Kopią nas po brzuszkach dzieci czas do wiosny szybko leci - Mamy marzec-kwiecień 2011

[aja1]

Montii podrzucam Twój tytuł wątku bo mi się podoba.

Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[Montii]

Aja , może być! ciekawe co powie reszta, no i kto zakłada? jesteś chętna?

[patrycja_22]

trzyrazyi bardzo ładny zestawik mebelek

kolba aż miło poczytać Twoje posty. Też już bym chciała swojego synka przytulić Jak czytam o Twoich wspomnieniach z porodu to aż tak bardzo się nie boję Pisz jak najczęściej co u Was

[prunelle]

Napisane przez Eirene1987

no wiem właśnie ale wiesz jak to jest w szpitalach, tak cię zakręcą zamotają... poza tym nie wiem jak to jest z porodem czy mogę rodzić jak chcę, tzn przeć jak chcę. wypytam się na sr, ale szpital to szpital. w domu to faktycznie sama sobie jesteś panem i ty decydujesz o wszystkim, w niektórych szpitalach też tak jest - nie twierdzę ale nie wiem jak to u nas... a ja mi natną bez zapytania? albo powiedzą - musimy naciąć bo jak nie to pani pęknie a tak naprawdę to dla wygody zrobią a skąd ja to bedę wiedzieć... a jak się nie zgodzę to popękam i będę żałować...
kurde balans normalnie mnie zaczyna panika jakaś brać

a co do tej płci to wiem właśnie już sobie przypomniałam o tych badaniach z krwi

tylko bez paniki, damy radę, nie nakręcaj się!

Napisane przez Lopezka

Wypożyczyłam bezprzewodówkę i oto jestem chociaż na troszkę. W sumie miałam odezwać się po wyjściu, ale na 99 % będę leżeć do rozwiązania.

na innym wątku dziewczyna też leżała chyba 1,5 miesiąca aż do rozwiązania, bo dziecko nie rosło i miała za mało wód, ale pod koniec mały zaczął przybierać na wadze i urodziła troszkę przed terminem, wszystko jest ok, także nie martw się, będzie dobrze!
i pisz koniecznie, co u Was!

kolba, Ty też pisz, może to i dla mnie jest abstrakcja, ale każda informacja mnie interesuje, przecież to już niedługo, i tak fajnie się Ciebie czyta

[aja1]

Montii nie wiem czy podołam :P

[Montii]

aja, dasz radę

[kasia2629]

Napisane przez avikusia

napisze Wam przykładowy jadłospis z dni mojego obżarstwa:

-rosół z makaronem
- 3 mandarynki
- 2 kanapki z szynką i sałatą
- 4 ciastka
- duży jogurt
- pół drożdżówki + mleko 2%
- 4 paluszki rybne, ziemniaki, ogórki kiszone
- galaretka z mięsem i groszkiem + kanapka

no i troche tego wychodzi :rollyeyes:

oj tam oj tam.... wcale nie jesz dużo ja swego czasu jadłam praktycznie cały chleb w ciągu dnia a gdzie doliczyc przekąski typu pół czekolady, jogurt, chipsy, czy owoce... także nie licz kalorii tylko jedz żeby maleństwu nie zabrakło a i sobie żeby trochę przyjemności zrobić o kg będziemy się martwić po urodzeniu

Napisane przez trzyrazyi

taka komode kupilismy dla malej ze sie pochwale.....
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19847862
i lozeczko
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80108662
i te szafe za tydzien albo za 2 jak sie juz przeprowadzimy bo nie ma gdzie kartonow ustawiac haha
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20108636

super mebelki!! ja się powoli rozglądam za łóżeczkiem i to Twoje bardzo mi się podoba hmm tylko jak ja się do ikei dostanę żeby je zobaczyć na żywo

