Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

[jelonk]

Nie wiem, czy powinnam wstawiać swoje jadłospisy na zdrowym NCJ, piszę więc tutaj:
Uz trochę bolącym brzuchem

• niecały woreczek ryżu brązowego z budyniem, prażonym jabłkiem, rodzynkami, łyżką mleczka kokosowego i serka homo, wszystko posypane wiórkami kokosowymi
• rozłożone na 2 posiłki: duuża grahamka obklejona ziarnami, z czterema plastrami polędwicy drobiowej, rukolą; marchewka, kilka rzodkiewek, mandarynka
• miska kurczaka curry w mleczku kokosowym z warzywami, trochę ryżu
• zupa z furą warzyw, z ciągnącym się serkiem wiejskim i kawałkami mięsa; kilka fistaszków

[effulla]

Napisane przez jelonk

Nie wiem, czy powinnam wstawiać swoje jadłospisy na zdrowym NCJ, piszę więc tutaj:
Uz trochę bolącym brzuchem

• niecały woreczek ryżu brązowego z budyniem, prażonym jabłkiem, rodzynkami, łyżką mleczka kokosowego i serka homo, wszystko posypane wiórkami kokosowymi
• rozłożone na 2 posiłki: duuża grahamka obklejona ziarnami, z czterema plastrami polędwicy drobiowej, rukolą; marchewka, kilka rzodkiewek, mandarynka
• miska kurczaka curry w mleczku kokosowym z warzywami, trochę ryżu
• zupa z furą warzyw, z ciągnącym się serkiem wiejskim i kawałkami mięsa; kilka fistaszków

stanowczo za mało

[monikation]

to ja daje moj:
-2,5 kromki chleba z twarozkiem
-2 wafle ryżowe
-jabłko,mandarynka, kiwi polane kubeczkiem jogurtu naturalnego i na to chrupkie musli
-2 jabłka
-miseczka budyniu waniliowego na mleku
-2 knopersy
-ziemniaki, kotlecik mielony, łyżka sałatki
-serek homogenizowany hommi

[morphine88]

Napisane przez jelonk

Nie wiem, czy powinnam wstawiać swoje jadłospisy na zdrowym NCJ, piszę więc tutaj:
Uz trochę bolącym brzuchem

• niecały woreczek ryżu brązowego z budyniem, prażonym jabłkiem, rodzynkami, łyżką mleczka kokosowego i serka homo, wszystko posypane wiórkami kokosowymi
• rozłożone na 2 posiłki: duuża grahamka obklejona ziarnami, z czterema plastrami polędwicy drobiowej, rukolą; marchewka, kilka rzodkiewek, mandarynka
• miska kurczaka curry w mleczku kokosowym z warzywami, trochę ryżu
• zupa z furą warzyw, z ciągnącym się serkiem wiejskim i kawałkami mięsa; kilka fistaszków

Posiłki brzmią bardzo smacznie, ale niestety jest ich za mało. I za małe ilości.. Jednak gdybym powiedziała, że niechętnie poznałabym przepisy na posiłki nr 1, 3 i 4, tobym skłamała . No ale niestety - nie ten wątek.

---------- Dopisano o 01:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Napisane przez monikation

to ja daje moj:
-2,5 kromki chleba z twarozkiem
-2 wafle ryżowe
-jabłko,mandarynka, kiwi polane kubeczkiem jogurtu naturalnego i na to chrupkie musli
-2 jabłka
-miseczka budyniu waniliowego na mleku
-2 knopersy
-ziemniaki, kotlecik mielony, łyżka sałatki
-serek homogenizowany hommi

