Polecamy:

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:26

Cytat:

Napisane przez lasoa

Ale na pewno te 10 miesiecy bycia na razie razem były dla Was cudowne

taak

ma.ko · 2011-01-25, 19:31

Cześć dziewuszki

Dobrze, że nadrabiacie, to trochę się Wami wyręczam i czytam to co nadrobiłyście

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:32

Cytat:

Napisane przez happy2gether

..kurcze właściwie to powinnam była napisać tak samo jak Ty

Dlatego wcześniej dopytywałam się o Twoją historię z D. bo jakoś czułam, że mogą być podobne

No poznałam D. na urodzinach mojej cioci ( w Niemczech) jeszcze będąc z K.. no i przyznam się tu i teraz ... Zauroczyliśmy się w sobie od zaraz .... na drugi dzień była dyskoteka... Znaczy poszłam z kuzynką, jej narzeczonym i paką znajomych.. poszłam tam z nadzieją, że D. będzie ale go nie było

a potem siadam na kanape (nie zauwazająć D.) a on "Dobry wieczór" moja mina od razu taka "

" i ... poszło

na dyskotece wspólne tance, fascynacja sobą ... pierwszy pocałunek ... tak ... tak nie mogliśmy się sobie oprzeć, że spałam u Niego zamiast u kuzynki ... (do sexu nie doszło... tylko do pieszczot) i od tych chwil tęsknota, smsy, rozmowy na gg... A nawet 2 potajemne spotkania jak D. przyleciał do Polski ... aż do rozstania z K. I nawet zastanawialam sie "o kurde, K. bedzie moim mezem, bede z nim mieszkac.. jak ja bede spotykac sie z D!!" No i mogę powiedzieć, że rozstanie z K. otwarło nam tzw, drzwi do siebie hihi.... w ten weekend kiedy K. mnie rzucił od razu przyleciał D. . już był 2 dni po rozstaniu czujecie? zadzwonił, że jest w PL i, że mam przyjechać do niego na weekend (ma w Zawierciu dom po babci) i... pojechałam bez wahania i byłam najszczęśliwsza na świecie... nie mogłam wuierzyć, że 2 dni po rozstaniu będę taka radosna.... Bo miałam D.

Najwidoczniej miłość zrodzila się dużo wcześniej a K. był tylko .. przyzwyczajeniem? no może nie aż tak .... ale to chyba nie było TO ..

Teraz mogę otwarcie to powiedzieć

JESTEM SZCZĘŚLIWA !!!!

Wzruszylam sie .. :P

butterfly20 · 2011-01-25, 19:33

Lecicie z koksem

I jak tu nadrabiać to wszystko?

Co do stołów to ja będę mieć plany stołów gdzie będzie napisane kto i przy którym siedzi. A siadać to już sobie mogą gdzie chcą.

A co do panieńskich to ja dzień spędzę z koleżankami,mój TŻ z kolegami a wieczorem będziemy mieć wspólną imprezę.Niestety bywałam na panieńskich i zawsze było tylko gadanie o naszych facetach,zastanawianie się co robią...do tego niestety PM zawsze się schizowała. Mój TŻ mi opowiadał,że na kawalerskich też ciągle rozmawiali o tym jak my spędzamy czas.Także wolę łączoną imprezę i nie trzeba będzie się zastanawiać i może znajdą się inne tematy

happy2gether · 2011-01-25, 19:34

Cytat:

Napisane przez raingirl

U mnie to samo ten rok czasu marnowałam będąc z człowiekiem, który mnie niemal dokumentnie zniszczył psychiczie

Ja dokładnie z taką osobą zmarnowałam czas od początku I klasy LO do początku V roku studiów

no ale lepiej zmądrzeć późno, niż wcale

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:35

Cytat:

Napisane przez happy2gether

Ja dokładnie z taką osobą zmarnowałam czas od początku I klasy LO do początku V roku studiów

no ale lepiej zmądrzeć późno, niż wcale

ja zmarnowałam czas od 1 gimnazjum aż do prawie 2 lat po liceum.. i też przez niego mam nabrzdyngolone w głowie ;|

ma.ko · 2011-01-25, 19:42

Miciu jak czytam Twoją historię, to aż gęsia skórka się robi

ale pozytywnie hehe

happy2gether · 2011-01-25, 19:42

mnie już na szczęscie TŻ wyleczył ze schizów...
Boże podziwiam go za to, że dał radę...że tyle czekał i że sprawił, że jestem szczęśliwym człowiekiem, że mnie wyprostował...

