Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

.................

Moje dziecko nauczyło sie nowego słowa ... dalej nie mówi "mama" ale od wczoraj chodzi i w kółko powtarza Ania moje słoneczko! Moja mama sie tylko oburza i mówi, zebym nie pozwoliła sobie mówić po imieniu
Dawno Go nie chwaliłam to jeszcze napisze, ze umie powiedzieć: tato, dziadzio, baba, pa-pa, oć tu (chodz tu), bach i Ania chyba o czymś zapomniałam .... ooo jeszcze otoo (auto)
Pięknie pije z kubka lub ze szklanki, jedzenie łyżką ciagle ćwiczy


No to spadam spać paaa

dla Bartoszka i też mi się podoba Twój avatarek

Napisane przez morska

Do tego bez jedzenia jakoś bardziej serce mnie ciągnie - byłby niedaleko przystanku, z którego odjeżdżam do pracy, więc prawie po drodze. I grupy są tam małe - po 5 osób max. Jakoś tak sympatyczniej mi się kojarzy.
A ten drugi - musiałabym kawałek w przeciwnym kierunku niż do pracy iść, no niewiele, nawet do przeżycia, ale - przy ruchliwej ulicy, a nie jest ogrodzony, z drugiej strony knajpa i ogólnie otoczenie średnie. I jedną z pań znam prywatnie od małego... hmmm - raczej na nie wobec Niej jestem
To tak z grubsza.
Sorry, że tak chaotycznie




Czy ja wiem... To raczej nie jest choroba, tylko hmm defekt układu moczowego jak dla mnie. Myślę, że nie miałby wpływu.
Edit: Tak po zastanowieniu uważam, że chodzi im o takie choroby, przy których muszą na coś uważać, lub wiedzieć jak ratować w razie czego... No np. taka epilepsja. A refluks nie będzie miał wpływu na funkcjonowanie Amelki w żłobku więc IMO możesz nie wpisywać



.

Trudny wybórskłaniałabym się ku pierwszemu,bo też mam czasem wizje różnych nieszczęśćruchliwa ulica,brak ogrodzenia-chyba cały czas myślałabym tylko o tym,żeby się nic nie stałoz drugiej strony kwestia przygotowywania tych posiłkówTak źle i tak niedobrzeNie wiem co Ci doradzićale trzymamaby to co wybierzecie było dobre dla Tymoteuszka

U nas w szkole np.chodziło o takie poważniejsze choroby właśnieDamian miał podejrzenie astmy,też musiałam zgłosić to wychowawcy.Na szczęście po badaniu u pulmologa okazało się,że to nic groźnego.

Napisane przez morska

Umrę od tego myślenia, mówię Wam




.

nie pozwolimy Ci umrzeć

Napisane przez mayaha

Zuzy nie mogłam wczoraj uśpic, tzn zasneła od razu ok 22 ale dostała napadu kaszlu aż ją na wymioty pociągało i się obudziła w końcu, dałam jej syropku ale ona się juz wybudziła i klops, po pólnocy uspiłam ja w końcu, sama padałam z nóg, bo nie poszła do małza, płakała, nie wiem może ja brzuszek bolała, bo bąki sadziła i za każdym prawie razem jak miala puscic to na kibelek wołała, więc tak biegałam

Zdrówka dla Zuzi

Napisane przez magi77

Maciuś trochę się wyciszył, tzn. umie przez chwilę sam się sobą zająć U nas ostatnio hitem są malutkie gumowe samochodziki Tonka. Małż Mu kupił ok. 10szt i Maciuś wszędzie nimi jeździ, ustawia w kolejkę itp. Rewelka

Bartoś jeszcze do niedawna,potrafił chwilę usiąść i się pobawić,teraz już nie potrafiinteresuje go wszystko tylko nie zabawki.Ostatnimi czasy moje dziecko bawi się tylko w sprzataczkę:mop,wiaderko, miotła,łopatka,odkurzacz Zawsze lubił,ale ostatnio,to już przesada
Dzisiaj w łazience czyścił gąbką klapę od kibelkaChciałabym ,żeby taki nawyk sprzatania miał jak będzie miał naście lat-ale pewnie mu sie odwidzi.
I jeszcze tak co wieczór myślę,ile to dziecko zrobi kilometrów za jeden dzień?Dużo

