Udało się po poronieniu :D cz.II

[starapanna]

stokrotko, swieta racja

enis ja szczepie 6w1 + pneumokoki, za 6 tyg trzecia dawka a pozniej gdy maly bedzie mial rok.

dziewczynki ale wam zazdroszcze wizyt, tak mi brakuje brzuszka i podgladania malego na ekranie hihih.

[_pini_]

Pozwólcie, że nieśmiało się przywitam

Wbrew mojemu stresowi i strachu postanowiłam się do Was przenieść i posłuchać doświadczonych w boju staraczek Ufam, że udzieli mi się pozytywny nastrój wątku i pomożecie mi zwalczyć moje obawy i że razem z Wami będę obserwować zmiany zachodzące w moim ciele. Póki co było USG, na którym widziałam mikroskopijnego bąbelka i martwię się żeby wszytko było OK.
Pozdrawiam gorąco

[justa878]

Napisane przez _pini_

Pozwólcie, że nieśmiało się przywitam

Wbrew mojemu stresowi i strachu postanowiłam się do Was przenieść i posłuchać doświadczonych w boju staraczek Ufam, że udzieli mi się pozytywny nastrój wątku i pomożecie mi zwalczyć moje obawy i że razem z Wami będę obserwować zmiany zachodzące w moim ciele. Póki co było USG, na którym widziałam mikroskopijnego bąbelka i martwię się żeby wszytko było OK.
Pozdrawiam gorąco

witam Cię

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez myha82

Lulka STO LAT STO LAT
Dziewczynki chcialam sie zapytac czy wy oprócz badań genetycznych robiłyscie tez test PAPP-A?

Ja robiłam test podwójny, w tym PAPP-A i czekam na wyniki. Test podwójny to PAPP-A i beta HCG.
Robiłam badanie prenatalne w Tychach u dr Cholewy w SONOMEDzie i u niego robią kompleksowo - nie tylko usg genetyczne, ale też właśnie test podwójny i na podstawie tych dwóch wyników robią statystyki.
A skierowanie dostałam ze względu na poronienie (krwawienie) ale na ciążę obumarłą też można pójść Nie wiem jak jest w tej Provicie, ale ja jestem bardzo zadowolona z tych badań

Kasiek współczuję

[myha82]

Napisane przez justa878

witam Cię

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------



Ja robiłam test podwójny, w tym PAPP-A i czekam na wyniki. Test podwójny to PAPP-A i beta HCG.
Robiłam badanie prenatalne w Tychach u dr Cholewy w SONOMEDzie i u niego robią kompleksowo - nie tylko usg genetyczne, ale też właśnie test podwójny i na podstawie tych dwóch wyników robią statystyki.
A skierowanie dostałam ze względu na poronienie (krwawienie) ale na ciążę obumarłą też można pójść Nie wiem jak jest w tej Provicie, ale ja jestem bardzo zadowolona z tych badań

Kasiek współczuję

A ja znam dr Cholewe. On też przyjmuje w Provicie u niego własnie byliśmy na konsulatacji z wynikami żołnierzy mojego meża. A ze skierowaniem mysle, ze nie bedzie problemu. Rozmawiałam wczoraj z dziewczyna z Provity i powiedziała ze jak bede miec skierowanie to bede miec na NFZ. Pytałam oczywiscie czy moje poronienie kwalifikuje sie a ona jak lekarz prowadzący wypisze skierowanie to tak. Wiec ich chyba w sumie nie interesuje czy bede miec czy nie. Wszytsko zalezy od mojej lekarki. Ale myśle, ze jak ja ładnie poprosze to wypisze. Chociaz nie wiem czy sie nie bedzie bac bo może NFZ potem jakos to sprawdza a z karty ciąży nie wynika, ze sie kwalifikujemy. No nic zobaczymy.
Kasiek

[justa878]

Napisane przez myha82

A ja znam dr Cholewe. On też przyjmuje w Provicie u niego własnie byliśmy na konsulatacji z wynikami żołnierzy mojego meża. A ze skierowaniem mysle, ze nie bedzie problemu. Rozmawiałam wczoraj z dziewczyna z Provity i powiedziała ze jak bede miec skierowanie to bede miec na NFZ. Pytałam oczywiscie czy moje poronienie kwalifikuje sie a ona jak lekarz prowadzący wypisze skierowanie to tak. Wiec ich chyba w sumie nie interesuje czy bede miec czy nie. Wszytsko zalezy od mojej lekarki. Ale myśle, ze jak ja ładnie poprosze to wypisze. Chociaz nie wiem czy sie nie bedzie bac bo może NFZ potem jakos to sprawdza a z karty ciąży nie wynika, ze sie kwalifikujemy. No nic zobaczymy.
Kasiek

