Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[cynamonkowa]

Napisane przez cigi

dzis mam dzien drobnych pytan

Do mam chuderlakow i nie tylko: Czy sa jakies dzieci/ ew. co sadzicie w tej kwestii) ktore na miesiac od paru miesiecy przybieraja max 200 g?

Czy waszym maluchom jeszcze sie odbija po jedzonku?

Moja Nadia też do "chuderlaków" nie należy,ale ostatnio raz przybrała 300g/mies., później 200g...i pani dr zleciła nam morfologię z tego powodu,bo wcześniej Mała przybierała więcej (jednak dziecko teraz dużo więcej się rusza,a Nadia to już w ogóle ma masę energii).
Co do morfologii czekam tylko na wynik żelaza,a reszta jest w porządku..więc myślę,że to taki czas..dzieci już nie leżą plackiem tylko zasuwają z prędkością światła czasem
Moja Nadia to w miejscu nie potrafi usiedzieć

A czy się odbija po jedzonku.Nie zawsze,ale tak i nie tak jak kiedyś (np.od razu po jedzeniu) tylko już tak normalnie jak dorosłym

[cigi]

Tylko moja od paru miesiecy niemal nie "tyje" i wazy 7kg 200; No ale moze to jest ok;

Co do tego narzekania, to ja tez nie bede wmawiac dziewczynom, zeby sie cieszyly z tego co maja, bo tak by czlowiek stal w miesjcu i sie nie rozwijal i nie dazyl do tego zeby bylo coraz lepiej. A czlowiek ewolucyjny jest.
Ale z kolei, bez przesady jakies wielkie doly z tego powodu, faktycznie trzeba troszke pozytywnie patrzec na zycie; Ja sie nie bede "chwalic" moja sytuacja, ale nie jest do pozazdroszczenia niemal w kazdej dziedzinie. Partnerskiej, majatkowej, "karierowej", samospelnialnej, towarzyskiej; zero.... A i tak staram sie usmiechac i cieszyc zyciem.... A tutaj dziewczyny macie duzo lepsza sytuacje, no i mlodosc swieza, pieniazki, uklada wam sie w zyciu osobistym.....
DOn't worry be happy jak mowi sstaaaaaaaara piosenka

[minka26]

Napisane przez cigi

o, to ciekawe; to cos w rodzaju architektury, tak?

nie do końca, to zalezy jeszcze na jakim wydziale. Ja jestem na Ekonomiczno-Socjologicznym, więc mam to od innej strony, tzn. bardziej od rozwoju regionów, sytuacji Polski w Europie, przedmioty podstawowe to coś w stylu polityki regionalnej (nie mylić z normalną polityką z TVbo to mało ma wspólnego) Polski i Europy. Ja głównie robię mgr bo potrzebuję go do podyplomówki, bo tam gdzie chce iść tylko z mgr przyjmują

[libra777]

A mój dzisiaj znowu sobie guza nabił , no nie ma dnia bez guza a to przez to że już biegać próbuje a jeszcze dobrze chodzić nie umie, widziałam na allegro kaski do nauki chodzenia ale przecież nie będę go w kasku cały dzień trzymać

[P0P70]

Cigi - a może warto zrobić morfologię jeżeli BASI waga Cię niepokoi.

I pamiętaj że dla mnie to Ty też jesteś bardzo młoda Wszystko zależy od punktu odniesienia

[libra777]

Cigi to nie chodzi o to żeby stać w miejscu tylko nie narzekać a coś robić w tym kierunku ,wiem że czasem cięzko się zmobilizować ale warto sobie dać kopa w dupę.
Jakby moim marzeniem było pojechać na wakacje to ja bym na głowie stanęła i pojechała(to tylko przykład do nikogo nie piję)
Jak Ci się ni podoba Twoje zycie to staraj się je zmienić albo sie przyzwyczaj

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Cigi ,P0P ma rację może faktycznie zrób badania Basi

[minka26]

beznadziejny ten mój avatar jutro poszukam innego

[libra777]