Właściwie, to zjadłaś tak:
śniadanie: 2,5 kromki chleba z twarożkiem już nie mogły być 3 kromki? I na nich masło, a dopiero twarożek (mam nadzieję, że półtłusty, a najlepiej tłusty)? I dodałabym jakiś owoc
pomiędzy: 2 wafle ryżowe no, jako przekąska...
II śniadanie: jabłko, mandarynka i kiwi polane jogurtem naturalnym i chrupkim muesli do tego banan, kilka dodatkowych mandarynek i jeszcze jedno kiwi. Jogurtu całe duże opakowanie? Dodałabym jeszcze do tego muesli bakalie.
pomiędzy: 2 jabłka
III śniadanie: miseczka budyniu waniliowego na mleku jakim mleku? 3,2%? Dosypałabyś do niego czegoś.. rodzynek, orzechów, pestek.. do tego jeszcze sok i może bita śmietana z wisienką na czubku?
pomiędzy: 2 knoppersy ok
obiad: ziemniaki, kotlet mielony i łyżka sałatki a gdzie zupa? jak porcja spora, a sałatka z jakimś majonezem, to ok, ale tylko jako drugie danie; powinna być jeszcze zupa
kolacja: serek homogenizowany no tu zawaliłaś po całości jak chcesz koniecznie ten serek, to ok, ale ja do niego wkroiłabym jakiś owoc, dodała cynamonu czy soku owocowego oraz baaardzo dużo bakalii i posmarowała pieczywo - co najmniej 3-4 kromki osobiście bardzo lubię bułkę czy grzanki z serkiem homo.

Tak to wygląda dużo przejrzyściej .
Co do samego jadłospisu - jw.
Mało jedzenia, w ogóle to nie wygląda na P. Nawet nie wygląda na U. Okłamujesz się przekąskami, zamiast zjeść 5 dużych posiłków + ew. jakieś przekąski.
Co gorsza - to nawet nie jest dobre U.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez lanvin

pewnie się powtórzę, ale do kolacji dodaj może jakąś kanapkę z masłem i wędliną/serem? i mam jeszcze pyt. o kanapki, które zjadłaś na śniadanie. one nie były suche, prawda? ogólnie mi się podoba

dziękuję za komentarz,wedle wczorajszych rad dodałam podwieczorek i orzechy do drugiego śniadania ,a jeśli chodzi o kolację wczoraj coś bolał mnie brzuch wieczorem-nie chciałam się zmuszać.Jeśli chodzi o słuchanie własnego organizmu ja już kolejny raz przekonałam się że nie mogę jeść zbytnio owoców do posiłków lecz raczej pomiędzy.A te kanapki rano były suche...jestem zła na to zawaliłam na całej linii,ogólnie wczorajszy dzień nie uznam za udany,pełen wyrzutów i znów zastanawiania się czy warto.Ale... dziś obudziłam się z uśmiechem na twarzy i się poprawię,wieczorem wrzucę swój dzisiejszy jadłospis.

[lanvin]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

dziękuję za komentarz,wedle wczorajszych rad dodałam podwieczorek i orzechy do drugiego śniadania ,a jeśli chodzi o kolację wczoraj coś bolał mnie brzuch wieczorem-nie chciałam się zmuszać.Jeśli chodzi o słuchanie własnego organizmu ja już kolejny raz przekonałam się że nie mogę jeść zbytnio owoców do posiłków lecz raczej pomiędzy.A te kanapki rano były suche...jestem zła na to zawaliłam na całej linii,ogólnie wczorajszy dzień nie uznam za udany,pełen wyrzutów i znów zastanawiania się czy warto.Ale... dziś obudziłam się z uśmiechem na twarzy i się poprawię,wieczorem wrzucę swój dzisiejszy jadłospis.

pewnie, że warto nie przejmuj się, każdemu czasem coś nie wychodzi. widać, że się starasz, więc na pewno będzie ok

[monikation]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

dziękuję za komentarz,wedle wczorajszych rad dodałam podwieczorek i orzechy do drugiego śniadania ,a jeśli chodzi o kolację wczoraj coś bolał mnie brzuch wieczorem-nie chciałam się zmuszać.Jeśli chodzi o słuchanie własnego organizmu ja już kolejny raz przekonałam się że nie mogę jeść zbytnio owoców do posiłków lecz raczej pomiędzy.A te kanapki rano były suche...jestem zła na to zawaliłam na całej linii,ogólnie wczorajszy dzień nie uznam za udany,pełen wyrzutów i znów zastanawiania się czy warto.Ale... dziś obudziłam się z uśmiechem na twarzy i się poprawię,wieczorem wrzucę swój dzisiejszy jadłospis.

