Rain już z mężem w lutym gania, my nie mamy dość gadania-PM 2011,cz.30

[gitmartusia]

Napisane przez Kasiulenkowo

http://www.youtube.com/watch?v=Gmr29ubIMa8
nadaje się na 1. taniec??

Słowa fajne, ale dla mnie zdecydowanie za wolna.

Napisane przez gwiazdeczka26

Szkoda, ,ze na poprawiny nie mozna jeszcze bialej sukni raz zalozyc

Moja koleżanka u siebie na weselu miała na poprawinach białą suknię i to długą! Także jak kto chce

Napisane przez ivona84

A u mnie tak:
- wczoraj tata stwierdził, że 47 zł za nocleg ze sniadaniem dla gości to dużo - wiecie co
- dziś w pracy się dowiedziałam, że koleżanka ma ospę - ja nie miałam - mam nadzieję, że mnie nie dopadnie, choc raczej dopadnie bo nie miałam - będę miała ślady na twarzy

To wcale nie drogo. W hotelu w Naszej sali koszt noclegu to 50 zł bez śniadania.

Napisane przez XxXJuSstiii

Zamówiliśmy obrączki

Bardzo ładne choć my nie chcemy matowego złota.

Napisane przez enchufla

i tak Wam się na szybciutko pochwalę, że suknię zamówiłam, projekt już u krawcowej i na początku marca mam si e zgłosić co by się pomierzyć

[frezyjka85]

Napisane przez the rock

Ja się nie znam
Wziełam makijażystke z polecenia

ja też się nie znam... :/

ja swoją makijażystkę znalazlam na forum małopolskim

[MiciaKicia]

Napisane przez DolinaNocy

Czytając Twoją historię to bardzo podobnie

[pomarancza24]

Napisane przez Stysik

mój jak wypije też mi różne rzeczy opowiada ale że nie rozumiem to nie wiem czy przypadkiem ciągle tego samego nie mówi

moj jak popije i jezcze cos kuma to sie przymila jak mis puchatek i taki milutki, kochaniutki jest, a jak przesdzi to w kiblu jest, taki z niego porzytek...

[enchufla]

Napisane przez the rock

Już to jakoś przezyłam Teraz tylko chce zwrot pieniedzy ale od soboty słysze że jedna szefowa chora a od drugiej sie na tel nie moge doczekac Wredne głupie pipy!

A co do twojej propozycji, to nie śmiałam nawet o to prosić ale jeśli byś była tak miłam i ze mną potuptała, to bym przyjechała pociągiem zamiast ciągnąc tatę który zaraz chciałby wracac
Kochana jestes

no to kurde nie daj się i naprawdę życzę Ci, żebyś te pieniążki odzyskała a co do Twojego przyjazdu to nie ma problemu, dworzec w centrum, ja mieszkam w centrum i krawcowa tez jest w centrum więc nic się nie martw ,tylko daj znać kilka dni wcześniej ,wezme wolne i potuptamy trza sobie pomagać towarzyszu hehe, a tata niech lepiej odpocznie sobie w domku ,a my połazimy

[the rock]

Napisane przez enchufla

no to kurde nie daj się i naprawdę życzę Ci, żebyś te pieniążki odzyskała a co do Twojego przyjazdu to nie ma problemu, dworzec w centrum, ja mieszkam w centrum i krawcowa tez jest w centrum więc nic się nie martw ,tylko daj znać kilka dni wcześniej ,wezme wolne i potuptamy trza sobie pomagać towarzyszu hehe, a tata niech lepiej odpocznie sobie w domku ,a my połazimy

Nigdy nie byłam w Częstochowie
I jak tylko bede coś planować to dam ci znac Napisze jakąs eseczke
Dziekuje ci bardzo

Zmykam do wanny i zafunduje sobie rozgrzewającą maseczke a póżniej seans z "Czarnym łabędziem"

[pomarancza24]

Napisane przez the rock

Podobaja mi się Na czarnym aucie beda super wyglądac

U mnie nie bedzie orkiestry ani sąsiadów pod domem. A już tym bardziej kiełbach i szynki

Ja mam proste, nie cieniowane do łopatek więc nie powinno byc problemów.

fajowe.

