Polecamy:

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2011-01-23, 15:27

kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie)
DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis

W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.

kropcia007 · 2011-01-23, 15:33

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24562884]kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie)
DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis

W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.[/QUOTE]

spróbuję z balsamem bo jak mi się efekt nie spodoba to mam przynajmniej większą pewność że sie zmyje lub go pokryję

dziękuję za odpowiedź

DarkNoir · 2011-01-23, 16:05

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24562884]kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie)
DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis

W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.[/QUOTE]
Ten smród też mi przeszkadzał

Dlatego do Venity w tubie nawet nie podchodzę-zdecydowanie wolę Delię.

kropcia007 · 2011-01-23, 16:37

Cytat:

Napisane przez DarkNoir

Ten smród też mi przeszkadzał

Dlatego do Venity w tubie nawet nie podchodzę-zdecydowanie wolę Delię.

je też ale nie wiem czy do piątku gdzieś dostanę

paradiso · 2011-01-23, 16:44

A mi się zapach Venity w tubce niesamowicie podoba! I nawet tuż po farbowaniu koleżanka mi powiedziała,że bardzo ładnie mi włosy pachną

Szkoda,że kolor się tak szybko wypłukuje,bo oprócz tego nie mam venicie nic do zarzucenia...

sylvia_doll · 2011-01-24, 00:23

Venita w proszku jest fantastyczna! : )

kocurzyca · 2011-01-24, 20:55

edit

kurtyzana · 2011-01-25, 10:44

dziewczyny, mam problem. fabrowalam wczoraj brwi mieszanka henny i indygo. henne pozostawilam wczesniej z sokiem z cytryny na kaloryferze na 3 godziny, nastepnie dodalam indygo z zimna woda i sola. rozprowadzilam na brwiach, czekalam ok 1,5 godziny (zdazylo to juz niezle zaschnac), poszlam zmyc i co? zamiast pieknego brazowego kolorku zobaczylam ledwo ledwo rude brwi, a raczej bardziej ruda skore (choc i tak baaardzo slabo w stosunku do tego jak sie wymazialam). henna zadzialala troszeczke, indygo wcale. dalam wiec wczoraj tak przygotowana juz mieszanke do zamrazarki z nadzieja ze moze dzis ja jakos zmodyfikuje i nabierze ona mocy barwiennej xD prosze, pomozcie - co zrobilam nie tak? indygo w ogole nie farbuje a henna bardzo slabo. czy z tej mieszanki jeszcze moge cos jeszcze zrobic? moze dodac wiecej indygo? moze wyjac z zamrazarki i zostawic niech jeszcze troche postoi?

kropcia007 · 2011-01-25, 14:08

Cytat:

Napisane przez kurtyzana

dziewczyny, mam problem. fabrowalam wczoraj brwi mieszanka henny i indygo. henne pozostawilam wczesniej z sokiem z cytryny na kaloryferze na 3 godziny, nastepnie dodalam indygo z zimna woda i sola. rozprowadzilam na brwiach, czekalam ok 1,5 godziny (zdazylo to juz niezle zaschnac), poszlam zmyc i co? zamiast pieknego brazowego kolorku zobaczylam ledwo ledwo rude brwi, a raczej bardziej ruda skore (choc i tak baaardzo slabo w stosunku do tego jak sie wymazialam). henna zadzialala troszeczke, indygo wcale. dalam wiec wczoraj tak przygotowana juz mieszanke do zamrazarki z nadzieja ze moze dzis ja jakos zmodyfikuje i nabierze ona mocy barwiennej xD prosze, pomozcie - co zrobilam nie tak? indygo w ogole nie farbuje a henna bardzo slabo. czy z tej mieszanki jeszcze moge cos jeszcze zrobic? moze dodac wiecej indygo? moze wyjac z zamrazarki i zostawic niech jeszcze troche postoi?

pofarbuj brwi henną przeznaczoną do tego ...

black_sun · 2011-01-25, 15:13

Cytat:

Napisane przez kurtyzana

dziewczyny, mam problem. fabrowalam wczoraj brwi mieszanka henny i indygo. henne pozostawilam wczesniej z sokiem z cytryny na kaloryferze na 3 godziny, nastepnie dodalam indygo z zimna woda i sola. rozprowadzilam na brwiach, czekalam ok 1,5 godziny (zdazylo to juz niezle zaschnac), poszlam zmyc i co? zamiast pieknego brazowego kolorku zobaczylam ledwo ledwo rude brwi, a raczej bardziej ruda skore (choc i tak baaardzo slabo w stosunku do tego jak sie wymazialam). henna zadzialala troszeczke, indygo wcale. dalam wiec wczoraj tak przygotowana juz mieszanke do zamrazarki z nadzieja ze moze dzis ja jakos zmodyfikuje i nabierze ona mocy barwiennej xD prosze, pomozcie - co zrobilam nie tak? indygo w ogole nie farbuje a henna bardzo slabo. czy z tej mieszanki jeszcze moge cos jeszcze zrobic? moze dodac wiecej indygo? moze wyjac z zamrazarki i zostawic niech jeszcze troche postoi?

tutaj jest świetny tutorial - facet pokazuje jak farbuje swoje brwi i brodę i włosy henną i indygo - ale robi to dwuetapowo, farbuje na czarno.
http://www.youtube.com/watch?v=SYT60...eature=related

kurtyzana · 2011-01-25, 19:40

kropcia, dziekuje za rade, ale gdyby o to mi chodzilo, tak wlasnie bym zrobila. niestety, moje brwi po zastosowaniu zwyklej henny potrafia mocno wypadac.

moze Lisbeth sie wypowie na ten temat. wiem, ze kiedys sama farbowala, bo juz pytalam o podobne rzeczy tutaj.
bede bardzo wdzieczna

naprawde nie wiem co moglabym zrobic zle..

antidotum89 · 2011-01-25, 20:25

witam. powoli przedzieram sie przez watek, nawet nie miałam pojecia ze istnieje tyle rodzajów henny;]

moje wlosy farbuje farbą:p na ciemny braz(sama mam taki) ale farbowanie sprAWIa ze łądnie blyszcza, pozatym w wieku 22 lat od ponad 2 lat mam pasemko siwe, wstyd! no i farbuje;] teraz jednak chciałabym sie przerzucic na henne, ale nie wiem jak mi pokryje to siwe;/

kropcia007 · 2011-01-25, 22:47

Cytat:

Napisane przez kurtyzana

kropcia, dziekuje za rade, ale gdyby o to mi chodzilo, tak wlasnie bym zrobila. niestety, moje brwi po zastosowaniu zwyklej henny potrafia mocno wypadac.

moze Lisbeth sie wypowie na ten temat. wiem, ze kiedys sama farbowala, bo juz pytalam o podobne rzeczy tutaj.
bede bardzo wdzieczna

naprawde nie wiem co moglabym zrobic zle..

a próbowałaś smarować brwi olejkiem rycynowym podobno pomaga

ja swoje wypełniam matowym cieniem i efekt bardzo mi się podoba

zobacz jak to wygląda
zdjęcie 1i 3 cień z inglota ciemny brąz specjalny do brwi nakładany skośnym pędzelkiem
zdjecie 2 cień secret z natury kolor brąz

Ceith · 2011-01-26, 03:51

Czy ktoś wie gdzie można przez www, albo w Poznaniu/Wałbrzychu dostać hennę

NJD Cosmetics Henna Hair Colouring Cream

Z góry bardzo dziękuję za pomoc

Chcę się przestawić na farbowanie henną, ale niestety Venita z moich włosów zmywa się masakrycznie szybko, ostatnio po 2 myciach (!!!) i muszę poszukać czegoś lepszego.

black_sun · 2011-01-26, 09:51

Cytat:

Napisane przez Ceith

Czy ktoś wie gdzie można przez www, albo w Poznaniu/Wałbrzychu dostać hennę

NJD Cosmetics Henna Hair Colouring Cream

Z góry bardzo dziękuję za pomoc

Chcę się przestawić na farbowanie henną, ale niestety Venita z moich włosów zmywa się masakrycznie szybko, ostatnio po 2 myciach (!!!) i muszę poszukać czegoś lepszego.

allegro http://allegro.pl/henna-w-plynie-90m...427869049.html
to tzw. tutaj henna SIPA, w proszku lub płynie. tobie chodzi o tę w płynie jeśli to ma być colouring cream

Iwona75 · 2011-01-26, 12:48

Cytat:

Napisane przez black_sun

allegro http://allegro.pl/henna-w-plynie-90m...427869049.html
to tzw. tutaj henna SIPA, w proszku lub płynie. tobie chodzi o tę w płynie jeśli to ma być colouring cream

black sun czy znasz może skład tej henny w płynie?