Napisane przez katarzynka00

spieszę, pędzę
właściwie byłam wieczorem, ale wciąż ktoś mi przeszkadzał i nie wiem czy w końcu napisałam czy nie

Wydaję się być z nią nad wyraz dobrze.
Wczorajsza spora kupa luźna, ale jakiegoś zarysu szło się dopatrzeć
Może już ją puszcza, bo apetycik wraca.Ładnie rosołek zjadła... nim go popsułam ,BTW jakaś porażka ten rosół.Pierwszy raz wsypałam ryż do zupy i mam napity ryż zupą, gęścizna fujjjj ja tego jeść nie będę.
Później pojechałyśmy do fryzjera-wszystkie 3 siostry i Laura
Taka byłam zapuszczona, już ze 2mc nie byłam u fryzjera to się opitoliłam mega krótko. Górę mam dłuższą- mogę zaczesać pod górę, na bok, albo irokeza, a reszta 8mm maszynką


Potrzebuję podpowiedzi jak złapać mocz?
Mąż wsadził do nocnika, ale nie ucelował.
Dziś próbowałam na kibelku ja nasadzić a mąż miał łapać, ale nie chciała tak zrobić.Wstrzymywała.
Chcę zrobić ogólne bad. moczu bo albo moje dziecko jest bardzo przebiegłe, ale jej coś dolega.
Po kąpieli nie chce do łóżka tylko najchętniej zasiadłaby na tronie i siedziała.Wie, że jak zejdzie to zaraz ją wsadzę do łóżka, więc grzecznie siedzi i się nie rusza.Nic nie zrobi a z 10min może siedzieć.Oponuje przy wstaniu, a jak już się zniecierpliwie i na siłę ją ubiorę i położe to zasypia.

Rano woła co 5min siku.Ledwo oko zamknę, ona mówi że znowu chce
Zwykle dosypiam po jej pobudce, ale ostatnio jest to niemożliwe.
Wie że jak zrobi sioo, to pójde to wynieść i już będzie gwar, mama na chodzie i w to mi graj.

Wieczorem jak ma pauzę w spaniu robi tak samo.
Jak raz zdjęłam jej spodnie by przysiadała kiedy chce i mnie nie budziła- bo i tak nie robi ani kropki jak już raz porządnie się wysika to płakała, że ja leżę i jest ciemno.


Wcz obudziła się o 1:30 w nocy z płaczem.Znów probowala przeforsować swoje sioośki, ale ostrym tonem jej powiedziałam "nie chce mi się wstać, sikaj w gacie" i położyła się i zasnęła i ani myślała wymuszać.
Wcz u fryzjera wołała co chwilę.Nie chciałam hałasu robić i tak z nią dreptałam, ale ciśnienie miałam już wysoko.
Bo doskonale wiem że w domu idzie raz na długi czas i zrobi sporo.

Takich sytuacji jest sporo, jak np. zamknę bramkę od pokoju to jej odrazu się zachciewa, bo chce wyjść z pokoju itd, itd, itd

Ogólne badanie moczu by coś wykazało?

Kasiu,trzymam aby to sikanie u Laurki,wynikało z Jej przebiegłości,a nie z bakterii w moczu.

Napisane przez Wojtusia

czy wasze dzieciaczki mają tez takie suche usta? Oli ma problem z tym ostatnio i nie mozemy sie z tym uporać, no takie suche, że w nocy aż jej krwawią troche, rano wstaje to ma krew zaschnietą na ustach, w dzień takie wielkie skórki jej odstają, smarowałam kremem dla dzieci, maścią witaminową, nie pomaga.... Poradźcie coś.

Bartosz nie maMoże jakaś maść z witaminą A

Napisane przez Miramej

Chciałam zapytać, czy Wasze dzieci też takie uczuciowe teraz są? Kuba głaszcze kotki/pieski itp. na obrazkach w książkach, przez szybę, w telewizorze Bawi się i co chwilę przychodzi się przytulić albo pogłaskać Mamę po ręce/nodze. Żeby nie było, jak czegoś zabronię, to pacnie

Bartosz też głaska zwierzaki i dzieci przez telewizor i w książkach.

