Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują

[Chatul]

Napisane przez Czarna93

Myje raz szamponem, raz odżywka. Do układania włosów używałam najpierw pantene skręt fal i loków, ale raczej nie przypasował mi no i testuch to jest Wczoraj kupiłam odżywkę len i rumianek b/s bo ma bardzo dobre opinie wśród kręconowłosych i myślę, że będzie ok Pryskadełka nie mam, ale mam w planie kupic. Zastanawiałam się między psikaczem Joanny jedwab, a psikaczem biovaxa, ale chyba wezmę to drugie
A można jeszcze jakoś poprawić skręt na suchych włosach bez pryskadełka ?

Rano to ja głównie pryskadełka używam. Ale spokojnie można też zwilżyć włosy wodą i nałożyć na nie np. odżywkę bez spłukiwania. Mnie się wtedy lepiej włosy kręcą. Ale wiadomo- kolejne obciążenie dla moich cienkich włosów...

Ja ogólnie to siedzę 3-4 godziny z odżywką na głowie (pod folią i ręcznikiem), potem szamponem myję sam skalp, nakładam odżywkę na długość włosów i po chwili spłukuję. Później rozczesuję mokre włosy, odsączam wodę małym ręczniczkiem (cały mokry potem jest ), wgniatam we włosy odżywkę Farouk CHI do kręconych (mój ideał ), a następnie zawijam włosy w ręcznik- stosuję ręcznikowanie (tzw. plopping)

Zazwyczaj idę spać z mokrymi włosami. Czasami przed pójściem spać suszę je suszarką z dyfuzorem

[n0emi]

Napisane przez Chatul

Ja mojemu zazdroszczę włosów. Ma długie, zdrowe, gęste loki

Moj za dlugich wlosow to nie ma zazdroszcze mu tylko kolorku, ma wlosy czarne

Ja mojemu TŻ-owi ciągle marudzę na rozstępy na udach i biuście, więc teraz zawsze jak się widzimy to TŻ ma obowiązek smarować mnie w tych miejscach kremami przeciw rozstępom

Pewnie sam nawet nie zauwazyl I jeszcze ten masazyk do tego moj mowi, ze ujedrna mi skore, nawet kupil specjalny przyrzad do masazu (ale po jakims czasie mnie klul, wiec juz sie nie uzywa) ja poki co nie mam rozstepow, ale mam cellulit na udach

Geny mają duże znaczenie
A w przypadku kobiet duże znaczenie ma też makijaż... Moja mama ma 45 lat i świetną cerę. Ale też nigdy się na stałe nie malowała Tj. nie nakładała regularni żadnych fluidów i innych podkładów. Efekt jest taki, że wiele jej koleżanek, które też mają po ok. 45 lat, ale malowały się całe życie, teraz już bez tapety się pokazać nie mogą, bo straszą
Chociaż oczywiście to może być kwestia nie tyle samego malowania się, co używania kiepskich kosmetyków. Wiadomo, że w czasach młodości naszych rodziców, kosmetyki były raczej gorsze niż teraz

no wlasnie ona sie nie maluje, ani chyba nie malowala, ale na prawde ma cudna cere.

Napisane przez Magdzia94

n0emi też robię przerwę na serial

A na jaki serial?? ja katuje wampirow

[Czarna93]

Napisane przez Chatul

Rano to ja głównie pryskadełka używam. Ale spokojnie można też zwilżyć włosy wodą i nałożyć na nie np. odżywkę bez spłukiwania. Mnie się wtedy lepiej włosy kręcą. Ale wiadomo- kolejne obciążenie dla moich cienkich włosów...

Boję się, że beda tłuste Ale chyba spróbuje.

Napisane przez Chatul

Ja ogólnie to siedzę 3-4 godziny z odżywką na głowie (pod folią i ręcznikiem), potem szamponem myję sam skalp, nakładam odżywkę na długość włosów i po chwili spłukuję. Później rozczesuję mokre włosy, odsączam wodę małym ręczniczkiem (cały mokry potem jest ), wgniatam we włosy odżywkę Farouk CHI do kręconych (mój ideał ), a następnie zawijam włosy w ręcznik- stosuję ręcznikowanie (tzw. plopping)

Zazwyczaj idę spać z mokrymi włosami. Czasami przed pójściem spać suszę je suszarką z dyfuzorem

