Rozstanie z facetem - część 15 :(

[Malla]

Napisane przez Fubizka

Mimo wszystko jakoś się obawiam grzebania w głowie...

Wygrzebiesz robaki i od raz się zrobi miejsce dla słońca

[Fubizka]

Napisane przez elvegirl

A tutaj to niby co robimy? Jedna osoba w tą czy w tamtą...

Ale mimo wszystko ja tutaj jeżdżę tylko po wierzchnich poziomach mojej świadomości a terapia ma na celu przerycie tych "dennych"
Chu wie co ja tam znajdę

Nie no generalnie słyszałam, że na początku ludzie poddający się terapii czują się jeszcze gorzej niż przed nią, właśnie taplając się w błocie spodnich pokładów swojego mózgu. U mnie tam może być niezły burdel a ja nie lubię czuć się źle

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Malla

Wygrzebiesz robaki i od raz się zrobi miejsce dla słońca

Tylko, żeby one mnie nie zjadły

[normalnyFacet]

Napisane przez juniorka89

Z racji tego,że poprzednia część przekroczyła regulaminową ilość 5000 postów witam w kolejnej

Wątek zbiorczy po rozstaniowy po to abyśmy mogli sie wzajemnie wspierać w trudnych chwilach,doradzać,ewentua lnie opi*****alać jeśli komuś już będzie to tak bardzo do szczęścia potrzebne

I mam nadzieję,że w tej części zamiast kolejnego wysypu załamanych rozstaniem osób znajdzie się więcej takich,które zaznają szczęście w nowych związkach

juniorka zapomnialas dodac jedna wazna rzecz........
NIE PISANIE POSTOW O EX W CHARAKTERZE BLOGA......(CZYT. NIE ZYC EX-EM...NP. co zrobil po 2mc...bo kogo to obchodzi?)

jakies przedawnienie musi byc

[juniorka89]

Napisane przez kopamatakawa

Juniorka zaczynam mieć wrażenie, że w podobnej czarnej dupie z eksami jesteśmy o_O

[Malla]

Napisane przez Fubizka

Tylko, żeby one mnie nie zjadły

To zjedz je, bejbe

[kopamatakawa]

Napisane przez normalnyFacet

juniorka zapomnialas dodac jedna wazna rzecz........
NIE PISANIE POSTOW O EX W CHARAKTERZE BLOGA......(CZYT. NIE ZYC EX-EM...NP. co zrobil po 2mc...bo kogo to obchodzi?)

jakies przedawnienie musi byc

Widać jak dziewczyna pisze, co jej eks robił po 2 miesiącach od rozstania, albo nawet po 2 latach, to właśnie ją to obchodzi i właśnie ją to zabolało, a to forum jest po to żeby o tym napisała. Jeśli ma ochotę, to niech pisze bloga na tym forum. Im więcej informacji, tym lepiej można pomóc. Właśnie po to ono jest żeby wyrzygać wszystko co siedzi w środku i dostać kopa, albo żeby ktoś pogłaskał. Tyle w tym temacie z mojej strony.

[AguŚ87]

juniorka a ty jeszcze tutaj ; O ile to juz ? to ja między czasie wrócilam drugi raz

[normalnyFacet]

Napisane przez kopamatakawa

Widać jak dziewczyna pisze, co jej eks robił po 2 miesiącach od rozstania, albo nawet po 2 latach, to właśnie ją to obchodzi i właśnie ją to zabolało, a to forum jest po to żeby o tym napisała. Jeśli ma ochotę, to niech pisze bloga na tym forum. Im więcej informacji, tym lepiej można pomóc. Właśnie po to ono jest żeby wyrzygać wszystko co siedzi w środku i dostać kopa, albo żeby ktoś pogłaskał. Tyle w tym temacie z mojej strony.

jak kobieta ma zapomniec jak caly czas bedzie o tym myslec w dodatku pisac nie mozna zyc tym co ex robil a czego nie zrobil...bo to chore...