No to taki normalny odruch

Kiedyś pisałam,że Bartoś lubi ogladać gazetki reklamowe ze sklepów,a teraz jeszcze przy tym krzyczy,żeby mu dać z obrazka ten produkt,który on pokazuje

Napisane przez magi77

Nie mogę się napatrzeć, jak mój synek ślicznie bawi się z dziećmi, dzieli się wszystkim Ania już w wejściu dostała samochód i klocek. Karmił Ją ciasteczkiem i nie zabierał zabawek

dla Maciusia.

Oluteż uważam,że dasz sobie radęNa początku pewno,będzie ciężko,jak każdej mamusi,która musi zostawić smyka i wrócić do pracy-ale będzie dobrze.

Czyjś cytat mi jeszcze zjadło,ale już nie pamiętam

[sylka79]

Napisane przez magi77

----

My jutro też bardzo prosimy o kciuki Bardzo

Trzymamz całych sił.

Napisane przez mayaha

czemu ta moja Zuzanka tak nie chce gadac już niewiem co o tym myslec/co robic...
sorki że tak wyskoczyłam ni z gruszki ni z pietruszki ale zaczynam sie martwic...

Myślę,że póki co,nie masz się czym martwić

Napisane przez Miramej

Oj tam, oj tam, czujna jestem tylko

Napisane przez mayaha

tak lepiej, tylko ten katar jescze ja meczy ale to tez nie caly czas tylko w nocy ma takie napady a wciagu dnia to tylko pare razy ja tak zakaszle

Zdrówka

Napisane przez UnholyOne

Jestem, dopiero wróciłam

Pierwsze koty za płoty, egzamin wcale nie był lightowy w sensie przymykania oczu na błędy.
Wszystko jak na państwowym, stanowiska, formularze, protokoły.

No to juz napiszę....


Jako jedyna zdałam nie robiąc żadnego błędu
To nie matura, ale i tak się ciesze

zdolna z Ciebie uczennica


magi,bo tak mi się jeszcze przypomniało,o Maciusiu i krzesełku-dobrze,że się nie przeważyło na Niego

Uff,nadrobiłam
Wczoraj mnie nie było,zeszło mi trochę w szkole przygotowywałyśmy poczęstunek(trójki klasowe) na Dzień Babci i Dziadka,po południu Bartosz był taki marudny,że myślałam,że sobie w głowę palnę,wieczorem nie miałam już siły.Kaszel już trochę ustapił,przynajmniej w nocy mnie nie męczy.Babcie dostały,zdjęcia wnucząt w ramkach,a dziadkowie symbolicznie -czekoladki
Bratowa z małym,wyszła wczoraj ze szpitala do domu,jednak to był rota Lekarz kazał mu jeszcze podawać środek nawadniający,ale już jest ok.
I jeszcze jedna dobra wiadomość,braciszek młodszy obronił dzisiaj(w sumie to już wczoraj)inżyniera na 5 w lutym się zaręcza,a w przyszłym roku planuje bronić magistra i coś mówi o ożenku
To się pochwaliłam


Dobrej nocy

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

anula, dostałam maila. Jutro się tym zajmę, bo dzisiaj zaraz lulu idę. Ok?
Bartuś ma jutro przed 9 w szkole Maraton Matematyczny i musimy wstać

Jasne Jestem Ci bardzo wdzięczna

Odziedziczył zamiłowania po mamusi?

Dzień dobry,
miłej soboty

[p4w]

wybaczcie, ze się nie odzywam, ale ostatnie dni miałam masakryczne, zaraz z resztą też idę do pracy

chciałam tylko napisać do angy, ze my też mamy małego Krupsa bez młynka i zapłaciliśmy w promocji ok 800 zł - jestem bardzo zadowolona

[gorgulek]

Ola Unhola gratulacje



I zmykam bo wczoraj nie miałam ani kiedy ani siły na sprzątanie. Dziś musimy. Najpierw śniadanko, później wyprawię z domu ferajnę i ja biorę się za swoje porządki. Jak Małż wróci ze spaceru to posprząta swoją część

[UnholyOne]

Dzięki Dziwczynki
Ale już nie przesadzajmy, to tylko egz. wewn

anula, tak odziedziczyl bardziej po mnie. Z czego się cieszę
Na pewno w weekendponiedziałek dam Ci znać z tym żłobkiem

sylko, cieszę się, ze chorba już przechodzi i kaszel nie męczy
Gratulacje dla Brata, duzo się u niego dzieje

p4w
Siły w pracy, żeby dzień szybko minął.

