Kolczyki (piercing)- tu wklejajcie zdjęcia swoich kolczyków

[renata ata]

Napisane przez buffy249

. Ale tego nie widać, nie jest tak, że się rozciągną i nagle się ma olbrzymią dziurę

Acha,dzięki A można trochę cieńsze wobec tego ,że i tak się rozciągają?
I po jakim czasie są już tak zagojone,że nie ma wątpliwości i można kąpać się w jeziorze czy w basenie?
No i jeszcze jeśli już zagojone to trzeba je cały czas nosić? czy można wyjmować na parę dni? np w czasie@ ?

[buffy249]

Napisane przez renata ata

A można trochę cieńsze wobec tego ,że i tak się rozciągają?

Cieńszych niż 1.6mm się w rejonie intymnym nie zakłada, bo jak się szarpnie za nie to cieńszy kolczyk przetnie tkankę i się wyrwie..

Napisane przez renata ata

I po jakim czasie są już tak zagojone,że nie ma wątpliwości i można kąpać się w jeziorze czy w basenie?

Kompletnie wygojone powinny być w 6-8 tygodni.

Napisane przez renata ata

No i jeszcze jeśli już zagojone to trzeba je cały czas nosić? czy można wyjmować na parę dni? np w czasie@ ?

Hmm, ja akurat nigdy nie wyjmowałam, bo po prostu w ogóle ich nie czuję, nie przeszkadzają w niczym. Ale sądzę, że jak już trochę się rozciągną i są kompletnie wygojone to też tak błyskawicznie by nie zarosły.. ale głowy nie daję, bo nie próbowałam

[renata ata]

buffy
chyba się umówię w przyszłym tygodniu(jestem akurat po @) to będzie więcej czasu na gojenie.Mój chłopak pójdzie ze mną będę się pewniej czuła(chociaż jemu średnio się ten pomysł podoba tzn pomysł samego kolczyka,dlatego robię tylko jeden-zobaczymy jak będzie)
Koleżanka się mnie tylko pytała,czy do gina z tymi ozdobami pójdę? Mam fajnego,ale starszy

[buffy249]

Napisane przez renata ata

Koleżanka się mnie tylko pytała,czy do gina z tymi ozdobami pójdę? Mam fajnego,ale starszy

Ja chodzę do babki w średnim wieku i na kolczyki nic nie mówi

[zielonooka19]

ja mam kolczyk nad ustami niestety nie mam czasu na wstawienie zdjecia. Ale mam takie pytanie do osób posiadających taki kolczyk. ja zrobiłam sobie go jakies 1,5 miesiąca temu kolczyk zmieniłam po miesiącu bo kuleczka mi gdzies wypadła i ciągle jeszcze mam czerwone a nie boli mnie ani nic innego mi sie nie dzieje;/ kiedy to zniknie?

[Kasalenna]

ważne pytanko:
-przekłuwanie powierzchniowe, najlepiej między piersiami, czy któraś z Was ma taki kolczyk ?
czy dobrze się zagoił. czy były migracje jednak?

chyba jednak zdecyduję się na implant microdermalny, bo jest bezpieczniejszy...

[miss venflon]

jestem zdania,że zarówno surface jak i micro mają podobne tendencje do migracji
przy prawidłowym zalożeniu i jedno i drugie sa wporządku-niektózy wolą micro z dyskiem bo jest miejsze ryzyko zachaczenia

[renata ata]

Chciałam się znowu pochwalić mam już inner labia-z jednej strony.Nic a nic nie bolało,choć trochę długo krwawiło-ale zero bólu.Pewnie gdybym była sama-zdecydowałabym się na drugą stronę,ale wzięłam chłopaka...a ustaliliśmy,że tylko jeden
Horizontal już właściwie wygojony,mogę dotykać,nic nie boli ale nawet i ten nowy prawie nic nie boli....(niektórzy się cieszą)
No teraz jestem zadowolona,z sutków zrezygnowałam-nie chcę ryzykować na przyszłość(karmienie,rak piersi)
Może jeszcze coś w uchu....zobaczymy
Zdjęcia zrobiłam,ale nie umieszczę