Nie dlaczego fajny taki tajemniczy trochę drapieżny

[minka26]

zmieniłam tamten może i fajny, ale jakoś do mnie nie pasuje ide spać, dobranoc

[cigi]

Dopytuje sie dziewczyny, bo troche mnie niepokoi jej zdrowko, chodzi o te ruchy... I dostalam cynk, z czym to moze byc zwiazane i robie wywiad; Chyba tak postapie; maszeruje do lekarza i niech da mi skierowanie, ale powiem Wam, ze oni mnie tu wnerwiaja na maksa. Wszystko jest cacy a ja jestem chora panikara

Napisane przez libra777

Cigi to nie chodzi o to żeby stać w miejscu tylko nie narzekać a coś robić w tym kierunku ,wiem że czasem cięzko się zmobilizować ale warto sobie dać kopa w dupę.
Jakby moim marzeniem było pojechać na wakacje to ja bym na głowie stanęła i pojechała(to tylko przykład do nikogo nie piję)
Jak Ci się ni podoba Twoje zycie to staraj się je zmienić albo sie przyzwyczaj

Zgadzam sie z Toba; ja tam twierdze, ze przed dziewczynami jeszcze wszystko i na wszystko czas maja, tymbardziej, ze naprawde nie jest im zle.
A u mnie to wszystko niezle poplatane; I ja moze stara (tak jak Pop ) moze nie jestem, ale na pewne rzeczy juz troche za pozno. Np wzielam sie w zyciu za wolontariaty w dziedzinach mnie interesujacych stanowczo za pozno. A byly w celu nauczenia sie czegos; zaczelam realizowac moje pasje i tez troche pozno, juz teraz nie bardzo moge je rozwijac; teraz powinnam miec pewna prace, place, i nie ma czasu ni mozliwosci jezdzic sobie na rozne warsztaty, byc finansowanym jako student, pracowac sobie za friko itd itp.
Dziewczyny korzystajcie z czego sie da poki jeszcze studentkami jestescie;
Mowisz, ze trzeba robic i mobilizowac sie, ale to nie zawsze tak latwo, to zalezy od osobowosci tez; ja np mam takie zrywy energii, ze robie wszystko; ale bylam w takich dolkach, ze naprawde ciezko samemu wylezc, a im dluzej sie tkwi, tym trudniej; Ty wydaje mi sie, masz silna osobowosc, tzn duzo sily wewnetrznej
No chyba pojde sie wyspac

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

minka, fajne te studia; ciekawe chyba i pewnie praktyczne; avatarek nowy tez fajny; taki sympatyczny

[Darusiaaaa]

ania to wszystko zalezy, masz takie podejscie bo nie musisz pracowac i tz zarabia tyle ze masz wszystko.
Gdybys do tego nie byla przyzwyczajona musialabys zyc inaczej i musialoby ci to wystarczac.
Wszystko zalezy od tego do jakiego statusu czlowiek sie przyzwyczai.
Gdybym myślała podobnie ze niechcialabym ( a iestety musze) ze nie chce wielu rzeczy a musze, gdybym tak myslala siedzialabym w domu i rozpaczala jaka jestem bieda jak strasznie mnie nie stac na to na co stac wielu ludzi.
Chodzilabym zdolowana.
Morze i gory w Alpach mi nie uciekną , ciesze sie ze mam rodzine zdrowa, kochajacego meza, zadnych rodzinnych problemow wiekszych niz czasami klotnia .
To jest wazniejsze niz wiele innych rzeczy, jesli mnie na cos nie stac po prostu tego nie mam. Zyjemy od 1 do pierwszego czasami pozyczami, czasami kombinujemy ale najwazniejsze ze sie przez to nie klocimy i mamy siebie i sie wspieramy. To jest sukces , a pieniadze raz sa a zaraz moze ich nie byc.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

moja mala po kazdym piciu i papu odbija na szczescie JUZalbo dopiero NIE ULEWA!