Dzień Dobry.
Wyprawiłam Małża z Bartkiem na maraton, Antoś dosypia, a ja piję kawkę

Miłego

[czekoladka21]

hej

jednak wczoraj mala byla bardzo zmeczona i zasnela mamie bez zadnych krzykow wrocilismy po 23 wiec spoko

Unholy gratulacje

[Karolinak82]

Dzień dobry

i znów mi się nazbierało do nadrabiania...ale że jestem sama to musze posprzątać więc wrzucam tylko zdjęcia mojej balikowej Maludy...i idę po odkurzacz...wpadnę troszkę później


P.S. bardzo dziękuję za kciuki...później napiszę w klubie o co chodziło

[katarzynka00]

Napisane przez gorgulek

Ola Unhola gratulacje

Ola gratki, gratki jeszcze raz

[UnholyOne]

Napisane przez czekoladka21

hej

jednak wczoraj mala byla bardzo zmeczona i zasnela mamie bez zadnych krzykow wrocilismy po 23 wiec spoko

Unholy gratulacje

Napisane przez Karolinak82

Dzień dobry

i znów mi się nazbierało do nadrabiania...ale że jestem sama to musze posprzątać więc wrzucam tylko zdjęcia mojej balikowej Maludy...i idę po odkurzacz...wpadnę troszkę później


P.S. bardzo dziękuję za kciuki...później napiszę w klubie o co chodziło

Piękna ta Biedroneczka

Miłego sprzątania

Czekam...

Napisane przez katarzynka00

Ola gratki, gratki jeszcze raz

A co tu tak pusto?

Bartek wrócił z Małzem z Maratonu.
Moje dziecko zrobiło wszystkie zadania, tylko ciekawe czy dobrze

No to ide, jak nikogo nie ma

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

Dzień Dobry.
Wyprawiłam Małża z Bartkiem na maraton, Antoś dosypia, a ja piję kawkę

Ooo i tak ma być

Napisane przez katarzynka00

Na gg do Oli tak czasem piszę

Napisane przez UnholyOne

Bartek wrócił z Małzem z Maratonu.
Moje dziecko zrobiło wszystkie zadania, tylko ciekawe czy dobrze

No to ide, jak nikogo nie ma

No zdolniacha

Jak nie ma jak jest

[UnholyOne]

Napisane przez gorgulek

Ooo i tak ma być



Na gg do Oli tak czasem piszę



No zdolniacha

Jak nie ma jak jest

Zobaczymy jaki będzie wynik


No jest, jest

[czekoladka21]

moja mala znowu dzisiaj nie chce spac znaczy spala ale 10min


chyba zrobie malej badanie moczu bo ostatnio ma pipke jakas czerwona i wtedy miala te krostki , nie wiem czy jakies zapalenie ma czy co

[katarzynka00]

Napisane przez gorgulek

Na gg do Oli tak czasem piszę

a mój mąż tak na Ole mówi.Pomysłodawca.

[morska]

Skorzystałam z okazji, że Prezes beczał i doliczyłam się wreszcie stanu uzębienia - wygląda na to, że brakuje tylko piątek, a reszta już mniej lub bardziej na wierzchu.
Tymek był dzisiaj u fryzjera

Napisane przez magi77

My jutro też bardzo prosimy o kciuki Bardzo

Napisane przez aannuullaa

Tak, daję jej śniadanie, obiad i podwieczorek, obciążające jest to bardzo ale ja mam zawsze taką możliwość, ze jeżeli nie dam rady to oni rano zamówią dla Martynki obiad, nie ma z tym najmniejszego problemu.

Martynka chodzi do klubu malucha, który niedawno został otwarty, maksymalnie będzie tam 12 dzieci, teraz jest ok 7 z tym ze nie wszystkie na cały dzień.

Ciężka decyzja...ja bym raczej ten pierwszy, bez jedzenia wybrała...a nie ma możliwości żeby oni zamawiali dla dzieci jedzenie w jakiejś firmie cateringowej specjalizującej się w tym(u nas tak to właśnie funkcjonuje)? Może daliby się namówić, rodzice pewnie byliby zainteresowani...

