Rzucić palenie, część II - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-12, 12:19   #1201
Sytuacja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia/UK
Wiadomości: 207
Dot.: Rzucić palenie, część II

Kochane

Podpalam sobie dalej.

W piatek wieczorem przseprowadzamy sie z TZ do naszego nowego mieszkanka i postanowilismy rzucic palenie(znowu).

Jestem naprawde bardzo zmotywowana,jak pomysle sobie o nowym wyremontowanym mieszkanku,w ktorym moze pachniec pieczonym ciastem i perfumami odrazu odechcialo mi sie palic

Mimo tego nadal podpalam,poniewaz trzyma sie mnie nerwowoka przed wyprowadzka...

Przez pierwszy tydzien nie bede miala internetu,ale pozniej napewno zdam Wam relacje jak sie trzymam

Wierze w to,ze jestem w stanie podolac...
__________________
Wszystko jest iluzją,każdy jest iluzjonistą...

ART https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=490701

SZUKAM J.Podsiadlo "Wiersze zebrane"... Kontakt na priv.
Sytuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 20:41   #1202
marteczkao
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rzucić palenie, część II

No kochane...czas płynie naprawdę szybko nie pale już 2 MIESIĄCE,czuje że już nie mam się czym szczycic bo poprostu mi się nie chce i już nie mam z czym się zmagac, więc moim kolejnym celem będzie uprawiac jakis sport 3 razy w tyg(bo teraz wogóle się nie ruszam, niedługo będę miała odleżyny)i pokonac chyba cos gorszego od papierosa....lenistwo, moja najgorsza udręka;(trzymajcie kciuki
marteczkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 09:10   #1203
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dwa miesiace to z jednej strony dużo, ale jeszcze nie sukces
Pamiętaj, że jeszcze jesteś na etapie rzucania, a nie rzuciłaś.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 17:39   #1204
marteczkao
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rzucić palenie, część II

uważam, że rzuciłam.Co innego jakbym o tym myslała, albo jakby mi się wogóle choc przez sekundę chciało, a tak nie jest. Nadal pozostaję przy zdaniu, że rzuciłam. Natomiast moja kumpela rzuca od miesiąca tzn. nie pali juz miesiąc ale strasznie się męczy jak się zestresuje to o tym myśli, jest nerwowa.Uważam też, że jest to sukces, który już osiągnęłam.Można nie palic rok i nadal miec na to ochote i walczyc z tym problemem. Ja go nie mam.
marteczkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 23:15   #1205
Izusia1989
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam. Ja rzuciłam nie dawno palenie. Paliłam około 6 lat, paczkę dziennie. Gdybym wtedy wiedziała że rzucenie palenia jest takie łatwe z chęcią bym dawno rzuciła. Nie ciągło mnie do papierosa aż tak mocno, byłam zdzwiona. Trzeba się dobrze nastawic psychicznie dlatego polecam książkę Allen Carr pt. " Jak skutecznie rzucic palenie". Nie jest długa i można ją sciągnąc z internetu w formie pdf. Pozdrawiam
Izusia1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 09:00   #1206
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Można, owszem, ale nie po miesiącu, gdzie jeszcze Twój organizm się odtruwa. Jak jesteś na etapie rzucania, nie rzucenia, to mniejsza gorycz, kiedy się nie uda.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 11:30   #1207
justevi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 186
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam nie wiem czy ktokolwiek mnie tu pamieta jeszcze, bo baaardzo dawno nie pisałam. Rzuciłam i nadal czuje że rzucam (w niektórych sytuacjach) z tym wątkiem palenie. Dzisiaj jest 115 dzień odkąd spaliłam ostatniego peta. Czuję się bardzo dobrze. Nie śmierdzę, mój facet nie marudzi gdy się całujemy, troche więcej kasiorki w portfelu mam, którą przeznaczam na pielęgnacje włosów, prowadze dużo zdrowszy tryb życia. Nie przytyłam ani kilograma a wręcz schudłam 2 kg, ze względu że razem z rzuceniem papierosów porzuciałam inne złe nawyki. Bardzo zachęcam do rzucenia i trzymam kciuki !!! pomimo, że 115 dni wydaje sie kupą czasu nadal czasami odczuwam brak peta, tzn mam chęć zapalić ale teraz jest to już łatwe do zwalczenia. Więc niebądzcie tak szybko pewne siebie, że rzuciłyście, troche szacunku sie należy temu nałogowi, bo bardzo zwodniczy i przebiegły jest w każdej sytuacji trzeba mieć się nabaczności, szczególnie jeśli nie palicie ok miesiąca dwoch, ja miałam np 2 tygodnie temu ogromny kryzys, czyli po ponad 3 miesiącach bez peta. Dlatego nie mozna mówić że się rzuciło po jakimś krótkim okresie, ja uważam że po tych 115 dniach nadal walcze. jeszcze raz życze wszystkim powodzenia i wytrwałości !
__________________
Wymiana ciuszków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=489961