[libra777]

Darusia bardzo dobre podejście , bo inaczej byś zwariowała
Cigi nie wiem czy jestem silna tak mi się wydaje , życie mnie nie rozpieszczało(nie będę o tym pisać) ale to co mam teraz osiągnęłam sama zawdzięczam to tylko sobie i mojemu tż oczywiście.
Chociaż nie powiem że nie narzekam zdarza mi się że sobie ponarzekam ale to tak raczej pobiadolę i wracam na ziemię.
Ale jak wiem że coś mogę zmienić to to robię , np nie będę siedzieć i narzekać że mam grubą dupę tylko siadam na rower i pedałuję jest szansa że schudnę.
No jasne że ciężko jest być samemu w trudnej sytuacji ale Ty masz córkę.
Nie przekreślaj wszystkiego że już za późno.
Marzenia się spełniają trzeba uważać o czym się marzy.Ja jak popatrzę wstecz to mam teraz wszystko o czym wtedy sobie marzyłam a teraz się zastanawiam czy coś jeszcze chcieć

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

A propo lekarzy i badań ja bym nie odpuszczała na Twoim miejscu mów że Cię to niepokoi i chcesz badania i tyle nie mogą Cię ciagle z kwitkiem odprawiać.
Idę spać dobranoc

[Darusiaaaa]

CIGI NIGDY NIE JEST ZA POZNO!

3 lata temu bylam na slubie u kolegi dziadka, 80 pare lat i babeczka tak samo, jak sie pytali dlaczego biora slub w takim wieku mowili ze wlasnie dlatego ze nigdy nie jest za pozno!, ze sie kochaja i razem chca dojsc do konca zycia, ale tej odpowiedzi ze biora slub bo nigdy nie jest za pozno nie zapomne!

[anakazar]

madzia ja wczoraj odpisałam Ci na ten fiolet co Ci wyszedł,ale posta zjadło.Palete jest najgorszą farbą drogeryjną-najbardziej wżera się w włos,najbardziej go niszczy i najtrudniej jest się jej pozbyć

A mi wczoraj fryzjerka zrobiła dekokolor na pasmach i ładnie wyszedł po czym nałożyła mi rudość i co?wyszły ciemno brązoweja chyba jestem jakaś pechowa,bo jedna fryzjerka mogła się pomylić,coś zrobić zle,ale nie dwie!Na moich ciemnych włosach jak spróbowalyśmy na paśmie rudy to wyszedł też ciemny-co raczej było do przewidzenia.

Teraz jedynym sposobem,żeby mogła mieć w ogóle jaśniejsze włosy niż mam jest użycie rozjaśniacza-a tego się boję,bo o swoje włosy dbam strasznie,mam ładne,gładkie,a nigdy nie miałam rozjaśniacza na głowie,a słyszałam tylko,że on włosy niszczy.

Do jutra mam czas,zeby się zdecydować czy pójść farbować czy nie i się gryzę z tym.Dziewczyny te co włosy rozjaśniały,mocno włos był zniszczony?

[ASIULEK_23]

Napisane przez Ferrou

Dzięki za namiary

A drcron z tego co któraś pisała to u siostry w Niemczech jest

Tak, ja pisalam. Ktoś (chyba jej tz) napisal mi na skype. Ale miala wrocić na koniec stycznia... może jej się przedłużył urlop

Darusia- ja się z Tobą zgadzam. Może nie udaje mi sie aż tak optymistycznie myśleć, ale staram sie jak mogę. A finansowo ostatnio tez nie jest najlepiej... choc narzekac pewnie tez nie powinnam. Niestety nie mam tak jak ania, ze mogę sobie zawsze na wszystko pozwolic. Na wakacje odkladamy caly rok bo dla nas akurat to priorytet... wyjazd z mała na wakacje. Ale sa to wakacje nad polskim morzem. Musimy odkladać rezygnując czesto z przyjemnosci typu- nowy ciuch itp.
I ania uwierz, gdybyś nie byla przyzwyczajona do takich luksusów od pczątku- nie mowiłabyś tak

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez anakazar

Do jutra mam czas,zeby się zdecydować czy pójść farbować czy nie i się gryzę z tym.Dziewczyny te co włosy rozjaśniały,mocno włos był zniszczony?