Napisane przez kolba

Cześć Kochane!!
Wpadam na chwilkę pomiędzy prasowaniem a karmieniem Nie muszę pisać, że jestem totalnie niewyspana - śpijcie do oporu póki jeszcze można!!!! Oleńka ślicznie nam przybiera na wadze - dziś przed kąpielą już 2280!!!! Je tak sobie - raz cyc, raz butla, zależy od humoru i rozbudzenia, ale generalnie grzeczna jak Aniołek! Męczy się tylko biedactwo z kolką więc i Ona i ja pijemy herbatki z kopru i rumianku - fujj!! Ubieram Ją w 56 - za duże, ale Mała szybko rośnie. Pieluszki mam 1 papmers premium care (w szpitalu miała O happy, ale nigdzie nie można tego dostać), mają fajną gumkę wokół nóżek, więc kupka nie wypada Kąpiemy Ją w Oilatum - w szpitalu nam powiedzieli, żeby to kupić, bo dzieci dobrze na to reagują - szczególnie wcześniaki!!
Wybaczcie, że zanudzam opowieściami, które Was jeszcze nie dotyczą, ale do odchowalni jeszcze daleka droga, a sama nie chcę tam siedzieć!

Dziewczyny wiem, że mojego gadania nie musicie uznawać, ale nie bójcie się porodu! Zdaję sobie sprawę, że łatwo mi mówić (tymbardziej, że wszystko tak szybko się potoczyło, że nawet nie zdążyłam się nabać a już było po wszystkim), ale to nie jest ból nie do zniesienia!!!! Skurcze rozwierające szyjkę na początku bolą nieznacznie! Jak jechałam na porodówkę miałam 5cm, a mi się wydawało, że macica mi twardnieje i trochę boli! Potem ból jest większy, ale na szczęście są przerwy między skurczami i można odpocząć! A jak przychodzi skurcz, to myśli się tylko o tym, że za chwilę przejdzie i do przodu! A jak już jest 8cm to myśl, że za chwilę będzie po wszystkim naprawdę mobilizuje! Kobiety są silne i każda z Was to przetrzyma! Nacięcie też nie jest straszną sprawą i goi się szybko!!! Dzieciątko wynagradza wszystkie te cierpienia tysiąckrotnie!!!!

Ściskam Was wszystkie bardzo bardzo mocno i w miarę "wolnego" czasu będę pisać co u Oleńki (oczywiście jeśli Was to interesuje, bo zdaję sobie sprawę, że moje problemy z piersiami, nawalem, kąpielą itp są na razie abstakcją!!

Wpadaj jak najczęściej... chętnie poczytamy o Twoich problemach zawsze coś nam podpowiesz jako ta już doświadczona

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez aja1

Montii podrzucam Twój tytuł wątku bo mi się podoba.

Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

super tytuł wg mnie

[agus235]

Tytuł rewelacja
Zmykam spać dobranoc dziewczyny

[diatoma]

tytuł super!!! teraz trzeba tylko dobić te 50 postów

[Montii]

to nawijać dziewczyny nawijać

[diatoma]

ja to nie ponawijam bo spać mi się strasznie chce...poza tym odkąd smażyłam te naleśniki to głowa mnie boli. może jak zasnę to przestanie.
dobranoc

[Montii]

dobranoc

[aja1]

Ja też uciekam, ledwo na oczy patrzę.
Pa do jutra

[Ewelqa1985]

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

[avikusia]

melduje się z rana

Ewelqa trzymaj się!! już czekamy na Ciebie

[Montii]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

kochana trzymaj sie dzielnie

a ja jestem wq...dzis mam ten egzamin i co, oczywiscie nocka z glowy !! polozylam sie ok 24, do 3 liczylam barany i 4 wstalam i koniec... dodatkowo zgaga i brak mozliwosci spania na boku bo myslalam,ze umre z bolu..no to extra, wory pod oczami i ból głowy z rana, miodzio

[Tity]

kolba pisz wszystko, to już wcale nie taka abstrakcja dla niektórych z nas. Np dla mnie Góra miesiąc i to samo będę mieć Dobrze, że Oleńka rośnie zdrowo Oby tak dalej

Napisane przez Ewelqa1985

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

Wracaj szybko

A ja mam zapalenia oskrzeli, w nocy nie spałam za dużo, płuca mi się rozdzierają przy każdym kaszlnięciu i bania boli... I jak tu się uczyć...