A w jakich godzinach Tymuś będzie w żłobku? Bo śniadanie i podwieczorek to już nie jakieś wielkie obciążenie, najgorzej z obiadem, na podwieczorek możesz dać owoc albo jogurt, bez roboty, a na śniadanko kanapeczkę.

Spokojnie, niedawno ja wałkowałam temat i dziewczyny wytrzymały, damy radę

Dziękuję za odpowiedź

Tymek będzie od 7.30 do 15.30, czasem zdarzy się do 16, więc obiad musi być.
No i fajnie z tym cateringiem macie, bo zawsze jest jakieś zabezpieczenie. Wiem, że tam, w razie czego, rodzice przynoszą słoiczki, zawsze jest to jakaś furtka..... Muszę zapytać o ten catering, nie mam pojęcia dlaczego tego nie stosują, nie mają skąd zamawiać dla dzieci czy co? Czy może rodzice nie chcą? Nie wiem, bo po informacji o braku wyżywienia doznałam takiego szoku, że już nie pytałam o nic

W tym drugim żłobku mają w tym czasie 4 posiłki - śniadanie, zupa, II danie i podwieczorek. I jeszcze, o ironio, ten z jedzeniem jest o 100 zł tańszy od tego bez

Napisane przez mayaha

a mi by robienie jedzenia nie przeszkadzało, chyba nawet przeciwnie bo wiem co moje dziecko je
a np na sniadanie nie może być kaszka? czy panie mogą to przygotowac? czy już musiałabyś miec gotowe (sorki za pytanie ale ja wogóle niewiem jak to ugryśc)

Właśnie muszę dopytać. Dopiero sobie jako tako to układam w głowie, bo w tym bez wyżywienia byłam dopiero w czwartek. I kiedy się o tym braku jedzenia dowiedziałam, to już w myślach z tego miejsca zrezygnowałam i nie wnikałam w temat. Po powrocie do domu zaczęłam się zastanawiać czy rzeczywiście ten żłobek skreślać.
Muszę się przejść jeszcze raz.

Napisane przez UnholyOne

Jako jedyna zdałam nie robiąc żadnego błędu

Napisane przez sylka79

(...) Nie wiem co Ci doradzićale trzymamaby to co wybierzecie było dobre dla Tymoteuszka


nie pozwolimy Ci umrzeć

za odpowiedź Muszą po prostu otworzyć trzeci żłobek i ten wybiorę


Już mi mózg paruje


.

[aannuullaa]

Napisane przez morska

Skorzystałam z okazji, że Prezes beczał i doliczyłam się wreszcie stanu uzębienia - wygląda na to, że brakuje tylko piątek, a reszta już mniej lub bardziej na wierzchu.
Tymek był dzisiaj u fryzjera



W tym drugim żłobku mają w tym czasie 4 posiłki - śniadanie, zupa, II danie i podwieczorek. I jeszcze, o ironio, ten z jedzeniem jest o 100 zł tańszy od tego bez



Już mi mózg paruje


.

no to już pokaźna kolekcja

Pokażcie nową fryzurę

A cena już od razu z wyżywieniem? Bo u nas oczywiście podają bez, a potem niespodzianka, jeżeli się nie doczyta

Ja się nie dziwię





Dziewczyny, które używają dla dzieciaków Olbas Oil - mogę o jakąś instrukcję prosić? Ile kropelek? Na piżamkę czy gdzieś dalej od noska??

[UnholyOne]

morska

cos o parowaniu mózgu wiem, ale myślałam, ze to tylko ja tak mam i ze mną coś nie tak

czeko, oby to tylko takie chwilowe na pipci
A przeszkadza jej to jakoś, drapie się czy coś?

ciekawe czy magi coś dzisiaj napisze
Caly czas trzymam kciuki

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

m

ciekawe czy magi coś dzisiaj napisze
Caly czas trzymam kciuki

też o nich myślę...

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

czeko, oby to tylko takie chwilowe na pipci
A przeszkadza jej to jakoś, drapie się czy coś?

no wlasnie troche sie drapie jak tylko ma gola pupke, ale moze to od siuskow moze sa kwasne i dlatego w piatek idziemy na szczepienie to pokaze lekarce, jak ja smaruje mascia to daje dotknac czyli ja nie boli

[katarzynka00]

Anula ja 3-4 krople na ramię dawałam, albo na kołnierzyk piżamki.