Mi strasznie się wysuszaly. Wręcz nie moglam ich rozczesać. Po myciu to juz w ogóle byla masakra... ale to nie po jednym rozjaśnieniu ale po kilku. Teraz już dobre 6 lat nie rozjaśniam tylko przyciemniam i wlosy o niebo lepsze... latwo sie rozczesują i sa gladsze... dużo gładsze... to zalezy od wlosow, ja mam ogolnie cienkie i delikatne. A jak masz grube, zdrowe to nie powinno się nic stać po jednym rozjaśnieniu ale ekspertem nie jestem

[anakazar]

Asia mam zdrowe,ale nie cieńkie i nie grube-takie średniaki.Fajnie po porodzie zaczęły odrastać i w końcu w ogóle nie wypadają i no nie wiem właśnie czy wartp ryzykować.

[Darusiaaaa]

Dzien Dobry.
Anakazar co do rozjasniaczy ja uzywalam dosc czesto, raz popalilam wlosy ale to jak rozjsnialam z czarnych na blond, juz nie pamietam ile razy ale od cholery uzylam rozjasniacza w weekend , fryzjerka powiedziala zebym sie cieszyla ze mi nie wypadaly, a ja chcialam znowu miec biale a nie czarne;p
na pewno wlos rozjasniacz niszczy ale po jednym razie nie powinnas miec jakiejs drastycznej zmiany,ja mam wlosy strasznie cienkie i mam ich malo , a fryzjerka ci nie radzila? przeciez ona sie znaja na tym najlepiej

[minka26]

Napisane przez anakazar

madzia ja wczoraj odpisałam Ci na ten fiolet co Ci wyszedł,ale posta zjadło.Palete jest najgorszą farbą drogeryjną-najbardziej wżera się w włos,najbardziej go niszczy i najtrudniej jest się jej pozbyć

A mi wczoraj fryzjerka zrobiła dekokolor na pasmach i ładnie wyszedł po czym nałożyła mi rudość i co?wyszły ciemno brązoweja chyba jestem jakaś pechowa,bo jedna fryzjerka mogła się pomylić,coś zrobić zle,ale nie dwie!Na moich ciemnych włosach jak spróbowalyśmy na paśmie rudy to wyszedł też ciemny-co raczej było do przewidzenia.

Teraz jedynym sposobem,żeby mogła mieć w ogóle jaśniejsze włosy niż mam jest użycie rozjaśniacza-a tego się boję,bo o swoje włosy dbam strasznie,mam ładne,gładkie,a nigdy nie miałam rozjaśniacza na głowie,a słyszałam tylko,że on włosy niszczy.

Do jutra mam czas,zeby się zdecydować czy pójść farbować czy nie i się gryzę z tym.Dziewczyny te co włosy rozjaśniały,mocno włos był zniszczony?

jak masz cienkie włosy to mi się wydaje, że po jednym razie poczujesz już różnicę, na pewno nie będą takie gładkie. Ja też mam cienkie i mało, rozjaśniałam ostatnio chyba z 4 razy, teraz jest masakra, ale ja mam krótkie włosy i w sumie dziś idę jeszcze obciąć. Może fryzjerka zrobi to jakąś lepszą farbą niż takie sklepowe

[anakazar]

Darusia radziła-powiedziała,że na pewno będę wysuszone.Po jednym razie nie powinno nic się z nimi stać oprócz tego wysłuszenia.A to da się naprawić maskami i innymi nawilażaczami.Żebym jeszcze miała pewność,że będę dobrze wyglądała wtym nowym kolorze to mniej wątpliwośći bym miała,a tak to czyste ryzyko.

Bardziej chcę niż nie chcę,bo ten rudy męczy mnie od pazdziernika i sobię myślę,że jak znowu stchórzę to będę i tak się cały czas zastanawiała...z drugiej strony ja kocham swoję włosy i nie chcę ich niszczyć

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Minka farbą mi zrobi profesjonalną fryzjerską.Ja tylko na takich jadę.Parę lat temu zafarbowałam sobie sama lorealem drogeryjnym i było kuku.

