konflikt z rodzicami?przykro mi - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-30, 12:17   #61
nielegalna_
Raczkowanie
 
Avatar nielegalna_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorze zachodnie
Wiadomości: 350
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Skoro jest ci przykro to może warto schować żal w kieszeń i porozumieć się ? Pomyśl o swoim dziecku ono też potrzebuje dziadków. Czytając twoją wypowiedź poraziła mnie pewna kwestia, mianowicie ta że rodzice puszczają ci sygnały zupełnie jak dzieci które się nudzą. Nie pojmuje ich zachowania. Aby rozwiązać konflikt gdzie każdy trzyma się swojego ktoś musi w końcu okazać się mądrzejszym i wyciągnąć rękę. Takie jest moje zdanie.
nielegalna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:18   #62
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Ja uwazam ze jak rodzice daja pieniadze, pomagaja swoim dzieciom to powinni pomagac po rowno.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:21   #63
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Zaraz sie okaze, ze brat jest recydywa. Grozil wszystkim smiercia. Byla wandalem, alkoholikiem. Czemu tego wszystkiego nie napisalas na samym poczatku?
to ja już wiem! Oni kupili mu mieszkanie, bo chcieli się go pozbyć z domu, bo się bali, że ich otruje
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:28   #64
TojaBess
Raczkowanie
 
Avatar TojaBess
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 31
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

a moze Tobie/wnuczce tez chcieli jeszcze cos dac?np w testamencie?i byloby po równo
teraz to juz za pozno
jak jestes taka honorowa to nie mow ,ze do smierci wnuczki nie zobaczą tylko ich spłac i wtedy bedziesz miala czyste konto (w przenosni i doslownie moze tez)

Rozumiem rozżalenie ale z 2 str mnie jako osobie doroslej i tak byloby mi wstyd tego uczucia,ze jeszcze czegos oczekuje od rodziców.To oni teraz powini liczyc na waszą pomoc
__________________
dawniej bess ale zgubiłam hasło

Edytowane przez TojaBess
Czas edycji: 2011-01-30 o 12:33
TojaBess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:30   #65
farfala
Rozeznanie
 
Avatar farfala
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: In the middle of nowhere
Wiadomości: 955
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Zastanawia mnie tylko po co założyłaś ten wątek. Podjęłaś już w swoim zacietrzewieniu ostateczną jak mówisz decyzję no i super. Nie potrzebujesz naszych rad, obruszasz się na nasz punkt widzenia no i super ponownie.
Współczuję sytuacji. Ale nie Tobie tylko Twoim rodzicom. bo ładne kwiatki ich na starsze lata spotykają.
Ech... Wychowuj dzieci całe życie, a później się wielce obrażą i nawet wnuczki Ci nie dadzą zobaczyć...
Dokąd ten świat zmierza?
__________________
Smutno jest, gdy resztkami złudzeń Duszę podpartą,
Rozum uświadomić musi, że.... nie było warto.
farfala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:35   #66
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez farfala Pokaż wiadomość
Współczuję sytuacji. Ale nie Tobie tylko Twoim rodzicom. bo ładne kwiatki ich na starsze lata spotykają.
Ech... Wychowuj dzieci całe życie, a później się wielce obrażą i nawet wnuczki Ci nie dadzą zobaczyć...
Dokąd ten świat zmierza?
Hm, no jakby nie patrzeć, to oni sami sobie tak te dzieci wychowali. Na materialistów z roszczeniową postawą. To teraz mają.
Mi to jest żal matki ziemi, że musi takie "egzemplarze" karmić i przy życiu trzymać
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:42   #67
musskat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 135
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Limetka87 na innym wątku pisałaś, że z mężem jesteście w stanie odkładać 10 tysięcy miesięcznie. Więc o co Ci kobieto chodzi?! Mało Ci?! Widać brat jest w dużo gorszej sytuacji, może dlatego rodzice jemu pomagają. Wiedzą, że wy dacie sobie radę.