Wymiana kosmetyków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542170


22 września 2010 koniec z papierochami

justevi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 14:06   #1208
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

No dokładnie, ja ponad 5 miesięcy nie palę, a mimo wszystko boję się powiedzieć, że już koniec na zawsze, mimo że mnie nie ciągnie. Ale gdzieś tam zawsze pojawia się jakaś myśl...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 17:54   #1209
Tequilka_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 539
Dot.: Rzucić palenie, część II

a ja 4 miesiace i 10 dni... i nie mysle o petach... Moj tata pali i jak ide do niego to juz mam dosc nie moge wejsc do pokoju bo odor petow mnie zabija normalnie
__________________
Ja to ja



Tequilka_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 12:48   #1210
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witajcie Dołączam. Dziś podjęłam decyzję po tym jak wczoraj zrobiło mi się mega słabo. Po papierosie czuje się dużo gorzej - jaka przymulona i senna. Palę/paliłam od 13 roku życia a mam 25 czyli w sumie 12 lat Nie paliłam jakoś dużo - paczka na 2-3 dni. Obliczyłam sobie że miesięcznie wydaje około 150 zł na papierosy a to przecież równowartość fajnego ciucha czy torebki! Bardziej od pieniędzy przeraża mnie że ruinuję moje zdrowie - mam astmę oskrzelową i nie wolno mi palić W dodatku mój TŻ przestał palić bo mu kazałam - stwierdziłam że rzucamy razem no i on rzucił a ja ..... Boje się dodatkowych kilogramów ale postanowiłam jednocześnie zacząć dietę bo wciągu ostatniego roku sporo przytyłam. Eh mam nadzieję że się uda Moją największą motywacją jest brak sił, energii i wieczne zmęczenie - wiem, że to głównie wina papierosów i niezdrowej diety.
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 15:09   #1211
darrencja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam.Od trzech dni nie pale.Pierwszy raz rzucam ,moj organizm szaleje,a moj mozg mysli tylko o jednym....nie poddam sie!Najgorsze,ze mam sesje,a na niczym nie moge sie skoncetrowac!Bralyscie cos na koncentracje?
darrencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-21, 20:43   #1212
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dziewczyny, jak Wam? Jak się czujecie? Dajecie radę?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 13:37   #1213
darrencja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2
Dot.: Rzucić palenie, część II

Juz czwarty dzien,jestem z siebie dumnaDzis wstalam i dopiero po 5 min pomyslalam o fajce!Moj tez rzucil zaoszczedzilismy juz 80 zl
darrencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 22:01   #1214
marteczkao
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rzucić palenie, część II