[minka26]

kurde na dworze u nas jest masakra, byłam Tz odwieźć na PKP i jak wracałam to mnie zarzuciło że szok , już widziałam się w rowie, ledwo z tego wyszłam, dobrze, że innych aut nie było na drodze u nas -5 a deszcz padał i ślizgawica straszna, ja nie wiem jak do miasta z dzieckiem pojade

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez anakazar

Darusia radziła-powiedziała,że na pewno będę wysuszone.Po jednym razie nie powinno nic się z nimi stać oprócz tego wysłuszenia.A to da się naprawić maskami i innymi nawilażaczami.Żebym jeszcze miała pewność,że będę dobrze wyglądała wtym nowym kolorze to mniej wątpliwośći bym miała,a tak to czyste ryzyko.

Bardziej chcę niż nie chcę,bo ten rudy męczy mnie od pazdziernika i sobię myślę,że jak znowu stchórzę to będę i tak się cały czas zastanawiała...z drugiej strony ja kocham swoję włosy i nie chcę ich niszczyć

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Minka farbą mi zrobi profesjonalną fryzjerską.Ja tylko na takich jadę.Parę lat temu zafarbowałam sobie sama lorealem drogeryjnym i było kuku.

to myślę, że nie będzie tragedii, najwyżej troche ci się przesuszą, ale jak pisałaś maskami nadrobisz. Ja wszystko robie z włosami, ale mam krótkie to mi nie szkoda

[Darusiaaaa]

ja w kwestii farbowania wlosow nie powinnam sie chyba wypowiadac bo ja sama kolory zmieniam co chwila, za sztbko mi sie nudza te same i ja na twoim miejscu bym sprobowala, biorac pod uwage ze chcesz kolor jasniejszy jak bedziesz sie czula zle zawsze za jakis czas mozesz sobie na "swoj" ciemniejszy przefarbowac.
Jak nie sprobujesz bedziesz sie meczyla , bo bedziesz myslala jak bys wygladala.
Na wysuszone wlosy polecam jedwab, ja jak mialam popalone to tylko jedwabiem eje smarowalam i bylam w szoku jak szybko dziala.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

minka moja mama w ubezpieczalnii pracuje i od rana dzis w sieradzu juz 7 kolizji bylo.

[izazula]

Napisane przez anakazar

Izazula hmm wejdziesz do klubu to zobaczysz

Już widziałam

Napisane przez Ferrou

może też wymiotuje bo jednak od wczoraj dostaje antybiotyk na pusty żołądek....

Może też tak być. Może jak już pije to za dużo w jednej dawce jak pisała madzia

Napisane przez yoonka

a po co mowisz, ze masz dziecko? oni nie maja prawa zapytac, Ty nie musisz mowic. ja sie na rozmowach nei przyznaje, z reszta rozmowy nie sa o zyciu prywatnym ale o zawodowym!

Cała rozmowa to życie zawodowe + ew. zainteresowania itp. Też się nie chwalę dzieckiem. Gorzej jak już przejdziesz wszystkie szczeble rozmów i dostarczacz dokumenty i na świadectwie pracy jest jest szczególowa informacja o L4 + jeszcze kwestionariusz osobowy i jest "po ptokach". No i w CV też się robi dziura po ostatnim mejscu zatrudnienia. Innasprawa jak jesteś cały czas zatrudniona a tylko szukasz lepszej pracy

Napisane przez cigi

dzis mam dzien drobnych pytan

Do mam chuderlakow i nie tylko: Czy sa jakies dzieci/ ew. co sadzicie w tej kwestii) ktore na miesiac od paru miesiecy przybieraja max 200 g?

Czy waszym maluchom jeszcze sie odbija po jedzonku?

Od 6-go miesiąca dzieci przybierają coraz mniej. Nasz pediatra mówi że teoretycznie do roku dziecko ma potroić wagę urodzeniową ale nie ma reguły. Jak coś Cię dręczy to zrób Basi morfologię albo spytaj doktora.

