Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[cucciola79]

a sluchajcie chodzicie moze na basen??moja kolezanka ta co jest w 8msc.i przytyla zaledwie 8kg.mowila,ze basen robi bardzo dobrze na linie poza tym ona wiecznie cwiczy w domu na pilce itp.a ja nic takiego lenia mam
moj gine mi powiedzial,ze na basenie mozna jakis infekcji zalapac

[Aliczka88]

Napisane przez Grazin

Aliczka jak wstawisz tu zdjęcie to ja nei wiem;p ide złożyć wniosek o bana dla Ciebie jak można tak cięzarne męczyć :P serca nie masz

Ban?? Za fotkę Michałków? Tego chyba jeszcze nie było

Napisane przez zosiaaa

Spróbowałam w sylwestra bo któraś tu z was juz wczesniej o nich pisała, i sama pochłonełam wszystkie. u mnie jest zakaz ich kupywania bo każda ilość wciągne. Na te cukierki nie mam ogranicznika

Wszem i wobec potwierdzam! Chyba nikt nie ma ogranicznika na te cukierki

[cucciola79]

no ale trzeba cos zaczac robic bo jak nie to jak jakas balena bede!!juz w 5msc.6 kg.do przodu

[bzyczka1]

Ja mam na obiad naleśniki z serem na słodko.

A z kasami to jest przegięcie...kiedy bym nie była w sklepie gdzie jest ta kasa to ona jest zamknięta no to po jaką cholewkę ona tam jest

Ale opowim Wam moją ostatnią sytuację w sklepie mięsnym, tzn w budynku biedronki mamy sklep. Stoję w kolejce, przede mną jedna pani. Podeszła taka starsza pani z wózkiem, a w wózku tak na oko 3-4 letnie dziecko. No ok, myślałam że obejrzy wędliny i stanie za mną, tym bardziej że ja byłam ostatnia. No ale przyszło co do czego i pani ekspedientka pyta się tej pani co podać a ta mówi co by chciała. Na to mój mąż mówi "przepraszam ale my tu staliśmy wcześniej niż pani". A ekspedientka taka zażenowana na mojego męża i mówi że ta pani jest z dzieckiem. Kobieta z wózkiem mówi dobrze, proszę obsłużyć tych państwa czyli nas. A ta ekspedientka nadal że no ta pani z wózkiem więc może ją puścimy. No to ja już nie wytrzymałam i mówię "a ja jestem w ciąży". Kobieta taki wzrok na mój brzuch, a miałam kurtkę zapiętą więc średnio coś widać, aż mi się głupio zrobiło że raczyłam się odezwać, no ale obsłużyła nas. No sorry stoję w kolejce 10 min, a przychodzi ktoś i się wpycha bo ma dziecko w wózku. Zrozumiałabym gdyby to dziecko marudziło czy płakało. Ale siedziało grzecznie więc mogła ta pani poczekać. No a najlepsze że ta pani brała pasztet a nie np kabanosa czy paróweczkę dla tego dziecka co by zjadło od razu jak głodne

[Grazin]

Napisane przez gusiagatko

Bardzo śmieszne

Myślałam, że może któraś miała podobnie. Jak kicham, wiadomo, brzuszkiem zatrzęsie i to pewnie od tego. Zastanawiałam się po prostu co tam się w środku dzieje podczas takiego kichnięcia.

pewnie sie mięsnie spinają, ale nie powinno sie nic złego dziać też tak ialam w trakcie przeziebienia

[listopadowa80]

Napisane przez mary poziomkowa

Eve, hello Z tego co widzę, to wszystkie się pilnujemy jakoś Mam nadzieję, że ja to jeszcze tak z 5 kg przytyję, bo podobno w ostatnim trymestrze tyje się ok 4 kg. NAIWNIE LICZĘ, ŻE WIĘCEJ NIE PRZYTYJĘ

Ja zaraz sprawdzę, czy w pierwszej ciąży w ostatnim trymestrze przytyłam tylko 4 kg Bo coś wątpię i teraz też się na to nie zapowiada

[gusiagatko]

Napisane przez Grazin

pewnie sie mięsnie spinają, ale nie powinno sie nic złego dziać też tak ialam w trakcie przeziebienia

Dziękuję za odpowiedź. To takie zastanawiające, co tam się w brzuszku dzieje :p

a z tym USG wirtualnym to całkiem niezła opcja

[Aliczka88]

[mary poziomkowa]

Napisane przez agus87

ja mam dzisiaj na obiad kapusniak

No to pojechałaś! Teraz to i ja muszę zrobić kapuśniak! Ale surówka z kapustą też będzie i pewnie jeszcze samej kapusty podjem.