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:44

Cytat:

Napisane przez ma.ko

miciu jak czytam twoją historię, to aż gęsia skórka się robi :d ale pozytywnie hehe

:d
To oczywiście było w wielkim skrócie :P

lasoa · 2011-01-25, 19:46

Cytat:

Napisane przez MiciaKicia

No poznałam D. na urodzinach mojej cioci ( w Niemczech) jeszcze będąc z K.. no i przyznam się tu i teraz ... Zauroczyliśmy się w sobie od zaraz .... na drugi dzień była dyskoteka... Znaczy poszłam z kuzynką, jej narzeczonym i paką znajomych.. poszłam tam z nadzieją, że D. będzie ale go nie było

a potem siadam na kanape (nie zauwazająć D.) a on "Dobry wieczór" moja mina od razu taka "

" i ... poszło

na dyskotece wspólne tance, fascynacja sobą ... pierwszy pocałunek ... tak ... tak nie mogliśmy się sobie oprzeć, że spałam u Niego zamiast u kuzynki ... (do sexu nie doszło... tylko do pieszczot) i od tych chwil tęsknota, smsy, rozmowy na gg... A nawet 2 potajemne spotkania jak D. przyleciał do Polski ... aż do rozstania z K. I nawet zastanawialam sie "o kurde, K. bedzie moim mezem, bede z nim mieszkac.. jak ja bede spotykac sie z D!!" No i mogę powiedzieć, że rozstanie z K. otwarło nam tzw, drzwi do siebie hihi.... w ten weekend kiedy K. mnie rzucił od razu przyleciał D. . już był 2 dni po rozstaniu czujecie? zadzwonił, że jest w PL i, że mam przyjechać do niego na weekend (ma w Zawierciu dom po babci) i... pojechałam bez wahania i byłam najszczęśliwsza na świecie... nie mogłam wuierzyć, że 2 dni po rozstaniu będę taka radosna.... Bo miałam D.

Najwidoczniej miłość zrodzila się dużo wcześniej a K. był tylko .. przyzwyczajeniem? no może nie aż tak .... ale to chyba nie było TO ..

Teraz mogę otwarcie to powiedzieć

JESTEM SZCZĘŚLIWA !!!!

Wzruszylam sie .. :P

ale romantycznie

karolinusienka · 2011-01-25, 19:48

Cytat:

Napisane przez MiciaKicia

Karola

obejrzałam

i tak powiem, fajny ten D

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:49

Cytat:

Napisane przez karolinusienka

obejrzałam

i tak powiem, fajny ten D

Nie wiem czemu akurat po takim czasie naszą historię Wam opowiedziałam... Może potrzebowałam takiego kopa...

Wogóle to dzięki dziewczyny za wszystko

Naprawdę jesteście dla mnie takie ważne jak moja realna przyjaciółka... Będę z Wami tak długo jak tylko się da

Dziękuję Wam

joanwi · 2011-01-25, 19:51

wow Micia

happy2gether · 2011-01-25, 19:55

a tak przy okazji to mam pytanie...jak już minie 2011 rok i wszystkie PMki wyjdą za mąż...to na co przekształcimy nasz wątek? Też się z Wami zżyłam i fajnie by było tą znajomość kontynuować po 2011 roku

Micia takie rzeczy długo w człowieku zalegają i jak się uzewnętrzniamy to jest nam potem łatwiej

Niesforna_88 · 2011-01-25, 19:57

no mam nadzieję, że będziemy kontynuowały korespondencje

MiciaKicia · 2011-01-25, 19:57

jako żonki 2011

raingirl · 2011-01-25, 19:59

Cytat:

Napisane przez happy2gether

Ja dokładnie z taką osobą zmarnowałam czas od początku I klasy LO do początku V roku studiów

no ale lepiej zmądrzeć późno, niż wcale

Żółwik!

widzę, że mamy podobnie. 5,5 roku z psychiczym, zazdrosnym o wszystko terrorystą

Jak to dobrze, że jest P.

