Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Mogą mieć różną ilość barwnika w zależności od czasu zbiorów. A poza tym można dodać np. talku albo niebarwiącej rośliny i 'moc' farby się zmniejsza.

[DarkNoir]

Napisane przez jedza333

black_sun dzieki w koncu mam jakis punkt zaczepienia (tzn. wiem co trzymałam na głowie )
czyli nie pozostalo mi nic innego jak sprobowac Khadi (jak nie to to moge chyba zapomniec o hennie?)

Jedno mnie zastanawia. Jak to jest, że są różne rodzaje henny? Przeciez to ponoć sama natura wiec jak moga sie od siebie róznic "mocą"?

W sumie mam podobny problem
Po pierwszym farbowaniu Sipą nic mi nie chwyciło. Za drugim razem miałam ciemny brąz, ale spłukał się po kilku mysiach. Mam jeszcze 2 opakowania Sipy na jedno farbowanie.
I chyba jak Ty będę zmuszona wykosztować się na Khadi...

[black_sun]

Napisane przez paradiso

Black sun,a Ty używałaś i Delii i Venity,prawda? Którą lepiej oceniasz? Nigdzie na razie nie widziałam w Warszawie Delii,ale jeśli byłaby trwalsza od Venity to może poszukam

ja używałam tylko venity w paście póki co - i powiem tyle że konsystencja bardzo różna zależnie od koloru ale ogólnie wydajna wygodna i tak dalej.
delii jeszcze nie użyłam, ale użyła jej kuleżanka - i wg niej jest mniej niż venity mniej wydajna, nie starczyło jej na całe włosy [a venity owszem], co do trwałości koloru brak danych

co do tego, że jedna mieszanka zabarwi a druga nie - to na mój gust pewnie kwestia technologii produkcji czy cuś bo i SIPA, która mi NIC nie chwytała prawie i KHADI - o którym dziewczyny piszą że ładnie łapie - teoretycznie mają więcej indygo i mniej henny co by te brązy i czernie uzyskać. i wg tego co się naczytałam to aby takie farbowanie miało sens - to najpierw trzeba hennę przygotować i odczekać aż barwnik się uwolni a dopiero tuż przed nakładaniem dodać indygo - i tak sobie myślę, że może w khadi jakimś sposobem henna jest przetwarzana tak by od razu działała i wszystko działa jak osobno przygotowywana mieszanka? pomotałam chyba ciut

edit. a i co do delii w rosmanach - na 4 zwiedzane przeze mnie rossmany w moim mieście delia tubkowa była dostępna tylko w jednym nie wiedzieć czemu [bo wcale nie największym nawet ].

[sylvia_doll]

Napisane przez black_sun

ja używałam tylko venity w paście póki co - i powiem tyle że konsystencja bardzo różna zależnie od koloru ale ogólnie wydajna wygodna i tak dalej.
delii jeszcze nie użyłam, ale użyła jej kuleżanka - i wg niej jest mniej niż venity mniej wydajna, nie starczyło jej na całe włosy [a venity owszem], co do trwałości koloru brak danych

co do tego, że jedna mieszanka zabarwi a druga nie - to na mój gust pewnie kwestia technologii produkcji czy cuś bo i SIPA, która mi NIC nie chwytała prawie i KHADI - o którym dziewczyny piszą że ładnie łapie - teoretycznie mają więcej indygo i mniej henny co by te brązy i czernie uzyskać. i wg tego co się naczytałam to aby takie farbowanie miało sens - to najpierw trzeba hennę przygotować i odczekać aż barwnik się uwolni a dopiero tuż przed nakładaniem dodać indygo - i tak sobie myślę, że może w khadi jakimś sposobem henna jest przetwarzana tak by od razu działała i wszystko działa jak osobno przygotowywana mieszanka? pomotałam chyba ciut

edit. a i co do delii w rosmanach - na 4 zwiedzane przeze mnie rossmany w moim mieście delia tubkowa była dostępna tylko w jednym nie wiedzieć czemu [bo wcale nie największym nawet ].

dziś w rossmanie, ani w drogerii natura nie znalazłąm henny dobrej.. tylko delia w wydaniu kilku beznadziejnych kolorów -,- pffff i w dodatku już gotowa a nie do rozrobienia...

[black_sun]

Napisane przez sylvia_doll

dziś w rossmanie, ani w drogerii natura nie znalazłąm henny dobrej.. tylko delia w wydaniu kilku beznadziejnych kolorów -,- pffff i w dodatku już gotowa a nie do rozrobienia...

sylvia - bo w takich sieciowych drogeriach nie bardzo można takie dziwadła spotkać w naturze tylko widziałam stojak z venitą - cała oferta i w pastach i w proszku i w coś tam jeszcze
niestety, jak nie masz żadnych mini drogeryjek sprzed lat albo sklepów kosmetycznych wokół rynków etc to pozostaje zamówienie przez internet tylko.