Ekhem, widzę, że na mnie pora. Dyplomatycznie mówię si ju lejta

[violisia]

Napisane przez mary poziomkowa

Eve, hello Z tego co widzę, to wszystkie się pilnujemy jakoś Mam nadzieję, że ja to jeszcze tak z 5 kg przytyję, bo podobno w ostatnim trymestrze tyje się ok 4 kg. NAIWNIE LICZĘ, ŻE WIĘCEJ NIE PRZYTYJĘ

jaaaaa hehe a ile w 2 sie tyje?? ja jakos nie wierze ze w 3 tr. przytyje tylko 4 kg:P

Napisane przez cucciola79

pychota z kapusta i grzybami??
ja to chyba makaron z piersia z kuczaka i brokolami zrobie??!!

taaaak i jedne mam jeszcze z mieskiem

Napisane przez cucciola79

a sluchajcie chodzicie moze na basen??moja kolezanka ta co jest w 8msc.i przytyla zaledwie 8kg.mowila,ze basen robi bardzo dobrze na linie poza tym ona wiecznie cwiczy w domu na pilce itp.a ja nic takiego lenia mam
moj gine mi powiedzial,ze na basenie mozna jakis infekcji zalapac

n czesto tak sie dzieje, zalezy od kobiety, no i chyab tez od czystosci jaka panuje an basenie..

co do pilki ja mam w domu ale neistety len jest wiekszy..

Napisane przez bzyczka1

Ja mam na obiad naleśniki z serem na słodko.

A z kasami to jest przegięcie...kiedy bym nie była w sklepie gdzie jest ta kasa to ona jest zamknięta no to po jaką cholewkę ona tam jest

Ale opowim Wam moją ostatnią sytuację w sklepie mięsnym, tzn w budynku biedronki mamy sklep. Stoję w kolejce, przede mną jedna pani. Podeszła taka starsza pani z wózkiem, a w wózku tak na oko 3-4 letnie dziecko. No ok, myślałam że obejrzy wędliny i stanie za mną, tym bardziej że ja byłam ostatnia. No ale przyszło co do czego i pani ekspedientka pyta się tej pani co podać a ta mówi co by chciała. Na to mój mąż mówi "przepraszam ale my tu staliśmy wcześniej niż pani". A ekspedientka taka zażenowana na mojego męża i mówi że ta pani jest z dzieckiem. Kobieta z wózkiem mówi dobrze, proszę obsłużyć tych państwa czyli nas. A ta ekspedientka nadal że no ta pani z wózkiem więc może ją puścimy. No to ja już nie wytrzymałam i mówię "a ja jestem w ciąży". Kobieta taki wzrok na mój brzuch, a miałam kurtkę zapiętą więc średnio coś widać, aż mi się głupio zrobiło że raczyłam się odezwać, no ale obsłużyła nas. No sorry stoję w kolejce 10 min, a przychodzi ktoś i się wpycha bo ma dziecko w wózku. Zrozumiałabym gdyby to dziecko marudziło czy płakało. Ale siedziało grzecznie więc mogła ta pani poczekać. No a najlepsze że ta pani brała pasztet a nie np kabanosa czy paróweczkę dla tego dziecka co by zjadło od razu jak głodne

no to najbardziej wkurzajace, i tak mialas szczesce ze ta starsza babka sie nie sprzeczala, u mnie starsze babki sa bardziej wredne niz mlode, bo leca teksty:"kiedys byla inna mlodziez.. itp, szacunek dla starszych.. szkoda gadac.."

[Aliczka88]

Aaaa to jeszcze 100 postów????
To ja sie tu spinam i staram a tu duuuupa

[cucciola79]

Napisane przez violisia

jaaaaa hehe a ile w 2 sie tyje?? ja jakos nie wierze ze w 3 tr. przytyje tylko 4 kg:P


taaaak i jedne mam jeszcze z mieskiem


n czesto tak sie dzieje, zalezy od kobiety, no i chyab tez od czystosci jaka panuje an basenie..

co do pilki ja mam w domu ale neistety len jest wiekszy..



no to najbardziej wkurzajace, i tak mialas szczesce ze ta starsza babka sie nie sprzeczala, u mnie starsze babki sa bardziej wredne niz mlode, bo leca teksty:"kiedys byla inna mlodziez.. itp, szacunek dla starszych.. szkoda gadac.."

moj gine powiedzial ,ze powinno sie przytyc 1kg.na msc.w ciazy!! no ale jak to zrobic??!!na necie wyczytalam ,ze norma to sa 12kg.