Niby mogłabym robić tak jak ty, ale ja jeszcze nacieram skórę głowy po myciu a to psuje skręt Więc jedyne wyjście to chyba natarcie łebka, a potem jeszcze troche zwilzyc włosy i dać odzywkę b/s

[Chatul]

Napisane przez n0emi

Moj za dlugich wlosow to nie ma zazdroszcze mu tylko kolorku, ma wlosy czarne

Mój ma długie włosy Dłuższe ode mnie Uwielbiam mężczyzn z długimi włosami

Pewnie sam nawet nie zauwazyl

Zauważył

ja poki co nie mam rozstepow, ale mam cellulit na udach

Ja mam pełno rozstępów. O cellulicie nawet nie mówię

Napisane przez Czarna93

\Niby mogłabym robić tak jak ty, ale ja jeszcze nacieram skórę głowy po myciu a to psuje skręt Więc jedyne wyjście to chyba natarcie łebka, a potem jeszcze troche zwilzyc włosy i dać odzywkę b/s

Ja wcieram w skórę głowy Plantura Zapomniałam poprzednio napisać, że ja włosy myję jak mam głowę opuszczoną- myję włosy po wyjściu spod prysznica, nad brodzikiem.
Jak odsączę wodę z włosów i wgniotę odżywkę Farouka, to potem podnoszę głowę i wcieram Plantura. A właściwie to do kilku miejsc na głowie przykładam lejek butelki Plantura i wyciskam trochę płynu. Potem Plantur sam się rozchodzi po całej głowie A skręt nie jest zniszczony

[Magdzia94]

n0emi ja nadal Plotkarę

[Czarna93]

Napisane przez Chatul

Ja wcieram w skórę głowy Plantura Zapomniałam poprzednio napisać, że ja włosy myję jak mam głowę opuszczoną- myję włosy po wyjściu spod prysznica, nad brodzikiem.
Jak odsączę wodę z włosów i wgniotę odżywkę Farouka, to potem podnoszę głowę i wcieram Plantura. A właściwie to do kilku miejsc na głowie przykładam lejek butelki Plantura i wyciskam trochę płynu. Potem Plantur sam się rozchodzi po całej głowie A skręt nie jest zniszczony

No ale żeby porost przyśpieszyć to chyba trzeba pomasować ?

[Chatul]

Napisane przez Czarna93

No ale żeby porost przyśpieszyć to chyba trzeba pomasować ?

Masuję potem Ale to już samą skórę głowy, bez znacznego niszczenia fryzury
Bo najbardziej niszczyłoby takie robienie przedziałków na głowie i wcieranie w każdy przedziałek płynu. A tak, przy mojej metodzie płyn sam się rozpływa po całej głowie, a potem ja już tylko delikatnie masuję, bez niszczenia samej fryzury

Chyba niezbyt dokładnie to opisałam

[Czarna93]

Napisane przez Chatul

Masuję potem Ale to już samą skórę głowy, bez znacznego niszczenia fryzury
Bo najbardziej niszczyłoby takie robienie przedziałków na głowie i wcieranie w każdy przedziałek płynu. A tak, przy mojej metodzie płyn sam się rozpływa po całej głowie, a potem ja już tylko delikatnie masuję, bez niszczenia samej fryzury

Chyba niezbyt dokładnie to opisałam

Chyba rozumiem
Dzięki za pomoc

[19agusia91]

też tak wcieram

[Chatul]

Napisane przez Czarna93

Chyba rozumiem
Dzięki za pomoc

Nie ma sprawy Jak coś to mogę to jeszcze bardziej szczegółowo wyjaśnić

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez 19agusia91

też tak wcieram

Fajnie

[Magdzia94]

JA robie z przedziałkami, tylko że ja mam proste włosy, więc nic mi się nie zniszczy.


Czas na zabranie sie za 2 temat

[monjas1988]

Bry !

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

JA robie z przedziałkami, tylko że ja mam proste włosy, więc nic mi się nie zniszczy.

Jak nie muszę mieć następnego dnia ładnej fryzury itd. to też robię przedziałkami. Ale na stałe jednak po prostu przykładam lejek butelki do kilku miejsc na głowie.

Napisane przez monjas1988

Bry !

