Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[matallewar]

Przepraszam, ale nie mogłam się opanować, bo mój kot tak słodko leżał, to może poprawi Wam humory
Śpi pod lampką i robi sobie solarium

[ania2631]

Napisane przez gusiagatko

o proszę, nawet nie wiedziałam. Tak mało jeszcze wiem o porodzie w Niemczech

W sumie to ja też jestem jeszcze zielona co do porodów tutaj...Trochę poczytałam na forach...I jeszcze koleżanka która rodziła też tu zdecydowała się urodzić również drugie dziecko z powodu panujących tu warunków...a jeszcze bardziej zmotywowała ją druga ciąża,bo pierwsze dziecko rodziła 2,5 godz oczywiście na znieczuleniu......Jak to ona sama powiedziała-ja nie wiem co to poród

[Grazin]

Napisane przez principessina

Grazin no tylko bidet sie robi, zabki, paszki, ja tez tego nie rozumiem, tlumacza to tym, ze tyle ludzi i sie rozsiewaja zarazki pod prysznicami, tak jak na basenie, Ty sobie wyobraz jakbym rodzila w lipcu czy sierpniu, ponad 40 stopni ehehe jeszcze jak pojade tam do szpitala to sie wypytam...

aż nie mogę w to uwierzyć. w ktorym my jestesmy wieku??? sądzę ze poi porodzie każda z nas bedzie na tyle spocona i prysznic bedzie zbawieniem.
a zarazki??? no smieszni są... to niech sprzataja. co to za szpital mozna wiedziec?? sprawdze go w "rodzić po ludzku"

[ania2631]

Napisane przez Lolka1212

Ja kiedyś dużo czytałam na temat porodów w zachodnich krajach i zawsze zastanawiałam się, czy rzeczywiście poziom szpitali aż tak bardzo różni się od naszych..

Aniu jeszcze się dopytam, bo mnie starsznie to interesuje, a czy w Niemczech trzeba płacić za znieczulenie dodatkowo? w czy w ramach ubezpieczenia jak ktos ma? A z położnymi jak macie? Zamawia sobie każdy indywidulanie i ubezpieczenie pokrywa koszty usług tej położnej, czy normalnie, jest jakaś w szpitalu i jak się trafi? a za "zamówioną" położną samemu trzeba płacić ?

Szczerze powiem to mam narazie małą wiedzę na ten temat...za znieczulenie sie nie płaci jeśli masz ubezpieczenie,a co do położnej czy lekarza to nie mam pojęcia...Wiem tylko tyle,że po porodzie przez dwa tygodnie przychodzi do ciebie pielęgniarka i pomaga ci przy dziecku jeśli sobie życzysz.

[listopadowa80]

Napisane przez eweska

Dziewczyny a gdzie się podziewa nasza Mazianka czyżbym coś przeoczyła, czyzby wyjechała gdzieś ???

Coś dziewczyny które wcześniej pisały z nami, róniez przestały sie odzywać.

Faktycznie Ciekawe dlaczego?

Napisane przez principessina

Grazin no tylko bidet sie robi, zabki, paszki, ja tez tego nie rozumiem, tlumacza to tym, ze tyle ludzi i sie rozsiewaja zarazki pod prysznicami, tak jak na basenie, Ty sobie wyobraz jakbym rodzila w lipcu czy sierpniu, ponad 40 stopni ehehe jeszcze jak pojade tam do szpitala to sie wypytam...

Masakra jakaś


Odnośnie zzo - jakiś czas temu było o tym w ddtvn (nawet o tym pisałam w wątku) i ponoć teraz mają być takie zasady, że zzo będzie bezpłatne, ale nie będą go podawać na życzenie rodzącej. Kobieta dostanie znieczulenie dopiero wtedy, gdy lekarz i bodajże psycholog (!) ocenią, iż ból fizyczny uniemożliwia współpracę między rodzącą a położną i lekarzem. Koszmar

[MoniaK]

Napisane przez Grazin

a
co to za szpital mozna wiedziec?? sprawdze go w "rodzić po ludzku"

Princi mieszka we Włoszech.

Princi, kurczę rzeczywiście jeśli jest tak jak mówisz to przerąbane a mówią, że to u nas są masakryczne warunki

[principessina]

Grazin ja rodze we Wloszech, to jeden z lepszych szpitali, to jest tutaj norma, poprostu to co czasem dla nas w Pl nie jest normalne w innych krajach tak...