black_sun · 2011-01-26, 18:31

Cytat:

Napisane przez Iwona75

black sun czy znasz może skład tej henny w płynie?

nie, ale swego czasu pytałam sprzedawcy o skład i dostałam takie info:

Cytat:

Henny w płynie wszystkie bez wyjątku posiadają dodatki chemiczne. Są to w większości utrwalacze konsystencji. Nie są to chemiczne środki barwiące, nie posaidają w składzie amoniaku.

i że nie ma teraz przed sobą opakowań. a że mnie interesowała raczej forma sypka to nie dopytywałam

sylvia_doll · 2011-01-26, 22:14

!muszę się wzbogacić op hennę! po kilkunastu myciach nie ma już zbyt po VENITCE śladu

...

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Cytat:

Napisane przez kropcia007

to delia ma wersję w proszku

pierwsze słyszę... chyba pomyliłaś z venitą bo delii nie widziałam "do rozrobienia"

właśnie piszę o DELII GOTOWEJ W TUBCE. nie było w proszku, bo nie ma, koniec

do rozrobienia poluję na internecie na jakąś bo przecież sklepowe radą i tak mi nie posłużą...

Cytat:

Napisane przez kropcia007

a próbowałaś smarować brwi olejkiem rycynowym podobno pomaga

ja swoje wypełniam matowym cieniem i efekt bardzo mi się podoba

zobacz jak to wygląda
zdjęcie 1i 3 cień z inglota ciemny brąz specjalny do brwi nakładany skośnym pędzelkiem
zdjecie 2 cień secret z natury kolor brąz

hmm ciekawe jak bedzie jak pomaluje sie henna brwi <marzyciel> zamiast codziennej kredki z oriflejm. mi olejek rycynowy rzęski troszkę przyciemnił.

Ceith · 2011-01-26, 22:41

Cytat:

Napisane przez black_sun

allegro http://allegro.pl/henna-w-plynie-90m...427869049.html
to tzw. tutaj henna SIPA, w proszku lub płynie. tobie chodzi o tę w płynie jeśli to ma być colouring cream

Ooo, super, dziękuję. Ale za przesyłkę to sobie liczą

sylvia_doll · 2011-01-26, 23:37

Ceith, dlaczego wolisz w płynie hennę? taką gotową?

antidotum89 · 2011-01-27, 19:38

pomoze ktos?

ckin2u · 2011-01-28, 20:18

kurcze, zaczelam czytac o hennie i znalazlam takie cos, cytuje:
"Absolutnie odradzam!!!Mam duże doświadczenie w farbowaniu włosów henną.Efekt jest w miarę przyzwoity, tzn. kolor włosów dosyć intensywny, włosy wydają się jakby bardziej grubsze i błyszczące, ale efekt ten utrzymuje się niestety przez ok 2 tyg.Później kolor włosów jest "sprany" i trzeba powtarzać całą operację

Jednak nie z tego powodu odradzam Ci farbowania włosów henną, bo w taki sam sposób działają wszystkie szampony koloryzujące.Chodzi o to, że HENNA CZY TEŻ HNA NIE WNIKA W STRUKTURĘ WŁOSA, TYLKO "OBLEPIA" GO, PRZEZ CO WŁOS SIĘ ZAPARZA I PO JAKIMŚ CZASIE ZACZYNA SŁABNĄĆ!!!!Efekt - niedotlenione, wypadające włosy.To samo dzieje się z odżywkami na bazie silikonu (które w większości zostały już wycofane z produkcji - ze sprzedaży pewno nie, bo to co zostało, trzeba zbyć).Ja przez długi czas farbowałam włosy hną, bo jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków.Jednak raz po raz spotykałam się z negatywnymi opiniami na ten temat i zaczęłam go drążyć.Dotarłam do wielu osób, które nazwałabym ekspertami w tej dziedzinie.Jeśli interesuje Cię to czego się dowiedziałam - daj znać.
Pozdrawiam!"

