|
|
#2431 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ale mamy porąbany system i ciągły brak pieniędzy
|
|
|
|
|
|
#2432 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
[1=94f483c9eca2c603752ca47 94686f87e80e1e683_6085f47 210bee;24570325]Ciekawe skąd takie pieski sie tam wzięły pewnie z powietrza
a może to właśnie te słodkie tańsze "rasowe", które jednak nie okazały się takie rasowe i teraz wstyd się z takim pokazać to fruuuu na ulice ....[/QUOTE]Moze sie zdarzyć tak, że pies, który pojechał na wystawę i nie otrzymał zadowalających ocen na wystawach bo nie sprostał wymogom mu stawianym w zakresie wzorca - został przez handlarza dopuszczony do rozrodu. I wtedy pies , który jest jego potomkiem mocno przypomina psa danej rasy ale na miano psa rasowego czyli rodowodowego nie zasługuje.
|
|
|
|
|
#2433 | ||||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Cytat:
Wiesz dlaczego yorków w schronach nie ma ? Bo sa cały czas modne, bo jeżeli nadają się jeszcze do rozmnażania to się sprzedadzą za parę stówek, a skoro na "czymś" mozna zarobić...... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dlatego napisałam, że chciałabym poznać takiego
|
||||||||
|
|
|
|
#2434 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ludziom wciaż szkoda pieniedzy na zwierzaki . Wczoraj mialam scysje z kolega z pracy Mowilam ze musze wyjsc wczesniej, bo zawoże karme zwierzakom do schroniska a umowilam sie tam na pewna godzine to powiedzial mi "jakas Ty głupia, chate budujecie, nei lepiej bys sobie kase zostawila i zainwestowala w cos w chacie, przeciez te padalce i tak tam zdechna" No po prostu wyprowadzil mnie tym z rownowagi... mialam ochote sie poryczec. Kocham zwierzaki, a psy to moj konik. Poswiecam im naprawde duzo czasu, jest mi ich strasznie zal.. Najbardziej tych, ktore ludzie po latach wyrzucaja![]() Dlaczego....? Ja tak sobie myśle, ze moj piesek nawet gdyby wyrósl nie na yorka tylko nie wiem...owczarka, NIGDY przenigdy bym go nie oddala!!! Na poczatku zachwycalam sie wygladem malego-kudłata kuleczka włosow, ale z niegiem czasu pokochalam w niej wszystko, nawet czasem jak przybierze na wdze (waha sie miedzy 3,5-4,5 kg) to nic. Olewam to totalnie, jak i ile ona wazy , kocham ja za to ze ze mną jest i przy mnie jest, ze tuli mnie do snu i wylizuje twarz jak jest mi smutno i mam gdzies reszte. Ale nie zmienia to faktu ze po prostu naprawde tak mi sie yorusie podobaja a szczegolnie te nie obciete ze uginaja się pode mna kolana I tak sobie mysle... gdyby powiedzmy wprowadzic do Kodeksu Karnego stosowny art (moja spec. ) zakazujacy takich hodowli pod groźba kary, moz problem by zanikal, ale jak patrze-chociazby na allegro ile jest malych yorkow do sprzedania to wlos sie jezy... i one biedactwa ...ehhh chyba sie za bardzo irytuje![]() Z drugiej strony.. jest w KK tez art dot.znęcania sę nad zwierzakami i tak udzie mają go w nosie i tak biedna zwierzaki sa karcone, bite, wywozeone, zabijane, zagładzane i nawet KK nie pomaga...choć przyznzm ze widzę postep Organow Scigania z ostatnią sytuacją z husky. ![]() Piszesz kolezanko ze yorki wciaz sa "na topie", ale wiesz nie wiem jak inni, ale ja jak juz raz takiego mialam(niestety zginal) od tamtej pory w grę nie wchodzl zaden inny pies i nie sugerowalam się tutaj kanonami mody, wierz mi I kolejnym psem jaki sie pojawi u mnie w przyszlosci bedzie znowu york, i akurat w moim przypadku nie ma nic do rzeczy modaa, po prostu charakter tych piesiow i ich wyglad powalają mnie w kazdym calu Ponawiam pytanie:Jak kupuje się pieska po rodzicach z rodowodem to zawsze wraz z pieskiem dostaje się metrykę jego urodzenia i rodowod wyrabia się juz w ałsnym zakresie tak ?