Ja zawsze podnoszę do odbicia. Jak się nie odbije to chwilę później jest pawik

[anakazar]

Napisane przez minka26

kurde na dworze u nas jest masakra, byłam Tz odwieźć na PKP i jak wracałam to mnie zarzuciło że szok , już widziałam się w rowie, ledwo z tego wyszłam, dobrze, że innych aut nie było na drodze u nas -5 a deszcz padał i ślizgawica straszna, ja nie wiem jak do miasta z dzieckiem pojade

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------



to myślę, że nie będzie tragedii, najwyżej troche ci się przesuszą, ale jak pisałaś maskami nadrobisz. Ja wszystko robie z włosami, ale mam krótkie to mi nie szkoda

Minka nas w taką pogodę też tak tragicznie zarzuciło,ale tż spokojnie z tego wyszedł-ale oboje stracha mieliśmy-z dzieckiem w aucie człowiek jakoś bardziej się boi.

Ta a ja mam już dłuższe i jestem na etapie"zapuszczania na poważnie"bo zawsze mnie już na tej długości kusiło i ciełam

Napisane przez Darusiaaaa

ja w kwestii farbowania wlosow nie powinnam sie chyba wypowiadac bo ja sama kolory zmieniam co chwila, za sztbko mi sie nudza te same i ja na twoim miejscu bym sprobowala, biorac pod uwage ze chcesz kolor jasniejszy jak bedziesz sie czula zle zawsze za jakis czas mozesz sobie na "swoj" ciemniejszy przefarbowac.
Jak nie sprobujesz bedziesz sie meczyla , bo bedziesz myslala jak bys wygladala.
Na wysuszone wlosy polecam jedwab, ja jak mialam popalone to tylko jedwabiem eje smarowalam i bylam w szoku jak szybko dziala.

.

Darusia jedwab działa tylko na chwilę,tzn.od mycia do mycia,nie wnika w głąb włosa i go nie regeneruje.Jedwab to same obklejacze,nam się tylko wydaję,że poprawia nam stan włosów-wizualne polepszenie.Składniki,któ re ma tak naprawdę pomautku szkodzą włosom i je wysuszają.
Ja siedzę na fryzjerskim i składowym,dużo na ten temat czytam,analizuje... i niestety reklamy nam robią sieczkę z mózgu-my nieświadome tego kupujemy produkt,który ma polepszyć nam włos,a on tak naprawdę nie robi z nim nic

Ja mam bardzo dużo kosmetyków do włosów,ale nie tych drogeryjnych-tylko własnoręcznie robione(wiem co w nie pakuję)albo kupione,ale już składowo sprawdzone(minimum chemii,SLS,silikonów)

[Darusiaaaa]

ja sie tak nie przejmuje wlosami bo mam krociutkie ale nie wiem czy dziala od mycia do mycia , na prawde mialam popalone i tylko tym je smarowalam a wlosy myje 2 razy dziennie rano i wieczorem bo zanim wyjde z lazienki i tak sa juz suche;p pewnie cos w tym jest, ale roznica byla.

Mala kima , a ja musze zwerbowac jakiegos kumpla zeby mi szklo pownosil do domu bo ciezkie te kartony jak cholera;/ ojciec z mala zostanie a tz w pracy.

[pl_madzia]

[QUOTE=Ferrou;24783683Madz ia... szamponetki palette są bardzo trwałe, trwalsze niż innych firm i może kiepsko iść zejście koloru... Dawaj fotę fioletu na głowie :P[/QUOTE]
No to chyba sobie jednak ten berecik kupiezobaczę jak się zmywa, jak kiepskawo to najwyżej przyciemnię włosy na 3 tyg, aż do następnego balejagu

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez yoonka

hehehe pomieszalas zimny odcien z cieplym. jeszcze mogly zielone wyjsc :P

ten szampon sam w sobie już jak gencjana wyglądał, co mnie nie zraziło

[Darusiaaaa]

ja kiedys robilam sobie plukanke jak mialam platynke na wlosach i sie zamyslilam i sobie tak te wlosy polewalam i polewalam i polewalam:P
w efekcie nie bylo wielkiej roznicy niz te fioletowe paski na stronie wizazu:P
masakraaaa

[pl_madzia]