to prawda

ekspresja · 2011-01-28, 20:51

A gdzie takie opinie można znaleźć? Pewnie na forum fryzjerów - zwolenników chemicznych preparatów, które napędzają klientów ze zniszczonymi włosami. Gdyby to była prawda to większość kobiet w Indiach i na wschodzie byłaby łysa a nie zachwycała pięknymi, gęstymi i długimi włosami (niezależnie od wieku). Często starsze kobiety mają tam gęste i mocne włosy, co trudno zauważyć u europejskich elegantek nawet jeśli wydają majątek na pielęgnację.
Efekt błyszczących włosów utrzymuje się dłużej niż 2 tygodnie a kolor się nie spiera i nie traci na intensywności - potwierdzi to pewnie każda dziewczyna, która używała naturalnej henny. Z chemicznymi wynalazkami na bazie henny bywa różnie... ale są dziewczyny, którym i taka forma odpowiada.
A co do ekspertów w tej dziedzinie, to chętnie się dowiem, gdzie ta osoba takich ekspertów znalazła - czyżby była na wschodzie i dowiadywała się tych rewelacji u źródła, tam gdzie tradycja związana z henną ma setki lat?

kocurzyca · 2011-01-28, 20:52

Cytat:

Napisane przez ckin2u

kurcze, zaczelam czytac o hennie i znalazlam takie cos, cytuje:
"Absolutnie odradzam!!!Mam duże doświadczenie w farbowaniu włosów henną.Efekt jest w miarę przyzwoity, tzn. kolor włosów dosyć intensywny, włosy wydają się jakby bardziej grubsze i błyszczące, ale efekt ten utrzymuje się niestety przez ok 2 tyg.Później kolor włosów jest "sprany" i trzeba powtarzać całą operację

Jednak nie z tego powodu odradzam Ci farbowania włosów henną, bo w taki sam sposób działają wszystkie szampony koloryzujące.Chodzi o to, że HENNA CZY TEŻ HNA NIE WNIKA W STRUKTURĘ WŁOSA, TYLKO "OBLEPIA" GO, PRZEZ CO WŁOS SIĘ ZAPARZA I PO JAKIMŚ CZASIE ZACZYNA SŁABNĄĆ!!!!Efekt - niedotlenione, wypadające włosy.To samo dzieje się z odżywkami na bazie silikonu (które w większości zostały już wycofane z produkcji - ze sprzedaży pewno nie, bo to co zostało, trzeba zbyć).Ja przez długi czas farbowałam włosy hną, bo jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków.Jednak raz po raz spotykałam się z negatywnymi opiniami na ten temat i zaczęłam go drążyć.Dotarłam do wielu osób, które nazwałabym ekspertami w tej dziedzinie.Jeśli interesuje Cię to czego się dowiedziałam - daj znać.
Pozdrawiam!"

to prawda

Totalna bzdura i zabobon.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2011-01-28, 21:28

ckin2u - to kompletna bzdura. Szkoda, że dopiero teraz przeczytałam ten błyskotliwy cytat. Właśnie siedzę z henną na włosach. Ostatni raz farbowałam ze 2 miesiące temu, więc mogłam zrobić fotkę i pokazać ci jak się ma kolor i blask po tak długim czasie od farbowania. Niestety się spóźniłam.

maymay6 · 2011-01-29, 06:01

Cytat:

Napisane przez ckin2u

kurcze, zaczelam czytac o hennie i znalazlam takie cos, cytuje:
"Absolutnie odradzam!!!Mam duże doświadczenie w farbowaniu włosów henną.Efekt jest w miarę przyzwoity, tzn. kolor włosów dosyć intensywny, włosy wydają się jakby bardziej grubsze i błyszczące, ale efekt ten utrzymuje się niestety przez ok 2 tyg.Później kolor włosów jest "sprany" i trzeba powtarzać całą operację

Jednak nie z tego powodu odradzam Ci farbowania włosów henną, bo w taki sam sposób działają wszystkie szampony koloryzujące.Chodzi o to, że HENNA CZY TEŻ HNA NIE WNIKA W STRUKTURĘ WŁOSA, TYLKO "OBLEPIA" GO, PRZEZ CO WŁOS SIĘ ZAPARZA I PO JAKIMŚ CZASIE ZACZYNA SŁABNĄĆ!!!!Efekt - niedotlenione, wypadające włosy.To samo dzieje się z odżywkami na bazie silikonu (które w większości zostały już wycofane z produkcji - ze sprzedaży pewno nie, bo to co zostało, trzeba zbyć).Ja przez długi czas farbowałam włosy hną, bo jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków.Jednak raz po raz spotykałam się z negatywnymi opiniami na ten temat i zaczęłam go drążyć.Dotarłam do wielu osób, które nazwałabym ekspertami w tej dziedzinie.Jeśli interesuje Cię to czego się dowiedziałam - daj znać.
Pozdrawiam!"

to prawda

Tak jak dziewczyny wyżej powiedziały: bzdura. Gdyby było tak jak jest tu napisane to nie miałabym błyszczących włosów pół roku po farbowaniu

. Dodatkowo te oblepienia by się nakładały, czyli po kilku operacjach nałożenie henny moje włosy byłyby dwa razy grubsze.