nie martw sie dzisiaj bedzie lepiej... kochana ty sie przynajmniej przejmujesz tym swoim "mało jedzieniem", bo są osoby ktore nie są swiadome choroby, i jedzac 2 kromki chleba dziennie mysla ze jedza normalnie.
Niestety czasami do tej grupy sama naleze....

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez monikation

nie martw sie dzisiaj bedzie lepiej... kochana ty sie przynajmniej przejmujesz tym swoim "mało jedzieniem", bo są osoby ktore nie są swiadome choroby, i jedzac 2 kromki chleba dziennie mysla ze jedza normalnie.
Niestety czasami do tej grupy sama naleze....

dzięki dziewczyny od razu mi lepiej jak was czytam a Tobie Lanvin gratuluję przytycia 0,5kg

[lanvin]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

dzięki dziewczyny od razu mi lepiej jak was czytam a Tobie Lanvin gratuluję przytycia 0,5kg

dziękuję
chociaż przede mną jeszcze długa droga

[Ervisha]

Napisane przez lanvin

dziękuję
chociaż przede mną jeszcze długa droga

Ale przyblizasz się do celu

[TrueLook]

Lanvin - brawo, cieszę się, że ci się udało przytyć 0.5 kg
Ja się zważę w czwartek rano - będzie tydzień po zwiększeniu porcji jedzenia i mam nadzieję, że będzie chociaż +pół kilo .

Lanvin, a jak twoja psychika? Też tak dobrze jak jadłospis?

[moja imaginacja]

kajzerka wieloziarnista z wędzona szynka z kurczaka, rzodkiewką, ogórkiem, kilkoma plastrami wędzonego fileta drobiowego z cwikla z chrzanem
gruszka, kajzerka wieloziarnista z wędzoną szynką z kurczaka, rzodkiewką i ogórkiem
miska zupy ogórkowej z ziemniakami (zabielana)
pasek białej czekolady, danonek waniliowy
pewnie będzie kajzerka wieloziarnista z szynką, warzywami, moze plastrem sera i ketchupem, albo parówka drobiowa.. nie wiem jeszcze

jak to wygląda? nie wiem czy nadaje się na zwykły NCJ więc wstawiam tutaj.. najgorsze, że probuje jeść więcej i za nic nie mogę, ciągle przelewa mi się w brzuchu, kłuje mnie, biorę tabletki, nawet iberogast nie działa

[olik187]

a tyjesz na tym?

[kiciakasia]

Napisane przez moja imaginacja

kajzerka wieloziarnista z wędzona szynka z kurczaka, rzodkiewką, ogórkiem, kilkoma plastrami wędzonego fileta drobiowego z cwikla z chrzanem
gruszka, kajzerka wieloziarnista z wędzoną szynką z kurczaka, rzodkiewką i ogórkiem
miska zupy ogórkowej z ziemniakami (zabielana)
pasek białej czekolady, danonek waniliowy
pewnie będzie kajzerka wieloziarnista z szynką, warzywami, moze plastrem sera i ketchupem, albo parówka drobiowa.. nie wiem jeszcze

jak to wygląda? nie wiem czy nadaje się na zwykły NCJ więc wstawiam tutaj.. najgorsze, że probuje jeść więcej i za nic nie mogę, ciągle przelewa mi się w brzuchu, kłuje mnie, biorę tabletki, nawet iberogast nie działa

monotonnie strasznie
masz jakies biegunki? puchnie ci brzuch po lewej/prawej?