__________________
Edytowane przez mandarynkka86 Czas edycji: 2011-01-23 o 22:41 |
|
|
|
|
|
#2435 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
do nas do schroniska trafiają mamusie takich szczeniaczków, cycki do dołu i po strasznych przejściach,niestety ich już wiele osób nie chce ratować, bo już nie są tak ładne
|
|
|
|
|
#2436 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jeśli sie kupuje psa to należy zapytać czy jest on z rodowodem badz z metryką , która uprawnia do odbioru rodowodu ze Związku Kynologicznego. To , że rodzic ma rodowód to jeszcze nie wszystko. Pies z rodowodem aby zostać rodzicem musi spełnic określowne wymagania czyli uczestniczyć w wystawach na których musi uzyskać odpowiednie oceny. Wówczas jeśli spełni te warunki i ma wstemplowane do rodowodu te uprawnienia moze zostać rodzicem.
|
|
|
|
|
#2437 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Mnie dobiły wczoraj komentarze pod artykułem o Celestynowskim schronisku, że po co się trzyma psy, że powinno się usypiać po paru dniach jak właściciel się nie zjawia ehhh brak słów.
![]() ![]() ![]() Jest mi zwyczajnie wstyd za ten kraj
|
|
|
|
|
#2438 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
[1=94f483c9eca2c603752ca47 94686f87e80e1e683_6085f47 210bee;24571610]
...To to ja akurat dobrze wiem Dlatego napisałam, że chciałabym poznać takiego [/QUOTE]Powinnam dodać do swojej wypowiedzi słowo "faktycznie tak jest" |
|
|
|
|
#2439 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
winogronek,nie trzeba zatrudnić, wystarczą chętni,tak jak w naszym schronisku, no i chęci dyrektor, ale niestety,wiele osób deklaruje miłość do zwierząt,ale jak przychodzi co do czego to efektów brak, u nas Lira jest i jakoś się trzyma, mimo fatalnego dojazdu do schroniska, ale mamy obrotną i trzymającą wszystko w ryzach dyrektor i szkoleniowiec, która potrafi zarazić swoją energią i pilnować, by szkolenia były systematyczne, no i wolontariusze, którzy zamiast deklarować miłość do zwierząt, po prostu im pomagają
|
|
|
|
|
#2440 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() Ale pomijam fakt, ze ten piesek maly ma kiedyś zostac rodzicem. Powiedzmy ze decyduje się na sunię, nie dlatego by ja rozmnazac, ale chce by byla "idealnym yorkiem" wiec po prostu biorę taka z papierami, by miec pewnosc. Powiedzmy ze rodzice mają rodowód, mała ma metrykę, więc wtedy juz ja załatwiam rodowód w Zwiazku tak ? Czy mogą być jakies przeciwskazania do tego, ze ja go po prostu nei dostane?Czy jesli mam metrykę i z pieskiem wszystko gra, to dostane na pewno tak ? Zaznacze raz jeszcze ze nie mam tu na mysli zze piesek, czy sunia ma byc rodzicem. Powiedzmy ze nie. Aha i jeszcze jedno.. teoretuzyjąc... Powiedzmy ja mam parkę piesków z rodowodami . Moja hodowla jest legalna itd. Rodza sie male . Powiedzmy ze zostaje dziewczynka, moja kolezanka ma taka sama sytuację , ma rodzicow z papierami i ma malego pieska. ALE ani ja swojej suni nie wyrabiam rodowodu ani ona swojemu pieskowi nie wyrabia. Nasze pieski jak dorosna..spotykają się na "radnce" Oba pieski mialy rodzicow z papierami ale pieski cih nei maja bo np nie chcialo się nam ich wyrabiac. Czy maluchy tej "pary" dostana rodowod jesli rodzice go nie maja ale dziadkowie owszem>
__________________
Edytowane przez mandarynkka86 Czas edycji: 2011-01-23 o 22:51 |
|
|
|
|
|
#2441 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Nie rozumiem np tego ze schronisko nie może wsiąść ludzi z UP jako prace interwencyjne czy choćby staż nie kumam tego. |
|
|
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jeśli tylko masz metrykę to rodowód wydadzą bez żadnych problemów, nawet psiaka nie musisz pokazywać, bo przedstawiciel go już widział na przeglądzie hodowlanym. Tutaj jeszcze nikt się Ciebie nie będzie pytał czy chcesz rozmnażać, czy nie, rodowód jest jedynie potwierdzeniem, że pies miał takich a takich przodków i przynależy do takiej a takiej rasy plus otwiera furtkę do założenia hodowli, ale to dopiero pierwszy etap (jakbyś chciała to jazda na wystawy i po uzyskaniu odpowiednich ocen dostaje się uprawnienia i wpis do rodowodu "suka hodowlana" bądź "reproduktor").