A może powodem jest to, że wiedzą jaka z Ciebie jędza i najzwyczajniej w świecie nie chcą Ci pomagać, nie dziwie się im wcale . Piszesz, że nie ma nigdzie napisane, że dziadkowie muszą widywać wnuków. A gdzie jest napisane, że rodzice muszą dawać swoim dzieciom po równo???

Jad się z Ciebie sączy, aż miło.

A co do Twojego męża - bez komentarza. Powinien naprostować Ci myślenie, a on Cie buntuje.

Współczuje Twojemu dziecku takich rodziców.
musskat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 12:42   #68
farfala
Rozeznanie
 
Avatar farfala
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: In the middle of nowhere
Wiadomości: 955
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Hm, no jakby nie patrzeć, to oni sami sobie tak te dzieci wychowali. Na materialistów z roszczeniową postawą. To teraz mają.
Mi to jest żal matki ziemi, że musi takie "egzemplarze" karmić i przy życiu trzymać
W sumie masz świętą rację. (W tym miejscu dzięki Ci moja mamo. Dzięki Tobie potrafię się cieszyć jak mi dasz 4 kotlety, bo nie muszę gotować obiadu przez dwa dni)
__________________
Smutno jest, gdy resztkami złudzeń Duszę podpartą,
Rozum uświadomić musi, że.... nie było warto.
farfala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:43   #69
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez musskat Pokaż wiadomość

Współczuje Twojemu dziecku takich rodziców.
O, to do tego prędzej się podłączę.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 12:48   #70
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez musskat Pokaż wiadomość
Limetka87 na innym wątku pisałaś, że z mężem jesteście w stanie odkładać 10 tysięcy miesięcznie. Więc o co Ci kobieto chodzi?! Mało Ci?! Widać brat jest w dużo gorszej sytuacji, może dlatego rodzice jemu pomagają. Wiedzą, że wy dacie sobie radę
Przepraszam.
Te 10 tysięcy trochę zmienia postać rzeczy... Skoro sama nie narzekasz na brak kasy, a raczej, masz jej całkiem sporo, to o co chodzi... Chcesz jeszcze brać od rodziców? Przedstawiłaś sprawę tak, że Ty sobie dorabiasz, i jesteś tylko studentką... Więc jak jest?
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:02   #71
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

O, byłam skłonna rzucić się na rodzinę autorki (jako uboga studentka, ledwie dająca wyżyć za swoją marną pensję, z chęcią wstawię się za innymi ubogimi studentami ) ALE to, że ona jest w stanie odkładać 10tys miesięcznie mając w dodatku małe dziecko (wydatków masa), całkowicie zmienia postać rzeczy.
No może i nie mam 24 lat ale 10 tys to ja pewnie i w rok nie dam rady odłożyć

Nie wiem czy to krzywda z dzieciństwa jakaś, czy po prostu przeogromna chciwość lub zawiść... Ale tak to teraz wygląda, autorko.

Jestem za tym, że jeśli ma się dzieci to się dzieli po równo. Sama mam wiele sióstr i wiem, że bywa ciężko. Ale Ty przecież nie masz na co narzekać. Powinnaś sie cieszyć, że teraz jesteś samodzielna i już nie truć rodzinie o tą forsę, skoro sama dajesz sobie radę.
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 13:03   #72
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Ja uwazam ze jak rodzice daja pieniadze, pomagaja swoim dzieciom to powinni pomagac po rowno.
Ja tez tak uważam.

Rodzice nie mają, oczywiście, obowiązku pomagać dorosłym dzieciom, ja wręcz jestem zwolenniczką braku pomocy (oprócz sytuacji naprawdę ciężkich, np. choroba, pobyt w szpitalu) finansowej, rodzice dziecko utrzymywali całe życie, teraz pora na to, by zadbali sami o siebie.