[Harrods]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

Trzymam kciuki. Najważniejsze to pozytywne nastawienie i utrzymanie pogody ducha. Wszystko będzie dobrze.

[agus235]

Napisane przez Ewelqa1985

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

Trzymamy kciuki za Was dziewczyny na pewno wszystko bedzie dobrze

[agus87]

ja tez sie witam od rana
montii 3mam kciuki za egzamin

[Montii]

dziękuję

[kasia2629]

dzień doberek z rana jak się spało?? bo ja krótko ale treściwie tzn wyspałam się i tak od rana Was zaatakuję przemyśleniem nocnym co kupujecie dla maluszków na wyjście ze szpitala?? bo ja chodzę po allegro i się zastanawiam jak ja tego mojego łobuziaka ubiorę... bo niby maluszek z niego będzie ale w kwietniu może być już ciepełko ... czekam na Wasze pomysły

aha... zapomniałabym trzymam kciuki za egzaminowane... znam ten ból- mam już za sobą egzaminy ale wyników jeszcze brak więc też siedzę jak na szpilkach...

[87czarna]

Dobry!

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Coś zaczynają mnie bolec pachwiny... wiecie coś na ten temat?

[Harrods]

Napisane przez kasia2629

dzień doberek z rana jak się spało?? bo ja krótko ale treściwie tzn wyspałam się i tak od rana Was zaatakuję przemyśleniem nocnym co kupujecie dla maluszków na wyjście ze szpitala?? bo ja chodzę po allegro i się zastanawiam jak ja tego mojego łobuziaka ubiorę... bo niby maluszek z niego będzie ale w kwietniu może być już ciepełko ... czekam na Wasze pomysły

aha... zapomniałabym trzymam kciuki za egzaminowane... znam ten ból- mam już za sobą egzaminy ale wyników jeszcze brak więc też siedzę jak na szpilkach...

A na kiedy masz termin. Ja na 4 kwietnia. Mam zamiar ubrać małego w body, śpioszki, łapki i czapeczkę bawełnianą i wiosenny kombinezonik. Dalej kolesia do fotelika i do samochodu. Kombinezonik kupiłam na allegro, bo wiem, że może mały założy go raz lub najwyżej kilka razy.

[kasia2629]

Napisane przez Harrods

A na kiedy masz termin. Ja na 4 kwietnia. Mam zamiar ubrać małego w body, śpioszki, łapki i czapeczkę bawełnianą i wiosenny kombinezonik. Dalej kolesia do fotelika i do samochodu. Kombinezonik kupiłam na allegro, bo wiem, że może mały założy go raz lub najwyżej kilka razy.

termin wg Om 29 marca wg USG 19 kwietnia hmmm kombinezonik powiadasz... ja się zastanawiałam nad podobnym zestawieniem ale na wierzchu pajacyk no i oczywiście w nosidełku przykryty kocykiem cieńszym lub grubszym w zależności od pogody...

[agus87]

Napisane przez kasia2629

dzień doberek z rana jak się spało?? bo ja krótko ale treściwie tzn wyspałam się i tak od rana Was zaatakuję przemyśleniem nocnym co kupujecie dla maluszków na wyjście ze szpitala?? bo ja chodzę po allegro i się zastanawiam jak ja tego mojego łobuziaka ubiorę... bo niby maluszek z niego będzie ale w kwietniu może być już ciepełko ... czekam na Wasze pomysły

aha... zapomniałabym trzymam kciuki za egzaminowane... znam ten ból- mam już za sobą egzaminy ale wyników jeszcze brak więc też siedzę jak na szpilkach...

ja kupilam wyprawke z seriio 6 czesciowej
na rozmiar 56

[Harrods]

Napisane przez kasia2629

termin wg Om 29 marca wg USG 19 kwietnia hmmm kombinezonik powiadasz... ja się zastanawiałam nad podobnym zestawieniem ale na wierzchu pajacyk no i oczywiście w nosidełku przykryty kocykiem cieńszym lub grubszym w zależności od pogody...