[Ervisha]

Napisane przez moja imaginacja

kajzerka wieloziarnista z wędzona szynka z kurczaka, rzodkiewką, ogórkiem, kilkoma plastrami wędzonego fileta drobiowego z cwikla z chrzanem
gruszka, kajzerka wieloziarnista z wędzoną szynką z kurczaka, rzodkiewką i ogórkiem
miska zupy ogórkowej z ziemniakami (zabielana)
pasek białej czekolady, danonek waniliowy
pewnie będzie kajzerka wieloziarnista z szynką, warzywami, moze plastrem sera i ketchupem, albo parówka drobiowa.. nie wiem jeszcze

jak to wygląda? nie wiem czy nadaje się na zwykły NCJ więc wstawiam tutaj.. najgorsze, że probuje jeść więcej i za nic nie mogę, ciągle przelewa mi się w brzuchu, kłuje mnie, biorę tabletki, nawet iberogast nie działa

to nie nadaje się moim zdaniem na zwykły NCJ. Moim zdaniem powinnaś przerzucić się na zwykłe bułki. Kajzerki są bardzo malutkie i nie sposób się nimi najeść. Poza tym robione są z mrożonego ciasta a to nie zdrowe (takie bułki zalegają w jelitach i mogą powodować zaparcia. nie są raczej lekkostrawne a ty masz te problemy jelitowe). Ogólnie ciągle jesz to samo, Powinnaś troszkę urozmaicać i wprowadzić margaryne lub masło na bułke Tyjesz na tym ?

[moja imaginacja]

Napisane przez kiciakasia

monotonnie strasznie
masz jakies biegunki? puchnie ci brzuch po lewej/prawej?

biegunek raczej nie mam, raczej zaparcie czasem 5dni w tygodniu, zazwyczaj jak mija stres związany ze szkoła to dopiero sie moge załatwić, brzuch jest wzdęty cały czas

[kiciakasia]

Napisane przez moja imaginacja

biegunek raczej nie mam, raczej zaparcie czasem 5dni w tygodniu, zazwyczaj jak mija stres związany ze szkoła to dopiero sie moge załatwić, brzuch jest wzdęty cały czas

a wydyma ci brzuch z ktorejs strony?

[moja imaginacja]

Napisane przez Ervisha

to nie nadaje się moim zdaniem na zwykły NCJ. Moim zdaniem powinnaś przerzucić się na zwykłe bułki. Kajzerki są bardzo malutkie i nie sposób się nimi najeść. Poza tym robione są z mrożonego ciasta a to nie zdrowe (takie bułki zalegają w jelitach i mogą powodować zaparcia. nie są raczej lekkostrawne a ty masz te problemy jelitowe). Ogólnie ciągle jesz to samo, Powinnaś troszkę urozmaicać i wprowadzić margaryne lub masło na bułke Tyjesz na tym ?

białego pieczywa raczej nie zastosuje, dla mnie jest bezsmakowe
na podobnym jadłospisie przytyłam 2 kg jakiś czas temu, teraz waga stoi, czasem jem +/- 1200 kcal i stoi, czasem +200 g.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez kiciakasia

a wydyma ci brzuch z ktorejs strony?

z obydwu, sprawia to wrazenie jakbym miała boczki

[kiciakasia]

sprobuj espumisan i raphaholin
i szklanke wody z miodem, wymieszaj wieczorem, wypij rano

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Ervisha

to nie nadaje się moim zdaniem na zwykły NCJ. Moim zdaniem powinnaś przerzucić się na zwykłe bułki. Kajzerki są bardzo malutkie i nie sposób się nimi najeść. Poza tym robione są z mrożonego ciasta a to nie zdrowe (takie bułki zalegają w jelitach i mogą powodować zaparcia. nie są raczej lekkostrawne a ty masz te problemy jelitowe). Ogólnie ciągle jesz to samo, Powinnaś troszkę urozmaicać i wprowadzić margaryne lub masło na bułke Tyjesz na tym ?

jak jej ciagle buzuje w brzuchu, to sie nie dziwie, ze nie moze jesc, nawet jesli chce

[Tynusia]

Ja też mam wypukłe czasami po prawej stronie co to może być ?