Tylko jeszcze takie pytanie-jak nie będzie bolało(no bo teraz nie bolia przecież od wczoraj wygojone nie jest)to po czym poznam że już wygojone tak na 100%-chodzimy na basen,a nie chcę sobie zaszkodzić(jak trzeba mogę 3miesiące nie pływać-trudno).
Pozdrawiam

[miss venflon]

horizontal jeszcze nie jest wygojony-
błony śluzowe goja się ok.4-6 tygodni zależnie od danego przełucia
z basenu radzilabym zrezygnować na minimum miesiąc

[zielonooka19]

po jakim czasie przestaje być to czerwone? trochę się martwię bo to wcale nie schodzi a kolczyk mam już prawie 2 miesiące

[renata ata]

miss venflon,dzięki

[eniucha]

hej dziewczyny
potrzebuje pomocy

może jestem trochę przewrażliwiona,ale byłam w środę zrobić sobie kolczyk w chrząstce w uchu (byłam u kosmetyczki). Minęło już 5 dni. W środę trochę pobolało,jak to po przekłuciu, czwartek zero bólu, piątek to samo, w sobotę rano zaczęło boleć kiedy się przytuliłam z chłopakiem i przetarłam niechcący ucho, które teraz mi spuchło i zrobiło się całe czerwone, już po żadnej stronie nie wystaje to zapasowe, które kosmetyczka zostawiła,martwię się.
Załączam fotki, dzień po zrobieniu (mniej czerwone,praktycznie zero czerwonego) i z dzisiaj (to mega czerwone)
oczywiście przemywam regularnie ucho, staram się nie spać na tej stronie i zawsze noszę spięte włosy. Muszę zrobic coś konkretnego? czy za bardzo się przejmuję?
POMOCY :<

[201801022117]

Napisane przez eniucha

hej dziewczyny
potrzebuje pomocy

może jestem trochę przewrażliwiona,ale byłam w środę zrobić sobie kolczyk w chrząstce w uchu (byłam u kosmetyczki). Minęło już 5 dni. W środę trochę pobolało,jak to po przekłuciu, czwartek zero bólu, piątek to samo, w sobotę rano zaczęło boleć kiedy się przytuliłam z chłopakiem i przetarłam niechcący ucho, które teraz mi spuchło i zrobiło się całe czerwone, już po żadnej stronie nie wystaje to zapasowe, które kosmetyczka zostawiła,martwię się.
Załączam fotki, dzień po zrobieniu (mniej czerwone,praktycznie zero czerwonego) i z dzisiaj (to mega czerwone)
oczywiście przemywam regularnie ucho, staram się nie spać na tej stronie i zawsze noszę spięte włosy. Muszę zrobic coś konkretnego? czy za bardzo się przejmuję?
POMOCY :<

Dziewczyno, poszłaś z tym do kosmetyczki... Więc nie widzę nic dziwnego w tym, że tak Ci to spuchło. U kosmetyczki można jedynie miękki płatek ucha przebijać, a nie chrząstkę...

[eniucha]

nie wiedziałam,że nie mogę iść z tym do kosmetyczki,myślałam,że to normalne, bo wszystkie moje koleżanki były...
no trudno, stało się jak się stało,nie wiem teraz jak mogę na to zaradzić? rumianek? czy to nie ten przypadek? pomocy.

[miss venflon]

wyjąć-wyleczyć stan zapalny-po minięciu okienka sereologicznego zbadać się

[eniucha]

a nie dałoby się tego wyleczyć zostawiając kolczyka? bo nie boli mnie już, tylko jest trochę czerwony,opuchlizna schodzi, powolutku,ale schodzi. może musiałabym czymś przemyć?

[miss venflon]

to idź do pani kosmetyczki,która ci robiła-na pewno udzieli porady

[eniucha]

wielkie dzięki
na pewno tak właśnie zrobie,pójdę jutro po szkole ;D
dziękuję

[201801022117]

Napisane przez eniucha

wielkie dzięki
na pewno tak właśnie zrobie,pójdę jutro po szkole ;D
dziękuję

Znając wiedzę pani kosmetyczki powie Ci, że masz omamy, i że tak powinno to wyglądać.