Jest osoba fałszywą, obgaduje każdego za jego plecami (pewnie i mnie), wtraca się we wszystko, jest nachalna, wscibska.
Tylko jej zdanie sie liczy. A ja sobie nie pozwolę wejśc na głowę i jesli mam swoje zdanie to go bronie. Tak samo jest teraz gdy mamy coś z TŻtem ustalone ale jej sie nie podoba więc gnebi go tygodniami żeby zmienił zdanie. Nie lubie jej tak samo jak ona nie lubi mnie. Na szczescie mój TŻ tez jej nie znosi, bo ciągle uprzyksza mu życie. Więc dlatego nigdy nie bedzie ona dla mnie matką!


Nic mi sie nie chce

wspołczuje, ale w zyciu sie zmienia tobie sie moga polepszyc kontaktu z tesciowa a nam pogorszyc....

[gitmartusia]

Napisane przez ardillka

Odnosząc się do rozmów o dekoracji auta to mi się podoba coś takiego :P JAk pierwsze zdjęcie:P:P
Mój chce naklejane główki kwiatów. Zobaczymy co będzie. W marcu idziemy do kwiaciarki A to trzecie zdjęcie musiałam wam wysłać :P:P

Pierwsze super! Oryginalne. Trzecie to szaleństwo. Mi chyba jednak najbardziej podoba się drugie, klasyczne piękno

[pomarancza24]

Napisane przez karolinusienka

moj tez bedzie miał muchę

moj tez i sam tak zdecydował

[frezyjka85]

Napisane przez pomarancza24

moj tez i sam tak zdecydował

a my jeszcze nie wiemy jak to TŻcik mój kochany mówi: "jeszcze duuuuużo czasu"

[MiciaKicia]

Eh laski ide sie położyc hehe jestem przyzwyczajona do wczesnego chodzenia spać i teraz muszę się zacząć odzwyczajac :P
Ale to z czasem przyjdzie heh..
Znajac życie to obudzę się o 4 lub 5 rano.. z przyzwyczajenia..
Hmm.. jakoś tak płakać mi się zachciało...
No zżyłam się z tą robotą Poczta była takim moim drugim światem i Ci ludzie...

Dobranoc

[DolinaNocy]

Lecę, dobranoc

[frezyjka85]

Napisane przez MiciaKicia

Eh laski ide sie położyc hehe jestem przyzwyczajona do wczesnego chodzenia spać i teraz muszę się zacząć odzwyczajac :P
Ale to z czasem przyjdzie heh..
Znajac życie to obudzę się o 4 lub 5 rano.. z przyzwyczajenia..
Hmm.. jakoś tak płakać mi się zachciało...
No zżyłam się z tą robotą Poczta była takim moim drugim światem i Ci ludzie...

Dobranoc

będzie lepiej a z ludźmi na pewno masz kontakt.... więc wystarczy o te znajomoci zadbać

[ardillka]

Napisane przez cobra115

Musze się trochę wyżalić... Od razu mówię, jak komuś się nie chce niech nie czyta... Po prostu musiałam to wywalić na "światło dzienne"

Już kiedyś pisałam, że mamy z D. problem jeśli chodzi o wspólne mieszkanie. Na razie mieszkamy osobno, tylko czasami u siebie nocujemy. No ale po ślubie wypadałoby już mieszkać razem Jesteśmy praktycznie zdecydowani na budowę domu. Ponieważ na działce którą TŻ dostał od babci, nie można się budować (może się to za 5lat zmieni), jego rodzice, rzucili pomysłem aby zburzyć budynek gospodarczy i garaż które stoją na ich dużej działce i tam się budować, najlepiej bliźniaka, z siosrtą D. z tym że wszystko osobno (!) media, płot itd. Jak moja mama usłyszała, że bliźniak to wpadła w panikę bo obecnie mieszkamy w bliźniaku z ciocią, z tym że nie ma równego podziału i w związku z tym są same problemy, bo ciocia chce swoją część sprzedać itd. Mamie nie da się wytłumaczyć, że wszystko będzie osobno... Od razu zaczęła gadać, czemu nie chcemy się budować na tej działce niedaleko mojego domu (należy do rodziców), nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie to, że ja już wcześniej pytałam o tą działkę, i mama powiedziała, że to jest dla mnie i dla siostry ale działka jest na tyle mała, że nie da się jej na pół podzielić... więc myślałam, że po prostu jeśli będziemy chcieli się budować, to będę musiała siostrze ją spłacić... a to wiąże się z dodatkowymi kosztami. A ona ostatnio mówi że Aneta na pewno nie będzie się tam chciała budować itd. Kompletnie jej nie rozumiem. Z mojej strony wygląda to tak, że ona chce mnie zatrzymać jak najbliżej domu. A ja nie do końca tego chcę, bo wiem, że gdybyśmy widywały się mniej nasze stosunki byłyby dużo lepsze (bo co za dużo to niezdrowo)... Już sama nie wiem co robić...