Jednak - jeśli dochodzi do tego, że rodzice jednemu dziecku nieba przychylają, a drugiemu wypominają każdego grosza to ich zachowanie jest nie w porządku. I ja się Autorce nie dziwię - sama miałabym żal, gdyby moja matka mojego brata złotem obsypywała a mnie traktowała jak ubogą krewną, której chce się jak najszybciej pozbyć.


Nie zmienia to jednak faktu, że cała reszta zachowania Autorki - szantaż dzieckiem itd. jest straszna. Żadne rozżalenie, złość, wściekłość nie usprawiedliwiają takiego zachowania.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:04   #73
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Autorko wątku! Napisałaś, że rodzice odebrali Ci kontakt z babcią i jakoś żyjesz... Śmiem jednak przypuszczać, że skoro piszesz o tym w takim tonie, to raczej nie do końca w ogóle to Cię nie obeszło, jeśli po dziś dzień to wypominasz.
Módl się tylko, by dziecko nie zrobiło Tobie kiedyś to samo.
Jak widać rodzicom chętnie wypominasz błędy, czemu więc je po nich powtarzasz?
Niby piszesz, że to rodziców pieniądze, ale z drugiej strony wypominasz im, że dali bratu na to, na to i na to. Nie twoja sprawa, skoro to ich pieniądze.
Poza tym, nie starasz się kompletnie postawić na ich miejscu. Jesteś matką, więc powinnaś chyba rozumieć to uczucie, tak częste wśród rodziców, że choćby dziecko było najgorsze, popełniało błędy, to to jednak ich dziecko. To, że ty podchodzisz do brata krytycznie, twoja sprawa, ale może oni jednak nie potrafią się od dziecka własnego odwrócić, choćby źle robiło. I nie pisz mi, że od Ciebie się odwracają, bo to trochę na twoją własną prośbę.
Zachowujesz się strasznie roszczeniowo, pieniądze przesłaniają Ci wszystko i chciwość przesłania Ci wszystko. W tym momencie nie różnisz się niczym od brata, który od rodziców na to wszystko wyciągnął pieniądze (a przepraszam: może tylko tym, że ty chciałabyś je dostać, a nie dostałaś, a on chciał i dostał).
Jesteś dorosłą kobietą, masz własną rodzinę, ty i mąż pracujecie, będziecie budować dom, więc jak mniemam radzicie sobie dobrze. Dlaczego więc żądasz od rodziców pieniędzy, skoro się usamodzielniłaś?
Naprawdę pomyśl na chłodno, bo twoje dziecko jest przez Ciebie traktowane jak PRZEDMIOT. I jak tak dalej będziesz je traktować, to żebyś się kiedyś nie zdziwiła bardzo...
Poza tym pamiętaj, że co czynisz innym, kiedyś wróci do Ciebie. Taka karma czy jakkolwiek inaczej chcesz to nazwać...
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:12   #74
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
..........

a żądać to oni mogą sobie ,ale moje dziecko i największą satysfakcję sprawi mi to ze jej nie zobaczą-tak uznajcie to za chore ,podłe,obrzydliwe itp i tak zrobie jak chcę ... i nikt nie ma prawa mi zabronić
Tak to chore i podłe. Zmieniam zdanie, uwazam, ze rodzice i tak za duzo ci dali. Nie musieli. A juz wtracanie sie twojego meza w nie swoje sprawy to zupełna paranoja. Spoko, myslisz, ze zrobisz rodzicom na złosc i co przez to osiagniesz? A płac opiekunce, czemu nie, dziadkowie sie odzwyczaja od wnuczek, na pewno predzej niz wnuczki od nich. Brawo.Niech cierpią dzieci, byleby sie porzadnie zemscic. Brak słow.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:18   #75
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Był kiedyś łudząco podobny wątek, nawet podobnie się rozwijał - tam z czasem brat też się okazywał diabłem wcielonym. Ta powtarzalność ludzkich losów