happy2gether · 2011-01-25, 20:00

Cytat:

Napisane przez MiciaKicia

jako żonki 2011

to chyba ten wątek powinna założyć rain nasza przodowniczka

MiciaKicia · 2011-01-25, 20:00

Cytat:

Napisane przez happy2gether

to chyba ten wątek powinna założyć rain nasza przodowniczka

a to może jak już wszystkie wezmą ślub?

jusztyska · 2011-01-25, 20:03

Cytat:

Napisane przez happy2gether

hehehe coraz ciekawsza ta Wasza historia

Ja gdybym wiedziała, jaka będę z TŻ szczęśliwa, nie dałabym mu czekać ani jednego dnia...

Cytat:

Napisane przez raingirl

U mnie to samo ten rok czasu marnowałam będąc z człowiekiem, który mnie niemal dokumentnie zniszczył psychiczie

jak ja bym wiedziała, to bym się z TZ umówiła te 8 lat temu:P

a nie wpakowała się w dwa dziwne, niszczące psychicznie związki...

no cóż

za to teraz jestem najszczęśliwsza na świecie

: love:

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Lecicie z koksem

I jak tu nadrabiać to wszystko?

Co do stołów to ja będę mieć plany stołów gdzie będzie napisane kto i przy którym siedzi. A siadać to już sobie mogą gdzie chcą.

A co do panieńskich to ja dzień spędzę z koleżankami,mój TŻ z kolegami a wieczorem będziemy mieć wspólną imprezę.Niestety bywałam na panieńskich i zawsze było tylko gadanie o naszych facetach,zastanawianie się co robią...do tego niestety PM zawsze się schizowała. Mój TŻ mi opowiadał,że na kawalerskich też ciągle rozmawiali o tym jak my spędzamy czas.Także wolę łączoną imprezę i nie trzeba będzie się zastanawiać i może znajdą się inne tematy

hmmm, w sumie ten plan też fajny pomysł

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Micia --> niezła historia!!

raingirl · 2011-01-25, 20:04

Cytat:

Napisane przez happy2gether

to chyba ten wątek powinna założyć rain nasza przodowniczka

happy2gether · 2011-01-25, 20:05

Cytat:

Napisane przez raingirl

Żółwik!

widzę, że mamy podobnie. 5,5 roku z psychiczym, zazdrosnym o wszystko terrorystą

Jak to dobrze, że jest P.

ja 8

emiii_87 · 2011-01-25, 20:08

dobry wieczór

witam się po jakże dłuuugiej nieobecności ( tydzień chyba )

jestem tak zabiegana że nawet poczty nie sprawdzam.. właśnie wróciłam z egzaminu zerowego, jutro kolejny. mam nadzieję że szybko się uwinę z tymi zaliczeniami i wrócę do Was bo już się steskniłam..
a na nadrobienie chyba nie mam szans ;/

ancys_krakow · 2011-01-25, 20:09

Kupiłam bielizne!

jusztyska · 2011-01-25, 20:10

Cytat:

Napisane przez ancys_krakow

Kupiłam bielizne!

joanwi · 2011-01-25, 20:11

Cytat:

Napisane przez happy2gether

a tak przy okazji to mam pytanie...jak już minie 2011 rok i wszystkie PMki wyjdą za mąż...to na co przekształcimy nasz wątek? Też się z Wami zżyłam i fajnie by było tą znajomość kontynuować po 2011 roku

Micia takie rzeczy długo w człowieku zalegają i jak się uzewnętrzniamy to jest nam potem łatwiej

no raczej, że będzie wątek żonki

happy2gether · 2011-01-25, 20:11

Cytat:

Napisane przez MiciaKicia

a to może jak już wszystkie wezmą ślub?

Ok ale jest jeden warunek
MICIA MUSISZ SIĘ STRESZCZAĆ!

emiii_87 · 2011-01-25, 20:13

Cytat:

Napisane przez joanwi

no raczej, że będzie wątek żonki

ale fajnie

już się nie mogę doczekać
a potem może mamusie

hihihi

ancys_krakow · 2011-01-25, 20:17

Cytat:

Napisane przez emiii_87

ale fajnie

już się nie mogę doczekać
a potem może mamusie

hihihi

Oby! Ja też nie mogę się doczekać

MiciaKicia · 2011-01-25, 20:22

Cytat:

Napisane przez happy2gether

Ok ale jest jeden warunek
MICIA MUSISZ SIĘ STRESZCZAĆ!

dobra dobra wszystkie z kalendarza ślubnego :P

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Cytat:

Napisane przez ancys_krakow

Kupiłam bielizne!