Cześć

[19agusia91]

mi tak wygodniej po prostu

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Ale mam apetyt jem za dwóch, albo za trzech nawet

[jyyli]

I już po kole, masakrycznie trudne było, ale może zaliczę
Jeszcze było jedno zadanie ze słuchania, dobrze, że siadłam w pierwszej ławce

Napisane przez blondyna789

hm.. dziwne... to jest bez sensu.. jak ktoś łatwo zapada na infekcje to ma przesrane na studiach mówiąc krótko? nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Ty chyba miałaś mieć jakieś zwolnienie z wuefu na studia?

Niestety tak
Tak i dzięki zwolnieniu mogę sobie chodzić na wspaniałą gimnastykę leczniczą, z której zawsze wychodzę spocona na dwór

Ja już nie wiem, co robić, bo ucho mnie tak straszliwie boli, że nie wiem, jak wytrzymam jutro 3h wuefu. Ale zobaczymy rano, oby do rana przeszło
Mam ochotę rzucić w cholerę te studia, słuch jest dla mnie ważniejszy od wykształcenia I iść na jakąś normalną uczelnię, którą obchodzą studenci.

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Jeszcze było jedno zadanie ze słuchania, dobrze, że siadłam w pierwszej ławce

Uwielbiam siedzieć z przodu

Mam ochotę rzucić w cholerę te studia, słuch jest dla mnie ważniejszy od wykształcenia I iść na jakąś normalną uczelnię, którą obchodzą studenci.

A nie możesz sobie załatwić jakiegoś zwolnienia z WF-u? Takiego całkowitego?

[jyyli]

Napisane przez Chatul

Uwielbiam siedzieć z przodu

A nie możesz sobie załatwić jakiegoś zwolnienia z WF-u? Takiego całkowitego?

Hehe, ja nie znoszę, ale jakoś tak wyszło, że na pierwszych zajęciach przyszłam za późno i tylko z przodu było miejsce i już tak zostałam... Ale u tego doktora warto siedzieć z przodu, bo jest świetny

W ogóle nie ma takiej możliwości. Nie wiem, może jakbym napisała podanie do dziekana, to by się coś zdziałało. I chyba tak zrobię Bo gdybym była zdrowa, to bardzo chętnie bym odrobiła, ale słuch jest mi potrzebny Albo może babka zgodzi się na odrobienie tego w przyszłym semestrze. Zobaczymy.
A jak do jutra przejdzie, to będę szczęśliwa i nie będę kombinować

[monjas1988]

zapomnialam wam powiedziec, kupilam ostatnio baze po cienie ma swietne opinie, uzylam tylko raz i jestem zachwycona
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...se.html&next=1

[jyyli]

Napisane przez monjas1988

zapomnialam wam powiedziec, kupilam ostatnio baze po cienie ma swietne opinie, uzylam tylko raz i jestem zachwycona
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...se.html&next=1

O, taniutka, ciekawe, gdzie bym ją znalazła w Pzn.
Zaraz poszukam na necie

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Hehe, ja nie znoszę, ale jakoś tak wyszło, że na pierwszych zajęciach przyszłam za późno i tylko z przodu było miejsce i już tak zostałam... Ale u tego doktora warto siedzieć z przodu, bo jest świetny

Ja zawsze siedzę w miarę z przodu. Od początku edukacji Tylko w gimnazjum miałam rok, że siedziałam na końcu sali. Nigdy więcej

W ogóle nie ma takiej możliwości. Nie wiem, może jakbym napisała podanie do dziekana, to by się coś zdziałało. I chyba tak zrobię Bo gdybym była zdrowa, to bardzo chętnie bym odrobiła, ale słuch jest mi potrzebny Albo może babka zgodzi się na odrobienie tego w przyszłym semestrze. Zobaczymy.
A jak do jutra przejdzie, to będę szczęśliwa i nie będę kombinować

To pisz podanie do dziekana Nic Ci to nie zaszkodzi

[monjas1988]