Tez to pamietam ,zachowanie tamtej dziewczyny też jest uderzająco podobne

żenujący wątek i problem i szkoda tylko dziecka autorki.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 13:26   #76
Fragolka
Rozeznanie
 
Avatar Fragolka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
albo jestes jedynaczka ,albo nigdy nie zaznalas nie rownego traktowania .teraz sobie wyobraz ze rodzice kupuja twojemu bratu mieszkanie ,spalacaja mu kredyt,daja jedzenie ,kupuja samochod a tobie wypominaja ze placa ci za studia mile???
wiesz, tak sie sklada,ze ja jestem w podobnej sytuacji. brat dostal mieszkanie, pieniadze na utrzymanie (co miesiac pewna kwote), placili mu za studia i za wyposazenie mieszkania. potem sytuacja finansowa moich rodzicow sie zmienila i juz wiem,ze niczego nie dostane , bo po prostu nie ma z czego. poczatkowo bylo mi smutno,ale teraz, jak widze jakim czlowiekiem jest moj brat to sie ciesze. nie chcialabym byc tak niesamodzielna, bezczelna (bo wszystko mu sie nalezy) jak on i miec takich problemow. studiuje dziennie,wiec placic nie trzeba, dorabiam sobie i probuje zbierac na wyprowadzke. szczerze mowiac czuje sie przez to bardziej wartosciowa.
Radze Ci zmienic podejscie i nie ogladac sie na brata. to Ty masz ulozyc sobie zycie i na nie zapracowac, nie Twoi rodzice. bo jak odejda to kto Ci pomoze? musisz w koncu nauczyc sie samodzielnosci.
tematu corki nie wspomne, bo juz wystarczajaco wizazanki napisaly
Fragolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:26   #77
limetka87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No, a wcześniej Cię nie utrzymywali?
A poza tym - te 25 tysięcy to też było nic? Jak ktoś już tu zasugerował - to im oddaj.
Taka jesteś super dumna, ze zakażesz im kontaktow z dzieckiem, to dlaczego im nie oddasz tej kasy? Twoja duma już tego nie ogarnia?

Matko, zachowujesz się jak mała rozkapryszona dziewczynka.
Na dodatek wkurzona, że napisała na forum i nikt nie głaszcze jej po główce przyznając jej rację, że taka jest biedna, a brat i rodzice taaacy źli i niedobrzy. Tylko okazuje się, że sytuacja w oczach postronnych osób wcale nie wygląda tak, jak Tobie się wydawało. Och, peszek.
Skoro Wam się dobrze powodzi, to się tym ciesz, zajmij się dzieckiem, a nie wypisuj sfrustrowane posty na forach, bo to i tak nic nie da.
I powtarzam po raz setny - skoro nie umiesz sobie poradzić z tą sytuacją to ZAPYTAJ rodziców dlaczego zrobili tak, a nie inaczej. Nikt tutaj nie jest wróżką żeby Ci na to pytanie odpowiedzieć.