No ja też może pajacyk, w zależności od tego czy body z krótkim czy długim rękawem. I kocyk też będzie w pogotowiu. A jakby było na prawdę zimno, to mam też naszykowany pajacyk welurowy. A jakby była koszmarna zima i mrozy, to najwyżej pożyczę zimowy kombinezonik od przyjaciółki .

[mora103]

Dzień doberek
Monti-trzymam kciuki
Tytuł rewelacja
Ja wczoraj byłam u mojej ginekolożki z szyjką wszystko ok,słyszałam bicie serduszka małego,oczywiście sie rozkleiłam.Teraz czekam na usg mam 9 lutego

[megi2015]

Hey dziewczyny !
wczoraj nie udzielałam się za bardzo - jakoś tak szybko dzień mi minął.

Napisane przez marsylia

Ktooras z was pisala o pilce, dobrze zrozumialam, ze mozna znalezc w rossmanie?
Podobno tez sa dobre na cwiczenie krocza


Patrzylam za termometrami i nie wiem na jaki sie zdecydowac - na pewno wezme do ucha, tylko jakiej firmy

Ja wczoraj taką piłkę zakupiłam w rosmannie. kosztuje 23,99 zł i jest super wczoraj już sobie na niej ćwiczyłam. tak są rewelacyjne na ćwiczenie krocza mają średnicę 75 cm i są solidne - z grubej gumy - ciężar obciążenia do 250 kg. po ciąży też się przyda.

Napisane przez avikusia

marsylia no mi się to wydaje podejrzane, zresztą nie tylko mi bo każdem któremu mówie, że to już przecież połowa 7-go miesiąca... u gin. byłam 2 tyg. temu i nic na ten temat szczególnego nie mówiła, więc może tak bywa? Za to moja mama panikuje, bo wg niej za mało nabiału spożywam i już nawet nawet takie swojskie mleko krowie mi załatwia, ale jak dla mnie jest nie do picia, bo jakieś takie tłustawe bleee... a więc kombinuje jak może i teraz codziennie mam budyń, który muszę przy niej zjeść :rollyeyes:

Nabiał to nie tylko mleko. jak nie lubisz możesz nadrobić serkami homo, śmietaną, jogurtem, kefirem, serami itp

Napisane przez kolba

Cześć Kochane!!
Wpadam na chwilkę pomiędzy prasowaniem a karmieniem Nie muszę pisać, że jestem totalnie niewyspana - śpijcie do oporu póki jeszcze można!!!! Oleńka ślicznie nam przybiera na wadze - dziś przed kąpielą już 2280!!!! Je tak sobie - raz cyc, raz butla, zależy od humoru i rozbudzenia, ale generalnie grzeczna jak Aniołek! Męczy się tylko biedactwo z kolką więc i Ona i ja pijemy herbatki z kopru i rumianku - fujj!! Ubieram Ją w 56 - za duże, ale Mała szybko rośnie. Pieluszki mam 1 papmers premium care (w szpitalu miała O happy, ale nigdzie nie można tego dostać), mają fajną gumkę wokół nóżek, więc kupka nie wypada Kąpiemy Ją w Oilatum - w szpitalu nam powiedzieli, żeby to kupić, bo dzieci dobrze na to reagują - szczególnie wcześniaki!!
Wybaczcie, że zanudzam opowieściami, które Was jeszcze nie dotyczą, ale do odchowalni jeszcze daleka droga, a sama nie chcę tam siedzieć!