zajac sie nalezy nowymi kobietami bo niektore jak wyszyl z tego BAGNA to chyba nie musza pisac wypocin ze ex ma nowa dziewczyne kiedy danej kobiecie i tak to zwisa i tak

poza tym takie kobiety jak elve czy malla PO PARE RAZY tlumacza kazdej z osobna swoje rady ktore i tak potem nie sa doceniane jak na zlosc....i w niektorych przypadkach ich solidna praca idzie na marne...a to doswiadczone kobiety..


i nazwa watku wskazuje na moment ROZSTANIA....a nie ploteczek o exach po x miesiacach.....

bo wlasnie zauwazylem stale osoby w tym watku.....a kiedy przychodza nowe to opisza swoj problem...kobiety poradza....i jakos potem cisza spokoj...a niektore no istny blog...

[qathe]

Napisane przez Meredith_G

Ja jestem na diecie ...ale też coś ugotuję smacznego ;-)

Co robisz dobrego?

Napisane przez Fubizka

Mimo wszystko jakoś się obawiam grzebania w głowie...

Taka terapia pomaga? A teraz jak sie trzymasz?

[kopamatakawa]

Napisane przez normalnyFacet

jak kobieta ma zapomniec jak caly czas bedzie o tym myslec w dodatku pisac nie mozna zyc tym co ex robil a czego nie zrobil...bo to chore...

zajac sie nalezy nowymi kobietami bo niektore jak wyszyl z tego BAGNA to chyba nie musza pisac wypocin ze ex ma nowa dziewczyne kiedy danej kobiecie i tak to zwisa i tak

Zauważ, że napisałam coś takiego: skoro pisze, że ma ten eks nową dziewczynę, to znaczy, że ją to zainteresowało, nawet jeśli ma na niego wysrane. Po prostu potrzebuje się tym z kimś podzielić, a jak nie na tym forum to gdzie? Sam z resztą widzisz, że większość dziewczyn dziwnie tutaj przeżywa nową laskę eksa. To forum porozstaniowe. Wiadomo, że na początku człowiek wyje do księżyca i pisze tu różne rzeczy. Sama też pisałam. Potem już się nie myśli o eksie aż tyle i z taką częstotliwością. Na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, że wolę tutaj napisać co mnie trapi niż chodzić i dusić to w sobie. Nawet jeśli nikt mi nie odpisuje, to mi to pomaga. Nawet jeśli mój wywód ma zająć pół strony, to skoro ma to pomóc, to dlaczego nie? Tak, na początku żyje się eksem, rozmyśla się co się zrobiło nie tak, a potem dochodzi się do pewnych wniosków. Nie jest łatwo wymazać z głowy tak od razu kogoś kogo się kochało. Zauważ też jak wiele dziewczyn dzięki kopom danym przez niektóre tutaj dziewczyny się podniosło. Wiele z nich zatraciło siebie w związkach z eksami i nawet znajomych olały. Kto wie może niektóre z nich bez tego forum by totalnie się upodliły przed tymi facetami, na których nawet nie warto splunąć. No i tak wyszedł mi "blogowy" post

[juniorka89]

Napisane przez AguŚ87

juniorka a ty jeszcze tutaj ; O ile to juz ? to ja między czasie wrócilam drugi raz

Oooooo
juz chyba 6 część tutaj
Dopiero dzisiaj skasowalam exa z fejsa aczkolwiek staram sie naprostować (mimo,ze zdarzają się małe wpadki)...
Za dobrze mi tu więc nawet jak sie w koncu ułoży to i tak tu zostanę

[Fubizka]

Napisane przez Malla

To zjedz je, bejbe

Ale mimo wszystko jedzenie robaków.... ble

Napisane przez normalnyFacet

i nazwa watku wskazuje na moment ROZSTANIA....a nie ploteczek o exach po x miesiacach.....

bo wlasnie zauwazylem stale osoby w tym watku.....a kiedy przychodza nowe to opisza swoj problem...kobiety poradza....i jakos potem cisza spokoj...a niektore no istny blog...