[mary poziomkowa]

Listopadowa, w ogóle mnie nie załamuj! Nie sprawdzaj niczego, niech ja sobie żyję w świadomości, że jeszcze tylko 5 kg

Aliczko, z matmy byłam średnia, ale na moje oko, to jeszcze 100 postów

[zosiaaa]

[QUOTE=violisia;24627011]jaaaaa hehe a ile w 2 sie tyje?? ja jakos nie wierze ze w 3 tr. przytyje tylko 4 kg:P


ja tez w to nie wierze, podobno w I tr 3kg, w drugim 6kg, a w trzecim 4.

[listopadowa80]

O już mam:
Więc tak - od 24 t.c do 28/29 t.c. przytyłam - UWAGA - 4,7 kg!
A od 28/29 t.c do porodu (co prawda w 43 t.c) - 8,5 kg
Czyli w 3 trymestrze przybrałam mniej więcej 10 kg!!! Normalnie REKORD

[Eve1603]

Napisane przez mary poziomkowa

Eve, hello Z tego co widzę, to wszystkie się pilnujemy jakoś Mam nadzieję, że ja to jeszcze tak z 5 kg przytyję, bo podobno w ostatnim trymestrze tyje się ok 4 kg. NAIWNIE LICZĘ, ŻE WIĘCEJ NIE PRZYTYJĘ

staram sie pilnowac, choc nie jest latwo, latwiej mi bylo na prawdziwej diecie, kiedy rzeczywiscie sie odchudzalam, no ale licze na to, ze mi/nam sie uda 4 kg? oby, choc pewnie wyjdzie wiecej

Napisane przez agus87

no to extra

no poki co extra, zobaczymy co bedzie za kolejne 3 tygodnie


Matko, spadam stad bo musze leciec do miasta, a Wy mnie tu zagadujecie

[listopadowa80]

Napisane przez mary poziomkowa

Listopadowa, w ogóle mnie nie załamuj! Nie sprawdzaj niczego, niech ja sobie żyję w świadomości, że jeszcze tylko 5 kg

Ups...za późno. Ale wiesz - to że ja tyłam w zastraszającym tempie to nie znaczy, że i u Ciebie tak będzie
A poza tym - tak jak już pisałam - 3 miechy po porodzie miałam swoją wagę 'wyjściową' - i to bez jakiejkolwiek diety

[mary poziomkowa]

A tu jeszcze inaczej:

https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_od...ykul,5271.html

Czyli mogę przytyć 12-18 kg, teraz mam +7, więc niech to będzie jeszcze +5

[violisia]

ale jak tak teraz licze to i tak nie jest zle.. ja w 1 Tr.przytylam moze 1-2kg, a teraz 5kg.. wiec zobazcymy.. od tygodnia waga moja ani drgnie<radocha>

[cucciola79]

Dziewczyny tutaj jest cos o wadze poczytajcie:

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...1,2965675.html
ja spadam,bo ktos mi sie doboja poz atym zaraz wraca Tz na przerwe

[Mango08]

Cześć

Daisy ja jestem ok. 9 kg na plusie Mam nadzieję, że po porodzie uda mi się to wszystko ładnie zrzucić. Na pewno będę chciała chodzić na siłownię i fitness, bo zawsze dawało mi to oczekiwane rezultaty. Już z TŻ-tem omawialiśmy to pod względem logistycznym i teoretycznie powinniśmy dać radę, choć jak słyszę, od doświadczonych mam, że na nic nie miały czasu to wtedy nici z planów. Pozostaną częste spacery z maluchem, codzienne obowiązki i odpowiednia dieta.

eweska super, że chłopaki tacy duzi, to chyba dużo jak na bliźniaków. I gratulacje dla Ciebie, że tylko 1 kg na plusie.

Dziewczonko pocieszyłaś mnie, że całkiem dobrze zniosłaś test na glukozę. Ja po tych wszystkich opowieściach bardzo się go boję, bo u mnie o odruch wymiotny nie trudno. Trzymam kciuki za dobry wynik.

24kasia86 śliczny brzuszek! i oby wyniki były dobre!


Ja cały czas myślę o USG połówkowych i troszkę się stresuję. Dzisiaj mi się nawet śniło, co prawda robił je inny lekarz, trwało 2 minuty i kazał się położyć na podłodze ale wszystko było oki. No i okazało się, że będziemy mieli córeczkę. AAAA chciałabym być już po...

[mary poziomkowa]

Listopadowa, no ale Ty ODROBINKA jesteś, więc to też inaczej z tym tyciem.

Staram się pilnować, ale te mi tu z kapuśniakami, Michałkami, mnie zaraz ciąg skojarzeń do Kinder Bueno prowadzi, i tak, o.

[gusiagatko]

Napisane przez mary poziomkowa

A tu jeszcze inaczej:

https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_od...ykul,5271.html

Czyli mogę przytyć 12-18 kg, teraz mam +7, więc niech to będzie jeszcze +5

ojej czyli ja mogę przytyć do 20 kg Mam nadzieję, że jak już do tego dojdzie, będę mogła w miarę łatwo się ich później pozbyć.