Napisane przez anakazar

madzia ja wczoraj odpisałam Ci na ten fiolet co Ci wyszedł,ale posta zjadło.Palete jest najgorszą farbą drogeryjną-najbardziej wżera się w włos,najbardziej go niszczy i najtrudniej jest się jej pozbyć

no już mnie tak nie pocieszajcie

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

ana jak chcesz włosy zapuścic, to już ryzykujesz z tym rozjaśnianiem, bo jak rozjaśniasz to najlepiej po każdym farbowaniu scinać to sianko na końcwkach Ja też zapuszczam i mam rozjaśniane, ale ja mam wlosy bardzo grube i sztywne, duzo są w stanie znieść, No i używam dobrych odżywek, maseczek. to tragedi nie ma, ale bez maseczki do wlosów nie rozczesalabym ich

[Ferrou]

Hej
Mały nadal taki senny i słaby, ale chyba jest coraz lepiej.. tylko że... w nocy dostał biegunki... kupa ze śluzem, a już się cieszyłam że będzie ok Rano też prawie samą wodą zrobił Czytałam ulotki i się okazuje, że antybiotyk ma dość sporo skutków ubocznych które wystepują dość często - czyli wymioty, biegunki, jadłowstręt, senność... tylko że już senny był w szpitalu, może to co tam dostawał jakoś go tak zamulało... na biegunki bierze dwa specyfiki i mimo to nadal ma. Teraz śpi, jak wstanie to trochę marchewki z ryżem mu dam, może będzie lepiej i może nie zwymiotuje... bo rano zjadł 30ml mleka i było bleee

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

no już mnie tak nie pocieszajcie

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

ana jak chcesz włosy zapuścic, to już ryzykujesz z tym rozjaśnianiem, bo jak rozjaśniasz to najlepiej po każdym farbowaniu scinać to sianko na końcwkach Ja też zapuszczam i mam rozjaśniane, ale ja mam wlosy bardzo grube i sztywne, duzo są w stanie znieść, No i używam dobrych odżywek, maseczek. to tragedi nie ma, ale bez maseczki do wlosów nie rozczesalabym ich

Ja to co im zafundowałam od lipca do stycznia to w całym swoim życiu tyle nie przeszły-są może ciut w gorszej kondycji niż przed tymi wszystkim zabiegami farbowania i dekoloryzacji.Myslałam,że będzie o wiele gorzej.A jest dobrze-moje też są raczej z tych co są w stanie znieść dużo.

Tak jak napisałaś-trzeba potem w nie pakować maski i różne inne odżywczo-nawilżacze i wsio ok będzie.

Madzia wiesz co spróbuj ze swoimi włosami zrobić?wez jak masz to umyj je szamponem takim o najprostszym składzie,który Ci najbardziej włos oczyści.Np.pokrzywowy-takie szampony najprędzej ściągną kolor.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

ferrou jak moja mała miała biegunke to też jej cieniutko te leki pomagały.Dałam jej marchewkę z ryżem i po tym była poprawa.

[sara 85]

Napisane przez Ferrou

Kubuś już smacznie śpi dałam mu na noc 60ml mleka i nie zwymiotował Zjadłby więcej, ale bałam się że będzie powtórka z rozrywki W nocy jak się zbudzi to jeszcze dostanie Taką czuję ulgę że pogodził się z butelką, nie ma płaczu, wyginania się, ładnie otwiera buzię i ssie Pewnie już mniej pleśniawek ma, bo od rana mu smarowaliśmy co chwilę no i też orsalit na pewno pomógł. Powinno być lepiej no musi być

super że z małym lepiej

Napisane przez minka26

moja chuderlak chyba nie jest, ale wolniutko przybiera, mojej sie nie odbija tak jak kiedys.

studiuję Gospodarkę przestrzenną

minka ja się dostalam na dzienne na gospodarke przestrzenna też własnie na wydziale ekon- socj ale musiałam zrezygnować, a bardzo podobał mi się ten kierunek.

Ja się chce przefarbować na taki kolor jak Kukulska ma teraz ale tak mi schodzi i schodzi