[kocurzyca]

Napisane przez jedza333

oj nie wiem. ale wygladała jak ta w zalaczniku. Nie jestem co prawda pewna czy to dokladnie ta ale napewno cos w tym rodzaju. no i cena zblizona do tej bo ok. 16 zl

Znalazlam cos na temat tej "henny" i z opisu wynikaloby, ze ona nie farbuje tylko poglebia odcien czy cos.

Black - Henne Colour Natural Henna Hair Colouring Powder 100g

A henna-based colouring powder mixed with plant extracts. It adds long-lasting radiant highlights to the hair, giving it a personal touch. It has no drying action. Henna is an oriental shrub known since ancient times for its benefits. It fortifies, gives body to the hair and protects it from harsh weather conditions. Your hair is radiant. smooth and has more volume. Best results are obtained on hair not subjected to any chemical treatment.

[Anshula]

A czy ktos stosował ALEPIA Henna do włosów?

http://biolander.com/produkty/katego...-wlosow-100gr/

Jest nieco tańsza niż Khadi i tez niby ma certyfkaty tylko francuskie.

[kocurzyca]

Popatrzcie jakie dziwadlo znalazlam
http://www.lush.co.uk/products/hairc...rouge_445.html

[sylvia_doll]

Napisane przez kocurzyca

Popatrzcie jakie dziwadlo znalazlam
http://www.lush.co.uk/products/hairc...rouge_445.html

bałabym się takiego niesprawdzonego czeeegoś używać.. mmmm.. ale musi być ktoś kto się odważy oO




nooooo więc internet tylko mnie ratuje. dziewczyny, ostatnio juz malowalam znowu venitą bo nie zamówiłam [przez niezdecydowanie] .. powiedzcie, czy napraaawde venita w porownaniu do innych (delii? amly? eld?) zawiera niewiele skladniku naturalnej henny? kolorystycznie jestem zadowolona ale Wy mi polecacie mniej spotykane cuda.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Wystarczy skład przeczytać i będziesz wiedziała co zawiera Venita w porównaniu do innych.

[sylvia_doll]

mhm.

[Relyah]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;23578987]Wstawiam obiecane kiedyś zdjęcia po użyciu Kalpi Tone (pierwsze przed, drugie i trzecie po). Oświetlenie lekko się różni, ale już na pierwszy rzut oka widać, że te ziółka poprawiają wygląd włosów. Jest też lekkie przyciemnienie koloru.
A skład mieszanki to:
Amla Fruit (Phyllanthus Emblica Linn) 10%
Maka Leaves (Eclipa Aba) 10%
Mandoor (Iron Rust) 10%
Jaswandh Flower (Hibiscus Rosa) 9%, Narangichal (Citrus Aurantium) 8%, Shikakai Fruit (Acacia Conncinna) 7%, Kumari Leaves (hedychium Spicatum) 7%,
Kapur Kachili (Hedychium Spicatum) 6%, Brahmi (Herpestis Monniera) 5%, Methi Seed (Trigonalafinum Greekum) 5%, Wala (Andropogan Muricatus) 5%,
Khadir Stem (Acacia Katechu wild) 3%, Chandan (Santalum Album) 2%, Neem (Azadirachta Indica), Sitaphal Seeed Powder(Squamosa), Sugandh Dravya (Q.S.).

Trzymałam to na głowie około 2h [/QUOTE]


Lisbeth, zbiłaś mnie z nóg. Kolor perfekt Ale cóż to za mieszanka?! Magia jakaś
Znudziła mi się eld chna. Mogłabyś mi coś zaproponować jeśli chodzi o rudy (nie czerwony)? Np. z khadi, albo z takich oto dodatków ciekawych? Jestem otwarta na propozycje i naukę

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Relyah

Lisbeth, zbiłaś mnie z nóg. Kolor perfekt Ale cóż to za mieszanka?! Magia jakaś
Znudziła mi się eld chna. Mogłabyś mi coś zaproponować jeśli chodzi o rudy (nie czerwony)? Np. z khadi, albo z takich oto dodatków ciekawych? Jestem otwarta na propozycje i naukę

Na tamtych zdjęciach jest efekt po rzeczach z załącznika. Jeśli chodzi o rudy kolor, to mogę polecić tylko Khadi, bo oprócz niego nie używałam innej henny poza Venitą w proszku (a ona jest 100x gorsza od Khadi) Teraz zastanawiam się czy nie pomieszać henny z cassią, spodziewam się po tym jaśniejszego rudego.

[Lady Guidette]

Potwierdzam to, co pisze Lisbeth. henna Khadi jest najlepsza, używałam jej juz wiele razi i zawsze kolor był tak samo cudny.