[Dziewczonka]

Napisane przez caffelate05

ja się trochę napatrzyłam leżąc w szpitalu na dziewczyny przed porodem i te po cesarce
TŻ mi kazał nie oglądać "Rozmów w toku", bo się zrażę, ale ja i tak swoje wiem
i nie dziwi mnie, że kobietka mówiła, że nawet nie wiedziała jakiej płci dziecko urodziła i ile waży, bo leżałam z taką dziewczyną na sali, też nie wiedziała,
a że położne są delikatnie mówiąc niemiłe, tego doświadczyłam nie raz
i tego, że nikt Ci nic nie mówi, nie tłumaczy, czeski film

To tak jak ja Cafe, należałam się na patologii, swoje zobaczyłam i jakoś tak lżej do porodu podchodzę. Wiele kobiet po prostu przesadza i to bardzo, panikują, płaczą, krzyczą, a Ci lekarze i położne naprawdę starają się je uspokoic.
A znieczulenie podobno dlatego jest tylko dla tych kobiet po szkole rodzenia, bo taka kobitka jest w stanie rozpoznac skurcz nie czujac go, a tak to trzeba byc podłączonym cały czas do ktg. Nie powiem bardzo zachecają do tej szkoły, bo wtedy nikt nie robi problemu, ale ja nie mogę chodzic do szkoly rodzenia

[gusiagatko]

Napisane przez ania2631

W sumie to ja też jestem jeszcze zielona co do porodów tutaj...Trochę poczytałam na forach...I jeszcze koleżanka która rodziła też tu zdecydowała się urodzić również drugie dziecko z powodu panujących tu warunków...a jeszcze bardziej zmotywowała ją druga ciąża,bo pierwsze dziecko rodziła 2,5 godz oczywiście na znieczuleniu......Jak to ona sama powiedziała-ja nie wiem co to poród

Napisane przez ania2631

Szczerze powiem to mam narazie małą wiedzę na ten temat...za znieczulenie sie nie płaci jeśli masz ubezpieczenie,a co do położnej czy lekarza to nie mam pojęcia...Wiem tylko tyle,że po porodzie przez dwa tygodnie przychodzi do ciebie pielęgniarka i pomaga ci przy dziecku jeśli sobie życzysz.

Na forach poczytałam z ciekawości również i ja i to same pozytywne opinie. Jeśli chodzi o położną to słyszałam, że można sobie wybrać, nawet mówiącą po polsku ale właśnie za taką 'zamówioną' trzeba zapłacić.

[Grazin]

aha we Włoszech
to masakra szczerze Ci powiem ale penwie jak by w innych krajach usłyszeli jak u nas jest to tez byliby zszokowani

[matallewar]

Napisane przez Grazin

aż nie mogę w to uwierzyć. w ktorym my jestesmy wieku??? sądzę ze poi porodzie każda z nas bedzie na tyle spocona i prysznic bedzie zbawieniem.
a zarazki??? no smieszni są... to niech sprzataja. co to za szpital mozna wiedziec?? sprawdze go w "rodzić po ludzku"

Sprawdziłam tam mój szpital.
Ma pozytywne opinię, znieczulenie bezpłatne na żądanie.
Dziecko po porodzie jest z mamą ok. 30 minut, a potem na całą dobę się z mamą nie rozstaje (ale na prośbę jest możliwość, żeby personel szpitala się dzidzią zajął przez parę godzin, jeśli mama chce odpocząć).

Chyba nieźle, co?
Pojedyncza sala, poród rodzinny, szkołą rodzenia, poradnia laktacyjna i wszystko za darmo...

[mary poziomkowa]

Cześć, Mamusie

dzień zleciał szybko. Jakiegoś tragicznego lenia dziś mam. Nawet obiadu nie gotowałam, bo dostałam przesyłkę specjalną od Babci - pierogi z mięsem i kapustą. Tak pyszne, że mogłabym jeść na wszystkie posiłki

Matallewar, wszystkiego dobrego z okazji urodzin! [napisz PW, gdzie rodzisz]

Ewesko,
a) cudnie wyglądasz
b) zazdroszczę zakupów
c) no właśnie, nie tylko Mazianka zniknęła. Coś mi się zdaje, że przydałyby się porządki od następnego wątku

Princi, z tym brakiem prysznica, to jakiś horror! Nie wyobrażam sobie tego!