Jak masz na poronienie to wystarczy wypis ze szpitala wziąć ze sobą i skierowanie oczywiście
Moja szwagierka poszła teraz z oszukanym skierowaniem na szmery w sercu i tak szukał, szukał, aż ją do Żor wysłał, żeby sprawdzić czy wszystko jest OK. Tyle ile "zaoszczędziła" wydała w Żorach ...

[myha82]

Ale tu chyba chodzi o poronienie w wyniku wad genetycznych. A ja nie mam ustalonej przyczyny. Zobacze czy moja gin wypisze mi takie skierowanie-z tego co widze na ich wzorze skierownaia to bedzie ona musiała chyba zaznaczyc czynnik wskazujacy na badanie. No nic jak cos to zapąłce te 200 zł.

[lulka265]

HEJKA

a ja dzis sie nie wyspałam
od wczoraj wieczór miałam jakieś dziwne skurcze... trochę się martwie!!!
brzuch bolał bardzo,ale dzis jest już dużo lepiej prawie cała noc sie wierciłam z bólu brzucha,pleców i wogóle usnąć nie mogłam

dziś mam dzień leżakowania nigdzie nie ide i nic nie robie!!

a wczoraj przyszła jeszcze teściowa z babcią i babcią oczywiście swoje,że przed narodzinami dziecka nie można nic kupować
myślałam,że padne przecież to jakieś głupie zabobony!!!!


KASIEK bardzo Ci wsólczuje


Co do testu PAPPA to ja robiłam test podwójny


KARLA zazdroszcze Ci,że masz juz prawie wszystko zakupione,ja dalej w rozsypceale jeszcze dużo czasu chyba mamy
jeszcze z 3 wypłaty będa to się dokupi

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez myha82

Ale tu chyba chodzi o poronienie w wyniku wad genetycznych. A ja nie mam ustalonej przyczyny. Zobacze czy moja gin wypisze mi takie skierowanie-z tego co widze na ich wzorze skierownaia to bedzie ona musiała chyba zaznaczyc czynnik wskazujacy na badanie. No nic jak cos to zapąłce te 200 zł.

Ja płaciłam za te wszystkie badania prenatalne,bo akurat NFZ skończył je refundować a powinnam mieć skierowanie,bo miałam wady genetyczne potwirdzone w poprzedniej ciąży
ale nawet się o to nie kłóciłam!!
pomyślałam,że jak mam zabrać to badanie osobie ,która nie ma kasy i za swoje pieniądze w życiu nie zrobi tego badania to lepiej jak za nie zapłace

mi t nie zrobiło większej różnicy,a komuś mogło naprawde pomóc!!!

[myha82]

Napisane przez lulka265

HEJKA

a ja dzis sie nie wyspałam
od wczoraj wieczór miałam jakieś dziwne skurcze... trochę się martwie!!!
brzuch bolał bardzo,ale dzis jest już dużo lepiej prawie cała noc sie wierciłam z bólu brzucha,pleców i wogóle usnąć nie mogłam

dziś mam dzień leżakowania nigdzie nie ide i nic nie robie!!

a wczoraj przyszła jeszcze teściowa z babcią i babcią oczywiście swoje,że przed narodzinami dziecka nie można nic kupować
myślałam,że padne przecież to jakieś głupie zabobony!!!!


KASIEK bardzo Ci wsólczuje


Co do testu PAPPA to ja robiłam test podwójny


KARLA zazdroszcze Ci,że masz juz prawie wszystko zakupione,ja dalej w rozsypceale jeszcze dużo czasu chyba mamy
jeszcze z 3 wypłaty będa to się dokupi

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------




Ja płaciłam za te wszystkie badania prenatalne,bo akurat NFZ skończył je refundować a powinnam mieć skierowanie,bo miałam wady genetyczne potwirdzone w poprzedniej ciąży
ale nawet się o to nie kłóciłam!!
pomyślałam,że jak mam zabrać to badanie osobie ,która nie ma kasy i za swoje pieniądze w życiu nie zrobi tego badania to lepiej jak za nie zapłace

mi t nie zrobiło większej różnicy,a komuś mogło naprawde pomóc!!!

