Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[dusiaka]

Napisane przez cigi

LOL ; Ale super; Ja tez chce taka babcie! Zawsze mi brakowalo, bo ja wczesnie stracilam... Nie chcialaby adoptowac twoja babcia jeszcze jednej wnuczki?

Cigi - babcia na pewno by się cieszyła bo wiesz, to jest taka wieś, że każda para rąk do pomocy się przyda. Jak miałam kilkanaście lat to w żniwa całe dnie spędzałam u babci na polu - snopki żyta wiązało się ręcznie. Teraz jest kombajn, więc już nie to samo. Ale np. zbieranie truskawek w czerwcu - zapraszam - roboty po pachy A jak nie chcesz iść w pole, to może być rwanie pożeczek w ogródku, albo ubijanie prawdziwego masła, mniam.
W każdym bądź razie nie poleży się, no chyba, że niedziela.

[ania p]

Napisane przez cigi

A ja w leki homeopatyczne nie wierze; jakos dostawalam juz pare razy na rozne rzeczy i nigdy nie dzialaly, a nawet bylam pelna nadziei; nawet na chorobe lokomocyjna mialam i ile sie przez to ucierpialam...
Mam jeden kawal na temat homeopatii; Napisze, tylko nie wiem czy smiesznie bedzie, bo nie pamietam za bardzo; najwyzej spale...
Leki homeopatyczne sa jak Bog; niektorzy wierza w ich wielka moc, ale nikt jej nie udowodnil...
.... ...

Nie wiem jak to jest ale synek kolezanki tylko takimi leczony i zdrowy
Nie choruje juz prawie rok na nic poza przeziębieniami , a jak go leczyła głupia baba z przychodni to ciągle na antybipotykach był .
Ale homeopaci wogóle inaczej leczą , są przeciwnikami szczepień , a np gorączka jesli nie jest maga wysoka ( taka np 38 ) to jej się nie zbija , tylko organizm ma sam walczyć . nie oceniam bo nie stosowałam takich metod ale u tego chłopca się sprawdza . Moja kuzynka jak jej dzieciaki przeziębienie łapie też homeopatyczne podaje na poczatek , starszy ma 5 lat i raz antybiotyk miał na zap ucha tylko , a chodzi do przedszkola

Moja zapisuje jako wspomagacz , np daje jakiś lek przeciwzapalny i do tego homeopatyczny .

[cigi]

dusiaka; kiedys jakbys mi to napisala, to juz bym tam byla, ja tam lubie takie prace. chetnie moze by sie pojechalo, ale teraz to troche mniej realne, czlowiek juz nie taki swobodny; a teraz jezdze co wakacje do rodzicow, bo na wies sie przeniesli i narobili sobie roboty... i to ciezkiej; wiec tam w miare mozliwosci pomagam. Oni tez chetnie by wczasowiczow ochoczych do pracy przyjeli ;

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

u Twojej babci to jak nic powinnas warsztaty agroturystyczne zorganizowac,

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez ania p

Nie wiem jak to jest ale synek kolezanki tylko takimi leczony i zdrowy
Nie choruje juz prawie rok na nic poza przeziębieniami , a jak go leczyła głupia baba z przychodni to ciągle na antybipotykach był .
Ale homeopaci wogóle inaczej leczą , są przeciwnikami szczepień , a np gorączka jesli nie jest maga wysoka ( taka np 38 ) to jej się nie zbija , tylko organizm ma sam walczyć . nie oceniam bo nie stosowałam takich metod ale u tego chłopca się sprawdza . Moja kuzynka jak jej dzieciaki przeziębienie łapie też homeopatyczne podaje na poczatek , starszy ma 5 lat i raz antybiotyk miał na zap ucha tylko , a chodzi do przedszkola

Moja zapisuje jako wspomagacz , np daje jakiś lek przeciwzapalny i do tego homeopatyczny .