A jeśli chodzi o Kalpi to właśnie siedze z nim na głowie To połowa mojego czwartego opakowania tego proszku.

Cassia nadaje kolor miodu włosom jasnym i ociepla delikutaśnie ciemne. Wiem, bo mam

[kropcia007]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24462425]Delia jest w Rossmannie od dawna.[/QUOTE]
u mnie były i zniknęły z oferty jakiś czas temu

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez sylvia_doll

dziś w rossmanie, ani w drogerii natura nie znalazłąm henny dobrej.. tylko delia w wydaniu kilku beznadziejnych kolorów -,- pffff i w dodatku już gotowa a nie do rozrobienia...

to delia ma wersję w proszku pierwsze słyszę... chyba pomyliłaś z venitą bo delii nie widziałam "do rozrobienia"

[Relyah]

Super, spróbuję chyba tej cassji + naturalnej khadi.

Zastanawia mnie jeszcze, teraz niedostępna, ale mieszanka khadi z amlą i jatrophą, ciekawe czy naprawdę dawała pomarańczowy odcień hmmm http://www.khadi.pl/henna-amla-jatropha

Jeśli chodzi o cassię i khadi.. Jakie proporcje ? W ogóle ile jedna paczuszka z khadi ma g ? Bo nie mogę się doszukać w opisie. Jest dosyć droga w porównaniu z eldem, zastanawiam się czy jedno opakowanie starczy na włosy trochę za ramiona.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Paczki Khadi mają 100g.

[ckin2u]

a ja mam ochote na czarna khadi, czy na wychodzi taka prawidziwe czarna?
jakis czas temu robilam ciemnym brazem, kolr prawie wcale nie chwycil, nie moglam sobie w sumie z nia poradzic, zmywanie itp ale trzymalam dosc krotko bo 1.5 godz, teraz nalozylabym na jakies 3 h, tylko ten ciemny braz mnie nie chwycil, nie wiem czemu

marza mi sie takie ciemne blyszczace wlosy w chlodnej tonacji, ale nie chce farbowac farbami bo juz i tak sa podniszczone a farba nie farbwalam od wrzesnia .

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Jeszcze jedno pytanie, czym sie roznie Khadi czarna od Khadi Indygo? :P

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Khadi czarna ma mieszankę ziół dającą kolor czarny, a Khadi indygo zawiera samo indygo o kolorze granatowym i może posłużyć do stworzenia własnej mieszanki albo do farbowanie dwuetapowego.

z helfów:
Indygo Khadi SKŁAD: Indigofera Tinctoria
Naturalna Henna Kolor Czarny: SKŁAD: Indigofera Tinctoria (Indigo), Lawsonia Inermis (Henna), Emblica Officinalis (Amla)

[ckin2u]

czyli jak naloze samo Indygo (mozna tak?) to jaki otrzymam kolor?

[kocurzyca]

Napisane przez ckin2u

czyli jak naloze samo Indygo (mozna tak?) to jaki otrzymam kolor?

Niebieski

[ekspresja]

Na początku wielkie dziękuję dla wszystkich dziewczyn, które podzieliły się tutaj swoją wiedzą i doświadczeniem. Przeczytałam cały wątek i nie bolało, mimo że musiałam czasem męczyć oczy głupimi postami - trudno, coś za coś. Po latach chemii na włosach debiutuję jako hennomaniaczka
Po analizie oferty sklepów sieciowych i tabeli możliwych do uzyskania odcieni wykombinowałam "swoją" mieszankę. I tak kupiłam hennę Heenara na helfach, do tego Amlę tego samego producenta i indygo z khadi. Helfy kosmicznie szybko nadały przesyłkę i zaczęłam mieszać. Pół paczki henny wymieszałam wieczorem z ciepłą wodą i sokiem z pół cytryny. Postało przez noc a potem w osobnej miseczce zmieszałam mały kieliszek do wódki (25g) amli i tyle samo indygo z ciepłą wodą. Zaraz po uzyskaniu odpowiedniej konsystencji wymieszałam to z wieczorną henną i nałożyłam na łeb. Pod folią i w wełnianej czapce 3 godziny. Po umyciu włosów samą wodą 3 dni bez mycia i innych zabiegów. Efekt to kolor cynamonu i zachwyty znajomych i nieznajomych kobiet. Mam włosy w kolorze mysiego ciemnego blondu. Przed nałożeniem mieszanki miałam je popalone wielokrotnym odbarwianiem rozjaśnianiem, potem była karmelowa czekolada welli i przy 3-4cm odroście nałożyłam to ziołowe cudo. Odrost po farbowaniu stał się praktycznie niewidoczny. Kolor złapał równo a włosy pięknie błyszczą i zmieniają odcień i połysk zależnie od światła jakie na nie pada. Jestem zachwycona i załączam fotki produktu i moich marnych piórek, które może w końcu dzięki hennie będę mogła zapuścić.