Nie myślałam o tym w ten sposób

[lulka265]

Napisane przez myha82

Nie myślałam o tym w ten sposób

Myha to jest po prostu moje zdanie ja to tak odczuwam,bo znam wiele osób,które bez skierowania w życiu nie pójdą na to badanie ze względów finansowych to przykre,ale niestety prawdziwe
mam tylko nadzieje,że zamiast mnie skorzystała osoba,która naprawdę tego potrzebowała i o to poprosiłam mojego lekarza...

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

MADZIK zmień mi mój wiek prosze na te nieszczęsne 27 lat dzięki

[myha82]

Apropo listy. Mnie tam chyba jeszcze nie ma. Madzik jak możesz dopisz i mnie: Patrycja, wiek 28 lat, tp.12.08.2011

[lulka265]

Dziewczyny dzisiaj nieźle przysnęły

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez lulka265

Dziewczyny dzisiaj nieźle przysnęły

Ja tez długo pospałam,bo do 9 ,ale zasnełam dopiero o 2. Czasem mam takie dziwne noce Poza tym u mnie za oknem mgła jak diabli a mnie len straszny ogarnia.

Dziewczyny ,kiedy u was pojawiła się siara?

[lulka265]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja tez długo pospałam,bo do 9 ,ale zasnełam dopiero o 2. Czasem mam takie dziwne noce Poza tym u mnie za oknem mgła jak diabli a mnie len straszny ogarnia.

Dziewczyny ,kiedy u was pojawiła się siara?

u mnie sie nie pojawiła jak narazie,wogóle lepiej niech się nie pojawia,bo to brzmi juz fatalnie

[caprica6]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Dziewczyny ,kiedy u was pojawiła się siara?

Jakos zaraz po 20tc.

Napisane przez kasiek64

Witam.
Z góry przepraszam was za moją ostatnią nieobecność. Byłam dzisiaj na wizycie i z fasolą wszystko ok. Maluch skakał, ruszał rączkami nóżkami i drapał się po główce. 3 lutego mam usg genetyczne.
Jeśli chodzi o mnie to niestety mimo udanej wizyty nie potrafię skakać z radości. 13 stycznia zmarł mój ukochany tatuś
Jak na razie ciężko mi jest się zebrać i chociaż wiem, że muszę zadbać teraz nie tylko o siebie póki co ból ogromny i nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.

Będę teraz wpadać do was trochę rzadziej bo muszę jeszcze zaopiekować się przez jakiś czas mamą

Bardzo mi przykro

Napisane przez enis84

caprica świetne zdjęcia tylko takich pozazdrościć

Dzieki

Napisane przez starapanna

Caprica karmisz jeszcze piersia??

aaa przypomnialo mi sie, macie jeszcze kreske pionowa?
Ja mam i w dodatku czarna!

Karmie, mam zamiar karmic az Mala skonczy roczek.
Tez mam ta kreske! Ale robi sie coraz mniej wyrazna na szczescie

[karina222]

Kasiek trzymaj się kochana

Pini witaj

Lulka spóźnione życzenia Te objawy co opisujesz to świadczą o tym, że masz kaca po wczorajszej imprezie Zresztą chyba nie Ty jedna, bo coś reszta imprezowiczek się nie pojawia

[Enia_]

Dziewczyny szaleją z postami
Fajnie............... było co czytac po jedno dniowej przerwie
Mnie dzisiaj ręce w nocy dały spokój ale jak nie urok to sraczka budziłam się z bólem głowy
W ogóle figi jakieś ciasne założyłam na noc i nad ranem zdjęłam no i mój mąż zwariował
Nie mógł się powstrzymac ale jak pamiętam to ja go zaczepiałam i wcale się nie opierałam
To ostatki przed porodem więc trzeba wykorzystać
Później on pojechał do pracy a my spaliśmy do 10.30 oczywiście ból głowy przeszedł
Pogoda okropna szaro, buro, mglisto wrrrrrrrrrr a miałam jechac pociekać po sklepach bo jutro jadę do kumpeli i jej miesięcznego synka w odwiedziny więc dla małego musi być jakiś prezencik
Spóźnione życzenia dla Lulki