cóż debaty pozostawiam Wam i wasze zdanie pozostawiam w spokojuja jednak pozostaje przy swoim.Według mnie nie czas decytuje o rzuceniu palenia, a podejście do tematu. Ja czuje, że: nie pale, nie ciągnie mnie do tego, nie mysle o tym nawet tak tylko troszeczke, jestem pewna tego co mówie. Jesli nie byłabym pewna tego co mówie i co robie to też 5 miesiącach bałabym się powiedziec, że rzuciłam. Nie czytałam tej książki o której mówi Izusia1989, ale w 100% się zgadzam, że wszystko zależy od psychiki i nastawienia. Podobnie jest z innymi sferami życia jeśli czegos chcesz, dążysz do tego, wierzysz, że Ci się uda i nie drżą Ci ręce przy podejmowaniu decyzji to szybko osiągniesz cel w innym wypadku po pewnym czasie się poddajesz.Gratuluje więc tym którzy rzucilii namawiam rzucających na pewnosc siebie( pomaga)
marteczkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-24, 10:17   #1215
Kasia155
Przyczajenie
 
Avatar Kasia155
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 28
Dot.: Rzucić palenie, część II

Ja nie palę od 5dni. Tzn w sobotę zostałam poczęstowana papierosem, wzięłam na ukojenie nerwów i co? Wypaliłam 1/3 i oddałam koledze. Nie smakował mi! Byłam w szoku bo swego czasu mogłam palić nawet najgorsze g**no. Nie czuję potrzeby by sięgnać po papierosa. Prawie wszyscy moi znajomi palą, a ja..a ja patrzę. Wcześniej wmawiałam sobie, ze potrzebuję jakiejś motywacji by przestać palić, a tu z dnia na dzień po prostu mi przeszło. Może miała na to wpływ historia mojej znajomej, która w wieku 22lat ma raka płuc, a paliła od 4lat. Mam nadzieję, ze już nigdy nie sięgnę po papierosa. Póki co czuję się z tym w miarę okey. Kryzys pewnie i tak nadejdzie, ale dam radę. Będę trenować swoją silną wolę.
__________________
'Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz.'
Kasia155 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 20:07   #1216
arabella13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4
Dot.: Rzucić palenie, część II

moj drugi dzien bez papierosa ....co chwile mysle o tym aby zapalic. lapie kilka glebszych oddechow , tak jakbym zaciagala sie powietrzem i przechodzi.
wierze w siebie.
kiedys probowalam rzucic przy pomocy plastrow, nie udalo mi sie nawet 1 dnia wytrzymac.
teraz 2 dzien, jestem z siebie dumna.

Edytowane przez arabella13
Czas edycji: 2011-01-28 o 18:42
arabella13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 19:21   #1217
arabella13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4
Dot.: Rzucić palenie, część II

