzia94]

Czas do nauki, miałam to zrobić wcześniej, ale przecież nic mnie nie goni. Nie mam pomysłu co dzisiaj nałożyć po umyciu włosów.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

A co do mojego brata macie rację, raz miał dziewczynę, to był człowiek nie do poznania. Potrafił rano umyć włosy bo miał brzydkie itd. Niestety te dobre czasy się skończyły, ale i tak jest lepiej niż jak miał 16 lat.
Nawet da sie wyciągnąć na oczyszczenie twarzy do kosmetyczki, bo ma problemy z tym.Wprawdzie po zabiegu przez 2 dni się nie odzywa do mamy, ale prawda jest taka że gdyby nie chciał to by nie poszedł.

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Czas do nauki, miałam to zrobić wcześniej, ale przecież nic mnie nie goni. Nie mam pomysłu co dzisiaj nałożyć po umyciu włosów.

Też powinnam się za naukę wziąć. Zwłaszcza, że mnie jednak czas goni...

[Narek]

Napisane przez Chatul

Nawet jak wgnieciesz piankę we włosy przed zrobieniem koczka i po jego rozpuszczeniu? Może warto potem jeszcze lakierem spryskać włosy? Albo zamiast pianki użyć żelu albo innego mocnego kosmetyku

Mam bardzo śliskie i proste włosy, fryzury na moich włosach nie utrzymują się długo, ich ciężkość sprawia, że wszelkie loki/fale rozprostowują się błyskawicznie Aż z ciekawości spróbuję dzisiaj coś z nimi wykombinować, w razie czego jutro zwiąże je w jakiegoś koka, czy cuś

[Chatul]

Napisane przez Narek

Mam bardzo śliskie i proste włosy, fryzury na moich włosach nie utrzymują się długo, ich ciężkość sprawia, że wszelkie loki/fale rozprostowują się błyskawicznie Aż z ciekawości spróbuję dzisiaj coś z nimi wykombinować, w razie czego jutro zwiąże je w jakiegoś koka, czy cuś

Hmmm... Na śliskie włosy znam metodę- umycie ich mydłem Ale żeby nie było, że tę metodę polecam. Nie biorę odpowiedzialności za jej skutki

Wiesz, wiadomo, że jak ktoś ma proste, długie i ciężkie włosy to trudniej mu zrobić jakąś fryzurę. Ale na pewno jakoś się da Zawsze można spróbować po umyciu włosów polać je piwem albo wodą z cukrem, potem wgnieść piankę, zrobić fryzurę, jeszcze raz wgnieść piankę... Wtedy powinno się trzymać

[Magdzia94]

Narobiłyście mi ochoty na pokręcenie sobie włosów.

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Narobiłyście mi ochoty na pokręcenie sobie włosów.

Ja muszę w końcu ze swoimi coś zrobić, żeby się zaczęły mocniej falować... Bo po ostatnich dwóch ścięciach, nie falują się już tak ładnie... Chyba zwyczajnie są za krótkie Oby Plantur 39 przyspieszył mi porost włosów...

[Czarna93]

Napisane przez Chatul

Ja muszę w końcu ze swoimi coś zrobić, żeby się zaczęły mocniej falować... Bo po ostatnich dwóch ścięciach, nie falują się już tak ładnie... Chyba zwyczajnie są za krótkie Oby Plantur 39 przyspieszył mi porost włosów...

Ja na moje fale nie mam sił. Jak idę spać są nawet ok, ale jak się obudzę to same strąki Nigdy nie wiem jak je obudzić

[n0emi]

hejo

Piszecie o TZtach i ich kosmetykach. Ja strasznie zazdroszcze swojemu TZtowi bo mimo, ze sie nie balsamuje to ma skore idealna, jak u niemowlaka, nawilzona, gladka za to TZ zawsze chce mnie smyrnac i komentuje, ze mam sucha skore(tylko zima) i od razu bierze balsam i mnie smaruje.
Jedyne co uzywa to kremu do twarzy(ktory ja mu kupilam) ale nie widze roznicy miedzy czasem z przed uzywania, a teraz...
Z ta skora ma to chyba w genach, bo jego mama ma kolo 50, a cere ma chyba lepsza od mojej, az wstyd