Napisane przez dorcia1465

Witam.
Dziś odeszłam z wątku "Po poronieniu....." @ powinna przyjść 2 tygodnie temu, test wyszedł pozytywnie. , piersi mam wielkie jak arbuzy, jem jak smok. Jeszcze tylko zdobyć się i iść do lekarza.....
Pozdrawiam
dorcia

Witamy
Potrzebujemy nowych mamusiek więc cieszymy się bardzo

Napisane przez dorcia1465

Dziękuję bardzo!!!! Jutro wybieram się do gin. Mam nadzieję że niezawcześnie. Jak tylko będzie się czym chwalić, odrazu się odezwę. Jak byłam w tamtym cięzkim okresie, 29.05.10, dziewczyny mnie wspierały jak cholerka, dlatego i teraz chcę mieć w WAS wsparcie.

U Nas również możesz liczyc na wsparcie

Napisane przez Fridka

mnie gin w ciąży - jak nic się nie działo - mówił, że sex jest polecany...ze dzidziol jest szcześliwy, jak mama jest szczęśliwa, wiec do roboty!!! po dawkę endorfin !!!
a co do szycia, szwow i supełków - to była moja przedporodowa zmora... a dziś mówię - nie ma się czego bać... przy parciu nie poczulam nawet cięcia, dowiedziałam się przy szyciu ze takowe bylo... a przy szyciu poczułam dwa ukłucia - znieczulenie i to wszystko.
bolało mnie po porodzie dopóki się nie rozuscily - i to wszystko... lewatywa - moja druga zmora - nie miałam, mimo ze zjadłam obiad 3 godziny przed porodem - nie spodziewajac się ze urodze tak szybko - no i nic się nie wypsło... przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

witamy kolejną ,, Nosicielkę'' u nas bedzie Ci dobrze magiczne to nasze forum, prawda baby?

zgadzam się
Mamusia dzisiaj była szczęsliwa a Malutka siedziała ciuchotko

Napisane przez caprica6

Oj tak

Kobietki jakby ktoras chciala linka do mojej sesji ciazowej to dla chetnych przesle na PW

ja również poprosze

Napisane przez Fridka

zacytuję Wam fragment wiadomości jaką posłałam przyjaciółce odnośnie mojej obecności i odczuć:

...tak Kochana... to już...

... Tylko nie znajduję słów, żeby to jakkolwiek opisać... w totalnym miłosnym amoku przygladam Mu się ze zdziwieniem kogoś, kto nie znał tak silnego uczucia jakim jest macierzyństwo...
Poród wspominam zupełnie jak ktoś kogo tam nie bylo, a kto stał za drzwiami i nagle przyszła ulga od potwornego bólu i cieplutkie dziecko położono mi na brzuchu... i tego tez nie jestem w stanie nazwać... bo nie ma takich słów... teraz po prostu jest on... mój Jaś ... kiedy był jeszcze we mnie, byliśmy dwiema duszami w jednym ciele... dziś mam wrażenie, że teraz jesteśmy jedną duszą w dwóch ciałach... i jednym sercem w dwóch kawałkach...

To wszystko jest bardzo trudne do ogarnięcia... bycie mamą to niesamowicie ciężka praca... ale życzę Ci tego z całego serducha, bo nic piękniejszego chyba nie ma... nie ma piekniejszej i wdzieczniejszej miłości niż ta która rodzi się już dawno istniejąc...

całujemy

ślicznie to napisałaś.....

Napisane przez starapanna

Bylismy dzis na szczepieniu, wazeniu, pomiarach. Maly ma klate jak u pirata, wieksza niz glowke . Wazy 6700 i ma 70 cm i tylko zamarudzil przy szczepieniu moj cyborg kochany.

aaa przypomnialo mi sie, macie jeszcze kreske pionowa?
Ja mam i w dodatku czarna!

Duży chłopczyk I dobrze, niech rośnie zdrowo !
Ostatnio pisałam Ci że mam kreskę tylko pod pępkiem, jest i nad

Napisane przez kasiek64

Witam.
Z góry przepraszam was za moją ostatnią nieobecność. Byłam dzisiaj na wizycie i z fasolą wszystko ok. Maluch skakał, ruszał rączkami nóżkami i drapał się po główce. 3 lutego mam usg genetyczne.
Jeśli chodzi o mnie to niestety mimo udanej wizyty nie potrafię skakać z radości. 13 stycznia zmarł mój ukochany tatuś
Jak na razie ciężko mi jest się zebrać i chociaż wiem, że muszę zadbać teraz nie tylko o siebie póki co ból ogromny i nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.