Dziewczyny wiem, że mojego gadania nie musicie uznawać, ale nie bójcie się porodu! Zdaję sobie sprawę, że łatwo mi mówić (tymbardziej, że wszystko tak szybko się potoczyło, że nawet nie zdążyłam się nabać a już było po wszystkim), ale to nie jest ból nie do zniesienia!!!! Skurcze rozwierające szyjkę na początku bolą nieznacznie! Jak jechałam na porodówkę miałam 5cm, a mi się wydawało, że macica mi twardnieje i trochę boli! Potem ból jest większy, ale na szczęście są przerwy między skurczami i można odpocząć! A jak przychodzi skurcz, to myśli się tylko o tym, że za chwilę przejdzie i do przodu! A jak już jest 8cm to myśl, że za chwilę będzie po wszystkim naprawdę mobilizuje! Kobiety są silne i każda z Was to przetrzyma! Nacięcie też nie jest straszną sprawą i goi się szybko!!! Dzieciątko wynagradza wszystkie te cierpienia tysiąckrotnie!!!!

Ściskam Was wszystkie bardzo bardzo mocno i w miarę "wolnego" czasu będę pisać co u Oleńki (oczywiście jeśli Was to interesuje, bo zdaję sobie sprawę, że moje problemy z piersiami, nawalem, kąpielą itp są na razie abstakcją!!

dziękujemy za informacje. Cieszę się że mała daje ci tyle radości i że przybiera tak ładnie na wadze czekamy na dalsze informacje.

Napisane przez Ewelqa1985

dziewczyny kochane dzis na wizycie okazalo sie za mam miekka i krotka szyjke i jest troche rozwarta i jutro mam sie zglosic do szpitala i wroce podobno dopiero w przyszlym tyg tż obiecal mi lapka podrzucic jesli bede dluzej lezec niz do pt wiec sie odezwe i mam nadzieje w nowym watku trzymajcie za mnie kciuki zebym dotrzymala Emilke jak najdluzej przynajmniej do konca lutego

będziesz pod dobrą opieką - trzymaj się

Napisane przez Montii

kochana trzymaj sie dzielnie

a ja jestem wq...dzis mam ten egzamin i co, oczywiscie nocka z glowy !! polozylam sie ok 24, do 3 liczylam barany i 4 wstalam i koniec... dodatkowo zgaga i brak mozliwosci spania na boku bo myslalam,ze umre z bolu..no to extra, wory pod oczami i ból głowy z rana, miodzio

Montii powodzenia. daj z siebie wszystko.

[Stysia71]

Napisane przez Glodomorek

Ja będę rodzić we Wrocławiu, chyba też na Kamieńskiego.

Niestety masz termin miesiąc po mnie, więc małe szansę, że się tam spotkamy, szkoda

Wczoraj pisałyście o nacięciu krocza. Jak byłam w szpitalu i rozmawiałam z położną to powiedziała mi,że starają się nie nacinać krocza jeśli nie jest to konieczne, co więcej przed nacięciem pyta mnie czy wyrażam na to zgodę. Tłumaczyła też, że nacięcie krocza czasami jest konieczne z tego względu na to, że jak Cię nacinają to nacinają Cię po skosie w kierunku prawego lub lewego uda i później to zszywają, a jak pękniesz to nie wiadomo jak. Możesz pęknąć po skosie,ale możesz pęknąć wzdłuż i wtedy jest gorzej. Poza tym każda kobieta jest inaczej zbudowana i niektóre maja odbyt bliżej inne dalej, może zdarzyc sie tak, że przy pęknięciu pęknie się do odbytu i wtedy jest dopiero kicha, więc ja osobiście chyba wolałabym aby mnie nacięci jeśli będzie taka konieczność. Oczywiście mięsnie kegla i rozciaganie staram się ćwiczyć codziennie niestety z róznym skutkiem... :/

Jeśli chodzi o moją wagę to ja mam 33 tydzień i 11 kg na plusie, fajnie by było jakby już taki wynik do końca ciąży pozostał ;p ale to raczej marzenie ściętej głowy