TŻ-ów obgadujemy, lecz kochać nie przestajemy cz. III

[wwweeerka]

Napisane przez _polly_

Na weekend przyjeżdża.
Teraz to mi się już wszystkiego odechciało.

wcale Ci sie nie dziwie

[mango_91]

Napisane przez _polly_

Coś ponad 170cm, ale jest ciupkę ode mnie niższy, ja mam tak 173 czy 174.

Taki niski?
Jak mój były....nie mogłam przy nim nosić butów na obcasie

[tweedledee]

Napisane przez _polly_

Zastój , bo ja się produkowałam dla TŻ, ale jak widać niepotrzebnie.

Ja już mu powiedziałam, że sam ma zadecydować czy chce ich w domu czy woli czas spędzić tylko ze mną. Nie odpisał.

Ja się już na swoim przekonalam, że podejmowanie prostych decyzji to coś strasznie trudnego. Wiem, że jesteś w****iona, ale trzeba było napisać, że tyle czekałaś i chcesz jego bez znajomych. On pewnie pomyślał, że to dobry pomysł. Trzeba tylko wyprowadzić go z błedu

Nie ma sensu sie kłócić, skoro tyle czekałaś, nie?

[_polly_]

Napisane przez mango_91

O tak! Szkoda, że mieszkamy tak daleko siebie. Mogłybyśmy sobie po prostu się spotkać, wpaść do siebie na wzajem kiedy chcemy i pogadać, pośmiać się, obejrzeć film. Zawsze tak robiłam z przyjaciółką, babski wieczór, a teraz ona siedzi w Finlandii :C

Nie jest chyba aż tak daleko. Mam 2 h drogi do Posen.
No ja tak nie mam z kim robić. Nie mam przyjaciółki, koleżanki owszem.
A poza tym ja mieszkam na samym końcu miasta i nikomu się nie chce do mnie przychodzić. To też jest przykre.
Najlepszych znajomych mam poza miastem.

[mango_91]

Napisane przez wwweeerka

wcale Ci sie nie dziwie

No ja właśnie też nie.

[wwweeerka]

Napisane przez mango_91

No fakt.
A ja się dziś czuję nadzwyczaj samotna

[_polly_]

Napisane przez mango_91

Taki niski?
Jak mój były....nie mogłam przy nim nosić butów na obcasie

Oj tam, ja jestem od mojego TŻ niższa tylko o 3-4 cm.

[wwweeerka]

Napisane przez mychamycha

Ja też swego czasu trochę kręciłam. Sprawiało mi dużą przyjemność.

mi ogolnie te cwiczenia sprawiaja duzo przyjemnosci

[_polly_]

Napisane przez tweedledee

Ja się już na swoim przekonalam, że podejmowanie prostych decyzji to coś strasznie trudnego. Wiem, że jesteś w****iona, ale trzeba było napisać, że tyle czekałaś i chcesz jego bez znajomych. On pewnie pomyślał, że to dobry pomysł. Trzeba tylko wyprowadzić go z błedu

Nie ma sensu sie kłócić, skoro tyle czekałaś, nie?

Ja już wyraziłam swoje zdanie na ten temat, niech podejmie męską decyzję.
Ja się nie kłócę, ja walę fochy, a to różnica.

[mango_91]

Napisane przez _polly_

Nie jest chyba aż tak daleko. Mam 2 h drogi do Posen.
No ja tak nie mam z kim robić. Nie mam przyjaciółki, koleżanki owszem.
A poza tym ja mieszkam na samym końcu miasta i nikomu się nie chce do mnie przychodzić. To też jest przykre.
Najlepszych znajomych mam poza miastem.

Ja tam bym chętnie przychodziła Co z tego, że mam przyjaciółkę, jak nie ma jej w Polsce. Cholernie tęsknię. Wiem jak było mi ciężko, jak chłopak mnie rzucił a ona wyjechała. Jakiś koszmar.

[wwweeerka]

Napisane przez _polly_

Ja już mu powiedziałam, że sam ma zadecydować czy chce ich w domu czy woli czas spędzić tylko ze mną. Nie odpisał.

mysli? tylko tu nie ma nad czym

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Ide dalej cwiczyc to szybciej sie poloze

[mango_91]

Napisane przez wwweeerka

Jakbym was tu na wizażu nie miała, to nie wiem do kogo mogłabym gębę odezwać. Na studiach mam świetnych ludzi, ale oni mieszkają daleko ode mnie, wszyscy się porozjeżdżali do domów. Inna kumpela kuje do koła (studiuje zaocznie) więc czasu nie ma. Dwie następne kują do sesji. A moja kumpela- przyszła-fryzjerka (kpf), odwołała dzisiejsze spotkanie ;C Wyszło na to, że zostałam sama.

[_polly_]

Napisane przez mango_91

Ja tam bym chętnie przychodziła Co z tego, że mam przyjaciółkę, jak nie ma jej w Polsce. Cholernie tęsknię. Wiem jak było mi ciężko, jak chłopak mnie rzucił a ona wyjechała. Jakiś koszmar.

O, to wbijaj.
Może do poniedziałku dojdziesz.
JA wiem co to za uczucie gdy dzieje się źle, a nie ma nawet komu się pożalić, wypłakać na ramieniu.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez wwweeerka

mysli? tylko tu nie ma nad czym

Ja już prędzej nauczę się tego japońskiego niż zrozumiem facetów.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

.