Od razu też napiszę, bo tutaj też wiele osób to myli (nie twierdzę że Ty też), wystawienie rodowodu w żaden sposób nie obliguje właściciela psa do jeżdżenia z nim na wystawy! Jedynie mu to umożliwia
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2011-01-23 o 22:57 |
|
|
|
|
#2443 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Ok rozumiem
Dzieki .
__________________
|
|
|
|
|
#2444 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Rodowód dostaniesz, to potwierdzenie rasowości psa, tego, że jest po psie X i suce Y. Co do drugiej częsci - nie. Aby szczeniaki miały metryki (później rodowód) muszę być po psach z rodowodem i uprawnieniami hodowlanymi. |
|
|
|
|
|
#2445 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Piszesz tez o stazu, ale w przyszosci starając się o pracę staż w schronisku na niewiele się zda- nie neguję tego ze ludzie tam pracują, tylko szukajac pracy w zupelnie innym fachu staz w schronisku nie wiem czy bylby w ogole rozpatrywany jakos na korzyśc pracownika. Jesli chodzi o kase za prace w schroniskach to tez sa plusy i minusy. Idac tam za darmo jestesmy przekonani, ze ludzie tam idący robią to z milosci do zwierząt i dlatego ze chca , a nie dlatego ze dostana za to kase, bo np innej roboty nie ma. Z drugiej zas strony , nieraz jak ktoś faktycznie pracy nie ma i nie ma z czego zyc-musi szukac czegoś ,za co utrzyma rodzine, czy nawet siebie i kolo sie zamyka. Tez bym chciala spedzac wiecej czasu z zwierzakami w schronisku , ale nie pozwala mi na to praca i studia, z braku czasu, mam czas tylko zawieźć jedzonki i chwile z nimi pobyc, poglaskac i zal mi stamtad odchodzic, kiedy one tam zostaja Ale nie rozumiem jednej rzeczy,,,,niektorzy ludzie patrza na zycie przez pryzmat kariery, rozpoznawalnosci itd..Dlaczego Ci ludzie w rmaach reklamowania samego siebie, nie sfinansują no remontu schroniska i od razu byloby glosno, co byloby swoista reklamą, jacy oni to są dobrzy.. byloby to oczywiscie falszywe przeswiadczenia, ale mimochodem skorzystalyby zwierzaki Trzeba nad tym pomyslec, jak poprosic jakas firme o sfinansowanie tego czy owego w schronisku wzamian za rozpowszechnienie informacji w mediach ze to wlasnei ON czy ONA zrobila
__________________
|
|
|
|
|
|
#2446 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
A dokładnie to suczka przyszłą matka musi uzyskac trzy oceny bdb w tym jedna ocenę na wystawie międzynarodowej. Pies który ma zostać ojcem musi uzyskać odpowiednio również trzy oceny ale musza to być oceny doskonałe. oceny muszą byc uzyskane po ukończeniu przez psy 15-stego miesiąca życia a dopuszczone do rozrodu mogą być psy po ukończeniu 18 tego miesiąca życia. A wiec "duzo" nie potrzeba bo tylko 3 wystawy na które należy pojechać z psem To tyle w skrócie. |
|
|
|
|
|
#2447 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
[1=94f483c9eca2c603752ca47 94686f87e80e1e683_6085f47 210bee;24572365]Rodowód dostaniesz, to potwierdzenie rasowości psa, tego, że jest po psie X i suce Y.
Co do drugiej częsci - nie. Aby szczeniaki miały metryki (później rodowód) muszę być po psach z rodowodem i uprawnieniami hodowlanymi.[/QUOTE] I nie ma tu znaczenia ze dziadkowie zarówno z strony matki jak i ojca mieli rodowod , a ja zwyczjnie nie chcialam czy nie chcialo mi się isc po rodowod? Czy rodowod mozna wyrobic/odebrac na podstawe metryki w dowodlnym momencie zycia psa? Czy no majac pieska po rodzicach z rodowodem i mam metryke mlodego , moge zawitac po rodowod dopiero jak mlody ma np 3 lata, czy musze zrobic to od razu jak go kupie?