Poza tym jak do jasnej cholewci włos ma się zaparzyć? Przecież włos nie jest żywy.

Niestety takie opinie są powtarzane jak zabobon że czarny kot co przebiegnie drogę to nieszczęście.
Jednym słowem to jak z tym cytatem:
"Problem z cytatami w internecie polega na tym, że ludzie w nie wierzą. " - Abraham Lincoln

Lady Guidette · 2011-01-29, 09:00

Cytat:

Napisane przez ckin2u

kurcze, zaczelam czytac o hennie i znalazlam takie cos, cytuje:
"Absolutnie odradzam!!!Mam duże doświadczenie w farbowaniu włosów henną.Efekt jest w miarę przyzwoity, tzn. kolor włosów dosyć intensywny, włosy wydają się jakby bardziej grubsze i błyszczące, ale efekt ten utrzymuje się niestety przez ok 2 tyg.Później kolor włosów jest "sprany" i trzeba powtarzać całą operację

Jednak nie z tego powodu odradzam Ci farbowania włosów henną, bo w taki sam sposób działają wszystkie szampony koloryzujące.Chodzi o to, że HENNA CZY TEŻ HNA NIE WNIKA W STRUKTURĘ WŁOSA, TYLKO "OBLEPIA" GO, PRZEZ CO WŁOS SIĘ ZAPARZA I PO JAKIMŚ CZASIE ZACZYNA SŁABNĄĆ!!!!Efekt - niedotlenione, wypadające włosy.To samo dzieje się z odżywkami na bazie silikonu (które w większości zostały już wycofane z produkcji - ze sprzedaży pewno nie, bo to co zostało, trzeba zbyć).Ja przez długi czas farbowałam włosy hną, bo jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków.Jednak raz po raz spotykałam się z negatywnymi opiniami na ten temat i zaczęłam go drążyć.Dotarłam do wielu osób, które nazwałabym ekspertami w tej dziedzinie.Jeśli interesuje Cię to czego się dowiedziałam - daj znać.
Pozdrawiam!"

to prawda

Ale ktoś sobie ideologię dorobił.

Moje doświadczenia:
a)koloryzacja chemiczna (10 lat) - włosy coraz cieńsze, wypadające, rozdwojone końcówki, kruszenie się, matowe, sianowate, szorstkie, kolor utrzymuje się do 3 tygodni, żeby błyszczały trzeba było w nie wcierać litry jedwabiów,
b)koloryzacja naturalna (ale nie żadna Venita!*) (3 lata) - włosy lśniące, co raz grubsze, wciąż się trochę kruszą ale od roku nie mam ani jednej rozdwojonej końcówki, włosy sa miękkie i gładkie, nie przesuszone nigdzie, wypada góra 10 szt. przy myciu i czesaniu łącznie, kolor utrzymuje się do 3 tygodni, już nie używam jedwabiów.

Zupełnie nie rozumiem autora tego cytatu. Osłabiały mi sie włosy po chemii, a teraz coś czuję że za kolejne 3 lata wszystkie kumpele mi będą włosów zazdrościć. ^^

*
Skład Venita - henna color :
Aqua, sodium laureth sulfate, cocamidopropyl betane, isopropyl alcohol, hydroxyethylcellulose, lawsonia inermis(henna) extract, polyquaternium - 7l amodimethicone, trideceth-12, cetrimonium chloride, lauryl alcohol, peg -75 lanolin, cocamide dea, glycerin, methylchloroisothiazolino ne, methylisothiazolinone, bht, parfum , hc blue no 2, 3-nitro-p-hydroxyethylaminophenol, nn- bis, colors.
= jedno zioło --> reszta chemia
Skład Khadi - henna naturalna:
Indigofera Tinctoria (Indigo), Lawsonia Inermis (Henna), Emblica Officinalis (Amla), Eclipta Alba (Bhringaraj), Azadirachta Indica (Neem)
= same zioła bez chemii

Cytat:

Napisane przez maymay6

Jednym słowem to jak z tym cytatem:
"Problem z cytatami w internecie polega na tym, że ludzie w nie wierzą. " - Abraham Lincoln

Ta. Abraham Lincoln - wirtouz internetu...