Napisane przez jyyli

O, taniutka, ciekawe, gdzie bym ją znalazła w Pzn.
Zaraz poszukam na necie

japlacilam 13 zl w jakiejs osiedlowej drogerii

[n0emi]

ja tylko na ang siedze w pierwszym rzedzie z kolezankami
Czesto prosi nas o czytanie, a ja bym nie dala rady po ang czytac tak glosno, zeby z konca sali bylo mnie slychac. Jezyki obce nie sa mi bliskie ale akurat podczas studiow dobrze mi idzie mam same 5 na koniec. Wszystko slysze w tym pierwszym rzedzie i wszystko rozumiem. Jeszcze jak bede miala 5 z nast semestru to bede zwolniona z egzaminu
Nawet doszlysmy z kolezankami do wniosku, ze zeby ona nas uczyla angola w maturalnej klasie to lepiej bysmy mature napisaly, bo wiele rzeczy nam sie rozjasnilo.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

jyyli a nie ma u ciebie takiej opcji, ze idziesz na te zajecia z wuefu, ale mowisz, ze boli cie ucho i przez to kreci ci sie w glowie i po prostu nie dasz rady cwiczyc. I przez ten czas no nie wiem zrobic jakies jedno cwiczenie. Powinna docenic, ze jednak przyszlac, a jej tez na reke dac ci od razu wpis, niz potem biegac, umawiac sie..
Moim zdaniem nie ma sensu myslec o rzucaniu studiow tylko dlatego, ze jestes chora. Przeciez to moze byc zapalenie ucha. Bylas juz u lekarza??

[Chatul]

Napisane przez n0emi

ja tylko na ang siedze w pierwszym rzedzie z kolezankami
Czesto prosi nas o czytanie, a ja bym nie dala rady po ang czytac tak glosno, zeby z konca sali bylo mnie slychac. Jezyki obce nie sa mi bliskie ale akurat podczas studiow dobrze mi idzie mam same 5 na koniec. Wszystko slysze w tym pierwszym rzedzie i wszystko rozumiem. Jeszcze jak bede miala 5 z nast semestru to bede zwolniona z egzaminu
Nawet doszlysmy z kolezankami do wniosku, ze zeby ona nas uczyla angola w maturalnej klasie to lepiej bysmy mature napisaly, bo wiele rzeczy nam sie rozjasnilo.

Ja w sumie lubię się z językami obcymi... Ale co z tego skoro z żadnego nie jestem naprawdę dobra... Szkoda, bo może nawet lepiej byłoby mieć opanowany tylko jeden, ale naprawdę perfekcyjnie Ale nie narzekam, żeby nie było

[n0emi]

Chatul ja jestem w grupie podstawowej, dlatego idzie mi tak latwo. A to dlatego, ze sa u nas dorosli ludzie, ktorzy z ang nie mieli nic wspolnego
Ale na prawde super babka, wszystko wytlumaczy. A nie tak jak w LO, robimy zadania, ale samej trzeba wymyslac czemu jest taka odp a nie inna na prawde wiem wiecej, niz przez cale gim i lo. A co mi by bylo z wyzszego poziomu jak nawet podstaw nie znalam.
A w przyszlosci nie wiem moze dorobie jakies kursy czy cos bo jednak ang jest bardzo wazny

[monjas1988]

zglodnialam troche ;/ ale nie mam sil sie podnosic;/

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

z reszta tu mi jedzenie nie wchodzi

[n0emi]

wgl u nas w LO bylam nawiedzona babka. Samotna, opowiadala nam cale swoje zycie przez pol roku. Mowila jakie to szatanskie urzadzenie ten telewizor, ze nigdy go nie miala itd. Nagle przerywa i mowi otworzcie ksiazke na danej stronie. I pyta od razu osoby jak ma byc. Przez cale lo zapisalam 3 strony w zeszycie, bo NIC nam nie tlumaczyla. A te 3 str to byly przetlumaczone slowka co bylo lepsze o klasowka, kartkowkach, sprawdzianach dowiadywalismy sie na tej samej lekcji

[jyyli]

Napisane przez n0emi

ja tylko na ang siedze w pierwszym rzedzie z kolezankami
Czesto prosi nas o czytanie, a ja bym nie dala rady po ang czytac tak glosno, zeby z konca sali bylo mnie slychac. Jezyki obce nie sa mi bliskie ale akurat podczas studiow dobrze mi idzie mam same 5 na koniec. Wszystko slysze w tym pierwszym rzedzie i wszystko rozumiem. Jeszcze jak bede miala 5 z nast semestru to bede zwolniona z egzaminu
Nawet doszlysmy z kolezankami do wniosku, ze zeby ona nas uczyla angola w maturalnej klasie to lepiej bysmy mature napisaly, bo wiele rzeczy nam sie rozjasnilo.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

jyyli a nie ma u ciebie takiej opcji, ze idziesz na te zajecia z wuefu, ale mowisz, ze boli cie ucho i przez to kreci ci sie w glowie i po prostu nie dasz rady cwiczyc. I przez ten czas no nie wiem zrobic jakies jedno cwiczenie. Powinna docenic, ze jednak przyszlac, a jej tez na reke dac ci od razu wpis, niz potem biegac, umawiac sie..
Moim zdaniem nie ma sensu myslec o rzucaniu studiow tylko dlatego, ze jestes chora. Przeciez to moze byc zapalenie ucha. Bylas juz u lekarza??