no trudno mozecie miec swoje zdanie na ten temat ,prosze bardzo ...nikt wam tego nie zabrania .Mozecie wspolczuc mojemu dziecku ze ma taka wstretna matke prosze bardzo...ja swoje juz weim i swoje zrobie pozdrawiam was
limetka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:33   #78
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez musskat Pokaż wiadomość
Limetka87 na innym wątku pisałaś, że z mężem jesteście w stanie odkładać 10 tysięcy miesięcznie. Więc o co Ci kobieto chodzi?! Mało Ci?! Widać brat jest w dużo gorszej sytuacji, może dlatego rodzice jemu pomagają. Wiedzą, że wy dacie sobie radę.
czyli nie jest tak źle
Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
Dziewczynyn od marca zaczynamy budowe domu ,dzialke kulismy nedawno ponad 1700m2 wyszlo nas to 170tys ,podlaczenia gaz ,praditp -20tys ,projekty zaupiony -200m2 domek.
Na wiosne bedziemy mieli do dyspozycji 330tys plus pieniadze ze sprzedazy mieszkania w pozniejszym czasie 120tys ,czyli w sumie 450tys czy to wystarczy??.Dodam ze na stan surowy zamkniety liczymy 300tys a 150tys na wyspozazenie (zastanwiam sie czy tyle wystarczy?(garaż ,gabinet i sliownie bedzie robil moj ojciec .Reszte ekipa budowlana.Dostalismy juz wycene z jednej firmy budowlanej i wynika ze stan surowy bez dachu wyjdzie nas 130tys( za robocizne policzyli sobie tylko 28tys) ,dach wyjdzie pewnie z 50tys ...bo jest dosc skomplikowany.Mnie najbardziej nurtuje czy zamkniemy sie w kwocie 150tys z wyposazeniem wiadomo takie rzeczy jak ogrod,zaluzje antywlamaniowe itp bedzie przelozone na pozniej .Nie chcemy miec duzo mebli (poniewaz jeden pokoj bedzie preznaczony na garderobe -ciuchy,buty,kurtki itp) .Nie chcemy kupowac wszystkiego najgorszej jakosci ,takiej sredniej badz dobrej...:/Do marca uzyskamy wszystkie pozwolenia i w pazdzierniku zamierzamy sie wprowadzać.Jak wy to widzicie waszym okiem realne?


wklejam nasz projekt(beda w nim male kosmetyczne zmiany)

http://projekty.muratordom.pl/projek...x=14&y=13&nr=0
ps.rodzice mogą sądownie uregulowac widzenia z wnuczką, więc woje fochy długo nie potrwają
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:34   #79
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
no trudno mozecie miec swoje zdanie na ten temat ,prosze bardzo ...nikt wam tego nie zabrania .Mozecie wspolczuc mojemu dziecku ze ma taka wstretna matke prosze bardzo...ja swoje juz weim i swoje zrobie pozdrawiam was
Wspaniele, ze ten watek pomogł Ci podjąc głupią decyzję Juz trzeba było jątrzyc wspolnie z mezem na swoich rodziców, zamiast zakładac watek i robic z siebie potwora.
Widzisz, bo nam to tak naprawde rybka, co zrobisz i jakie poniesiecie konsekwencje. Jak widzisz 99% uwaza to samo...
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 13:50   #80
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
albo jestes jedynaczka ,albo nigdy nie zaznalas nie rownego traktowania .teraz sobie wyobraz ze rodzice kupuja twojemu bratu mieszkanie ,spalacaja mu kredyt,daja jedzenie ,kupuja samochod a tobie wypominaja ze placa ci za studia mile???
Nie jest to miłe, bo jestem w sytuacji identycznej, ale jakoś nauczyłam się z tym radzić. Potrzebuję pieniędzy to idę do pracy, a nie oburzam się na rodziców, że mojemu bratu dali wszystko, a mnie nic.

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
już postanowiłam ze córki nie zobaczą dopoki ja nie umrę tak sobie postanowilam..popiera mnie nie tylko moj maż ...
Brawo! Przez własne fochy krzywdź dziecko, jeszcze Ci za to podziękuje.

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
ale zabroni mi ktoś? czy to jest karalne? mowisz tak jakby to bylo moim obowiazkiem zeby dziadki odwiedzali corke. Moi rodzice rowniez klocili sie z matka ojca i zabraniali mi z nia kontaktow( do dzis nie mam go) może to dziedziczne..
Nie jest to karalne, ale dziadkowie mają prawo wkroczyć na drogę sądową i uzyskać widzenia z dzieckiem. Ponieważ miałam obok taką sytuację, mogę tylko wspomnieć, że sędzina na sprawie zarzuciła matce dziecka brak dojrzałości i nieodpowiedzialność, napominając, że przez takie czyny istnieją podstawy do odebrania władzy rodzicielskiej.
Więc radzę uważać i nie rzucać pewnikami
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 13:56   #81
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

O polska mentalnosc
Dziecko potrzebuje dziadkow? A kto to wymyslil? To mi zapchnialo wizja 5-pokoleniowej rodziny gdzies w glebszej prowincji. No ale kazdy zyje jak lubi.