Czy ktoś by mógł mi napisać przykładowy jadłospis dla nastolatki i jak powinnam dodawać objętość itp.( nie chce zwiększania o 100 bo jeszcze bardziej oszaleje)
Nie wiem czy podać wam wzrost i wag by nie pomyślano ,że się czymś chwale mam wagę w normie ale brak @(27 wizyta u endokrynologa)

[kiciakasia]

Napisane przez Tynusia

Ja też mam wypukłe czasami po prawej stronie co to może być ?

Czy ktoś by mógł mi napisać przykładowy jadłospis dla nastolatki i jak powinnam dodawać objętość itp.( nie chce zwiększania o 100 bo jeszcze bardziej oszaleje)
Nie wiem czy podać wam wzrost i wag by nie pomyślano ,że się czymś chwale mam wagę w normie ale brak @(27 wizyta u endokrynologa)

to znaczy pij herbatke z rumianku i kopru wloskiego, bo watroba sie meczy
najpierw idz do endo
jak jesz teraz?

[Ervisha]

Napisane przez moja imaginacja

białego pieczywa raczej nie zastosuje, dla mnie jest bezsmakowe
na podobnym jadłospisie przytyłam 2 kg jakiś czas temu, teraz waga stoi, czasem jem +/- 1200 kcal i stoi, czasem +200 g.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------


z obydwu, sprawia to wrazenie jakbym miała boczki

to kupuj grahamki albo jakieś większe bułeczki. kajzerka jest za mała

[jelonk]

Jak już jesteśmy przy brzuchu, wie ktoś, co to może być, jeśli coś się jakby rusza po lewej stronie i robi się wypukłość?

[kiciakasia]

Napisane przez jelonk

Jak już jesteśmy przy brzuchu, wie ktoś, co to może być, jeśli coś się jakby rusza po lewej stronie i robi się wypukłość?

powietrze

[Tynusia]

Napisane przez kiciakasia

to znaczy pij herbatke z rumianku i kopru wloskiego, bo watroba sie meczy
najpierw idz do endo
jak jesz teraz?

Przykładowo mniej więcej tak chodź ciągle usiłuje dodawać np:

rano:
jajecznica z 2 jajek na odrobinie oliwy ze szpinakiem / bądz owsianka z 4 łyżek z jabłkiem pieczonym (tak z 300 coś gram)

w szkole:
kanapka z chleba żytniego/orkiszowego/razowca ze śliwką/słonecznikiem (przeciętnie od 100-160g)
z sałatą,ogórkiem,pomidorem smarowane kawałkiem awokado lub twarożkiem i maźnięte oliwą

czasami biorę jakiś owoc zależy

obiad:
np.
50g ryżu/makaronu/kaszy z warzywami polane łyżka oleju lnianego

podwieczorek:
jogurt nat. z truskawkami lub jagodami lub jabłko pieczone / albo sok jednodniowy cymes marchwiowy + owoc lub jogurt nat

kolacja:
właśnie tak trochę się kręcę od tych węgli na kolacje chodzę spać najwcześniej o 23-24
serek wiejski + warzywa / czasami makaron ze szpinakiem bądź trochę warzyw (makaronu np. 3 łyżki razowego kokardki zazwyczaj max.do 50g) czasami ryż brązowy i trochę warzyw

Opisałam tak mniej więcej.

3 razy w tygodniu mam na 8
więc śniadanie mam o 7
w szkole przerwy to tak zawsze jem o 10:25
obiad: wracam mniej więcej 15
podwieczorek:17-18
kolacja: w pon i czw chodzę na aerobic na 19:30 jak coś węglowego to jem przed aerobicem a jak nie zdążę to o 21 coś lekkiego serek wiejski itp

-a 2 razy w tygodniu mam na 9:45
śniadanie jem ok. 8-8:20
potem biorę do szkoły kanapkę i podwieczorek
jestem w domu po 16 jem obiad
kolacja tak do 20