witajcie !!!!!
dzisiaj jest moj trzeci dzien bez papierosa!!!
a musze wam powiedziec szczerze ze palilam papierosy przez 32 lata bez jednego dnia przerwy , zdarzalo sie ze kupowalam papierosy za ostatnie pieniadze , palilam ponad paczke dziennie... wlasciwie prawie dwie, przyznaje ze gdy tylko pomyslalam o rzuceniu palenia to palilam jeszcze wiecej , zadne gumy ani plastry mi nie pomagaly, robilo mi sie po nich jedynie niedobrze, mdlilo mnie ale to nie przeszkadzalo mi palic dalej. rano gdy wstawalam to po papierosa siegalam nie otwierajac wcale oczu, papieros towarzyszyl mi zawsze i wszedzie : do kawki, do drinka, przed jedzeniem ,po jedzeniu, przed wyjsciem z domu i gdy wracalam, ....bezsensowne jest to wymienianie skoro wypalalam 2 paczki dziennie. ja 2 i moj maz 2.
powiem tak : rzucilam bo nie moge przezyc tego ze tyle kasy puszczam z dymem. to jest moj glowny powod. az mi wstyd ze glownym motywem nie jest moje wlasne zdrowie choc powinno ale coz, wazne ze nie pale juz trzeci dzien. bez zadnych wspomagaczy [ uwierzcie mi ze szkoda na nie pieniedzy ].
dzis jestem pewna ze ta decyzja musi sie zadziac w nas samych, w naszych glowach, w naszej psychice. ja po prostu musialam do tego dojrzec. szkoda ze tak dlugo bo juz skonczylam 50, we wrzesniu. jesli wy palicie krocej niz 32 lata to na pewno wam sie uda i wierzcie mi ze to nie boli wrecz odwrotnie : mam wielka radosc w sobie i satysfakcje.
myslalam ze gorzej bede znosic odstawienie papierosow ale nie jest tak zle...troche mnie tylko sciska w gardle ale po 10 minutach mija i staram sie zajac czyms, szczegolnie rece i mysli. dzisiaj od rana scieralam kurze. tak dokladnie i z taka starannoscia ze az mi sie smiac chcialo ...hehe . nie pozwolilam tez mezowi umyc naczyn po obiedzie , sama to zrobilam i to z jaka przyjemnoscia.
trzymam za was wszystkie i wszystkich kciuki aby trwaly w swoim postanowieniu. wspieram szczegolnie te dziewczyny ktore tak jak ja sa na poczatku zrywania z tym paskudztwem.
mnie osobiscie pomaga to gdy czytam te dziewczyny ktorym sie juz udalo.
pozdrawiam.
arabella13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 21:06   #1218
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dziewczyny,muszę się pochwalić,choć nie udzielałam się w tym wątku.
Nie palę od 5 października 2010 r. i już nie zamierzam więcej.Paliłam 4 lata.
Po prostu odechciało mi się pewnego dnia,po tygodniu stwierdziłam,że nie lubię tego zapachu.
Spróbowałam raz na Sylwestra i wiedziałam,że nie będę palić (jeszcze potem mnie głowa rozbolała od tego papierosa-czułam ,że to po nim i całkiem mi sie odechciało).
Trzymam za Was kciuki!!!!
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 10:49   #1219
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

To super! Gratuluję Ci
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-29, 19:49   #1220
arabella13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4
Dot.: Rzucić palenie, część II

witam sobotnio!

dzisiaj moj czwarty dzien bez papierosa.
jakos tak co godzinke odczuwam glodek na fajke ale sie nie poddaje. czytam wasze posty od poczatku, jak sobie radzilyscie w tych pierwszych dniach.
nie jest lekko , o nie.
moze wiecie kiedy przestanie mnie ciagnac?????
caly czas mam scisniete gardlo.
arabella13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 21:53   #1221
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Zależy. Jak się wkurzę., to do tej pory mam myśl, same myśli

Ale dzisiaj siedziałam w towarzystwie osób palących i bez problemu.
Tylko tak mi śmierdzą ciuchy...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 22:36   #1222
syla-78
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez arabella13 Pokaż wiadomość
witajcie !!!!!
dzisiaj jest moj trzeci dzien bez papierosa!!!
a musze wam powiedziec szczerze ze palilam papierosy przez 32 lata bez jednego dnia przerwy , zdarzalo sie ze kupowalam papierosy za ostatnie pieniadze , palilam ponad paczke dziennie... wlasciwie prawie dwie, przyznaje ze gdy tylko pomyslalam o rzuceniu palenia to palilam jeszcze wiecej , zadne gumy ani plastry mi nie pomagaly, robilo mi sie po nich jedynie niedobrze, mdlilo mnie ale to nie przeszkadzalo mi palic dalej. rano gdy wstawalam to po papierosa siegalam nie otwierajac wcale oczu, papieros towarzyszyl mi zawsze i wszedzie : do kawki, do drinka, przed jedzeniem ,po jedzeniu, przed wyjsciem z domu i gdy wracalam, ....bezsensowne jest to wymienianie skoro wypalalam 2 paczki dziennie. ja 2 i moj maz 2.
powiem tak : rzucilam bo nie moge przezyc tego ze tyle kasy puszczam z dymem. to jest moj glowny powod. az mi wstyd ze glownym motywem nie jest moje wlasne zdrowie choc powinno ale coz, wazne ze nie pale juz trzeci dzien. bez zadnych wspomagaczy [ uwierzcie mi ze szkoda na nie pieniedzy ].
dzis jestem pewna ze ta decyzja musi sie zadziac w nas samych, w naszych glowach, w naszej psychice. ja po prostu musialam do tego dojrzec. szkoda ze tak dlugo bo juz skonczylam 50, we wrzesniu. jesli wy palicie krocej niz 32 lata to na pewno wam sie uda i wierzcie mi ze to nie boli wrecz odwrotnie : mam wielka radosc w sobie i satysfakcje.
myslalam ze gorzej bede znosic odstawienie papierosow ale nie jest tak zle...troche mnie tylko sciska w gardle ale po 10 minutach mija i staram sie zajac czyms, szczegolnie rece i mysli. dzisiaj od rana scieralam kurze. tak dokladnie i z taka starannoscia ze az mi sie smiac chcialo ...hehe . nie pozwolilam tez mezowi umyc naczyn po obiedzie , sama to zrobilam i to z jaka przyjemnoscia.
trzymam za was wszystkie i wszystkich kciuki aby trwaly w swoim postanowieniu. wspieram szczegolnie te dziewczyny ktore tak jak ja sa na poczatku zrywania z tym paskudztwem.
mnie osobiscie pomaga to gdy czytam te dziewczyny ktorym sie juz udalo.
pozdrawiam.
Gratuluje Ci serdecznie Paliłaś tyle co ja mam lat
Uda Ci się, mój dziadek palił ponad 50 lat i rzucił, bez wspomagaczy skubaniec To się nazywa charakter