Wiem, ze niektorzy sa wielkimi zwolennikami takiego leczenia i u nich przynosi rezulataty, przynajmniej tak twierdza, ale u mnie nie, wiec dla mnie nie sa pewne i nie dzialaja;
moze faktycznie zalezy od tego jak sie calosciowo leczy; ale to w takim razie u mnie powinny dzialac, bo ja tez staram sie unikac lekow, antybiotykow i metodami domowymi poki sie da lecze sie;

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

cynamonkowa, daj znac kiedy sie pojawisz, jak tam z ta egzema u Nadii???
Bo ja juz zglupialam; moja caly czas ma ;
wczoraj ja polozylam spac w pieluszce bawelnianej, a duzo nasiusiala, bo sie budzila i dzis znow masakra, wiec na alergie mi to nie wyglada tylko faktycznie jakies odparzenie lub grzybice... ja juz nie wiem...

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

choc fakt, ze egzema moze sie pogarszac od ciepla, goraca, od wilgoci moze tez; zglupialam..

[libra777]

Cigi a nie ma tam u was jakiegoś dermatologa do którego mogłabyś iść z małą?

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Zerknij i dobij mnie póznieja zwróc uwagę jak możesz czy te w brązie mają czubek złoty,a te cieliste srebrny?bo te fotki z allegro takie różne

Ok dzięki za ten przepis-wypróbuje.
Ja też jak tż wróci to skoczymy do CH i polece do deichmana zobaczyć buty dla małej-na żadne nike czy adiki nie patrzę nawet,bo one tak jak napisałaś sztywne-możliwe,że nie wszystkie.Pewnie kupię z elefantena-Ania je polecała,że dobry but,a się zna na tym,więc ufam.

nie było tych butów w zarze

Napisane przez ania p

Też jestem tego zdania jak trzeba to trzeba
Ja mam porzykład po synku sasiadki jak mu lekarka zapisywała na wszystko to wybrał 6 pod rzad , pewnie po 1 organizm słaby dzieciak łapał a ta kolejny . Ostatni to już był w zastrzykach
Potem wkońcu zmądrzała poszła do homeopaty odkąd małego tam leczy , to zdrowy .
Prezenty jutro sfotografuje , bo z mojego kompa i tak nie mogę ładowac zdjęc na wizaz . nie mogę tutaj i na allegro bo mi nie wchodza tylko mi wszystko wywala dlaczego nie wiem .. zreszta mam nawet te foty na kompie co on robił i też nie mam zamieścić.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Baobabek - dzieci szczepione na pneumo czesto przechodza zap oskrzeli bez antybiotyku Przynajmniej moja lekarka od razu nie zapisuje bo właśnie łagodniej dzieciaki przechodza , oczywiscie wszystko zalezy od wielu czynników

mojej koleżanki synek też chory co dwa tygodnie był i ciągle antybiotyki, a lekarka zadnych badan nie robiła, w końcu dałam jej nr do innego lekarza- super babka i się okazało że jest uodporniony na niektóre antybiotyki i od tej pory spokój wogóle nie choruje

[cigi]

jest jedno niemile babsko, do ktorego na wizyte ze soba kiedys czekalam jakies wieki, i jak przyszlam akurat objawy mi tymczasowo zniknely i potraktowala mnie jak jakas hipochondryczke...
Bede widziala innego pediatre pod koniec tygodnia, moze ta cos poradzi...

[libra777]

A może jakąś maść robioną by Ci przepisała czy u was takich nie robią w aptece?

[lindsley]

Ferrou zdrówka dla Kubusia, wracajcie szybko do domu

Napisane przez ASIULEK_23

Lind- odezwij się. Czekam na sms-a zwrotnego pasi czy nie pasi bo Jaga napisała ze pasuje. Wtorek 12.30 u mnie

Odpisałam... A mogę być ewentualnie kilka min wcześniej?