Jakie krzywdzenie dziecka. Wy tak serio? I to jako niepodważalny dogmat? Pelno maluchow widuje rodzicow swoich rodzicow raz na rok lub rzadziej i co za problem. Skad w ogole zalozenie, ze ta mala jest zżyta i to niby, ze to oczywistosc. Zadziwiacie mnie nieco.

Co do podzialow, to ewidetnie syn jest faworyzowany, tu nie trzeba porad krola Salomona. Nie dosc, ze wyrozniaja jedno dziecko wobec ddrugiego, to jeszcze na chama sie pchaja do wychowania wnuczki. Mysla, ze jak maja kase, to bedzie divide et impera.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:15   #82
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Jak można nierówno traktować swoje dzieci
Rodzice są wszystkiemu winni. Przecież to oni ją nauczyli jak się postępuje w takich konfliktach ^^
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:23   #83
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
O polska mentalnosc
Dziecko potrzebuje dziadkow? A kto to wymyslil? To mi zapchnialo wizja 5-pokoleniowej rodziny gdzies w glebszej prowincji. No ale kazdy zyje jak lubi.

Jakie krzywdzenie dziecka. Wy tak serio? I to jako niepodważalny dogmat? Pelno maluchow widuje rodzicow swoich rodzicow raz na rok lub rzadziej i co za problem. Skad w ogole zalozenie, ze ta mala jest zżyta i to niby, ze to oczywistosc. Zadziwiacie mnie nieco.
Mój trzyletni bratanek - podobnie jak dziecko autorki - spędza z moimi rodzicami każdą niedzielę i kiedy dziś nie mógł przyjść z powodu choroby, bardzo to przeżywa. Dziecko naprawdę przywiązuje się do rodziny, czy to takie dziwne? Przez własne fochy trzeba mu to nagle odbierać?

Moi rodzice też byli skonfliktowani ze swoimi i nigdy nie znałam dziadków. Zawsze czułam się źle z tym, że koleżanki z klasy jeździły do dziadków, odwiedzały dziadków, miały kogo zapraszać na dzień dziadka i babci do szkoły. Po sobie wiem, jak ograniczanie kontaktów z rodziną może źle wpłynąć na rozwój. Zresztą potwierdzają do badania wszelkiego rodzaju...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:28   #84
Kimi_
Zadomowienie
 
Avatar Kimi_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 832
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Co to za rodzice, którzy oszukują własną córkę? Zataili przed nią, że mu pomogą wymyślając jakąś historyjkę ale nadal są wspaniałymi dziadkami? Może swoją wnuczkę też by nauczyli swojego postępowania- kłamstwa.

Do tego własny ojciec potrafi powiedzieć, że przetraciła ich pieniądze na studia, a chyba ich obowiązkiem jest utrzymywanie dziecka do momentu ukończenia nauki. I nie powinno się tego wypominać I powinni być dumni, że kończy już studia w przeciwieństwie do ich synalka. I jaki dają przykład? Ucz się- wypomnimy Ci studia i wkład 25tys, nie ucz się, rzucaj studia- kupimy Ci mieszkanie i bedziemy utrzymywać.

25tys+ studia to jest tak dużo w porównaniu z tym co oferowali jej bratu? (i nie mówcie, że niektórzy nie mogą sobie na to pozwolić bo w tej sytuacji akurat mogą i do tego powinnyście się odnieść)
czy Wy mając własne potomstwo mogłybyście tak nie równo traktować własne dzieci? i nie dawać jasnej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje? Możecie pisać, że Was by to nie ruszyło ale każdy wie, że nie byłoby to dla Was obojętne skoro nie wiedziałybyście w czym jesteście gorsze, że Wam akurat odmówili a z kimś z rodzeństwa uknuli intrygę, że pomogą w tajemnicy..