Będę teraz wpadać do was trochę rzadziej bo muszę jeszcze zaopiekować się przez jakiś czas mamą

Tak mi przykro................ śmierć bliskiej osoby to zawsze okropny ból echhhh trzymaj się i bądź wsparciem dla mamuśki

Napisane przez lulka265

Dziewczyny dzisiaj nieźle przysnęły

Oj, żebyś wiedziała spało się oj spało

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja tez długo pospałam,bo do 9 ,ale zasnełam dopiero o 2. Czasem mam takie dziwne noce Poza tym u mnie za oknem mgła jak diabli a mnie len straszny ogarnia.

Dziewczyny ,kiedy u was pojawiła się siara?

U mnie około 20 tygodnia też , najpierw troszke jej leciało a później to budziłam się nad ranem z mokrą koszulką, dlatego od 27 tygodnia bodajże śpie w staniku sportowym i wkładkami

[madzik2221]

Napisane przez _pini_

Pozwólcie, że nieśmiało się przywitam

Wbrew mojemu stresowi i strachu postanowiłam się do Was przenieść i posłuchać doświadczonych w boju staraczek Ufam, że udzieli mi się pozytywny nastrój wątku i pomożecie mi zwalczyć moje obawy i że razem z Wami będę obserwować zmiany zachodzące w moim ciele. Póki co było USG, na którym widziałam mikroskopijnego bąbelka i martwię się żeby wszytko było OK.
Pozdrawiam gorąco

witam cie

Napisane przez lulka265

HEJKA

a ja dzis sie nie wyspałam
od wczoraj wieczór miałam jakieś dziwne skurcze... trochę się martwie!!!
brzuch bolał bardzo,ale dzis jest już dużo lepiej prawie cała noc sie wierciłam z bólu brzucha,pleców i wogóle usnąć nie mogłam

dziś mam dzień leżakowania nigdzie nie ide i nic nie robie!!

a wczoraj przyszła jeszcze teściowa z babcią i babcią oczywiście swoje,że przed narodzinami dziecka nie można nic kupować
myślałam,że padne przecież to jakieś głupie zabobony!!!!


KASIEK bardzo Ci wsólczuje


Co do testu PAPPA to ja robiłam test podwójny


KARLA zazdroszcze Ci,że masz juz prawie wszystko zakupione,ja dalej w rozsypceale jeszcze dużo czasu chyba mamy
jeszcze z 3 wypłaty będa to się dokupi

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------




Ja płaciłam za te wszystkie badania prenatalne,bo akurat NFZ skończył je refundować a powinnam mieć skierowanie,bo miałam wady genetyczne potwirdzone w poprzedniej ciąży
ale nawet się o to nie kłóciłam!!
pomyślałam,że jak mam zabrać to badanie osobie ,która nie ma kasy i za swoje pieniądze w życiu nie zrobi tego badania to lepiej jak za nie zapłace

mi t nie zrobiło większej różnicy,a komuś mogło naprawde pomóc!!!

wiesz ze mnie tez brzuch bolal to pewnie przez tego prosciaka co wypilsymy

co do zabobonow to mam to na biezaco od mojej mamy ktora jest mistrzynia swiata w myslaniu co raz to lepszych tekstow

Napisane przez lulka265

Myha to jest po prostu moje zdanie ja to tak odczuwam,bo znam wiele osób,które bez skierowania w życiu nie pójdą na to badanie ze względów finansowych to przykre,ale niestety prawdziwe
mam tylko nadzieje,że zamiast mnie skorzystała osoba,która naprawdę tego potrzebowała i o to poprosiłam mojego lekarza...

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

MADZIK zmień mi mój wiek prosze na te nieszczęsne 27 lat dzięki

ojej ales sie zestarzala

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja tez długo pospałam,bo do 9 ,ale zasnełam dopiero o 2. Czasem mam takie dziwne noce Poza tym u mnie za oknem mgła jak diabli a mnie len straszny ogarnia.