A teraz z gorszych wiadmosci moje wlosy znowu wydaja mi sie za krotkie nie wiem kiedy uzyskam satysfakcjonujaca dlugosc

[Chatul]

Napisane przez Czarna93

Ja na moje fale nie mam sił. Jak idę spać są nawet ok, ale jak się obudzę to same strąki Nigdy nie wiem jak je obudzić

A czego do włosów używasz? Szampon, odżywka? Co do układania włosów? Masz jakieś pryskadełko? Mnie właśnie różne odżywki w płynie itd. bardzo pomagają, bo rano mogę szybko "ożywić" skręt bez obciążania włosów

[Magdzia94]

1 temat nauczony

Zasłużyłam na przerwę a potem lecę z 2. Mam nadzieję ze uda mi się dobrze przygotować w tak długim czasie

[Narek]

Napisane przez Magdzia94

1 temat nauczony

Zasłużyłam na przerwę a potem lecę z 2. Mam nadzieję ze uda mi się dobrze przygotować w tak długim czasie

A z czego tak się uczysz?

[n0emi]

ja tez dzis juz troche sie pouczylam, o 18 zasiadam znowu na godzinke moze sobie serial obejrze w tym czasie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

tez wlasnie mialam napisac, z czego tak sie madzia uczy

[Czarna93]

Napisane przez Chatul

A czego do włosów używasz? Szampon, odżywka? Co do układania włosów? Masz jakieś pryskadełko? Mnie właśnie różne odżywki w płynie itd. bardzo pomagają, bo rano mogę szybko "ożywić" skręt bez obciążania włosów

Myje raz szamponem, raz odżywka. Do układania włosów używałam najpierw pantene skręt fal i loków, ale raczej nie przypasował mi no i testuch to jest Wczoraj kupiłam odżywkę len i rumianek b/s bo ma bardzo dobre opinie wśród kręconowłosych i myślę, że będzie ok Pryskadełka nie mam, ale mam w planie kupic. Zastanawiałam się między psikaczem Joanny jedwab, a psikaczem biovaxa, ale chyba wezmę to drugie
A można jeszcze jakoś poprawić skręt na suchych włosach bez pryskadełka ?

Ufff

[Chatul]

Napisane przez n0emi

Piszecie o TZtach i ich kosmetykach. Ja strasznie zazdroszcze swojemu TZtowi bo mimo, ze sie nie balsamuje to ma skore idealna, jak u niemowlaka, nawilzona, gladka

Ja mojemu zazdroszczę włosów. Ma długie, zdrowe, gęste loki

za to TZ zawsze chce mnie smyrnac i komentuje, ze mam sucha skore(tylko zima) i od razu bierze balsam i mnie smaruje.

Ja mojemu TŻ-owi ciągle marudzę na rozstępy na udach i biuście, więc teraz zawsze jak się widzimy to TŻ ma obowiązek smarować mnie w tych miejscach kremami przeciw rozstępom

Z ta skora ma to chyba w genach, bo jego mama ma kolo 50, a cere ma chyba lepsza od mojej, az wstyd

Geny mają duże znaczenie
A w przypadku kobiet duże znaczenie ma też makijaż... Moja mama ma 45 lat i świetną cerę. Ale też nigdy się na stałe nie malowała Tj. nie nakładała regularni żadnych fluidów i innych podkładów. Efekt jest taki, że wiele jej koleżanek, które też mają po ok. 45 lat, ale malowały się całe życie, teraz już bez tapety się pokazać nie mogą, bo straszą
Chociaż oczywiście to może być kwestia nie tyle samego malowania się, co używania kiepskich kosmetyków. Wiadomo, że w czasach młodości naszych rodziców, kosmetyki były raczej gorsze niż teraz

Napisane przez Magdzia94

1 temat nauczony

[Magdzia94]

Napisane przez n0emi

ja tez dzis juz troche sie pouczylam, o 18 zasiadam znowu na godzinke moze sobie serial obejrze w tym czasie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

tez wlasnie mialam napisac, z czego tak sie madzia uczy

Napisane przez Narek

A z czego tak się uczysz?

Z chemii

n0emi też robię przerwę na serial