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2011-01-29, 13:09

Ja nie mam wielkich doświadczeń z fabowaniem chemicznym. Nawet nigdy nie używałam farby z amoniakiem. Zamiast tego poczyniłam wiele cennych obserwacji na włosach mojej mamy

Udało mi się ją przekonać do stopniowego przejścia od farb chemicznych do całkowicie naturalnej koloryzacji. Efekt: ustało wypadanie, włosy się nie kruszą i da się je zapuścić.

kocurzyca · 2011-01-29, 13:42

Cytat:

Napisane przez maymay6

Tak jak dziewczyny wyżej powiedziały: bzdura. Gdyby było tak jak jest tu napisane to nie miałabym błyszczących włosów pół roku po farbowaniu

. Dodatkowo te oblepienia by się nakładały, czyli po kilku operacjach nałożenie henny moje włosy byłyby dwa razy grubsze.

Poza tym jak do jasnej cholewci włos ma się zaparzyć? Przecież włos nie jest żywy.

Niestety takie opinie są powtarzane jak zabobon że czarny kot co przebiegnie drogę to nieszczęście.
Jednym słowem to jak z tym cytatem:
"Problem z cytatami w internecie polega na tym, że ludzie w nie wierzą. " - Abraham Lincoln

Ooooo! To w XIX wieku juz internet mieli w Hameryce???

maymay6 · 2011-01-29, 14:32

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24703421]Ja nie mam wielkich doświadczeń z fabowaniem chemicznym. Nawet nigdy nie używałam farby z amoniakiem. Zamiast tego poczyniłam wiele cennych obserwacji na włosach mojej mamy

Udało mi się ją przekonać do stopniowego przejścia od farb chemicznych do całkowicie naturalnej koloryzacji. Efekt: ustało wypadanie, włosy się nie kruszą i da się je zapuścić.[/QUOTE]

Oj zgodzę się jak najbardziej. U mnie też widać, że od kiedy używam henny do farbowania włosy są błyszczące, zdrowsze i już nie lecą jak szalone. Udało się je nawet uratować przed ścięciem mimo kiepskiej trwałej zrobionej ponad rok temu

Cytat:

Napisane przez kocurzyca

Ooooo! To w XIX wieku juz internet mieli w Hameryce???

A najbardziej przerażajace jest w tym to, że kilka moich znajomych uwierzyło w ten cytat

2011-01-23, 15:27	#2851
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie) DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.

2011-01-23, 15:33	#2852
kropcia007 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: pomorze Wiadomości: 2 782	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24562884]kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie) DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.[/QUOTE] spróbuję z balsamem bo jak mi się efekt nie spodoba to mam przynajmniej większą pewność że sie zmyje lub go pokryję dziękuję za odpowiedź __________________ *"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące."* Kwietniowa Mamusia - Maja

2011-01-23, 16:05	#2853
DarkNoir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 5 328	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24562884]kropcia007 - Jeśli chodzi o Venitę, to myślę, że na ciemnych włosach zarówno balsam jak i proszek będą w stanie nadać rudoczerwony refleks, ale nic więcej. Myślę, że kolor 'chna' w proszku jest w porządku, ale ostatnio zauważyłam, że zmienili skład na bardziej naturalny. Nie wiem jaki to ma wpływ na kolor, bo nowej wersji jeszcze nie używałam. Za to wcześniej wszystkie kolory za "chną" w palecie wychodziły zbyt czerwone. Czerwień szybko się zmywała, ale nie podobała mi się i tak. Zarówno balsam jak i proszek są w stanie nadać rudy kolor, włosów nie niszczą, ale skład mają zupełnie inny. Co istotne - kolor po balsamie znika, po proszku tylko traci na intensywności (przynajmniej u mnie) DarkNoir - Skład venity w proszku i venity balsamu mają w składzie wspólne słówo 'lawsonia inermis W balsamie to jest 'lawsonia inermis extract' czyli właściwie nie wiadomo co, a w proszku to po prostu zmielona henna. Ogólnie to one są mało podobne, a do tego balsam wydziela straszliwy chemiczny smród, który jakiś czas temu przestałam tolerować.[/QUOTE] Ten smród też mi przeszkadzał Dlatego do Venity w tubie nawet nie podchodzę-zdecydowanie wolę Delię. __________________ Zima minie wiosna przejdzie lato w niepamięci legnie rok Serce mnie nie boli, ręce ciągle zdolne do poświęceń są Oczy trochę senne, wszystkie moje drogi wiodą w noc Piotr Rogucki - I'm Not Afraid Of Your Soul