Dziewczyny ,kiedy u was pojawiła się siara?

yyyyy u mnie w okolicach 25tc.ale to doslownie pare kropelek uleci i to nie codziennie

Witam sie z Wami.
Ja wstalam niedawno bo Lulka mnie wczoraj tak chciala schlac ze ledwo dotarlam do lozka
Pogoda chyba w miare jest a my glodni i wlasnie planuje zjesc cos na sniadanko

[enis84]

Napisane przez starapanna

stokrotko, swieta racja

enis ja szczepie 6w1 + pneumokoki, za 6 tyg trzecia dawka a pozniej gdy maly bedzie mial rok.

dziewczynki ale wam zazdroszcze wizyt, tak mi brakuje brzuszka i podgladania malego na ekranie hihih.

ja wziełam 5w1 bo moja lekarka stwierdziła że te 6w1 się nie opłaca, bo żółtaczka jesr tylko raz o potem trzeba już nie potrzebnie płacić tyle kasy, poza tym wziełam narazie rotawirusy bo je trezba zrobić do pół roku a jak skoncze rotawirusy to wtedy chce wziać pneumokoki boje można zrobić kiedy się chce

Kasiek współczuje z całego serca

pini witam cię

[lulka265]

Dziękuję za życzonka

MADZIK Ty pijoku jeden

Ejh o co chodzi z ta siaram i tam cholera nic nie cieknieto może ze mna jest cos nie tak ale mnie nastraszyłyśćie!!

[Pamela86]

lulka spóźnione ale szczere zyczonka wszystkiego najlepszego, zdrowego pieknego dzidziulka i łatwego porodu

ja jakos nie moge sie dzis ogarnac, mala co zasnie to znow sie budzi i tak w kółko ja juz padam oczy same mi sie zamykaja... no ale takie uroki bycia mamą zaraz skoncze robic obiadek to moze poloze sie na chwile zdrzemnac a i pochwale sie ze wracam do swojej wagi a brzusia juz praktycznie nie ma i wchodze w swoej dawne ciuszki

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

u mnie siara pojawiła sie około w 17tc i z miesiaca na miesiac było jej coraz wiecej

[caprica6]

Napisane przez Pamela86

ja jakos nie moge sie dzis ogarnac, mala co zasnie to znow sie budzi i tak w kółko ja juz padam oczy same mi sie zamykaja... no ale takie uroki bycia mamą zaraz skoncze robic obiadek to moze poloze sie na chwile zdrzemnac a i pochwale sie ze wracam do swojej wagi a brzusia juz praktycznie nie ma i wchodze w swoej dawne ciuszki

Wow, bardzo szybko, gratuluje

[enis84]

Napisane przez Pamela86

lulka spóźnione ale szczere zyczonka wszystkiego najlepszego, zdrowego pieknego dzidziulka i łatwego porodu

ja jakos nie moge sie dzis ogarnac, mala co zasnie to znow sie budzi i tak w kółko ja juz padam oczy same mi sie zamykaja... no ale takie uroki bycia mamą zaraz skoncze robic obiadek to moze poloze sie na chwile zdrzemnac a i pochwale sie ze wracam do swojej wagi a brzusia juz praktycznie nie ma i wchodze w swoej dawne ciuszki

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

u mnie siara pojawiła sie około w 17tc i z miesiaca na miesiac było jej coraz wiecej

oj Pamelka jak Ty masz czas żeby zrobic obiadek to nie jest jeszcze tak źle, ja miałam takie dni że nawet nie miałam się czasu przebrać z piżamy w normalne ciuchy bo mały tak marudził

ja w moje ciuszki stare tez odrazu wchodziłam, wróciłam tez już dawno do swojej wagi, ale został mi jeszcze troche ten mój brzusio nieszczesny, teraz chce jeszcze trochę schudnąć

[Enia_]

Caprica fotki są rewelacyjne

[lulka265]

Napisane przez Pamela86

lulka spóźnione ale szczere zyczonka wszystkiego najlepszego, zdrowego pieknego dzidziulka i łatwego porodu

ja jakos nie moge sie dzis ogarnac, mala co zasnie to znow sie budzi i tak w kółko ja juz padam oczy same mi sie zamykaja... no ale takie uroki bycia mamą zaraz skoncze robic obiadek to moze poloze sie na chwile zdrzemnac a i pochwale sie ze wracam do swojej wagi a brzusia juz praktycznie nie ma i wchodze w swoej dawne ciuszki

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

u mnie siara pojawiła sie około w 17tc i z miesiaca na miesiac było jej coraz wiecej

Dziękuję

juz wracasz do swojej wagi???? gratulacje

to ja to piernicze i zmykam po jakiegoś pączka co ja się tu będe ograniczać

Pamelka a tak serio to wierze,że jesteś bardzo zmęczona!!
a pomaga Ci ktoś przy Małej i w domku??czy siedzisz cały czas sama??
jak pierwsze kąpanko sie odbyło??