W dodatku, budowa domu trochę trwa, więc u którychś rodziców będziemy musieli jakiś czas mieszkać i tu jest problem bo ja nie chcę u D. bo jego rodzice palą papierosy (i to wszędzie) i to dużą ilość, nawet wyprane rzeczy walą fajkami, bo suszą sie na korytarzu, poza tym jest mało miejsca:/ a D. nie chce u mnie (w sumie mu się nie dziwię) bo mieszkamy w 2 piętrowym domu, z dziadkami, którzy lubią wszystko wiedzieć w dodatku babcia gotuje obiady (bo tak już zostało od czasów jak z siostrą do szkoły chodziłyśmy, a mama pracowała), w ogóle jest u nas dość dziwnie z podziałem pracy, bo dziadek lubi wszystko robić (np. przywozić drzewo do piwnicy na palenie w piecu) a potem narzeka że mój tata nic nie robi itd. Dziadka nie da się już zmienić, a ja nie chcę, żebyśmy się kłócili... Dużym plusem natomiast jest to że mam duży pokój i jeszcze jeden do dyspozycji który jest na razie niedokończony...
Dzisiaj tak zaczęłam myśleć, że lepiej będzie chyba jak ja ustąpię... i zamieszkamy u D., ale wiem, że to się mojej mamie nie spodoba... Bo wtedy u nas zrobi się pusto strasznie ach... mam taki mętlik w głowie

Przeczytałam i muszę powiedzieć, że nie jesteś sama w tych rozterkach. Mam podobny problem. Chcemy razem mieszkać. Ale po przemyśleniach doszliśmy do wniosku że jeśli wynajmiemy mieszkanie, to będziemy wydawać kasę zamiast inwestować w dom lub mieszkanie. Oboje mamy domy i działki. Ja mam mniejszą działkę, Więc teoretycznie planujemy się budować na działce od mojego - będziemy graniczyć z teściami moimi. Nie wiem czy się będą wtrącać. Tego nie przewidzę. Na razie dobrze z nimi żyje. I dobrze by było gdyby tak zostało. Po ślubie chyba będziemy musieli zamieszkać z kimś. U mnie jest miejsce, też byłyby dwa pokoje dla nas. Ale moja mama jest czasem konfliktowa. Jeszcze mieszkaj u mnie 2 siostry od mamy, w mieszkaniu niżej. Czyli totalny babiniec... Jak Mój tu przyjdzie mieszkać to się biedny zapracuje na śmierć, i nie wiem czy zniesie te wszystkie kobiety na raz na głowie. Więc też mamy dylemat co robić. W sumie na razie zostawiamy to biegowi czasu. Może samo się coś rozwiąże. A jak nie, to będziemy myśleć jak to rozwiązać.

Ale rozumiem Cię przynajmniej trochę. Bo jednak ciężko jest się cieszyć przyszłym wspólnym życiem, jak nie ma gdzie do dzielić w spokoju.