__________________
|
|
|
|
|
#2448 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Nie ma. Bo nawet po superchampionach może urodzić się pet - czyli pies niewystawowy, a tym samym niehodowlany. Może mieć załamane ucho, a u rasy ma być stojące; ogon zawinięty nie tak jak trzeba, niewłaściwe umaszczeni, strukturę szaty, być płochliwy/agresywny lub o zgrozo chory. Niestety często takie psy są rozmnażane właśnie w pseudohodowlach i mamy nasze "rasowe porodowodowe". Możesz powiedzieć, a co to tam taki mały szczegół jak biały krawacik u psa, który go nie powinien mieć albo załamane uszko u rasy, która ma mieć uszy stojące. Tylko, że tu uszko, tam krawacik, tu pół kilo więcej, tam trochę krótszy włos i wychodzi w końcu york 10kg, z uszami jak u jamnika i szatą jak u sznaucera. Jak już napisała Stellanova u większości ras do uzyskania uprawnień wymagane są tylko trzy odpowiednie oceny. To nie jest dużo, dlatego dla mnie nie ma, że komuś się nie chciało. Jak pies jest ładny, zgodny ze wzorcem to nie będzie miał problemu z uzyskaniem tych not. Rodowód możesz wyrobić w każdym momencie życia psa. |
|
|
|
|
|
#2449 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
|
|
|
|
|
#2450 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Z tym wyrabieniem papierów jest tak, że ludzie albo nie wiedza co i jak bo hodowca ich nie poinformował co po kolei i gdzie i jakie dokumenty, że metryczka jest wysyłana do Warszawy i rodowód przychodzi do Związku Kynologicznego i tam się go odbiera. Że trzeba jeżdzić na wystawy, ze to czas i koszty, ale i super spędzanie wolnego czasu z psami i rodziną, że są leniwi i im się nie chce zadbać o ta stronę formalną....itd. Ludzie nie chcą, albo nie odczuwają potrzeby, aby ZADBAĆ o to wszystko i jest jak opisujecie. Ja bardzo często spotykam ludzi, którzy się dziwią jak coś im opowiadam o psach, otwieraja nie tylko oczy ale i szeroko usta z niedowierzaniem....taaakk k???Pies musi mieć wysokie oceny od sędziów...i że trzeba tyle załatwiać...to im się odechciewa...albo zachwycają sie psem bo chcą go kupić, a nie schyla sie aby go pogłaskać. Bo Ci co chcą się " bawić" w hodowle czy kupują psa z rodowodem to, albo robią wszystko jak należy, albo mają totalną zlewkę....bo jak suczka ucieknie, albo pies sąsiada się dobierze to nic to..... Ja myślę, że powinien być wymóg ...taki odgórny, aby osoby kupujące psy z papierami musiały "meldować" się w Związku Kynologicznym albo na jakieś policji dla zwierząt i dopełniać formalności a jak nie upilnują psa czy są nieodpowiedzialni powinni mieć jakieś kary...sankcje...coś co by ich bardzo bolała...ale nie tylko finansowo..bo ludzie co mają kase to ich to obejdzie....nie wiem??? areszt... godziny pracy na rzecz miasta, schroniska.... Tak, aby wszyscy wiedzieli, ze jeśli kupują psa to maja obowiązki przez nalbliższe 10 czy 15 lat tak jak długo pies będzie żył...
|
|
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
hmm a to ciekawe, widać w moim oddziale są inne praktyki, bo jak szłam wyrabiać psa ze sobą nie miałam, po odbiór też bez psa się przychodzi
__________________
|
|
|
|
|
#2452 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
W moim oddziale tez się przychodzi z psem ,sprawdzają czy ten pies to ten dla którego odbiera się rodowód, czyli tatuaż itd.
|
|
|
|
|
#2453 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
|
#2454 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Do złożenia dokumentów pies nie jest potrzebny, ale do odbioru gotowego rodowodu i owszem. Nawet jak u siebie w oddziale odbieram rodowód dla psa z naszej hodowli, to jadę z nim, bo szef sekcji chce zobaczyć swojego "podopiecznego" - nawet, jeśli widział go na przeglądzie miotu - bo przecież pies rośnie i się zmienia
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
|
|
|
|
|
#2455 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Nie znam się do końca na przepisach związku w tej kwestii stąd pytam.