Hmm... zdaje się, że Ty tutaj też w tej chwili jesteś na plotkach i mówieniu komuś co może a czego nie może pisać... Jakoś dziwnie mnie drażnią Twoje posty, chociaż często jest w nich dużo prawdy. To jednak sposób w jaki się wypowiadasz lekko wyprowadza z równowagi...

Napisane przez qathe

Taka terapia pomaga? A teraz jak sie trzymasz?

No nie wiem czy pomaga bo dopiero mam ją zacząć, ale chyba jej sens jest taki, że ma pomagać, przynajmniej na logikę by tak wychodziło A trzymam się teraz całkiem nie najgorzej, dziękuję

[juniorka89]

Napisane przez normalnyFacet

jak kobieta ma zapomniec jak caly czas bedzie o tym myslec w dodatku pisac nie mozna zyc tym co ex robil a czego nie zrobil...bo to chore...

zajac sie nalezy nowymi kobietami bo niektore jak wyszyl z tego BAGNA to chyba nie musza pisac wypocin ze ex ma nowa dziewczyne kiedy danej kobiecie i tak to zwisa i tak

poza tym takie kobiety jak elve czy malla PO PARE RAZY tlumacza kazdej z osobna swoje rady ktore i tak potem nie sa doceniane jak na zlosc....i w niektorych przypadkach ich solidna praca idzie na marne...a to doswiadczone kobiety..


i nazwa watku wskazuje na moment ROZSTANIA....a nie ploteczek o exach po x miesiacach.....

bo wlasnie zauwazylem stale osoby w tym watku.....a kiedy przychodza nowe to opisza swoj problem...kobiety poradza....i jakos potem cisza spokoj...a niektore no istny blog...

Bo dopóki nie dostanie sie kopa w tyłek to się nie rozumie...Żeby coś zrozumieć trzeba to przeżyć...

Ja tu siedzę od czerwca podajże i co ?? I żyję

Niektórym pomaga wylewanie żali [!!] i lepiej żeby pisały o tym na forum niż wysyłały błagalne epopeje do exów żeby sie poniżać

Więc skoro załatwiłeś swoje życie metodą klin klinem to nie znaczy,że każda tak robi...
Może niektórym lepiej jak sie wygadają i już

Btw.
Elve i Malla nie marnują czasu...Do odpowiednich decyzji trzeba dojść samemu bo niestety mamy głupią tendencję do popełniania gaf nawet jeśli ktoś nam mówi jak będzie...Bo moze akurat nasz przypadek bedzie inny

[normalnyFacet]

Napisane przez kopamatakawa

Zauważ, że napisałam coś takiego: skoro pisze, że ma ten eks nową dziewczynę, to znaczy, że ją to zainteresowało, nawet jeśli ma na niego wysrane. Po prostu potrzebuje się tym z kimś podzielić, a jak nie na tym forum to gdzie? Sam z resztą widzisz, że większość dziewczyn dziwnie tutaj przeżywa nową laskę eksa. To forum porozstaniowe. Wiadomo, że na początku człowiek wyje do księżyca i pisze tu różne rzeczy. Sama też pisałam. Potem już się nie myśli o eksie aż tyle i z taką częstotliwością. Na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, że wolę tutaj napisać co mnie trapi niż chodzić i dusić to w sobie. Nawet jeśli nikt mi nie odpisuje, to mi to pomaga. Nawet jeśli mój wywód ma zająć pół strony, to skoro ma to pomóc, to dlaczego nie? Tak, na początku żyje się eksem, rozmyśla się co się zrobiło nie tak, a potem dochodzi się do pewnych wniosków. Nie jest łatwo wymazać z głowy tak od razu kogoś kogo się kochało. Zauważ też jak wiele dziewczyn dzięki kopom danym przez niektóre tutaj dziewczyny się podniosło. Wiele z nich zatraciło siebie w związkach z eksami i nawet znajomych olały. Kto wie może niektóre z nich bez tego forum by totalnie się upodliły przed tymi facetami, na których nawet nie warto splunąć. No i tak wyszedł mi "blogowy" post

czyli tu czas nie obowiazuje? nie ma zadnego przedawnienia w "rozstawaniu sie" ?