[enchufla]

Napisane przez the rock

Nigdy nie byłam w Częstochowie
I jak tylko bede coś planować to dam ci znac Napisze jakąs eseczke
Dziekuje ci bardzo

Zmykam do wanny i zafunduje sobie rozgrzewającą maseczke a póżniej seans z "Czarnym łabędziem"

no to kochana, pierwszy punkt wycieczki krawcowa, drugi punkt wycieczki Jasna Góra hehe
miłego seansu

[pomarancza24]

Napisane przez moni_ka.g

Bry Jakiś czas temu wstałam. Oczywiście nie wyspałam się. Jednak praca w nocy a spanie w dzień to masakra. Normalnie dziś znowu szła bym na 18 do pracy, ale mam jakieś godziny do odebrania a coś odpracuję kiedyś i nie idę już Piję kawę i biorę się za nadrabianie. Jak siedziałam nad ranem na wizażu, to nic nie pisałyście, ledwo spać poszłam a tu 10 stron nastukałyście

A i jeszcze coś na poprawę humoru. Znalezione w necie.

Jak kobieta bierze prysznic

1. Rozbiera się i sortuje ubranie do koloru i temperatury prania
w drodze do łazienki zakłada długi szlafrok, jak mija męża, zasłania
wszystkie krytyczne części ciała.

2. W lusterku ogląda swój nastrój, stwierdza, ze powinna trenować
mięśnie brzucha.

3. Pod prysznicem używa gąbki do twarzy, szerszej gąbki do ciała,
szczoteczki do stop, szczoteczki do rak i pumeks.

4. Myje włosy szamponem ogórkowym, potem szamponem z 43-trzema
witaminami, jeszcze raz myje wlosy, aby upewnic sie, ze sa czyste nakłada odżywkę z grejfrutu i naturalnego olejku avocado.

5. Myje twarz szczoteczka do twarzy z rozdrobnioną morela, aż
zczerwienieje, resztę ciała myje emulsja z imbiru, orzecha i pomidora.

6. Splukuje odzywke.

7. Goli nogi i pod pachami.

8. Wypuszcza wodę.

9. Gąbką wyciera wszystkie krople wody, czyści umywalkę i wannę.

10. Wychodzi spod natrysku, wyciera sie ręcznikiem o wielkości małego
państwa, włosy wyciera ręcznikiem super wchłaniającym wodę, aż będą
suche.

11. Obszukuje cale ciało czy nie ma pryszczy, wyrywa brwi peseta.

12. Wraca do sypialni, ma na sobie długi szlafrok, a na głowie ręcznik.

13. Mijając męża, zasłania szczelnie wszystko


Jak mężczyzna bierze prysznic


1. siada na brzegu łóżka, rozbiera się i rzuca rzeczy na kupę

2. nago leci do łazienki, mijając żonę, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"

3. patrzy w lusterko, ogląda ptaszka i drapie sie po dupie

4. wchodzi pod prysznic

5. jeszcze raz sie drapie, teraz po jajach

6. wącha palce, upajając się męskim zapachem

7. bierze pierwszy lepszy szampon i rozprowadza go po całym ciele

8. smarcze w rękę, i tak sie spłucze

9. myje rowek i jednocześnie pierdzi

10. puszczając baki, cieszy się jak to dziwnie pod natryskiem brzmi

11. większość czasu spędza na myciu części dolnych

12. myje pupe, włosy zostają na mydle

13. myje włosy i twarz

14. szamponem tworzy fryzure irokeza

15. siusiu

16. spłukuje sie i wychodzi spod natrysku

17. lekko wycierając sie ręcznikiem, sam do siebie mówi, ile wody jest na posadzce, bo zapomniał zaciągnąć zasłonę

18. jeszcze raz patrzy w lusterko, ocenia wielkość ptaszka

19. zostawia mokry dywanik i zapalone światło

20. wraca do sypialni z ręcznikiem na biodrach, mijając żonę, uchyla
ręcznika, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"

21. rzuca mokry ręcznik na łóżko

[pomarancza24]

dziewczyny nadrabiak i nadrobic nie umiem
najwazniejsze prawie mamy wybrane obraczki, bylismy dzi su jubilera dalismy złoto i powedzial ze z tego nam zrobi 2 pray obraczek wic mama sobie kolczyki zrobi
a po drugie kupilam drugie buty do przebrania na nizszym obcasie i do tanczenia aobraczki pokaze jak juz bedziemy miec bo sa poskladane z 3 roznych wzorow

[pomarancza24]

Napisane przez MiciaKicia

Cześć ...
Jestem po ciężkim weekendzie..