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Matal, tylko jeden szpital w Wawie ma znieczulenie za free, więc chyba wiem, co to za szpital

[Grazin]

no to prawdziwa szczesciara z Ciebie
ja prawdopodobnie bede rodzic w klinice eskulap w bielsku białej. tylko ze porod kosztuje prawie 500zł. ale warunki bardzo dobre. i licze ze personel medyczny bedzie sympatyczny.
o to zdjecia sali porodowej http://www.klinika-eskulap.pl/pl/poloznictwo.html

[principessina]

Grazin nie wiem czy to na 100% tak jest w tym szpitalu co bede rodzic, bo jeszcze tam nie bylam, mam 100 km i wybiore sie pewnie tak dopiero pod koniec marca zeby wybadac co i jak ale wiesz pokoje sa 2osobowe, wiec i moze prysznic jest no i tutaj jest tak, ze ginekolog, ktory Cie prowadzi odbiera porod, a w Pl chyba tak nie jest...wiesz tez jest na co ponarzekac, ale to chyba w kazdym jednym kraju, ale napewno polityka i opieka kobiet ciezarnych i ogolnie prorodzinna w Pl jest o wiele bardziej jakby to powiedziec nadopiekuncza, tutaj nawet polozna dziecka Ci nie podaje, musisz sama wstac, a jak jestes po cesarce to zazwyczaj jest z Toba tesciowa albo mama, a ze mna to nie wiem kto bedzie, chyba Duch Siwety jakby co

[Dziewczonka]

Napisane przez matallewar

Sprawdziłam tam mój szpital.
Ma pozytywne opinię, znieczulenie bezpłatne na żądanie.
Dziecko po porodzie jest z mamą ok. 30 minut, a potem na całą dobę się z mamą nie rozstaje (ale na prośbę jest możliwość, żeby personel szpitala się dzidzią zajął przez parę godzin, jeśli mama chce odpocząć).

Chyba nieźle, co?
Pojedyncza sala, poród rodzinny, szkołą rodzenia, poradnia laktacyjna i wszystko za darmo...

Ja bym się tak kochana nie nastawiała na to co tam napisali, rzeczywistośc niestety wygląda inaczej

[eweska]

Dziewczyny wszystko będzie dobrze, każda z nas urodzi, wyjdzie do domku z dzidzią, dzidziami
Ja za pierwszym razem rodziłam kupe godzin bez znieczulenia i jakoś to było, z perspektywy czasu nie wspominam porodu jako jakiegoś koszmaru, choć za ciekawie nie było.
Warunki w szpitalu też nie były za ciekawe, 3 na jednej sali rodziłyśmy, zero intymności, połozne i pielęgniarki niezbyt sympatyczne, żadna nie chciała poinformować nikogo z mojej rodziny że urodziłam, mimo że zostawiłam kartę do telefonu, numery. Lekarza praktycznie przy porodzie nie było, rodziłam w nocy i był jeden na dyżurze, do tego na dwa oddziały, dopiero jak tętno zaczęło synkowi słabnąć, dopiero się pojawił, a położne go już wcześniej do mnie wzywały, aby podłączyć mi kroplówkę na przyspieszenie bo nie dawałam już później rady.
Ale odwdzięczyłam mu się później w ostatniej fazie porodu, zwyzywałam go :P
Później już z synkiem jak leżałam też nie było za ciekawie, o jakąkolwiek pomoc ciężko było się doprosić, synal nie mógł złapać piersi to te wspaniałe pielegniarki jeszcze na mnie się darły że nie umiem przyłozyc dziecka do piersi, no to mogły pokazać jak to dokładnie robić , dopiero jedna starsza pielęgniarka mi pomagała, a okazało się że mam sutki za małe i synal nie mógł złapać. Teraz też tak będzie no ale nic nie poradzę będę musiała sie wspierać nakladkami jak poprzednim razem

A wszystko kochane wyjdzie w praniu, wszystkiego będziemy musiały się nauczyć, do wszystkiego przywyknąć i przyzwyczaić się Każda z nas przeżywać będzie to w inny sposób i inaczej odczuwać, ale wszystko będzie dobrze

Sorry za przydługiego posta

[anulinka2009]

Napisane przez Grazin

no to prawdziwa szczesciara z Ciebie
ja prawdopodobnie bede rodzic w klinice eskulap w bielsku białej. tylko ze porod kosztuje prawie 500zł. ale warunki bardzo dobre. i licze ze personel medyczny bedzie sympatyczny.
o to zdjecia sali porodowej http://www.klinika-eskulap.pl/pl/poloznictwo.html

My też zastanawialiśmy się nad Bielskiem ( bo mieszkam w Czechowicach ), ale poczytałam trochę na różnych forach o tej placówce i wolimy dopłacić 150 zł ( moja położna bierze 650 zł ) i mieć nie tylko pomoc położnej, ale jeszcze zaplecze szpitalne ( w razie czego - odpukać ). Będę rodziła w Pszczynie.