nie wiem moze ten watek jest naprawde bardzo ogolny....wymieszane wszystko (blogi o ex stalych osob po x czasu....chwile po rozstaniu nowych osob....) przeplatanka...innymi slowem...


przychodzi dziewczyna bo zalozmy dzis sie rozstala....
1. opisuje
2. kobiety radza..
3.czas mija...
4.ona po np mc. teskni ale juz mniej...juz raczej pogodzona z tym (zakladajac teoretycznie)
5. ewentualne plany zemsty...rozkminy..
6. blog o ex...ploteczki itp sprawy (ktore nie maja juz zwiazku z rozstaniem)

i jak dla mnie pkt 1,2,3 TUTAJ sie nadaja reszta inny watek powinien byc.


jedna rzuci haslo TESKNIE i zaraz lawina.... a takim "wspieraniem sie" to naprawde szybko mozna wyjsc z bagna

[Malla]

normalny Facecie - wątek się taki trochę plotkowy zrobił, bo się zżyłyśmy.
Te, które stąd szybko zwiewają:
- olewają wszelkie rady
- robią coś głupiego i im wstyd napisać
- żyją własnym życiem i zapominają, że się tu pojawiły

[normalnyFacet]

Napisane przez Malla

normalny Facecie - wątek się taki trochę plotkowy zrobił, bo się zżyłyśmy.
Te, które stąd szybko zwiewają:
- olewają wszelkie rady
- robią coś głupiego i im wstyd napisać
- żyją własnym życiem i zapominają, że się tu pojawiły

no i zyja exem co niektore

[Fubizka]

Napisane przez Malla

normalny Facecie - wątek się taki trochę plotkowy zrobił, bo się zżyłyśmy.
Te, które stąd szybko zwiewają:
- olewają wszelkie rady
- robią coś głupiego i im wstyd napisać
- żyją własnym życiem i zapominają, że się tu pojawiły

Ale jak ja tu jestem, to najwięcej było tych pierwszych i drugich

[normalnyFacet]

Napisane przez Fubizka

Ale jak ja tu jestem, to najwięcej było tych pierwszych i drugich

no wlasnie....
ja rozumiem ze mozecie zakladac ze sie czepiam... ale prawdy tez duzo w tym jest co pisze.....

[Malla]

normalny - nie chodzi o to, CO piszesz, tylko JAK. Przede wszystkim bez cienia empatii.

[ilo16na]

Jestem w domu juz..O 13 mialam autobus..
Wiecie - w domu mysle ze to tylko byl zly sen?Dosc daleko mieszkam od Wrocka wiec tu jest mi jakos lzej..
A totalnym uleczeniem mnie byloby miesiac wolnego od Wroclawia(od zajec.. a za 2 tygodnie mam zjazd znowu)
Ale do pionu sprowadzaja mnie rzeczy ktore przywiozlam-wzielam juz wszystko (zostaly tylko kapcie ale nie bede po nie wracac)