[Olencyjka]

Napisane przez Tynusia

Przykładowo mniej więcej tak chodź ciągle usiłuje dodawać np:

rano:
jajecznica z 2 jajek na odrobinie oliwy ze szpinakiem / bądz owsianka z 4 łyżek z jabłkiem pieczonym (tak z 300 coś gram)

w szkole:
kanapka z chleba żytniego/orkiszowego/razowca ze śliwką/słonecznikiem (przeciętnie od 100-160g)
z sałatą,ogórkiem,pomidorem smarowane kawałkiem awokado lub twarożkiem i maźnięte oliwą

czasami biorę jakiś owoc zależy

obiad:
np.
50g ryżu/makaronu/kaszy z warzywami polane łyżka oleju lnianego

podwieczorek:
jogurt nat. z truskawkami lub jagodami lub jabłko pieczone / albo sok jednodniowy cymes marchwiowy + owoc lub jogurt nat

kolacja:
właśnie tak trochę się kręcę od tych węgli na kolacje chodzę spać najwcześniej o 23-24
serek wiejski + warzywa / czasami makaron ze szpinakiem bądź trochę warzyw (makaronu np. 3 łyżki razowego kokardki zazwyczaj max.do 50g) czasami ryż brązowy i trochę warzyw

Opisałam tak mniej więcej.

3 razy w tygodniu mam na 8
więc śniadanie mam o 7
w szkole przerwy to tak zawsze jem o 10:25
obiad: wracam mniej więcej 15
podwieczorek:17-18
kolacja: w pon i czw chodzę na aerobic na 19:30 jak coś węglowego to jem przed aerobicem a jak nie zdążę to o 21 coś lekkiego serek wiejski itp

-a 2 razy w tygodniu mam na 9:45
śniadanie jem ok. 8-8:20
potem biorę do szkoły kanapkę i podwieczorek
jestem w domu po 16 jem obiad
kolacja tak do 20

Wiesz mimo wszystko to jest mało nawet zaczynając. Serio.. Ale najpierw żebyśmy Ci doradziły nie musisz mówić wagi, ale skoro w normie to powiedz chociaż masz BMI. i czy Tyjesz a tym i z jakim BMI stracilas miesiączkę?

[Ervisha]

Napisane przez Tynusia

Przykładowo mniej więcej tak chodź ciągle usiłuje dodawać np:

rano:
jajecznica z 2 jajek na odrobinie oliwy ze szpinakiem / bądz owsianka z 4 łyżek z jabłkiem pieczonym (tak z 300 coś gram)

w szkole:
kanapka z chleba żytniego/orkiszowego/razowca ze śliwką/słonecznikiem (przeciętnie od 100-160g)
z sałatą,ogórkiem,pomidorem smarowane kawałkiem awokado lub twarożkiem i maźnięte oliwą

czasami biorę jakiś owoc zależy

obiad:
np.
50g ryżu/makaronu/kaszy z warzywami polane łyżka oleju lnianego

podwieczorek:
jogurt nat. z truskawkami lub jagodami lub jabłko pieczone / albo sok jednodniowy cymes marchwiowy + owoc lub jogurt nat

kolacja:
właśnie tak trochę się kręcę od tych węgli na kolacje chodzę spać najwcześniej o 23-24
serek wiejski + warzywa / czasami makaron ze szpinakiem bądź trochę warzyw (makaronu np. 3 łyżki razowego kokardki zazwyczaj max.do 50g) czasami ryż brązowy i trochę warzyw

Opisałam tak mniej więcej.

3 razy w tygodniu mam na 8
więc śniadanie mam o 7
w szkole przerwy to tak zawsze jem o 10:25
obiad: wracam mniej więcej 15
podwieczorek:17-18
kolacja: w pon i czw chodzę na aerobic na 19:30 jak coś węglowego to jem przed aerobicem a jak nie zdążę to o 21 coś lekkiego serek wiejski itp

-a 2 razy w tygodniu mam na 9:45
śniadanie jem ok. 8-8:20
potem biorę do szkoły kanapkę i podwieczorek
jestem w domu po 16 jem obiad
kolacja tak do 20

jesz strasznie malutko zwłaszcza na obiad. nikt by sie nie najadł 50 gramami ryżu.