Edytowane przez Kimi_
Czas edycji: 2011-01-30 o 14:34
Kimi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:29   #85
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
O polska mentalnosc
Dziecko potrzebuje dziadkow? A kto to wymyslil? To mi zapchnialo wizja 5-pokoleniowej rodziny gdzies w glebszej prowincji. No ale kazdy zyje jak lubi.

Jakie krzywdzenie dziecka. Wy tak serio? I to jako niepodważalny dogmat? Pelno maluchow widuje rodzicow swoich rodzicow raz na rok lub rzadziej i co za problem. Skad w ogole zalozenie, ze ta mala jest zżyta i to niby, ze to oczywistosc. Zadziwiacie mnie nieco.

Co do podzialow, to ewidetnie syn jest faworyzowany, tu nie trzeba porad krola Salomona. Nie dosc, ze wyrozniaja jedno dziecko wobec ddrugiego, to jeszcze na chama sie pchaja do wychowania wnuczki. Mysla, ze jak maja kase, to bedzie divide et impera.
Polska mentalnosc? Mniemam, ze wnuki przywiazuja sie do dziadków na całym swiecie i rodzina wszedzie jest podstawowa wartoscią.
Co bedzie potem? autorka pokoci sie z mezem i kto komu zakaze wizyt u dzieci?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:32   #86
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
O polska mentalnosc
Dziecko potrzebuje dziadkow? A kto to wymyslil? To mi zapchnialo wizja 5-pokoleniowej rodziny gdzies w glebszej prowincji. No ale kazdy zyje jak lubi.

Jakie krzywdzenie dziecka. Wy tak serio? I to jako niepodważalny dogmat? Pelno maluchow widuje rodzicow swoich rodzicow raz na rok lub rzadziej i co za problem. Skad w ogole zalozenie, ze ta mala jest zżyta i to niby, ze to oczywistosc. Zadziwiacie mnie nieco.

Co do podzialow, to ewidetnie syn jest faworyzowany, tu nie trzeba porad krola Salomona. Nie dosc, ze wyrozniaja jedno dziecko wobec ddrugiego, to jeszcze na chama sie pchaja do wychowania wnuczki. Mysla, ze jak maja kase, to bedzie divide et impera.
jak wyżej !
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:33   #87
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Kimi_ Pokaż wiadomość
Co to za rodzice, którzy oszukują własną córkę? Zataili przed nią, że mu pomogą wymyślając jakąś historyjkę ale nadal są wspaniałymi dziadkami? Może swoją wnuczkę też by nauczyli swojego postępowania- kłamstwa.
..
Oszukują? Zataili? Maja obowiazek sie spowiadac ze swoich decyzji odnosnie pienidzy? To ich obowiazek? Myslałam, ze dobra wola.
Cytat:
Napisane przez Kimi_ Pokaż wiadomość
Do tego własny ojciec potrafi powiedzieć, że przetraciła ich pieniądze na studia, a chyba ich obowiązkiem jest utrzymywanie dziecka do momentu ukończenia nauki. I nie powinno się tego wypominać
..
Nie wiemy w jakiej formie zostało to powiedziane. Zreszta zobaczymy jak sama bedziesz miała swoje dzieci, wywalisz pełno czasu i kasy na ich wychowanie, a pozniej sie odwróca dupą.
Cytat:
Napisane przez Kimi_ Pokaż wiadomość
25tys+ studia to jest tak dużo w porównaniu z tym co oferowali jej bratu? (i nie mówcie, że niektórzy nie mogą sobie na to pozwolić bo w tej sytuacji akurat mogą i do tego powinnyście się odnieść)
czy Wy mając własne potomstwo mogłybyście tak nie równo traktować własne dzieci? i nie dawać jasnej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje? Możecie pisać, że Was by to nie ruszyło ale każdy wie, że nie byłoby to dla Was obojętne skoro nie wiedziałybyście w czym jesteście gorsze, że Wam akurat odmówili a z kimś z rodzeństwa uknuli intrygę, że pomogą w tajemnicy..
Ja bym dała dzieciom po rowno, chyba ze jedno radziłoby sobie duzo gorzej, wtedy bardziej pomogłabym temu i licze, ze drugie nie byłoby tak pazerne i by zrozumialo zamiast szantazowac mnie urwaniem kontaktów z wnukami.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:36   #88
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Kimi_ Pokaż wiadomość
Do tego własny ojciec potrafi powiedzieć, że przetraciła ich pieniądze na studia, a chyba ich obowiązkiem jest utrzymywanie dziecka do momentu ukończenia nauki. I nie powinno się tego wypominać
Z wypowiedzi wypowiedzi autorki wątku wynika, że była wtedy już samodzielna i miała własną rodzinę, a jednak jej za studia zapłacili. A jako, że poszła na swoje, to bez względu na to, czy uczyła się, czy nie, to nie mieli obowiązku już jej utrzymywać.