Napisane przez dusiaka

Cigi - babcia na pewno by się cieszyła bo wiesz, to jest taka wieś, że każda para rąk do pomocy się przyda. Jak miałam kilkanaście lat to w żniwa całe dnie spędzałam u babci na polu - snopki żyta wiązało się ręcznie. Teraz jest kombajn, więc już nie to samo. Ale np. zbieranie truskawek w czerwcu - zapraszam - roboty po pachy A jak nie chcesz iść w pole, to może być rwanie pożeczek w ogródku, albo ubijanie prawdziwego masła, mniam.
W każdym bądź razie nie poleży się, no chyba, że niedziela.

Też miałam taką babcię... Co prawda snopków nie wiązałam (ale ciągnikiem z przyczepą jeździłam a inni snopki wrzucali) porzeczki się rwało, truskawki, ziemniaki zbierało... Teraz człowiek to z sentymentem wspomina Teraz najbardziej mi brakuje pomidorów ze szklarni babci...

[P0P70]

Ferrou - trzymaj się. Za parę dni będziecie w domu.

Jeżeli chodzi o antybiotyki to nie wiem jak będzie u małej ale jak na razie ja jej nie dawałam. Sama też bardzo rzadko po nie sięgam. Tak średnio raz na 10 lat może.
Ostatni raz brałam ze 3 lata temu jak byłam w Indiach. Miałam zapalenie krtani i całkowicie straciłam głos. Na szczęście w naszej grupie był lekarz i stwierdził że najlepiej jak wezmę antybiotyk. Więc poszłyśmy z koleżanką do ichniej "apteki". To było w Deli i tam apteki mieszczą się w barakach i absolutnie nie wyglądają na apteki. Wszystko tam można kupić. Trudno to miejsce opisać. Obsługiwali to tacy młodzi chłopcy co ta z farmacją niewiele wspólnego mają. Ale jak powiedziałam że chcę antybiotyk to od razu mi go wygrzebali. Zapłaciłam jakieś grosze w przeliczeniu ze 2 zł. A moja znajoma poprosiła o jakiś (konkretny) syrop zachodni i oczywiście też go dostała ale już zapłaciła fortunę. JA to trochę się obawiałam brać ten antybiotyk ale zarówno nasz przewodnik jak i lekarz potwierdzili że są OK.

A co do leków homeopatycznych to na mnie też jakoś nie działają. A jako ciekawostkę powiem Wam że kościół katolicki jest im przeciwny.
Traktują homeopatię trochę na równi z okultyzmem.

[lindsley]

My na weekend byliśmy u moich rodziców, najmłodszy wnuczek osobiście chciał dać babci i dziadkowi własnoręcznie robione laurki

Objedliśmy się domowymi pączkami z powidłami

Michaś nauczył się wreszcie raczkować- w pogoni za psem... A już mieliśmy go wypożyczyć na jakiś czas Poza tym wstaje przy czym się da... Także we wtorek Asiulkowa Wercia nie będzie na niego patrzeć z góry

[ania p]

Pop - też kiedyś czytałam taki chory artykuł na jakiejś stronce jak to są przeciw ale na końcu wkońcu wyszło ze jak trzeba to można takie masło maślane w sumie .

Ja antybiotyk dostałam przed cesarką , a tak też nie pamiętam kiedy brałam .

[libra777]

Dziewczyny co wy z tymi pączkami? czyżby to tłusty czwartek e no takiej wyżery to bym nie przegapiła.

P0P kościół katolicki pewnie traktuje to na pogranicy czarów

[lindsley]

Napisane przez libra777

Dziewczyny co wy z tymi pączkami? czyżby to tłusty czwartek e no takiej wyżery to bym nie przegapiła.

Bo moja mama robi super pączki i jak jedziemy to ją ciągle namawiam A potem się dziwię że rośnie
Tłusty czwartek to chyba późno w tym roku...

[P0P70]

Napisane przez libra777

Dziewczyny co wy z tymi pączkami? czyżby to tłusty czwartek e no takiej wyżery to bym nie przegapiła.

O to samo chciałam zapytać. I też sprawdziłam.