U mnie dzień 1 Ostatnia wypalona fajka 28 stycznia, godz. 23.16
Znowu, wiem Nie paliłam wtedy od 7 stycznia parę dni. Czemu zaczęłam: ogromne bóle głowy, zawroty, w kibelku nie byłam 5 dni, tyle ile nie paliłam. Zapaliłam i od razu poszłam do kibelka. Co ja mam z tym zrobić dziewczyny? Doradźcie coś
Mam suszone śliwki, wczoraj już zaczęłam-zalewam zimną wodą na noc, rano je jem i wypijam wodę z nich , mam w domu otręby, płatki owsiane. Jak to nie da rady to co robić?Ja MUSZĘ raz dziennie być w kibelku, inaczej źle się czuję po prostu.

Wczoraj tak siedziałam w domu i paliłam,poczułam, że mam już dość tego smrodu DOŚĆ! Mimo tego, że się rozwodzę, na razie mieszkamy jeszcze razem ,a mąż pali (teraz na dworze), że muszę szukać nowej pracy, że się po prostu boję, rzuciłam.
Okaże się, czy mam charakter czy dupa ze mnie. Walczę o siebie i trzymam za nas wszystkie kciuki

Edytowane przez syla-78
Czas edycji: 2011-01-29 o 22:55 Powód: lirerówka
syla-78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 06:38   #1223
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Wiesz co? Kwestia psychiki i "dostrojenia" organizmu. Ja niby też byłam dzień w dzień, po rzucaniu nie, ale znowu wrócił rytm, że jestem dzień w dzień i to bez kawy. To się musi uregulować, to naprawdę nie jest tak hop siup dzień po dniu!

Ale ja Ci gratuluję kochana
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 17:29   #1224
arabella13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4
Dot.: Rzucić palenie, część II

to juz moj piaty dzien bez papierosa.
nie jest latwo ale daje rade.
pozdrawiam
arabella13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 21:25   #1225
syla-78
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Wiesz co? Kwestia psychiki i "dostrojenia" organizmu. Ja niby też byłam dzień w dzień, po rzucaniu nie, ale znowu wrócił rytm, że jestem dzień w dzień i to bez kawy. To się musi uregulować, to naprawdę nie jest tak hop siup dzień po dniu!