Co do tego co pisalas Malla
On mi kiedys cos w sumie podobnego zasugerowal..ze mam zyc wlasnym zyciem a nie jego..Ze mam odpoczac od niego zajac sie czyms innym niz on i my..
I odnosze wrazenie ze on zamiast tych obiadkow by wolal np isc ze mna na lyzwy itd bo jeszcze nigdy tam nie bylismy bo ja nie umiem jezdzic.
Na poczatku zwiazku bylo tak ze gotowalismy razem-on mi duzo pomagal..a teraz to bylo tak..ja w kuchni on przy kompie -ewentualnie pozmywal jak mu o tym powiedzialam...
(Aczkolwiek nie wiem czy to dobrze obgadywac inne zwiazki.. ta para za sciana co mowilam ze sie zareczyli..ten sam schemat co u nas.. ona wieczorami gotowala a on gral albo przez komorke gadal..albo mu robila kanapki do pracy a on sie kapal)
W ogole w wielu kwestiach mamy calkiem inne charaktery..
On jest takim nie poprawnym marzycielem- a ja jestem ulozona wg zegarka planow i nie ma dla mnie czegos takiego jak spontanicznosc..
Filmy lubimy calkiem inne.. chodzilismy zazwyczaj na to co ja chcialam-on sie nudzil ..a ja na jego filmy nie chcialam chodzic..(SF/animowane itd)
Moglabym tak wymieniac dlugoo..

[normalnyFacet]

Napisane przez Malla

normalny - nie chodzi o to, CO piszesz, tylko JAK. Przede wszystkim bez cienia empatii.

nie malla...nie jestem z kamienia....mi tylko merytorycznie troche sie nie zgadza bo co innego jest ROZSTANIEM a co innego ploteczki o ex po x czasu z usmiechem na twarzy...i na to przydalby sie inny watek....w ktorym jest wesolo smiesznie z odrobina ironii....

[Malla]

normalny - co za problem, przycisk "zgłoś" i do moda... ciekawe, czy zostanie to uznane za spamowanie wątku

[Fubizka]

Napisane przez Malla

normalny - nie chodzi o to, CO piszesz, tylko JAK. Przede wszystkim bez cienia empatii.

Dokładnie. I ponadto bijąca po oczach poświata "jaki to ja jestem mądry i doświadczony, a wy głupie i naiwne".

Ten wątek ma w swoich założeniach możliwość offtopowania i jak ktoś chce pisać ploteczki, to niech pisze. Wczoraj ja pisałam o odżywkach do włosów i dostałam cenne rady, dzisiaj chyba qathe pisała o kotletach czy innych klopsach, jeszcze kiedyś juniorka pisała o ubraniu na chrzciny. I jak ktoś chce rzucić radosną ploteczką o swoim byłym, to racz proszę się z tym pogodzić i przestań się ciągle wcinać, że Ci się to nie podoba, bo wpadasz na babskie forum i masz pretensję, że kobiety plotkują o czym chcą - wszystko w porządku u Ciebie...?

I owszem masz racje, rozpamiętywanie i analizowanie życia swojego byłego nie prowadzi do niczego dobrego, ale to nie Twoja sprawa przecież... Ton Twoich postów powoduje tylko i wyłącznie poirytowanie i nie wnosi nic do życia tych osób, którym "niby" coś radzisz. Najlepiej byś zamknął ten wątek, bo po rozstaniu należy się natychmiast przebrać, uczesać i iść w swoją stronę zapominając o tym co było. Skoro taką zasadę wyznajesz, to co tutaj robisz...

[juniorka89]

Napisane przez normalnyFacet

nie malla...nie jestem z kamienia....mi tylko merytorycznie troche sie nie zgadza bo co innego jest ROZSTANIEM a co innego ploteczki o ex po x czasu z usmiechem na twarzy...i na to przydalby sie inny watek....w ktorym jest wesolo smiesznie z odrobina ironii....

U nas zawsze jest śmiesznie

Co sądzicie??
http://moda.allegro.pl/mala-czarna-s...435020318.html

[normalnyFacet]

Napisane przez Malla

normalny - co za problem, przycisk "zgłoś" i do moda... ciekawe, czy zostanie to uznane za spamowanie wątku

nom ciekawe czy zadziala....