[libra777]

No właśnie nie wiem kiedy , ale ja to musowo coś usmażę , faworki na pewno może się pokuszę na pączki w tamtym roku robiłam i wyszły całkiem mniam też z różą.

[cigi]

Napisane przez libra777

A może jakąś maść robioną by Ci przepisała czy u was takich nie robią w aptece?

nie mam pojecia; ale ja mam krem, ktory dziala cuda na egzemy; tak twierdze ja, oraz aptekarze, niesterydowy; a na Basiule nie dziala, stad mam watpliwosci czy to ot taka egzema; chyba ze cos z zarelkiem nie tak; albo moj stres wypija z mleczkiem; eh...
Dobra, ide spac, bo niedlugo sam cien po mnie zostanie; dobranoc

[lindsley]

Napisane przez libra777

No właśnie nie wiem kiedy , ale ja to musowo coś usmażę , faworki na pewno może się pokuszę na pączki w tamtym roku robiłam i wyszły całkiem mniam też z różą.

3 marca

Od 31.01 w lidlu pampersy za 39.99 http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=16299

[cigi]

Napisane przez libra777

Dziewczyny co wy z tymi pączkami? czyżby to tłusty czwartek e no takiej wyżery to bym nie przegapiła.

P0P kościół katolicki pewnie traktuje to na pogranicy czarów

Napisane przez P0P70

O to samo chciałam zapytać. I też sprawdziłam.

Ej, ja tak samo zaczelam sie zastanawiac oc o tu biega ; ale tlusty czwartek to chyba w czwartek, a nie w niedziele?
ja faworki robilam raz i mi nie wyszly; a nadzienia z rozy nie lubie, choc raz jadlam znosne; smak moglby ujsc, ale zapachu kwiatkow do jedzenia nie trawie...

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez lindsley

3 marca

Od 31.01 w lidlu pampersy za 39.99 http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=16299

fajne rajtuzki w kropy

[libra777]

Cigi od jedzenia to by pewnie na buzi było ,z resztą nie wiem u mojego tylko zwykłe odparzenia bywają i pomaga nieśmiertelna mąka ziemniaczana i woda z mydłem przy każdym przewijaniu,może częściej ja przebieraj żeby miała cały czas sucho, bo wietrzyć takie poruszające się dziecko to trochę nie ma jak
Lindsley i jakieś rzeczy dla dzieci mają być tylko znając zycie u nas pewnie będzie echo, pampersy to nie raz jeszcze z tydzień po promocji leżą

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Z ubranek w sumie nic ciekawego ale mają być bramki i przedłużenia do bramek, i jakieś zabezpieczenia

[cigi]

Napisane przez libra777

Cigi od jedzenia to by pewnie na buzi było ,z resztą nie wiem u mojego tylko zwykłe odparzenia bywają i pomaga nieśmiertelna mąka ziemniaczana i woda z mydłem przy każdym przewijaniu,może częściej ja przebieraj żeby miała cały czas sucho, bo wietrzyć takie poruszające się dziecko to trochę nie ma jak

moze masz racje; zapomnialam o tej mace, kupilam, zastosuje; przebieram ja czesciej teraz i w pampakach smiga... ale ostatniej nocy za pozno, niemal rano wpadlam na pomysl zeby jej sprawdzic pieluche; bo normalnie wytrzymywala, ale teraz niemal nie spala.
dobra, zmykam

[libra777]

boję się iść spać , jest coś takiego jak snofobia

[Baobabek]