[UnholyOne]

anula, mi lekarka odradzała uzywanie olbasu jako inhalacji poduszkowej czy piżamkowej, ale wiem, ze inne Dziewczyny używają i wszystko ok.
Argumetowała to możliwym skurczem oskrzeli u dziecka. Lepiej wg niej zrobić tradycyjną inhalację nad miską (z olbasem również)

[aannuullaa]

Napisane przez katarzynka00

Anula ja 3-4 krople na ramię dawałam, albo na kołnierzyk piżamki.

Napisane przez UnholyOne

anula, mi lekarka odradzała uzywanie olbasu jako inhalacji poduszkowej czy piżamkowej, ale wiem, ze inne Dziewczyny używają i wszystko ok.
Argumetowała to możliwym skurczem oskrzeli u dziecka. Lepiej wg niej zrobić tradycyjną inhalację nad miską (z olbasem również)

Spróbuję może jakąś bajkę włączyć i podsunąć małej, a nie wiesz czasem jakie proporcje byłyby ok?

[morska]

Napisane przez aannuullaa

no to już pokaźna kolekcja

Pokażcie nową fryzurę

A cena już od razu z wyżywieniem? Bo u nas oczywiście podają bez, a potem niespodzianka, jeżeli się nie doczyta


Dziewczyny, które używają dla dzieciaków Olbas Oil - mogę o jakąś instrukcję prosić? Ile kropelek? Na piżamkę czy gdzieś dalej od noska??

Yhy

Pokażę później, muszę zgrać z aparatu

Cena z wyżywieniem 700 zł, no i na początku 300 wpisowego. Pracują do 16.30, a jak się spóźnisz minutę to 50 zł za każdą rozpoczętą godzinę
A ten drugi 800 zł i pracują dłużej, a nawet można wykupić w razie czego opiekę całodobową

Ja nie mam pojęcia Chyba Karo pisała, że można na piżamkę, ale pewna nie jestem.
Edit: Już Dziewczyny pomogły widzę

[Wojtusia]

Napisane przez morska

Tymek nie ma, ale cudotwórcza na takie suche sprawy jest wazelina biała Ziaja - i u takich maluszków można - wiem od dermatologa. Posmaruj jak zaśnie na noc

A Tisane znasz? Bo ja też miałam z tym problem, aż nie odkryłam tego na KWC

.

Tisane uzwam od kilku dobrych lat, zawsze zimą.
wlasnie tym posmarowałam jej na noc i juz dzisiaj lepiej, są jeszcze suche, ale juz nie tak tragicznie jak było

Napisane przez UnholyOne

Jestem, dopiero wróciłam

Pierwsze koty za płoty, egzamin wcale nie był lightowy w sensie przymykania oczu na błędy.
Wszystko jak na państwowym, stanowiska, formularze, protokoły.

No to juz napiszę....


Jako jedyna zdałam nie robiąc żadnego błędu
To nie matura, ale i tak się ciesze

To co, piwko stawiam

Od środy jazdy. Pan prowadzący zaproponował, zebym z nim jeździła.
Innym osobom przydzielał pozostałych instrutorów, np. wiekowego pana Edwarda

a prowadzący przystojny chociaż?

Napisane przez sylka79

Bartosz nie maMoże jakaś maść z witaminą A

próbowałam, Tisane, okazało się lepsze

Napisane przez sylka79

I jeszcze jedna dobra wiadomość,braciszek młodszy obronił dzisiaj(w sumie to już wczoraj)inżyniera na 5 w lutym się zaręcza,a w przyszłym roku planuje bronić magistra i coś mówi o ożenku
To się pochwaliłam
Dobrej nocy

no to imprezka ci się szykuje, gratulacje dla brata

Napisane przez p4w

wybaczcie, ze się nie odzywam, ale ostatnie dni miałam masakryczne, zaraz z resztą też idę do pracy

chciałam tylko napisać do angy, ze my też mamy małego Krupsa bez młynka i zapłaciliśmy w promocji ok 800 zł - jestem bardzo zadowolona

wroc do nas
Tak Krupsy są ok no to ide sobie kawke drugą walnę

[morska]

Napisane przez UnholyOne

morska
cos o parowaniu mózgu wiem, ale myślałam, ze to tylko ja tak mam i ze mną coś nie tak

ciekawe czy magi coś dzisiaj napisze

hehe

A na którą mieli?