[kiciakasia]

Napisane przez Tynusia

Przykładowo mniej więcej tak chodź ciągle usiłuje dodawać np:

rano:
jajecznica z 2 jajek na odrobinie oliwy ze szpinakiem / bądz owsianka z 4 łyżek z jabłkiem pieczonym (tak z 300 coś gram) +wegle, jakas kanapka do jajek/+nnkt orzechy lub pestki do owsianki

w szkole:
kanapka z chleba żytniego/orkiszowego/razowca ze śliwką/słonecznikiem (przeciętnie od 100-160g)
z sałatą,ogórkiem,pomidorem smarowane kawałkiem awokado lub twarożkiem i maźnięte oliwą

czasami biorę jakiś owoc zależy tutaj moze byc

obiad:
np.
50g ryżu/makaronu/kaszy z warzywami polane łyżka oleju lnianego
+bialko i warzywa

podwieczorek:
jogurt nat. z truskawkami lub jagodami i jabłko pieczone / albo sok jednodniowy cymes marchwiowy + owoc lub jogurt nat +garsc orzechow/pestek

kolacja:
właśnie tak trochę się kręcę od tych węgli na kolacje chodzę spać najwcześniej o 23-24
serek wiejski +wegle+ warzywa / czasami makaron ze szpinakiem bądź trochę warzyw (makaronu np. 3 łyżki razowego kokardki zazwyczaj max.do 50g) czasami ryż brązowy i trochę warzyw i do tego bialko, np. puszka tunczyka

Opisałam tak mniej więcej.

3 razy w tygodniu mam na 8
więc śniadanie mam o 7
w szkole przerwy to tak zawsze jem o 10:25
obiad: wracam mniej więcej 15
podwieczorek:17-18
kolacja: w pon i czw chodzę na aerobic na 19:30 jak coś węglowego to jem przed aerobicem a jak nie zdążę to o 21 coś lekkiego serek wiejski itp

-a 2 razy w tygodniu mam na 9:45
śniadanie jem ok. 8-8:20
potem biorę do szkoły kanapkę i podwieczorek
jestem w domu po 16 jem obiad
kolacja tak do 20

nie jest tak calkiem zle, ale tak, kolacje jedz spokojnie o 21, pododawaj to, co dopisalam i bedzie dobrze

[Tynusia]

Bmi 19,8
a ostatni raz okres miałam w marcu przy wadze 58 BMI: 23,5

Nie wiem czemu mój organizm tak zareagował od razu przy rozpoczęciu diety chodź większość czasu tak do maja jadłam normalnie konsultując z dietetykiem

Teraz 27 wizyta wstępna a potem mają mnie wziąść na badania hormonalne u ginekologa już byłam i on mnie właśnie tam skierował (staram się dodawać tłuszczę itp. ale również mam nieciekawy stan zdrowia psychicznego)

Ps. też nie umiem pozwolić sobie na coś mniej zdrowego ponieważ potem mam wyrzuty i prowadzi do niechcianych konsekwencji,zadręczania.

[kiciakasia]

Napisane przez Tynusia

Bmi 19,8
a ostatni raz okres miałam w marcu przy wadze 58 BMI: 23,5

Nie wiem czemu mój organizm tak zareagował od razu przy rozpoczęciu diety chodź większość czasu tak do maja jadłam normalnie konsultując z dietetykiem

Teraz 27 wizyta wstępna a potem mają mnie wziąść na badania hormonalne u ginekologa już byłam i on mnie właśnie tam skierował (staram się dodawać tłuszczę itp. ale również mam nieciekawy stan zdrowia psychicznego)

moze dlatego, ze dostarczasz bardzo malo nnkt. bez tego siada caly uklad nerwowy, psychika tez