[_natalka_]

Napisane przez miss venflon

to idź do pani kosmetyczki,która ci robiła-na pewno udzieli porady

czyżby lekka ironia...
hehee

[kretencja]

[czekoladka3]

Napisane przez eniucha

hej dziewczyny
potrzebuje pomocy

może jestem trochę przewrażliwiona,ale byłam w środę zrobić sobie kolczyk w chrząstce w uchu (byłam u kosmetyczki). Minęło już 5 dni. W środę trochę pobolało,jak to po przekłuciu, czwartek zero bólu, piątek to samo, w sobotę rano zaczęło boleć kiedy się przytuliłam z chłopakiem i przetarłam niechcący ucho, które teraz mi spuchło i zrobiło się całe czerwone, już po żadnej stronie nie wystaje to zapasowe, które kosmetyczka zostawiła,martwię się.
Załączam fotki, dzień po zrobieniu (mniej czerwone,praktycznie zero czerwonego) i z dzisiaj (to mega czerwone)
oczywiście przemywam regularnie ucho, staram się nie spać na tej stronie i zawsze noszę spięte włosy. Muszę zrobic coś konkretnego? czy za bardzo się przejmuję?
POMOCY :<

moja siostra miała tak samo jak przebijała sobie chrząstke ( podobnie jak ty była u kosmetyczki, ktora niestety przebiła jej ucho pistoletem ;/).
Ucho miała bardzo napuchnięte. Pomogły jej okłady z rumianku a opuchlizna zeszla po kilku dniach

[eniucha]

tak właśnie robiłam i teraz już nie jest czerwone,a opuchlizna już prawie zeszła
dziękuje

[Rota69]

Hey! mam pytanie odnośnie INDUSTRIAL'A... czy ważne jest jakiej grubości jest kolczyk? Albo może jaka grubość będzie najlepsza? 1,2mm?
I z jakiego materiału...tytan czy stal chirurgiczna? I czy można wsadzić po całkowitym wygojeniu bioplast, czy jest zbyt giętki?
Pozdrawiam

[buffy249]

Napisane przez Rota69

Albo może jaka grubość będzie najlepsza? 1,2mm?
I z jakiego materiału...tytan czy stal chirurgiczna? I czy można wsadzić po całkowitym wygojeniu bioplast, czy jest zbyt giętki?

Standardowo industriale robi się w grubości 1.6. Jak nie masz uczulenia to może być stal, ale ogólnie jak na świeże przekłucie pewniejszy jest tytan. Ja akurat miałam założony pręt z PTFE na okres gojenia i bardzo sobie chwalę. Po wygojeniu bez problemów zmieniłam na stal. Jak już to może być problem, jak się ma najpierw giętki pręt a potem się zmieni na sztywny, metalowy, bo wiadomo, że w przypadku niedokładnego dopasowania górnej i dolnej dziurki giętki pręt się trochę wygnie i nic się nie będzie działo, natomiast problemy zaczną się przy wymianie na sztywny pręt, który będzie stwarzał napięcie. W drugą stronę (czyli wygojenie na sztywnym pręcie i zamiana na giętki) nie powinno być problemów

[Indefinable]

Rota69 ja mam sztangę 1,6 stal chirurgiczna. Goiłam na bioplaście, bo podobno jest lepszy na początek ze względu na to, że się wygina i dostosowuje nie przeciążając świeżych dziurek (np. podczas spania). Ale jestem totalnym laikiem w tym temacie, więc lepiej niech odpowie ktoś, kto faktycznie się na tym zna, ja się dzielę tylko własnymi doświadczeniami

I jeszcze pytanie a propos industriala: zrobiła mi się ziarnina. Moja piercerka powiedziała, żebym się tym nie przejmowała, bo 'zbiera mi się woda' i kazała to 'rozmasowywać aż się wchłonie' albo ewentualnie przekłuć igłą.
Czy mógłby się na ten temat wypowiedzieć ktoś, kto się zna?