Ale ja Ci gratuluję kochana
To chyba do mnie byla odpowiedź
Kawę też rzuciłam, jak jej nie piję jestem duuużo spokojniejsza, już kiedyś sprawdziłam
Myślę, że to, że zawsze szłam do kibelka po kawie i fajce na czczo oczywiscie, świadczy o tym, że się beznadziejnie odżywiam, mało ruchu, mało warzyw i owoców, a kawa + fajki sztucznie pobudzały jelita. Zmieniam to
Wiem, że się musi wszystko uregulować, oby w miarę szybko. Po paru dniach bez kibelka brzuch mam twardy i mnie boli, wydęty jakbym w ciaży była Dzisiaj oczywiście nic, ale siemie lniane zjedzone, śliwki zamoczone na noc, ranow woda z miodem i cytryną. Od jutra pół godzinki dziennie na orbitreku,myślę, że to wszytsko razem+soki marchwiowo-jabłkowe ( z sokowirówki) zadziałają
Nie poddaję się , walczę o siebie
Dziękuję Kaarooo
U mnie dzień 2 zaliczony
Cytat:
Napisane przez arabella13 Pokaż wiadomość
to juz moj piaty dzien bez papierosa.
nie jest latwo ale daje rade.
pozdrawiam
Super, gratuluję
Pozdrawiam
syla-78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-31, 06:03   #1226
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

I bardzo dobrze, że walczysz
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-31, 23:24   #1227
syla-78
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze, że walczysz
Dzięki
dzień 3 zaliczony, palić mi się chce średnio tak naprawdę, kawy też nie piję 3 dzień.
Nie mogę spać od dwóch dni, zasypiam rano o 4,dzisiaj o 6. Mam nadzieję, że to chwilowe, wolałabym nie brac prochów na spanie.
W sprawie kibelka powoli coś rusza
Jak to mawiała moja Babcia sr***e ważniejsze niż kochanie I miała rację, od razu lżej
Pozdrowienia

Edytowane przez syla-78
Czas edycji: 2011-01-31 o 23:27
syla-78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-01, 07:22   #1228
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Rzucić palenie, część II

Ja miałam prawie miesiąc kłopotów ze spaniem. Najpierw nie mogłam, a póxniej szłam spać nie raz o 20!
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-01, 12:36   #1229
INA1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 40
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam serdecznie wszystkie forumowiczki na tym wątku. Postanowiłam rzucic palenie po22 latach ciągłego palenia (paczka na dzień) zmotywaowała mnie niestety coraz to bardziej rosnąca cena - jak koleżanka wyżej napisała ..też mi przykro że nie zdrowie na pierwszym miejscu.. zdrowie na drugim (biore tabletki antykoncepcyjne i juz w moim wieku wystepuje ryzyko zakrzepicy a trzeci powód to nasza ustawa antynikotynowa która spowodowała że człowiek normalnie wstydzi się zapalić i tak naprawde niewie gdzie można a gdzie nie. Niestety muszę siebie wspomóc jako nałogowa palaczka niewiem czy poradze sobie bez wspomagacza. Kupiłam tabex (mam przepisane 2 opakowania-na zapas) jestem po pierwszej tabletce i póki co narazie nie czuje żadnej rewelacji do nie palenia..ale podobno to przyjdzie z czasem - mam nadzieje i trzymajcie kciuki
INA1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-01, 12:45   #1230
orange_star
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 19
Dot.: Rzucić palenie, część II

Ostatnio udałam się do apteki w celu zobaczenia reklamowanych ostatnio inhalatorów. Myślałam, że będzie to dobry pomysł bo często wydaje mi się, że palę tylko po to aby zabić czas lub żeby sobie coś potrzymać w buzi (bez skojarzeń proszę). Dopiero w trzeciej aptece były dostępne wkłady do tego produktu. Spytałam się orientacyjnie o cenę. 140 zł (bodajże) za ok 40 wkładów.
Normalnie jak piorun. Nie wiem czy w ogóle będzie to skuteczne i ciężko na dzień dobry wydać tyle pieniędzy.
Próbowaliście czegoś takiego by rzucić palenie?

PS. Ja rzucam palenie średnio raz na dwie godziny...rzucam papierosa i go przydeptuje.
orange_star jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-08 08:19:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.