Zaliczyłam wszystko, tylko jeszcze czekam na ocenę z łaciny bo wczoraj było koło no i poprawka za 2 tygodnie z kultury...
Fonetyka:3
Psychologia: 4,5
Spawności zintegr: 4,5
Konwersacje: 4
Gramatyka: 4,5
a reszta to zaliczone wykłady czyli "zal" heh także, nie jest źle

A... dziś zwolnili mnie z pracy.

za egzaminy, i wspolczuje za zwolnienie

[ardillka]

Napisane przez magbes

widze ze rozmawiacie o tesciowych moja jest bardzo fajna, nie wtraca sie , zawsze pomocna, a xzasami tak jak Ty piszesz potrafi skrytykowac TZta i stanac po mojej stronie ale to wtedy kiedy TZ ewidentnie nie ma racji :P
generalnie moge powiedziec, ze Teściów bede miala bardzo fajnych mam nadzieje ,ze moj TZ powiedzialby to samo

Mam podobnie jak Ty Lubie moją teściową przyszłą Potrafi skrytykować, ale też pochwalić. Ma swoje zdanie. Ale jest miła i bardzo dobrze mnie traktuje. Potrafimy iść razem na zakupy i nawet idziemy we dwie na imprezę na dzień kobiet - taki comber babski. Teść też jest super Już traktuje mnie jak córkę.
Mam nadzieje że tak zostanie

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez karolinusienka

moj nie chciał kamizelki, wiec został smoking

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------


masz gdzies zdjęcie

Mój coś mówi o smokingu, albo fraku :P i muszce, ale zobaczymy jak będzie wyglądał. Na razie "jest czas" :P

[gitmartusia]

Dobra kobitki spadam spać

Aha Micia niczym się nie przejmuj. Wiem, że trudno Ci się z tym oswoić, ale tak jak ktoś tu juz pisał nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Także trzymaj się cieplutko kochana, wszystko na pewno się ułoży

Pomarancza24 za obrączki i za buty. Są naprawdę fajne i wyglądają na wygodne.

Uciekam laseczki. Dobranoc.

[Bounty_]

Zaraz nadrobię, bo trochę się tego nazbierało

napisze tylko, że mamy fotografa i kamerzystę - *1000

[moni_ka.g]

Hej. Wpadłam tylko na chwilę. Muszę pracę zaliczeniową pisać. Poza tym jakaś zła się zrobiłam i wszystko mnie denerwuje Ale w sumie zawsze tak mam po nocy w pracy i niewyspaniu

[Niesforna_88]

Napisane przez pomarancza24

dziewczyny nadrabiak i nadrobic nie umiem
najwazniejsze prawie mamy wybrane obraczki, bylismy dzi su jubilera dalismy złoto i powedzial ze z tego nam zrobi 2 pray obraczek wic mama sobie kolczyki zrobi
a po drugie kupilam drugie buty do przebrania na nizszym obcasie i do tanczenia aobraczki pokaze jak juz bedziemy miec bo sa poskladane z 3 roznych wzorow

eeeee to są te na "niższym" obcasie?

[frezyjka85]

Napisane przez Bounty_

Zaraz nadrobię, bo trochę się tego nazbierało

napisze tylko, że mamy fotografa i kamerzystę - *1000

[pomarancza24]

Napisane przez frezyjka85

chętnie

moje:

http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany

moja mama:
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,1...produkt.dodany
http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,17208



swoją drogą super stronka



na pewno... spokojnie - jak teraz urodziła to do lipca (5 miesięcy) spokojnie dojdzie do siebie.... a ślub jest tak ważnym wydarzeniem, że na pewno nie zostawi Cię na lodzie



super! my raczej nie mamy szans na poprawiny bo rodzina TŻta jest przyjezdna i wszyscy będą dość wcześnie wyjeżdżać.... ale za to moi rodzice bardzo chcą poprawiny i mamy mały zgrzyt

wow az tyle, super sa

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez ardillka

Fajne zdjęcia i album - widziałam taki na żywo bardzo ładnie sie prezentuje. Tylko mało zdjęć się mieści. Ale sami sie zastanawiamy nad jednym takim :P

dzieki, wiesz mozesz sobie daac ile zdjec chcesz , tylko wtedy sa mniejsze, a my mielsimy ograniczznie finansowe i chcielismy rowniez zeby niektor byly na cale 2 strony czzyli mega duze