2011-01-23, 16:44	#2855
paradiso Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 310	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy A mi się zapach Venity w tubce niesamowicie podoba! I nawet tuż po farbowaniu koleżanka mi powiedziała,że bardzo ładnie mi włosy pachną Szkoda,że kolor się tak szybko wypłukuje,bo oprócz tego nie mam venicie nic do zarzucenia... __________________ MŻ+fitness/skakanka/rower/Ewa Ch. Chudniemy...?

2011-01-24, 00:23	#2856
sylvia_doll CORELIPS Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: wwa Wiadomości: 8 342	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy Venita w proszku jest fantastyczna! : )

2011-01-24, 20:55	#2857
kocurzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: far away land Wiadomości: 14 308	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy edit __________________ Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. Start 13.09.2011 61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013 WŁOSY Edytowane przez kocurzyca Czas edycji: 2011-01-24 o 20:58

2011-01-25, 10:44	#2858
kurtyzana Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Żory Wiadomości: 282	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy dziewczyny, mam problem. fabrowalam wczoraj brwi mieszanka henny i indygo. henne pozostawilam wczesniej z sokiem z cytryny na kaloryferze na 3 godziny, nastepnie dodalam indygo z zimna woda i sola. rozprowadzilam na brwiach, czekalam ok 1,5 godziny (zdazylo to juz niezle zaschnac), poszlam zmyc i co? zamiast pieknego brazowego kolorku zobaczylam ledwo ledwo rude brwi, a raczej bardziej ruda skore (choc i tak baaardzo slabo w stosunku do tego jak sie wymazialam). henna zadzialala troszeczke, indygo wcale. dalam wiec wczoraj tak przygotowana juz mieszanke do zamrazarki z nadzieja ze moze dzis ja jakos zmodyfikuje i nabierze ona mocy barwiennej xD prosze, pomozcie - co zrobilam nie tak? indygo w ogole nie farbuje a henna bardzo slabo. czy z tej mieszanki jeszcze moge cos jeszcze zrobic? moze dodac wiecej indygo? moze wyjac z zamrazarki i zostawic niech jeszcze troche postoi? __________________ postanowienia noworoczne: =>dbam o włosy i paznokcie =>czesciowy Vitarianizm =>cwicze =>medytacja i rozwoj =>pozytywne nastawienie drozdze od 24.01.11 wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312683

2011-01-25, 19:40	#2861
kurtyzana Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Żory Wiadomości: 282	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy kropcia, dziekuje za rade, ale gdyby o to mi chodzilo, tak wlasnie bym zrobila. niestety, moje brwi po zastosowaniu zwyklej henny potrafia mocno wypadac. moze Lisbeth sie wypowie na ten temat. wiem, ze kiedys sama farbowala, bo juz pytalam o podobne rzeczy tutaj. bede bardzo wdzieczna naprawde nie wiem co moglabym zrobic zle.. __________________ postanowienia noworoczne: =>dbam o włosy i paznokcie =>czesciowy Vitarianizm =>cwicze =>medytacja i rozwoj =>pozytywne nastawienie drozdze od 24.01.11 wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312683

2011-01-25, 20:25	#2862
antidotum89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: okolice Krakowa Wiadomości: 2 797	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy witam. powoli przedzieram sie przez watek, nawet nie miałam pojecia ze istnieje tyle rodzajów henny;] moje wlosy farbuje farbą:p na ciemny braz(sama mam taki) ale farbowanie sprAWIa ze łądnie blyszcza, pozatym w wieku 22 lat od ponad 2 lat mam pasemko siwe, wstyd! no i farbuje;] teraz jednak chciałabym sie przerzucic na henne, ale nie wiem jak mi pokryje to siwe;/ __________________ "Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "

2011-01-26, 03:51	#2864
Ceith korzonek Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Z gór i równin. Wiadomości: 6 010	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy Czy ktoś wie gdzie można przez www, albo w Poznaniu/Wałbrzychu dostać hennę NJD Cosmetics Henna Hair Colouring Cream Z góry bardzo dziękuję za pomoc Chcę się przestawić na farbowanie henną, ale niestety Venita z moich włosów zmywa się masakrycznie szybko, ostatnio po 2 myciach (!!!) i muszę poszukać czegoś lepszego. __________________ Wymiana kosmetyków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1273210 Edytowane przez Ceith Czas edycji: 2011-01-26 o 03:52

2011-01-26, 23:37	#2870
sylvia_doll CORELIPS Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: wwa Wiadomości: 8 342	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy Ceith, dlaczego wolisz w płynie hennę? taką gotową?