[miss venflon]

Napisane przez Indefinable

Rota69 ja mam sztangę 1,6 stal chirurgiczna. Goiłam na bioplaście, bo podobno jest lepszy na początek ze względu na to, że się wygina i dostosowuje nie przeciążając świeżych dziurek (np. podczas spania). Ale jestem totalnym laikiem w tym temacie, więc lepiej niech odpowie ktoś, kto faktycznie się na tym zna, ja się dzielę tylko własnymi doświadczeniami

I jeszcze pytanie a propos industriala: zrobiła mi się ziarnina. Moja piercerka powiedziała, żebym się tym nie przejmowała, bo 'zbiera mi się woda' i kazała to 'rozmasowywać aż się wchłonie' albo ewentualnie przekłuć igłą.
Czy mógłby się na ten temat wypowiedzieć ktoś, kto się zna?

nie słuchaj złotych rad swojej "piecerki" bo sobie tylko zaszkodzisz
na początek zastosuj papkę z aspiryny(rozkruszona aspityna+sól fizjologiczna)-regularnie 2 razy dziennie przez minimum 2 tygodnie
bedzie mocno wysuszać ale o to chodzi
nic nie przekłuwaj-a w ziarninie żadna woda sięnie zbiera -to poprostu świeża przerośnięta tkanka

bioplast i ptfe nie sa wporządku na przeklucie industriala-własnie ze względu na gietkość-już nie raz w wątku były indu wygięte elegancko w łuk bo dziurki nie były odpowiednio ustawione względem siebie
jak już robic to na tytanowej sztandze(ie stali bo EU nickel directive u nas tez obowiązuje) odpowiednio długiej(wystarczająca ilośc mm na opuchliznę)-najpierw dokładnie rozmierzone ucho musi byc i zaznaczony koniecznie kąt kłucia

[buffy249]

Napisane przez miss venflon

bioplast i ptfe nie sa wporządku na przeklucie industriala-własnie ze względu na gietkość-już nie raz w wątku były indu wygięte elegancko w łuk bo dziurki nie były odpowiednio ustawione względem siebie

No tak, ale to, że dziurki są pod nieodpowiednim kątem względem siebie chyba nie jest winą pręta, tylko piercera, który krzywo zaznaczył/przekłuł?

[Indefinable]

Dziękuję za natychmiastowa odpowiedź!

Dodam, że 'piercerka' to nie jakaś koleżanka, czy kosmetyczka, tylko kobieta, która prowadzi własny salon piercingu. Przeraża mnie fakt, że ludzie, z tak małą wiedzą otwierają własne zakłady i masowo szkodzą ludziom. Ale cóż... po prostu więcej do niej nie pójdę.

A bioplast do gojenia industriala to błąd (teraz już wiem, że błąd ) notorycznie popełniany w moim mieście i okolicach.

[Rota69]

bioplast i ptfe nie sa wporządku na przeklucie industriala-własnie ze względu na gietkość-już nie raz w wątku były indu wygięte elegancko w łuk bo dziurki nie były odpowiednio ustawione względem siebie
jak już robic to na tytanowej sztandze(ie stali bo EU nickel directive u nas tez obowiązuje) odpowiednio długiej(wystarczająca ilośc mm na opuchliznę)-najpierw dokładnie rozmierzone ucho musi byc i zaznaczony koniecznie kąt kłucia[/QUOTE]


Dzięki za porady!

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Indefinable

Dziękuję za natychmiastowa odpowiedź!

Dodam, że 'piercerka' to nie jakaś koleżanka, czy kosmetyczka, tylko kobieta, która prowadzi własny salon piercingu. Przeraża mnie fakt, że ludzie, z tak małą wiedzą otwierają własne zakłady i masowo szkodzą ludziom. Ale cóż... po prostu więcej do niej nie pójdę.

A bioplast do gojenia industriala to błąd (teraz już wiem, że błąd ) notorycznie popełniany w moim mieście i okolicach.

odnośnie niedoświadczonych piercerek tez coś wiem...byłam niestety ofiarą jednej z nich ;/ Po wizycie u niej stwierdziłam, że sama potrafie lepiej zrobić sobie dziurke w uchu i bez żadnych komplikacji

A takim ludziom powinno się zabraniać świadczenia podobnych usług nie znając się na rzeczy i przy okazji krzywdząc innych, którzy stają się ofiarami ich omyłek ;/

Pozdrawiam