[Dziewczonka]

Napisane przez mary poziomkowa

Czekaj, zaraz zrobię Ci wirtualne USG i sprawdzimy co to

Napisane przez gusiagatko

Bardzo śmieszne

Myślałam, że może któraś miała podobnie. Jak kicham, wiadomo, brzuszkiem zatrzęsie i to pewnie od tego. Zastanawiałam się po prostu co tam się w środku dzieje podczas takiego kichnięcia.

Nic się nie dzieje kochana, mięśnie się spinają i tyle

Napisane przez cucciola79

moj gine powiedzial ,ze powinno sie przytyc 1kg.na msc.w ciazy!! no ale jak to zrobic??!!na necie wyczytalam ,ze norma to sa 12kg.

1kg na miesiac to moim zdaniem trochę za mało, szczególnie w tych ostatnich miesiącach

Ja na temat wagi się nie wypowiadam, bo przed ciążą 63kg, teraz 65kg, czyli 2 kg, a jeżeli liczyc 3 stracone kg w I trymestrze to 5 kg

[bzyczka1]

ja mam 6 kg na plusie.

Ale wiecie co przed ciążą byłam na dukanie no i udało się schudnąć, no ale jak się dowiedziałam o ciąży no to dietka poszła w odstawkę ale dziewczyny mi pisały że w razie czego jest też dukan dla ciężarnych. ja bym się nie odważyła być na diecie z taką małą ilością warzyw i owoców w ciąży. Bo ogólnie dieta spoko. Głodna nie chodziłam a i jadłam smacznie. Brakowało mi tylko owoców. Po ciąży na pewno do niej wrócę jak nie uda mi się pozbyć kilogramów w inny sposób. Moja mamcia zrzuciła na niej 10kg i waga się utrzymuje mimo że nie przestrzega 4 fazy tak rygorystycznie.

[Dziewczonka]

Napisane przez mary poziomkowa

Listopadowa, no ale Ty ODROBINKA jesteś, więc to też inaczej z tym tyciem.

Staram się pilnować, ale te mi tu z kapuśniakami, Michałkami, mnie zaraz ciąg skojarzeń do Kinder Bueno prowadzi, i tak, o.

Mary no ty to chyba to Kinder Bueno uwielbiasz co?
A te białe michałki to nie powiem kusza, tym bardziej, że ja ich nigdy nie jadłam

[listopadowa80]

Napisane przez mary poziomkowa

Listopadowa, no ale Ty ODROBINKA jesteś, więc to też inaczej z tym tyciem.

No drobinka i taka ma uroda, że w ciąży tyję na potęgę. Pewnie, że wolałabym przytyć 14 kg zamiast ponad 20 kg, ale nie spędza mi to snu z powiek

[Eve1603]

Napisane przez bzyczka1

ja mam 6 kg na plusie.

Ale wiecie co przed ciążą byłam na dukanie no i udało się schudnąć, no ale jak się dowiedziałam o ciąży no to dietka poszła w odstawkę ale dziewczyny mi pisały że w razie czego jest też dukan dla ciężarnych. ja bym się nie odważyła być na diecie z taką małą ilością warzyw i owoców w ciąży. Bo ogólnie dieta spoko. Głodna nie chodziłam a i jadłam smacznie. Brakowało mi tylko owoców. Po ciąży na pewno do niej wrócę jak nie uda mi się pozbyć kilogramów w inny sposób. Moja mamcia zrzuciła na niej 10kg i waga się utrzymuje mimo że nie przestrzega 4 fazy tak rygorystycznie.

Dukan mnie uratowal po pierwszej ciazy schudlam 15 kg bez jakiegokolwiek problemu, a wczesniej przez prawie rok sie "glodzilam" i nic Dukan jest o tyle fajny, ze czlowiek sie obzera i chudnie w oczach

[Grazin]

Napisane przez listopadowa80

O już mam:
Więc tak - od 24 t.c do 28/29 t.c. przytyłam - UWAGA - 4,7 kg!
A od 28/29 t.c do porodu (co prawda w 43 t.c) - 8,5 kg
Czyli w 3 trymestrze przybrałam mniej więcej 10 kg!!! Normalnie REKORD

ojeju
ale szybko sie to zrzuci prawda?


jezu plecy mnie bolą

[listopadowa80]

Napisane przez Grazin

ojeju
ale szybko sie to zrzuci prawda?

Ja akurat nie miałam najmniejszego problemu z rzuceniem wagi - 3 m-ce po porodzie ważyłam tyle, co przed ciążą. A potem to już tylko mniej i przytyć nie mogłam