[cobra115]

Napisane przez MiciaKicia

A... dziś zwolnili mnie z pracy.

współczuje Myszko i gratuluję zaliczeń

Napisane przez Niesforna_88

http://www.terazplock.pl/firma/3476_firma/ dziewczyny co myślicie o tej kosmetyczce? proszę bardzo o rady

nie znam się za bardzo, ale zapowiada się dobrze

Napisane przez moni_ka.g

Nie wiem co Ci napisać.. Ja wiem tylko, że nie wyborażam sobie mieszkania zarówno z moimi rodzicami, jak i z teściami. Trochę przez to, że 7 lat mieszkam sama i gdybym nagle musiala wrócić do którychś rodziców i słuchać pouczania mnie to zeszłabym na zawał albo dostała nerwicy. To byłby koszmar. Po ślubie TŻ wprowadzi się do mnie i też nie bedzie łatwo na początku, bo przez tyle lat mam juz poczucie, że to jest MOJE, tu wszystko jest MOJE. A nagle stanie się NASZE.
Przegadajcie to jeszcze porządnie. Ja bym nie mogła mieszkać w mieszkaniu, gdzie wszędzie się pali. Nie palę (już, bo całe studia paliłam), ale w mieszkaniu nigdy nie zapaliłam i nikt z moich znajomych nigdy w moim mieszkaniu nie zapalił. Nie zniosłabym śmierdzącej kołdry, w którą wtulam się idąc spać, ciuchów i w ogóle. Przecież tego nie da się wywietrzyć.

No właśnie dzisiaj bylam u D. i sprawdzałam czy mi to przeszkadza... Jak tam byłam to spoko nawet ale jak wróciłam do domu to ubrania =

Napisane przez gitmartusia

Współczuję choć my mamy odrobinę podobną sytuację. To znaczy mamy tez działkę (od moich rodziców) i planujemy się budować. I właśnie zastanawiamy się gdzie będziemy mieszkać. Oboje zdajemy sobie sprawę, że najlepiej byłoby samemu coś wynająć, ale z drugiej strony szkoda jest Nam wydawać na to np 1000 zł miesięcznie, które mogłyby iść na ratę kredytu. Dlatego też spróbujemy zamieszkać najpierw z moimi rodzicami (ja tak wolę i chyba udało mi się przekonać TŻ-ta). Jak coś będzie nie tak to zawsze będziemy mogli się wyprowadzić.

A co do Twojej sytuacji, to ja nie chciałabym z nikim mieszkać w bliźniaku bez względu na to czy media itp są razem czy osobno, ale to oczywiście Wasz wybór. Tak jak dziewczyny piszą radę Ci porozmawiać szczerze z mamą i siostrą i poważnie się zastanowić. Przemyśleć wszystkie za i przeciw każdej opcji i wtedy podjąć decyzję. Na pewno wymyślicie coś sensownego i wszystko będzie dobrze.

Ja swoim przyszłym teściom też wszystko mówię prosto z mostu i powiem Wam szczerze, że są czasem z tego jakieś niemiłe sytuacje, ale zawsze mi powtarzają, że szanują mnie za to jaka jestem, że umiem wszystko szczerze powiedzieć a nie udawać, że wszystko jest ok skoro jest beznadziejnie.

No dokładnie w takich sytuacjach szkoda kasy na wynajem No ale dzisiaj sporo myślałam o tym wszystkim, coś sie wymyśli

Napisane przez frezyjka85

chętnie

swoją drogą super stronka

super! my raczej nie mamy szans na poprawiny bo rodzina TŻta jest przyjezdna i wszyscy będą dość wcześnie wyjeżdżać.... ale za to moi rodzice bardzo chcą poprawiny i mamy mały zgrzyt

dziękuje wspaniała stronka spróbuje z niej tez buciki zamówić!! bo jest dużo niebieskich jesteś super

Napisane przez enchufla

Loooo, no nie wytrzymie przegapiłam cały wątek poprzedni i tego chyba z połowę Pamiętacie mnie jeszcze pozdrawiam wszystkie bez wyjątku
RAIN--->> gratuluje !!!!!!!!!!!