[Pamela86]

Napisane przez caprica6

Wow, bardzo szybko, gratuluje

sama jestem w szoku bo mam apetyt i jem duzo nie odmawiam sobie nawet slodkosci

Napisane przez enis84

oj Pamelka jak Ty masz czas żeby zrobic obiadek to nie jest jeszcze tak źle, ja miałam takie dni że nawet nie miałam się czasu przebrać z piżamy w normalne ciuchy bo mały tak marudził

to fakt źle nie jest, obiadek moge jeszcze zrobic ale zmeczona jestem choc mala budzila sie w nocy tylko 2razy na mleczko

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Dziękuję za życzonka

MADZIK Ty pijoku jeden

Ejh o co chodzi z ta siaram i tam cholera nic nie cieknieto może ze mna jest cos nie tak ale mnie nastraszyłyśćie!!

wszystko z toba w porzdaku,nie kazda kobieta musi miec tak samo.jednej cieknie drugiej nie.i nie masz sie czym martwic

Napisane przez Pamela86

lulka spóźnione ale szczere zyczonka wszystkiego najlepszego, zdrowego pieknego dzidziulka i łatwego porodu

ja jakos nie moge sie dzis ogarnac, mala co zasnie to znow sie budzi i tak w kółko ja juz padam oczy same mi sie zamykaja... no ale takie uroki bycia mamą zaraz skoncze robic obiadek to moze poloze sie na chwile zdrzemnac a i pochwale sie ze wracam do swojej wagi a brzusia juz praktycznie nie ma i wchodze w swoej dawne ciuszki

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

u mnie siara pojawiła sie około w 17tc i z miesiaca na miesiac było jej coraz wiecej

no super tylko czasem nie chydnij mniej niz przed ciaza bo wtedy to juz nic z ciebie nie zostanie i Oliwci nie bedzie mial kto nosic

[caprica6]

Napisane przez Enia_

Caprica fotki są rewelacyjne

Dzieki

Napisane przez lulka265

=

to ja to piernicze i zmykam po jakiegoś pączka co ja się tu będe ograniczać

Pewnie, nie ma co sobie zalowac

Pamela to pewnie przez karmienie Ja sie teraz ciesze ze tyle przytylam w ciazy bo wazylabym chyba teraz 40kg

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

Dziękuję

juz wracasz do swojej wagi???? gratulacje

to ja to piernicze i zmykam po jakiegoś pączka co ja się tu będe ograniczać

Pamelka a tak serio to wierze,że jesteś bardzo zmęczona!!
a pomaga Ci ktoś przy Małej i w domku??czy siedzisz cały czas sama??
jak pierwsze kąpanko sie odbyło??

no wracam wracam dlatego nie żałujcie sobie i jedzcie jesli macie ochote bo kilosy po porodzie leca same

nikt wlasnie przy malej mi nie pomaga caly dzien jestem z nia sama w domku a pierwsze kapanko bylo w dzien powrotu ze szpitala odbylo sie na spokojnie mała chyba lubi wodę

[lulka265]

Aż sobie idę oblukać te moje wielkie cycochy,bo może cuś tam cieknie,a ja nie widzę

[Pamela86]

Napisane przez madzik2221

wszystko z toba w porzdaku,nie kazda kobieta musi miec tak samo.jednej cieknie drugiej nie.i nie masz sie czym martwic



no super tylko czasem nie chydnij mniej niz przed ciaza bo wtedy to juz nic z ciebie nie zostanie i Oliwci nie bedzie mial kto nosic

no wlasnie nie chce duzo schudnac jeszcze zostalo mi 3kg do wagi sprzed ciazy i to mi wystarczy, byle wchodzic w stare ciuszki i tyle, tylko ze te kilosy same leca pomimo tego ze jem duzo

Napisane przez caprica6

Dzieki


Pewnie, nie ma co sobie zalowac

Pamela to pewnie przez karmienie Ja sie teraz ciesze ze tyle przytylam w ciazy bo wazylabym chyba teraz 40kg

Tak ponoc jak sie piersia karmi to sie chudnie i u mnie sie to sprawdza

p.s tez chce zdjatka twoje obczaić

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Ale piersi to mam wielkie jak banie, jak w ciazy nie rosly to teraz sa jak duze B