[_polly_]

Napisane przez mango_91

Jakbym was tu na wizażu nie miała, to nie wiem do kogo mogłabym gębę odezwać. Na studiach mam świetnych ludzi, ale oni mieszkają daleko ode mnie, wszyscy się porozjeżdżali do domów. Inna kumpela kuje do koła (studiuje zaocznie) więc czasu nie ma. Dwie następne kują do sesji. A moja kumpela- przyszła-fryzjerka (kpf), odwołała dzisiejsze spotkanie ;C Wyszło na to, że zostałam sama.

A do mnie tylko ludzie piszą, że chcą się spotkać gdy czegoś potrzebują.
Tzn, dziewczyny tak robią, bo do kumpla mogę zadzwonić czy pójdzie ze mną do sklepu i od razu wychodzi, a później stoi ze mną w deszczu gdy ja mam słowotok, bo w końcu mam się do kogo odezwać.

[mango_91]

Napisane przez _polly_

O, to wbijaj.
Może do poniedziałku dojdziesz.
JA wiem co to za uczucie gdy dzieje się źle, a nie ma nawet komu się pożalić, wypłakać na ramieniu.

No, akurat na świętowanie

Ja też wiem. Rok temu jeszcze miałam wsparcie. Wszystko się rozjechało wraz z rozstaniem w wakacje;/
Czasami mam po prostu tego dość. A juz najbardziej w****ia mnie to, że jak ja chce się spotkać, to najpierw się zgadzają a potem mówią, że nie mają czasu bo coś tam. Kiedy JA nie mam czasu, to ONI się drzwiami i oknami do mnie dobijają. A potem jak mówie, że nie mogę, to zaraz foch przez wielkie F i marudy, że znowu nie mam dla nich czasu

[_polly_]

Napisane przez mango_91

No, akurat na świętowanie

Ja też wiem. Rok temu jeszcze miałam wsparcie. Wszystko się rozjechało wraz z rozstaniem w wakacje;/
Czasami mam po prostu tego dość. A juz najbardziej w****ia mnie to, że jak ja chce się spotkać, to najpierw się zgadzają a potem mówią, że nie mają czasu bo coś tam. Kiedy JA nie mam czasu, to ONI się drzwiami i oknami do mnie dobijają. A potem jak mówie, że nie mogę, to zaraz foch przez wielkie F i marudy, że znowu nie mam dla nich czasu

Ja mam praktycznie samych znajomych facetów. A brakuje mi takiej rozmowy z dziewczyną.
Bo komu ja się pochwalę nowym różem kupionym za bezcen, bo trafiła mi się okazja.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

.

[mango_91]

Napisane przez _polly_

A do mnie tylko ludzie piszą, że chcą się spotkać gdy czegoś potrzebują.
Tzn, dziewczyny tak robią, bo do kumpla mogę zadzwonić czy pójdzie ze mną do sklepu i od razu wychodzi, a później stoi ze mną w deszczu gdy ja mam słowotok, bo w końcu mam się do kogo odezwać.

Ja to się zaraz wkurzam takim zachowaniem. Też nie lubię, jak ktoś pisze tylko, jak coś chce. Jakbym ja mogła wyjść z koleżanką na zakupy, pogadać czy po prostu przyjść do niej tak o, to chętnie bym poszła. Można mieć chłopaków, ale do cholery, porządne koleżanki też powinno się mieć. Ale co zrobić, jak po mieście łażą kwoki? Nic nie poradzisz. Przyzwoitych ludzi często możesz poznać przez odległość. Masz przykład wizażu.

[mychamycha]

Zna któraś z Was francuski?

[mango_91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24689901]

Eeeej

przyszłam

[/QUOTE]

Cześć

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

.

[mango_91]

Napisane przez _polly_

Ja mam praktycznie samych znajomych facetów. A brakuje mi takiej rozmowy z dziewczyną.
Bo komu ja się pochwalę nowym różem kupionym za bezcen, bo trafiła mi się okazja.

Mi się pochwalisz
Chociaż nie wiem, czy po pewnym czasie przyjaźni ze mną, nie miałabyś mnie dość xD

Były napisał...ech, czego on znowu chce...

[Patrycja7]

Witam Wszystkie
Od niedługiego czasu śledzę ten wątek (żeby się conieco wtajemniczyć) i widzę,że macie podobne problemy jak ja również siedzę sama. Przyjaciółki nie mam, jedynie dobre koleżanki ale to wszystko,spędzam sama wieczór i strasznie się nudzę, mogę dołączyć??

[mango_91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24689974]no

co to ma znaczyć? co się tu dzieje? [/QUOTE]

Nic, rozmawiamy.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

.

[mango_91]

Napisane przez Patrycja7

Witam Wszystkie
Od niedługiego czasu śledzę ten wątek (żeby się conieco wtajemniczyć) i widzę,że macie podobne problemy jak ja również siedzę sama. Przyjaciółki nie mam, jedynie dobre koleżanki ale to wszystko,spędzam sama wieczór i strasznie się nudzę, mogę dołączyć??

Jasne I napisz coś o swoim TŻcie

[_polly_]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24689974]no

co to ma znaczyć? co się tu dzieje? [/QUOTE]

TŻ mnie w****ił.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

.

[mango_91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;24690032]no ale żeby nikt mnie nie powitaaaaał

dobra to se idę jak mnie nie chceta [/QUOTE]

Przecież Ci.ę powitałam, głuptasie :P