Edytowane przez Kaffienka
Czas edycji: 2011-01-30 o 14:36 Powód: literówka
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:37   #89
Kimi_
Zadomowienie
 
Avatar Kimi_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 832
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Oszukują? Zataili? Maja obowiazek sie spowiadac ze swoich decyzji odnosnie pienidzy? To ich obowiazek? Myslałam, ze dobra wola.
Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
Najbardziej wkurzyło mnie to ,że chcieli zataić tą informację i powiedzieli wcześniej ,że oni mojemu bratu nie pomogą bo nie mają ...i brat weźmie kredyt na siebie i sam będzie go spłacał.
Kimi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:37   #90
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi

Cytat:
Napisane przez Kimi_ Pokaż wiadomość
Co to za rodzice, którzy oszukują własną córkę? Zataili przed nią, że mu pomogą
Może wiedzieli, że jest niedojrzała i reaguje, jak histeryczka i woleli tego uniknąć?

Cytat:
25tys+ studia to jest tak dużo w porównaniu z tym co oferowali jej bratu? (i nie mówcie, że niektórzy nie mogą sobie na to pozwolić bo w tej sytuacji akurat mogą i do tego powinnyście się odnieść)
czy Wy mając własne potomstwo mogłybyście tak nie równo traktować własne dzieci? i nie dawać jasnej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje? Możecie pisać, że Was by to nie ruszyło ale każdy wie, że nie byłoby to dla Was obojętne skoro nie wiedziałybyście w czym jesteście gorsze, że Wam akurat odmówili a z kimś z rodzeństwa uknuli intrygę, że pomogą w tajemnicy..
Ale nie wiesz, jak to wyglądało naprawdę, a już rzucasz hasłami w stylu 'intryga'. Jak na razie mamy tu relację jednej strony, w dodatku mocno rozhisteryzowanej, może z ich strony sprawa wygląda inaczej? Poza tym... Nawet jeśli jednemu dali mniej, drugiemu więcej, to czy naprawdę jest to powód do fochów i separowania dziecka od dziadków?

Moi rodzice obiecali mi płatne liceum artystyczne, ale musieli w tym czasie pomóc finansowo mojemu bratu. Więc umówiliśmy się, że zafundują mi studia w innym mieście, ale w tym czasie brat zapłodnił swoją ówczesną i wszystkie pieniądze poszły na ich utrzymanie. Zasponsorowali mu już 7 samochodów, mieszkanie, życie jego dziewczyny i dzieci, a mnie nie dali nic. Mam prawo czuć się oszukana i - owszem - nie czuję się z tym komfortowo, bo tylko wobec mnie mają wymagania, a tylko jego wspierają finansowo. Ale to ich pieniądze i niech robią co chcą, nie obrażę się teraz, bo nie mam pięciu lat, żeby tupać nóżką.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.