2011-01-25, 19:31	#4742
ma.ko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Oława:) Wiadomości: 9 179	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 Cześć dziewuszki Dobrze, że nadrabiacie, to trochę się Wami wyręczam i czytam to co nadrobiłyście __________________ Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. nasze zaręczyny nasz ślub Leoś 29.12.2014

2011-01-25, 19:33	#4744
butterfly20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 20 814	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 Lecicie z koksem I jak tu nadrabiać to wszystko? Co do stołów to ja będę mieć plany stołów gdzie będzie napisane kto i przy którym siedzi. A siadać to już sobie mogą gdzie chcą. A co do panieńskich to ja dzień spędzę z koleżankami,mój TŻ z kolegami a wieczorem będziemy mieć wspólną imprezę.Niestety bywałam na panieńskich i zawsze było tylko gadanie o naszych facetach,zastanawianie się co robią...do tego niestety PM zawsze się schizowała. Mój TŻ mi opowiadał,że na kawalerskich też ciągle rozmawiali o tym jak my spędzamy czas.Także wolę łączoną imprezę i nie trzeba będzie się zastanawiać i może znajdą się inne tematy

2011-01-25, 19:42	#4747
ma.ko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Oława:) Wiadomości: 9 179	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 Miciu jak czytam Twoją historię, to aż gęsia skórka się robi ale pozytywnie hehe __________________ Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. nasze zaręczyny nasz ślub Leoś 29.12.2014

2011-01-25, 19:42	#4748
happy2gether Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 849	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 mnie już na szczęscie TŻ wyleczył ze schizów... Boże podziwiam go za to, że dał radę...że tyle czekał i że sprawił, że jestem szczęśliwym człowiekiem, że mnie wyprostował... __________________ Nasz Wielki Dzień 13.08.2011 Maleńka Miłość

2011-01-25, 19:51	#4753
joanwi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 11 929	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 wow Micia __________________ Send Me a Postcard 2016: 29

2011-01-25, 19:55	#4754
happy2gether Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 849	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 a tak przy okazji to mam pytanie...jak już minie 2011 rok i wszystkie PMki wyjdą za mąż...to na co przekształcimy nasz wątek? Też się z Wami zżyłam i fajnie by było tą znajomość kontynuować po 2011 roku Micia takie rzeczy długo w człowieku zalegają i jak się uzewnętrzniamy to jest nam potem łatwiej __________________ Nasz Wielki Dzień 13.08.2011 Maleńka Miłość

2011-01-25, 19:57	#4755
Niesforna_88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 2 345	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 no mam nadzieję, że będziemy kontynuowały korespondencje __________________ 10.09.2011 Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę. Jako jedność : http://s8.suwaczek.com/20110910020214.png

2011-01-25, 19:57	#4756
MiciaKicia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 14 216	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 jako żonki 2011 __________________ Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)

2011-01-25, 20:08	#4763
emiii_87 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: mazury Wiadomości: 846	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 dobry wieczór witam się po jakże dłuuugiej nieobecności ( tydzień chyba ) jestem tak zabiegana że nawet poczty nie sprawdzam.. właśnie wróciłam z egzaminu zerowego, jutro kolejny. mam nadzieję że szybko się uwinę z tymi zaliczeniami i wrócę do Was bo już się steskniłam.. a na nadrobienie chyba nie mam szans ;/ __________________ czasem piszę z telefonu- proszę o wyrozumiałość 26.08.2005 26.08.2009 --> 27.08.2011 -->

2011-01-25, 20:09	#4764
ancys_krakow Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Kraków / Włosań Wiadomości: 1 099	Dot.: Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29 Kupiłam bielizne! __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/ckaigox17w6sv7ks.png Aniołek 8t[*] 13.01.2012 Powietrze pachniało jak malinowa mamba.. http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625030213.html

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)