[ania2631]

Napisane przez Grazin

no to prawdziwa szczesciara z Ciebie
ja prawdopodobnie bede rodzic w klinice eskulap w bielsku białej. tylko ze porod kosztuje prawie 500zł. ale warunki bardzo dobre. i licze ze personel medyczny bedzie sympatyczny.
o to zdjecia sali porodowej http://www.klinika-eskulap.pl/pl/poloznictwo.html

Muszę przyznać że całkiem przyjemne wrażenie robi sala porodowa...Ale te dzidziusie są cudne

[caffelate05]

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

[anulinka2009]

Napisane przez caffelate05

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

Trzymamy Powodzenia

[eweska]

Napisane przez caffelate05

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

Ja teraz będę rodzić również w szpitalu miejskim w tym nowo otwartym oddziale matki i dziecka, synka tez rodziłam w szpitalu miejskim, ale juz go zamknęli , a jeszcze w listopadzie leżałam tam na patologi .

[ania2631]

Napisane przez caffelate05

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

Wszystko będzie w jak najlepszym porządku

[principessina]

caffelate05 trzymam kciuki, daj znac jak poszlo

Dziewczyny gdzie jest ta opcja: "przeszukaj watek"

[Grazin]

Napisane przez anulinka2009

My też zastanawialiśmy się nad Bielskiem ( bo mieszkam w Czechowicach ), ale poczytałam trochę na różnych forach o tej placówce i wolimy dopłacić 150 zł ( moja położna bierze 650 zł ) i mieć nie tylko pomoc położnej, ale jeszcze zaplecze szpitalne ( w razie czego - odpukać ). Będę rodziła w Pszczynie.

to witaj sąsiadko ja pracuje w czechowicach jaki ten świat mały

słyszałam dobre opinie o szpitalu w pszczynie.

ale jak to jest położna bedzie przy Tobie przy porodzie czy co?? troszke duzo te 650;/ mogłabys opisać na czym polega ta opieka położnej?

[Dziewczonka]

No i tak jak myślałam - weszłam na stronę "Rodzic po ludzku" znalazlam moj szpital i oczywiście wszystko pięknie i za darmo, znieczulenie zzo też na życzenie - tylko, że ja wiem, że to nieprawda - tak wiec dziewczyny nie wierzcie w to co piszą

[matallewar]

Napisane przez Dziewczonka

Ja bym się tak kochana nie nastawiała na to co tam napisali, rzeczywistośc niestety wygląda inaczej

Z tego, co czytałam, to raczej nie ma problemu ze znieczuleniem, sale jednoosobowe, jak są wolne, to się dostaje (są też 3-osobowe, jak na innych nie ma miejsc).
Nastawiam się, że nie będzie źle W szpitalu wszyscy są mili jak do tej pory, więc nie chcę się nastawiać, że będzie tragedia. Myślę optymistycznie

A w razie problemów mam znajomego, który pracuje w innym szpitalu w Warszawie, więc opcja awaryjna też jest (czasem trzeba z takiej skorzystać :/, jego żona np. musiała, bo miała termin na CC, które musiała mieć przed odejściem wód, bo dzidzia miała niezrośnięty brzuszek. A tam, gdzie była zapisana powiedzieli jej, że oni nie widzą, żeby była zapisana i to jej problem :/).

[agus87]

Napisane przez eweska

Dziewczyny a gdzie się podziewa nasza Mazianka czyżbym coś przeoczyła, czyzby wyjechała gdzieś ???

Coś dziewczyny które wcześniej pisały z nami, róniez przestały sie odzywać.

no wlasnie ja tez sie zastanawiam gdzie ona sie podziekwa

Napisane przez caffelate05

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

3mamy kciuki

[gusiagatko]

Napisane przez caffelate05

uciekam chwilowo, na 19 mam wizytę kontrolną u gina
oczywiście mam stresa i tym razem całą kartkę pytań
trzymajcie kciuki

[MoniaK]

Eweska, masz rację Nie każdy szpital jest mega wypaśny lub choćby znośny i jakoś te wszystkie kobiety muszą sobie radzić z porodem. Damy radę, mam nadzieję

Princi, "przeszukaj wątek" masz na samej górze strony, pomiędzy "narzędzia" a "ocena"

[mary poziomkowa]

Napisane przez principessina

Dziewczyny gdzie jest ta opcja: "przeszukaj watek"

**

Na fioletowym pasku, nad pierwszym postem na stronie

Caffelate05, odezwij się po wizycie