Napisane przez ania p

Też jestem tego zdania jak trzeba to trzeba
Ja mam porzykład po synku sasiadki jak mu lekarka zapisywała na wszystko to wybrał 6 pod rzad , pewnie po 1 organizm słaby dzieciak łapał a ta kolejny . Ostatni to już był w zastrzykach
Potem wkońcu zmądrzała poszła do homeopaty odkąd małego tam leczy , to zdrowy .
Prezenty jutro sfotografuje , bo z mojego kompa i tak nie mogę ładowac zdjęc na wizaz . nie mogę tutaj i na allegro bo mi nie wchodza tylko mi wszystko wywala dlaczego nie wiem .. zreszta mam nawet te foty na kompie co on robił i też nie mam zamieścić.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Baobabek - dzieci szczepione na pneumo czesto przechodza zap oskrzeli bez antybiotyku Przynajmniej moja lekarka od razu nie zapisuje bo właśnie łagodniej dzieciaki przechodza , oczywiscie wszystko zalezy od wielu czynników

no właśnie moja też mi tak powiedziała, i że wogóle choroby układu oddechowego rzadziej dziecko łapie oby

Napisane przez lindsley

My na weekend byliśmy u moich rodziców, najmłodszy wnuczek osobiście chciał dać babci i dziadkowi własnoręcznie robione laurki

Objedliśmy się domowymi pączkami z powidłami

Michaś nauczył się wreszcie raczkować- w pogoni za psem... A już mieliśmy go wypożyczyć na jakiś czas Poza tym wstaje przy czym się da... Także we wtorek Asiulkowa Wercia nie będzie na niego patrzeć z góry

następna taka pazerna jak ja

Napisane przez libra777

Dziewczyny co wy z tymi pączkami? czyżby to tłusty czwartek e no takiej wyżery to bym nie przegapiła.

P0P kościół katolicki pewnie traktuje to na pogranicy czarów

no coś ty!!! o tłustej niedzieli nie słyszałaś???
Jestem padnięta po nocy, oczywiście scenariusz ten sam co od kilku dni - środek nocy mały stoi w łóżeczku na śpiącą i nawołuje żeby go wziąć no to wzięłam, a on przez godzinę sobie po naszym łóżku chodził na pół śpiącotwardym snem zasnął dopiero po 5 ej
Kurde dzisiaj 7 h w szkole, potem rada klasyfikacyjna wolna będę jak dobrze pójdzie koło 19ej nienawidzę poniedziałków!!! dobrze, że za tydzień mam ferie.... uciekam bo już późno, a ja jeszcze w piżamie nie piszcie za dużo plis

[Darusiaaaa]

dzien dobry

trzeba bedzie sie do Lidla przemaszerowac koniecznie
tez chce rajtuzki w kropki;D i torba do przewijanie tez jest niezla, ale to raczej zbedne.

[megi-megi]

Cześć Laseczki

Ferrou - współczuję bardzo. Wiem, że ciężkie przeżycie, ale jestem pewna, że szybko wyjdziecie i będzie to odległe wspomnienie. Niemniej pobyt w szpitalu to bardzo nieprzyjemne przeżycie, a i towarzystwo pozostawia do życzenia.

Baobabek - mój je ułamek tego, co piszesz. Więc u nas dzień wygląda tak: rano kaszka na gęsto - ze 150 g, później owocki ze słoiczka - od 130 do 190g (zależy jak mu wchodzi),banan mały(ale nie zawsze), później (koło 14stej) obiadek - słoiczek mały - 130g, po 15stej mama wraca z pracy i jest mleko prosto od mamy - ilość nie do określenia - czasem chce ssać, a czasem ma w nosie :P później nasz obiad z nami - w zależności jak mu smakuje nawet do 200g, później kaszka zdrowy brzuszek lub jogurt lub jakiś taki mleczny cosik ze 150g/czasem jajecznica, czasem parówka - różnie. No i przed zaśnięciem lub jako uspypiacz znów mleko mamy (ilość ciężko określić).
Z reguły je tylko małe słoiczki i to ledwo, a co poza tym mu dajemy nie dojada do końca.

[P0P70]

Witam,
Dusiaka, AniaP - mam do Was pytanie dotyczące urlopu wychowawczego. Dlaczego jest dobrze iść na wychowawczy co on właściwie daje.
Dusiaczku dlaczego Twój TZ wolał iść na wychowawczy a nie po prostu zwolnić się z pracy?