To dobrze, że masz babkę, która potrafi tłumaczyć, to skarb

Nie wiem, co by było, gdybym poszła i powiedziała, że jestem chora, bo muszę iść to odrobić do innego nauczyciela. Ale mogę spróbować, albo po prostu z tym, na kogo trafię pogadać
U lekarza byłam w piątek, specjalnie na zajęcia nie poszłam, ale wtedy miałam tylko zatkane ucho, nie bolało, więc dostałam antybiotyk i krople do uszu. Ale jakieś silniejsze krople by się przydały.

Napisane przez monjas1988

japlacilam 13 zl w jakiejs osiedlowej drogerii

Ja mam osiedlową drogerię zaraz przy wyjściu z bloku, muszę tam zobaczyć Babka ma dużo rzeczy z Joko i, o dziwo, z Avonu. Na miejscu można kupić albo zamówić.

Napisane przez Chatul

Ja zawsze siedzę w miarę z przodu. Od początku edukacji Tylko w gimnazjum miałam rok, że siedziałam na końcu sali. Nigdy więcej

Oba końce sali mają swoje plusy i minusy, za to środek ma same minusy

Dziewczyny, co dobrego ma Oriflame? Koleżanka współlokatorki jest konsultantką i jutro może będzie zamawiać


To pisz podanie do dziekana Nic Ci to nie zaszkodzi

[n0emi]

jyyli rozumie co to za bol. Ja mialam zapalenie ucha srodkowego i juz mialam rope w srodku. Lekarka super przeczyscila mi srodek ucha, wlozyla opatrunek, ktory nasaczyla antybiotykiem w plynie.
No a choroba zaczela sie jak bylam jeszcze w tym obozie pracy i nie dostalam zwolnienia, zeby isc do lekarza. chodzilam tak przez 3 dni, z takim klujacym bolem, az zupelnie ogluchlam na to ucho Pozniej przez tydzien chodzac z wata w uchu, biorac antybiotyk i z okropnym bolem chodzilam do tego przekletego obozu
Boze nie wiem co mnie podkusilo, zeby tam isc, na sama mysl robi mi sie niedobrze...

Ja mysle, ze powinnas tak sprobowac, mysle, ze pojda Tobie na reke, juz bez przesady WF powinien byc tylko dodatkiem do studiow i byc mega lajtowy

[monjas1988]

wizaz znow swiruje !!!!

[Chatul]

Napisane przez n0emi

Chatul ja jestem w grupie podstawowej, dlatego idzie mi tak latwo. A to dlatego, ze sa u nas dorosli ludzie, ktorzy z ang nie mieli nic wspolnego
Ale na prawde super babka, wszystko wytlumaczy. A nie tak jak w LO, robimy zadania, ale samej trzeba wymyslac czemu jest taka odp a nie inna na prawde wiem wiecej, niz przez cale gim i lo. A co mi by bylo z wyzszego poziomu jak nawet podstaw nie znalam.
A w przyszlosci nie wiem moze dorobie jakies kursy czy cos bo jednak ang jest bardzo wazny

No tak, to w komfortowej sytuacji jesteś Ja dopiero w przyszłym roku na lektoraty pójdę...

Napisane przez n0emi

wgl u nas w LO bylam nawiedzona babka. Samotna, opowiadala nam cale swoje zycie przez pol roku. Mowila jakie to szatanskie urzadzenie ten telewizor, ze nigdy go nie miala itd. Nagle przerywa i mowi otworzcie ksiazke na danej stronie. I pyta od razu osoby jak ma byc. Przez cale lo zapisalam 3 strony w zeszycie, bo NIC nam nie tlumaczyla. A te 3 str to byly przetlumaczone slowka co bylo lepsze o klasowka, kartkowkach, sprawdzianach dowiadywalismy sie na tej samej lekcji

U mnie angielski w LO niewiele lepiej wyglądał... Chociaż nauczycielka się starała, nie powiem.