__________________
|
|
|
|
|
|
#2456 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Istotne to jest o tyle, że szef sekcji wie, jaki mu pies przybył w oddziale (bo przecież wyrabiając rodowód zapisujemy się do Związku). Poza tym jest sprawdzany prawidłowy rozwój szczeniaka/młodziaka np. zgryz czy prawidłowe jądra u samców - co szczególnie dla początkujących właścicieli może być pomocne, bo zdarza się, że nie mają świadomości z niedostatków psa i potem są rozczarowania na wystawach (zgryz może się zmienić po wymianie zębów).
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
|
|
|
|
#2457 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
ja specjalnie dzownilam i pytalam czy mam przyjechac z psem, pani powiedziala ze nie ma absolutnie takiej potrzeby...
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
#2458 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ja tam jednak dalej nie widzę potrzeby stawiania się z psem po rodowód.
__________________
|
|
|
|
|
|
#2459 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
U mnie też nie trzeba jechać z psem, ale wydaje mi się, ze to też wynika z wielkości danego Oddziału. Jeśli mnie znają, osoba od spraw hodowlanych przyjeżdza do domu na odbiór miotu to wie jakie psy hoduję i w jakich warunkach, widujemy się przy okazji dokumentów, opłat członkowskich, zgłaszania na wystawy itp to myślę, że nie ma takiej potrzeby, by gonić w tą i spowrotem z psem, tymbardziej tak jak piszecie czasem to są spore odległości. Nie wiem czy jest przepis odgórny, który to reguluje czy też jakieś przepisy wewnętrzne danego Oddziału. Jeśli pies rośnie i się zmienia to jak najbardziej można przed wystawą podjechac do Zwiazku i zapytać czy warto wystawiać, ale to nie obowiązek tylko prośba o poradę czy sposób na podtrzymanie kontaktu. Bo Związek Kynologiczny to nie tylko same rodowody. tam są ludzie z bardzo duża wiedzą na temat różnych ras i warto z tej ich wiedzy skorzystać i nie popełnić błędów.
|
|
|
|
|
#2460 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Jesli ktos chce jechac do Zwiazku z psem to rowniez moze to uczynic pamietajac aby sie dowiedziec w jhakie dni i godziny jest tzw. sekcja danej rasy. Psy naleza do poszczegolnych grup, ktorych jest dziesięć. W kazdym oddziale Zwiazku sa sekcje danych ras. Co do okreslenia przez osobe ze zwiazku by powiedzialą czy pies moze jechac na wystawe czy nie...z tym bym polemizowała szczegolnie jesli chodzi o szczeneita i mlodziez. Jesli pies nei ma do rodowodu wpisu "nie hodowlany" = "nie wystawowy" to moze brac udział a od wypowiedzenia sie na jego temat sa sedziowie kynologiczni. I tutaj pamietajmy ze do ocen hodowlanych czy tytułów potrzebne sa zdania co najmniej dwoch innych sedziow po opinia jednego to za mało. Oczywiscie mozna sie w zwiazku spytac czy pies rokuje wystawowo- szczegolnie jak odpowiadającym na nasze pytanie będzie sedzia kynologiczny albo asystent kynologiczny znajacy sie na tej rasie. Ale zawsze lepeij jechac na wystawe i to nie jedną, aby sie przekonac co do fachowych opinii na temat naszego psa, ktore to opinie beda napisane na karcie oceny jaka otrzymamy po ocenie psa na ringu przez arbitra. ---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ---------- Cytat:
Albo mozna zapisac do zupelnie innego oddziału w Polsce np. w innym miescie
Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-01-24 o 23:36 |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.





Myślę, że nie ma na to złotego środka..

a może to właśnie te słodkie tańsze "rasowe", które jednak nie okazały się takie rasowe i teraz wstyd się z takim pokazać to fruuuu na ulice
....[/QUOTE]
. A w praktyce to znają kilka a nieraz nawet kilkanaście ras psów.