2011-01-27, 19:38	#2871
antidotum89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: okolice Krakowa Wiadomości: 2 797	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy pomoze ktos? __________________ "Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "

2011-01-28, 20:18	#2872
ckin2u Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 6 361	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy kurcze, zaczelam czytac o hennie i znalazlam takie cos, cytuje: "Absolutnie odradzam!!!Mam duże doświadczenie w farbowaniu włosów henną.Efekt jest w miarę przyzwoity, tzn. kolor włosów dosyć intensywny, włosy wydają się jakby bardziej grubsze i błyszczące, ale efekt ten utrzymuje się niestety przez ok 2 tyg.Później kolor włosów jest "sprany" i trzeba powtarzać całą operację Jednak nie z tego powodu odradzam Ci farbowania włosów henną, bo w taki sam sposób działają wszystkie szampony koloryzujące.Chodzi o to, że HENNA CZY TEŻ HNA NIE WNIKA W STRUKTURĘ WŁOSA, TYLKO "OBLEPIA" GO, PRZEZ CO WŁOS SIĘ ZAPARZA I PO JAKIMŚ CZASIE ZACZYNA SŁABNĄĆ!!!!Efekt - niedotlenione, wypadające włosy.To samo dzieje się z odżywkami na bazie silikonu (które w większości zostały już wycofane z produkcji - ze sprzedaży pewno nie, bo to co zostało, trzeba zbyć).Ja przez długi czas farbowałam włosy hną, bo jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków.Jednak raz po raz spotykałam się z negatywnymi opiniami na ten temat i zaczęłam go drążyć.Dotarłam do wielu osób, które nazwałabym ekspertami w tej dziedzinie.Jeśli interesuje Cię to czego się dowiedziałam - daj znać. Pozdrawiam!" to prawda

2011-01-28, 20:51	#2873
ekspresja Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 54	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy A gdzie takie opinie można znaleźć? Pewnie na forum fryzjerów - zwolenników chemicznych preparatów, które napędzają klientów ze zniszczonymi włosami. Gdyby to była prawda to większość kobiet w Indiach i na wschodzie byłaby łysa a nie zachwycała pięknymi, gęstymi i długimi włosami (niezależnie od wieku). Często starsze kobiety mają tam gęste i mocne włosy, co trudno zauważyć u europejskich elegantek nawet jeśli wydają majątek na pielęgnację. Efekt błyszczących włosów utrzymuje się dłużej niż 2 tygodnie a kolor się nie spiera i nie traci na intensywności - potwierdzi to pewnie każda dziewczyna, która używała naturalnej henny. Z chemicznymi wynalazkami na bazie henny bywa różnie... ale są dziewczyny, którym i taka forma odpowiada. A co do ekspertów w tej dziedzinie, to chętnie się dowiem, gdzie ta osoba takich ekspertów znalazła - czyżby była na wschodzie i dowiadywała się tych rewelacji u źródła, tam gdzie tradycja związana z henną ma setki lat?

2011-01-28, 21:28	#2875
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy ckin2u - to kompletna bzdura. Szkoda, że dopiero teraz przeczytałam ten błyskotliwy cytat. Właśnie siedzę z henną na włosach. Ostatni raz farbowałam ze 2 miesiące temu, więc mogłam zrobić fotkę i pokazać ci jak się ma kolor i blask po tak długim czasie od farbowania. Niestety się spóźniłam.

2011-01-29, 13:09	#2878
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy Ja nie mam wielkich doświadczeń z fabowaniem chemicznym. Nawet nigdy nie używałam farby z amoniakiem. Zamiast tego poczyniłam wiele cennych obserwacji na włosach mojej mamy Udało mi się ją przekonać do stopniowego przejścia od farb chemicznych do całkowicie naturalnej koloryzacji. Efekt: ustało wypadanie, włosy się nie kruszą i da się je zapuścić.

Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)