[paradiso]

Ekspresja,piękny kolor! Rzeczywiście cynamonowy Ja od środy mam ferie i wtedy mam zamiar jeszcze raz przeczytać watek i zamówić wreszcie jakąś hennę z prawdziwego zdarzenia. Na pewno też się podzielę efektami.

A robiłaś najpierw jakąś próbę koloru,czy od razu nałożyłaś na całą głowę?

[ekspresja]

Kładłam od razu na całą głowę. Muszę też dodać, że proszek nie miał grudek a pasta o konsystencji gęstej śmietany świetnie się nakładała. Poniżej wklejam link do tej henny - warto zajrzeć - ma bogaty skład bo oprócz lawsonii zawiera jeszcze amlę i inne zioła ajurwedyjskie. 100% natury. Pod spodem są też opinie innych babek, które farbowały tą henną.

http://www.helfy.pl/henna-do-wlosow-heenara

Teraz jestem już po drugim farbowaniu, kolor bez zmian i nie wypłukuje się. Zadziwiające jest też dla mnie to, że ta henna nic a nic nic brudzi skóry. Za drugim razem nałożyłam też na brwi (wiem że to może głupie) i mimo wielkich kleksów złapały tylko włosy, na skórze ani śladu.

[paradiso]

Hmm,kusisz tą henną. Nastawiałam się na tę z mazideł,ale może tę spróbuję? Będę tylko musiała więcej poczytać i dowiedzieć się jakie proporcje,bo zależy mi na ciemnym brązie w ciepłym odcieniu. A czy włosy nadal się błyszczą po kilku myciach?

[ekspresja]

W przyszłym tygodniu będę farbowała już 3 raz. Włosy mają taki blask, że ktoś nawet określił że mam włosy jak lalka - takie błyszczące. Są bardzo miłe w dotyku przez cały czas a po wypłukaniu henny nie były splątane ani sztywne. Nie używam odżywek. Myję włosy ziołowym szamponem bez silikonu i raz w tygodniu w weekend nakładam strzykawką olej pod folię i czapkę i tak chodzę czasem pół dnia aż do mycia. To wszystko a efekt... pluję sobie w brodę za to ile kasy ładowałam w profesjonalne kosmetyki do włosów i nigdy nie widziałam takiej poprawy. Ja też patrzyłam na tabelę proporcji na mazidłach. Chciałam coś rudego ale nie intensywnie tylko w takim bardziej zgaszonym odcieniu - cynamon mi się podoba. Dla przyciemnienia trzeba by pewnie dodać 0,5-1 kieliszka więcej indygo. Warto stopniowo próbować bo przyciemnić zawsze można. Po tej hennie wyraźnie widać jak włosy ciemnieją po 3 dniach. Moje w pierwszym dniu były bardziej rude a potem bardziej cynamonowe. A na odżywienie włosów pewnie mają wpływ te dodatkowe zioła w hennie Heenara.

[ckin2u]

ekspresja - a jakim szamponem myjesz wloski? I co to za olej? Ja tez kupe kasy pakuje w prfesjonalne produkty ale chwilowo mam kryzys finansowy :c

[kropcia007]

Lisabeth Ty pewnie będziesz mi w stanie odpowiedzieć
Czytałam że używałaś venity w proszku. Ja mam włoski brązowe farbuję delią na czarno (nigdy nie wychodzi czarna) ale zachciało mi się choć odcienia rudośći i nie wiem którą wybrać venitę w proszku czy w balsamie i czy to w ogóle ma sens czy taki odcień w ogóle będzie widoczny na moich obecnie średnio brązowych włosach ogólnie to marzy mi się rudy ale na pewno nie rozjaśnię chemicznie włosów nie ściągnę koloru itd bo za bardzo o nie dbam by teraz je tak katować ... Dlatego kusi mnie chociażby odcień by coś zmienić jak to u kobiety

[DarkNoir]

Właśnie wystawiam na allegro swoje farby chemiczne Pozbywam się tego paskudztwa
Jest jakaś różnica w składzie między Venita w proszku a w kremie?

[ekspresja]

Napisane przez ckin2u

ekspresja - a jakim szamponem myjesz wloski? I co to za olej? Ja tez kupe kasy pakuje w prfesjonalne produkty ale chwilowo mam kryzys finansowy :c

Szampon to preparat z linka poniżej

http://www.bioarp.pl/Szampon_ziolowy...350_ml-35.html

olej mam też z tej samej rosyjskiej firmy (w Polsce niedostępny); bywam na wschodzie i bardzo sobie chwalę preparaty z apteki babci Agafii