Spojrz przychodzi nowa osoba zali sie.....na tle czasami niepotrzebnych postow w charakterze bloga...i zanim ktos jej problem przeczyta to mija x stron historyjek o exach.....(w wiekszosci niepotrzebne) potem ta osoba ktora ma dola musi czekac tez czasami x stron az dostanie pokrzepiajace slowa...

[Fubizka]

juniorka - super Klasyka, taką kiecę warto zawsze mieć w szafie Do tego jakaś ładna biżuteria, szpileczki - miód Tylko coś na ramionka musisz mieć, bo zmarzniesz.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez normalnyFacet

nom ciekawe czy zadziala....

Spojrz przychodzi nowa osoba zali sie.....na tle czasami niepotrzebnych postow w charakterze bloga...i zanim ktos jej problem przeczyta to mija x stron historyjek o exach.....(w wiekszosci niepotrzebne) potem ta osoba ktora ma dola musi czekac tez czasami x stron az dostanie pokrzepiajace slowa...

Powtarzasz się.

[elvegirl]

Napisane przez Fubizka

Najlepiej byś zamknął ten wątek, bo po rozstaniu należy się natychmiast przebrać, uczesać i iść w swoją stronę zapominając o tym co było.

I rzucić się od razu w ramiona pierwszego, który się nawinie. Bo nieważna jakość, nieważny stan psychiczny, ważne żeby być w związku.

[normalnyFacet]

to co tutaj robisz...[/QUOTE]

odwiedzam....i jak zobacze ze moglbym wstanie cos dobrego danej osobie (wg mnie) napisac to zrobie to.... moge nazwac sie bywalcem tutaj ale raczej w charakterze pocieszenia i daniu kopa niz blogowania o moich exach

ale ok spoko juz sie nie "czepiam"

[juniorka89]

Napisane przez Fubizka

juniorka - super Klasyka, taką kiecę warto zawsze mieć w szafie Do tego jakaś ładna biżuteria, szpileczki - miód Tylko coś na ramionka musisz mieć, bo zmarzniesz.

Mam bolerko satynowe albo białe sweterkowe
Jak nie to od siostry pożyczę sweterek taki na drutach jak by robiony

Śliczna jest ale nie wiem czy czarna moze być

Ja i szpilki ?? no way
Chyba,ze swoje szpile skróce

[elvegirl]

Napisane przez normalnyFacet

nom ciekawe czy zadziala....

Spojrz przychodzi nowa osoba zali sie.....na tle czasami niepotrzebnych postow w charakterze bloga...i zanim ktos jej problem przeczyta to mija x stron historyjek o exach.....(w wiekszosci niepotrzebne) potem ta osoba ktora ma dola musi czekac tez czasami x stron az dostanie pokrzepiajace slowa...

Czyli rozumiem, że np. Fubizka, Malla i ja powinniśmy stąd spadać w dal, bo to przecież wątek rozstaniowy, a my jesteśmy w związkach

Weź się chłopie ogarnij, nie widzisz tego, że zajmowanie myśli głupawymi wydawałoby się tematami, odgania niektóre z nas od płaczu za eksami? Że to też jest metoda?

Nie rozumiesz, że się tutaj ze sobą zżyłyśmy i traktujemy ten wątek jako spotkania na zwierzenia przy kawie?

Chcesz założyć nowy wątek? Ok, tylko ciekawe kto będzie tutaj siedział i udzielał rad nowym dziewczynom.

Bo Twoje są tak jednotorowe, że sorry, ale o kant tyłka można je potłuc.

Dodam, że skoro jest Ci tak źle tutaj, uważasz ten wątek za totalną pomyłkę i ogólnie ohydę, to przecież NIKT Cię tutaj na siłę nie trzyma.

Ewentualnie zignoruj wszystkie stałe użytkowniczki i będą Ci się wyświetlały tylko wypowiedzi nowych dziewczyn, na których pocieszaniu się skupisz.

Ciekawe jak sobie poradzisz.