Jak można zapomniec kogoś, kto bierze ślub w tak pięknym dniu ja pamiętam twoje sukienki!! superancko że zamówiłaś!!

Napisane przez ivona84

No normalnie dziewczyny nadrobiłam Was od wczoraj

Ja też należę do 6-rocznicowych - 22 stycznia była

Na teściową nie narzekam

Monika - kilka punktów co do mojegho TŻ się zgadza - lałam ze śmiechu jak to czytałam

Mój TŻ nie wiem co będzie miał - brzuch musi zrzucić - normalnie grubasa mam

Micia - znajdziesz lepszą pracę - niech się baba buja

A u mnie tak:
- wczoraj tata stwierdził, że 47 zł za nocleg ze sniadaniem dla gości to dużo - wiecie co
- dziś w pracy się dowiedziałam, że koleżanka ma ospę - ja nie miałam - mam nadzieję, że mnie nie dopadnie, choc raczej dopadnie bo nie miałam - będę miała ślady na twarzy

Witam w klubie 6-rocznicowych
Jeśli nie bedziesz drapać krostek to ślady nie zostaną!! wiem to po sobie... 2 zdrapałam tylko i mam małe dziurki

Napisane przez ardillka

Jeśli chodzi o fryzury to ja chce coś takiego:

piękne aż musiałam zapisać

Napisane przez XxXJuSstiii

dziękuję!

Są takie też z białego złota http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod133_0_o.jpg

będę się chyba tydzień jarrrrała

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------


Przepraszam

Pojaram sie razem z Tobą bo to cudny moment!!

Napisane przez pomarancza24

a mi chyba oskar gigant, czerwony dywan i 1000$ bo my w kwietniu 8lat bedziemy miec

Oskar gigant to chyba Niuni się nalezy bo z tego co pamiętam to ona jest już sporo z A.

Ale was długo nadrabiałam

[frezyjka85]

Napisane przez cobra115

dziękuje wspaniała stronka spróbuje z niej tez buciki zamówić!! bo jest dużo niebieskich jesteś super

o jak mi miło bardzo sie cieszę, że się przyda

lecę spać kobitki dobranoc

[ardillka]

Napisane przez enchufla

Loooo, no nie wytrzymie przegapiłam cały wątek poprzedni i tego chyba z połowę Pamiętacie mnie jeszcze pozdrawiam wszystkie bez wyjątku
RAIN--->> gratuluje !!!!!!!!!!!

Witam

[Niesforna_88]

Napisane przez cobra115

nie znam się za bardzo, ale zapowiada się dobrze

dziękuję za opinię
Dobra kochane lecę spać i ja

Ps. Mówiłam wam jak bardzo nie mogę się doczekać ślubu?

[pomarancza24]

Napisane przez the rock

Pewnie że tak, szkoda by mi było na deko dac np. storczyka.

Moja sąsiadka (patologia) Ma 35 lat, 4 dzieci (z czego 3 z różnych ojców). Najmłodsz córka ma ok. roku a najstarsza 17 ale gdy miała 16 to urodziła dziecko. Więc dziecko matki i córki jest w podobnym wieku.
Ja jestem na diecie od 10 stycznia i widzę już dość spore efekty. Więc można


Też sie nad tym zastanawiałam.
Ta rodzina u mnie mieszka w maleńkim domku, 2 pokoje z kuchnią, nie maja łazienki (wychodek na dworze), w zime nie ma też bierzacej wody bo wszystko zamarza. Mieszkają w 8 osób. Rodzice, 4 dzieci, wnuczek i sparaliżowany dziadek. Mi się to w głowie nie mieści. Ja czasem potrzebuje prywatności a w całym domu mam 7 pokoi na 5 osob.

masakra