[Darusiaaaa]

Pop moze dlatego ze mu składki lecą nadal, bo jest zatrudniony.

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

Odpisałam... A mogę być ewentualnie kilka min wcześniej?

Jasne, ze tak Wpadajcie jak Wam pasuje

Napisane przez lindsley

Michaś nauczył się wreszcie raczkować- w pogoni za psem... A już mieliśmy go wypożyczyć na jakiś czas Poza tym wstaje przy czym się da... Także we wtorek Asiulkowa Wercia nie będzie na niego patrzeć z góry

Hehehe.. będą się chwalić jedno przez drugie swoimi umiejętnościami I jak już raczkuje to pewnie będą wyścigi Może być ciekawie

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Kurde, jak tak czytam te wasze jadłospisy to stwierdzam, ze moja je za dużo mleka... u nas nadal 3 razy dostaje mleko a czasem jeszcze 4 raz kaszkę... oprócz tego obiadek ugotowany przeze mnie czyli przeważnie to co jest na obiad dla nas, jakiś owoc, np jablko czy banan, kanapka no i przekąski- chrupki, biszkopty itp. Chyba muszę więcej dawac już "doroslego" żarcia bo na to mleko wydajemy kupe kasy :/

[tylkooliwka]

[QUOTE=cigi;24570565]kurczaczek, i tak mi to niewiele mowi, bo nie sluchalam jak bylo ok i nie wiem ;
Zaczynam sie zastanawiac, czy ona przypadkiem nie przez ten katar nie ma apetytu, choc w dzien praktycznie nie ma noska zapchanego, tylko w nocy jej scieka... Bo jak ona mi je to masakra. Dzis troche zupy zjadla; na drugie wysilialam sie i zrobilam jej placuszki z cukinii z zoltkiem i odrobina maki; gdzie tam, nie tknela; A myslalam, ze beda jej smakowac;
Kupilam do tego kataru taki aspirator, cos w stylu frida; przekichane; wydaje z siebie dzwiek zarzynanego prosiaka, zapowietrzam sie, pluca sobie wyrywam, a tam ledwie cos zassie... A Basia juz ma taki uraz, ze nawet z wacikami nie da sie podejsc;

/QUOTE]
co raz trudniej jest wyciągać bo są gęste,Danielowi czasami jak wyjdzie to jak guma do żucia a psikasz wcześniej solą?jeszcze dobrze jest wyciągać po kąpieli bo zawsze sie tam trochę luzuje.

myślałam o katarku tez ale odpada bo Daniel się boi odkurzacza.

[libra777]

Baobabku witaj w nocnym klubie , u nas to samo , dzisiaj od 1 do 2 były ryki , a postanowiłam go nie brać i co i przegrałam , jak go wzięłam to jeszcze z godzinę na pół śpiąco sie szamocił między nami, no masakra jakaś o co chodzi???????????
Dlaczego nie śpi, nie głodny, nie gorąco, zębów na razie nowych nie widać, o co chodzi???????
Co zrobić , chyba makowiny nagotuję
Rano wyglądamy jak 2 ząbi

Z tym wychowawczym to pewnie o składki chodzi i o lata

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Tylooliwka a mój jak usłyszy odkurzacz to w sekundzie jest koło niego i już tam majstruje , nauczył sie go wyłanczać

Darusia torba fajna , ale trochę droga i dla nas to już faktycznie aż taka niezbędna nie jest

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Asiulek a mój dla odmiany wcale mleka nie pije, pocieszam się że może jak będzie troszkę większy to jak zobaczy że starszy pije to i on zechce

[yoonka]

Toś ma katar

Na jutro mamy umowiona wizyte na dzieciach zdrowych, czy zmienic na chore, czy isc na zdrowe, zeby czegos gorszego nie zlapala?

czasem pokasluje, jak ja przytka nosek

jak ja nie lubie jak dzieci choruja

libra ja mojej zaparzam melise jak nie moze dlugo zasnac. moze mial intensywny dzien?