[aannuullaa]

Napisane przez morska

Cena z wyżywieniem 700 zł, no i na początku 300 wpisowego. Pracują do 16.30, a jak się spóźnisz minutę to 50 zł za każdą rozpoczętą godzinę


.

Cena rzeczywiście konkurencyjna ale te 50 zł... chociaż z rozmów z opiekunkami wiem, że taką postawę wymuszają sami rodzice niestety...

[Wojtusia]

anula ja nie miałam tych kropelek ale w necie znalazłam takie zalecenia

"Stosować do inhalacji - pokropić kilkoma kroplami olejku chusteczkę do nosa i wdychać. Na noc zaleca się pokropić niewielką ilością pościel. Można wetrzeć kilka kropli preparatu w skórę ".

ja to skóry bym nie skrapiała, tylko pościel właśnie, albo moze poduszeczkę jesli macie?
moze dziewczyny jeszcze powiedzą jak stosowały.

[katarzynka00]

Napisane przez UnholyOne

anula, mi lekarka odradzała uzywanie olbasu jako inhalacji poduszkowej czy piżamkowej, ale wiem, ze inne Dziewczyny używają i wszystko ok.
Argumetowała to możliwym skurczem oskrzeli u dziecka. Lepiej wg niej zrobić tradycyjną inhalację nad miską (z olbasem również)

a mi to włśnie odradzili na infolinii olbasa że to za bardzo skoncentrowane do wziewów/inhalacji.Chyba pisałam wam .

[mayaha]

Napisane przez sylka79

Zdrówka dla Zuzi


Bartoś jeszcze do niedawna,potrafił chwilę usiąść i się pobawić,teraz już nie potrafiinteresuje go wszystko tylko nie zabawki.Ostatnimi czasy moje dziecko bawi się tylko w sprzataczkę:mop,wiaderko, miotła,łopatka,odkurzacz Zawsze lubił,ale ostatnio,to już przesada
Dzisiaj w łazience czyścił gąbką klapę od kibelkaChciałabym ,żeby taki nawyk sprzatania miał jak będzie miał naście lat-ale pewnie mu sie odwidzi.

Zuza, jak już pisałam, to pedantka jest
jak jej kapnie z kubka to zmywa podłoge/stolik
jak dotknie czegos brudnego że na paluszku ślad zostanie to musze lecie myz
nie zje z brudnego stolika... itp itd
ostatnio ma akcje własnie tez na kibelek, na naszym skrapla się woda jak tata przyhajcuje (niewiem czy tak to się pisze) w piecu i ona często nawet niewidzi więc sprawdza i jak zobaczy kropelki wode to wio po szmatkę i ściera to

A u nas babcie dostały po albumie ale bez zdjęc, zdjęcia beda we wtorek chyba, w końcu wywołałam za 0,19gr/zdjęcie 10x15
otworzyli niedaleko rossmana nowego i taka promocja była
i wogóle sie ciesze bo juz nie musze specjalnie jeździc 50km a to wyskocze po pracy (jak mam przesiadke) i mam

ide spac do Zuzy bo mnie tez nabiera

[gorgulek]

Napisane przez katarzynka00

a mój mąż tak na Ole mówi.Pomysłodawca.

Pamiętam

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny, które używają dla dzieciaków Olbas Oil - mogę o jakąś instrukcję prosić? Ile kropelek? Na piżamkę czy gdzieś dalej od noska??

Napisane przez UnholyOne

anula, mi lekarka odradzała uzywanie olbasu jako inhalacji poduszkowej czy piżamkowej, ale wiem, ze inne Dziewczyny używają i wszystko ok.
Argumetowała to możliwym skurczem oskrzeli u dziecka. Lepiej wg niej zrobić tradycyjną inhalację nad miską (z olbasem również)

Mi pani w aptece też odradzała dla takich maluchów. Na ulotce zalecają od 3 r.ż dopiero.



Zmykam na kartacze do Mamy